Scepon
11-08-2009, 10:45
Witam !
Od niedawna jestem posiadaczem C1000D z kitem. Najwięcej fotografii robię w plenerach, są to zdjęcia krajobrazowe i pseudo-makro - na tyle na ile pozwala kitowy obiektyw. Mój problem polega na niewłaściwym odwzorowaniu kolorów przez aparat. O ile balans bieli pobrany z białej kartki w najróżniejszych miejscach sprawdza się i kolorystyka wychodzi dość wierna o tyle w 3 przypadkach nie mogę sobie poradzić z uzyskaniem kolorów jakie powinny być.
A mianowicie:
1 przypadek - zdjęcia robione w plenerach w zacienionych miejscach przy słonecznej pogodzie - np. łąka z kwiatami w cieniu lasu - mocno ocieplona kolorystyka, zbyt zażółcona zieleń traw.
2 przypadek - nie sposób uzyskać wiernie koloru fioletowego, szczególnie w przypadku kwiatów - tu już niezależnie od warunków i miejsca w jakich robię zdjęcia. Wychodzą zauważalnie zbyt niebieskie.
3 przypadek - kolor żółty - polne kwiaty, które bardzo mocno kontrastują z zielenią traw, szczególnie przy bezsłonecznym niebie - wychodzą w odcieniu wpadającym w pomarańcz.
Proszę o wskazówki i rady ewentualnie naprowadzenie mnie na właściwe postępowanie w kwestii tych ustawień.
We wszystkich powyższych przypadkach:
- próbuję zarówno na predefiniowanych balansach bieli jak i na pobieranych nierzadko kilkakrotnie w miejscu robienia zdjęć,
- zdjęcia robię w JPG,
- nie mam żadnego filtra na obiektywie,
- aparat jest nowy (~600 zdjęć),
- to nie jest moja pierwsza lustrzanka - jakie takie doświadczenie mam (Fuji, Pentax, Nikon).
Bardzo proszę o pomoc !
Od niedawna jestem posiadaczem C1000D z kitem. Najwięcej fotografii robię w plenerach, są to zdjęcia krajobrazowe i pseudo-makro - na tyle na ile pozwala kitowy obiektyw. Mój problem polega na niewłaściwym odwzorowaniu kolorów przez aparat. O ile balans bieli pobrany z białej kartki w najróżniejszych miejscach sprawdza się i kolorystyka wychodzi dość wierna o tyle w 3 przypadkach nie mogę sobie poradzić z uzyskaniem kolorów jakie powinny być.
A mianowicie:
1 przypadek - zdjęcia robione w plenerach w zacienionych miejscach przy słonecznej pogodzie - np. łąka z kwiatami w cieniu lasu - mocno ocieplona kolorystyka, zbyt zażółcona zieleń traw.
2 przypadek - nie sposób uzyskać wiernie koloru fioletowego, szczególnie w przypadku kwiatów - tu już niezależnie od warunków i miejsca w jakich robię zdjęcia. Wychodzą zauważalnie zbyt niebieskie.
3 przypadek - kolor żółty - polne kwiaty, które bardzo mocno kontrastują z zielenią traw, szczególnie przy bezsłonecznym niebie - wychodzą w odcieniu wpadającym w pomarańcz.
Proszę o wskazówki i rady ewentualnie naprowadzenie mnie na właściwe postępowanie w kwestii tych ustawień.
We wszystkich powyższych przypadkach:
- próbuję zarówno na predefiniowanych balansach bieli jak i na pobieranych nierzadko kilkakrotnie w miejscu robienia zdjęć,
- zdjęcia robię w JPG,
- nie mam żadnego filtra na obiektywie,
- aparat jest nowy (~600 zdjęć),
- to nie jest moja pierwsza lustrzanka - jakie takie doświadczenie mam (Fuji, Pentax, Nikon).
Bardzo proszę o pomoc !