PDA

Zobacz pełną wersję : Pytanie do posiadaczy Raynox DCR-250



mikee
05-10-2009, 00:58
Bardzo podoba mi sie ta fotka:
http://plfoto.com/1627738/zdjecie.html
Chcialbym osiagnac kiedys podobny poziom ;)

Obecnie mam obiektywy C18-55mm i C55-250mm, ale wolalbym miec jeden "uniwersalny" obiektyw, np nowy C18-135mm, gdyz tych ogniskowych najczesciej uzywam.
Chce amatorsko fotografowac robactwo, zamierzam nabyc Raynox DCR-250. Kupno dedykowanego obiektywu makro na razie odpada. Jakich ogniskowych nalezy uzyc w polaczeniu z Raynox DCR-250, aby uzyskac zblizenie jak na zdjeciu powyzej? Czy jest to wogole mozliwe? Zastanawiam sie czy 135mm wystarczy czy powinienen zostawic C55-250mm.

WiatruMistrz
05-10-2009, 09:37
Witaj,
Ja uzywam raynoxa 250 z obiektywem C55-250is , jest to dobre połącznie do fotografii większych owadów np. pszczoła bo masz stabilizacje i ten obiektyw jest ostry na f8-11 nie mniej gdy podpinam np. heliosa na pierscieniach to bije canona na głowe detalami.

Leon007
05-10-2009, 12:14
Witam,
Raynox jest bardzo dobry, ale tego typu rozwiązań raczej należy używać, gdy obiektyw jest na stałe przymocowany do korpusu.
W lustrzance najlepsze są pierścienie pośrednie - chocby z tego powodu, że nie wprowadzają dodatkowych elementów optycznych. Najtańsze (i całkiem przyzwoite) z przeniesieniem automatyki mozna kupić za mniej niż 300 zł. I wtedy w zasadzie każdy obiektyw można wykorzystać do fotografii makro.

najeli
05-10-2009, 19:02
Odpowiem Ci tym linkiem (http://picasaweb.google.com/najeli/Makro#) ;-)

To były moje pierwsze próby z raynoxem, choć przyznam szczerze, że wiele więcej nie osiągnęłam. Przy 200mm głębia ostrości jest istnie papierowa nawet przy f22, a ja nie mam cierpliwości na zabawy w jakieś ekrany, doświetlenia itp itd ;-)

Biperek
05-10-2009, 19:35
Mi raynox 250 został z czasów Minolty A1. Próbowałem go zapinać do różnych szkieł, które mam (miałem) i efekty nie były powalające. Głębia ostrości przy ogniskowych powyżej 100 jest bardzo mała. Poniżej 100 skala odwzorowania już nie powala. Dodatkowym problemem jest odległość przedniej soczewki od fotografowanego obiektu. Fotografowanie owadów (w naturze) z dużymi zbliżeniami raczej mało skuteczne.

jacapa
05-10-2009, 20:38
Z mojego doświadczenia , żeby osiągnąć taką skalę odwzorowania trzeba użyć ogniskowej minimum 100mm z odwzorowaniem 1:1 i z pierścieniami (komplet 80mm) lub z Raynox' em . Raynox daje większą skalę odwzorowania niż komplet pierścieni . Użycie krótszych ogniskowych powoduje, że odległość od obiektu staje się bardzo mała i bardzo trudno jest zrobić zdjęcie żywym stworzeniom (prawie trzeba dotknąć obiekt obiektywem). Jeśli obiektyw będzie miał własną skalę odwzorowania mniejszą niż 1:1 to do uzyskania takiej skali łącznej trzeba by użyć pierścieni dłuższych niż wspomniane 80mm lub np. mieszka.

Witam,
W lustrzance najlepsze są pierścienie pośrednie - chocby z tego powodu, że nie wprowadzają dodatkowych elementów optycznych.

O dziwo mój Canon 100/2,8 daje leprze , ostrzejsze obrazy z Raynox'em niż z pierścieniami.
To podlinkowane zdjęcie to jest fotka studyjna martwego , nieruchomego owada.
Szerszeń jest bardzo dobrze oświetlony lampami z softboxami , w/g mnie są tam trzy lampy. Dwie z boków (widać na prawym oku) i jedna odcinająca z góry. Takiej jakości zdjęcia nie uzyskasz w terenie .

mikee
05-10-2009, 21:00
Dziekuje wszystkim za odpowiedzi, sa bardzo pomocne.
Mysle, ze najpierw wymienie C18-55mm na cos w rodzaju 18-105/135mm, a C55-250mm zostawie, zeby potestowac z Raynoxem i ew. sprzedam, jesli nie bedzie odpowiadal.
Obejrzalem sporo zdjec makro z Raynox'em 250 i malo zdjec widzialem wykonanych z ogniskowa powyzej 135mm.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!

Witaj,
Ja uzywam raynoxa 250 z obiektywem C55-250is , jest to dobre połącznie do fotografii większych owadów np. pszczoła bo masz stabilizacje i ten obiektyw jest ostry na f8-11 nie mniej gdy podpinam np. heliosa na pierscieniach to bije canona na głowe detalami.

Masz moze jakies przyklady wykonane z Raynox'em i C55-250mm? Szczegolnie interesuja mnie fotki wykonane przy ogniskowej >150mm.
Jak wplywa Raynox na zdolnosc osrzenia? Normalni ten obiektyw ostrzy od 1.1m.

Leon007
05-10-2009, 21:13
O dziwo mój Canon 100/2,8 daje leprze , ostrzejsze obrazy z Raynox'em niż z pierścieniami.

Dlatego też piszę, że raynox jest bardzo dobry. Używałem go z kompaktami z bardzo dobrymi efektami. Z lustrzanką nie próbowałem, ale po Twojej sugestii - czemu nie :)



To podlinkowane zdjęcie to jest fotka studyjna martwego , nieruchomego owada.
Szerszeń jest bardzo dobrze oświetlony lampami z softboxami , w/g mnie są tam trzy lampy. Dwie z boków (widać na prawym oku) i jedna odcinająca z góry. Takiej jakości zdjęcia nie uzyskasz w terenie .

Hehe - też się zastanawiałem, czym go przybili do stołu, że taki cierpliwy jest.

najeli
06-10-2009, 11:08
Jak wplywa Raynox na zdolnosc osrzenia? Normalni ten obiektyw ostrzy od 1.1m.
W zależności od ogniskowej obiektywu, a właściwie niezależnie od jego odległości ostrzenia, wychodzi odległość między 15 a 25cm (na oko).

SebaWolf
07-10-2009, 11:05
Mi raynox 250 został z czasów Minolty A1.....

Hehe też używałem tego ustrojstwa z A1, ale zaprzestałem kiedy pewnego dnia chodząc z założonym raynoxem, wypaliłem dziure w plastykowej części wewnątrz obiektywu :mrgreen: