PDA

Zobacz pełną wersję : zdjęcia w czasie burzy (pierwszy plan piorun jak to zrobić?)



weramix
17-08-2009, 22:15
Otóż dzisiaj była burza i chciałem uchwycić jakieś wyładowanie atmosferyczne no ale patrze na foty to wychodzą albo za jasne albo za ciemne i piorunów i nie widać otóż moje pytanie brzmi jak mniej więcej ustawić ekspozycje w czasie robienia takich zdjęć?
pozdro

solver
17-08-2009, 22:51
chyba najlepiej tryb B na wężyku, ustawiasz tam gdzie mogą być pioruny (chybił/trafił) i czekasz;)walnie piorun i zamykasz migawkę. ostrość w nieskończoność no chyba że burza niedaleko, ja f ustawiam na 8 albo 11 bo wtedy mam wiekszą pewność co do tego że zdjęcie nie będzie "zamydlone". warto mieć przy sobie jeszcze czarną kartkę albp chociaż czapkę żeby zasłonić obiektyw jak nic się nie dzieje a odsłonić jak pojawiają się błyski. Aha i aparat oczywiście na statywie;D
takie moje osobiste praktyki ale podejrzewam że forumowicze maja lepsze;)

edit: takie zajawkowe bo u mnie też teraz burza. manual/f8 bulb naświetlanie 8 sekund w tym wypadku. proszę wybaczcie brak kompozycji chodziło mi raczej o złapanie momentu:roll:

https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img13.imageshack.us/img13/4708/burzau.jpg)

weramix
19-08-2009, 21:41
wielkie dzięki następny raz wykorzystam tą technikę:)

preinwher
20-08-2009, 09:20
weramix (pierwszy plan piorun jak to zrobić?)

Weź jakiś pręt metalowy i stań koło aparatu, może się tak zdarzyć że piorun będzie na pierwszym planie :)))) Oczywiście żartuję :)

weramix
20-08-2009, 09:58
nom ale żeby wyszło to muszę stanąć przed aparatem:D

bebesky
20-08-2009, 11:26
warto mieć przy sobie jeszcze czarną kartkę albp chociaż czapkę żeby zasłonić obiektyw jak nic się nie dzieje a odsłonić jak pojawiają się błyski. [/IMG]

To musisz mieć niesamowity refleks. Chyba że umiesz dokładnie przewidywać kiedy i gdzie uderzy piorun :)

Ja bym sobie raczej odpuścił zasłanianie
W nocy normalnie - ustawiasz ostrość, wężyk w rękę - bulb, odpalasz i czekasz. Jak nic się nie dzieje przez około 30-40 sekund, zamykasz migawkę i robisz następne zdjęcie. Jak błyśnie piorun to masz dwa wyjścia: zamknąć migawkę albo czekać na pojawienie się drugiego żeby mieć na jednym zdjęciu kilka piorunków :)

darekmil73
20-08-2009, 13:09
Wszystko zależy od częstotliwości wyładowań, odległości burzy, jasności łuny, pułapu i zwartości chmur, no i jak bardzo chcemy zarzynać migawkę ;)
Na dość dalekie pioruny można się pokusić z jasną przesłoną (nawet f/2.8) i dość wysokim ISO, wtedy wydobędziemy ładne pomarańczowe rozbłyski w chmurach.
Gdy burza podejdzie bliżej, można przymknąć przesłonę do np. f/5.6 obniżyć ISO żeby nie przepalić.
Oczywiście wszystko z wężykiem spustowym w trybie bulb i kontrolujemy na bieżąco sytuacje i zmieniamy ustawienia;)
Odradzam tryb manualny z ustawionym na stałe czasem np. 10 sekund, gdy intensywna burza otacza nas i mamy wyładowania ze wszystkich stron - wyładowania "za plecami" oświetlają chmury w naszym kadrze, także gdy "złapiemy" pioruna może wyjść na bardzo nieciekawym jasnym tle - dlatego najlepiej wszystko kontrolować wężykiem spustowym.

Najlepiej gdy intensywna burza przesuwa się niezbyt daleko od lewej do prawej (lub na odwrót:P) , wtedy jak pisał bobesky można przymknąć przesłonę do powiedzmy f/8 i łapać kilka piorunów jednocześnie w czasie jednej ekspozycji.

Generalnie - nie ma uniwersalnych ustawień, burza burzy nierówna, ale jest pewna zasada - dobre zdjęcie to jasna przesłona i "krótki" czas naświetlania (1 - 6 sek.) - zdjęcie "dokumentalne" (pt. "złapałem pioruna!":D ) to mocno przymknięta przesłona i długi czas ekspozycji.
Dobrym przykładem na to jest to zdjęcie z parametrami f/2.8 2.8sek(bulb) ISO 1000:
http://www.the-digital-picture.com/Pictures/Picture.aspx?Picture=2007-08-08_21-33-10

A poza tym to już był temat wałkowany na forum:
http://canon-board.info/showthread.php?t=11915

deep_space
20-08-2009, 15:29
Z tym wężykiem (pilotem) i czasem naswietlań dobranym odpowiednio to w sumie niezły pomysł - trzeba jednak uwazac z przesłoną w tym wypadku zeby nie przesadzic w jedną czy też w drugą strone. Musze to następnym razem zastosowac ;)

Ja jak do tej pory ustwaiałem czas w zależnosci od częstotliwości błyskawic (róznie od 8 do 25 sek) dobierałem przysłone (przewaznie w granicach od f/5.6 do f/11) ustawiałem w kierunku nawiekszego natęzenia błyskawic, ustawiałem ostrość na nieskończoność lub na obiekcie położonym w danej odległości (dobrze jest jak coś takiego sie znajdzie) i dalej inicjatywe przejmował aparat .


zdjecia wychodzą rózne rózniste zalezy gdzie i jak walnie i z jaką siłą błysku - czasami blizej i moze przeswietlic czasami dalej i moze niedoświetlic - trzeba liczyc na ciut szczesci.

Dla przykładu
http://i332.photobucket.com/albums/m327/deep-fotki/aaa-1.jpg

pozdrawiam deep

dreamstorm
20-08-2009, 18:02
Nigdy bym nie pomyślał, żeby dać ISO większe niż 100 (ew. 200 z funkcją szczegółów z przepaleń), ale widzę, że niezłe efekty :)
Zasłaniania czapką raczej bym nie używał. Przecież warto oprócz tych błysków zarejestrować jeszcze jakieś szczegóły terenu, no ale każda metoda jest dobra jeśli przynosi pożądany efekt.
Pozdrawim

betuel
20-08-2009, 18:10
Ja z kolei zrobiłem poniższe zdjęcia "wygodnickim" trybem: na trybie manualnym pomiar światła matrycowy, przysłona na 8 (bo to kit 18-55), ustawienie ekspozycji na drabince na 0EV wartością czasu - pierwsze kłapnięcia 15s, a później, jak zaczęło zmierzchać korekcja na 20s (tak samo korekcja położenia aparatu, bo chmurki zaczęły się przesuwać w lewo). No i... oglądanie filmu na kompie, a w międzyczasie wężyk w garści i ciach! Jak było słychać opadanie lustra po ekspozycji, to czekałem, aż zgaśnie kontrolka zapisu zdjęcia na karcie, i znów pstryk i seans :mrgreen: Jakieś czterdzieści-kilka ekspozycji, i te trzy jako-tako wyszły :-D Jak napisał darekmil73 to lekkie zarzynanie migawki, ale... co tam :D

40D, kit na F8 i 18mm, 2 lipca br., godzina to ok 21:30.


https://canon-board.info/imgimported/2009/08/pierony1-1.jpg
źródło (http://i675.photobucket.com/albums/vv117/betuel/canonb/pierony1.jpg)


https://canon-board.info/imgimported/2009/08/pierony2-1.jpg
źródło (http://i675.photobucket.com/albums/vv117/betuel/canonb/pierony2.jpg)


https://canon-board.info/imgimported/2009/08/pierony3-1.jpg
źródło (http://i675.photobucket.com/albums/vv117/betuel/canonb/pierony3.jpg)

krzychoo
20-08-2009, 19:36
betuel, smaczne piorunki :)
koledzy wyżej opisali technikę, którą i ja stosuję w takich sytuacjach, więc zostaje tylko życzyć powodzenia i dużo "bałaganu" na niebie w kadrze.