PDA

Zobacz pełną wersję : odległość od tańczącej pary a zamrożenie ruchu



michal_sokolowski
17-08-2009, 12:22
Załóżmy dwie sytuacje: robimy to samo ujęcie tańczącej pary (ten sam kadr, te same parametry, ten sam czas naświetlania) ale dwoma różnymi obiektywami - pierwsze zdjęcie obiektywem szerokokątnym z bliska a drugie zdjęcie z odległości dużo większej teleobiektywem.

Pytanie brzmi: Jeżeli różnica w odległości od tańczącej pary w tych dwóch przypadkach będzie dość duża - powiedzmy około 15 metrów, to czy można założyć, że w przypadku zdjęcia wykonanego obiektywem szerokokątnym z bliska będzie mniej poruszone (ruch lepiej zamrożony) od zdjęcia wykonanego teleobiektywem z większej odległości ?
Światło w przypadku opcji zdjęcia z większej odległości musi przejść dłuższą drogę od pary młodej do teleobiektywu - czy to opóźnienie może mieć znaczenie dla zamrożenia ruchu tańczącej pary.
Wiem że światło porusza się z prędkością 300 000 km/s ALE w próżni - a jak wiadomo na sali weselnej czy dyskotece próżni nie ma na pewno, a zdarza się że sala jest zadymiona wytwornicami dymi itp.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
żeby jeszcze uściślić - chodzi mi o subtelną różnicę - zdaję sobie sprawę że nie będzie to ewidentna, duża różnica.

Slider
17-08-2009, 12:49
Wow, co za wywód.. I to uwzględnienie prędkości światła..;-)

Trochę to zawiłe, więc może uprośćmy:


Jeżeli różnica w odległości od tańczącej pary w tych dwóch przypadkach będzie dość duża - powiedzmy około 15 metrów

Jeśli mówimy o poruszeniu i jego stopniu, to odległość od obiektu odgrywa tu drugorzędną rolę. Zdecydowanie ważniejszy jest stosunek wielkości jaką zajmuje poruszający się obiekt na zdjęciu.

Przyjmując następujące warunki:


robimy to samo ujęcie tańczącej pary (ten sam kadr, te same parametry, ten sam czas naświetlania)

Rozumiem, że Ten sam kadr oznacza iż na pierwszym i drugim zdjęciu Para będzie zajmowała np 1/4 częśc jego powierzchni. Logicznym jest, że teleobiektywem to zdjęcie zrobimy z większej odległości, ale nie ma to znaczenia, bo stopień poruszenia będzie taki sam. Na zamrożenie ruchu moze pomóc tylko odpowiednio krótki czas naświetlania i ogniskowa nie ma na to wpływu*.

Pozdrawiam

*Ogniskowa nie ma wpływu na ruch obiektu, ale na długiej ogniskowej zwiększa się ryzyko poruszenia zdjęcia przez Ciebie.

PS: Odpowiadając jeszcze na argument o prędkości światła: Zauważ, że gdyby miało to jakiekolwiek znaczenie (ale chyba nie ma), to światło (w przypadku z tele) dociera dłużej do aparatu zarówno na początku jak i na końcu naświetlania, tzn, że mówimy tu o całkowitym opóźnieniu, a nie wydłużeniu ekspozycji.

michal_sokolowski
17-08-2009, 12:55
Wow, co za wywód.. I to uwzględnienie prędkości światła..;-)

Trochę to zawiłe, więc może uprośćmy:



Jeśli mówimy o poruszeniu i jego stopniu, to odległość od obiektu odgrywa tu drugorzędną rolę. Zdecydowanie ważniejszy jest stosunek wielkości jaką zajmuje poruszający się obiekt na zdjęciu.

Przyjmując następujące warunki:



Rozumiem, że Ten sam kadr oznacza iż na pierwszym i drugim zdjęciu Para będzie zajmowała np 1/4 częśc jego powierzchni. Logicznym jest, że teleobiektywem to zdjęcie zrobimy z większej odległości, ale nie ma to znaczenia, bo stopień poruszenia będzie taki sam. Na zamrożenie ruchu moze pomóc tylko odpowiednio krótki czas naświetlania i ogniskowa nie ma na to wpływu*.

Pozdrawiam

*Ogniskowa nie ma wpływu na ruch obiektu, ale na długiej ogniskowej zwiększa się ryzyko poruszenia zdjęcia przez Ciebie.

dzięki za odpowiedź.
zdaję sobie sprawę, że wielkość obiektu na zdjęciu, a także kąt poruszającego się obiektu względem matrycy aparatu mają znaczenie.
wiem również że czas naświetlania, że dłuższa ogniskowa itd....

pytanie było raczej z zakresu fizyki - chodzi mi o światło i jego drogę od tańczącej pary do obiektywu... czy może mieć to jakiekolwiek znaczenie ?
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!

Wow, co za wywód.. I to uwzględnienie prędkości światła..;-)

Trochę to zawiłe, więc może uprośćmy:



Jeśli mówimy o poruszeniu i jego stopniu, to odległość od obiektu odgrywa tu drugorzędną rolę. Zdecydowanie ważniejszy jest stosunek wielkości jaką zajmuje poruszający się obiekt na zdjęciu.

Przyjmując następujące warunki:



Rozumiem, że Ten sam kadr oznacza iż na pierwszym i drugim zdjęciu Para będzie zajmowała np 1/4 częśc jego powierzchni. Logicznym jest, że teleobiektywem to zdjęcie zrobimy z większej odległości, ale nie ma to znaczenia, bo stopień poruszenia będzie taki sam. Na zamrożenie ruchu moze pomóc tylko odpowiednio krótki czas naświetlania i ogniskowa nie ma na to wpływu*.

Pozdrawiam

*Ogniskowa nie ma wpływu na ruch obiektu, ale na długiej ogniskowej zwiększa się ryzyko poruszenia zdjęcia przez Ciebie.

PS: Odpowiadając jeszcze na argument o prędkości światła: Zauważ, że gdyby miało to jakiekolwiek znaczenie (ale chyba nie ma), to światło (w przypadku z tele) dociera dłużej do aparatu zarówno na początku jak i na końcu naświetlania, tzn, że mówimy tu o całkowitym opóźnieniu, a nie wydłużeniu ekspozycji.

załóżmy że masz czas 1/200 sekundy - jeżeli robisz zdjęcie z bliskiej odległości, to na matrycę aparatu padnie więcej pulsującego światła (bo światło ma naturę zarówno cząsteczkową jak i pulsacyjną jeżeli dobrze pamiętam z fizyki) NIŻ gdy robisz zdjęcie z dużej odległości.
Pytanie jest tylko takie czy ma WIDOCZNE znaczenie....
;-)

famtom
17-08-2009, 13:12
Czas jaki światło potrzebuje na pokonanie około 15m jest tak znikomy że na uzytek fotografii, nawet najbardziej profesjonalnej, mozna zaokraglic go do zera. Jedynie łatwiej uda ci sie zrobić "poruszone" foto ze względu na wiekszą ogniskową, a nie ze wzgledu na odległość od fotografowanego obiektu.

Sławek
17-08-2009, 13:44
Nie przypominam sobie abym czytał w jakiejkolwiek publikacji dotyczącej fotografii ślubnej o wpływie prędkości światła na jakość zdjęć :shock:

preinwher
17-08-2009, 13:58
Nie przypominam sobie abym czytał w jakiejkolwiek publikacji dotyczącej fotografii ślubnej o wpływie prędkości światła na jakość zdjęć :shock:

Nasze forum jest jedyne w swoim rodzaju :mrgreen:

chuba
17-08-2009, 13:59
Prędkość światła w powietrzu wynosi coś chyba ok. 290 000 km/s :wink:
Nawet w szkle wynosi ok. 200 000 km/s. Przy 15 m a nawet 15 km różnica będzie tylko matematyczna :)

michal_sokolowski
17-08-2009, 14:05
Prędkość światła w powietrzu wynosi coś chyba ok. 290 000 km/s :wink:
Nawet w szkle wynosi ok. 200 000 km/s. Przy 15 m a nawet 15 km różnica będzie tylko matematyczna :)

intuicyjnie też tak myślałem, aczkolwiek dobrze czasem poteoretyzować w pracy
;-)

Slider
17-08-2009, 14:14
załóżmy że masz czas 1/200 sekundy - jeżeli robisz zdjęcie z bliskiej odległości, to na matrycę aparatu padnie więcej pulsującego światła (bo światło ma naturę zarówno cząsteczkową jak i pulsacyjną jeżeli dobrze pamiętam z fizyki) NIŻ gdy robisz zdjęcie z dużej odległości.

:shock: :-o :idea: :!: :neutral: :confused: :oops: :shock:


Pytanie jest tylko takie czy ma WIDOCZNE znaczenie....
;-)

Nie, nie ma..:smile:

betuel
17-08-2009, 17:09
Trzeba jeszcze wziąć pod uwagę czy to jest dajmy na to obertas czy chodzony - bierzemy tu pod uwagę prędkość poruszającej się pary. Jednocześnie wysuwa się również problem energii fali uderzeniowej powietrza, która zostanie wytworzona podczas ewentualnego strzelenia hołubca, i która to będzie zmierzać w kierunku obiektywu, wprowadzając go nieuchronnie w drgania. Co za tym idzie - wpływ będzie mieć również rodzaj skóry, którą użyto na wykonanie obcasów, kąt pod jakim fala uderzeniowa dotrze do obiektywu, wysokość, na której tancerz ten manewr wykonał, ilość gości, która po drodze energię wytłumi.... itp. itd. :mrgreen:

zaitsev
17-08-2009, 20:41
Pytanie brzmi: Jeżeli różnica w odległości od tańczącej pary w tych dwóch przypadkach będzie dość duża - powiedzmy około 15 metrów, to czy można założyć, że w przypadku zdjęcia wykonanego obiektywem szerokokątnym z bliska będzie mniej poruszone (ruch lepiej zamrożony) od zdjęcia wykonanego teleobiektywem z większej odległości ?

A czy 1/500 z 2 metrów to już nie to samo co 1/500 z 20 metrów? Pierwsze słyszę. ;)

27rav
17-08-2009, 22:25
...różnica w odległości od tańczącej pary w tych dwóch przypadkach będzie dość duża - powiedzmy około 15 metrów...
Jeżeli chcesz odejść od młodych na kilkanaście metrów to jak zapanujesz nad gośćmi weselnymi, którzy zazwyczaj robią kółko wokół tańczącej młodej pary. Będziesz czekać aż wujek z ciocią się przesuną? :-)
Jedyne rozsądne rozwiązanie to być wewnątrz tego koła - czyli szeroki kąt.
No chyba że weźmiesz ze sobą drabinę żeby znaleźć się powyżej linii tłumu :mrgreen:

michal_sokolowski
18-08-2009, 00:30
Jeżeli chcesz odejść od młodych na kilkanaście metrów to jak zapanujesz nad gośćmi weselnymi, którzy zazwyczaj robią kółko wokół tańczącej młodej pary. Będziesz czekać aż wujek z ciocią się przesuną? :-)
Jedyne rozsądne rozwiązanie to być wewnątrz tego koła - czyli szeroki kąt.
No chyba że weźmiesz ze sobą drabinę żeby znaleźć się powyżej linii tłumu :mrgreen:

zapewniam Cię że bycie wewnątrz tego koła to nie jest jedyne rozsądne rozwiązanie.

:-)

jagular
26-08-2009, 21:05
Jak przeczytałem pierwszy post...i uzmysłowiłem sobie, że jest pisany najprawdopodobniej na trzeźwo i na poważnie, to spadłem z podłogi.

Chciałem niniejszym zaznaczyć, że trzeba do rozważań wprowadzić zjawiska występujące w czasoprzestrzeni.

Czyli musimy do obliczeń wprowadzić zależność toru lotu światła do obiektywu od masy obiektów będących w okolicy. Czyli jak pani Halince się trochę przytyło, to bidaczka może zakrzywiać linie, po których światło się porusza w jej otoczeniu. Wujek Zdzisiek zapewne zakrzywia czasoprzestrzeń jeszcze bardziej, bo nie dość że pasa ciągle popuszcza, to jeszcze jego oddech wykrzywia każdemu usta...o świetle nie wspominając.

Ach...no i czy wspomniano o tym, że światło ma skończoną prędkość, więc fotografowana scena w miejscu, w którym jest fotograf, jest już przeszłością? Jej wizja w końcu leciała przez "jakiś" czas do fotografa. Czyli należy sobie wyrobić przeświadczenie, że nie fotografujemy wydarzeń bieżących, tylko to, co kiedyś się wydarzyło i do nas dociera jedynie tego czegoś obraz. Depresji można dostać...

galekeg
21-09-2009, 10:04
Jesteście niemożliwi. Wystarczyło napisać dobieraj czas do prędkości poruszającego się obiektu i olej ogniskową.

chelmianin77
21-09-2009, 14:16
Panowie ale oso chodźi....:twisted:

chuba
21-09-2009, 14:36
Czyli należy sobie wyrobić przeświadczenie, że nie fotografujemy wydarzeń bieżących, tylko to, co kiedyś się wydarzyło i do nas dociera jedynie tego czegoś obraz. Depresji można dostać...

Hmm dzięki temu postowi uświadomiłem sobie ważną rzecz. Jak patrze na moją żonę to widzę ją młodszą niż w rzeczywistości :)
Muszę jej to powiedzieć, na pewno się ucieszy :)
sorki za offtop

milcze
21-09-2009, 15:33
o ile dobrze policzyłem światło przebywa droge 15 m w 0.00000005 sek

jeśli do pary dotrze ta sama ilosć światła ( bo lampa ma na tyle mocy ) to faktycznie na poruszenie mieć to wplywu nie bedzie

ale chyba nie musze mówić że te 2 foty będż sie różnić zasadniczo

Jarko3City
21-09-2009, 18:20
Ale skoro te same parametry to na teleobiektywie będzie mniejsza głębia ostrości czyli AutoFocusowi będzie trudniej "trafić" więc procentowo więcej będzie zdjęć nieostrych. Czy dobrze rozumiem??

Whitefire
22-09-2009, 21:46
Chciałbym też zauważyć, że jeśli tańcząca para przesuwa się w stronę fotografa, to zdjęcie będzie bardziej fioletowe, a jeśli się oddala, to bardziej czerwone.

A tak poza tym to nie jestem pewien, czy to nie była prowokacja :D

djaras
09-10-2009, 14:34
Usmiałem sie do łez...<rotfl>
Betuel zabiłeś mnie!:)