PDA

Zobacz pełną wersję : Zalanie !!



Temek
10-10-2009, 23:09
Witam... nie calee godzine temuu zala mi sie chyba aparat .. ;/ niby jest wlaczaonyy alee cyka zdjecia ;/ wyswietla jestt w polowie troche ciemniejszy niz normalniee ale obiektwy wogole nie ragruje i jak chce zrobic zdjeciee wystuepuje EROOR 99 zee mam wylaczyc lub wlozyc jeszcze razz akumulatorr .... prooszzee pomozcieie... jak coss czy daa siee to naprawc jak tak to gdziee ? czekamm...

aligator16
10-10-2009, 23:20
Co to znaczy chyba Zalałeś?
Wg. mnie źle zrobiłeś włączając go po zalaniu - woda powinna wyschnąć w środku, a ty najprawdopodobniej zrobiłeś jakieś zwarcie...
Wszystko da się naprawić :) Zależy tylko czy będzie się to opłacało. Gdzie? Ul. Żytnia Warszawa :D

preinwher
10-10-2009, 23:21
Klawiaturę też masz zalaną ?

tomit
10-10-2009, 23:34
Jeśli Ci się zalał to natychmiast powinieneś wyjąć baterię i go rozkręcić żeby wysechł. Jest taka godzina że serwisy pozamykane, ale jutro rano odrazu do jakiegoś serwisu - do jutra nie powinno nic zardzewieć. Jak wyschnie to wtedy zobacz czy działa, jeśli działa to porób zdjęcia żeby zobaczyć czy matryca się nie zalała.
Jak to wszystko sprawdzisz to powinni Ci powiedzieć co robić dalej :)

magart
11-10-2009, 00:19
Nie no, panowie, pozwolić wyschnąć to jeden z podstawowych błędów.
Należy czym prędzej rozkręcić (zanim wyschnie) i przeczyścić czymś na bazie np. alkoholu. Dobrze się nadaje izopropanol. Może być spirytus byle czysty. Pamiętać jedank trzeba że wchodzi w reakcję z polwęglanem (PC) czyli np szybka na LCD - może powstać matowy nalot na szybce..
Oczywiście najważniejsze to wyjęcie baterii, która pomaga w elektrolizie itp., idt.
Oczywiście jeśli zalanie było niewielkie można zaryzykować suszenie, ale to już różnie bywa.

zaitsev
11-10-2009, 10:16
Witam... nie calee godzine temuu zala mi sie chyba aparat .. ;/ niby jest wlaczaonyy alee cyka zdjecia ;/ wyswietla jestt w polowie troche ciemniejszy niz normalniee ale obiektwy wogole nie ragruje i jak chce zrobic zdjeciee wystuepuje EROOR 99 zee mam wylaczyc lub wlozyc jeszcze razz akumulatorr .... prooszzee pomozcieie... jak coss czy daa siee to naprawc jak tak to gdziee ? czekamm...
Przecież tego się nie da czytać... Żałosne. ;/

Temek
11-10-2009, 10:18
nie za pózno teraz rozkrecic aparat ? ii czy tym spirytusemm mam wszystko przeczyscic jak rozkrece ?

adikPL
11-10-2009, 10:36
jak zaitsev, tragedia, te podwojne koncowki specjalnie pisane.
Pan Temek sie nudzi, Pan Temek trollujeee.

juz podobny temat byl na forum, wystarczy poszukac!!!

bogdfun
11-10-2009, 10:39
nie za pózno teraz rozkrecic aparat ? ii czy tym spirytusemm mam wszystko przeczyscic jak rozkrece ?
Jakoś mnożą się te przypadki zalania.. Po pierwsze - co tam rozkręcać chcesz..? Wyjmij akumulator, odłącz obiektyw i zostaw aparat w ciepłym miejscu, z możliwie delikatnym ruchem powietrza.. Bez względu na Twoje manualne zdolności i możliwość dotarcia nasączoną spirytusem ścierką :D do niektórych elementów - powstrzymaj swoje wszelkie chęci i wyślij sprzęcior do serwisu.. Tam problem zdiagnozują, wycenią i zapytają czy decydujesz się na naprawę. Jeśli nie - poniesiesz tylko koszty wysyłki.. 450D może nie jest szczytem techniki - ale żeby od razu go rozkręcać? :D

vink
11-10-2009, 11:24
Sądząc po pisowni można wysunąć wnioski, że nie tylko aparat jest zalany ;p
I jak już wspomniano: temat wielokrotnie poruszany na forum.

Temek
11-10-2009, 11:57
Kiedy pisałem tego posta byłem na impreziee bo tam wszystko się wydarzyło, jakaś mądra osoba włożyła "wypita" puszkę piwa do mojego plecaka gdzie znajdował się aparat.
Póki co robię jak pisał bogdfun zostawiłem aparat w ciepłym miejscu.. Jutro wyślę
aparacik do serwisu Foto-Tronik ul. Żurawia 22 W-wa..
Dziękuje i pozdrawiam

Czarek
11-10-2009, 15:37
Może trochę nie na temat ale miałem taka przygodę z zalanym sprzętem elektronicznym. Po weselu zostało oczywiście mnóstwo kwiatów. Flakony z kwiatami stały wszędzie a jeden na telewizorze zacnej radzieckiej ma-ki Elektron. W czasie gdy telewizor był włączony przewrócił się bukiet i cały flakon wody wlał się do wnętrza telewizora. Telewizor przestał działać. Jednak po osuszeniu przy pomocy suszarki do włosów i odkurzacza /drugą stroną nawiewem/ nastąpiła reanimacja i działał dalej jak gdyby nic sei nie stało. Nie to co dzisiejszy sprzęt zachodnich marek ;)

Temek
11-10-2009, 18:11
tylko zee wiesz, aparat to trochee delikatniejszy sprzet..
i ten spsob moglby wgl skreslic plan naprawienia go ;)

Temek
16-10-2009, 21:49
Witam ja jeszcze powracam do tego tematu :)
Wysłałem aparat do serwisu i wycenili mi za naprawde 750zł + 350 za obiektwy
Pucha to Canon 450D a obiektyw 18-55..
Opłaca się naprawiac ?

trolluch
17-10-2009, 08:48
Puszkę tak, a za 350 zeta to kita kupisz nowego.

HuleLam
17-10-2009, 23:19
Witam ja jeszcze powracam do tego tematu :)
Wysłałem aparat do serwisu i wycenili mi za naprawde 750zł + 350 za obiektwy
Pucha to Canon 450D a obiektyw 18-55..
Opłaca się naprawiac ?

Tak, jeśli Ci "zalewca" zasponsoruje naprawę. A na przyszłość: Alcohol and photography is an explosive mix.

zaitsev
18-10-2009, 00:59
Witam ja jeszcze powracam do tego tematu :)
Wysłałem aparat do serwisu i wycenili mi za naprawde 750zł + 350 za obiektwy
Pucha to Canon 450D a obiektyw 18-55..
Opłaca się naprawiac ?
Puchę napraw, a kita daj mi. Pokryję przesyłkę. ;)