Zobacz pełną wersję : Co wybrać z obiektywów 70-200mm do fotografii Konnej?
Witam serdecznie
to mój pierwszy post na tym forum i mam nadzieję, że uzyskam pomoc od was koledzy.
Mianowicie obecnie posiadam jeszcze Nikona D50 stara zabawka można powiedzieć ale jeszcze ciągnie :). Niestety zaczyna mi brakować wielu rzeczy w niej i postanowiłem ją zmienić. Wybór padł na Canona 40D (o 50D czytałem dużo i nie bawi mnie większa matryca, czy filmy HD zbędne bajery).
Przedstawię swój problem:
Od dłuższego czasu robię zdjęcia koni na zawodach skoki, ujeżdżenie itp. około 40% zdjęć jest wykonywanych w halach więc ograniczona ilość światła... W nikonie uzywałem obiektywu Nikkor 70-300 f4,5-6 czyli tego ciemnego i niezbyt specjalnego obiektywu:/
Czytając forum dużo ludzi poleca Canon 70-200 F4 L ale także są dobre opinie o Sigmie czy Tamron.
I tutaj do was pytanie przyszli koledzy :) Co tak naprawdę sprawdzi się w zdjęciach sportowych GŁÓWNIE KONIE, gdzie spora część jest wykonywana z zoomem. Może zainwestować w Sige f.2.8mm? Liczę na waszą pomoc. Wiadomo testów jest masa ale nie zawsze są one obiektywnie napisane... Dlatego wolę się zapytac WAS.
Zapewne nie jest to mój ostatni post na tym forum :)
zapewne wszyscy polecą ci Canona 70-200 F2,8,....
ale ja mam Sigme 70-200 i uzywam jej z C450..., nie robię co prawda koni, ale samochody i psy w ruchu spokojnie, myślę, że cenowo i jakościowo szkło odpowiada swoim cenom i jest to dobre rozwiązanie.
Jeśli będziesz gdzies na jakiś zawodach w okolicach lublina to możemy się umówić to sobie sprawdzisz..
pozdr.
Dzięki no Canon f.2.8 niestety nie jest osiągalny dla mnie cenowo :) więc wtedy musiałbym się kusić ku sigmie. W lublinie będę dopiero za rok na czempionacie w białce :)
mialem podobny dylemat, sigma moze i ma 2.8 ale mydli na tej wartosci
kupilem f4L i jestem mega zadowolony
pozdrawiam
Na przeszkody, to ja bym zaryzykował jasną stałkę, nawet bez AF.
A tak przy okazji, to bedzie się działo coś w Wawie w najbliższym czasie? Chętnie bym spróbował pofocić.
Jeśli zoom, to jednak 2,8. Zauważalnie zmniejsza bałagan w tle w stosunku do f4.
ja tym f4L robie fotki motocykli na torze powiedzmy poznan czy brno i powiem ci ze jestem mega zadowolony USM tu jest bardzo wazny, a jakosc i ostrosc jest super i tak
myslidar
11-09-2009, 14:28
mialem podobny dylemat, sigma moze i ma 2.8 ale mydli na tej wartosci
kupilem f4L i jestem mega zadowolony
pozdrawiamA Canon nie mydli na 2.8? :) Sigma to dobre szkiełko, ja używam z 350D i daje radę. Fotki z żużla (wszystko na f2.8 i ISO 1600)
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://www.karolczyk.az.pl/albumy/atlas_wroclaw_lotos_gdansk_2009/IMG_7686.jpg)
http://www.karolczyk.az.pl/index.php?s=foto&foto=atlas_wroclaw_lotos_gdansk_2009
bez sensu jest chyba rozważanie, czy canon 2,8 mydli na 2,8 skoro kolega wyraźnie zaznaczył, że go nie kupi, bo nie ma funduszy.
w tej sytuacji polecam Sigmę 70-200/2,8 HSM II, może na 2,8/200 nie jest idealna, ale w porównaniu do Canona f/4, przynajmniej taką dziurę ma, a do hali to światło to ogromny plus. a sigma daje rade, znam wielu jej posiadaczy z C, i może nie zachwalają pod niebiosa, ale też nie mają żadnych powodów do narzekań. uważaj tylko na ewentualne BF/FF, najlepiej wybierz egzemplarz i go potestuj przed zakupem :)
Bardzo fajne fotki :) teraz będę miał dylemat pomiędzy Sigmą 2.8 a Canonem 4 :) coś trzeba wybrać. ps. jak na 1600 to chyba mało szumi ci ten aparacik :) w moim nikonie D50 to juz jest średnio na jeża
Co do zawodów w Wawie to najbliższy czas (z takich ważnych to Torwar ewentualnie poczatek października Aromer i zawody w ujeżdżeniu -halowe).
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
bez sensu jest chyba rozważanie, czy canon 2,8 mydli na 2,8 skoro kolega wyraźnie zaznaczył, że go nie kupi, bo nie ma funduszy.
w tej sytuacji polecam Sigmę 70-200/2,8 HSM II, może na 2,8/200 nie jest idealna, ale w porównaniu do Canona f/4, przynajmniej taką dziurę ma, a do hali to światło to ogromny plus. a sigma daje rade, znam wielu jej posiadaczy z C, i może nie zachwalają pod niebiosa, ale też nie mają żadnych powodów do narzekań. uważaj tylko na ewentualne BF/FF, najlepiej wybierz egzemplarz i go potestuj przed zakupem :)
Proxa to facet = moje nazwisko :) heh
no tak właśnie słyszałem, że w przypadku tej sigmy trzeba sprawdzić czy dobrze ostrzy, coraz bardziej przekonuje się do 2.8 :) Dzięki za helpa :)
myslidar
11-09-2009, 14:52
Jeżeli robisz zdjęcia przy kiepskim oświetleniu to tylko Sigma, a skoro twierdzisz, że bardzo Ci szumi na ISO 1600 to nie widzę innej możliwości.
Dzięki dużo mi pomogliście :)
Ps. Jak ktoś zna kogoś kto ma pewne 40D do sprzedania piszcie do mnie prosze :) na pw albo gg 681458 :)
mysle ze powienien isc do sklepu podlaczyc jedno i drugie i zobaczyc :) jezeli patrzy na jakosc wykoania to nie bedzie mial problemow z wyborem :)
Opowiadanie o mydlącym C70-200/2,8 to wierutne bzdury. To szkło jest w pełni używalne od pełnej dziury. To ma znacznie - nawet jeśli autor wątku nie ma keszu na to szkło - bo wątek zostanie i będzie wiele razy czytany, więc warto zdementować podobne herezje. Sigma to sigma (przeze mnie ta firma kompletnie nie jest brana pod uwagę) i już. Gdyby te szkła (S i C /2,8 ) dawały osiągi porównywalne to nie sądzę, że profesjonalnie zajmujący się fotografią ludzie sięgaliby po (nie wszystkim podobające się) białe tubusy.
Dzięki no Canon f.2.8 niestety nie jest osiągalny dla mnie cenowo :) więc wtedy musiałbym się kusić ku sigmie. W lublinie będę dopiero za rok na czempionacie w białce :)
Ja na pełnej klatce fociłem zawody 70-200/4IS i było trochę krótko, ale poza tym idealnie (jak masz cropa, to będzie w sam raz).
Z analogicznego focenia 70-200/2.8IS w przeszłości, byłem mniej zadowolony, a i 2.8 wydawało się za płaskie (GO), do tego typu focenia.
To oczywiście odnośnie zawodów na dworzu, do halowych niestety z reguły f4, jak i f2.8 są za ciemne...
No i pozostaje pytanie czy Canon 4L czy Sigma 2.8 :) hehehe :) Spać przez to nie mogę :)
-Zdjęcia sport = ruch
-Głównie na zewnątrz = czasem hala np na 10 zawodów 3 w hali
-Zależy mi faktycznie na jakości FOT
-Body 40D
-w obu brak stabilizacji chyba z tego co wiem ...
- 4L mogę mieć za 1900-2100
- S 2.8 za granice 3000 + -
Cena też troszkę kusi na białasa...
hmmmmmmmm muszę to przedumać kurde
Wez pod uwage ze 4L jest lekki i poreczny w przeciwienstwie do 2.8 obojetnie ktorej firmy.
Chyba decyzja została podjęta poczytałem troche opinii w necie... zebrałem w całość i jednak wezmę Canona 70-200 f4 L powód:
-cena
-obiektyw nie wysuwa się (więc nie zbiera syfu)
-F4 a nie 2.8 no tak ale ISO można nadrobić
-Aberracja chromatyczna z którą sobie dobrze radzi...
Brak mi chyba tylko stabilizacji (on nie ma tak? czy nie doczytałem?), jakoś to przeżyję :)
EF 70-200 f/4 L (f/2.8 zresztą też) występuje w dwóch wersjach -stabilizowanej oraz bez IS, przy czym 70-200 f/4L IS jest już wyraźnie droższy od przytaczanej Sigmy 70-200 f/2.8 EX i niewiele tańszy od EF 70-200 f/2.8 L (bez IS).
Różnicy na metce nie sposób nie zauważyć, tak więc EF 70-200 f/4 L za ~2000pln, to raczej tylko bez IS ;)
faktycznie... nie zwróciłem uwagi :D zniszczyłeś mój światopogląd :), hmmmmm i co teraz... ręka snajpera?
Masz już doświadczenie z podobnym, a nawet ciemniejszym zoom'em, po co ta retoryka? ;-)
Tak to prawda mam doświadczenie z 4-5.6 faktycznie bez stabilizacji przy słabszym swietle ciężko. Teraz mam bombe w głowie bo nie dam około 5tys za obiektyw z IS, cholera coś kosztem czegoś (ale że aż tyle....)
Ja myślę, że decyzję już podjąłeś i skoro uznałeś, że bez światla 2.8 możesz się obejść, to będziesz nawet z tej niestabilizowanej L-ki zadowolony.
IS się przydaje, ale na ile dla Ciebie, to już tylko Ty będziesz wiedział (jakoś nie widać tu tłumów miłośników fotografii konnej, a szkoda). Niemniej sprawa nabrałaby innych kolorów chyba tylko gdybyś miał kogoś za "wielką wodą" (wtedy to by się zrobiło odwieczne "f/2.8" czy "f/4 IS" ;-)). Tak, EF 70-200 f/4 L IS to dość specyficznie uplasowany obiektyw.
Chyba masz racje warto kupic i popstrykać i zobaczyć - obiektywy tak nie tracą na wartości więc można sprzedać później i dołożyć na IS (w razie czego) :)
Rękę mam dość stabilną więc fakt faktem nawet tym nikkorem fotki wychodziły :) jest duża szansa, że i tym razem się uda zwłaszcza że porównanie Nikona D50 z obiektywem Nikkora 30-700 f4-5.6 G do Canona 40D + Canon 70-200 f4 to pewnie jak niebo i ziemia :) i przeżyje swoistego rodzaju szok (tak mi się wydaje) .
(...) Nikkora 30-700 f4-5.6 G (...)
Mam pomysł, puścimy to na forum Nikona i będziemy patrzeć, jak kolejne wątki pękają w szwach :idea:
Spokojnego weekend'u i udanego wyboru :wink:
Oj, koledze pomyliło się 30 z 70 i 700 z 300. :)
Proxa - a co w zasadzie jest u Ciebie najważniejsze, bo w fotografii niektórzy uznają kompromisy a inni nie - czy cena obiektywu czy jego możliwości. Pamiętaj, że to nie Era - tutaj trzeba coś wybrać. Nie chcesz się pakować w koszta - bierz 70-200/4L.
Masz kasę - bierz 70-200/2,8L IS. Nie masz silnych rąk i stabilnego uchwyty - bierz obiektywy z IS. Robisz głównie na dworze - 4L starczy. Głównie w hali (na przyszłość) - 2,8. Pamiętaj, na bardzo ciemnych halach nawet 2,8 to ciemny obiektyw :)
Tak tutaj jest pomyłka mało spałem :) chodziło o 70-300mm.
Co jest dla mnie ważne? Jakość - ostrość.
Tak czy tak jeszcze może głupie pytanie (nie znam się na obiektywach Canona) ale. jakbyś miał porównać 70-200 4L do czegoś takiego: Canon EF 70-300mm f/4-5,6 IS, to czy nadal L wypadnie tutaj dużo lepiej? (ten 300 niby ma IS)
Ja osobiście jestem nadal ustawiony na tego 4L :) a to pytanie powyżej z ciekawości...
Obydwoma da się zrobić ciekawe zdjęcia, lecz 70-200 jest do szybkich akcji, wymagających sprawnego AF (sport, zdjęcia reporterskie, etc). 70-200 IMHO pozwala na otrzymanie ciekawszej kolorystyki zdjęć.
Mój kolega miał podobny problem. Umówiliśmy się kiedyś na test, potestował 70-200, potestował 70-300. Wybrał 70-300, gdyż on nie fotografuje szybkich akcji, raczej krajobrazy, architekturę. Ja jeśli jadę w teren, biorę 70-300. Jadąc na imprezę sportową - 70-200 (i jeszcze kilka jasnych obiektywów :) ).
Czyli jednak nawet brak stabilizacji przemawia tutaj za C 4L... (Kolorystyka, szybkość, jakość)
W skrócie - tak.
Jeszcze jedna opowiastka - koleżka mój z żółtego obozu ile razy mnie spotka, to dziękuje mi za jedno. Że go odwiodłem od kombinowania i namówiłem do zakupu nikkora 70-200/2,8VR ( w Nikonie nie masz takiego wyboru jak w Canonie - 4L, 4LIS, 2,8, 2,8IS), mimo że drogi to zapewnia mu komfort (AF) pracy i jakość. Jedyna rzecz na jaką narzeka to masa: D700+grip+70-200/2,8VR - parę ładnych kilogramów.
Miałem już podobny "amatorski" dylemat (plastikowy 70-300 IS kręcący mordą vs krótszy i "niestabliny", ale solidny w każdym calu 70-200 f/4) -pomoc przyszła właśnie zza wielkiej wody (życzliwa osoba i rekordowo niski kurs dolara) i wyszło... 70-200 f/4 L IS.
70-200 f/2.8 bez IS szybko odrzuciłem -różnica w świetle nie była dla mnie krytyczna (staram się nie upierać przy swoim zdaniu, bo sport fotografuję "od święta"... chyba, że liczyć ruchliwą chrześniaczkę), a od portretów są inne szkła. Na spacerach/wycieczkach mniejszy i lżejszy (a często używany z niezbyt stabilnej ręki) f/4 IS sprawdza się znakomicie i bez kompromisów.
Jeśli f/2.8, IS, czy te 300mm nie są z jakiegoś powodu krytyczne (tutaj kłania się Twoja dotychczasowa praktyka i trafne zdanie KMV10 o kompromisach), to f/4 L Cię nie rozczaruje.
Mam taki zestaw i powiem, że jeśli chodzi o ciemne warunki i dobór szkła, ważna nie jest tylko jasność ale i autofocus. Po prostu może nie trafić, tyle. Masz eLke, masz prawie stuprocentowa pewność że cię nie zawiedzie ;)
Proxa - moim zdaniem możesz zacząć od Canona 70-200 f/4 (bez IS), a po pewnym czasie zobaczysz czego Ci brakuje. Stabilizacji, czy światła. Ja blisko 2 lata temu przerzuciłem się z Canona 75-300 na 70-200 2.8 (bez IS) i nawet nie śmiem porównywać różnice (na korzyść L-ki). Cena za którą możesz go kupić jest atrakcyjna. Jak nie będziesz zadowolony, to powinien iść w podobnej cenie.
myslidar
13-09-2009, 12:42
A ja dalej nie rozumiem po co wywalać kasę na coś, co się pewnie za jakiś czas i tak zmieni. Nie oszukujmy się, czasem nawet ISO 1600 i f2.8 to za mało, aby zrobić nieporuszone zdjęcie, a co dopiero f4.
A GO? f4 i obiekt będący trochę dalej, nie da Ci już takie fajnego rozmycia.
Ktoś tam pisze, że Canon 2.8 nie mydli. To w takim razie niech jakiś z jego użytkowników prześle zdjęcie w pełnej rozdzielczości np. z piłki nożnej, ogniskowa 200mm f.2.8, ISO 1600 i obiekt oddalony o jakieś 20-25 m :)
Jak zobaczę żyletę to ukłonię się nisko... Nie widziałem jeszcze zooma, który na f2.8 daje obraz ostry prosto z puszki, tego mogą dokonać tylko stałki.
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.