Zobacz pełną wersję : Compakt z matrycą APS-C
Wiedziałem, ze to kiedyś nastąpi. Ale nie sadziłem, że SONY będzie tym kto to uczyni:http://www.dpreview.com/news/0509/05090801sonydscr1.asp
Dzisiaj na fotopolis podobno ma być test tego sprzętu.
ciekawe rozwiazanie - tego sie chyba malo kto spodziewal, tym bardziej po tym jak Sony wszedl w spolke z Minolta co do mocowania obiektywow... hmmm..
nie twierdze ze taki aparat nie znajdzie nabywcow - wrecz przeciwnie.. swietna jakosc zdjec, niskie szumy, obiektyw o (narazie teoretycznie) dobrych parametrach... czego moze chciec wiecej ktos kto do tej pory kupowal 300D z kitem i nie planowal wiekszej rozbudowy?
piękna sprawa taki aparacik, a jeszcze ten wyswietlacz na ktory mozna spogladac od gory, to by mi pasowalo do studia
jak dla mnie jest to dslr killer przynajmniej jesli chodzi o tanie lustrzanki w stylu 300D i zapowiadany przez canona 1000D
KuchateK
08-09-2005, 17:53
No no... Na CF'y... Ciekawe posuniecie ze strony sony :)
Ciekawe jak szybkosc tej zabawki...
szybka nie bedzie bo RAW'y maja po 20 MB :mrgreen:
ale histogram 'live' to jest naprawde niezla funkcja
Raczej chodzi o szybkosc AF - ciekawe jaka bedzie. Czy z polki dSLR czy kompaktow.
A co do jakosci zdjec czy szumow to mam watpliwosci - skoro ma live view to znaczy ze matryce jest ciagle odslonieta jak w kompaktach = grzeje sie ciutke i poziomu szumow wyjatkowo niskiego to bym sie nie spodziewal, chyba ze agresywnym software'owym odszumianiem.
Moim zdaniem to ciągle nie to. To jest naprawdę tylko kompakt z większą matrycą. Owszem, szumy, GO itp. - ale ciągle AF ustawiany przez komputerek analizujący obraz na matrycy. To na co naprawdę sporo ludzi czeka, to taki sam aparat, ale z prawdziwym AF. Choćby i z ruchomym lustrem. Albo po prostu dostosowana do dzisiejszych realiów kalka E10/E20 z układem półprzepuszczalnym i podglądem na matrycy :-)
teraz juz wiadomo, co nikon wmontuje do d200 :) ciekawe tylko jak uzasadnia roznice w cenie: d200 body 2000$ a soniak z optyka zeissa za 1000$, a dodatkowo zero problemu z paprochami na matrycy :)
djtermoz
08-09-2005, 20:43
Moim zdaniem to ciągle nie to. To jest naprawdę tylko kompakt z większą matrycą. (...) To na co naprawdę sporo ludzi czeka, to taki sam aparat, ale z prawdziwym AF. Choćby i z ruchomym lustrem.
To tylko kompakt. To prawda. Ale jesli wbudujemy mu AF z prawdziwego zdarzenia i lustro (czyli optyczny wizjer rowniez) to bedzie to juz lustrzanka nie kompakt. Tyle ze bez wymiennej optyki.
Sam pomysl natomiast nie jest zly. Moze w przyszlosci APS-C trafi do kompaktow a lustrzanki beda full-frame?
OT: ...a mnie sie ostatnio bardzo podoba Lumix DMC-LX1 (http://www.dpreview.com/news/0507/05072003panasonic_lx1.asp).
To tylko kompakt. To prawda. Ale jesli wbudujemy mu AF z prawdziwego zdarzenia i lustro (czyli optyczny wizjer rowniez) to bedzie to juz lustrzanka nie kompakt.
Walić lustro i optyczny wizjer - dla głodnej wyświetlaczy publiki mogłoby nawet być nieruchome lustro półprzepuszczalne tylko w kierunku matrycy (tył) i czujników (AF) a do podglądu EVF :-) Ale niech do cholery będzie porządny AF!.
Jurek Plieth
08-09-2005, 23:02
...Ale niech do cholery będzie porządny AF!.
Z moich skromnych doświadczeń z kompaktami wcale nie wynika, aby AF działał w nich gorzej niż w amatorskich lustrzankach. Mam na myśli procentowy udział zdjęć "nie wiedzieć czemu" nieostrych.
technicznie soniak odstaje od dslr'a ale marketingowo to jest killer... a to marketing sprzedaje towary a nie technika :-) wiec nadal twierdze to co twierdze
OT: ...a mnie sie ostatnio bardzo podoba Lumix DMC-LX1 (http://www.dpreview.com/news/0507/05072003panasonic_lx1.asp).
A ja bym chcial by mnie bylo stac na to :roll: :
http://www.leica-camera.com/produkte/rsystem/digitalmodul/index_e.html
Z moich skromnych doświadczeń z kompaktami wcale nie wynika, aby AF działał w nich gorzej niż w amatorskich lustrzankach. Mam na myśli procentowy udział zdjęć "nie wiedzieć czemu" nieostrych.
Nie chodzi o precyzje AF a o szybkosc.
tak naprawde szybkosc AF w takiej Minolcie z serii A jest niewiele gorsza od 300D z kitem... ulamek sekundy... tak wiec dla kogos kto nie robi zdjec super hiper sportowych obiektow poruszajacych sie baaaardzo szybko tak szybki AF o ktorym piszecie jest zbedny..
tak naprawde szybkosc AF w takiej Minolcie z serii A jest niewiele gorsza od 300D z kitem... ulamek sekundy... tak wiec dla kogos kto nie robi zdjec super hiper sportowych obiektow poruszajacych sie baaaardzo szybko tak szybki AF o ktorym piszecie jest zbedny..
Masz rację, przed lustrem cyfrowym miałem do czynienia z kilkoma hybrydami (Sony, Minolta, Canon) i w porównaniu z moim 350D w 90% wypadków różnica w szybkości pracy AF kompletnie nie ma znaczenia.
Chyba, że spełni się jeden (bądź oba) z poniższych warunków:
1. fotografuje się naprawdę żwawy sport
2. jest się onanistą sprzętowym, nie fotografem.
Rzadko bywam na tym forum więc ciężko o rzetelną ocenę sytuacji, ale wydaje mi się że ludzi spełniających ten drugi warunek tu nie brakuje :-)
w porównaniu z moim 350D w 90% wypadków różnica w szybkości pracy AF kompletnie nie ma znaczenia. Chyba, że spełni się jeden (bądź oba) z poniższych warunków:
1. fotografuje się naprawdę żwawy sport
2. jest się onanistą sprzętowym, nie fotografem.
3. warunki oświetleniowe są innne-niż-bardzo-fajne. Przynajmniej takie mam wnioski z mojej chwilowej zabawy: Sony 828, Olkiem chyba 8080 i (trochę dłużej) Canonem S1 IS. Nie wspominając o moje G5-ce :-) Może to trochę nie fair, bo jestem przyzwyczajony do szybkości 17-40 albo 70-200/2.8, ale takie mam wrażenie.
to bardzo nie fair ;) poza tym S1IS to klasa nizej niz hybrydy z matryca 2/3'' ;)
powtarzam - hybryda z tak duza matryca jak nowy Sony to swietny aprat dla kogos kto kupuje 300D/350D z kitem.. i na tym konczy sie jego przygoda ze sprzetem foto
Jurek Plieth
09-09-2005, 11:27
powtarzam - hybryda z tak duza matryca jak nowy Sony to swietny aprat dla kogos kto kupuje 300D/350D z kitem.. i na tym konczy sie jego przygoda ze sprzetem foto
Albo i dla zawodowca, który ma sesję w szczególnie trudnych warunkach i nic więcej mu się nie mieści "przy sobie". A poza tym, nawet jak zniszczy ten aparat, to jest do tyłu "tylko" na $1000
Chyba, że spełni się jeden (bądź oba) z poniższych warunków:
1. fotografuje się naprawdę żwawy sport
2. jest się onanistą sprzętowym, nie fotografem.
3 podal muflon a ja podam 4 - fotografujesz kota/dziecko :roll: .
Bawilem sie kolegi A1 na wystawie i na koty toto baaardzo ciezko sie nadaje podczas gdy 10D smiga.
Raczej chodzi o szybkosc AF - ciekawe jaka bedzie. Czy z polki dSLR czy kompaktow.
Producent podaje, że opóźnienie bez uprzedniego złapania ostrości (czyli pstryknięcie bez przygotowania) to 0,25s. Po uprzednim złapaniu ostrości 0,008s.
Producent podaje, że opóźnienie bez uprzedniego złapania ostrości (czyli pstryknięcie bez przygotowania) to 0,25s.
No i sam fakt, że podają taką konkretną liczbę dowodzi IMHO że to wszystko marketingowe blabla. Przecież to się tak nie da - zalezy od treści, światła itp.
Ale BTW - wczoraj bawiłem się chwile jakimś malutkim Ixusem (20, 40 albo coś takiego) - i muszę przyznać że byłem bardzo pozytywnie zaskoczony szybkością AF (impreza w dość ciemnym pomieszczeniu) - momentami niebezpiecznie zbliżało się to do mojego 24-70 ;-)
Pojawił się update na dpreview, gdzie porównywany jest szum do Canona 20D:
http://www.dpreview.com/articles/sonydscr1/page10.asp
Jest test rozdzielczości:
http://www.dpreview.com/articles/sonydscr1/page11.asp
Są wreszcie sample :) :
http://www.dpreview.com/articles/sonydscr1/page12.asp
Większość sampli przy ISO 160, photo10 - 800, photo 15-17 - 1600, photo 18-21 - 3200
Pojawił się update na dpreview, gdzie porównywany jest szum do Canona 20D:
http://www.dpreview.com/articles/sonydscr1/page10.asp
Calkiem ciekawie, myslalem ze bedzie gorzej...
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.