Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : optymalna CF do eos 5D?



fmagik
03-08-2009, 11:00
jaka bedzie optymalna niezawodność/cena/szybkość karta CF 4 lub 8 GB do eos 5D, jakich używacie lub jaką polecacie?

fahrenheit
03-08-2009, 11:49
pytanie czy jedziesz seriami czy nie. Moja 4gb sandisk II czasem muliła. 8gb III jest juz okek. Pliki maja w raw ~13 mb wiec policz ile musi karta mieć szybkości,żeby wytrzymała

norb2222
03-08-2009, 12:31
Tu masz podane szybkości: http://www.robgalbraith.com/bins/multi_page.asp?cid=6007-8198

adi760303
03-08-2009, 12:33
uzywam SanDisk 8gb III i 16gb III - spisują się świetnie.

Mellan
03-08-2009, 13:18
uzywam SanDisk 8gb III i 16gb III - spisują się świetnie.


Też mam m.in. takie. Ta 16 raz mi się "wywaliła" :( i musiałem odzyskiwać dane. 8 są chyba optymalne.

adi760303
03-08-2009, 13:26
Też mam m.in. takie. Ta 16 raz mi się "wywaliła" :( i musiałem odzyskiwać dane. 8 są chyba optymalne.

A nie miałeś 16 "lewej" czytaj podróbki.

fmagik
05-08-2009, 00:38
czy ktoś używa tych kart z 5D????? jak się spisują, czy warto ją kopić,
(Kingston CompactFlash 8GB Elite Pro 133x, Max prędkość zapisu MB/s : 20 MB/s)
dlaczego SanDisk 8gb III są 2x droższe ?????

Koroviov
05-08-2009, 00:44
mam kingston elite pro 133x zarówno 4 jak i 8 gb do 5d i uważam, że naprawde nie ma co przepłacać za możliwość posiadania markowego sandiska. Co do prędkości (robię zawsze w rawach) i jeszcze nie zdarzyło mi się, żeby nie starczała szybkość karty

sebcio80
05-08-2009, 01:47
kupujac uwazaj na podrobki, Kingstona i Sandiska szczegolnie, jest ich sporo na allegro,
wszelkie okazje cenowe zawsze sa podejrzane

mam Kingston CompactFlash 4GB Elite Pro 133x i zachowuje sie dziwnie, zapis jest ok, ale odczyt jest straaasznie wolny, chyba podroba

allxages
05-08-2009, 02:20
A właśnie. Kupiłem ostatnio Preteca 8GB x233 i przy uzywaniu czytnika mam transfery rzedu 5-6MB/s co wygląda dość żałośnie. kupiłem w lorien w warszawie wiec raczej podróby bym nie dostał.

z drugiej strony mam dość stary czynik (hama 19in1 mający 5 lat) i zastanawiam sie czy tam zeby osiagnac lepsze wyniki nie potrzeba interfajsu udma w czytniku albo czegos...moze ktos mnie naprowadzic?

sebcio80
05-08-2009, 03:12
ten Pretec nie obsluguje UDMA,
lepszy czytnik coś pewnie zmieni ale nie licz na cuda czyli 35 MB/s szczegolnie przy duzej ilosci malych plikow (zdjecia)

allxages
05-08-2009, 03:19
15MB to nie takie małe pliki. mimo wszystko mam wrazenie ze to wolno chodzi i moj poprzedni pretec 2GB x133 chodzil zdecydowanie lepiej. zrobie porownanie w wolnej chwilii.

a ze potrzebuje kupic 2-3 karty 8GB to widze, ze chyba jednak rzeczywiscie poza sandiskiem nic nie ma :(

sebcio80
05-08-2009, 03:35
Lexary tez sa fajne, sam teraz jakas sobie zamierzam dokupic

Mellan
05-08-2009, 21:57
A nie miałeś 16 "lewej" czytaj podróbki.

:-D Jasne, że oryginał od renomowanego sprzedawcy (+rescue pro). Mój błąd, że po przeglądnieciu plików na cudzym kompie, dograłem jakiś folder i prawdopodobnie to zamieszało.
Udało się odzyskać, ale rawy z ext.tif ponumerowane naprzemiennie z jpgami.
Część rawów jest uszkodzona. Ile procentowo - jeszcze nie wiem. Nie mam póki co czasu na obróbkę tego folderu, a zmiana rozszerzeń plików dodatkowo zniechęca.

allxages
06-08-2009, 03:22
To w ramach lekko OTa...zrobiłem szybki test dwóch kart PRETEC:
- 2GB x133
- 8GB x266

testowałem na tym samym pliku (717MB)

zapis na kartę:
x133: początkowo 17MB/s i powoli spadało, przy 20% pliku doszło do +/- 5.70MB/s i tak do końca
x266: początkowo 20MB/s i powoli spadało, przy 20% doszło do +/- 4.4MB/s i tak do końca

odczyt z karty:
x133: 44MB/s właściwie przez cały czas
x266: po początkowych skokach (60-40MB/s) po chwili ustabilizowało się na poziomie 50MB/s


Pytanie: co robię źle, bo średnio mi się chce wierzyć w takie wyniki. Zwłaszcza, że transfer jest 2x większy niż w reklamówkach. Sprawdziłem drugi raz i wynik podobny. Zmierzyłem stoperem czas i też się zgadza. Czary?

sebcio80
06-08-2009, 03:27
coś pewnie zle obliczasz :)

akustyk
06-08-2009, 05:30
To w ramach lekko OTa...zrobiłem szybki test dwóch kart PRETEC:


ale w kompie testowales?

wynik zapisu poprzez czytnik USB jest dosc luzno skorelowany z tym, co karta robi faktycznie w aparacie. czasem wrecz sa dosc wyrazne rozbieznosci miedzy tym jak karty sie roznia w czytniku a jak przy zapisie w korpusie

allxages
06-08-2009, 15:45
Tak w kompie przez czytnik. Do wyników w korpusie chyba nie mam zastrzeżeń.

sebcio: 50MB/s, klocek ma lekko ponad 700MB. To daje +14 sekund. Wyszło 14sekund 60 setnych. Z opóźnieniami ruchów palców do start/stop itd ;-)

Vitez
06-08-2009, 23:20
Tak w kompie przez czytnik. Do wyników w korpusie chyba nie mam zastrzeżeń.

A jakim programem zapisywałeś?

allxages
07-08-2009, 00:50
odczyt i zapis przez mc (midnight commander, taki total commander pod linuxa)

ma to jakieś znaczenie?

Vitez
07-08-2009, 10:05
odczyt i zapis przez mc (midnight commander, taki total commander pod linuxa)

ma to jakieś znaczenie?

Linux... trzeba było tak od razu. Sporo mniej zasobożerny, sporo lepiej gospodarujący, więc i wyciska z USB siódme poty bez problemu. A czytnik jaki?

akustyk
07-08-2009, 10:18
odczyt i zapis przez mc (midnight commander, taki total commander pod linuxa)

odwracajac definicje: co to jest total commander ;) to taki midnight tylko pod winde... :) bo zdaje sie midnight byl znacznie wczesniej, a total (wczesniej windows commander) to dopiero dlugie lata po oryginalnym nortonie sie pojawil...



Linux... trzeba było tak od razu. Sporo mniej zasobożerny, sporo lepiej gospodarujący, więc i wyciska z USB siódme poty bez problemu.

a poza tym buforujacy operacje w tle, wiec obwieszczenie przez MC konca zapisu nie oznacza wcale, ze naped USB wolno odmontowac ;)

co podwaza metodologie na pomiar stoperem.

t00mcio
07-08-2009, 10:43
odwracajac definicje: co to jest total commander ;) to taki midnight tylko pod winde... :) bo zdaje sie midnight byl znacznie wczesniej, a total (wczesniej windows commander) to dopiero dlugie lata po oryginalnym nortonie sie pojawil...

dokładnie - mozna napisac taki norton commander pod linuxa :)




a poza tym buforujacy operacje w tle, wiec obwieszczenie przez MC konca zapisu nie oznacza wcale, ze naped USB wolno odmontowac ;)
co podwaza metodologie na pomiar stoperem.
mozna ze stoperem, ale IMHO trzeba doliczyć jeszcze czas wykonania "sync"
np. "cp costam gdziestam; sync"

allxages
07-08-2009, 16:01
odwracajac definicje: co to jest total commander to taki midnight tylko pod winde... bo zdaje sie midnight byl znacznie wczesniej, a total (wczesniej windows commander) to dopiero dlugie lata po oryginalnym nortonie sie pojawil...

z tym porównanie do total commandera to sie nie czepiajcie. ze 2 minuty myslalem czy jest cos podobnego pod windows, bo tego systemu nie uzywalem lata (a w sumie na wlasnym komputerze to praktycznie nigdy). poza tym porownanie bylo wersja dla windowsoglowatych :)


a poza tym buforujacy operacje w tle, wiec obwieszczenie przez MC konca zapisu nie oznacza wcale, ze naped USB wolno odmontowac

akurat sie nie zgodze. po pierwsze skoro jest w buforze, a odczyt byl z karty, to mozna odmontowac, bo bufory beda wyproznione na hdd a nie na karte. po drugie odmontowujac cos z linuxa i tak ewentualne bufory sa czyszczone przed zakonczeniem procesu odmontowania (ale to i na windowsie pewnie jest).


mozna ze stoperem, ale IMHO trzeba doliczyć jeszcze czas wykonania "sync"
np. "cp costam gdziestam; sync"
to tez nie do konca, bo sync zrobi to globalnie dla calego systemu czyli moze trwac dluzej anizeli jest potrzeba. pewnie prosty programik do kopiowania i flushowania bylby dobry, ale po co skoro jest dobrze? :)


mnie za to nadal zastanawia dlaczego zapis byl wolniejszy na teoretycznie szybszej karcie.

i dlaczego pretec i inne firmy nie lansuja predkosci ktore mozna w rzeczywistosci wycisnac

michal_sokolowski
07-08-2009, 16:36
jaka bedzie optymalna niezawodność/cena/szybkość karta CF 4 lub 8 GB do eos 5D, jakich używacie lub jaką polecacie?


pytałem w 3 dużych sklepach w wawie o reklamacje dot. kart CF - najwięcej reklamacji jest na kingstony i tej marki trzeba unikać.

najmniej reklamacji jest na sandisk (...).

patrząc pod kątem szybkości to wg mojego jakiegoś doświadczenia sandisk extreme III jest OK pod 5d.

kwestia czy karta 4 gb czy 8 albo 16 - dla mnie sprawa oczywista max 4 gb.
bo wolę stracić 4 gb zdjęć niż 8 albo 16 (gdyby karta padła).

trochę masochistyczne rozwiązanie to karta 2 gb.
wtedy powiedzmy 3 razy zmieniamy kartę 2 gb na jednym ślubie.
to rozwiązanie nazywa się masochistyczny budżetowy pseudo-backup.

:-)

dreamstorm
07-08-2009, 16:49
Bez paniki, 8GB chyba jest najwygodniejsze i najbardziej korzystne cenowo (jeśli mowa o Sandisku) , a jak karta padnie to zwykle softem można odpowiednim przejechać i jest ok. Pewien znajomy fotograf twierdzi, że mu się nie zdarzyło nie odzyskać danych jak karta padła :) (ale nazwy softu nie pamiętam niestety).

michal_sokolowski
07-08-2009, 16:54
ja wolę dmuchać na zimne.

allxages
09-08-2009, 05:45
Lexary tez sa fajne, sam teraz jakas sobie zamierzam dokupic

Szybki rzut na Agito (stawiam, że mają oryginalne). Sandisk Extreme III 8GB - 172 zł, Lexar x233 - 206zł. Nie wiem jak ten Lexar, ale z tego co na sandisk.com przeczytałem to one mają obsługę UDMA. Patrząc w stosunku do tańszych preteców/innych chyba najbardziej optymalny zakup. Sie kupi chyba :mrgreen:


Linux... trzeba było tak od razu. Sporo mniej zasobożerny, sporo lepiej gospodarujący, więc i wyciska z USB siódme poty bez problemu. A czytnik jaki?

Teraz zauważyłem to pytanie. Pisałem wcześniej. hama USB 2.0 Card Reader 19 in 1. Jakaś taniocha kupiona 5 lat temu, niebieska przeźroczysta za kilka złoty.

airhead
10-08-2009, 20:09
mam i polecam SanDisk 8gb III

Hiv
08-09-2009, 16:39
Mam i polecam Sandisca ale za sporo mniejszą kasę również Pretec 233 daje sobie radę i na czytniku Lexara dużo szybciej kopiuję z Pretesa niż SD ExtremeIII!

Pytanie: czy stara 5D poradzi sobie z każdą kartą 16GB?

ukasz
08-09-2009, 17:18
Bez paniki, 8GB chyba jest najwygodniejsze i najbardziej korzystne cenowo (jeśli mowa o Sandisku) , a jak karta padnie to zwykle softem można odpowiednim przejechać i jest ok. Pewien znajomy fotograf twierdzi, że mu się nie zdarzyło nie odzyskać danych jak karta padła :) (ale nazwy softu nie pamiętam niestety).

To zależy co padnie. Jeśli rozsypie się filesystem na karcie - zgoda, zapewne da się bez większych problemów odzyskać software'owo. Jeśli padnie karta jako karta (elektronika), to odzyskanie może być niemożliwe lub bardzo trudne (czytaj kosztowne)

MM-architekci
08-09-2009, 17:20
nie kazdy firmware , wiec musisz sprawdzic ktory radzil sobie ( tak czytalem gdzies cos )

Mellan
08-09-2009, 18:52
...Pytanie: czy stara 5D poradzi sobie z każdą kartą 16GB?

Owszem, ale z firmware 1.1.1

Memoriz
08-09-2009, 19:18
mam i polecam SanDisk 8gb III

Ja również użytkuje Sandiska 4GB , 8 GB , 16GB wszystkie III i moge polecić pamięci. Nigdy nie miałem z nimi kłopotów.

RUTRA007
09-09-2009, 12:19
Ja również użytkuje Sandiska 4GB , 8 GB , 16GB wszystkie III i moge polecić pamięci. Nigdy nie miałem z nimi kłopotów.

Podpisuję się pod tym stanowiskiem.
Mam 1, 2, 4 i 16 Gb i nigdy nie było problemów (odpukać).

spino
11-09-2009, 00:36
Mam Sandiski III - 4 i 8 GB oraz 4GB/133x KINGSTONA i jak na razie na 5D zero problemów. Jedynie co do Sandisków - to musiałem czytnik nowy kupić bo stary działał poprawnie jedynie z Kingstonem