PDA

Zobacz pełną wersję : Punkty AF w 5D - podświetlenie



szmitkens
16-08-2009, 01:04
Witam Wszystkich.

Mam pytanie odnośnie punktów AF w Canonie 5D.
Problem mój polega na tym, ze od jakiegoś czasu (kilka dni!!!)punkty AF w wizjerze nie są dokładnie widoczne. Tzn. czerwony kolor podświetlenia występuje tylko w lewym górnym rogu każdego z punktów, a dwa najbardziej skrajne punkty są prawie nie widoczne(przy dobrym świetle zupełnie ich nie widać).
Podświetlenie to jest bardzo słabe na każdym z kwadracików danego punktu.
Nie wiem czym zostało to spowodowane i bardzo utrudnia manualne wybieranie któregoś z nich. :???:
Zacząłem się już tym wszystkim ostro martwic. Uzyskałem nawet informację że prawdopodobnie mógł zostać uszkodzony moduł AF w puszce !!!

Jeśli ktoś wie co jest tego przyczyną, bądz miał podobną sytuację proszę o pomoc.
No i oczywiście jak tą wadę teraz usunąć. Dodam tylko że gwarancji już nie ma:(

PS. Po delikatnych oględzinach stwierdzam że matówka jest na swoim miejscu i raczej poprawnie osadzona.

Dzięki z góry i pozdrawiam
szmitkens

arturs
16-08-2009, 01:08
spróbuj wyjąć i włożyć matówkę, ewentualnie przeczyść gruszką czujniki autofokusa (na dole w komorze lustra)

szmitkens
16-08-2009, 01:15
Dziś właśnie to zrobiłem. Matówka została wyciągnięta i przedmuchana, czujniki AF też.
I nic. Dalej to samo.
Może to wina matówki!!!??? Nie wiem. Dzięki za szybką odp.

dr11
16-08-2009, 02:14
Wyciągnij matówkę, odkręć górną osłonę płytki punktów AF, podważ lewy dzyndzel, wyciągnij podkładki (pamiętaj kolejność i ułożenie), podważ prawy dzyndzel - płytka punktów AF opadnie na lewy dzyndzel, podważ go, wyciągnij płytkę, przedmuchaj. Pamiętaj, nie palcować płytki ani matówki. Składasz w odwrotnej kolejności, pamiętając, że płytka AF i podkładki muszą wskoczyć w nacięcia w głębi. W razie strachu, niepewności lub zaburzeń manualno-motorycznych nie podejmuj się zabiegu. Wtedy, jeśli Ci to mocno przeszkadza, puszka do serwisu.
PS. Układ AF jest na spodzie komory lustra i nie ma nic do wyświetlania punktów AF w wizjerze.

szmitkens
16-08-2009, 17:06
Układ AF jest na spodzie komory lustra i nie ma nic do wyświetlania punktów AF w wizjerze.

Czyli rozumiem że nie ma powodów do paniki :-) Jak mi nerwy trochę opadną i nabiorę pewności to się za to wezmę.
Najważniejsze że samemu można z tym powalczyć, no w najgorszym wypadku zostanie serwis.

Dzięki za odpowiedz.
Pozdro

scanus
16-08-2009, 17:31
Chwila, chwila. To nie działa ci AF czy masz problem z podświetleniem punktów na matówce?
Jeśli ostrzenie przebiega prawidłowo a tylko wybrany punkt (lub wszystkie punkty) jest nieczytelnie podświetlony, to nie widzę powodu do grzebania przy autofokusie.
Zrób jakieś testy i zobacz, co ci działa a co nie. Bez tego ciężko zalecać kręcenie tu, wyciąganie tam lub ruszanie dzyndzla jeszcze gdzie indziej.
Pozdrowienia

dr11
16-08-2009, 17:50
Chwila, chwila. To nie działa ci AF czy masz problem z podświetleniem punktów na matówce?
Przecież napisał w pierwszym poście.

Jeśli ostrzenie przebiega prawidłowo a tylko wybrany punkt (lub wszystkie punkty) jest nieczytelnie podświetlony, to nie widzę powodu do grzebania przy autofokusie.Chyba nikt nie widzi, dlatego nie ma takich propozycji.

Zrób jakieś testy i zobacz, co ci działa a co nie. Bez tego ciężko zalecać kręcenie tu, wyciąganie tam lub ruszanie dzyndzla jeszcze gdzie indziej.Ale po co testy jeśli to kwestia wyświetlania punktu AF. Bez odkręcenia osłonki nad matówką nie sprawdzisz czy płytka z punktami siedzi prawidłowo.

scanus
16-08-2009, 18:09
dr11,
Przedstawiłeś tu obszerną instrukcję rozebrania (i złożenia) układu podświetlania punktów autofokusa ale autor wątku sam chyba nie do końca wie na czym polega jego problem:
Zacząłem się już tym wszystkim ostro martwic. Uzyskałem nawet informację że prawdopodobnie mógł zostać uszkodzony moduł AF w puszce !!!
Stąd moja sugestia, aby najpierw na drodze doświadczalnej szmitken zawęził obszar poszukiwń uszkodzenia. Tylko tyle.
Kiedy już będzie wiadomo, która funkacja działa a która nie, można zacząć szukać rozwiązania.
Pozdrawiam

szmitkens
16-08-2009, 18:24
Ostrzenie jest spoko( jak na sigmę którą mam podpiętą pod puszkę...).
Rozpocząłem ten wątek ponieważ zanik punktów nastąpił z niewyjaśnionej jak dla mnie przyczyny no i jest dość uciążliwy w wybieraniu manualnym AF.
No a do tego, jeśli coś jest nie tak to lepiej spytać kogoś innego zanim wyda się jakiekolwiek pieniądze i uda się do serwisu Canona.

Sorki, że nie wyraziłem się może dość jasno, ale chodzi mi o to, że punkty AF w wizjerze nie są tak dobrze widoczne jak wcześniej, a może nawet niektóre z nich są nie widoczne. A informację o rzekomym uszkodzeniu modułu uzyskałem od jednego z serwisantów/sprzedawców w salonie ze sprzętem fotograficznym stąd moje obawy i pytania.
Pozdrawiam

scanus
16-08-2009, 18:57
Czyli autofokus działa - to dobra wiadomość.
Włącz podświetlenie wszystkich punktów i sprawdź czy defekt dotyczy każdego punktu - tak jest przeważnie. Jeśli tak, to kierunek i stopień osłabienia podświetlenia też są zbliżone we wszystkich punktach. Oznacza to mechaniczne przesunięcie/odchylenie zespołu oświetlaczy - zastosuj wtedy instrukcję dr11 i sprawdź, co się tam dzieje.

To mało prawdopodobne, ale jeśli wada dotyczy części punktów autofokusa a kilka działa prawidłowo, to prawdopodobnie jest to awaria elektroniki i raczej nie będziesz w stanie sam zdiagnozować usterki.

Niezależnie od rodzaju problemu, jeśli nie czujesz się na siłach grzebać w puszce, to nie rób tego. Często nie do końca przemyślana interwencja użytkownika powoduje szkody, których usunięcie jest bardziej kosztowne niż "wyprostowanie" pierwotnego problemu.

Pozdrawiam

szmitkens
17-08-2009, 22:34
Zaistniała wada podswietlenia występuje w każdym punkcie. Wszystkie z 9 punktów AF są podświetlone w zasadzie tylko w górnym rogu, z wyjątkiem tych 2 skrajnych-lewego i prawego.
Mam nadzieję że problem jest do rozwiązania i jakoś się z tym uporam.
Dzięki za odpowiedzi i instrukcje dotyczące czyszczenia płytki AF
Pozdrawiam

dr11
18-08-2009, 02:24
Jest druga możliwość (oby nie). Przesunął się w jakiś bliżej niewyjaśniony sposób, od puknięcia czy innego wstrząsu, element emitujący światło na punkty AF. Ten zestaw diod umiejscowiony jest powyżej układu wizjera i emituje podświetlenie w pryzmat, korzystając z niemalże tego samego toru optycznego co obraz pochodzący z matówki, tylko w odwrotnym kierunku. Wtedy poprawianie płytki AF nic nie da.

szmitkens
18-08-2009, 19:58
To mało prawdopodobne, ale jeśli wada dotyczy części punktów autofokusa a kilka działa prawidłowo, to prawdopodobnie jest to awaria elektroniki...

No i mam problem!!!
Dzisiaj to już zupełnie coś sie pomieszało. Mały ekran(ten przy spuście) pokazywał zupełnie co innego, niż wizjer...:sad:
Np. środkowy punkt AF na małym ekranie, a w wizjerze kawalek górnego(górny róg). Na małym ekranie prawy dolny punkt AF, a w wizjerze cały prawy górny.
Do tego jeśli wybiorę wszystkie to w wizjerze mam tylko 3!!! reszta sie nawet nie podświetla.

To przyczyniło się do tego, że zastosowałem się do instrukcji udzielonej przez dr11 i wyciągnąłem płytkę AF i ją przedmuchałem. Wszystko zmontowałem tak jak być powinno i nadal jest to samo:(.
Nie wiem co mam robić i myśleć. W tym momencie podświetlone są tylko 3 punkty, do tego każdy z nich wskazuje zupełnie co innego niż powinno być.

Jest jeszcze jakieś rozwiązanie, którego mogę sam spróbować???
Proszę o pomoc.

szmitkens
22-08-2009, 00:34
Po ilości odpowiedzi widzę że temat nie jest zbyt znany :(. Najwidoczniej za bardzo nikt nie miał styczności z takim problemem( i całe szczęście...).Zostaje chyba tylko odesłać puszkę do serwisu. Dzięki dla tych, co próbowali pomóc i udzielili jakichkolwiek wskazówek. Pozdrawiam

almakot
29-10-2010, 00:07
Witam,
Podbiję wątek.
Rozpocząłem ostatnio obcowanie z Canonem od 5d, kupionym z drugiej ręki, zza oceanu.
Świetna sprawa, poza problemami z podświetleniem punktów AF.

Ustaliłem, że dioda podświetlająca świeci, lecz prawdopodobnie jest przestawiona.

Objawy są takie, że podczas używania AF działa poprawnie, punkty się nie zapalają (jeden widać minimalnie, na rogu), lecz gdy nacisnąć przycisk wyboru punktów AF, słabo świecą wszystkie i widać rozmyte ich odbicie ze sporym przesunięciem.

Zastosowałem się do procedury dr11, bez skutku. Czy coś jeszcze mogę zrobić?

Pozdrawiam,
Marek

Jacek23
04-12-2010, 19:47
http://www.ascent-design.com/photo/Clean5D/

tu manual do czyszczenia pryzmatu i plytki AF w 5D moze sie przyda
.

underhand
05-12-2010, 14:26
U mnie tak bylo w 5d po zalozeniu szkla m42 z dandelionem owe kwadraciki swiecily tylko w polowie ale to same szklo i dandelion w 30d dzialalo bez problemu i po licznych badaniach ogledzinach wiem na 100% ze zwiazek z problemem mialy styki pod lustrem. ...dowodem jest to ze odkleilem dandelion i wszystko dziala normalnie. wiec moze u ciebie cos ze stykami hmm...