Zobacz pełną wersję : 300/2.8 i co dalej ???
sir Thomas
03-08-2009, 21:23
Po roku oczekiwania mam Canona 300/2.8. kupiłem z myslą o bardziej profesjonalnym podejściu do leśnego świata zwierząt. Poradźcie jedynie czym przedłużyć ogniskową - dokupić konwerter x1.4 (ew x2) czy kupić używkę 30d/40d (aktualnie mam FF) ??? Konwerterem otrzymam 420mm/4 z obrazowaniem 5d a z np 40d 460mm/2.8 .
Peri Noid
03-08-2009, 22:00
Podejrzewam, że jak z FF wykroisz ze środka zdjęcia fragment odpowiadający temu otrzymanemu na matrycy z CROPem, to i tak będzie to fotka o lepszej jakości jak z 40D. Ja tam bym sprawdził :-)
Jak to co dalej? Przeciez dla takich zastosowan tylko 800 albo 1600 jest marzeniem, nie? ;-)
sir Thomas
03-08-2009, 22:11
no tez prawda ale z 40d mam światło dalej 2.8 i mozliwość x1.4 co da niebagatelną sumę 670mm/4.0.
Jest zaprawdę nad czym się zastanawiać . . . .
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
jakbysmy tak marzyli i dążyli do masakrycznych ogniskowych to jakie emocje miałby fotograf czatując kilkaset metrów od celu . . . . .
Ja bym dodał korpus, np 40D, gdzie masz przyzwoite servo i serię całkiem szybką. Ale to tylko moje zdanie. Z resztą po to sobie zostawiłem 40D, żeby zapinać pod tele i jak na razie pomysł się sprawdza :)
sebcio80
03-08-2009, 23:45
wszystko zalezy od tego ile mozesz przeznaczyc, ja wybral bym 50D + konwerter canona x2
da Ci to 960mm F/5.6
Kolekcjoner
04-08-2009, 01:35
Myślę że 40D może być niezłym kompromisem tutaj. W gratisie ;) dostajesz szybką serię. Telekonwertery jeszcze rozszerzają spektrum możliwości - szczególnie z tym szkłem.
krzychoo
04-08-2009, 09:20
Co dalej? Ruszać w teren i używać. 5d z 300/2.8 daje przepiękne obrazy, podpięcie 1,4 tc daje tak samo świetny obrazek ale już przy dłuższej ogniskowej. Jak sam zauważyłeś, obrazowanie 5d, to nie to samo co np z 40d. Ale do ptasiej fotografii polecam aparat z przelicznikiem 1.6. Sam w zależności od sytuacji używam zmiennie 5d i 20d pod 300/2.8 IS i to z kompletem konwerterów; gdzie nie trzeba zbyt długiej ogniskowej to zdecydowanie wolę używać 5d, ale do fot małych ptaków zestaw 20d, 300+2tc spisuje się rewelacyjnie, więc masz i moje TAK za cropem do 300tki.
sir Thomas, ja bym zdecydowanie najpierw sprawił sobie 40D i zbierał kasę na tc. A tak w ogóle sprawiłbym sobie 300/2,8is :)
No i tak jak pisze krzychoo, "Ruszać w teren i używać", a strategie zmiany puszek ładnie opisał :)
Po roku oczekiwania mam Canona 300/2.8. kupiłem z myslą o bardziej profesjonalnym podejściu do leśnego świata zwierząt. Poradźcie jedynie czym przedłużyć ogniskową - dokupić konwerter x1.4 (ew x2) czy kupić używkę 30d/40d (aktualnie mam FF) ??? Konwerterem otrzymam 420mm/4 z obrazowaniem 5d a z np 40d 460mm/2.8 .
Znaczy kupiłeś szkło i dopiero myślisz jak je zacząć używać?
Faaajnie.
Podejrzewam, że jak z FF wykroisz ze środka zdjęcia fragment odpowiadający temu otrzymanemu na matrycy z CROPem, to i tak będzie to fotka o lepszej jakości jak z 40D. Ja tam bym sprawdził :-)
Nie zgodzę się. Owszem, 5D Mk1 zapewne będzie dawał ładniejszy obrazek niż 40D jeśli porównamy zdjęcia bez żadnego cropowania, ale jeśli z matrycy 5D wykroisz cropa 1,6 otrzymasz rozdzielczość 5Mpix, a 40D ma 10Mpix, a tam gdzie potrzeba zakresu super tele lepiej mieć więcej Mpix.
Na początek dokupić TCx1,4.
A moim zdaniem najważniejszy jest AF który w 40d miażdży 5d pod każdym względem bez 2 zdań, chyba że jest ktoś kto w jakikolwiek sposób podważy to stwierdzenie(wątpie ;P). seria 6,5 klatki na sekundę to też miażdżąca przewaga. Po co najlepsi fotografowie ptactwa kupują "JEDYNKI"?? Po to żeby AF nadążał za ptaszkiem i żeby można mu bylo zrobić 10 zdjęć w sekundę :D Do tego celu 5d się nie nadaje chyba że masz wytresowane ptaki które pozują i latają dość niedaleko albo są to żurawie bądź łabędzie :P :)
sir Thomas pisał o "leśnym świecie zwierząt" i przedłużeniu ogniskowej-dlatego napisałem, że najpierw TC. Jeśli zechce focić ptaki, to całkowicie zgadzam się z PrzemQs.
sir Thomas
04-08-2009, 19:14
Dzięki za liczne odpowiedzi, extender i tak będzie w planach ale jednak slusznie zważywszy na szybszy AF i 1,6 crop pierwsza wolniejsza kasa pójdzie na używany 40d ;).
300/2,8is mimo ze używane pojechalo po kieszeni niestety,
mówią że z tej trzysetki można zrobić całkiem dobrą 600/5,6 dla ubogich ;)
zobaczę w przyszlości ile da się wyciągnąć z tego szkla szczególnie gdy mieszka się w bezpośredniej bliskości pienin. Pozdr.
HUBERTUS
04-08-2009, 20:01
Pytanie: w jaki sposób planujesz fotografować...?
czy z podchodu czy z czatowni?
Bo jeśli z podchodu i to w lesie to nie ma sensu przedłużanie ogniskowych do tak niebotycznych rozmiarów o których piszesz?
Czy kiedykolwiek fociłeś już w lesie ogniskową 300/400mm?
Las to takie specyficzne środowisko dla fotografa gdzie:
-zwierzynę widać w miarę blisko
-jeśli znajduje się dalej, to albo ją tylko słychać jak ucieka, albo widać ją w niedostatecznym stopniu
-zwarcie drzewostanu sprawia że trudno mieć "modeli" wyeksponowanych jak na patelni
-poza tym w lesie jest znacznie ciemniej niż np na łące, więc wszystkie TC nie koniecznie działają na twoją korzyść "przyciemniając"
-masz obiektyw bez IS więc w takich warunkach gdy zadrży ręka, będziesz musiał ratować się monopodem i wysokim iso
-kiedy np udałoby Ci się przedłużyć swój obiektyw TC to zobaczysz jak ciężko się używa takiego zestawu w marnych warunkach oświetleniowych i to bez IS... Jakość zdjęć spada z TC i trzeba nieco przymknąć by było lepiej... ręka lata,zestaw ciąży, a zwierzyna zaskoczona szybko się przemieszcza
-Ze swojej strony polecam poprawę techniki maskowania się i podchodu zwierzyny
-Poza lasem TC jak najbardziej, ale w lesie każda działka światła zawsze się przyda
Próbuj na razie ze swoim body i zobacz jakie efekty na takim zestawie jesteś w stanie osiągnąć!
Rób zdjęcia a nie gadaj o sprzęcie:-D
Masz fajne szkło to z niego korzystaj
To tyle ode mnie
Powodzenia
sir Thomas
04-08-2009, 20:25
Hubertusie, sam pracuję w Służbie Leśnej więc wiem jak wygląda wnętrze lasu ;)
Stabilizację mam więc podchody i strzaly ręczne jak najbardziej wskazane tym bardziej że nieraz warto będzie na obchód lasu wziąść taki sprzęt, co do czatowania to zamierzam kiedyś dokupić x2 i na statywie też da się pracować. jasna trzysetka daje duże mozliwości.
mariusz11
05-08-2009, 09:38
to szkło jest stworzone do konwerterów, bez nich nie pokaże swoich wszystkich mozliwości
Hubertusie, sam pracuję w Służbie Leśnej więc wiem jak wygląda wnętrze lasu ;)
Stabilizację mam więc podchody i strzaly ręczne jak najbardziej wskazane tym bardziej że nieraz warto będzie na obchód lasu wziąść taki sprzęt, co do czatowania to zamierzam kiedyś dokupić x2 i na statywie też da się pracować. jasna trzysetka daje duże mozliwości.
Wszyscy znani mi ptasiarze - znam ich sporo, taki resort ;) - korzystają z cropowanych korpusów. Ci zasobniejsi z jedynek, ci co przeznaczyli mniej pieniędzy korzystają ostatnio np. z 40D. O FF raczej się nie wspomina :)
uzywam troche zamiennie 5D+ TC1.5+70-200 i 30D+70-200. generalnie, to obrazek z piatki sumarycznie jest i tak duuuzo lepszy, nawet jak sie ta 1 dzialke swiatla wiecej doklika. natomiast rozwiazanie z cropem jest zdecydowanie duzo wygodniejsze, bo mniej przekladac trzeba
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.