PDA

Zobacz pełną wersję : Ostrzeżenie - ZPK Mastiff i Tom01



Strony : 1 [2]

MC_
27-03-2014, 23:16
Faktycznie, nieaktualne.

Spółka ta ma zaległości podatkowe. Ich wpis do KRS oznacza, że kasa świeci pustkami. Spółka nie ma organu reprezentacji. Spółka NIGDY nie złożyła sprawozdań finansowych, a to już rodzi odpowiedzialność karną członka zarządu. Bo wnioskuję, że taki kiedyś był.

Reasumując - omijać z daleka.

kaindox
27-03-2014, 23:18
To normalne, choć niepożądane, że się coś "nazbiera". Już to tłumaczyłem. W ub roku dostarczyłem ponad 400 monitorów, głównie profesjonalnych i drogich.

NIe, to NIE JEST NORMALNE, zwłaszcza że mając tak skalane "konto" robiłbym wszystko, żeby w przypadku zwrotu towaru już nigdy żaden klient nie miał problemu ze zwrotem pieniędzy. NIGDY. A "u Was" jak widać po komentarzach zrobiliście z tego stałą praktykę.
To Pan powinien być profesjonalistą i nawet jeśli klient czegoś nie dopilnował to Pan powinien zadbać, żeby uzupełnił on brakujące dane tak żeby można było jak najszybciej załatwić sprawę bez włócznia się po sądach.

v.1958
27-03-2014, 23:19
Kiedyś tak było. Nie wiem skąd Pan wyciągnął ten wpis, na pewno nie z KRS, bo jest nieaktualny. Zajmuję się tym na czym się bardziej znam, nie biurokracją.

KRS - Data aktualizacji: 2014-02-03

Strebor
27-03-2014, 23:24
v.1958 ale niżej masz na postawie jakich wpisów KRS jest to info, i nie ma tam ostatniego więc to że piszą że data aktualizacji to nic nie znaczy, lepiej korzystać ze strony ministrstwa.

Tom01
27-03-2014, 23:24
i nawet jeśli klient czegoś nie dopilnował to Pan powinien zadbać, żeby uzupełnił on brakujące dane tak żeby można było jak najszybciej załatwić sprawę bez włócznia się po sądach.

Ma Pan pomysł jak zmusić kogoś aby zechciał podać numer rachunku do zwrotu? Albo do odpowiedzi na korespondencję?


KRS - Data aktualizacji: 2014-02-03

Bzdura. Wypis z KRS pobiera się z KRS a nie jakichś pośredników który ma błędne albo niekompletne dane.

MC_
27-03-2014, 23:26
To prawda, oczywiście.

Tak samo jak i to, że spółka jest skrajnie niewiarygodna.

kaindox
27-03-2014, 23:29
Ma Pan pomysł jak zmusić kogoś aby zechciał podać numer rachunku do zwrotu? Albo do odpowiedzi na korespondencję?

Tak, zadzwonić i poprosić o wysłanie stosownych danych zamiast ściemniać że jutro księgowy puści przelew.
Zwłaszcza że w przynajmniej co drugim opisywanym tu przypadku czytam że ściemniał i zwodził Pan ludzi przez dłuższy okres.

Strebor
27-03-2014, 23:31
Z dat wpisów KRS na których opiera się pośrednik i z KRS oficjalnego można wysnuć wniosek że zarząd "zmienił" pomiędzy 5-04-2013 a 16-01-2014. Ciekawe (przynajmniej dla mnie) jest też to że z KRS zniknął nr NIP czyżby spółka nie była już podatnikiem? Dziwne.

v.1958
27-03-2014, 23:34
Strebor - dzięki - człowiek całeżycie sięuczy :)

Jednych mami skrajnie niska cena - to ci, którzy chcą kupić nowe 5DII na Allegro za połowę ceny.
Innym wydaje się, że wiadomości merytoryczne idą w parze z uczciwością - niestety mogą wpaść w pułapkę.
Czy możemy jakoś temu zaradzić?
Czy właściciel forum nie widzi, że niektórzy narażają na szwank autorytet tej witryny?

salas
27-03-2014, 23:36
każdy opisuje to w ten sam sposób ;) pan T kręci, oszukuje, ściemnia i zwodzi jak tylko może grając na zwłokę :) a na to pan T spokojnie odpisuje kolejnymi kłamstwami, że to wina kupujących :mrgreen:
Wszyscy Ci poszkodowani to oszuści i każdy sobie wymyśla dokładnie to samo :mrgreen:
MASAKRA.

kaindox
27-03-2014, 23:39
Jednych mami skrajnie niska cena - to ci, którzy chcą kupić nowe 5DII na Allegro za połowę ceny.
Innym wydaje się, że wiadomości merytoryczne idą w parze z uczciwością - niestety mogą wpaść w pułapkę.

Amen. Dokładnie w ten sposób nieomal stałem się ofiarą oszusta. Dziwnym zbiegiem okoliczności oszusta z Białegostoku. :?

pan.kolega
27-03-2014, 23:42
To prawda, oczywiście.

Tak samo jak i to, że spółka jest skrajnie niewiarygodna.

Ale ma powodu podważać wiarygodności Pana Tomasza, który z tego co czytałem powiedział wyraźnie i szczerze każdemu z awanturników, że pieniędzy nie ma i z tego powodu nie może ich oddać. Która część "nie mam pańskich/paninych pieniędzy" jest trudna do zrozumienia? A wszyscy tylko oddaj, oddaj i oddaj. Z czego, kiedy nic nie ma? Dlaczego miałby Pan Tomasz kłamać? Jak mówi, że nie ma, to nie ma, i ja Jemu wierzę.

Strebor
27-03-2014, 23:43
A wystarczyło chwilkę w googlu spędzić i 2 strona Mastiff: Opinie o sklepie na Opineo.pl (http://www.opineo.pl/opinie/monitory-mastiff-pl,negatywne)

kaindox
27-03-2014, 23:44
Jak mówi, że nie ma, to nie ma, i ja Jemu wierzę
Mam nadzieje że po prostu nie załapałem sarkazmu...

MC_
27-03-2014, 23:47
Sarkazm oczywiście tam jest, dosyć silny nawet.

becekpl
27-03-2014, 23:52
pan tomek wypowiada sie (z podpisem firmy ) na wszelkich mozliwych forach
nawet na....
[pomoc potrzebna] Fotoradary, policje i mandaty - Forum - Motokobiety
Forum motoryzacjne portalu Motokobiety.pl - bo to My kierujemy (http://www.forum.motokobiety.pl) › Dyskusje o motocyklach
23 kwi 2010 - jeśli stwierdzisz że to nie Ty to odeślą sprawę) a jesteś winny, to stracisz na tym 2-3 razy ... monitory.mastiff.pl, gg: 189335, skype: zpkmastif ...
:mrgreen:

jacek_73
27-03-2014, 23:54
... i ja Jemu wierzę.

Ja (niestety) także.

https://www.youtube.com/watch?v=h5aF2CSwNTU

Strebor
27-03-2014, 23:57
:D jacek i to jest dobre podsumowanie tematu

kaindox
28-03-2014, 00:03
No tak, nigdy nie byłem fanem Barei i Misia...:oops:

Kolekcjoner
28-03-2014, 05:13
No proszę... a tu PREMIUM member ;-)
Wiem, że kasa nie śmierdzi ale IMHO do czasu wyjaśnienia administracja powinna zastanowić się nad dalszym reklamowaniem "usług".
Bo jak rozumiem skoro się odwołał, to znaczy, że przegrał proces, a to jest już konkretny sygnał.
Administracja się pewnie zastanowi ale administracja nie jest sądem. To tak jakbyś wymagał żeby firma która wynajmuje miejsce na serwerze sklepowi internetowemu odpowiadała za rzetelność zakupów w tym sklepie ;).

kaindox
28-03-2014, 07:05
Ja rozumiem że taka decyzja łatwa nie jest bo zwykle nie ma narzędzi ani obowiązku żeby weryfikować każdego chętnego do reklamy ale ten przypadek jest chyba dość wyjątkowy. Chyba nikt nie ma wątpliwość że jako sprzedawca ten człowiek ma wiarygodność na poziomie naszych polityków. Gdybym jako początkujący user nie trafił na ten wątek, mógłbym po przeczytaniu kilku wypowiedzi tego usera( o bardzo wysokim poziomie merytorycznym) dojść do wniosku, że od premium usera warto kupować. Zwłaszcza że tak naprawdę ciężko na tym forum znaleźć informację co taki status tak naprawdę oznacza.

Żeby było jasne - gdyby ten Pan miał w stopce linki reklamowe do szkoleń/warsztatów w zakresie zarządzania barwą czy na czym on tam jeszcze się zna to przynajmniej dla mnie nie byłoby problemu. A tak dzięki temu forum (jego autorytetowi) mogą i prawdopodobnie będą (czytając aroganckie odpowiedzi wszystko na to wskazuje) pojawiać się kolejni niezadowoleni z transakcji.

Jako właściciele i administratorzy tego forum macie prawo zachować się jak Piłat i umyć ręce, z drugiej strony jako zarządzający tym forum przyzwyczailiście mnie do dużo wyższych standardów, więc nie dziwcie się proszę, że mam wobec Was dużo wyższe oczekiwania.

Tom01
28-03-2014, 10:53
Ja rozumiem że taka decyzja łatwa nie jest bo zwykle nie ma narzędzi ani obowiązku żeby weryfikować każdego chętnego do reklamy ale ten przypadek jest chyba dość wyjątkowy. Chyba nikt nie ma wątpliwość że jako sprzedawca ten człowiek ma wiarygodność na poziomie naszych polityków.

Wystarczy, że administracja i właściciel forum nie łamie prawa ani nie popiera łamania prawa. Nie jest od zaglądania w sprawy swoich klientów - reklamowawców. A, że nie łamie prawa, ani nie popiera kogoś kto łamie, to oczywiste.


Gdybym jako początkujący user nie trafił na ten wątek, mógłbym po przeczytaniu kilku wypowiedzi tego usera( o bardzo wysokim poziomie merytorycznym) dojść do wniosku, że od premium usera warto kupować.

Proszę się nie posuwać za daleko w ocenach. To dotyczy też innych. To, czy ktoś kogoś oszukuje, decyduje Sąd a nie Pan. Oszustwo to konkretna definicja czynu, a takiego wyroku nie mam na swoim koncie ani firma też. Proszę też nie podpinać przypadkowych wpisów jako zaświadczenie o oszustwach. Moja forma nikogo nie oszukuje ani nawet nie próbuje. Robimy swoje najlepiej jak się da, o czym świadczą liczne pozytywne świadectwa klientów. Dlaczego nikt nawet pary z gęby nie puści na temat pozytywów?


czytając aroganckie odpowiedzi wszystko na to wskazuje

Jak ktoś wcześniej napisał, mam podkulić ogon przed każdym kto cokolwiek niepochlebnego napisze o mnie lub firmie w której pracuję? Nie zrobię tej przyjemności. Przed kim zawiniłem, przeprosiłem, sprawę wyprostowałem albo staram się wyprostować. Przed tymi, gdzie nie zawiniłem nie zamierzam się kajać. Wręcz przeciwnie, swoich interesów i imienia należy bronić. Przykład: Niedawny wpis użytkownika jpyt i święte oburzenie publiczności za brak terminowego zwrotu, który wcale się nie należał. Trzeba mi było odesłać sprzęt w chorobę i nie zawracać sobie głowy. Szczególnie po obsmarowywaniu na forum. Ale trudno, słowo się rzekło, przyjąłem kłopot na swoją głowę, czyli niezasadny zwrot drogiego monitora, kasę oddałem. Na całej transakcji firma wyszła konkretnie do tyłu. Wcześniej starałem się pomóc klientowi ze wszystkich sił. Nie zliczę emaili i telefonów. Nie z mojej winy się nie udało. W tym przypadku z kolei, P. Zieliński szuka jelenia i próbuje naciągnąć mechanizmy sądowe żeby uzyskać na mnie prywatnie nakaz zapłaty. Dlaczego? Jedyne co mi się nasuwa, to wykorzystanie sytuacji. W stronę spółki, która rzeczywiście jest stroną w sprawie, palcem nawet nie kiwnął. A rzekomo zatrudnił prawnika. Jaki prawnik kieruje wniosek przeciw komuś innemu niż wynika z dokumentów? A może nieuczciwy prawnik? Słyszałem już o takich przypadkach. Metoda: Zagrać na nerwach personalnie. Albo wysłać zawiadomienie o przestępstwie. Niech przeczołgają delikwenta po komisariatach. To modne ostatnio. Wiadomo, że z prawnego punktu widzenia są to działania z góry skazane na niepowodzenie, ale robią niezły "dym" i silny efekt psychologiczny. Pewnie o to chodzi. A jak przy okazji, jeśli ktoś spanikuje, nie wniesie sprzeciwu, nakaz się uprawomocni, to można uzyskać nakaz zapłaty i dochodzić kasy. To nic, że od osoby nie mającej z tym wiele wspólnego.

Ktoś napisał, że wpadki są nienormalne. Normalne czy nie, niestety, zdarzają się każdemu. Kto twierdzi inaczej znaczy że nigdy nie prowadził działalności gospodarczej. Prawda jest taka, że choćby nie wiem co robić, to się prędzej czy później coś zdarzy.

Do P. MC: To co Pan widzi w KRS to nie jest zaległość podatkowa. Pisałem o tym dobry rok temu. Miałem donos i grubą kontrolę z tego powodu, łącznie z przetrząsaniem szafek i komputerów o 6 rano przez policję w poszukiwaniu materiałów, faktur, paragonów, licencji itd. A kontrola jak to kontrola. Kontroler nie wyjdzie dopóki do czegoś się nie przyczepi. Dwa lata grzebali w papierach żeby coś znaleźć. Sprawdzali setki moich kontrahentów szukając fikcyjnych operacji, firm-słupów itd. Chcieli coś znaleźć, sprawa nie była rutynowa, tylko jak napisałem z donosu o pranie brudnych pieniędzy. Moje papiery były nawet w MF, ktoś miał chyba ochotę na awans, dzięki trafieniu na ślad dużego przestępstwa gospodarczego. Śmiechu warte, choć wówczas nie było mi wesoło. Sprawa się zakończyła, żadnych zarzutów przestępczych nie postawiono, ale na deser kontrola wyłączyła trochę faktur z kosztów i w ten sposób "powstało" zobowiązanie. Przynajmniej tyle "zarobili". Po dwóch latach nie mogli przecież wyjść z niczym. Teraz moja firma musi to zapłacić i tyle.

Tak, że sorry, swoje w życiu przeszedłem, wiem gdzie jest czarne i białe, i nie mam zamiaru kulić ogona. Swoją godność mam i skórę okrzepłą w ogniu. Nie będę się też nadmiernie tłumaczyć przed tłuszczą żądną krwi. Nie ma sensu, co bym nie napisał i tak będzie źle. Robię swoje i dalej mam zamiar robić swoje. Najlepiej jak potrafię i najlepiej jak się da.

MC_
28-03-2014, 11:03
Rozumiem, spisek, podłość innych ludzi.

Faktem jednak jest, że zaległość istnieje, a spółka nie ma organu reprezentacji.
Rozumiem także, że brak składania sprawozdań finansowych od początku istnienia spółki (co jest czynem karalnym w myśl ustawy o rachunkowości) jest także przypadkiem i złośliwością innych?

Strebor
28-03-2014, 11:26
Oj kręcicie towarzyszu, z przed roku to jest jedna zaległość pozostałe są z 2011 roku

becekpl
28-03-2014, 12:11
Oszustwo to konkretna definicja czynu, a takiego wyroku nie mam na swoim koncie ani firma też.
jeszcze...
ale w końcu to się skończy
ale,ale przecież polowa więźniów to skazani za niewinność i tego się pewnie będziecie trzymać
proszę napisać jak to jest być pracownikiem we własnej firmie? bo widzę jest pan wyzyskiwany
firma bierze pieniądze a pan się musi tłumaczyć, to straszne
współczuje
ale to się nazywa schizofrenia i to się leczy ,tak wiec głowa do góry

MC_
28-03-2014, 12:18
Teoretycznie nie swojej, bo większość udziałów ma ktoś inny.

Strebor
28-03-2014, 12:18
Nie znająć struktóry Kapitałowej nie mozna wyciągać wniosków że pracuje we własnej firmie, w KRS nie są uawnieni pozostali wspólnicy spółki więc nie można sugerować takiego stanu rzeczy. To że Pan Tomasz był prezesem nie znaczy że posiada udziały w spółce, mógł być "etatowym" prezesem.

Kamil Zieliński
28-03-2014, 12:37
W tym przypadku z kolei, P. Zieliński szuka jelenia i próbuje naciągnąć mechanizmy sądowe żeby uzyskać na mnie prywatnie nakaz zapłaty.
Heheeh. Dobry Pan jest. W sensie kupiłem monitor, nie dostałem monitora, nie dostałem zwrotu za monitor, naciągam Pana? Tak na logikę? W jaki sposób? Proszę mi to powiedzieć, bo ja chyba głupi jestem, nie rozumiem.


W stronę spółki, która rzeczywiście jest stroną w sprawie, palcem nawet nie kiwnął.

Panie Tomaszu, skoro przez rok ponad nie był Pan w stanie załatwić sprawy mojego monitora ani zwrotu pieniędzy, to może poda mi Pan namiar na kogoś, z Pańskiej firmy, kogoś innego, z kim mógłbym sprawę załatwić??
A rzekomo zatrudnił prawnika. Jaki prawnik kieruje wniosek przeciw komuś innemu niż wynika z dokumentów?

Panie Tomaszu, teraz zatrudniłem prawnika, prędzej sam wysyłałem wniosek. A zatrudniłem prawnika, bo zrozumiałem, że nie będzie z Panem prosto. Bo okazuje się, że marnuje czas, jak Pan to określił. I że Pan z całą transakcją nie ma nic wspólnego


Ktoś napisał, że wpadki są nienormalne. Normalne czy nie, niestety, zdarzają się każdemu. Kto twierdzi inaczej znaczy że nigdy nie prowadził działalności gospodarczej.

Ależ prowadzę i z tego tytuły nie wyobrażam sobie zrobić tak kogoś w konia, nie płacąc mu pieniędzy.


szukając fikcyjnych operacji, firm-słupów itd. Chcieli coś znaleźć, sprawa nie była rutynowa


Ciekawe dlaczego nie była rutynowa. Uwizięli się na Pana. Biedny Pan jest, doprawdy.


Pan Tomasz nadaje się na polityka. Czyli tak dużo kłamie, że uwierzył już chyba w swoje kłamstwa. Albo faktycznie schizofrenia.

Tom01
28-03-2014, 13:04
Oj kręcicie towarzyszu, z przed roku to jest jedna zaległość pozostałe są z 2011 roku

Jakby miał Pan kontrolę to by Pan wiedział jak to działa. Ale niech będzie, wyjaśnię: Załóżmy że ma Pan wątpliwą przyjemność gościć US lub UKS. No i oni "znajdują", że np w 2011 ma Pan źle wskazane kwoty w deklaracji i ma Pan ileśtam zapłacone za mało. "Ujawniona" zaległość jest zatem z 2011r i taka jest jej data. W ogóle daty to dość złożony problem w naszej rzeczywistości fiskalnej.


[to może poda mi Pan namiar na kogoś, z Pańskiej firmy, kogoś innego, z kim mógłbym sprawę załatwić??

Trzeci raz mam napisać jak to załatwić? Zrobiłby Pan jak mówiłem i byłoby dawno po wszystkim.

Kamil Zieliński
28-03-2014, 13:42
Panie Tomaszu, przejrzałem naszą korespondencję i znalazłem dowód na to, że jednak (ładodnie mówiąc) rozmija się Pan z prawdą. Jest dyspozycja, jest numer konta, na który miał Pan zwrócić pieniądze. Tu jest link:

http://ftp.zielinskifotografia.home.pl/pub/mastiff.jpg

Pomijam fakt, że mógł Pan po prostu poprosić, jeśli bym przeoczył, ale to oczywiście za trudne i pomijam fakt, że nadal nie wiem o jakich pośrednikach Pan mówi, bo przelew był wykonany przez wbk, a nie przez żadną kartę kredytową, ale jak już napisałem, Pan chyba już wierzy swym kłamstwom.
Pozdrawiam

Tom01
28-03-2014, 13:56
Panie Tomaszu, przejrzałem naszą korespondencję

W końcu jest jakiś konkret. Zaraz to sprawdzę. Co do płatności nie wykonywał Pan przelewu, proszę sobie sprawdzić w historii konta. Płacił Pan przez PayU - pośrednika.

jpyt
28-03-2014, 14:32
A ja się pochwalę, że po blisko 6 miesiącach udało mi się odzyskać pieniądze od Tom-a (przepraszam teraz Mastiff-a, który nie ma nic wspólnego z Tom-em i vice-versa :lol: ) !!!!
Oczywiście bezpośrednio z Tom-em nie dało się tego załatwić. To co ja się na słuchałem różnych wersji wydarzeń od niego, zdziwień "jak to jeszcze nie ma Pan przelewu?" itp. to już tu pisałem kilkanaście stron temu i nadal mnie głowa od tego boli.
W każdym razie, ostatecznie przekazałem sprawę do firmy windykacyjnej i nagle dało się. (usługa krajowego Krajowego Rejestru Długów - sorki za kryptoreklamę, ale może to być istotne dla innych).
Sprawa oczywiście nie jest jeszcze do końca zamknięta i na razie dostałem tylko pieniądze za monitor (100% wartości). W następnej kolejności Mastiff zostanie obciążony kosztami egzekucji poprzez firmę windykacyjną i w bonusie będzie musiał zapłacić jeszcze ok. 500 zł za swoje postępowanie. Zgodnie z nowym ustawodastwem reguluje to stosowny paragraf:
Zgodnie z art. 10 ust. 2 ustawy dłużnik ma obowiązek pokryć wszystkie koszty, jakie poniósł wierzyciel w celu odzyskania pieniędzy.

Reasumując. Jeszcze nie kupiłeś? Omijaj szerokim łukiem, wybierz innych sprzedawców
Już kupiłeś i dołączyłeś do grona oszukanych? Nie patyczkuj się, wal z całej siły i wszystkimi dozwolonymi prawnie metodami. Nie licz na polubowne załatwienie sprawy i żadne płomienne deklaracje Tom-a.

Tom01
28-03-2014, 15:16
W każdym razie, ostatecznie przekazałem sprawę do firmy windykacyjnej i nagle dało się. (usługa krajowego Krajowego Rejestru Długów - sorki za kryptoreklamę, ale może to być istotne dla innych).
Sprawa oczywiście nie jest jeszcze do końca zamknięta i na razie dostałem tylko pieniądze za monitor (100% wartości). W następnej kolejności Mastiff zostanie obciążony kosztami egzekucji poprzez firmę windykacyjną i w bonusie będzie musiał zapłacić jeszcze ok. 500 zł za swoje postępowanie. Zgodnie z nowym ustawodastwem reguluje to stosowny paragraf:

Baju baju...

Żadnej windykacji nie było, znów Pan koloryzuje. Były faktura oraz faktura korygująca między dwoma podmiotami. Kolejność zdarzeń: faktura, faktura korygująca, termin płatności, płatność. Może Pan jedynie rościć sobie pretensje do odsetek ustawowych od upłynięcia terminu do zapłaty. Poszedłem Panu na rękę, straciłem na tym "interesie" i mam nauczkę. Proszę się nie żołądkować i na drugi raz faktycznie mnie omijać szerokim łukiem bo na pewno nigdy więcej Panu w niczym nie pomogę.

jpyt
28-03-2014, 15:48
Tom01 - czy ty naprawdę wierzysz w to, co piszesz i naprawdę uważasz, że tak wyglądały wydarzenia jak je przedstawiasz?
Bo jeśli tak, to nie chcę Cię martwić, ale naprawdę masz problem i potrzebujesz konkretnej pomocy psychiatry.
Proszę nie unoś się i nie traktuj tych słów krytycznie, ja po prostu tak sobie teraz myślę, że różne są na świecie choroby psychiczne i często ktoś nawet nie wie, że choruje.
Obejrzyj film "Piękny umysł". Spróbuj poobserwować otaczający się świat, upewnij się, że wszyscy z Twojego otoczenia dorastają i starzeją się zgodnie z metryką.

Strebor
28-03-2014, 16:11
Tak się składa że z racji wykonywanego zawodu przeszedłem nie jedną kontrolę US i UKS i znam też sposób numeracji tytułów wykonawczych, kolejny raz mija się pan z prawdą, a wystarczyło zaglądnąć do krsu aby nie mijać się z prawdą.
W dziale zaległości w KRS jest jak byk po kolei: oznaczenie organu wystawiajacego tytuł wykonawczy, data wszczecia
egzekucji i numer tytułu wykonawczego i data wszczęci egzekucji to rok 2011, wszczęcie egzekucji to nie to samo co okres którego dotyczy. A numer tyt wykonawczego kończy się cyferką określającą rok w którym tytuł został wystawiony.

Proszę mi wierzyć ale doskonale wiem o czym mówię.

zoomi
28-03-2014, 19:24
to jeden z najbardziej zadziwiających wątków jakie widziałem...
ciekaw jestem czy można zbudować jeszcze gorszy PR

piast9
28-03-2014, 20:31
to jeden z najbardziej zadziwiających wątków jakie widziałem...
ciekaw jestem czy można zbudować jeszcze gorszy PR
Niestety, wydaje mi się, że to wynika z osobowości pana Tomasza. Dwukrotnie podchodziłem do kupienia porządnego monitora. Za pierwszym razem ta osobowość zniechęciła mnie do zakupu. Za pierwszym razem nie mogłem znaleźć regulaminu sklepu internetowego, z którego chciałem poznać szczegóły dotyczące terminów realizacji, sposobu płatności i wysyłki. Na pytanie mailowe o te sprawy dostałem odpowiedź, którą można streścić, że firma zajmuje się sprzedażą i kalibracją profesjonalnych monitorów. Natomiast ja chciałem otrzymać odpowiedź, że zazwyczaj transakcja trwa tyle ale jak będzie obsuw to się przedłuży w najgorszym wypadku do tylu. Otrzymałem jakąś gładką gadkę, którą odebrałem jak wymądrzanie się sprzedawcy do takiego amatora jak ja. Zniechęciło mnie to. Po roku mi przeszło i zdecydowałem się na zakup, który odbył się bez problemów, całe szczęście, ale opinii nie zmienię.

Tom01
28-03-2014, 21:40
Po roku mi przeszło i zdecydowałem się na zakup

U mnie? :shock:

Cichy
28-03-2014, 22:22
U mnie? :shock:

No to gdzie w końcu te zakupy się dokonuje, "u Pana" czy "w spółce, dla której Pan pracuje" ?

Tom01
29-03-2014, 00:25
No to gdzie w końcu te zakupy się dokonuje, "u Pana" czy "w spółce, dla której Pan pracuje" ?

Nie bawmy się w gierki słowne. Ciekawi mnie jak pomimo dwukrotnego odstraszania, kol. piast9 kupił w mojej firmie coś i jeszcze na dodatek bez problemów. Niesamowite! Toż przecież zawodowo oszukuję ludzi, tłumy walą po kasę. No coś takiego! Sprzedałem człowiekowi sprzęt i bez problemów. Wierzyć się nie chce. Pewnie zmyśla. Albo podstawiony. Ciekawi mnie też co to za "gładka gadka", która jakoś dziwnie działa.

MC_
29-03-2014, 00:29
To zadne gierki slowne. Chyba, ze z Pana strony.
Wychodzi na to, ze praktyka jest dziwna. Umowa ze spolka, a przelew na konto prywatne.

Tom01
29-03-2014, 11:39
przelew na konto prywatne.

O czym Pan w ogóle pisze?

Ma Pan do mnie jakieś zarzuty? Proszę otwarcie, drogą oficjalną, prawną, a nie jakieś dziwaczne formowe działania quasi-adwokackie.


A numer tyt wykonawczego kończy się cyferką określającą rok w którym tytuł został wystawiony.

Proszę mi wierzyć ale doskonale wiem o czym mówię.

Ależ wcale nie potrzebuję Panu wierzyć, wystarczą proste fakty. Data wystawienia tytułu wykonawczego nie musi być zbieżna z datą powstania. Tytuł wykonawczy może być również umorzony a za jakiś czas wystawiony ponownie, albo w ogóle nie wystawiony i odłożony "na później". No i detal, nie wydaje mi się żeby Pan wiedział więcej o finansach mojej firmy niż ja.

MC_
29-03-2014, 11:55
Zadne gierki. Jeden z kolegow napisal, ze przelew na konto osoby fizycznej poszedl, zgodnie ze wskazaniem. Okazuje sie, ze sprzedajacym jest jednak sp z o o.
Jest to wiec co najmniej dziwne.
Nadto, kolega wykazal, ze konto do zwrotu pieniedzy przeslal, wbrew temu co Pan twierdzi.

Tom01
29-03-2014, 12:04
Zadne gierki. Jeden z kolegow napisal, ze przelew na konto osoby fizycznej poszedl, zgodnie ze wskazaniem.

Wskazanie jest zawsze na rachunek firmowy. Nie mam pojęcia jaka jest intencja tego wpisu.

becekpl
29-03-2014, 12:27
To jest Sp. z o.o. Jestem pracownikiem.


No i detal, nie wydaje mi się żeby Pan wiedział więcej o finansach mojej firmy niż ja.
jakoś mnie to nie dziwi

Tom01
29-03-2014, 12:38
Nadto, kolega wykazal, ze konto do zwrotu pieniedzy przeslal, wbrew temu co Pan twierdzi.

Przesłał. Wczoraj. Sprawa zostanie zakończona jak powinna być dawno. Jeśli email wysłał wcześniej, do mnie nie dotarł. Nie wnikam w przyczyny, ale nie dopytywałbym się gdybym go wcześniej miał. To, cytując klasyka, oczywista oczywistość.


jakoś mnie to nie dziwi

Proszę Pana, nawet sprzątaczka wie więcej o firmie w której sprząta niż publiczność z forum. Prosiłbym się powstrzymać od durnowatych uwag. Są jakieś pytania merytoryczne, słucham, odpowiem. Nie mam ochoty uczestniczyć w paleniu czarownic.

jacek_73
29-03-2014, 12:53
Proszę Pana, nawet sprzątaczka wie więcej o firmie w której sprząta niż publiczność z forum...

taaa:

https://www.youtube.com/watch?v=532mFcatONw

MC_
29-03-2014, 13:02
Tylko pozazdroscic. Zwykly pracownik tak sie utozsamia, ze pisze "moja firma".

Tom01
29-03-2014, 13:52
Tylko pozazdroscic. Zwykly pracownik tak sie utozsamia, ze pisze "moja firma".

No i? Co w tym złego?

O co u licha Panu chodzi? Bawi się Pan w prawnika? Szuka sobie klientów? Czy może udziela się altruistycznie aby chronić biedne owieczki z forum przed złą firmą z diabolicznym Tomem01? Co Pan sobie ubzdurał?

MC_
29-03-2014, 13:58
Zwykla zawodowa ciekawosc.
W prawnika sie nie bawie. Jestem nim.

Tom01
29-03-2014, 14:08
Jestem nim.

Wiem kim Pan jest. Nie chcę Pana obrazić, ale czy Pan jest prawnikiem, porozmawiamy za 10 lat. Póki co, człowiek ledwo po studiach nie ma Pan jeszcze, że tak powiem, odpowiedniego doświadczenia, przede wszystkim życiowego. Szuka Pan na razie sensacyjki, docieka, prowadzi quasi-dochodzenie, przedkłada sytuacje idealne nad realne. To znany mechanizm który zmienia się, ewoluuje wraz z doświadczeniem, "dojrzewaniem" człowieka. Proszę wybaczyć, jeśli na pseudo analiza Pana dotyka, ale sam Pan stwierdzi to samo za parę, lub bardziej paręnaście lat.

MC_
29-03-2014, 14:12
Bardzo ladnie napisane. PSEUDOanaliza. A studia skonczylem ladnych pare lat temu, tak gwoli scislosci.

Edit: konczac moja aktywnosc w tym watku dodam, ze na Pana przykladzie widac, ze wieloletnie doswiadczenie biznesowe nie musi sie przekladac na jakosc. Ale to jest truizm.

zysk
29-03-2014, 15:18
Czas na podsumowanie?
Liczę,że koledzy prowadzący firmy się zgodzą z moją tezą.
Żadna firma,szczególnie mała nie jest zadowolona,gdy klient rezygnuje.
Ale tylko marna trzyma za wszelką cenę pieniądza klienta ,szczególnie przed wydaniem towaru.
I w tym przypadku zwrot kasy ,to nie strata.Jeśli "firmy" o której mowa nie stać na zwrot marnych kilku tysięcy,
to tylko świadczy o jej bylejakości,jej właścicieli i pracowników również.Po prostu dno a nie firma.
Chyba ,że jest to zrobione celowo.W/w firma "reklamę" ma już zapewnioną,to fakt,więc pewnie zmieni nazwę na BULLGOT aby kontynuować prace ku zadowoleniu klientów.
btw
Ile tysięcy spraw podobnych musi się wydarzyć zanim ludzie nie zaczną płacić za towar po kupnie,a przynajmniej przy odbiorze ?
Szczególnie,że na bystrość naszego wymiaru sprawiedliwości raczej liczyć nie można :(

becekpl
29-03-2014, 15:31
Chyba ,że jest to zrobione celowo.(
moim zdaniem jest to taka strategia firmy
trzymają pewnie miesiąc w miesiąc coś pomiędzy 10-20 k
miesięcznie dzięki temu maja opłaty za friko
tak działa dużo firm w Polsce-ostatnio są modne 6 miesięczne okresy płatności
w końcu kasę oddają a biorą następnego
problemem jest brak reakcji poszkodowanych
tzn piszą di firmy a to po prostu trzeba zgłosić oszustwo i iść do sądu

zoomi
29-03-2014, 18:57
wątek rozpoczął się w 2009 roku - firma ma wyjątkowego pecha - przez tyle lat trafia na namolnych i niepoważnych klientów
którzy wpłacili kasę ale zdecydowali się jednak ją odebrać :D co gorsza - chcą ją odbierać w wygodnych dla siebie terminach
a na dodatek oczerniają dobre imię :D :D :D firmy i jej właściciela lub pracownika

;)

becekpl
29-03-2014, 19:36
Mastiff: Opinie o sklepie na Opineo.pl (http://www.opineo.pl/opinie/monitory-mastiff-pl,negatywne)
tu się zaczynają od 2006
a ile osób o takich rzeczach nie pisze?

ciekawostka


Zakład Produkcji Komputerów Mastiff (monitory.mastiff.pl)
Tutaj wcześniej miałem przyjemność korzystać z doświadczenia właściciela firmy przy wyborze monitora kilka lat temu. Dużo konkretów, danych, ogólnie świetne informacje pomocne przy wyborze. Postanowiłem więc ponowie skorzystać z pomocy. Ponownie dowiedziałem się bardo wiele, przez co zmieniły się dość mocno wcześniejsze założenia i tak zamiast 26″ NEC SpectraView 2690, padła ostateczna decyzja na 24″ Eizo CG241W-BK. Chcąc zachować się profesjonalnie, jak na klienta przystało, złożyłem zamówienie, od razu otrzymałem FV Pro Formę, szybki przelew i czekanie na realizacje… domyślacie się co dalej? Taaaak, znowu nie było tak pięknie jak miało być. Wprawdzie kontakt niż w poprzednim przypadku był o niebo lepszy, Pan zwyczajnie odbierał telefony, ale tłumaczenia ostatecznie nie były jakoś specjalnie przekonywujące. To najpierw zaczynający się urlop, potem w serwisie Eizo główny specjalista również na urlopie i tak się przeciągało kilka tygodni. Wprawdzie byłem bardziej cierpliwy i starałem się być wyrozumiały do granic swoich możliwości. Gdy jednak zbliżał się druki miesiąc realizacji zamówienia, zacząłem zapewniać o wycofaniu się ze zlecenia. W między czasie jeszcze rzut kontrolny na opineo.pl – w większości pozytywy, jednak tam gdzie ich zabrakło była przeginka z terminem, jak i w przypadku mojego zamówienia. Ostatecznie monitor otrzymałem (co za ulga!), ale… zabrakło FV, opisu dodatkowo zamówionej kalibracji wraz z profilami kolorystycznymi i gwarancji. Ręce mi opadły.
Na chwilę obecną jestem na etapie czekania na resztę przesyłki. Wprawdzie za samego monitora jestem jak najbardziej zadowolony, natomiast co do terminowości, także w pewnym stopniu kontaktu ze strony sklepu, jestem baaardzo zawiedziony. Co ciekawe, jako ze w Polsce jest tylko jeden dystrybutor monitorów Eizo, postanowiłem dowiedzieć się nieco bezpośrednio od firmy Alstor jak to wygląda w rzeczywistości. Monitor u nich jest dokładnie sprawdzany 1 dzień, gwarancja wysyłana razem z produktem a firma, od której zamawiałem, brała od dystrybutora w czerwcu taki właśnie monitor, nic pózniej. Monitor w laboratorium firmy Mastiff miał być kalibrowany dosłownie kilka godzin i wysłany już bezpośrednio do mnie, tylko tak widocznie nie było. Doszukałem się w bezpośrednio w monitorze informacji, że pracował łącznie 308h zanim go w ogóle otrzymałem. Bez dalszego komentarza to pozostawiam.


źródło info
http://blog.thekingdom.pl/?p=38

i kolejne, facet wpłacił w marcu, w październiku szuka pomocy w necie
http://interaktywnie.com/forum/grupy-dyskusyjne/zpk-mastiff-sp-z-o-o-monitor-eizo-292055.html

v.1958
30-03-2014, 09:40
moim zdaniem jest to taka strategia firmy (...)
a to po prostu trzeba zgłosić oszustwo i iść do sądu

to i ja przytoczę jedną opinię z linka ( Mastiff: Opinie o sklepie na Opineo.pl (http://www.opineo.pl/opinie/monitory-mastiff-pl,negatywne) ) :
"(...) Osoba pracująca w sklepie zapewniała mnie że pieniądze niebawem zostaną przelane. I tak parę miesięcy byłem spławiany. Poszedłem z tą sprawą na policję a następnie założyłem sprawę do sądu. Sprawę wygrałem i zwróciłem się do komornika o ściągnięcie długu. Jak można się było spodziewać komornik ustalił że firma jest niewypłacalna."

Tak, wygląda na to, że taka jest do dzisiaj strategia firmy...

Tom01
30-03-2014, 10:58
a ile osób o takich rzeczach nie pisze?

Właśnie. Jaki jest odsetek zadowolonych i niezadowolonych którzy cokolwiek opiszą? Z zadowolonych prawie nikt, z niezadowolonych prawie wszyscy.


wątek rozpoczął się w 2009 roku - firma ma wyjątkowego pecha - przez tyle lat trafia na namolnych i niepoważnych klientów

To nie tak. Specjalizuję się głównie w dostarczaniu sprzętu przygotowanego "pod klucz". Sprawdzonego, wygrzanego, skalibrowanego po zastosowania i światło użytkownika. To z reguły trochę trwa. Przy zamawianiu część ludzi nie zdaje sobie sprawy że okres oczekiwania może się dłużyć i po pewnym czasie zdarzają się zniecierpliwione głosy. W okolicach 2009 odebrałem sporo mocno krytycznych głosów na temat komunikacji sklepu z klientem. Jednak nie wystarczy robić swoje, trzeba o każdym kroku informować zamawiającego co się dzieje. Dość późno taki system został wdrożony. Klientom się wydaje to oczywiste, ale nie jest takie proste przy sporej ilości realizacji. Jedna osoba musiałaby od rana do nocy pisać emaile. Tak czy siak rozumiem potrzebę i braki, więc zostało to poprawione i udoskonalane jest cały czas.


To najpierw zaczynający się urlop, potem w serwisie Eizo główny specjalista również na urlopie i tak się przeciągało kilka tygodni.

Tyle to może trwać. W tym przypadku zamówiony był monitor za ponad 7 tys. Sprawdzany, i to nie 1 dzień, na co wskazuje stan licznika. 300h to jest kilka tygodni wygrzewania. Zamówiony 16 czerwca, w lipcu zamawiający zaczął się niecierpliwić, sprzęt dostarczony 14 sierpnia. To był czas kiedy Alstor pomagał mi wygrzewać sprzęt i przerwa przez urlop w lipcu to nie jest nic nadzwyczajnego. Wzmianka o braku FV jest nieprecyzyjna. Klient miał dosyłany dodatkowy kabel video i papiery w osobnej paczce wysyłane z przedstawicielstwa EIZO.


i kolejne, facet wpłacił w marcu, w październiku szuka pomocy w necie

Ten człowiek zamawiał 3 szt S2433W, które nie grzeszyły powtarzalnością. Priorytet - miały być idealne i identyczne do studia foto. Wygrzebałem takie i dostarczyłem, choć trwało od choroby czasu. Opis w usenecie jest dość mocno podkoloryzowany. Fragment z ostatniego emaila po sfinalizowaniu transakcji: "Witam
Monitory dotarły.
Nie tak wyobrażaliśmy sobie ich zakup - no ale cóż...
Mimo wszystko życzę powodzenia..."


to i ja przytoczę jedną opinię z linka

A to chyba jest świnia podłożona przez np konkurencję. Kiedyś, kiedy z Opineo dało się rozmawiać, udało się zmusić do weryfikacji paru "reklam" ewidentnie napisanych przez inny sklep. Później niestety zaczęli olewać i publikować wszystko jak leci.

Każde zamówienie to osobna historia i zdarzenia. Wszystko mam zarchiwizowane i mogę znaleźć drobiazgowe informacje co do losów każdej sztuki jaka przeszła przez tą firmę. Działam na trudnym rynku, m.in. ten wątek uświadomił mi wiele niedociągnięć, złych rozwiązań i wiele zostało poprawione, wdrożone rozwiązania minimalizujące potencjalne problemy. Ten wątek jest jednak w dużej części krzywym zwierciadłem, pożywką dla żądnych krwi sensacjolubów. Jedyne co mogę zrobić to pisać jak jest, bo "druga strona", często przez pryzmat emocji mocno wypacza rzeczywistość. Poza Panem "jpyt", ciekawostką był jakiś wpis na samym początku tego wątku, gdzie komuś się wydaje, że nastąpiłem mu chyba na odcisk i zaczął wypisywać jakieś niestworzone rzeczy. A zamówienie zrealizowałem mu w 2 godziny od złożenia dyspozycji. Staram się zrozumieć, ale pewnych zachowań nie jestem w stanie, niezależnie od starań.

Cichy
30-03-2014, 11:27
Właśnie. Jaki jest odsetek zadowolonych i niezadowolonych którzy cokolwiek opiszą? Z zadowolonych prawie nikt, z niezadowolonych prawie wszyscy.

Jasne. Z doświadczenia wiem, że można działalność prowadzić 10 lat i więcej, w ciągu całego tego okresu nie oszukując ani jednego klienta.



Specjalizuję się głównie w dostarczaniu sprzętu przygotowanego "pod klucz". Sprawdzonego, wygrzanego, skalibrowanego po zastosowania i światło użytkownika. To z reguły trochę trwa. .

Taa, u mnie też trwało i trwało, a w końcu okazało się, że dostałem monitor, którego po wyjściu z fabryki nawet nikt palcem nie dotknął. Ale to pewnie przeoczenie.

becekpl
30-03-2014, 11:31
ciekawe, ze nikt nie chce założyć wątku szkalującego Cichego......panie tomie zerojedynkowy

tyle lat działa na rynku a jedyne co można znaleźć o Cichym to w opisie aukcji na allegro " kupiony u Cichego"
to taka gwarancja najwyższej jakości...

Tom01
30-03-2014, 11:40
Jasne. Z doświadczenia wiem, że można działalność prowadzić 10 lat i więcej, w ciągu całego tego okresu nie oszukując ani jednego klienta.

To tak jak ja.


Taa, u mnie też trwało i trwało, a w końcu okazało się, że dostałem monitor, którego po wyjściu z fabryki nawet nikt palcem nie dotknął. Ale to pewnie przeoczenie.

O tym właśnie pisałem. Po paru wpadkach, wygrzewanie monitorów przejąłem sam, bo nie byłem w stanie sprawdzić, czy w serwisie Alstora było sprawdzone i jak. Tam chłopaki mają inną robotę niż sprawdzenie monitorów z moich zamówień i kulało to. Zdarzyło się kilka razy, że po zapewnieniu sprawdzenia, do odbiorcy pojechał seryjny. Tak było w Pańskim przypadku. Możliwość wystąpienia podobnej sytuacji została dawno temu całkowicie wyeliminowana.


ciekawe, ze nikt nie chce założyć wątku szkalującego Cichego......panie tomie zerojedynkowy

Nie porównujmy proszę specyfiki biznesu, ilości "przewalanego" sprzętu, trudności jakie występują po drodze. Po jednej z głośnych wpadek fabryki z CX240 musiałem kupić 11 szt monitorów, po prawie 4 tys sztuka, żeby wybrać z nich DWA! Z części z nich jeszcze się nie wygrzebałem i stoją na wyprzedaży. A realizacji różnych monitorów jednocześnie prowadzonych mam conajmniej kilkanaście. Do każdego trzeba mieć w zapasie kilka monitorów, inaczej nie ma materiału do selekcji. W innym wypadku cała paleta, 22 monitory, z czego 4 szt uszkodzone w transporcie i cała paleta stała 2 mce czekając na rozwiązanie problemu odszkodowania. Ile to jest pieniędzy? Gdzieś pojawi się obsuwa i mam problem z wieloma zerami. Trzeba mieć milionowe rezerwy żeby nikt nie odczuł zaburzeń terminowych przy takich sytuacjach. A nie ma.

becekpl
30-03-2014, 11:56
to proszę uczciwie napisach na stronie firmy , że 10% klientów zostanie przez pana potraktowana jako rezerwa finansowa
dla mnie jest pan oszustem, jak się biznesu nie ogarnia to się go likwiduje albo przebranżawia

Tom01
30-03-2014, 12:47
dla mnie jest pan oszustem

Proszę z łaski swojej trzymać język za zębami. Nie ma Pan żadnego prawa mnie osądzać, nie znając, nie mając żadnego doświadczenia z tą firmą. Ten wątek to taka książka skarg i wniosków. Jeśli jest źle, wpadka, cokolwiek negatywnego, może napisać a ja jak Pan widzi odpowiadam. Nie uciekam, nie zrywam kontaktu. Sprawy problemowe należy rozwiązywać. Działalność jest specyficzna, wszystko "na wierzchu", wszystko widać. Nie jest to anonimowy sklep gdzieś tam o którym nikt nie wie. Firma działa kupę lat, jest w internecie znana, pozycjonowana w Internecie w ścisłej czołówce. Siłą rzeczy każde potknięcie może się odbić szerokim echem.

becekpl
30-03-2014, 14:09
zawsze możesz mnie pozwać za zniesławienie,służę danymi osobowymi jakby co
rozgniótłbym cie jak matka kurka Owsiaka

fhumargo
30-03-2014, 21:30
Panowie , dajmy sobie na wstrzymanie.
Wymieniajmy uwagi, komentarze ale nerwy na wodzy.
Ps. Jestem tylko postronnym neutralnym obserwatorem

kaindox
30-03-2014, 21:46
Nie porównujmy proszę specyfiki biznesu, ilości "przewalanego" sprzętu, trudności jakie występują po drodze.

Niby dlaczego mamy nie porównywać? Skąd Pan wie ile sprzętu "przewala" Cichy i jakie ma trudności po drodze?

Ja wiem jedno - nie spotkałem się z żadną negatywną opinią na temat prowadzonej przez niego działalności, a wręcz przeciwnie. Same pochwały a często pojawiający się ogłoszeniach sprzedaży sprzętu używanego zwrot "kupiony u Cichego" jest chyba wystarczającym podsumowaniem jego wiarygodności. Więc da się a pitolenie głodnych smutków że "wprowadziliśmy nowe procedury" i inne tego typu głodne kawałki może Pan sobie wsadzić do toalety i używać do podcierania czterech liter.

Gdyby rzeczywiście wprowadzono w Pańskiej Firmie jakiekolwiek procedury naprawcze to od kilku lat nie powinien już się pojawić żaden niezadowolony klient który musi czekać na SWOJE pieniądze dłużej niż tydzień.
A niestety co widać po tym wątku, wpisach na opineo.pl i innych forach w sieci ciągle żerujecie na ludziach, którzy zwiedzeni Pańska wiedzą muszą miesiącami czekać na odzyskanie pieniędzy z różnym niestety skutkiem.

Cichy
31-03-2014, 09:17
Akurat nie porównywałbym tutaj mojej działalności, bo nie jesteśmy konkurencją i być może inaczej pozyskujemy towary. Jednak pisząc, że można prowadzić działalność ponad 10 lat i nie oszukać ani jednego klienta nie pisałem tylko o sobie, bo mam sporo znajomych pracujących w handlu wyznających pewne nieprzekraczalne zasady.

Też bym sobie życzył, żeby wszystkie firmy reklamujące się na naszym (i nie tylko) forum były godne zaufania i by można je było z czystym sumieniem polecać klientom pytającym o konkretne towary / usługi. Jednak pisząc:


To tak jak ja.

pracownik spółki M. najwyraźniej nie widzi żadnego problemu, skoro według niego żaden z dotychczasowych klientów zapewne bezpodstawnie szkalujący wizerunek spółki nie został oszukany. Może mamy różne definicje tego słowa, bo dla mnie jeśli dla przykładu sprzedawca mówi klientowi, że towar wyśle jutro, a doskonale wie, że tego nie zrobi, to w ten właśnie sposób świadomie oszukuje. I patrząc z perspektywy negatywnych komentarzy to jest raczej łagodny przykład.

Yaru
31-03-2014, 13:10
Ale wątek! masakra, nie widziałem jeszcze takiej zbiorowej nagonki na "biednego pana sprzedającego", a ja w zeszłym roku dałem dwa polecenia zakupu monitora u tego sprzedawcy, jedno z nich zostało sfinalizowane na szczęście bez większych kłopotów. Obecnie sam jestem na etapie poszukiwań, po przeczytaniu wątku, już wiem gdzie nie szukać.

Merde
31-03-2014, 14:16
jedno z nich zostało sfinalizowane na szczęście bez większych kłopotów.

A drugie?

Yaru
31-03-2014, 15:23
A drugie?

Znajomy zrezygnował, w szczegóły nie wnikałem. Z tego co pamiętam skończyło się jedynie na wstępnych ustaleniach.

Tom01
31-03-2014, 17:48
Ale wątek! masakra, nie widziałem jeszcze takiej zbiorowej nagonki na "biednego pana sprzedającego"

Może dlatego, że nie podkuliłem ogona jak zbity pies, tylko mam czelność polemizować? Ale może trzeba by było, dla świętego spokoju? Większość tego właśnie oczekuje. Typową reakcją tłumu jest jechanie z mordą na sklep, prawda? Nieważne czy jest słuszność czy nie. A najbardziej agresywna jest publiczność, bardziej niż sami zainteresowani. No i jest problem, bo trafiła kosa na kamień. Ci, którzy mnie znają, wiedzą, że od dawna przeciwstawiam się typowemu stereotypowi "klient-pan", "sprzedawca-sługa". Obie strony są równorzędnymi i obie mają mieć korzyść z wzajemnego kontaktu. Zdecydowanie nie zaakceptuję w pokorze pyskowania, jakie się kilkukrotnie przewinęło na ostatnich kilku stronach. Jest problem to się dąży do jego rozwiązania. To jest tylko biznes. Nikt nikomu nie zabił brata ani syna. To są TYLKO pieniądze. Rzecz. Jeśli ktoś z takiego powodu robi z siebie szmatę, cyt: "rozgniótłbym cie jak matka kurka Owsiaka" to brak mi słów.


a ja w zeszłym roku dałem dwa polecenia zakupu monitora u tego sprzedawcy, jedno z nich zostało sfinalizowane na szczęście bez większych kłopotów.

Nie wiem o kogo chodzi, ale dziękuję. Nadmieniam tylko, że nie "na szczęście bez kłopotów", a było to zapewne najnormalniejsze zlecenie, które zostało równie normalnie zrealizowane.

kaindox
31-03-2014, 18:05
Nikt nie oczekuje podkulania ogona tylko uczciwego traktowania klienta. Umawialiście się że będzie można zwrócić monitor jestli coś by nie pasowało? To trzeba grzecznie zwrócić pieniążki i głupio nie dyskutować. Wtedy nie byłoby problemu.

Traci Pan pieniądze jeśli klient decyduje się na zwrot? To trzeba się było nie umawiać na takie warunki transakcji.
Jeśli z góry Pan wie, że "umoczy" jak klient zdecyduje się oddać sprzęt to albo jest Pan za przeproszeniem głupi decydując się na takie warunki, albo lubi Pan ryzyko. Pierwszą możliwość skreślam więc szkoda tylko że koszty związane z tym ryzykiem przerzuca Pan na klienta. Śmiem twierdzić że klient decydujący się na oddanie towaru nie zobaczy kasy, dopóki nie wciśnie Pan go komuś innemu.



Nadmieniam tylko, że nie "na szczęście bez kłopotów", a było to zapewne najnormalniejsze zlecenie, które zostało równie normalnie zrealizowane.

Nie było problemów bo nie było zwrotu towaru. :twisted:

becekpl
31-03-2014, 18:09
To są TYLKO pieniądze. Rzecz. Jeśli ktoś z takiego powodu robi z siebie szmatę, cyt: "rozgniótłbym cie jak matka kurka Owsiaka" to brak mi słów.

problem w tym ze nie twoje
fajnie się rozporządza cudzymi pieniędzmi, no nie? kowalskiemu potrzymam pol roku a nowakowi rok ,to tylko pieniądze, co tam
mogę być wirtualna szmatą ale ty jesteś realnym oszustem

zysk
31-03-2014, 18:31
To jest tylko biznes. Nikt nikomu nie zabił brata ani syna. To są TYLKO pieniądze
Panie:Tom01
-ależ pięknie niedpowiada Pan na pytania
-ależ pięknie unika pan odpowiedzi na konkretne pytania
-ależ pięknie odnosi się się Pan do spraw finansowych
Po prostu "piękny umysł"
I ta chęć odpowiedzi i odpowiedzi na każdy zarzut:pokrętna i niekonkretna i za każdym razem podobna w treści.
I jednocześnie współczuję:są setki ,jeśli nie tysiące firm,a tu garstka leszczy uwzięła się na taką przyjazną klientowi firmę jak mastiff.
Mam nadzieję,że nie zaprzestanie Pan odpowiedzi, bo to będzie dalej utrwalało negatywny odbiór pańskiej firmy,
do czego jak widać Pan bezmyślnie dąży.
btw:
Pan :Joseph Goebbels-inteligentny człowiek
powiedział:
Kłamstwo powtórzone tysiąc razy staje się prawdą.Joseph Goebbels
Panie Tom,niech pan nie idzie tą drogą.

zoomi
01-04-2014, 01:42
Jest problem to się dąży do jego rozwiązania. To jest tylko biznes. Nikt nikomu nie zabił brata ani syna. To są TYLKO pieniądze.


to prawda, najprościej - odsyłając pieniądze należne klientowi
tylko biznes - może dla prowadzącego tylko, dla klienta to tylko zakup i zadowolenie lub jego brak
to że nie doszło do zabójstwa to w sumie plus
skoro "TYLKO" - jak na wstępie, najprościej je odesłać bez przeciągania

Yaru
01-04-2014, 09:06
....Nie wiem o kogo chodzi, ale dziękuję. Nadmieniam tylko, że nie "na szczęście bez kłopotów", a było to zapewne najnormalniejsze zlecenie, które zostało równie normalnie zrealizowane.

Z tego co pamiętam to kolega jedynie musiał dłużej czekać na kalibrację niż to było wcześniej ustalone.

Po przeczytaniu tego wątku swoje zdanie sobie wyrobiłem, pana "sprzedającego" polecał już nie będę.

Yoshitaka
10-07-2014, 22:14
Niestety za późno trafiłem na ten wątek. Zasugerowany wątkami, które znalazłem w sieci, w których Tom01 fachowo wypowiada się w sprawach monitorów wzbudziły moje zaufanie i uśpiły czujność. Złożyłem zamówienie i wykonałem przelew.
Sposób zwodzenia klienta nadal jest taki sam.
Przeciągający się czas realizacji zamówienia wzbudził moją ciekawość i skontaktowałem się ze sklepem. Otrzymałem informację, że opóźnienie realizacji zamówienia spowodowane jest urlopem i otrzymałem termin wysłania towaru. Niestety czas minął, przesyłki jak nie było, tak nie ma. Na kolejne emaile nie otrzymuję już odpowiedzi.
Teraz już wiem, czemu nie działa opcja płatności kartą w tym sklepie.

kaindox
10-07-2014, 22:31
Niestety za późno trafiłem na ten wątek. Zasugerowany wątkami, które znalazłem w sieci, w których Tom01 fachowo wypowiada się w sprawach monitorów wzbudziły moje zaufanie i uśpiły czujność. Złożyłem zamówienie i wykonałem przelew.
Sposób zwodzenia klienta nadal jest taki sam.
Przeciągający się czas realizacji zamówienia wzbudził moją ciekawość i skontaktowałem się ze sklepem. Otrzymałem informację, że opóźnienie realizacji zamówienia spowodowane jest urlopem i otrzymałem termin wysłania towaru. Niestety czas minął, przesyłki jak nie było, tak nie ma. Na kolejne emaile nie otrzymuję już odpowiedzi.
Teraz już wiem, czemu nie działa opcja płatności kartą w tym sklepie.
Wygląda na to, że sfinansował Pan urlop pracownikom firmy, ciekawe jakie wytłumaczenie przeczytamy tym razem:?:

becekpl
10-07-2014, 23:00
to proste
jemu tez należy się urlop, którego sponsorem miał zaszczyt stać się Yositaka
gratulujemy:mrgreen:
a i jak będziesz podskakiwał to zyskasz miano "szmaty"
niebieskiemu wolno takie rzeczy

jpyt
10-07-2014, 23:25
Nie no pewnie będzie "klient beton nie rozumie, że są wakacje" ;)
A poważnie mówiąc to jest to przekręt, gość działa tak od lat. Współczuję Yoshitaka, jak już pewnie wiesz z wątku, sam też to przechodziłem.

mkamelg
11-07-2014, 00:21
Niestety za późno trafiłem na ten wątek. Zasugerowany wątkami, które znalazłem w sieci, w których Tom01 fachowo wypowiada się w sprawach monitorów wzbudziły moje zaufanie i uśpiły czujność. Złożyłem zamówienie i wykonałem przelew.
Sposób zwodzenia klienta nadal jest taki sam.
Przeciągający się czas realizacji zamówienia wzbudził moją ciekawość i skontaktowałem się ze sklepem. Otrzymałem informację, że opóźnienie realizacji zamówienia spowodowane jest urlopem i otrzymałem termin wysłania towaru. Niestety czas minął, przesyłki jak nie było, tak nie ma. Na kolejne emaile nie otrzymuję już odpowiedzi.
Teraz już wiem, czemu nie działa opcja płatności kartą w tym sklepie.

Przyjmij wyrazy współczucia. :( Robiłeś zamówienie teraz w lipcu? To najgorsza pora na robienie jakichkolwiek zamówień w ZPK Mastiff Sp. z o.o. :(

#128 i #129 (http://www.canon-board.info/coz-gdziez-za-ilez-41/ostrzezenie-zpk-mastiff-i-tom01-50985/index13.html#post1116512)

Tak wyglądała moja sprawa w 2012. Zapomniałem tam wtedy jeszcze dopisać że monitor otrzymałem bezpośrednio z Alstoru z Warszawy i w dodatku bez żadnego dowodu zakupu. Na moje pytanie jak sobie poradzę jak nie mam dowodu zakupu a powiedzmy coś nawali dostałem odpowiedź w stylu "weź se pan zadzwoń do jakiegoś pana z serwisu, on jest tam najlepszy i z nim se pan wszystko załatwisz". W sumie nie wiem dlaczego właściwie wtedy tyle czasu czekałem, bo ja akurat płaciłem kartą kredytową i mogłem wystąpić do banku o wszczęcie procedury chargeback. Może się obawiałem iż ta procedura będzie trwała dłużej niż otrzymanie towaru? A teraz piszesz że już nie można płacić kartą? No to już w ogóle przerąbane.

Usługa kalibracji oczywiście nigdy nie została zrealizowana a zwrotu pieniędzy za nią nigdy nie otrzymałem. W sumie to już wtedy odpuściłem facetowi ten zwrot pieniędzy bo nie miałem już siły się z nim szarpać, ale gdyby był to uczciwy facet to powinien je "sam z siebie" oddać prawda?

W tej chwili już nie mam tego monitora, udało mi się go sprzedać w styczniu 2014 roku. Oczywiście z dużą stratą no bo w sumie bez żadnego dowodu zakupu był monitorem bez gwarancji prawda? Jeszcze jak posiadałem to niestety długo oczekiwane Eizo to kupiłem sobie kalibrator i1Display Pro, nauczyłem się go obsługiwać i sam sobie robię kalibrację. Mój obecny monitor to Asus PA279Q (http://www.prad.de/new/monitore/test/2013/test-asus-pa279q.html) który zakupiłem w redcoon Polska Sp. z o.o.

Wszystkim osobom które kiedykolwiek zapytają się mnie gdzie kupić sobie monitor, NA PEWNO odradzę zakupy w ZPK Mastiff Sp. z o.o.

Yoshitaka
11-07-2014, 00:47
Przyjmij wyrazy współczucia. :( Robiłeś zamówienie teraz w lipcu? To najgorsza pora na robienie jakichkolwiek zamówień w ZPK Mastiff Sp. z o.o. :(

Pod koniec czerwca zrobiłem. No nic, będę bogatszy o nowe doświadczenie :/

Kolekcjoner
11-07-2014, 01:36
a i jak będziesz podskakiwał to zyskasz miano "szmaty"
niebieskiemu wolno takie rzeczy

Dla wyjaśnienia, niebieski nick nie zwalnia ze stosowania się do regulaminu forum, więc tego typu wnioski są nieuprawnione.

Fotopstryczek
11-07-2014, 03:34
Yoshitaka, w Krakowie spokojnie można kupić monitory Eizo z odbiorem osobistym - bitcomputer, foto-plus. Ceny porównywalne.
Niestety teraz chyba za późno...

kaindox
11-07-2014, 06:30
Ja rozumiem że administracja potrzebuje zarabiać żeby utrzymać forum ale podejrzewam że gdyby podać konkretną kwotę jaką płaci "bohater" wątku to użytkownicy chętnie zrzuciliby się na opłaty wniesione przez tom01 byle go tylko pozbawić niebieskiego nicka.

MC_
11-07-2014, 08:00
Dla wyjaśnienia, niebieski nick nie zwalnia ze stosowania się do regulaminu forum, więc tego typu wnioski są nieuprawnione.

Akurat w tym przypadku pozwolę sobie mieć zdanie odmienne...


A co do tematu - znowu ktoś się uwziął.

becekpl
11-07-2014, 09:06
Dla wyjaśnienia, niebieski nick nie zwalnia ze stosowania się do regulaminu forum, więc tego typu wnioski są nieuprawnione.

Może dlatego, że nie podkuliłem ogona jak zbity pies, tylko mam czelność polemizować? Ale może trzeba by było, dla świętego spokoju? Większość tego właśnie oczekuje. Typową reakcją tłumu jest jechanie z mordą na sklep, prawda? Nieważne czy jest słuszność czy nie. A najbardziej agresywna jest publiczność, bardziej niż sami zainteresowani. No i jest problem, bo trafiła kosa na kamień. Ci, którzy mnie znają, wiedzą, że od dawna przeciwstawiam się typowemu stereotypowi "klient-pan", "sprzedawca-sługa". Obie strony są równorzędnymi i obie mają mieć korzyść z wzajemnego kontaktu. Zdecydowanie nie zaakceptuję w pokorze pyskowania, jakie się kilkukrotnie przewinęło na ostatnich kilku stronach. Jest problem to się dąży do jego rozwiązania. To jest tylko biznes. Nikt nikomu nie zabił brata ani syna. To są TYLKO pieniądze. Rzecz. Jeśli ktoś z takiego powodu robi z siebie szmatę, cyt: "rozgniótłbym cie jak matka kurka Owsiaka" to brak mi słów.


czyzby?

v.1958
11-07-2014, 09:45
to i ja zacytuję:

To są TYLKO pieniądze. Rzecz. Jeśli ktoś z takiego powodu robi z siebie szmatę(...)

Jak... kobieta lekkich obyczajów?

kaindox
11-07-2014, 09:53
Zasady Forum


Wypowiedzi na Forum należy konstruować z zachowaniem ogólnie przyjętych zasad dobrego wychowania. Naruszenia nie będą tolerowane. Nie zezwala się na publikowanie materiałów (linki, zdjęcia, treści) o treści wulgarnej, sprzecznej z prawem lub mogące wywoływać spory, polemiki , działania, na tle religijnym, politycznym czy światopoglądowym.

zoomi
11-07-2014, 10:06
to że "bohater" wątku tak działa i będzie działał nadal - jest dla mnie zrozumiałe
nie jest za to dla mnie zrozumiałe dlaczego dystrybutor pozwala na taki cyrk i szarganie zacnej marki

czy ktoś próbował kontaktu z producentem i przedstawieniem mu sytuacji ? Eizo to w końcu nie jest marka dla dresiarzy
i taki cyrk nie powinien trwać tyle lat...

becekpl
11-07-2014, 10:19
przykre jest to, ze oszust za jakieś drobne pieniądze wykupuje sobie na forach tematycznych status premium i łowi kolejne ofiary
taki status uwiarygadnia tego oszusta
rozumiem ze takie przekręty jak Canon Foto Sklep (http://www.canonfoto.biz/) czy https://www.vip-republic.pl/
po wykupie premium member nie przeszkadzałby właścicielom portalu?

Merde
11-07-2014, 10:24
czyzby?

O sprawie bana dla "niebieskiego" niech sobie decyduje właściciel forum - to w końcu o jego kasę chodzi. Moderatorzy przekazali co mieli do przekazania i umywają ręce.

A co do powyższego - jesteś ostatnią (no, może nie do końca - ze dwóch bym tu jeszcze mógł wymienić) osobą która powinna się na ten temat wypowiadać.
Gdybyśmy za każdym razem ostro interweniowali przy twoich chamskich i prostackich odzywkach - już dawno miałbyś permbana.

v.1958
11-07-2014, 10:28
przykre jest to, ze oszust za jakieś drobne pieniądze wykupuje sobie na forach tematycznych status premium i łowi kolejne ofiary
taki status uwiarygadnia tego oszusta
też mam takie zdanie

becekpl
11-07-2014, 10:34
A co do powyższego - jesteś ostatnią (no, może nie do końca - ze dwóch bym tu jeszcze mógł wymienić) osobą która powinna się na ten temat wypowiadać.
Gdybyśmy za każdym razem ostro interweniowali przy twoich chamskich i prostackich odzywkach - już dawno miałbyś permbana.
jak widac chamstwo i prostactwo to pojecie wzgledne
a co do stosowania zasad forum
Zasady Forum


Zanim założysz nowy temat, sprawdź w wyszukiwarce, czy nie był on już wcześniej poruszany na forum. W 90% przypadków był. Jeśli masz pytania związane z takim tematem, dopisz nowego posta do istniejącego wątku (o ile już nie ma w nim na nie odpowiedzi).(Z uwagi na ograniczenia techniczne wbudowanej wyszukiwarki Forum, alternatywnie proponujemy używać wyszukiwarki Google z komendą
"szukana_fraza site:Canon-Board.info")
może zaczniecie je stosować a nie codziennie powstają te same temety
to jak widać tez wam nie przeszkadza

kaindox
11-07-2014, 10:47
O sprawie bana dla "niebieskiego" niech sobie decyduje właściciel forum - to w końcu o jego kasę chodzi. Moderatorzy przekazali co mieli do przekazania i umywają ręce.


Wiadomo o jaką kwotę chodzi? bo ja mimo zbliżającego się urlopu chętnie dołoże swoją cegiełkę żeby tego Pana pozbawić niebieskiego statusu

Merde
11-07-2014, 11:25
a co do stosowania zasad forum
Zasady Forum

Zanim założysz nowy temat, sprawdź w wyszukiwarce, czy nie był on już wcześniej poruszany na forum. W 90% przypadków był. Jeśli masz pytania związane z takim tematem, dopisz nowego posta do istniejącego wątku (o ile już nie ma w nim na nie odpowiedzi).(Z uwagi na ograniczenia techniczne wbudowanej wyszukiwarki Forum, alternatywnie proponujemy używać wyszukiwarki Google z komendą
"szukana_fraza site:Canon-Board.info")
może zaczniecie je stosować a nie codziennie powstają te same temety
to jak widać tez wam nie przeszkadza

W dziale "Dla początkujących" zezwalamy na duplikowanie tematów, dlatego nazywa się on "Dla początkujących".
Jeśli dubel pojawi się w innych działach i moderatorzy tego nie wychwycą [1], proszę zgłaszać to poprzez przycisk [!] (Raportuj zły post).
Publiczne zwracanie uwagi moderatorom podchodzi pod punkt 3 zasad porządkowych:


3. Zastrzeżenia co do decyzji i działań Moderatorów należy zgłaszać w pierwszej kolejności poprzez prywatną wiadomość do danego Moderatora. Kolejnym krokiem jest link 'Kontakt' na dole strony Serwisu do Właściciela forum – użytkownik fomag . Moderatorzy nie mają prawa zmieniać decyzji innych moderatorów.

Tak więc przestrzegam - możemy też przy okazji zacząć ten punkt regulaminu egzekwować.

[1] Moderator też człowiek i nie ma obowiązku czytać forum od deski do deski.


Wiadomo o jaką kwotę chodzi? bo ja mimo zbliżającego się urlopu chętnie dołoże swoją cegiełkę żeby tego Pana pozbawić niebieskiego statusu

To już sprawa pomiędzy Adminem a użytkownikiem, który możliwość reklamy wykupił.

kaindox
11-07-2014, 12:05
Hmm, żeby się kiedyś nie okazało jak Mastiff wywinie jakiś grubszy że admin odstanie wezwanie za współudział bo mimo że wiedział o praktykach stosowanych przez tego Pana nie reagował a wręcz wspierał go odpowiednim statusem

Merde
11-07-2014, 12:20
Hmm, żeby się kiedyś nie okazało jak Mastiff wywinie jakiś grubszy że admin odstanie wezwanie za współudział bo mimo że wiedział o praktykach stosowanych przez tego Pana nie reagował a wręcz wspierał go odpowiednim statusem

Taak, a Telewizja Polska jest winna współudziału w aferze Amber Gold, bo reklamy wyświetlała.

zoomi
11-07-2014, 12:28
chyba oczywiste powinno być że w momencie powzięcia wiedzy o takich problemach reklamodawcy operator powinien wycofać się z dalszej współpracy...
szczególnie że nie jest to gazeta w której ktoś reklamuje cudowne urządzenie na 50 chorób tylko ściśle tematyczne forum...
wątek ciągnie się latami, chamskie odpowiedzi też, smutne to

kaindox
11-07-2014, 12:34
Taak, a Telewizja Polska jest winna współudziału w aferze Amber Gold, bo reklamy wyświetlała.
W Polsce wszystko możliwe. Prezes amber Gold uniewinniony, ale nie zdziwiłbym się jakby skazali jakichś dziennikarzy. W przypadku admina nikt go nie skaże ale ile czasu zmarnuje na ewentualne wyjaśnienia to już jego strata.

MC_
11-07-2014, 12:50
W Polsce wszystko możliwe. Prezes amber Gold uniewinniony, ale nie zdziwiłbym się jakby skazali jakichś dziennikarzy. W przypadku admina nikt go nie skaże ale ile czasu zmarnuje na ewentualne wyjaśnienia to już jego strata.

Nie powielaj idiotyzmów z internetu. Uniewinniony został od zarzutów dotyczących przestępstw ze stosunku pracy, a nie oszustwa. Poza tym nadal siedzi w areszcie.

Właścicielowi forum oczywiście nic nie zrobią, ale niesmak pozostaje.

Kolekcjoner
11-07-2014, 13:33
czyzby?


to i ja zacytuję:


Jak... kobieta lekkich obyczajów?


Zasady Forum


Wypowiedzi na Forum należy konstruować z zachowaniem ogólnie przyjętych zasad dobrego wychowania. Naruszenia nie będą tolerowane. Nie zezwala się na publikowanie materiałów (linki, zdjęcia, treści) o treści wulgarnej, sprzecznej z prawem lub mogące wywoływać spory, polemiki , działania, na tle religijnym, politycznym czy światopoglądowym.

Zbiorczo.
Od takich rzeczy jest przycisk "raportuj zły post". Niestety moderatorzy mają ograniczony czas i zdarza się przepuścić to i owo. Ja sam czytam ten wątek dość pobieżnie, zwyczajnie wczytywanie się szczegółowe w te dywagacje jest ponad moje siły i czas.
Jeśli zauważacie jakieś nieprawidłowości prosimy o raportowanie!
Co do meritum to nie ma IMHO podstaw żeby kogoś banować lub odbierać mu uprawnienia tylko na podstawie internetowych opowieści. Forum to nie jest miejsce do rozstrzygania takich kwestii, a admin czy moderatorzy to nie sędziowie i policja. Wiem że to jest może niedoskonałe ale to jedyny sposób.
Tak samo działa to w dziale giełda. Nie ma szans wziąć odpowiedzialności za przebieg transakcji, bo jest to na poziomie forum niewykonalne. Kwestia czy ktoś za coś płaci jest tu zupełnie bez znaczenia.

I na koniec, ja sam się spotkałem z sytuacją że firmę mojego kolegi obsmarowano w internecie, znaleźli się "świadkowie", liczni poszkodowani tylko że jak przyszło co do czego to się okazało, że to wszystko lipa i działanie konkurencji. Jak się sprawa oparła o firmę której jest dystrybutorem to nagle cała rzecz ucichła (wystarczyło kilka pism wystosowanych przez prawników tejże do odpowiednich osób). I w całości wyszła lipa jaką były całe te forumowe lincze.
Byłbym daleko ostrożny z wydawaniem przedwczesnych wyroków.


Hmm, żeby się kiedyś nie okazało jak Mastiff wywinie jakiś grubszy że admin odstanie wezwanie za współudział bo mimo że wiedział o praktykach stosowanych przez tego Pana nie reagował a wręcz wspierał go odpowiednim statusem
Może jednak nie przekraczajmy granic absurdu.

becekpl
11-07-2014, 13:38
I na koniec, ja sam się spotkałem z sytuacją że firmę mojego kolegi obsmarowano w internecie, znaleźli się "świadkowie", liczni poszkodowani tylko że jak przyszło co do czego to się okazało, że to wszystko lipa i działanie konkurencji. Jak się sprawa oparła o firmę której jest dystrybutorem to nagle cała rzecz ucichła (wystarczyło kilka pism wystosowanych przez prawników tejże do odpowiednich osób). I w całości wyszła lipa jaką były całe te forumowe lincze.
Byłbym daleko ostrożny z wydawaniem przedwczesnych wyroków.
masz racje takie sytuacje tez maja miejsce, ale tutaj Tom01 sam się pogrążył w swoich wypowiedziach

kaindox
11-07-2014, 13:44
Nie powielaj idiotyzmów z internetu. Uniewinniony został od zarzutów dotyczących przestępstw ze stosunku pracy, a nie oszustwa. Poza tym nadal siedzi w areszcie.
dzięki za sprostowanie


masz racje takie sytuacje tez maja miejsce, ale tutaj Tom01 sam się pogrążył w swoich wypowiedziach

Dokładnie, sam przyznał że na towar lub zwrot pieniędzy czeka się miesiącami.
Gdyby tylko chodziło o oskarżenie ze strony forumowiczów byłbym ostrożniejszy jeśli chodzi o opinie o Tom01, problem w tym że jeśli chodzi o handel i jego stosunek do klienta to to jest już mocno patologiczne zachowanie zahaczające moim zdaniem powoli o oszustwa.

Yoshitaka
12-07-2014, 11:41
Nastąpił postęp w sprawie. Idzie do mnie paczka, więc jeżeli jej zawartość mnie nie rozczaruje, to będzie sukces. Kolejne zakupy w tym sklepie sobie odpuszczę. Trzeba mieć dużo czasu i stalowe nerwy do takich transakcji.

Cichy
12-07-2014, 12:35
Trzymamy przede wszystkim kciuki, żeby paczka zbyt długo "nie szła".

zoomi
12-07-2014, 14:55
widzisz paczkę na trackingu czy tylko słyszałeś/czytałeś że jest w drodze ? :mrgreen:

Matsil
12-07-2014, 19:39
Ja też kiedyś opisałem swoje doświadczenia z panem Tomem. Zapłaciłem z góry, kilka miesięcy czekałem na monitor i w końcu musiałem zmienić zamowienie na inny. Dodatkowo nie cała kasa została mi zwrócona.
Gościowi nie można odmówić wiedzy technicznej, ale sposób działania jest poniżej krytyki. Raz łamie nogi, raz wyjeżdża na wakacje, ogólne podejście do klienta mierne.
Proponuję zastanowić się nad zakupami u tego pana, a na pewno mocno przemyśleć wpłatę z góry. Najpierw towar, potem kasa, bo możecie poźniej czekać rok...

Yoshitaka
13-07-2014, 19:49
widzisz paczkę na trackingu czy tylko słyszałeś/czytałeś że jest w drodze ? :mrgreen:

Widzę na trackingu. Jeszcze kilka godzin stresu.

kaindox
14-07-2014, 19:54
I jak, towar dojechał?

Gargins
14-07-2014, 20:47
Też jestem ciekaw czy i co doszło???

kaindox
15-07-2014, 18:08
Chłopak się załamał i rzucił z mostu :(

Merde
15-07-2014, 18:58
Jeszcze się nie logował od czasu ostatniego wpisu.
Dajcie spokój, ludzie mają też życie poza forum :-)

kaindox
15-07-2014, 20:51
Jeszcze się nie logował od czasu ostatniego wpisu.
Dajcie spokój, ludzie mają też życie poza forum :-)

Inteligentny jesteś więc powinieneś się domyślić dlaczego tak podpytuję :)

Yoshitaka
16-07-2014, 20:16
Chłopak się załamał i rzucił z mostu :(

Byłem bliski załamania, ale paczka doszła, niestety bez faktury :) Pewnie coś za coś ...

zoomi
16-07-2014, 21:13
zgłoś do US że dostałeś towar bez faktury...

zysk
16-07-2014, 21:23
paczka doszła, niestety bez faktury Pewnie coś za coś ...
Do ...... z taka firmą,żenada .Kilka dni temu kupiłem na alehadro vintage odtwarzacz CD z tych nie do zdarcia i w przesyłce był paragon fiskalny,chociaz nie chciałem,
a kwota :poniżej 100 PLN.

Yoshitaka
16-07-2014, 21:34
Do ...... z taka firmą,żenada .Kilka dni temu kupiłem na alehadro vintage odtwarzacz CD z tych nie do zdarcia i w przesyłce był paragon fiskalny,chociaz nie chciałem,
a kwota :poniżej 100 PLN.
Paczka przyszła bezpośrednio z Alstoru, ale to nie usprawiedliwia sprzedawcy. Można wydrukować "fakturę" z konta na stronie sklepu, ale data na niej widnieje z dnia złożenia zamówienia i dokonania płatności :)
Na przyszłość będę lepiej sprawdzał informacje o sprzedawcy.

becekpl
16-07-2014, 21:43
dobrze ze w ogole doszedl
@zysk
jaki kupiłeś? i działa wszystko dobrze?
bo moja yamaha zdycha i muszę ja czym zastąpić...

Conik
16-07-2014, 22:24
Dziwie się, że ktokolwiek robi z tym oszustem interesy bo taki sposob zalatwiania klientow uskutecznia od ladnych paru lat a opisy funkcjonuja na wielu forach tematycznych;(

zysk
17-07-2014, 00:12
jaki kupiłeś? i działa wszystko dobrze
Musiałem na szybko ,więc nie wybrzydzałem.
To Philips CD 604 TWINDAC.Nie mam najmniejszych zastrzażeń,Czyta wszystko co popadnie.

https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://simen.nazwa.pl/chwale/canon/cd.jpg)

Bart
17-07-2014, 00:18
Dobry sprzęt.

kaindox
21-07-2014, 06:34
Sprzedawca jakoś skomentował brak faktury? Czy to znowu była wina klienta?

xxkomarxx
21-07-2014, 07:18
Dojdzie poczta:-)

kaindox
21-07-2014, 09:41
Mi tak dochodzi od chyba 4 lat na 5dII, szkoda że już dawno zdążyłem go sprzedać :).
Oczywiście to nie u tego sprzedawcy ale innego miglanca z CB. Dlatego tak mnie mierzi promowanie nieuczciwych userów przez administrację portalu.

Kolekcjoner
21-07-2014, 20:10
Dlatego tak mnie mierzi promowanie nieuczciwych userów przez administrację portalu.

Kolego przestań powtarzać te głupoty. Wyżej wszystko zostało wyjaśnione.

zysk
21-07-2014, 20:58
Zamieszczone przez kaindox
Dlatego tak mnie mierzi promowanie nieuczciwych userów przez administrację portalu.
Kolego przestań powtarzać te głupoty. Wyżej wszystko zostało wyjaśnione.
IMHO:
-nic nie zostało wyjaśnione
-opinie krytyczne nie zostały zamienione na pozytywne
-ta strona jest dość opiniotwórcza ,więc powinna zająć jakieś stanowisko ,albo na tak ,albo na nie ,a nie kasować posty wg humoru zielonego.

becekpl
21-07-2014, 21:10
no tak ale mody nie sa wlascicielami forum wiec nie do nich pretensje

zysk
21-07-2014, 21:23
ale mody nie sa wlascicielami forum wiec nie do nich pretensje
Ale przecież to jest jakaś symbioza.
Dynda mi czy ktoś został oszukany.Głupota nabywcy mnie interesuje.
Natomiast jako własciciel forum wraz ze współpracujacymi modami:zająłbym zdecydowane stanowisko
po tylu postach,zarzutach do firmy.Ja zawsze przepłacam za towar,ale na kilkaset zakupów internetowych nie zdarzyło mi się,
abym miał problem z gwarancją ,zwrotem lub wymianą towaru.
I tylko tyle z mojej strony.

Merde
21-07-2014, 21:50
Ale przecież to jest jakaś symbioza.
Dynda mi czy ktoś został oszukany.Głupota nabywcy mnie interesuje.
Natomiast jako własciciel forum wraz ze współpracujacymi modami:zająłbym zdecydowane stanowisko
po tylu postach,zarzutach do firmy.

Taak, kolego zysk, macie rację.
Nie rozumiem tylko jednego: dlaczego sprzątaczki z Microsoftu do tej pory nie zajęły stanowiska na temat wieszania się Windowsa 95? :mrgreen:

Przestań już insynuować, że moderatorzy w jakiś sposób "kryją" i popierają działalność Toma01.
Jeszcze trochę i potraktuję to jako atak personalny.

zysk
21-07-2014, 22:52
Przestań już insynuować, że moderatorzy w jakiś sposób "kryją" i popierają działalność Toma01.
Jeszcze trochę i potraktuję to jako atak personalny
Staram się jak mogę obiektywnie poppatrzec i ocenić wątek , a Ty piszesz do mmnie ,jak gbybym był głównym naganiaczeczem:
zła firma,złe forum,źli moderatorzy.Przeczytaj moje wpisy w tym temecie zanim głupio napiszesz:

Przestań już insynuować, że moderatorzy w jakiś sposób "kryją" i popierają działalność Toma01..
Nie rozumiesz znaczenia wyrazu :symbioza ?
Moje wypowiedz(raptem kilka) to oaza obiektywizmu,jest duzo wiecej ostrzejszych zdań/oceni w tym temacie. ,wiec nie wiem dlaczego akurat pojechałeś sobie po mnie,
(chyba ,że akurat się obudziłeś) wiążąc lekko temat z WIN 95 ?(mam ,licencjonowany) .

Przecież w wyrażeniu :dynda mi ,jeśli ktoś głupio kupuje jest wystarczająco dużo dystansu do sprawy,no ale to jeszcze trzeba wyczuć .
Pozdrawiam

Kolekcjoner
22-07-2014, 00:48
-ta strona jest dość opiniotwórcza ,więc powinna zająć jakieś stanowisko ,albo na tak ,albo na nie ,a nie kasować posty wg humoru zielonego.

Strona nie zajmie stanowiska, bo nie ma do tego żadnych podstaw. Użytkownik wykupił komercyjne konto i może się tu reklamować, tyle. Wiele nierzetelnych firm reklamuje się codzień w najróżniejszych mediach i jakoś nikt od nich nie żąda weryfikacji reklam.

kaindox
22-07-2014, 06:36
no tak ale mody nie sa wlascicielami forum wiec nie do nich pretensje
Przecież pretensje kieruję wyrażnie do administracji a nie moderacji która w takich sprawach nie ma nic do powiedzenia.


Kolego przestań powtarzać te głupoty. Wyżej wszystko zostało wyjaśnione.
Może jestem niepełnosprytny ale nie zauważyłem żadnego sensownego wytłumaczenia.


Taak, kolego zysk, macie rację.
Nie rozumiem tylko jednego: dlaczego sprzątaczki z Microsoftu do tej pory nie zajęły stanowiska na temat wieszania się Windowsa 95?

Naciągana analogia. Może dla równowagi zaproponuje inny przykład, gdzie firma zachowała się całkiem przytomnie:


"Axelle Despiegelaere - Belgijka, która niedawno pokazała się światu podczas piłkarskich mistrzostw. 17-latka zachwyciła widzów i przedstawicieli koncernu L'Oreal. Ci ostatni zdecydowali się nawiązać z nią współpracę. Ale bajka nie trwała długo. Wszystko przez nieprzemyślany wpis na fejsie - nastolatka zamieściła swoje zdjęcie z safari, na którym widniała z martwą gazelą.

"Polowanie nie stanowi kwestii życia lub śmierci. Jest znacznie ważniejsze... to było jakiś rok temu... gotowa, by zapolować dziś na Amerykanów haha"


Chwilę potem nie było jej do śmiechu. Wpis starano się usprawiedliwić, ale smród się rozszedł. Po kontrakcie zostało wspomnienie."


Czyli jak ktoś robi obciach to jednak można mu podziękować za współpracę i zerwać kontrakt?

Merde
22-07-2014, 10:50
Przestań już insynuować, że moderatorzy w jakiś sposób "kryją" i popierają działalność Toma01..
Nie rozumiesz znaczenia wyrazu :symbioza ?

Oczywiście, że rozumiem.
Ale rozumiem również treść tego zdania:

"Natomiast jako własciciel forum wraz ze współpracujacymi modami:zająłbym zdecydowane stanowisko"

Podsumowanie (bo widać, że moja "naciągana analogia" nie trafiła:


Czyli jak ktoś robi obciach to jednak można mu podziękować za współpracę i zerwać kontrakt?

Można, ale nie robią tego sprzątaczki L'Oreal (czyt: moderatorzy canon-board), tylko dział PR lub właściciel (czytaj: fomag).
Po prostu kierujcie swoje żale pod właściwy adres, tylko o to proszę.

Jako użytkownik forum chętnie wskazałbym drzwi Tomowi01. Jako moderator stanowiska zająć nie mogę, bo to przekracza moje kompetencje.
Mam nadzieję, że tym razem wyraziłem się dostatecznie jasno.

p0lish
22-07-2014, 11:01
Analogia bardzo dobra - ktoś działa na szkodę wizerunku forum. Podobnie w L'Oreal. Z tym, że tam sprawa załatwiona od ręki jak trzeba
Niestety tutaj dochodzi jeszcze kasa z opłacenia sobie statusu, który jak widać zapewnia nietykalność.
Takie jawne przyzwolenie na prowadzenie szemranych interesów przy wsparciu właścicieli forum bo na pewno nie użytkowników.

Cichy
22-07-2014, 11:06
A moje zdanie jest takie, że reklama reklamą, ale forum to bardziej społeczność niż tablica ogłoszeń, użytkownicy obdarzają siebie kredytem zaufania korzystając choćby z ogłoszeń w dziale giełda i powinna być zdecydowana reakcja włodarzy forum na tego typu proceder. Brak reakcji w moim odczuciu wskazuje na ignorancję lub przyzwolenie na stosowanie nieuczciwych praktyk, co rzuca się cieniem na reputacji całego forum.

p0lish
22-07-2014, 11:13
Nie ma ignorancji bo na bank właściciel jest o fakcie poinformowany. TO jest jawne przyzwolenie.

zoomi
22-07-2014, 12:59
wykupienie reklamy nie przeświadcza o tym że nadal trzeba reklamować... umowę można rozwiązać / zwrócić wpłatę lub jej część
żaden szanujący się wydawca nie będzie emitował reklam po "wysypaniu" się worka problemów

na forach motoryzacyjnych takie osoby są banowane a ostrzeżenia o nich pojawiają się jako tematy przyklejone/wyróżnione

generalnie to tu śmierdzi tylko nie każdy to czuje

kaindox
22-07-2014, 17:13
Można, ale nie robią tego sprzątaczki L'Oreal (czyt: moderatorzy canon-board), tylko dział PR lub właściciel (czytaj: fomag).
Po prostu kierujcie swoje żale pod właściwy adres, tylko o to proszę.

Ja od dłuższego czasu zwracam się do osób mających wpływ na niebieski status Pana Tom01.
Od dawna wiemy że moderatorzy w tej kwestii nie maja nic to powiedzenia, może niepotrzebnie czujesz się wywołany do tablicy.

Kolekcjoner
22-07-2014, 22:41
To nie jest tak, że takie rzeczy mogą być uznaniowe. Muszą być jasne zasady inaczej dojdziemy do paranoi.
Przykładem są piękne sformułowania kolegi Cichy:


A moje zdanie jest takie, że reklama reklamą, ale forum to bardziej społeczność niż tablica ogłoszeń, użytkownicy obdarzają siebie kredytem zaufania korzystając choćby z ogłoszeń w dziale giełda i powinna być zdecydowana reakcja włodarzy forum na tego typu proceder. Brak reakcji w moim odczuciu wskazuje na ignorancję lub przyzwolenie na stosowanie nieuczciwych praktyk, co rzuca się cieniem na reputacji całego forum.

I teraz rozumiem że za właściwe uzna kolega zachowanie "włodarzy forum" jeśli w wyniku jednego czy dwóch pomówień na forum o nierzetelności sprzedawcy Cichy zostaną mu odebrane uprawnienia niebieskiego - czy coś źle zinterpretowałem?
Mam zawodną pamięć ale chyba nawet już raz ktoś się o coś skarżył 8-).

Cichy
23-07-2014, 00:15
I teraz rozumiem że za właściwe uzna kolega zachowanie "włodarzy forum" jeśli w wyniku jednego czy dwóch pomówień na forum o nierzetelności sprzedawcy Cichy zostaną mu odebrane uprawnienia niebieskiego - czy coś źle zinterpretowałem?
Mam zawodną pamięć ale chyba nawet już raz ktoś się o coś skarżył 8-).

Tak, uznam za właściwe, jeśli pomówienia tudzież oskarżenia o oszustwo okażą się prawdziwe.

kaindox
23-07-2014, 00:28
Możesz zmieniać temat i odbijać piłeczkę w kierunku innych "niebieskich" ale w tym przypadku sytuacja jest chyba wyjątkowo jasna i czytelna. W przypadku tego sprzedawcy jedynie moderatorzy silą się na jakąś tam obronę, głosy nielicznych zadowolonych są tak ciche i słabe że praktycznie od dawna niezauważalne, a zakupy u Pana Tom01 urągają chyba wszelkim cywilizowanym zasadom handlu. Nawet politycy lepiej wywiązują się ze swoich obietnic niż firma tego Pana.

Tak więć obijanie piłeczki do Cichego zakrawa mi o uderzenie poniżej pasa, zwrot na allegro "kupione u Cichego" nie wziął się z sufitu.

Kolekcjoner
23-07-2014, 00:29
Tak, uznam za właściwe, jeśli pomówienia tudzież oskarżenia o oszustwo okażą się prawdziwe.

A jak nie?
Sedno problemu leży w słowie "okażą się".

@kaindox - ja nikogo nie bronię ani nie oskarżam (w opozycji do niektórych tutaj), natomiast piszę jedynie o obiektywnych i powtarzalnych kryteriach dotyczących reklamy na forum. Akty strzeliste które tu formułujesz powyższymi słowami nie stanowią o tym że należy kogoś zbanować lub odebrać uprawnienia.

kaindox
23-07-2014, 00:39
czyli udajemy ze problemu nie ma?

Cichy
23-07-2014, 10:59
A jak nie?
Sedno problemu leży w słowie "okażą się".

Ale o czym w ogóle rozmawiamy ? Znajdź mi jeden dyskredytujący komentarz odnośnie mojej działalności, nie musi być nawet na CB.

zoomi
23-07-2014, 11:32
wykręcanie się sianem i odwoływanie się do znanego i lubianego sprzedawcy w kontekście działalności pana sprzedawcy monitorów z terminem dostawy loteryjnym jest co najmniej nieuzasadnione

pisanie o uznaniowości też zakrawa na kpinę... wątek ciągnie się od lat, schemat ten sam tylko osób które na krótszy lub dłuższy czas (a może i na zawsze) utopiły swoje pieniądze przybywa

dobry kupiec/handlarz/sprzedawca bierze pieniądze i dostarcza towar w uzgodnionym czasie lub niezwłocznie zwraca $

Kolekcjoner
24-07-2014, 03:40
Ale o czym w ogóle rozmawiamy ? Znajdź mi jeden dyskredytujący komentarz odnośnie mojej działalności, nie musi być nawet na CB.

Czyli proponujesz paranoję, zasady z gumy i polowanie na czarownice. Wystarczy pomówienie i użytkownik forum ląduje na "czarnej liście". Otóż nigdy nie podpiszę się pod czymś takim. Między innymi i dla Twojego dobra - co w obecnej chwili może Ci się wydać dziwne.

BTW: dla "aktywistów" tego wątka mała informacja.

Nigdy mi nie było po drodze z użytkownikiem Tom01, w większości przypadków denerwowały mnie jego mentorskie wypowiedzi i chęć obdzielania maluczkich swymi nieskończonymi pokładami mądrości i dziwnie się czuję w roli osoby która w jakimś sensie go broni. Tyle że ja nie bronię kolegi Tom01 tylko zasad ktore moim zdaniem muszą być jasne i przejrzyste, a nie uznaniowe.

kaindox
24-07-2014, 08:42
ja nie bronię kolegi Tom01 tylko zasad ktore moim zdaniem muszą być jasne i przejrzyste, a nie uznaniowe.
Teoretycznie masz rację, ale zauważ że większość pracy moderatorów oparta jest o zasadę uznaniowości. Moderator możę dać ostrzeżenie lub bana wg własnego "widzimisię". Jeden moderator da ostrzeżenie za post o treści : "Mam zamiasr niedługo sprzedać swojego tamrona", inny bana, a jeszcze inny nie zwróci na niego uwagi.
W przypadku Tom 01 i jego firmy sytuacja jest jasna. To nie jest jednorazowy przypadek, jego sposób prowadzenia interesów od lat wygląda tak samo, czasem zmieniają się tylko wymówki (często nawet na bardziej absurdalne)
Co ważne Pan Tom01 nie widzi w swoim zachowaniu nic złego, zachowuje się jakby to on był ofiarą i jeszcze ubliża innym


To jest tylko biznes. Nikt nikomu nie zabił brata ani syna. To są TYLKO pieniądze. Rzecz. Jeśli ktoś z takiego powodu robi z siebie szmatę, cyt: "rozgniótłbym cie jak matka kurka Owsiaka" to brak mi słów.

Jestem pewien że żaden z moderatorów nie ma wątpliwości co do "uczciwości" Pana Tom01 i tego, że nie powinien on mieć możliwości sprzedaży i reklamowania czegokolwiek za pomocą tego forum. Problemem jest tylko ujęcie tego w uniwersalne zasady.

Jako że jest to forum prywatne mz wystarczy wpis w stylu:
"Jeśli pojawią się uzasadnione wątpliwości co do uczciwość prowadzonych przez reklamodawcę interesów moderatorzy w niejawnym głosowaniu mają prawo zadecydować o zakończeniu z nim współpracy."
Uzasadnione czyli skargi od użytkowników z dłuższym stażem i aktywnością, powtarzające się w dłuższym okresie czasu.

Osobiście mam na tyle zaufania do tutejszych moderatorów że nie spodziewam się żeby kiedykolwiek nadużyli takiej możliwości.

MC_
24-07-2014, 08:45
Innymi słowy - kres radosnej twórczości i działalności użytkownika Tom01 ewentualnie, teoretycznie i potencjalnie będzie miał miejsce jedynie po okazaniu przez poszkodowanego prawomocnego wyroku sądowego, najlepiej z klauzulą wykonalności.

Merde
24-07-2014, 09:08
Innymi słowy - kres radosnej twórczości i działalności użytkownika Tom01 ewentualnie, teoretycznie i potencjalnie będzie miał miejsce jedynie po okazaniu przez poszkodowanego prawomocnego wyroku sądowego, najlepiej z klauzulą wykonalności.

Po mojemu - powinna wystarczyć decyzja właściciela forum.
Moderator sobie może... wyrazić swoją prywatną opinię.

MC_
24-07-2014, 09:10
Ja właśnie napisałem co ewentualnie mogłoby spowodować taką decyzję.

Merde
24-07-2014, 09:18
Ja właśnie napisałem co ewentualnie mogłoby spowodować taką decyzję.

Jak już kilka razy sugerowałem - pisanie pod właściwy adres. Nie ma pewności, że fomag w ogóle czyta ten wątek.

Cichy
24-07-2014, 09:35
Wystarczy pomówienie i użytkownik forum ląduje na "czarnej liście".


W tym przypadku chyba nie mamy do czynienia z jednym pomówieniem.

MC_
24-07-2014, 09:38
Jak już kilka razy sugerowałem - pisanie pod właściwy adres. Nie ma pewności, że fomag w ogóle czyta ten wątek.

Rozumiem, że moderacja nie może we własnym zakresie zwrócić uwagi na ten problem?

Merde
24-07-2014, 10:12
Rozumiem, że moderacja nie może we własnym zakresie zwrócić uwagi na ten problem?

Z tego co pamiętam - zwracała delikatnie uwagę kilka ładnych miesięcy temu, ale bez konkretnych działań.
Moderatorów jest niewielu, jakiekolwiek stanowisko w tym temacie zajmują nieliczni, a ci którzy zajmują - mają odmienne zdanie (co widać na przykładzie tego wątku).

Chcecie coś zdziałać i wymusić działanie fomaga - piszcie do niego bezpośrednio. W kupie siła? :mrgreen:

Kolekcjoner
24-07-2014, 12:14
Po mojemu - powinna wystarczyć decyzja właściciela forum.
Moderator sobie może... wyrazić swoją prywatną opinię.

Szczególnie że jest to decyzja powiązana z kwestiami finansowymi i o tym może decydować wyłącznie fomag. My sobie możemy tu głosować i ustalać choć co, a i tak realnie on musi podjąć decyzje i ponieść tego konsekwencje (np. związane z wypowiedzeniem umowy).

Tom01
12-08-2014, 00:54
Niestety za późno trafiłem na ten wątek. Zasugerowany wątkami, które znalazłem w sieci, w których Tom01 fachowo wypowiada się w sprawach monitorów wzbudziły moje zaufanie i uśpiły czujność. Złożyłem zamówienie i wykonałem przelew.
Sposób zwodzenia klienta nadal jest taki sam.

Jakiego zwodzenia? Jeśli dobrze skojarzyłem zamówienie z Pana "nickiem", zamówienie na kalibratorek wpłynęło w poniedziałek 30 czerwca. Byłem na urlopie, raz na parę lat taki luksus. Informacja o tym standardowo szła autoresponderem. Wróciłem 10 lipca w czwartek i następnego dnia poszła wysyłka. I tyle. Gdybym nie wyjechał, poszłaby od razu, jedyną przyczyną braku wysyłki od ręki był urlop. Dopiero teraz dowiaduję się, że jakaś sensacja powstała i zbiegowisko żądnych krwi. Ktoś ucierpiał? Coś było nie tak? Może się to Wam wydawać dziwne, ale wyciągam wnioski i nauczony wpadkami staram się przeprowadzać transakcje wzorowo. Jeśli Pan "Yoshitaka" czuł się niepewnie, nie było kontaktu, zawsze jest do mnie awaryjna komórka. Jeśli nie mogę odebrać zawsze oddzwonię. Zawsze wysyłam albo sam albo automat informacje co się dzieje z zamówieniem. Może e-malie trafiły do spamu? To też się czasem zdarza.

PS. Płatność kartami działa przez PayPal. Dotychczasowy drugi operator PayU solił zbyt duże stawki, nawet do 2,8% co przy cenie profesjonalnego sprzętu idzie w grube stówy. Negocjuję z dwoma innymi.


zakupy u Pana Tom01 urągają chyba wszelkim cywilizowanym zasadom handlu.

Człowieku, opanuj się trochę! Nie miał Pan żadnych kontaktów ani doświadczeń ze mną, nie ma Pan żadnego prawa wypowiadać się w ten sposób. Podobna uwaga dotyczy większości ujadających z tego wątku. Było KILKA wpadek na przestrzeni zdaje się 8 lat na KILKA TYSIĘCY realizacji. Wpadki było widać, nie zaprzeczam. Co się dało naprawiłem. Wypraszam sobie ton i epitety niektórych z publiczności a już szczególnie tych, którzy nie mają pojęcia o czym piszą. To nie ja się kwalifikuję do odstrzału ale Wasze wypowiedzi.

kaindox
18-08-2014, 00:21
Wypraszam sobie ton i epitety niektórych z publiczności a już szczególnie tych, którzy nie mają pojęcia o czym piszą.

Wypraszać to sobie Pan może, lepiej niech Pan się zajmie PROFESJONALNĄ obsługą klientów to ten wątek przestanie co rusz wypływać na wierzch.


nie ma Pan żadnego prawa wypowiadać się w ten sposób.

Ma Pan taką moc, żeby komuś to prawo odebrać?

Gdyby to tylko o "KILKA wpadek" chodziło to bym się tu nie udzielał. Ale że za wpadkami idzie niczym nie uzasadniona buta i "luźne" podejście do cudzych pieniędzy podbijam wątek ile mogę.

djgalin
04-12-2014, 14:20
Przyłączam się do grona niezadowolonych klientów. Kupiłem rok temu monitor z kalibratorem. Monitor przyszedł bez kalibratora. W styczniu otrzymałem opowiedz, że kalibrator przyjdzie osobno z Eizo w ciągu 2 tygodni. Do dziś nie dotarł, a sprzedawca przestał odpowiadać.

niki68
04-12-2014, 19:09
Przyłączam się do grona niezadowolonych klientów. Kupiłem rok temu monitor z kalibratorem. Monitor przyszedł bez kalibratora. W styczniu otrzymałem opowiedz, że kalibrator przyjdzie osobno z Eizo w ciągu 2 tygodni. Do dziś nie dotarł, a sprzedawca przestał odpowiadać.

Szkoda, że przed zakupem nie poczytałeś trochę o firmie ... nie tylko na tym forum :-( I chcesz powiedzieć, że przez 10 miesięcy grzecznie czekałeś na kalibrator i dalej czekasz?

p0lish
04-12-2014, 19:11
Kolejna osoba oczernia uczciwego sprzedawcę? :)

kaindox
04-12-2014, 23:53
NA to wygląda, uczciwemu to zawsze wiatr w oczy... czy jakoś tak to leciało ;)

zoomi
05-12-2014, 10:41
w tym wypadku - w monitor :D

marbudzyk
20-12-2014, 11:13
Ja od siebie dodam tylko jedną uwagę: NIGDY nie kupuje/zamawiam sprzętu w firmach ktore żądają przedpłaty na towar.
Dla mnie sprawa jest prosta - masz sprzęt - kupuje, płace wychodze z monitorem. Tak właśnie zrobiłem kupując profesjonalnego EIZO.
A gadki typu - wpłać a my zamówimy... Sorry - jeśli nie stać cię na zakup monitorów (lub innego sprzętu) tak żeby zaproponować klientom konkretną sprzedaż to w mojej opinii taka firma jest tylko panem Ziutkiem - pośrednikiem. Unikam takich jak ognia!

b212
17-06-2019, 23:53
Ostatni wpis z 2014 roku, rozumiem że firma stanęła na nogi i nikt nie ma z nimi problemów?

Trochę mnie martwią:
a) brak udziału w programie opinieo,
b) brak firmy w katalogu firm Google (oraz brak opinii),
c) adres firmy prowadzi do jakiegoś prywatnego domu a Street View z 2011 pokazuje w tym miejscu coś w stylu stodoły,
d) spółka obecnie na córkę pana Tomasza.

A jak szukam opinii to raczej trafiam na takie jak tutaj, ale sprzed lat. Pan Tomasz bardzo mi pomógł wiele razy na mva.pl i chciałbym od niego kupić sprzęt, ale trochę się cykam. Z drugiej strony gdzie indziej w Polsce kupię NECa w wersji COLOR? :)

Godzinę czytałem ten temat więc dzięki za jakiekolwiek opinie, ogólnie dwa pierwsze punkty są dla mnie na tyle czerwonymi flagami że chyba szybciej zdecyduję się o wyjeździe na Nową 4 w Białymstoku niż o zakupie online :)

W ogóle samo forum mva.pl jest mega ciekawe, pamiętam je jeszcze z czasów przed upadkiem (nie wiem czy wtedy również należało do Mastiffa), wszystko o co się człowiek tam nie spyta jest szrotem a tylko Nece i Eizo do czegokolwiek się nadają - w sumie jest to dla mnie zrozumiałe, ale szukam również sprzętu zagranicą i na takim dpreview wielu fotografów wręcz zachęca do kupna np. Della U2415 zamiast Neców z serii EA (nieskalibrowanych) i z mojego doświadczenia wynika że wstępnie skalibrowany fabrycznie Dell rzeczywiście jest lepszy od 2-3x droższego Neca bez kalibracji (miałem nieprzyjemność testowania kilku EA275WMi i to były najgorsze monitory jakie moje oczy widziały - przysięgam że jakbym to postawił obok Acera czy innego szmelcu z Media Markt za 1/2 tej ceny to Nece przegrałby tę konfrontację - może to moja subiektywna opinia, ale w mocno oświetlonym pomieszczeniu róg w każdym jednym świecił jak żarowka, nie dało się tego używać na jasnym tle nie wspominając o czarnym do tego liniowość była na takim poziomie jakiego próżno szukać na stoiskach z ekranami za 500 zł w Media Markt - trochę tego nie rozumiem, wiem że takie monitory się kalibruje, ale dlaczego fabryka Della, HP czy Acera wypuszcza seryjnie monitory za 800 zł już prekalibrowane z lepszą liniowością? to taki koszt dla Neca czy Eizo żeby robić to samo w sprzęcie za 6x tyle i więcej?).

Marcinus
18-06-2019, 07:42
Ja niedawno zakupiłem monitor w wersji colour z tej firmy i wszystko poszło jak najbardziej prawidłowo. Na wstępie bylem poinformowany że trzeba troszke poczekać bo oczekują na dostawę i że do 2 tygodni będzie wysyłka. I tak było. Wiecej jest w tym temacie: https://www.canon-board.info/threads/109711-Monitor-dla-amatora
Tak wiec w moim przypadku zero problemów z monitora jak na swoje potrzeby jestem zadowolony. Pytałem kolege z Białegostoku działającego m. in. w branży komputerowej i powiedział ze zna firmę i jest pewna. Tyle co mogę od siebie w tym temacie dodać.

Bangi
18-06-2019, 09:45
Ja kupowałem w ubiegłym roku monitor i tez zero problemów. Generalnie to polecam, bo z takim doradztwem, cierpliwością i wytłumaczeniem wszystkiego jak "krowie na miedzy", to nigdzie dotychczas się nie spotkałem. Kontakt był wzorowy, a korespondencja via Facebook, bardzo sprawa :)

b212
18-06-2019, 22:10
Dzięki Panowie! Czyli raczej jest tak jak Pan Tomek mówił - dokładnie 5 niezadowolonych klientów nastukało 50 stron tematu oczerniającego Mastiffa a od 5 lat biznes jest już raczej na plusie i idzie elegancko - i nikt słowem nie pochwali. Ech :)

Nie znam człowieka osobiście, ale jak dla mnie jego wiedza jest niesamowita, wiele razy mi pomógł na mva.pl i dam znać jak poszło jak już się na coś z Mastiffa zdecyduję. Chociaż nadal mnie martwi że brak ocen w internetach w ostatnich latach, czy to pozytywnych czy negatywnych.

mkamelg
18-06-2019, 22:28
A jak szukam opinii to raczej trafiam na takie jak tutaj, ale sprzed lat.

Czyli zapewne również na moją.

https://www.canon-board.info/threads/50985-Ostrze%C5%BCenie-ZPK-Mastiff-i-Tom01/page13?p=1116512&viewfull=1#post1116512

https://www.canon-board.info/threads/50985-Ostrze%C5%BCenie-ZPK-Mastiff-i-Tom01/page34?p=1230564&viewfull=1#post1230564


Godzinę czytałem ten temat więc dzięki za jakiekolwiek opinie, ogólnie dwa pierwsze punkty są dla mnie na tyle czerwonymi flagami że chyba szybciej zdecyduję się o wyjeździe na Nową 4 w Białymstoku niż o zakupie online :)

To całkiem niezły pomysł chociaż może nie w okresie wakacyjnym. Jakby co to pamiętaj żeby nie ubierać się w tęczowe kolory, białostoczanie są na nie uczuleni.


Z drugiej strony gdzie indziej w Polsce kupię NECa w wersji COLOR? :)

Chodzi Tobie o wersję ColorTuned?

https://graficzne.pl/k455,monitory-foto-wideo-grafika.html?fc[29][]=37&p[]=32

Tak przy okazji, jakby ktoś szukał informacji co to jest to ColorTuned.


ColorTuned to firmowany przez NEC Polska program, który pozwala wykorzystać możliwości co lepszych egzemplarzy monitorów z biurowej serii. Okazało się bowiem, że producent zastosował w nich elektronikę z profesjonalnych linii P/PA. Pomysł rzucił jeden z użytkowników forum mva.pl, poświęconego rozwiązaniom do obróbki obrazu, a producent zgodził się udostępniać wybranym firmom licencję na wykorzystanie oprogramowania SpectraView, niezbędnego do sprzętowej linearyzacji/kalibracji.

Program oprócz licencji na oprogramowanie SpectraView II zapewnia sprzętową linearyzację (nie należy jej mylić z szerzej pojmowaną kalibracją), rozszerzoną do 5 lat gwarancję, certyfikat i wzornik, ewentualnie (zależy od sklepu) indywidualną stabilizację i dodatkowe scenariusze kalibracyjne.

Monitory w tej wersji są droższe od podstawowych modeli (im droższy sprzęt, tym różnica większa).

Źródło: https://pclab.pl/art75537-3.html


W ogóle samo forum mva.pl jest mega ciekawe, pamiętam je jeszcze z czasów przed upadkiem (nie wiem czy wtedy również należało do Mastiffa), wszystko o co się człowiek tam nie spyta jest szrotem a tylko Nece i Eizo do czegokolwiek się nadają - w sumie jest to dla mnie zrozumiałe, ale szukam również sprzętu zagranicą i na takim dpreview wielu fotografów wręcz zachęca do kupna np. Della U2415 zamiast Neców z serii EA (nieskalibrowanych) i z mojego doświadczenia wynika że wstępnie skalibrowany fabrycznie Dell rzeczywiście jest lepszy od 2-3x droższego Neca bez kalibracji (miałem nieprzyjemność testowania kilku EA275WMi i to były najgorsze monitory jakie moje oczy widziały - przysięgam że jakbym to postawił obok Acera czy innego szmelcu z Media Markt za 1/2 tej ceny to Nece przegrałby tę konfrontację - może to moja subiektywna opinia, ale w mocno oświetlonym pomieszczeniu róg w każdym jednym świecił jak żarowka, nie dało się tego używać na jasnym tle nie wspominając o czarnym do tego liniowość była na takim poziomie jakiego próżno szukać na stoiskach z ekranami za 500 zł w Media Markt - trochę tego nie rozumiem, wiem że takie monitory się kalibruje, ale dlaczego fabryka Della, HP czy Acera wypuszcza seryjnie monitory za 800 zł już prekalibrowane z lepszą liniowością? to taki koszt dla Neca czy Eizo żeby robić to samo w sprzęcie za 6x tyle i więcej?).

Jasne, tylko EIZO i NEC się liczy.

Gdyby nie ASUS ProArt PA279Q który pojawił się na rynku bodajże w 2013 roku a którego ja posiadam od 2014 roku, to do tej pory EIZO i NEC wypuszczałyby na rynek golasy bez żadnych dodatków (pod pojęciem "dodatków" rozumiem zwiększoną ilość wszelakich portów I/O oraz akcesoriów dołączanych do monitora) a teraz już nie odstają od produktów marki ASUS. Dojrzenie do decyzji że może by jednak dopieścić nieco bardziej swoich wiernych klientów zajęło EIZO trzy lata a NEC pięć lat.

2013: https://www.asus.com/pl/Monitors/ProArt-PA279Q/specifications/

2016: https://www.eizo.pl/monitor/coloredge-cs2730/#specyfikacja

2018: https://graficzne.pl/p16740,nec-multisync-pa271q.html

Tom01
14-08-2019, 10:59
Czyli zapewne również na moją.Chodzi Tobie o wersję ColorTuned?

Nie, COLOR to nieco co innego:

https://monitory.mastiff.pl/faq/question/id/347


Tak przy okazji, jakby ktoś szukał informacji co to jest to ColorTuned.

W programie ColorTuned (CT) zaszły przez ostatni rok grube zmiany. To co opisane w linkowanym artykule, dotyczy "starego" ColorTuned i konkretnie egzemplarza ode mnie. Obecnie właściwości CT przejęła seria COLOR. ColorTuned został "odchudzony" aby mogło go oferować słabiej przygotowane techncznie firmy.


Jasne, tylko EIZO i NEC się liczy.

W październiku minie 24 lata od zaprzestania produkcji kineskopów i jak do tej pory, żadnej innej firmie nie udało się utrzymać poziomu pół-profesjonalnego ani profesjonalnego. W branżach medycznej i filmowej jest większy wybór. W foto ani grafice jak widać nie ma.


Gdyby nie ASUS ProArt PA279Q który pojawił się na rynku bodajże w 2013 roku a którego ja posiadam od 2014 roku, to do tej pory EIZO i NEC wypuszczałyby na rynek golasy bez żadnych dodatków

Tego nie wiemy, bo Asus ProArt nie jest konkurencją nawet do tanich modeli EIZO czy NEC. Podobnie jak inne pojawiające się od czasu do czasu "gwiazdy".

Swek
14-08-2019, 12:27
Wraz z koleżanką zakupiliśmy dwa monitory NEC, zero stresu, bardzo dobry kontakt.

snarz
15-08-2019, 21:32
Około miesiąca temu kupiłem NECa w wersji COLOR. Poza dość długim czasem oczekiwania na przesyłkę wszystko było w porządku. Bardzo dobry kontakt i pomoc techniczna po zakupie.

Bechamot
16-08-2019, 22:47
Moje doswiadczenie z dobrym monitorem nie jest dobre.
oczywiscie nie jest to doswiadczenie uniwersalne , nie musi powtorzyc sie w kazdym innym przypadku , ale i taki malo znany aspekt warto wziac pod uwage.

przed paru laty kupilem monitor , nie high end , ale przezwoita srednia polka , cos kolo 7000 - 8000 pln wowczas ( ok 2000 euronow).
A jakze - wspanialy kontrast , czyli wysoka dynamika , czyli glebokie czernie i jasne wysokie swiatla.
Dosc szybko przy intensywnej pracy wyladowalem u okulisty ( o ile pamietam po ok 3 miesiacach ).
Monitor meczyl oczy. Odczuwalem bol i pogorszenie wzroku - "razil " nadto w oczy.
Musialem wiec przejsc na tryb " oszczedzaj oczy " , zredukowac kontast itd itp. Obraz stal sie porownywalnej jakosci ze znacznie tanszymi , zwyklymi, fabrycznie kalibrowanymi monitorami. Potencjalnie jest monitor lepszy , ale zostalem zmuszony tak okroic jego mozliwosci obrazowania, iz z nich nie korzystam. Zdecydowana wiekszosc ogladajacych zdjecia przez siec i tak korzysta z taniutkich fabrycznie kalibrowanych monitorow.
Nastepny monitor bedzie co najwyzej za 1500 - 2000 pln - ow.
Najlepszy monitor nie uratuje zlego zdjecia.
Dobre obroni sie na kazdym przecietnym.
Wiekszosc oglada zdjecia i tak na tabletach , komorkach itp.wiec nieco slabszy desctop monitor niz te drozsze i tak nie jest waskim gardlem. W moim przypadku waskim gardlem okazala sie odpornosc na naswietlanie oczu.
Nie zebym odradzal zakup dobrych czy najlepszych monitorow , ale moje doswiadczene jest takie , ze posiadajac te z raczej dolnej polki cenowej nie powinnismy wpadac z tego powodu w kompleks nizszosci. Zrobic sie da tym wszystko . I tak kazdy postrzega barwy nieco inaczej .

r_m
17-08-2019, 04:53
(...) wspanialy kontrast , czyli wysoka dynamika , czyli glebokie czernie i jasne wysokie swiatla.
Dosc szybko przy intensywnej pracy wyladowalem u okulisty ( o ile pamietam po ok 3 miesiacach ).
Monitor meczyl oczy. Odczuwalem bol i pogorszenie wzroku - "razil " nadto w oczy.

Tak dla formalności - oświetlenie w pomieszczeniu było odpowiednie? Często pojawiają się podobne problemy, gdy w pomieszczeniu panuje "przyjemny półmrok".

Bechamot
17-08-2019, 08:20
Tak dla formalności - oświetlenie w pomieszczeniu było odpowiednie

jak to stwierdzic ?

wychodze z zalozenia , ze duzy Monitor o duzym kontrascie dostarczyl oczom zbyt duzo energii.

widac Problem nie jest niezwykly , skoro producenci wbudowuja funkcje " ochrona wzroku ". Ale w trybie " ochrona wzroku " pracuje jak przecietny , znacznie tanszy Monitor , nawet punkt bieli sie przesuwa - czyli inna kalibracja dla trybu ochrona wzroku , " inna dla "obraz".
Nie chce mi sie tym bawic.Mozna milej czas spedzac , niz regulujac swoj Monitor.

Tom01
17-08-2019, 11:49
1. Oświetlenie na zewnątrz dostarcza do oczu o kilka rzędów wielkości więcej energii niż monitor. Pole widzenia 200 stopni w poziomie, czyli nieporównywalnie większy niż ekran. I co, męczy?

2. Kontrast to stosunek bieli do czerni. Nie ma żadnego związku z sumaryczną ilością światła.

3. Monitor będzie męczył, jeśli będzie źle skonfigurowany, czyli dużo jaśniejszy niż tło na którym stoi. Jeśli "raził" to jest prosty dowód na nieprawidłową konfigurację. Nie sprzęt zawinił, tylko jak zwykle, najsłabsze ogniwo.

4. Ludzie oglądają materiały na najróżniejszych urządzeniach i najmniejszy rozrzut jest wówczas, kiedy w materiale nie ma dodatkowych błędów własnych autora, bo czegoś nie widział na swoim monitorze. Jeśli natomiast zdjęcia będą zawierały jakiś procent nieprzewidywalności z powodu małej wiarygodności monitora fotografa, to ten błąd doda się geometrycznie do błędów na urządzeniach docelowych.

5. Jeśli szkoda czasu na właściwe ustawienie narzędzia to ono się samo nie ustawi. To tak jakby narzekać, że wiertarka robi za duże dziury bo wiertło samo się nie przestawiło na mniejszą średnicę. Z monitorami, sytuacja z tańszym będzie jeszcze gorsza, bo one zwyczajowo są dużo jaśniejsze i bardziej męczące niż te droższe a regulację mają nieporównywalnie niższej klasy. Inne bywa też widmo podświetlenia, przesunięte w stronę niebieskiego, co dopiero Pan zobaczy jak masakruje wzrok. Przykład z regulacją kontrastu z Pana postu jest niezły, bo monitor LCD w ogóle nie ma możliwości regulacji kontrastu. W dobrych i drogich monitorach jest możliwość symulowania zmiany tego parametru i to na niezłym poziomie. W tanich jest tak, jak wynika z zasady działania LCD, czyli kontrast jest stały.

6. Wysokiej klasy ekrany wcale nie są piękne, kolorowe i kontrastowe. Wręcz przeciwnie. Dają obraz brudny, mało jaskrawy, mało kontrastowy. Taki jak rzeczywistość za oknem. Oczojebność jest domeną tanich, czyli całkowicie odwrotnie niż Pan opisał.

Bechamot
17-08-2019, 20:24
1. Oswietlenie na zewnatrz dostarcza do oczu o kilka rzedów wielkosci wiecej energii niz monitor. Pole widzenia 200 stopni w poziomie, czyli nieporównywalnie wiekszy niz ekran. I co, meczy?

ad1. fizyka mowi cos zupelnie innego.

jezeli chcemy zaobserwowac obraz na swiecacym monitorze, natezenie oswietlenia otoczenia nan padajace nie moze byc wieksze od natezenia oswietlenia emitowanego. W oprzeciwnym przypadku nie da sie w ogole zobaczyc obrazu ( bardzo niski , zmierzajacy ku zeru kontrast). Przyklad - komorka w sloneczny dzien. Doskonale widoczny obraz w pokoju , przestaje byc w swietle slonecznym widoczny.
natezenie oswietlenia otoczenia musi wiec byc mniejsze.
Pole widzenia obu oczu to ok 200 stopni, z czego polowe pola widzenia centralnie zajmuje Monitor. Do oczu dociera wiec swiatlo emitowane z monitora , ktore musi byc o wyzszym natezeniu niz otoczenia , a takze swiatlo z bokow o nizszym natezeniu , w dodatku zgodnie z prawem cosinusow tylko czesc tej energii dociera do oczu. Jesli zaswiecic latarka en face - oslepniemy , jesli z boku - efekt oslepienia bedzie znacznie mniejszy - gdyz tylko czesc emitowanej energii dotarla do oka ( dokladniej mowiac rozklada sie na wieksza powierzchnie -luminancja cd/m2 wiec Spada - dlatego swiatlo odbieramy jako mniej jasne).
To nie swiatlo otoczenie stanowi zagrozenie dla oczu ( chyba ze zdecydopwanie za mocne , tylko po co takie ?) , lecz emitowana przez monitor energia. Gestosc swiatlosci ( cd/m2) czyli luminancja monitora jest wyzsza niz Lum. otoczenia - inaczej nie da sie obrazu na monitorze zobaczyc.

ad2 Kontrast jest definiowany roznie , oznacza to samo - roznica miedzy Biela i czernia ( roznica luminancji ) .
Kontrast globalny to iloraz roznicy przez wartosc maksymalna ( luminancji)
Kontrast lokalny to iloraz roznicy przez sume (luminancji )- ta definicja jest wykorzystywana w optyce.

czern monitora odpowiada w przyblizeniu czerni monitora w stanie wylaczonym , ciemniej czerni nie da sie pokazac.
Dla monitora o kontrascie globalnym 1000:1 mozliwy jest zakres dynamiczny rzedu 10 EV.
oznacza to ze biele monitora musza byc 1000 razy jasniejsze od czerni . Np w czerniach mamy 25 cd/m2 w bielach musimy osiagnac 25000 cd/m2.
Maximum to 25000 cd/m2


jesli obnizymy Kontrast np 500:1 to mamy czern nadal 25 cd/m2 , Biel 12500 cd/mm2 - Luminancja bieli szczytowej jest nizsza - oznacza to, ze energia emitowana przez Monitor przy obnizeniu kontrastu jest nizsza , gdyz Minimum jest takie samo , Maximum dwa razy nizsze . Przy takim ustawnieniu mozna pokazac zakres tonalny ok 8,9 ev .


O ile czern znajduje sie w poblizu czerni monitora w stanie wylaczonym ( to jest przypadek normalny ) , wowczas ze wzrostem kontrastu rosnie emitowana energia przez Monitor , obciazenie dla oczu rosnie, obraz staje sie bardziej dynamiczny . Inaczej byc nie moze. Wieksza zdolnosc przenoszenia przez Monitor szerszego kontrastu - mniejsze znieksztalcenia , odwzorowanie blizsze rzeczywistemu. Odczuwamy subiektywenie jako obraz bardziej dynamiczny o wiekszym zroznicowaniu tonalnym.

na wysokiej klasy monitorze , jesli ustawimy nisko swiatla szczytowe , co odpowiada kontrastowi np 250:1 mozna pokazac juz tylko zakres rzedu 7,9 ev , mimo iz do dyspozycji mamy 10. Nie wykorzystujemy mozliwoscia monitora - to jest przypadek , o ktorym wspominam.


ad3 .
co sie dzieje jesli podnosimy oswietlenie otoczenia?

powiedzmy w ciemnym pokoju obserwujemy na ekranie sasiednie pola o luminancji 2 i 4.
kontrast lokalny = (4-2)/(4+2)=0,33

wlaczamy oswietlenie otoczenia ,natezenie niech bedzie takie , iz swiatlo odbite od monitora odpowiada luminancji sredniej szarosci 127.
Luminancje sie dodaja ( gdyz to energia emitowana na okreslona powierzchnie - energia ma wlasnosci addytywne) .

te dwa sasiednie pola beda sie charakteryzowac kontrastem = (131-129)/(131+129)=0,0077.
nie zobaczymy roznicy miedzy tymi polami.

zwiekszajac jasnosc oswietlenia otoczenia ograniczamy dynamike obrazu od strony cieni i to wcale nie malo - to sa 2-4 ev.

ad4
- jesli daje obraz do sieci czyli z mysla o masowym , nieznanym odbiorcy , przydatna bylaby funkcja emulujaca prace przecietnych tanich , popularnych monitorow.Moglbym ustawic tak obraz , iz bylby optymalny na monitorach tych uzytkownikow , dla ktorych obraz jest adresowany
Na szczescie nie jest to rzeczywiscie niezbedne i mozna sie bez niej obejsc. Jesli sie nie widzi jak obraz moglby wygladac na przyzwoitym monitorze , nikt sobie z tego sprawy nie zdaje iz moglo by byc lepiej. Kiedys ktos mnie spuentowal " nie liczy sie jakosc , wazny jest fakt".


ad5.
Jak kiedys mialem swietny samochod , to dzisiaj moge jezdzic kazdym i nie brakuje mi lepszego. Jak mam powiedzmy dobry monitor , wiem ze dam sobie rade na kazdym.
Lub tez zawale sprawe tez na kazdym.

ad 6.

rzeczywistosc za oknem ma czesto rozpietosc tonalna , czyli kontrast rzedu 15 EV.
Jesli mam monitor tak ustawiony ze kontrast wynosi 10 ev , wowczas okazuje sie, ze oczy sa nadwyrezone - wiec redukuje kontrast monitora , redukujac tym samym jego dynamike / zakres tonalny do poziomu nieznacznie sie rozniacego od monitorow znacznie tanszych. Z funkcja " ochrona wzroku" , monitor pracuje wyraznie mniej " atrakcyjnie " , obraz nie rozni sie az tak wiele od tych z monitora pare razy tanszego.


Zeby przedstawic bogata i szeroka tonalnie rzeczywistosc na monitorze , Monitor winen miec szeroki Kontrast .


uff.. niechcacy w upalne popoludnie wyszedl przydlugawy post , sorry.

Tom01
17-08-2019, 22:25
Ad.1 Fizyka mówi jednak cały czas to samo. Dlatego na ekranie praktycznie nic nie widać w słoneczny dzień jeśli monitor stałby na podwórku. Poza tym, pomija Pan fakt, że spora część światła wpada do wnętrza panelu LCD, odbija się od jego dna i wraca. Istnieją panele LCD które wykorzystują niemalże tylko takie właśnie światło odbite do działania. Proszę zerknąć na urządzenia Garmin, przystosowane do pracy na zewnątrz. Co do samej różnicy, jak mówiłem, natężenie oświetlenia pochodzące ze sceny oświetlonej światłem słońca jest o dwa rzędy wielkości większa, niż z ekranu.

Ad. 2 Iloraz różnicy? Nie tworzy pan czasem alternatywnej matematyki? Kontrast to jest zawsze iloraz wartości poziomu bieli do czerni. Koniec kropka. Nic innego. Możliwe że ma Pan na myśli zjawiska psychofizyczne z "kontrast" w nazwie, przy czym to jest zupełnie co innego. Reszta wywodu, proszę wybaczyć, ale jest bez sensu. W monitorze LCD regulujemy tylko jaskrawość podświetlenia. Z gęstości optycznej komórek nematów w pozycji "otwartej" i "zamkniętej" wynika odpowiednio punkt bieli i czerni. Oba zmieniają się proporcjonalnie w funkcji jaskrawości podświetlenia.

Ad. 3 Opisuje Pan zjawisko kontrastu sąsiedniego. Ma o tyle wpływ na postrzeganie, że zmienia percepcję jasności w funkcji jasności tła. Brak związku z problemem głównym.

Ad. 4, 5, 6 Poza tematem.

Recepta na problem jaki Pan opisał w pierwszym poście jest prosta: Średnia szarość ekranu powinna być mniej więcej równa jasności tła. I tyle. To załatwia definitywnie sprawę. Uwaga, średnia szarość to nie jest odcień 127 jak Pan napisał. Teoria o dodawaniu energii jest błędna z natury. Oczywiście same założenia o luminancji 4 i 2 też są błędne.

PS1. Proszę przemyśleć jeszcze raz co Pan nawypisywał. Różnica 1EV odpowiada 2x różnicy ilości światła. Jeśli więc Pan pisze o kontraście 1000:1 i odpowiedniku 10EV to jest poważnym błędem. 10EV to jest wartość 2 do potęgi 10, czyli ~1000x a nie 10x!

Druga sprawa, gdzie Pan widział monitor z czernią 25 nitów? Może to tylko założenie na potrzeby dyskusji, ale jeśli nie, to znów walnął się Pan o dwa rzędy wielkości. Biel 25 tysięcy nitów? Podobnie jak z czernią, błąd 100x.

PS2. Współczesne monitory LCD odtwarzają dynamikę o rozpiętości 8-10EV w normalnych warunkach oświetleniowych. Dopiero OLED i technika HDR umożliwi więcej, choć osobiście uważam, że żadnej rewolucji w fotografii to nie zrobi.

aptur
18-08-2019, 17:59
Kolego Bechamot. Zadam proste pytanie. Czy w ogóle kalibrowałeś ten lepszy monitor co męczył twoje oczy? Mam na myśli nie tylko kalibrację koloru ale także ustawienie poprawnej jasności monitora.

Bechamot
18-08-2019, 18:43
Kolego Bechamot. Zadam proste pytanie. Czy w ogóle kalibrowałeś ten lepszy monitor co męczył twoje oczy? Mam na myśli nie tylko kalibrację koloru ale także ustawienie poprawnej jasności monitora.

alez oczywiscie. Monitor ma tez automatyke pozwalajaca na dopasowanie jasnosci do jasnosci otoczenia .

ale to nie w tym Problem , w ogole nie w tym jak ja ustawiam Monitor.

Problem w tym , ze wykorzystujac te wspaniale mozliwosci monitora , czyli szeroki zakres tonalny , czyli szeroki Kontrast , jaki nie Maja monitory tansze staje sie to bardzo meczace dla oczu.

nalezy wiec zredukowac jasnosc. poniewaz luminancja czerni praktycznie sie nie zmienia , wiec sciemniajac obraz zmniejszamy tym samym przenoszony Kontrast czyli zakres tonalny jaki przenosi Monitor.

Z mozliwego zakresu np 1000:1 robi sie np 300:1 - do poziomu jaki Maja znacznie gorsze i tansze monitory.

tzn przy dlugotrwalej pracy na monitorze w pelnej jakosci bylo to na tyle meczace na oczu , ze musialem przejsc na nastawe bardziej " humanitarna" a tym samym zrezygnowac z szerokich mozliwosci monitora i wykorzystac tylko ich czesc. Nie ma problemu kilkanascie minut obserwowac obraz w pelnej krasie , ale pare godzin i to pare razy w tygodniu zaczyna byc juz problemem. U mnie skonczylo sie wizyta u okulisty.

Najprawdopobniej ci ktorzy Maja Monitor ustawiony tak, iz nie meczy przez dluzszy czas oczu, wykorzytuja tylko czesc jego mozliwosci.

w moim przypadku ze wzgledu na obciazenie oczu nie jest mozliwa dluzsza praca na szerokim kontrascie. Z kolei na zawezonym Spada jakosc obrazowania.

musialem przejsc na tryb "ochrona wzoroku " , w ktorym jakosc obrazowania jest wyraznie gorsza od trybow innych jak obraz aRGB , sRgb , film , grafika itd itp . Nie rozni sie znacznie od obrazu z monitorow tanszych.

Na przyszlosc nie bede mial oporow kupic Monitor w cenie do max 2000 pln i wcale nie bede sie tego wstydzil.
Wiem , ze to nie bedzie mialo zadnego wplywu na wynik mojej pracy.
Jesli ktos ma Jakis idealny Monitor i akurat zobaczy na nim moje zdjecie , to zobaczy je lepszym niz ja widze , z czego bym sie ucieszyl , gdybym o tym wiedzial.

aptur
18-08-2019, 19:04
alez oczywiscie. Monitor ma tez automatyke pozwalajaca na dopasowanie jasnosci do jasnosci otoczenia .



Zadam pytanie jeszcze raz. Czy kalibrowałeś monitor? Jeżeli tak to jakim kalibratorem i do jakich wartości?

Bechamot
18-08-2019, 20:17
Zadam pytanie jeszcze raz. Czy kalibrowa...

to nie ma nic , ale to nic wspolnego z kalibracja i kalibratorem

czymkolwiek bym kalibrowal , musialbym dojsc do wyniku koncowego takiego lub zblizonego jak aktualnie - tzn znacznego ograniczenia jasnosci , czyli ograniczenia kontrastu , czyli zakresu tonalnego przenoszonego przez obiektyw.

i te uzywane rzeczywiscie parametry monitora nie odbiegaja zdecydowanie od tych spotykanych w monitorach znacznie tanszych.


to nie jest Problem kalibracji , tylko ze wysoki Kontrast a tym samym szeroki zakres tonalny emitowany przez monitor MUSI charakteryzowac sie wysokimi swiatlami ( gdyz czerni obnizyc sie nie da) . Te wysokie swiatla sa meczace dla oczu , a wiec musze obnizyc kontrast do poziomu spotykanego bez problemu w tanszych mionitorach.

to nie jest sprawa kalibracji , tylko praw fizyki - szeroki Kontrast przy ustalonej czerni wymaga wysokich swiatel.


oczywiscie nie pamietam ani parametrow nastaw kalibracji , ani nawet dokladnie nazwy kalibratora. nie kalibruje regularnie i mam ku temu swoje powody.
na pewno nie profesjonalny , ale i nie najgorszy , o ile pamietam cieszacy sie dobra opinia. nie wiem czy ma w nazwie "munki" czy "Spider" , to mi sie kojarzy . jestem teraz poza domem i nie moge sprawdziec , nawet nie pamietam gdzie schowalem - ale to nie ma znaczenia . to nie jest kwestia kalibracji.


przyrownalbym do jazdy po miesce np Toyota i ferrari.
nie wykorzystasz mozliwosci ferrari , za to bedziesz mial w kabinie glosniej i ciasniej. Tyle, ze bedziesz dziewczynom imponowal co masz- i to jak !! ;-).

--- Kolejny post ---

edycja cos nie dziala prawidlowo wie koryguje.

tfu..
zakresu tonalnego emitowanego przez Monitor nie obiektyw jak z rozpedu napisalem.

sorki.

r_m
18-08-2019, 20:42
ale to nie w tym Problem , w ogole nie w tym jak ja ustawiam Monitor.
Zupełnie przypadkiem masz rację.


Problem w tym , ze wykorzystujac te wspaniale mozliwosci monitora , czyli szeroki zakres tonalny , czyli szeroki Kontrast , jaki nie Maja monitory tansze staje sie to bardzo meczace dla oczu.
Pytałem o warunki w pomieszczeniu nie przypadkiem.
Gdy w pomieszczeniu jest za ciemno, pojawiają się problemy z oczami, monitor "wypala oczy".
Gdy oświetlenie reszty pola widzenia (tej reszty, której nie zasłania monitor) jest odpowiednio jasne, problemy znikają.

Bechamot
18-08-2019, 21:18
Pytałem o warunki w pomieszczeniu nie przypadkiem.
Gdy w pomieszczeniu jest za ciemno, pojawiają się problemy z oczami, monitor "wypala oczy".
Gdy oświetlenie reszty pola widzenia (tej reszty, której nie zasłania monitor) jest odpowiednio jasne, problemy znikają.

zwiekszenie oswietlenia ogolnego owocuje spadkiem kontrastu obrazu na monitorze.
nie da sie oszukac fizyki - czy zwiekszysz oswietlenie ogolne , (tym samym spowodujesz przymkniecie zrenic oczu) , czy ograniczysz jasnosc monitora wynik koncowy jest ten sam - spadek kontrastu obrazu na monitorze . schodzi on do poziomu zwyklych tanich monitorow.

zwiekszenie oswietlenia ogolnego powoduje radykalny spadek kontrastu w zakresie luminancji nizszych , co uniemozliwia rozroznialnosc w tym zakresie luminancji ( przyklad liczbowy podalem wyzej jak z kontrastu 0,33 robi sie 0,007), a wiec powoduje tez spadek kontrastu , czyli rozpietosci tonalnej obrazu.
Tego sie nie obejdzie. Waskm gardlem nie jest Monitor a odpornosc oczu , w moim przypadku przekroczona przy dluzszej pracy.
Chcac oczczedzic oczu niestety - trzeba ograniczyc te cudowne parametry monitora to poziomu spotykanego w znacznie tanszych.

nie ma przypadkow , to sie wie lub nie wie.

mirror
18-08-2019, 21:58
zwiekszenie oswietlenia ogolnego owocuje spadkiem kontrastu obrazu na monitorze.
nie da sie oszukac fizyki - czy zwiekszysz oswietlenie ogolne , (tym samym spowodujesz przymkniecie zrenic oczu) , czy ograniczysz jasnosc monitora wynik koncowy jest ten sam - spadek kontrastu obrazu na monitorze . schodzi on do poziomu zwyklych tanich monitorow.

zwiekszenie oswietlenia ogolnego powoduje radykalny spadek kontrastu w zakresie luminancji nizszych , co uniemozliwia rozroznialnosc w tym zakresie luminancji ( przyklad liczbowy podalem wyzej jak z kontrastu 0,33 robi sie 0,007), a wiec powoduje tez spadek kontrastu , czyli rozpietosci tonalnej obrazu.
Tego sie nie obejdzie. Waskm gardlem nie jest Monitor a odpornosc oczu , w moim przypadku przekroczona przy dluzszej pracy.
Chcac oczczedzic oczu niestety - trzeba ograniczyc te cudowne parametry monitora to poziomu spotykanego w znacznie tanszych.

nie ma przypadkow , to sie wie lub nie wie.

może napisz jak sie nazywał ten monitor za 2kilo euro :) ja gdybym tyle wydał to bym pamiętał co kupiłem (szczególnie gdybym kupił takiego szrota jak opisujesz) bo masz dziwne doświadczenia - z moich doświadczeń wynika że monitory takie lepsiejsze nie są oczojebne i nie mają kontrastu liczonego w setkach tysięcy i nie wypalają oczu po kilku miesiącach pracy to raczej monitory supermarketowe mają olbrzymi deklarowny kontrast, jakies wspaniałe tryby typu hdr "ulepszające" obraz i kolory o których juz na pierwszy rzut oka mozna powiedziec że są "od czapy".

z twojej relacji wnoszę że to raczej był nie oprofilowany (co pewnie by i tak nic nie dało) monitor do gier - ma być jasno, kontrastowo i szybko :), kalibracja to już za duże słowo w przypadku takich monitorów - one po prostu się nie kalibrują sprzętowo :)

Bechamot
18-08-2019, 22:38
może napisz jak sie nazywał ten monitor za 2kilo euro ja gdybym tyle wydał to bym pamiętał co kupiłem (szczególnie gdybym kupił takiego szrota jak opisujesz) bo masz dziwne doświadczenia - z moich doświadczeń wynika że monitory takie lepsiejsze nie są oczojebne i nie mają kontrastu liczonego w setkach tysięcy i nie wypalają oczu po kilku miesiącach pracy to raczej monitory supermarketowe mają olbrzymi deklarowny kontrast, jakies wspaniałe tryby typu hdr "ulepszające" obraz i kolory o których juz na pierwszy rzut oka mozna powiedziec że są "od czapy".

z twojej relacji wnoszę że to raczej był nie oprofilowany (co pewnie by i tak nic nie dało) monitor do gier - ma być jasno, kontrastowo i szybko , kalibracja to już za duże słowo w przypadku takich monitorów - one po prostu się nie kalibrują sprzętowo

to jest eizo. symbolu oczywiscie nie mam w pamieci.Opcji HDR o ile pametam nie ma ( ja w kazdym razie nie uzywam) - kupiony kilka lat temu .

zasadniczo nie chodzi tutaj o jakosc barwy - nie mam zastrzezen .

jesli Monitor ma przeniesc szeroki zakres tonalny , to musi miec niskie czernie i wysokie biele.
czernie sa jakie sa - takie jak przy wylaczonym monitorze , biele musza byc wiec bardzo jasne.

Monitor daje wspanialy obraz , tyle ze przy dlugiej pracy meczy oczy. To nie jest Prawda co pisal Tom 1 , ze swiatlo otoczenia meczy wiecej.

Jesli obnizymy punkt bieli , to zawezamy zakres emitowanej luminancji monitora ( gestosc swiatlosci , to nie jest to samo co poziomy szarosci zwane rowniez luminancja ) , tzn odleglosc pomiedzy kolejnymi stopniami szarosci ( tymi cyfrowywmi 1 ...256 przy 8 b) jest na monitorze coraz
mniejsza , nawet nieroroznialna. Tzn emitowane swiatlo odpowiadajace tym stopniom szarosci rozni sie coraz mniej.

kto nie wierzy niech sobie zrobi programem graficznym klin optyczny o polach o poziomach szarosci 1 , 2 , 4 ,8 ... 256 i niech sobie wyswietli na monitorze. Zdziwi sie jesli okaze sie , ze widac tylko zakres rzedu 5 EV.
Aby zobaczyc pelny zakres ok 8 ev wymaga to podniesienia punktu bieli , wowczas roznice pomiedzy poziomami szarosci 1 ,2 , 4 zaczynaja byc widoczne.

Nie ma mozliwosci fizycznej , to nie jest mozliwe , aby przy nisko polozonym punkcie bieli uzyskac taka dynamike jak przy wysoko.

To nie ma nic wspolnego ani z kalibracja , ani z marka monitora.

kalibrator dziala tak ,ze mierzy jasnosc i barwe oswietlenia otoczenia , dobiera odpowiednio temperature barwowa i luminacje punktu bieli.

Ponadto wyswietla barwy odniesienia o zadanych wartosciach RGB , analizuje te wartosci na powierzchni ekranu i w przypadku niezgodnosci dokonuje odpowiednich korekt. Nie mam zastrzezen do kolorow , nie mam zastrzezen do punktu bieli - intensywnosci i barwy . Jest prawidlowo.
Tylko to jest luminancja tak wysoka , ze meczaca dla oczu. po to jest w monitorze funkcja " oszczedzaj wzrok" , by mniej naswietlac oczy , a to sie odbywa przez obnizenie luminancji punktu bieli , co sprowadza charakterystyke wyswietlanego obrazu do porownywalnej z tanszymi monitorami.

Mowiac na chlopski rozum - mimo ze Monitor potrafi wyswietlic wspanialy dynamiczny obraz , z powodu wystepujacego zmeczenia oczu przy dluzszej pracy musialem przejsc na wezsza charakterystyke pracy monitora , za to mniej szkodliwa dla oczu.

to nie jest kwestia ani kalibracji , ani marki monitora. Tak musi byc , jesli chcemy miec na ekranie obraz dynamiczny o duzym zakresie tonalnym.

na monitorze o zakresie np 25 - 5000 lumenow nie da sie pokazac tak szerokiego zakresu tonalnego zdjecia co na monitorze o zakresie np 25-25000 lumenow.

slowem jakby w ferri pod pedal gazu podlozyc cegle.
pojedzie rownie szybko jak Toyota bez cegly.

Tom01
18-08-2019, 22:40
Monitor ma tez automatyke pozwalajaca na dopasowanie jasnosci do jasnosci otoczenia .


Którą, w kalibrowanym monitorze należy WYŁĄCZYĆ!


luminancja czerni praktycznie sie nie zmienia , wiec sciemniajac obraz zmniejszamy tym samym przenoszony Kontrast czyli zakres tonalny jaki przenosi Monitor.


Proszę wybaczyć, ale to bzdura. Czerń i biel zmienia się proporcjonalnie a kontrast jest stały.


To nie jest Prawda co pisal Tom 1 , ze swiatlo otoczenia meczy wiecej.

Oczywiście, że to nie jest prawda, bo ja nic takiego nie napisałem! Mówiłem o oświetleniu na zewnątrz, które ma dwa rzędy większą energię niż monitor a NIE męczy.


kalibrator dziala tak ,ze mierzy jasnosc i barwe oswietlenia otoczenia , dobiera odpowiednio temperature barwowa i luminacje punktu bieli.

Sorry, po raz drugi, ale to są bzdury takie, że aż zęby bolą. Ma Pan po prostu bardzo źle skonfigurowane stanowisko w sensie oświetlenie i ustawienia monitora. To jest cała przyczyna męczenia.



na monitorze o zakresie np 25 - 5000 lumenow nie da sie pokazac tak szerokiego zakresu tonalnego zdjecia co na monitorze o zakresie np 25-25000 lumenow.

Rany, skąd Pan bierze te wartości? Jaki monitor świeci choćby te 5000 nitów nie mówiąc o 25 000???

PS. Lumen <> candela/metr^2

mirror
18-08-2019, 23:00
to jest eizo. symbolu oczywiscie nie mam w pamieci.

dziwne - ja też używam eizo (kolejnego) i nic takiego nie obserwuję :) - eizo to fajne monitory - mamy skrajnie różne doświaczenia ale ja wiem jak mój eizo się nazywa - może w tym cały problem.

raczej bym się sugerowal bardziej wyważonymi wypowiedziami na temat monitorów do obróbki zdjęć np. na tej stronie jest to przystepnie opisane https://tomaszpluszczyk.pl/monitor-fotografa-obrobki-zdjec/

opowieści jak to monitor tani (taki biurowo-giercowy) zastąpi monitor drogi (a nawet będzie lepszy bo przecież ogladający mają tanie monitory) można sobie między bajki włożyć - wiem bo używam/ogłądam zdjęcia zarówno na tych tanich jak i tych droższych.

Bechamot
19-08-2019, 00:30
Którą, w kalibrowanym monitorze należy WYŁĄCZYĆ!

gdyby byla zalaczona , nie mozna by stosowac " ochrony wzorku"
jest wylaczona , ale taka mozliwosc w monitorze tez istnieje.
w praktyce sprawdza sie w moim przypadku srednio , nigdy nie mialem potrzeby uzywania , gdyz w pewnych aspektach sie slabo sprawdzalo.







Proszę wybaczyć, ale to bzdura. Czerń i biel zmienia się proporcjonalnie a kontrast jest stały.


od razu mozna rozpoznac , ze kolega Tom 01 nie byl i nie jest praktykujacym fotografem.
czern to wartosc , glebia czerni to cos za co fotografowie dawali kiedys ... nerki moze nie , ale grube pieniadze za papier i odpowiedni wywolywacz np amidolowy jednorazowego uzytku.

Zaden fotograf nie podniesie czerni do szarosci.


Oczywiscie mozna podniesc poziom czerni , zaden Problem , tylko , ze wowczas zwiekszamy naswietlenie oczu , wiec pozostawiamy czern tak nisko jak to mozliwe a obnizamy swiatla redukujac emisje monitora - o to przeciez chodzi.
Po co mialbym podnosc emisje czerni , skarzac sie na zbyt jasny obraz ?

nie da sie zwiekszyc kontrastu przez obnizenie czerni , ponizej tej jaka obserwujemy przy wylaczonym monitorze , wiec czern pozostaje , gora rguluje sie Kontrast chcac ograniczyc emisje monitora. W przecciwnym wypadku nastpilby wzrost emisji- po co ?




Oczywiście, że to nie jest prawda, bo ja nic takiego nie napisałem! Mówiłem o oświetleniu na zewnątrz, które ma dwa rzędy większą energię niż monitor a NIE męczy.

nie chce szukac mi sie cytatu - byla mowa cos o 200 stopniach itd itp.
Jest z pewnoscia odpowiedni pasus do odnalezienia pare postow wyzej.




Sorry, po raz drugi, ale to są bzdury takie, że aż zęby bolą. Ma Pan po prostu bardzo źle skonfigurowane stanowisko w sensie oświetlenie i ustawienia monitora. To jest cała przyczyna męczenia.

bardziej szukalbym przyczyn po mojej stronie , byc moze jestem bardziej wrazliwy. faktem jest ze to wystapilo po paru miesiacach intensywnej pracy , z pewnoscia paredzisiat godzin tygodniowo . Wczesniej na monitorze mniejszym i nizszej klasy , na pewno o mniejszym kontrascie takich problemow nie mialem. Dopiero przejscie na " ochrona oczu" czyli ograniczenie jakosci obrazowania poprawilo sytuacje. Gdyby przejsc na tryb np aRGB - musialbym go tak lub podobnie skalibrowac jak aktualnie "ochrona oczu" - nie jest wiec to sprawa blednej kalibracji." ochrona oczu " jest wiec jakby rodzajem kalibracji. Rozpietosc tonalna obrazu przy pelnej jakosci obrazowania jest dla mnie zbyt duza - tzn swiatla za wysokie. To nie ma nic wspolnego z kalibracja , gdyz przechodzac na ochrone wzroku to tak jakbym skaliborwal inaczej czyli odpowienio Monitor. Samo stanowisko dookola jest niemal wzorcowe , ale bez przesady . Ogolne oswietlenie jest takie , ze mozna czytac wygodnie ksiazke , aczkolwiek nie jest przesadnie jasne. polmroku nie ma.


Nie wiem teraz jaki ma pobor mocy ten Monitor - powiedzmy 100 wat. Niech polowe z tego pobiera matryca. To tak jakby godzinami gapic sie w swietlowke o mocy powiedzmy 50 wat z odleglosci ok 1 metr.







na monitorze o zakresie np 25 - 5000 lumenow nie da sie pokazac tak szerokiego zakresu tonalnego zdjecia co na monitorze o zakresie np 25-25000 lumenow.
Rany, skąd Pan bierze te wartości? Jaki monitor świeci choćby te 5000 nitów nie mówiąc o 25 000???

PS. Lumen <> candela/metr^2

liczby sa przkladowe wyssane z palca

nit podobnie jak swieca to stare jednostki - od dawna nie sa w uzyciu

dluzszy czas juz sa kandela jako swiatlosc
oraz lumen jako gestosc swiatlosci.

aptur
19-08-2019, 02:46
to nie ma nic , ale to nic wspolnego z kalibracja i kalibratorem

czymkolwiek bym kalibrowal , musialbym dojsc do wyniku koncowego takiego lub zblizonego jak aktualnie - tzn znacznego ograniczenia jasnosci , czyli ograniczenia kontrastu , czyli zakresu tonalnego przenoszonego przez obiektyw.
.

Z mojej strony EOT.

Bechamot
19-08-2019, 07:48
kilka linijek nizej , w tym samym poscie jest napisane :



edycja cos nie dziala prawidlowo wie koryguje.

tfu..
zakresu tonalnego emitowanego przez Monitor nie obiektyw jak z rozpedu napisalem.

sorki.

Tom01
19-08-2019, 11:33
od razu mozna rozpoznac , ze kolega Tom 01 nie byl i nie jest praktykujacym fotografem.
czern to wartosc , glebia czerni to cos za co fotografowie dawali kiedys ... nerki moze nie , ale grube pieniadze za papier i odpowiedni wywolywacz np amidolowy jednorazowego uzytku.

Zaden fotograf nie podniesie czerni do szarosci.


Oczywiscie mozna podniesc poziom czerni , zaden Problem , tylko , ze wowczas zwiekszamy naswietlenie oczu , wiec pozostawiamy czern tak nisko jak to mozliwe a obnizamy swiatla redukujac emisje monitora - o to przeciez chodzi.
Po co mialbym podnosc emisje czerni , skarzac sie na zbyt jasny obraz ?

nie da sie zwiekszyc kontrastu przez obnizenie czerni , ponizej tej jaka obserwujemy przy wylaczonym monitorze , wiec czern pozostaje , gora rguluje sie Kontrast chcac ograniczyc emisje monitora. W przecciwnym wypadku nastpilby wzrost emisji- po co ?


No to się kolega myli. Zawodowo robiłem zdjęcia dla kilku agencji sporo przed epoką cyfry. Zakończyłem karierę w tej branży właśnie przez cyfrowe zepsucie rynku.

Proszę przemyśleć zasadę działania monitora LCD. Jako pomocą naukową można posłużyć się filtrem polaryzacyjnym. Czerń to filtr "zamknięty", biel to "otwarty". W zależności od ilości światła, zarówno czerń jak i biel zmienia się tak samo. Przykładowo, przepuszczając 2x silniejsze światło przez filtr, poziom bieli wzrośnie dwukrotnie i poziom czerni dwukrotnie. Kontrast pozostanie stały. Monitor LCD działa na identycznej zasadzie. Inna kwestia, kiedy czerń monitora wyjdzie poza zakres percepcji a to jest już związane z jego ustawieniem i oświetleniem. Nie ma żadnego, najmniejszego nawet powodu, dlaczego nie dałoby się widzieć jego pełnej dynamiki przy całkowicie zachowawczym ustawieniu granic, szczególnie górnej.



bardziej szukalbym przyczyn po mojej stronie , byc moze jestem bardziej wrazliwy.

Czyli zakłada Pan, że tańsze monitory, z bardziej agresywnym obrazem, będą bardziej przyjazne przy takiej wrażliwości?


Nie wiem teraz jaki ma pobor mocy ten Monitor - powiedzmy 100 wat. Niech polowe z tego pobiera matryca. To tak jakby godzinami gapic sie w swietlowke o mocy powiedzmy 50 wat z odleglosci ok 1 metr.

Siedzi Pan non stop przez białym ekranem ustawionym na maksimum jaskrawości?

Jak mówiłem kilkukrotnie, prawidłowa konfiguracja monitora i oświetlenia ma być taka, aby jasność ekranu była podobna do jasności tła. Monitor nie może być jaskrawym świecącym prostokątem na ciemniejszym tle.

2636


nit podobnie jak swieca to stare jednostki - od dawna nie sa w uzyciu

dluzszy czas juz sa kandela jako swiatlosc
oraz lumen jako gestosc swiatlosci.

Nit to pozaukładowa jednostka będąca innym zapisem cd/m^2. Proszę zerknąć do literatury. Miarą ilości światła emitowanego przez monitor jest właśnie cd/m^2 (nit), czyli ilość światła przechodzącą przez jednostkę powierzchni. Ani kandela ani lumen nie odnoszą się do jaskrawości ekranu monitora.

Bechamot
19-08-2019, 12:32
Siedzi Pan non stop przez białym ekranem ustawionym na maksimum jaskrawości?


nie , dlatego ze mam tryb " ochrona wzroku" , jaskrawosc jest zredukowana , tzn rozpietosc tonalna jaka przenosi monitor jest mniejsza niz to w ogole dla tego monitora jest mozliwe.

( gdybym chcial pracowac w trybie RGB musialbym zredukowac jaskrawosc do poziomu jaki mam teraz w trybie ochrona oczu).
w trybie rgb jakosc obrazu jest bardzo wysoka , ale to meczy oczy) .


przykladowo dla pracy w 8 b mamy 256 poziomow szarosci

aktualnie dla poziomu 1 monitor emituje np 10 cd/m2, a dla poziomu 256 - 1000 cd/m2

w trybie obraz RGB byloby to:
dla poziomu 1 - 10 cd/m2 , dla poziomu 256 - 2000 cd/m2 ( liczby przykladowe)

wyzsza dynamika obrazowania , obraz wydaje sie na monitorze wyraznie lepszy , ale jednoczesnie obciazenie dla oczu jest wieksze.

to nie jest kwestia jakosci kalibracji , to jest kwestia jaka najwyzsza wartosc swiatel znosza moje oczy przy dluzszej pracy.

przez kilkanascie minut problemow nie ma , nie bylo przez pierwsze 3 misiace.

Niestety nie dam rady korzystac z pelnych mozliwosci przenoszenia kontrastu przez Monitor ( glebokie czernie - wysokie swiatla) - w trybie " oszczedzaj wzrok " sa one zblizone do znacznie tanszych monitorow.

mowiac juz prosto jak tylko mozliwe - jesli zredukuje jaskrawosc w swiatlach do poziomu znosnego dla oczu ( czy przez kalibracje czy przechodzac na "ochrone oczu" ) , uzyskuje jakosc obrazu zblizona do tej z monitorow tanszych , gdyz ograniczylem dynamike obrazowania do tej porownywalnej z monitorami tanszymi.

dla motywow o niskiej rozpietosci tonalnej nie ma to znaczenia ( np zdjecia we mgle, przy pochmurnej pogodzie ) , dla motywow o duzej rozpietosci tonalnej ( np scena nocna ze swiatlami ) spadek jakosci obrazowania przechodzac na tryb " ochrona oczu" jest wyrazny.




Jakosc koloru nie stanowi dla mnie probemu .

kmeg
19-08-2019, 13:04
to jest eizo. symbolu oczywiscie nie mam w pamieci.






Nie pamiętasz jaki miałeś model monitora ale pamiętasz ile kosztował? Interesujące. Przy monitorze za 2tys euro to się takie rzeczy pamięta. Model monitora jest tutaj kluczowy bo Eizo robi zarówno szajs jak i dobre monitory...

Tom01
19-08-2019, 14:03
aktualnie dla poziomu 1 monitor emituje np 10 cd/m2, a dla poziomu 256 - 1000 cd/m2


Ciągle uderzamy w ten sam mur niezrozumienia. Przejdźmy na realne wartości, bo operowanie tymi tysiącami jeszcze bardziej pogłębia problem. Współczesny monitor, PRAWIDŁOWO ustawiony w typowym, domowym, kameralnym oświetleniu ma biel z zakresie ok 40-100 nitów, przy czym częściej w dolnych zakresach niż górnych. Przy znamionowym kontraście większości modeli, wynoszącym 400-900:1 czerń mamy 0,044 do 0,25 nita. Bez żadnego wysiłku zobaczy Pan zarówno czerń jak i biel bez olśnienia. Jeśli Pan nie wierzy proszę wyświetlić w PS czarne pole, wartości RGB 0,0,0 i na niego nałożyć częściowo obszary wypełnione 1,1,1 i 2,2,2. Przy neutralnej (*) percpecyjne krzywej półtonalnej bez najmniejszego problemu będzie Pan widział że się odcinają. Czyli, nawet przy bieli 40 nitów, o której trudno mówić, aby była obciążająca, będzie Pan widział pełny zakres dynamiczny monitora.


(*) - Właśnie przyszło mi do głowy, że być może mylny pogląd na problem czerni i windowania jaskrawości w górne granice możliwości monitora bierze się stąd, że chce Pan widzieć najciemniejsze odcienie około czerni, przy typowej krzywej półtonalnej γ=2.2, która MUSI zlewać kilka, kilkanaście początkowych odcieni w czerń. MUSI bo tak jest skonstruowana. Może właśnie dlatego wyczynia pan jakieś wariactwa z obrazem?


Nie pamiętasz jaki miałeś model monitora ale pamiętasz ile kosztował? Interesujące. Przy monitorze za 2tys euro to się takie rzeczy pamięta. Model monitora jest tutaj kluczowy bo Eizo robi zarówno szajs jak i dobre monitory...

EIZO za 2 tys EUR to już nie jest szajs.

Bechamot
19-08-2019, 14:41
konkretne wartosci liczbowe sa wyssane z palce , napisalem przeciez ze przykladowe , po to by pokazac istote zjawiska.
jesli byloby to konieczne to mozna odczytac ze specyfikacji fabrycznej monitora.

jesli mam najwyzszy mozliwy kontrast monitora 1000:1 i go redukuje , przy zachowaniu swiatlosci w czerniach ( jej sie juz zredukowac nie da) , to musze obnizyc swiatlosc w swiatlach . Dzieke temu emisja monitora jest nizsza , oczy zostaja mniej naswietlone.


to nie ma nic wspolnego z kalibracja . Najzwyczajniej w swiecie jesli nie chce nadwyrezyc oczu musze obnizyc Kontrast przenoszony przez Monitor.

rozpietosc tonalna monitora jest wowczas mniejsza.

jesli podniose oswitlenie otoczenia , to pomiedzy swiatlami monitora a oswietleniem otoczenia Kontrast bedzie mniejszy , ale takze Spada Kontrast lokalny , przez co zanika wyraznie rozroznialnsc szczegulow w cieniach. w ten sposob dokladnie tak samo zostanie ograniczona rozpietosc tonalna.
( podalem przyklad jak z kontrastu 0,33 robi sie 0,007 ! podnoszac oswietlenie otoczenia)

czy obnizajac swiatlosc w swiatlach , czy podnoszac oswietlnie otoczenia prowadzi to do pogorszenia jakosci obrazu w stosunku do tego wyswietlonego w pelnym kontrascie.


to nie ma znacznia czy obnizylem swiatla przechodzac na tryb " ochrona oczu" , czy zrobilbym to w Jakis inny sposob np kalilbrujac Monitor w absolutnej ciemni. Obraz w trybie RGB 10 b jest wspanialy , i jedzie po oczach ( moich) ze az boli. trzeba obnizyc swiatlosc w swiatlach szczytowych , przez co Spada jakosc obrazowania.
roznica obrazowania w stosunku do monitorow tanszych jest przy takim rodzaju obrazowania mniejsza.

w praktyce nie wykorzystuje w pelni mozliwosci monitora , ze wzgledu na obciazenie oczu w pelnej jakosci obrazowania.

to nie jest kwestia kalibracji , gdyz nie da sie utrzymac pelnej jakosci obrazowania czyli pelnego kontrastu i jednoczesnie dzieki kalibracji zachowujac Kontrast obnizyc poziom swiatel . To jest fizycznie niemozliwe. Obnizenie swiatel jest mozliwe tylko przy jednoczesnym obnizeniu kontrastu w stosunku do maksymalnie mozliwego

niech bedzie 0,44 cd/m2 w cieniach i440 cd /m2 mamy wiec 1:1000

jesil obnizymy swiatla do np 220 cd /m2 to mamy kontrast 1:500

czerni nie obnizymy gdyz sa juz maksymalnie niskie


liczby jakie podalem przykladowo np 250 : 250000 = 0,44 :440

nie ma znaczeni czy napisz 10 czy 100 - wazne sa proporcje , a te sa takie same.

--- Kolejny post ---

"Nie pamiętasz jaki miałeś model monitora ale pamiętasz ile kosztował? Interesujące. Przy monitorze za 2tys euro to się takie rzeczy pamięta. Model monitora jest tutaj kluczowy bo Eizo robi zarówno szajs jak i dobre monitory..."

malo tego, w tym samym czasie kupilem rodzicom telewizor . kosztowal ok 2500 zlotych , nazywa sie sony , ale nie pamietam pelnego oznaczenia.

wiem ze to nienormalne., kazdy normalny Polak pamietalby pelne oznaczenie telewizora np "sn 24-tzm 011.24.34/ 765", natomiast oczywiscie nie pamietalby ile zan w przyblizeniu zaplacil.

fakt , dziwnei interesujace ze pamietam cene a nie pamietam pelnego oznaczenia.

Tom01
19-08-2019, 21:26
czerni nie obnizymy gdyz sa juz maksymalnie niskie

Proszę wybaczyć, ale bzdury Pan wypisuje. Wystarczy zrobić opisany wcześniej eksperyment w PS. Pomimo bieli na bardzo niskim poziomie, czerń i sąsiednie odcienie są normalnie rozróżnialne. Wymyślił Pan sobie jakąś teorię i do niej dopisał Pan absurdalną argumentację. To nie tak działa.

Bechamot
20-08-2019, 09:08
Proszę wybaczyć, ale bzdury Pan wypisuje. Wystarczy zrobić opisany wcześniej eksperyment w PS. Pomimo bieli na bardzo niskim poziomie, czerń i sąsiednie odcienie są normalnie rozróżnialne. Wymyślił Pan sobie jakąś teorię i do niej dopisał Pan absurdalną argumentację. To nie tak działa.

nie gniewam sie - tak sie czesto wydaje ludziom , ktorzy nie bardzo rozumieja o czym jest mowa , a koniecznie chca dolaczyc swoje 3 grosze.

jesli mam wylaczony Monitor to widze w tym typie monitora czern ekranu , ciemniej pokazac sie czerni nie da.

jesli zalacze Monitor to nie mozna pokazac tej czeni nizej , co najwyzej nieco wyzej.

w pelniej jakosci obrazowania monitora wykorzystuje caly zakres tonalny czyli mozliwie niska gestosc powierzchniowa swiatlosci w czerniach ( a wiec bardzo bliska czerni ekranu ) i mozliwie wysoka gestosc powierzchniowa swiatlosci w swiatlach ( czyli wysoka jasnosc swicenia monitora w tych miejscych ) .

To jest praca monitora na pelnym kontrascie.

w takim przypadku obnizenie kontrastu jest mozliwe przez :

a) przez podniesienie czerni - co prowadzi do podniesienia emisji czyli dodatkowego obciazenia dla oczu
b) obnizenie swiatel - co prowadzi do obnizenia emisji czyli ochrony oczu.
c) przez a i b - co z kolei prowadzi do pogorszenia czerni , czego oczywiscie kazdy szanujacy sie fotograf Unika jak przyslowiwoy diabel swiconej wody.
d) przez zwiekszenie oswietlenia otoczenia - co prowadzi do zmniejszenia kontrastu i globalnego i lokalnego , powodujac jednak sumarycznie wieksze obciazenia dla oczu.

wiec obnizajac calkowita emisje monitora po to by chronic oczy musze obnizyc swiatla - i tak dziala ten Profil .

gdybym wczesniej mial ustawione czernie wyzej , tzn ze Monitor nie pracowal na maksymalnym kontrascie czyli najwyzszej mozliwej dysponowanej jakosci .

oczywiscie to czy wykorzystamy pelna mozliwosc monitora czy nie, to zalezy od motywu.
Nie w kazdym zdjeciu przeciez mam wysoka rozpietosc tonalna.

Bangi
20-08-2019, 09:52
W ogóle nie ogarniam co Wy rozkminiacie i na co to komu :mrgreen:
Kojarzę tylko, że w moim smartfonie mam czerń maksymalnie obniżoną, bo jak jest czarny to nić nie świeci (super AMOLED).
Szach mat!

robertskc7
20-08-2019, 10:59
W ogóle nie ogarniam co Wy rozkminiacie i na co to komu :mrgreen:
Kojarzę tylko, że w moim smartfonie mam czerń maksymalnie obniżoną, bo jak jest czarny to nić nie świeci (super AMOLED).
Szach mat!

I dzięki temu masz przejścia tonalne w ciemnych partiach obrazu video rodem z koszmaru. np. ostatniego sezonu gry o tron nie dało się obejrzeć na samsung s9 który rzekomo ma taki cudowny wyświetlacz a na ip6 jakoś się dało, bo tam czarny jest odcieniem szarości w video.

Bechamot
20-08-2019, 12:01
W ogóle nie ogarniam co Wy rozkminiacie i na co to komu
Kojarzę tylko, że w moim smartfonie mam czerń maksymalnie obniżoną, bo jak jest czarny to nić nie świeci (super AMOLED).
Szach mat!

nie martw sie . nikt nie rozumie !
ale ostatecznie to z nudow dla rozrywki.

przyklad winen byc latwy do zrozumienia:


- porownalbym to do zakupu wzmacniacza z kolumnami

powiedzmy kupuje do pokoju , w ktorym mieszkam wzamacniacz 100 wat.
super , full wypas , rzadze w bloku , nikt takiego nie ma.
po 3 miesiacach uzytkowania na full okazuje sie , ze zaczynaja mnie bolec uszy , musze wiec zredukowac poziom dynamiczny , ograniczyc moc czyli glosnosc np do polowy.

mimo, ze mam do dyspozycji pelne 100 wat , wykorzystuje tylko polowe . tyle mocy Maja inne znacznie tansze wzmaciacze i kolumny.

nie ma znaczenia czy tej redukcji dokonam recznie " na sluch " krecac galkom wzmocnienia , czy tez przy uzyciu jakiegos kalibratora - musze ograniczyc glosnosc .
byc moze kalibratorem zrobilbym to nieco subtelniej ( np do poziomu 26,75 dB , a recznie uda sie 26 dB), ale ostatecznie musi byc ciszej.


analogicznie z tym eizo.
korzystajac z pelnych mozliwosci monitora okazuje sie, ze naswietlam zbytnio oczy , musze wiec ograniczyc moc. poniewaz czerni oddac sie ciemnej nie da ( gdyz i tak mam ja ustawiona w okolicach Minimum) ,wiec jest to mozliwe obnizajac swiatla. Wchodze w zakres podobny jaki daja tansze monitory.

to jest dobra analogia.

nie ma koniecznosci przywolywania kalibracji , gdyz to nie Problem w tym jak zostala przeprowadzopna , a w tym ze nalezy obnizyc w ogole jasnosc , czyli Kontrast czyli tym samym moc. Czyli ograniczyc zakres tonalny jaki moze Monitor wyswietlic.

w sumie obnizenie kontrastu monitora przy zachowaniu poziomu czerni sprowadza sie do obnizenia mocy oddanej - identycznie jak w przypadku wzmacniacza - czyli mniejszego obciazenia dla oczu/sluchu .

--- Kolejny post ---

nie "galkom" tylko pokretlem lub " galka"

Tom01
20-08-2019, 12:07
nie gniewam sie - tak sie czesto wydaje ludziom , ktorzy nie bardzo rozumieja o czym jest mowa , a koniecznie chca dolaczyc swoje 3 grosze.

Proponowałbym się nie rozpędzać z wnioskowaniem. Próbuję Panu pomóc, jednak nici z tego, jeśli swoje założenia, będzie Pan traktował jako nieomylne. Gdyby faktycznie tak było, nie miałby Pan problemu.


jesli mam wylaczony Monitor to widze w tym typie monitora czern ekranu , ciemniej pokazac sie czerni nie da.(...) jesli zalacze Monitor to nie mozna pokazac tej czeni nizej , co najwyzej nieco wyzej.

Oczywiście, że się da. Wystarczy zmienić oświetlenie. Poziom świecenia wyłączonego ekranu wynika z ilości światła jaką odbija. Pomimo, że jest czarny, też coś odbija, to jest chyba oczywiste. Przy włączonym ekranie LCD, punkt czerni się podniesie, ale jego "regulacja" też odbywa się ilością światła. Dlatego nie mówimy przy monitorach o "czerni", tylko "punkcie czerni". Poziomie jasności, który odpowiada zerowemu wysterowaniu matrycy. Ten punkt powinien leżeć na granicy percepcji oczu i regulacja odbywa się przede wszystkim przez oświetlenie. W ciemnym pomieszczeniu, czerń monitora będzie wyraźnie świecić. W jasnym, będzie nieodróżnialna od wyłączonego. Trzeba to zbalansować.


To jest praca monitora na pelnym kontrascie.

Z poprzednich wpisów wynika, że nie mierzył Pan swojego monitora. Jeśliby Pan to zrobił, stwierdziłby Pan, że kontrast monitora LCD się NIE ZMIENIA. Jest pełna dynamika bez względu na regulację jaskrawości. Monitory LCD nie mają regulatora kontrastu. Wynika to z zasady działania tego typu ekranu. W większości modeli EIZO w ogóle nie ma takiej pozycji w menu. Nawet jeśli czasem taki jest, co jest cechą tańszych konstrukcji, jest to obcięcie matrycą i stanowi ostatnią deskę ratunku przy zbyt agresywnych ekranach.

Tom01
20-08-2019, 12:40
nie ma znaczenia czy tej redukcji dokonam recznie " na sluch " krecac galkom wzmocnienia , czy tez przy uzyciu jakiegos kalibratora - musze ograniczyc glosnosc .
byc moze kalibratorem zrobilbym to nieco subtelniej ( np do poziomu 26,75 dB , a recznie uda sie 26 dB), ale ostatecznie musi byc ciszej.
(...)
analogicznie z tym eizo.

Na dodatek wgląda na to, że po prostu nie wie Pan jak działa kalibracja w monitorach wyższej klasy. Istnieją zasadnicze różnice między regulacjami dostępnymi w menu monitora a jego sprzętową kalibracją. Przyrząd (kalibrator) nie służy jako dokładniejszy miernik niż zmysły. Cel zastosowania kalibratorów jest inny.

Jeśli użył Pan analogii do audio, poprawna kalibracja systemu dźwiękowego, zawiera dużo więcej czynników wpływu na neutralny odbiór, nie tylko głośność. Weźmy wrażenia z koncertu. Jak to przenieść na domowy sprzęt audio? Jak Pan myśli, po co realizator ma kilka ram rackowych różnych zabawek? Dla sznytu? Jest całkowicie zrozumiałe, że nie da się przenieść 100 kilowatów mocy i stu głośników do domu a nawet jeśli to efekt finalny będzie diametralnie różny niż "oryginał", czyli nagłośnienie plenerowe na koncercie. Jak zatem przenieść wrażenia? Jak zrobić aby sprzęt o mocy 10 000x mniejszej zapewniał podobne wrażenia odsłuchowe, detaliczność, dynamikę? DOKŁADNIE takie same reguły rządzą obrazem. Jak przenieść wrażenie słonecznej plaży na monitor w domu? Tylko kompletne niezrozumienie problematyki podpowiadałoby, że zwiększając jaskrawość w poszukiwaniu 10 000 nitów oryginalnej sceny. Tu właśnie tkwi sedno trudności za którą się Pan zabiera.


korzystajac z pelnych mozliwosci monitora okazuje sie, ze naswietlam zbytnio oczy , musze wiec ograniczyc moc. poniewaz czerni oddac sie ciemnej nie da ( gdyz i tak mam ja ustawiona w okolicach Minimum) ,wiec jest to mozliwe obnizajac swiatla. Wchodze w zakres podobny jaki daja tansze monitory.

Jest całkowicie odwrotnie. Tanie monitory oferują wyższą jaskrawość i często kontrast, nawet kilkukrotnie. Wynika to z zapotrzebowania rynku. Typowy "Kowalski" chce aby obraz żarł żywcem oczy. Uważa to za właściwe, wręcz pożądane. Monitory mają duży problem z poprawnym zachowaniem przy niskich poziomach jaskrawości nie przy wysokich. Dlatego wyższej klasy urządzenia są w stanie zachować poprawną liniowość przy poziomach jaskrawości wynikających nawet z kameralnego, wieczornego oświetlenia. Tanie nie bardzo.

Bangi
20-08-2019, 12:50
I dzięki temu masz przejścia tonalne w ciemnych partiach obrazu video rodem z koszmaru. np. ostatniego sezonu gry o tron nie dało się obejrzeć na samsung s9 który rzekomo ma taki cudowny wyświetlacz a na ip6 jakoś się dało, bo tam czarny jest odcieniem szarości w video.

Szczerze pisząc, nigdy nie zauważyłem tego problemu na moim Galaxy Note 9, naprawdę.

Bechamot – wydaje mi się, że porównanie kolumn do monitora jednak nie jest trafione, bo wyobrażam sobie sytuację, kiedy mógłbym używać w pokoju w bloku 100% „mocy” monitora i byłoby to właśnie zależne od oświetlenia, o czym pisze Tom01.

Bechamot
20-08-2019, 12:59
@Bechamot – wydaje mi się, że porównanie kolumn do monitora jednak nie jest trafione, bo wyobrażam sobie sytuację, kiedy mógłbym używać w pokoju w bloku 100% „mocy” monitora i byłoby to właśnie zależne od oświetlenia, o czym pisze @Tom01.

nie.

Tom mowi - to niech sasiedzi tez kupia sobie wzmacniacze 100 wat , wtedy uszy przestana cie bolec , bo nie bedziesz tak bardzo slyszal wlasnego wzmacniacza..

chyba nie musze wyjasniac dlaczego tak byc nie moze, efekt moze byc tylko przeciwny..

Bangi
20-08-2019, 14:27
Mi chodziło o to, że czasem jest tak jasno w pomieszczeniu, że wykorzystasz te 100% mocy; porównując do głośnika, może być tak głośno dookoła, że będziesz słuchał na full ;)

steamhammer
20-08-2019, 14:57
Tom01 - szacun dla Twojej cierpliwości i zdolności persfazyjnych - naprawdę. Ale mimo tego mogę się założyć o czapkę gruszek że nie uda Ci się wyprowadzić Bechamota z jego przełomowych teorii.:):D

Bechamot
20-08-2019, 15:27
przelomowe ?

byc moze dla tych , ktorym nie chcialo sie nigdy przeczytac powazniejszego podrecznika na te tematy.


myli sie eizo , ktory wprowadzil funkcje " ochrony oczu", przy ktorej wyraznie Spada przenoszony przez Monitor Kontrast.
Spada rowniez jakosc obrazowania i to wyraznie.


wedlug tutaj gloszonych teorii obraz jest lepszy a Kontrast nie spada.

zastanawia mnie calkowity brak krytycyzmu wobec wypowiedzi ewidentnie niesluzsnych.

--- Kolejny post ---


Mi chodziło o to, że czasem jest tak jasno w pomieszczeniu, że wykorzystasz te 100% mocy; porównując do głośnika, może być tak głośno dookoła, że będziesz słuchał na full

tak jest i przez pare miesiecy tak bylo , dostarczajac do oczu full mocy.
obraz byl piekny.
po czasie zaczalem odczuwac zmeczeni i bol.
konieczna byla wizyta u oklisty.

musialem przejsc na tryb " ochrona oczu" , ktory w tym celu eizo przewidzial i wbudowal.
w tym trybie Spada i najwyzsza jasnosc i Kontrast monitora.

gdyby pozostawic jasnosc a podniesc czernie i w ten sposob zmniejszyc Kontrast , obciazenie dla oczu byloby jeszcze wieksze, gdyz emisja swiatla bylyby wieksza. Obciazenie oczu wynika nie tyle z duzego kontrastu , co z wysokiej dostarczonej energii , tyle ze aby dostrczyc duzo energii Konieczny jest przy tym wysoki Kontrast przy ustalonych czerniach.

dla mnie sa to rzeczy tak oczywiszte , moze dlatego , ze Jest to czescia wyuczonego zawodu , stad wydaje mi sie , ze nie sposob tego nie zrozumiec.
ale poniewz dziedzina ta jest uznawana za jedna z trudniejszych , byc moze rzeczywiscie nie jest to takie oczywiste jak sadze.

w trybie " ochrona oczu" obraz na monitorze nie jest wyraznie lepszy od tego na innych tanszych monitorach.
To jest porownywalna jakosc . Wyraznie nizsza , od tej , jaka ten Monitor moze wyswietlic.

przeciez eizo musial wiedziec co trobi dajac taka mozliwosc nastawy monitora.

Tom01
20-08-2019, 15:32
Tom mowi - to niech sasiedzi tez kupia sobie wzmacniacze 100 wat , wtedy uszy przestana cie bolec , bo nie bedziesz tak bardzo slyszal wlasnego wzmacniacza..

W żadnym wypadku nic takiego nie napisałem. Czy ja naprawdę piszę tak bardzo niejasno? Mówię, że przeniesienie wrażeń z koncertu nie polega na dużej głośności. Jedno ze słów kluczy to "akustyka pomieszczenia". Nawet jakby ktoś chciał, nie postawi kilowatowych kolumn i m.in. z powodu akustyki pomieszczenia nie odtworzy wrażeń z koncertu. Tak samo, przeniesienie wrażeń ze słonecznej plaży w zacisze pracowni z monitorem nie polega na zadawaniu tysięcy nitów jaskrawości. Analogiczne do akustyki, oświetlenie pomieszczenia nie pozwoli odtworzyć słońca przez wywalenie jaskrawości ekranu w rejony spawarki.

Między wierszami lansuje się Pan na fachowca, więc wydaje się, że powinien Pan o takich rzeczach wiedzieć. Sposób widzenia determinuje to, czego jest więcej w polu widzenia, czyli otoczenie, nie mały prostokąt monitora. Sam Pan wspominał o zjawiskach związanych z zakłóceniami postrzegania jasności przez wpływ otoczenia. Otóż, skoro w tym przypadku nawet Pan liczył kontrasty i oświetlenie wpływ miało, to dlaczego wybiórczy? Dlaczego nie zestawia Pan podobnej relacji z punktem bieli?

Mocno upraszczając mechanizmy: Przy audio w domu jest cicho i dowalenie 180dB przekroczy próg bólu uszu. Przy obrazie, w domu jest ciemno i dowalenie setek nitów przekroczy próg bólu oczu. Widać analogię? Pan natomiast twierdzi, że jak nie dołożymy do pieca, to upadnie dynamika. Bzdura, bzdura, bzdura. Zmniejszając wszystkie poziomy tak, aby najniższe sygnały, czy to najcichsze dźwięki, czy najciemniejsze odcienie do poziomu "szumu tła", siłą rzeczy przesuniemy tez górę zakresu. Stały kontrast, pamiętamy? Jako, że przy słabych sygnałach nasza percepcja zmienia "charakterystykę czułości", w audio dynamikę zachowuje się przez odpowiednią equalizację, w obrazie przez odpowiednią krzywą półtonalną. I tyle. Słyszymy i widzimy to co mamy słyszeć i widzieć z zachowaniem dynamiki właściwej dla sprzętu odtwarzającego.


przelomowe ?

byc moze dla tych , ktorym nie chcialo sie nigdy przeczytac powazniejszego podrecznika na te tematy.

Nie tyle przełomowe, co próbujące łamać podstawowe zasady percepcji.


myli sie eizo , ktory wprowadzil funkcje " ochrony oczu", przy ktorej wyraznie Spada przenoszony przez Monitor Kontrast.
Spada rowniez jakosc obrazowania i to wyraznie.

Nie, EIZO się nie myli i implementuje tryby "ergonomiczne" w konkretnym celu. Jeśli jest Pan zaznajomiony z właściwościami posiadanego sprzętu, to dlaczego zdaje się nie rozumieć tego, że firma takie tryby pracy wprowadza np w celu zmniejszenia obciążenia wzroku (redukcja niebieskiej części widma) np przy czytaniu książek na ekranie. Nie wiem czy Pan zauważył, ale w materiałach informacyjnych jest książka czy tam gazeta, jako ilustracja do czego ten tryb służy.

2637

Źródło: eizo.com


wedlug tutaj gloszonych teorii obraz jest lepszy a Kontrast nie spada.

Zmniejszając jaskrawość kontrast nie spada. To niemożliwe w LCD. Myślę, że zwykły pomiar wyprowadziłby Pana z błędu.

Bechamot
20-08-2019, 15:59
dodam - w pomieszczeniu nigdy nie jest b. jasno.
- tak ze mozna przeczytac ksiazke , ale do dluzszego czytania jest to jednak zbyt ciemno.
nie ma polmroku. pokoj z lekko przymknietymi zaluzjami w zaleznosci od potrzeb .
wieczorem podobna jasnosc.
oswietlenie za monitorem i w poblizu - regularne 5500 K - wszystko zgodnie ze sztuka.

to jest podstawa , o ktorej nie ma co nawet dyskutowac.

--- Kolejny post ---


Mi chodziło o to, że czasem jest tak jasno w pomieszczeniu, że wykorzystasz te 100% mocy; porównując do głośnika, może być tak głośno dookoła, że będziesz słuchał na full

to mielismy roznych nauczycieli , gloszacych rozna fizyke.

moze winnnismy ich skonfrontowac - niech sobie wyjasnia ?

mam skalibrowany Monitor powiedzmy 8 b

mam klin optyczny o poziomach szarosci 1,2,4...256

na monitorze zostaje wyswietlony obraz tego klina tak ze gestosci klina 1 zostaje przypisany poziom 1

zas gestosci 256 - poziom 256

Kontrast globalny = (256-1)/256=0,976

okazuje sie , ze jest zbyt jasno , Monitor razi mnie w oczy.
ograniczam wiec jaskrawosc.

obszarowi klina o gestosc 1 nadal bedzie przypisany poziom 1

obszarowi klina o gestosciu 256 zostanie teraz przypisany obszar odpowiadajacy przedtem poziomowi np 180.

obraz jest mniej jaskrawy , nie razi w oczy.


Kontrast globalny = (180-1)/(256)=0,699

tzn nowy kontrast obrazu spadl z 0,976 do 0,699 mozliwgo kontrasu monitora.

oczywiscie tym poziomom szarosci przyprzadkowana jest w monitorze odpowiednia gestosc swiatlosci

--- Kolejny post ---

cos z edycja nie tak

poprzedni post jest odpowiedzia na :


Zmniejszając jaskrawość kontrast nie spada. To niemożliwe w LCD. Myślę, że zwykły pomiar wyprowadziłby Pana z błędu.

Tom01
20-08-2019, 17:07
Jezu, sił mi już brakuje.

Jeśli "poziomy" o których Pan pisze to jednostki jaskrawości, to kontrast ma Pan dokładnie 255:1. Nawiasem mówiąc, dlaczego policzył Pan odwrotność? Przy czym czerń 1 nit będzie bardzo jasna. Proszę wytłumaczyć, dlaczego odcieniowi 1 nie można przypisać np 0,08 nita a poziomowi 256 np 50 nitów? Kontrast wyjdzie 625:1, czemu akurat każdy monitor podoła a biel 50 nitów nie będzie rażąca praktycznie w żadnych warunkach.

ThomasVoland
20-08-2019, 17:29
Tom01 odpuść - ta osoba ewidentnie żyje w swoim świecie i nie chce tego zmieniać (co jest w sprzeczności z narzekaniami na bóle oczu itd, no ale jak widać to się nie wyklucza). Jak ktoś nie rozumie, że do różnych jaskrawości używa się różnego oświetlenia, ani że w skalibrowanym ekranie nie używa się automatyki do tego, to niech chodzi po okulistach i kupuje marketowe ekrany. Inna sprawa, że tutaj ciężko mówić o jakiejkolwiek kalibracji, więc tym bardziej szkoda czasu na dyskusje, a tłumaczenie od zera komuś, kto i tak uważa, że wie lepiej, nie ma sensu.

Tom01
20-08-2019, 17:56
Wydaje mi się, że kol Bechamot usiłuje przykładać pewne zjawiska z "tradycyjnej" optyki. Świadczą o tym używane terminy np "gęstości optycznej". Ja natomiast usiłuję wytłumaczyć, że monitor jest, w pewnym sensie, elementem obcym, który trzeba dopasować do warunków pracy, jak i warunki do niego. Monitor nic sobie nie będzie robił z tego, że pomieszczenie jest ciemne i jeśli tak go użytkownik ustawi, będzie "walił po gałach" aż miło. Odniesienia Bechemota do materiałów na papierze są bezużyteczne, bo papier świeci tak jak światło które na niego pada. Monitor natomiast jest osobnym źródłem, co rozmówca jakoś radośnie pomija.

Bangi
20-08-2019, 21:20
Koledzy, ja odpadam z tej dyskusji.
Szkoda emisji CO2.

Bechamot
21-08-2019, 07:57
Wydaje mi się, że kol Bechamot usiłuje przykładać pewne zjawiska z "tradycyjnej" optyki. Świadczą o tym używane terminy np "gęstości optycznej

nie o nazewnictwo chodzi

Termin " gestosc optyczna " wzial sie stad , gdyz pisalem o fotografowaniu klina optycznego.

gestosc swiatlosci to cd/m2 - nie powinno byc problemu ze skojarzeniem tego z gestoscia optyczna , ale moze przecenilem zdolnosci kojarzenia czytajacych .

ale to nie ma znaczenia

sprawdzilem w prospekcie.

eizo ma Kontrast 500:1

gestosc swiatlosci max 400 cd/m2

oznacza to, ze czerni odpowiada gestosc swiatlosci 0,8 cd /m2

to odpowiada zakresowi tonalnemu 8,9EV - w tym zakresie zmienia sie swiatlo monitora.

powiedzmy fotografuje Scene 8,9 ev

po obrobce najciemniejszemu elementowi sceny zostaje przypisany poziom szarosci 1 , najjasniejszemu - 256 ( czy formalnie 0 , 255 - wszystko jedno )

mam Monitor skalibrowany

wyswietlajac taki obraz poziomowi 1 zostanie przyporzadkowana gestosc swiatlosci 0,8 cd/m2 , poziomowi 256 - 400 cd/m2

8,9 ev sceny zostaje pokazane jako 8,9 ev obrazu w sensie gestosci switlosci

przy takim pelnym odwzorowaniu sceny w zakresie wiernego odtworzenia obrazu w calym zakresie odczuwam po pewnym czasie dyskomfort , pojawia sie bol oczu. Obraz jest zbyt jaskrawy.
musze wiec zredukowac jaskrawosc , czyli w tym wypadku - albo podniesc czernie - co spowoduje zwiekszenie energii padajacej do oczu i pogorszenie czerni , lub zmnijszyc gestosc w swiatlach - co spowoduje obnizenie energii dostarczanej oczom.

tylko to drugie roziwazanie jest prawidlowe.

obnizam wiec gestosc w swiatlach powiedzmy do 350 cd/m2

ale nie da sie nizej obnizyc gestosci w czerniach - nie mozna zejsc ponizej 0,8 cd/m2 - monitor nie da rady ciemniej wyswitlic - to jest Minimum fizyczne.

Kontrast bedzie teraz wynosil 350:0,8 = 438:1

poziom 1 to nadal 0,8 cd/m2 , poziom 256 to teraz 350 cd/m2

spadl wiec Kontrast. nie jest Prawda co napisales , ze Kontrast nie Spada.

przechodzac na Taki Kontrast przez uruchomienie funkcji " ochrona oczu" , dostaje parametry monitora porownywalne z monitorami znacznie tanszymi.

te wspaniale wlasnosci drogiego monitora nie moga byc przez mnie wykorzystane.
"Waskim gardlem" jest odpornosc moich oczu .

nie podlega watpliwosci ze musialem obnizyc Kontrast obrazowania , a to nie ma nic wspolnego z nieprawidlowa kalibracja.

Maximum gestosci swiatlosci musialem obnizyc , co przy zachowaniu czerni , gdyz tej obnizyc sie nie da, MUSIALO spowodowac spadek kontrastu.

Ze tez tak oczywistej rzeczy nie mozecie Panowie pojac ?

--- Kolejny post ---


Koledzy, ja odpadam z tej dyskusji.
Szkoda emisji CO2.

bez emisji co2 zamiera zycie na ziemi , wiec nie ma sensu wpadac w panike.

Tom01
21-08-2019, 15:37
nie o nazewnictwo chodzi

Owszem, chodzi, bo po tym widać orientację w temacie.

Nie ma czegoś takiego jak "gęstość światłości". Zapewne ma Pan na myśli "natężenie oświetlenia" a to nie jest to samo co "luminancja".


wyswietlajac taki obraz poziomowi 1 zostanie przyporzadkowana gestosc swiatlosci 0,8 cd/m2 , poziomowi 256 - 400 cd/m2

Luminancja / kontrast = 400/500 = punkt czerni 0,8 nita.
Tu jest prawidłowo.


obnizam wiec gestosc w swiatlach powiedzmy do 350 cd/m2

ale nie da sie nizej obnizyc gestosci w czerniach - nie mozna zejsc ponizej 0,8 cd/m2 - monitor nie da rady ciemniej wyswitlic - to jest Minimum fizyczne.

Kontrast bedzie teraz wynosil 350:0,8 = 438:1

poziom 1 to nadal 0,8 cd/m2 , poziom 256 to teraz 350 cd/m2

spadl wiec Kontrast. nie jest Prawda co napisales , ze Kontrast nie Spada.

Rany Julek, ależ Pan jest oporny. Jeśli zmniejszymy jaskrawość bieli to DOKŁADNIE TAK SAMO zmniejszy się jasność czerni. To jest LCD, działa jak filtr polaryzacyjny. Tak samo procentowo "przyciemnia" światła i cienie. Nie ma możliwości bezpośrednio osobno regulować punktów czerni i bieli jak na kineskopie, plazmie czy OLED.

Przykład z rzeczywistego monitora. Jaskrawość 300 nitów, maksimum tego modelu:

2647

A teraz obniżamy jaskrawość do 250 nitów. Jak doskonale widać proporcjonalnie spada też poziom czerni. Kontrast jest stały:

2648

Żeby było ciekawiej, obniżamy ile się da, 40 nitów. Czerń jest znacznie niższa a kontrast się nie zmienia:

2649

Marcinus
21-08-2019, 16:12
Bechamot zakłada czy raczej uważa że czerń zawsze jest taka sama zarowna jak monitor jest wyłączony oraz gdy jest włączony na maxa (max. podswietlenia) i na minimum podświetlenia a tak nie jest.

Tom01
21-08-2019, 16:35
Tak, dotarło to nawet do mnie, tylko się zastanawiam, jakim cudem można robić takie założenie przy monitorze LCD?

Bechamot
21-08-2019, 16:38
Nie ma czegoś takiego jak "gęstość światłości". Zapewne ma Pan na myśli "natężenie oświetlenia" a to nie jest to samo co "luminancja".

oczywiscie ze istnieje , dokladniej mowiac to jest "powierzchniowa gestosc swiatlosci " i Taki Termin bywa uzywany w literaturze zagranicznej.

polski Termin " swiatlosc" bywa uzywany w literturze zagranicznej doslownie tlumaczac jako " sila swiatla " albo " natezenie swiatla " , ale to nie jest polskie " natezenie oswietlenia" - to cos innego

cd to swiatlosc , sila swiatla , a cd /m2 to gestosc ( powierzchniowa ) swiatlosci -zwana nikiedy "nitem" - ale nit to nie jest jednostka w ukladzie si , ani wymiar.

cd ma wymiar W/sr ( czyli wyemitowana energia w czasie w okreslonym kierunku ) od gestosci tej energii na powierzchni czyli od cd/m2 zalezy jak postrzegamy w sensie potocznym jasnosc zrodla swiatla

pomiedzy cd a lumenem istnieje zwiazek

przy rownomiernym oswietleniu sfery strumienim swietlnym 12 lm , zrodlo ma swiatlosc 1 cd
wyprowadzic mozna to sobie latwo

Lm = cd * sr
proste przeliczenia w katach brylowych.


pozostale uwagi - jeszcze nie przeczytalem , w miare wolnego czasu.

Tom01
21-08-2019, 17:12
Taki Termin bywa uzywany w literaturze zagranicznej.

Wyznacznikiem nie jest "zagraniczna literatura", tylko układ SI i ewentualne jednostki pochodne. Z literaturą bywa tak, że istnieją różne terminy w różnych publikacjach. Szczególnie, jeśli autor poczuwa się do tworzenia nowej terminologii. Akurat fotometria jest bardzo dobrze unormowana w języku polskim i nie ma potrzeby tworzyć potworków językowo - semantycznych.

Jeśli przyjąć to co Pan napisał, w polsce jest dokładne określenie "powierzchniowej gęstości swiatlosci" i jest to luminancja.

Bechamot
21-08-2019, 17:30
jakby to powiedziec - nie jestem w tych sprawach laikiem. to nie sa rzeczy przeczytane na forach


cd to swiatlosc , swiatlo, sila swiatla - czyli wyemitowana moc promieniowania swietlnego w okreslonym kierunku

Monitor charkteryzuje sie za pomoca cd/m2 czyli to jest powierzchniowa gestosc mocy emitowanej w kierunku , czyli powierzchniowa gestosc swiatlosci. To decyduje o postrzeganej "jasnosci swiecenia " - emitowana energia w czasie w kierunku.

analogicznie jak w pradzie amper /m2 to powierzchniowa gestosci pradu , tak tutaj mowi sie o powierzchniowej gestosci swiatla ( swiatlosci).

ogolnie to powierzchniowy rozklad energii w czasie. Im gesciej - tym jasniej swieci zrodlo.
akurat w przypadku swiatla to powierzchniowy rozklad swiatlosci - cd/m2 zwany niekiedy nitem

nie ma potrzeby przeczyc od wiekow znanym prawidlom i pojeciom ficznym.

--- Kolejny post ---

akurat w przypadku swiatla to powierzchniowy rozklad swiatlosci - cd/m2 zwany niekiedy nitem

winno byc

powierzchniowa gestosc switlosci ....

Tom01
21-08-2019, 18:13
Mąci Pan. Wielość jest udokumentowana, układowa - luminancja.

Bechamot
21-08-2019, 20:44
tak moze napisac kazdy .
a tutaj fakty fizykalne mowia cos innego

cd/m2 to nie jest lumen

Candela to jest jednostka podstawowa - to wzorzec jasnosci , tak jak metr to wzorzec dlugosci.
nie da sie wyliczyc , ze jest za dlugi , za krotki . to jest cos jak aksjomat.


Candela to swiatlosc inaczej jasnosc zrodla swiatla , ktore emituje dla okreslonej czestosci fali elektromagnetycznej w zakresie widzialnym ( nie pamietam teraz jakiej ) o ile pamietam Energie 0,6 J w czasie 1 sekundy w obszarze 1 stereoradiana.

jesli mamy Jakis przyrzad do pomiaru energi to mozemy go ustawic w dowolnej odleglosci od zrodla , oby tylko dokladni pokrywal sie z podstawa ostroslupa 1 stereoradiana w wierzcholku ktorego umieszczone jest zrodlo.
Taka swiatlosc to wlasnie Candela. czyli Candela to swiatlosc / jasnosc odpowiadajaca okreslonej energii wyemitowanej w kierunku 1 stereoradiana.

natomiast strumien energi jaka zostala wyemitowana w czasie 1 sekundy to jest strumien swietlny - jego miara jest lumen


1 lumen = 1cd*sr


jesli zrodlo swiatla oswietla nam cala sfere i ma ono swiatlosc 1 cd , to sfera ma 4pi stereoradianow czyli 12 sr.

z takiego zrodla switla na cala sfere zostanie wymitowany strumien swietlny 1cd*12sr = 12 lumenow . To nie ma nic wspolnego z powierzchnia.

to jest calkowity strumien energii wyemitowanej w czasie przez to zrodlo.


jesli chcemy oswielic tym zrodlem swiatla sfere w odleglosc 1 m od zrodla, to musimy znac jej powierzchnie i obliczyc ile lumenow przypada na jednostke powierzcni.

Lm/m2 to jest Lux i nazywa sie natezeniem oswietlenia.

powierzchnia Kuli =4*pi*r^2 = 12*r2 , dla r =1 m = 12 m2

dla zrodla o swiatlosci 1 cd swiecacego sferycznie , mamy strumien swietlny 12 lumen , ktory da nam w odleglosci 1 m natezenie oswietlenia = 12 lumen / 12 m2 = 1 lux

zrodlo o swiatlosci 1 cd , daje natezenie oswietlenia 1 lux w odleglosc 1 m - w opisanym przypadku geometrycznym.



cd/m2

to jest gestosc swiatlosci , albo gestosc swiatla , nazywana w j angielskim luminance czyli luminancja .

ale to nie sa lumeny - nie mylic !
To nie sa tez poziomy szarosci zwane w fotografii cyfrowej luminancja.

to jest gestosc powierzchniowa swiatlosci - zrodla swiatla

Tom01
21-08-2019, 20:59
Pan tak celowo miesza? Nie napisałem "lumen" tylko LUMINANCJA. Nie napisałem też "candela", "natężenie oświetlenia", "odcienie szarości" ani nic innego. Napisałem LUMINANCJA.

W układzie SI stoi jak wół "LUMINANCJA". Nie "luminance" ani "gęstość tego czy owego". Proszę się trzymać poprawnej terminologii. Jeśli natomiast chce Pan stosować jedności pozaukładowe, proszę zachować poprawność techniczną, bez nazywania różnych wielkości raz tak, raz śmak.

Nie ma też czegoś takiego jak "stereoradian". Jest steradian.

Inna sprawa, że tematem przewodnim jest "nieco" co innego. Proponuję zaniechać walki z terminologią a skupić się na sednie polemiki w wątku.

Bechamot
21-08-2019, 21:11
pojecia luminacja do cd/m2 uzylem w jednym z poczatkowych postow - prosze sprawdzic.
i jedno i drugie sa uzywane.UZywalem wymiennie takze gestosci swiatlosci .
nawet znacznie wczesniej napisalem , zeby nie mylic tego z pojeciem luminancji jako poziomu szarosci.

wszystko zostalo wczesniej napisane.


ja tylko nie rozumem , skad ta chec zaprzeczania oczywistym faktom fizykalnym

w trybie pracy RGB moj Monitor jest dla moich oczu zbyt jaskrawy , czyli kontrastowy.
Przechodze na tryb " ochrona wzroku " , co prowadzi do spadku kontrastu przez obnizenie swiatel , gdyz czerni obnizyc sie nie da.

tym samym jakosc obrazowania znacznie Spada.

Po co dzielic wlos na czworo piszac niestworzone Historie o blednej kalibracji ?
to nie ma nic wpolnego z kalibracja.
Monitor jest kalibrowany , stanowisko jest oswietlone niemal wzorcowo. Lampy 5500 K o b. wysokim RA o ile pamietam cos powyzej 95 czy w tych ookolicach.

w trybie RGB obraz jest w swiatlach zbyt jasny dla moich oczu i tyle .
Jesli sciemnic - to oznacza obnizyc Kontrast czyli zakres tonalny emitowany przez monitor.
Przeciez widze ze jakosc Spada.

Tom01
22-08-2019, 09:23
gdyz czerni obnizyc sie nie da.

Widział Pan pomiary kilka postów wyżej? Jeśli czerni obniżyć się nie da, to dlaczego się obniża wraz z obniżaniem luminancji bieli?

Bechamot
22-08-2019, 09:42
dlatego , ze w trybe RGB wykorzystuje pelny zakres tonalny monitora.

emisja w czerniach jest gdzies w okolicach tych teoretycznych 0,8 cd/m2

przechodzac z RGB na ochrone oczu wyraznie Spada jasnosc w swiatlach , nie mierzylem , ale to moze byc wiecej spokojnie 4 razy nizsza emisja , czernie sa niezmienne. Najprawdopodobnie krzywa Gamma zostaje z prawej strony obnizona w tym trybie.


niezaleznie od dywagacji teoretycznych.

przelaczajc z RGB na ochrone oczu jakosc obrazowania jest wyraznie gorsza.
jest nadal niezla , porownywalna z tanszymi monitorami , ale zdecydowanie gorsza niz w RGB.
To widac natychmiast.

Mozna dluzszy czas pracowac , choc i tak staram sie ograniczac. Wielogodzinne sesje to juz historia.



Udaloby sie Kontrast podniesc w tym trybie sciemnniajac swiatlo otoczenia , czyli dla oczu bylby to ponownie wzrost jaskrawosci.

tutaj limitem nie jest kalibracja a wrazliwosc moich oczu.

Doswiadczenie jakie zrobilem - tak obraz jest wspanialy , ale przy dluzszej pracy przemeczyl oczy , wiec nastepny Monitor bedzie nizszej klasy , tanszy o mniejszym kontrascie , gdyz zbyt wysoki jest nie dla mnie.

czy mozna takiemu mojemu doswiadczeniu , przezytemu w realu przeczyc ?


Jesli w ogole chodzi o ten eizo , to on juz fabrycznie byl b. dobrze skalibrowany , to co wprowadzila moja kalibracja to w zasadzie tylko uwzglednienie swiatla otoczenia - nie byla to jakas duza zmiana . Bez tej kalibracji tez bym sie mogl obejsc.

Tom01
22-08-2019, 10:08
dlatego , ze w trybe RGB wykorzystuje pelny zakres tonalny monitora.

Monitor zawsze jest RGB, niezależnie od trybu pracy. Co to ma wspólnego z pytaniem: "Jeśli czerni obniżyć się nie da, to dlaczego się obniża wraz z obniżaniem luminancji bieli? "


emisja w czerniach jest gdzies w okolicach tych teoretycznych 0,8 cd/m2

Proszę wskazać palcem gdzie jest te 0,8 nita:

2650

Ja tam widzę 0,054 nita.


nie mierzylem , ale to moze byc wiecej spokojnie 4 razy nizsza emisja , czernie sa niezmienne.

No to niech Pan zmierzy, bo czerń się zmienia w oczywisty sposób. To nawet widać gołym okiem.


Najprawdopodobnie krzywa Gamma zostaje z prawej strony obnizona w tym trybie.

Gdzie?

2651

2652

Przebieg krzywej półtonalnej, jest wzorcowy.


niezaleznie od dywagacji teoretycznych.

Pokazałem Panu rzeczywiste pomiary z prawdziwego monitora, zmierzone 15 minut wcześniej na potrzeby tej rozmowy.


czy mozna takiemu mojemu doswiadczeniu , przezytemu w realu przeczyc ?

Oczywiście, że można przeczyć, jeśli rozregulował Pan sprzęt.

Pytam jeszcze raz: Przy bieli 300 nitów mamy czerń 0,41, przy 40 nitów mamy 0,054. Funkcja trc, (gamma) taka sama w obu przypadkach. Gdzie Pan widzi niezmienność czerni?

rafels3
22-08-2019, 10:50
Tom01 Ty chyba jesteś masochistą... ;)

Tom01
22-08-2019, 11:45
Ciekaw jestem jak się to zakończy. Są rzeczywiste pomiary, sprzeczne z teorią Bechamota. Ciekaw jestem jak się do tego odniesie. Ewentualnie, jak się dobrze uprę, odpalę analizator Konica-Minolta CA-310 i zapodam kompletne charakterystyki odpowiedzi dowolnych punktów pracy w funkcji całego zakresu regulacyjnego dowolnego regulatora w monitorze. Pomiar bez lub z uwzględniem oświetlenia otoczenia. Ja wiem co wyjdzie, ale nie wiem jakie karkołomne wytłumaczenie zaserwuje Bechamot.

mirror
22-08-2019, 14:34
zrobiłem mały research w sprawie eizo za 2k euro
cały czas padają hasła o "ochronie oczu" więc pytam -
które eizo mają "eye care" zaimplementowane?

w moim eizo tego nie widzę :mrgreen: jak szukam na sieci to znajduję serię EV - jak szukam co to jest eizo EV to dostaję - cytuję "seria EV do zastosowań biurowych"

znając eizo pewnie seria EV i tak jest lepsza od większości biurowych monitorów na rynku ale chyba nie rozmawiamy o monitorze do obróbki foto (zastanawia mnie tylko ta cena 2k euro ale nie dlaczego tyle, tylko kto to kupi) tylko o sprzęcie biurowym - niech mnie ktoś naprostuje bo nie znam całego asortymentu firmy i mogę się mylić - ale jeśli się nie mylę to wnioski z tego wątku na temat porównania sprzętu profesjonalnego ze sprzętem tanim nie trzymają się kupy bo po prostu nie ma w tym porównaniu sprzętu profesjonalnego (przykłady takiego sprzętu w linkowanym kilka postów niżej artykule), a porównujemy sprzęt biurowy firmy eizo (wyprodukowany pewnie na zapotrzebowanie rynku) z innym bardziej popularnym sprzętem biurowym i obu tym sprzętom pewnie daleko do zastosowań takich jak edycja foto - i jeśli tak jest to w wątku są głównie dywagacje o wyobrażeniach jak wygląda przyzwoity monitor - ale pewnie się mylę bo to chyba niemożliwe :mrgreen: przy tylu postach

Tom01
22-08-2019, 14:44
Żaden monitor spełniający minimalne wymogi jakościowe, nie potrzebuje żadnych mechanizmów "ochronnych". Jeśli jakiś producent reklamuje lub implementuje "Eye protect", "Eye care", czy inne "Low blue", to ma dwojakie podłoże:

1. W sprzęcie masowym jest to często realizowane przez brutalne urżnięcie matrycą i stanowi jedyny ratunek przed ekstremalnie agresywnym i męczącym obrazem. Skutki uboczne są mało brane pod uwagę, bo wszystko jest lepsze od spawarki.
2. W sprzęcie średniej i wyższej klasy jest to "gotowiec", uwalniający użytkownika od kombinowania co przestawić aby 16 godzinne ślęczenie nad Excelem było nieco przyjemniejsze.

Bechamot
25-08-2019, 15:20
Pan Sie myli

wpadlem na dzien do domu wiec wykonalem pomiary.

jestem troche pod naciskiem czasu wiec nie bede zamieszczal screnow , jesli konieczne to pod koniec wrzesnia , gdyz zaraz wyjezdzam

1. wygenerowalem programem graficznym klin desynsometryczny o polach o poziomie szarosci 0 , 2 , 4 , 8... 200

2. wyswietlilem na ekranie monitora obraz tego klina
a) monitor w trybie ochrona oczu
b) monitor w trybie obrazu - po kalibracji.

obraz z a i b sfotografowalme na tych samych ustawieniach expozycji aparatu w trybie M

odczytalem poziomy szarosci wywolanych identycznie zdjec

Dane z pomiaru .

a)ochrona oczu :
pole 0 - poziom szarosci pomierzony na zdjeciu 16
pole 200 - poziom szarosci pomierzony na zdjeciu - 155
tlo monitora ( czyli biel kartki ) - 214


b)tryb obrazu :
pole 0 - poziom szarosci pomierzony na zdjeciu 16
pole 200 - poziom szarosci pomierzony na zdjeciu - 171
tlo monitora ( czyli biel kartki ) - 226


Opracowanie wynikow.

Poniewaz posiadam dokladny pomiar krzywej charakterystycznej mojej matrycy , wiec uzyskane poziomy szarosci przeliczylem na natezenie oswietlenia emitowanego przez monitor

a)dla ochrony oczu
rozpietosc tonalna dla zakresu 16- 155 ( 0-200) odpowiada w rzeczywistosci zakresowi natezenia oswietlenia 4,12 eV co odpowiada kontrastowi 1:17
rozpietosc tonalna dla zakresu 16- 214 ( 0-tlo) odpowiada w rzeczywistosci zakresowi natezenia oswietlenia 5,34 eV co odpowiada kontrastowi 1:40

b) dla ochrony oczu
rozpietosc tonalna dla zakresu 16- 171 ( 0-200) odpowiada w rzeczywistosci zakresowi natezenia oswoetlenia 4,42 eV co odpowiada kontrastowi 1:21
rozpietosc tonalna dla zakresu 16- 226 ( 0-tlo) odpawiada w rzeczywistosci zakresowi natezenia oswoetlenia 5,67 eV co odpowiada kontrastowi 1:51


Z cala pewnoscia obserwuje spadek kontrastu obrazowania przechodzac z trybiu Obrazu RGB na ochrone oczu i potwierdzaja to pomiary.



ps .
mialem na serwerze charakterystyke matrycy wiec przytaczam, jest TUTAJ (http://spherapan.vot.pl/flog/dr123.jpg).
nie mam zadnego interesu w tym by manipulowac tymi danymi. Tak wyszlo , to jest logiczne i zgodne z tym co widza moje coczy na monitorze.

--- Kolejny post ---

b) dla ochrony oczu
rozpietosc tonalna dla zakresu 16- 171 ( 0-200) odpowiada w rzeczywistosci zakresowi natezenia oswoetlenia 4,42 eV co odpowiada kontrastowi 1:21
rozpietosc tonalna dla zakresu 16- 226 ( 0-tlo) odpawiada w rzeczywistosci zakresowi natezenia oswoetlenia 5,67 eV co odpowiada kontrastowi 1:51


qrde... pospiech.

b) dla trybu obraz RGB

Tom01
25-08-2019, 21:21
Mógłby Pan mówić, że się mylę, gdyby wykazał niezbicie mój błąd. Tymczasem ja pokazałem pomiar a Pan??? Szczerze mówiąc nie spodziewałem się, aż takich przedszkolnych błędów. Panie drogi, oprócz kompletnej nieznajomości zasady działania matrycy LCD, dochodzi jeszcze brak blado zielonego pojęcia jak aparat cyfrowy robi zdjęcia. Nie mówiąc o braku umiejętności prawidłowej obsługi posiadanego sprzętu.

Co prawda w kaleki sposób, ale wykazał Pan, że można przyciąć dynamikę od strony świateł. Tyle, że to jest wiadome od zawsze. W wątku mowa jest kompletnie o czym innym. Przypominam, że rozmawiamy o tym, że regulując jaskrawość podświetlenia, zmienia się jednocześnie i proporcjonalnie poziom bieli i czerni. Może przemówi to w końcu do pana, kiedy zrobi Pan podobny test, ale w tym samym trybie monitora, raz przy jaskrawości max a drugi raz przy min.

PS. Jeśli chce Pan cokolwiek zmierzyć, musi Pan zmierzyć jasność tylko mierzonego pola i niczego innego w okolicy. I nie aparatem, bo nim się nie da nic zmierzyć, a jakimkolwiek miernikiem luminancji.

Bechamot
26-08-2019, 08:28
Mógłby Pan mówić, że się mylę, gdyby wykazał niezbicie mój błąd. Tymczasem ja pokazałem pomiar a Pan??? Szczerze mówiąc nie spodziewałem się, aż takich przedszkolnych błędów. Panie drogi, oprócz kompletnej nieznajomości zasady działania matrycy LCD, dochodzi jeszcze brak blado zielonego pojęcia jak aparat cyfrowy robi zdjęcia. Nie mówiąc o braku umiejętności prawidłowej obsługi posiadanego sprzętu. .


po raz 3 zmienia Pan zdanie.

od poczatku twierdzilem , ze po przejsciu na tryb ochrona oczu Spada Kontrast obrazowania - Pan temu przeczyl.
na to nie potrzeba pomiarow.
Te ktore zrobilem , sa b. dokladne.

O tym, ze inni wiedza zle to moza kazdy napisac w sieci.


to nie ma nic wspolnego z kalibracja monitora .

nie mozna obnizyc czerni obrazowania ponizej pewnego poziomu , a swiatla obrazowania mozna sprowadzic do niemal takiej samej czerni.


na luminancje monitora naklada sie swiatlo otoczenia.
czern nie jest czernia doskonala , Jakis wspolczynnik odbicia i przepusczania LCD posiada

powiedzmy w calkowicie ciemnym pomieszczeniu mamy w swiatlach 400 cd/m2
w czerniach 0,8 cd/m2 - mamy Kontrast 500:1


mamy oswietlenie otoczenia . Emitowana Energia przez poszczegolne pixele , ktorej zrodlo znajduje sie w panelu monitora dodaje sie do energi odbitej od pixela a pochodzycej ze swiatla otoczenia.

niech to bedzie przykladowo 1 cd/m2 ( liczby calkowicie przykladowa by pokazac mechanizm zjawiska )

mamy wiec teraz w swiatlach 401 cd/m2
w cieniach 1,8 cd/m2

Kontrast wynosi 222:1

Moje oczy nie wytrzymuja tak wysokich kontrastow , stad potrzeba ich obnizenia , stad te wspaniale parametry monitora nie zostaja wykorzystane , zblizam sie jakoscia obrazowania do monitorow znacznie tanszych.

od poczatku o tym pisze . Pan temu przeczyl - twierdzil ze Kontrast nie Spada.

Spada , Spada i to jak . Czerni nie mozna obnizyc ponizej pewnego poziomu , a swiatla mozna obnizyc.

Teraz to oczywiste , a jeszcze kilka dni temu bylo to bledne.

Tom01
26-08-2019, 09:53
po raz 3 zmienia Pan zdanie.

od poczatku twierdzilem , ze po przejsciu na tryb ochrona oczu Spada Kontrast obrazowania - Pan temu przeczyl.

Proszę pokazać palcem gdzie coś takiego napisałem.


na to nie potrzeba pomiarow.

Owszem trzeba, choć nawet taka ułomna metoda pokaże różnice w czerni, gdyż są bardzo duże. Oczywiście to tylko oszacowanie, bo aparat nie jest urządzeniem fotometrycznym.


Te ktore zrobilem , sa b. dokladne.

Wobec tego jakim sposobem zapewnił Pan zgodność odpowiedzi spektralnej matrycy aparatu z kryterium Luthera-Ivesa?


to nie ma nic wspolnego z kalibracja monitora .

Pewnie że nie ma, bo Pan popełnia podstawowe błędy. Do tego poziomu do kalibracji jest bardzo daleko.


nie mozna obnizyc czerni obrazowania ponizej pewnego poziomu

No to teraz Pan zmienił zdanie. Twierdził Pan do tej pory, że czerni nie można zmienić wcale a teraz, że obniżyć poniżej pewnego poziomu. Czyli jednak się zmienia? Niech Pan na litość zrobi choćby ten test z aparatem regulując jaskrawość.

zdebik
29-08-2019, 12:43
Aż miło poczytać, szczególnie teksty ja potrzebuje itd. Aż przypomina się klub różowego kociaka.

aptur
29-08-2019, 14:54
Aż przypomina się klub różowego kociaka.

Nie znam ale brzmi obiecująco :D

Yacek
31-07-2024, 15:09
Jak długo czekaliście na zwrot pieniędzy od daty faktury korygującej z firmy Mastiff? Proszę o informację na priv, bez jakiejś zbędnej dyskusji tutaj.