Zobacz pełną wersję : Różnica między serią XXXD a XXD?
Powiedzcie mi drodzy forumowicze, bo szukam na Google, szukam na forach... i nigdzie nikt nie odważył się napisać, co tak na prawdę różni serię profesjonalne od serii amatorskich aparatów Canona.
Wiem już, że serie szkieł oznaczone literką 'L' to oznaka świetnej szczelności i dobrej optyki... jak jest z aparatami? Co wyróżnia flagowe modele?
Moje pytanie narodziło się stąd, iż od niedawna jestem posiadaczem aparatu Canon 500D i patrząc na możliwości tej puszki zastanawiam się czym ona tak na prawdę ustępuje np. modelowi 50D... czy nawet wyższym. Szczerze, pytam z czystej ciekawości - czy chodzi o wykonanie (materiały)? prędkość? jakość zdjęć/matrycy? oprogramowanie w niej zainstalowane? etc.? Niech ktoś kto ma dostęp i jest zawodowcem w temacie mi to wytłumaczy :)
Ja zawodowcem nie jestem ,ale postaram sie ci pomoc.
Seria xxxD to faktycznie amatorskie modele, natomiast seria xxD to tzw polprofesjonalne.
Modele topowe canona sa obecnie jednocyfrowe.
Ja sam posiadam 40D, natomiast moja kobieta 400D ,wiec opisze ci roznice na podstawie tych dwoch aparatow.
Oba aparaty maja matryce 10Mpix - czy sa to dokladnie te same nie wiem, ale obraz z nich jest wg mnie identyczny.
400D ma dosc wolny AF w porownaniu z 40D, taki sam rozklad punktow w wizjerze ,lecz czterdziestka ma wszystkie krzyzowe co skutkuje celnoscia i szybkoscia ostrzenia.
40D ma drugie kolko nastaw, gorny wyswietlacz i maly dzojstik- ogromne zaleta, jest lepiej wykonczony, lepiej trzyma sie w dloni, ma wieksza predkosc zdjec seryjnych i zdjec w serii.
Ogolnie wg mnie miedzy 400D a 40D jest roznica w ergonomii, AF, szybkosci obslugi aparatu, obraz produkuja podobny.
Natomiast np seria jednocyfrowa (5D 1Ds 1D) rozbija polke xxxD i xxD wielkoscia sensora - inna Glebia Ostrosci, mniej szumow na wysokich ISO, uszczelnieniami (seria 1D).
[...]Niech ktoś kto ma dostęp i jest zawodowcem w temacie mi to wytłumaczy :) No właśnie, niech ktoś to wytłumaczy! ;) Nie jestem zawodowcem, powiem więc tylko tyle, że serii XXD nie nazwałbym profesjonalną (ledwie półprofesjonalną).
A zawodowcy/pasjonaci tłumaczyli to zagadnienie na forum CB już wielokrotnie. Szukaj za pomocą tych wyszukiwarek:
http://canon-board.info/announcement.php?f=11&a=20
kup sobie ten wiekszych rozmiarow zaden koles na osiedlu nie powie Ci ze masz nieprofesjonalny sprzet i koniecznie dlugi obiektyw
michaljedynak
20-09-2009, 14:01
Dla mnie ważne różnice to:
1. Ergonomia - dostęp do najważniejszych funkcji, wygoda trzymania i użytkowania
2. Wizjer
3. Migawka (1/4000 vs. 1/8000)
4. Dodatkowy górny LCD
Wg mnie matryce są odpowiednio te same (np. 500D i 50D).
kup sobie ten wiekszych rozmiarow zaden koles na osiedlu nie powie Ci ze masz nieprofesjonalny sprzet i koniecznie dlugi obiektyw
No toś chłopakowi wyjaśnił. Na pewno na to czekał.
Miałem 400d, mam 40d. Różnice, oprócz budowy, ergonomii, dżojsticków są zauważalne. Firmware do 40d jest 2x większy, niż do 400d - zawiera więc też prawdopodobnie nieco bardziej rozbudowane algorytmy. Tam,gdzie 400d potrzebował "ręcznych" korekt - 40d nie potrzebuje. Inne przeznaczenie (amatorskie i półprofesjonalne) skutkuje też innymi ustawieniami w Picture Styles: w 400d musiałem zmniejszać kontrast i nasycenie, w 40d zminiejszam tylko nasycenie. 40d jest zauważalnie szybszy we wszystkim, dużo oszczędniejsza jest gospodarka energią... Jak miałem 400d to chciałem usłyszeć, że to to samo, tylko w innym pudełku, ale tak na pewno nie jest! Różnic jest dużo, część z nich jest subtelna, choć nie bez znaczenia, a ergonomia to już rzecz oczywista. Ogólnie - dla amatora, który chce pstrykać bez głębokiej analizy i zastanawiania lepiej dopasowany jest 400d, dla "niewypuszczających z ręki" aparatu i dużo fotografujących, mających czas nauczyć się obsługi i "wiecznie niezadowolonych" z uzyskiwanych rezultatów pasjonatów lepszy będzie 40d. Mogę dodać, że dogłębne "oswojenie" ergonomii 40d wymaga ciągłego treningu - nie wykorzysta tych możliwości amator robiący zdjęcia "od czsu do czasu".
michaljedynak
20-09-2009, 14:14
Rychu, o różnicach w firmware nie wiedziałem. Dobra uwaga.
Ja zaryzykowałbym, wiem, że mnie tu zaraz zjedzą, i wrzuciłbym 7D do worka z xxD, a nie z jednocyfrówkami. 7d to APS-C... przyszły xxD (60D, 70D), ale z paroma "kosztownymi" dodatkami.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Tak sobie myślę, że rozmiar firmware jest inny m.in. ze względu na obecność górnego LCD w xxD, który trzeba obsłużyć, i paru dodatkowych przycisków.
ostrowin
20-09-2009, 15:58
Jak dla mnie największa zaleta dwu cyfrowców nad trzy jest ergonomia,jak podepniesz jakiś cięższy obiektyw to naprawdę zobaczysz różnicę,można się ratować w xxxD gripem ale i tak to nie to samo.Górny wyświetlacz,kółko nastaw,lepsze materiały.
Sam kiedyś stojąc przed wyborem xxx czy xx postanowiłem dopłacić i kupić 30d i gorsze szkło i mimo tego że musiałem parę miesięcy pomęczyć się z kitem by ustukać kasę na lepsze szkło,to nigdy bym nie zamienił swojego 30D na jakiegoś xxxD,choćby był to nowiutki 500D.Myślę że duża część użytkowników podzieli moje zdanie
Mam w tej chwili na półce 5d i 40d. I kurzą się. Bo najchętniej wychodzę z ... 500d. I to właśnie z dużymi szkłami (300/4, 400/5.6). Wybaczam mu pewne niedoskonałości obsługi i slabszy AF, za to cieszy mnie w nim fajna matryca dobrze pracująca z ostrymi obiektywami, mała waga i przede wszystkim wreszcie w miarę uzywalne AUTO ISO :)
http://canon-board.info/announcement.php?f=11&a=20 + "50D 500D" =
http://canon-board.info/showthread.php?t=46115
http://canon-board.info/showthread.php?t=49953
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.