Zobacz pełną wersję : Canon 17-35/2.8L
Ask Vitez. Zamienił walnięte 17-40 na 17-35.
To szkło możesz dostać tylko z drugiej ręki i pewnie dlatego wszystkie sample pochodzą z analogów, bo było produkowane gdy jeszcze dSLR'ów nie było albo dopiero początkowały.
Bez urazy VITEZ ale znając go cokolwiek z tego szkla by nie wychodzilo to i tak będzie je chwalil pod niebiosa bo je posiada :mrgreen:
Bez urazy ale zanim to napisales mogles uzyc wyszukiwarki i poczytac pare watkow o 17-40 4L gdzie pokazalem jak slicznie nieostry byl moj egzemplarz na f5.6 i jak sliczne aberracje lapal :?
A tak na serio - Vitez masz jakieś fotki do pokazania ustrzelone z tego szkielka? Dobrze by bylo tak przy rożnych przeslonach???
Od cholery i ciut ciut bo fajne szkielko... mam nawet odbitki 20x30 cz-b z analoga bo na kliszy to juz wymiatacz totalny 8) ... z cyfry chyba nie mam odbitek... i niestety gorzej sie sprawuje ale i tak lepiej niz ten 17-40 ... tylko f 2.8 lepiej unikac chyba ze przymus jest. Od f4 wzwyz - jest OK.
Ale... chcialbym kiedys wymienic moze na f4 znowu bo... swiatlo 2.8 az tak mi nie potrzebne a bardziej czasami odpornosc na warunki meteo potrzebna (17-40 ma uszczelnienia, 17-35 podobno nie ma - nie doszukalem sie na googlu).
Ewentualnie moge ci go pozyczyc na pare dni ale jakies inne szkielko musialbys dac w zamian.
Czyli krótko mówiąc jeśli mam dobrego 17-40 to nie ma najmniejszego sensu wymieniać na tego 17-35? Bo kierowalem się jedynie 2.8 ale jeśli jest ostry od 4 to pupa.
Moj egzemplarz na dSLR jest w miare ostry od f4 - tyle moge powiedziec, zdjecia tez moge pokazac.
Na analogu 2.8 to cud miod.
I dlatego mysle o zamianie na 17-40 4L a w ostatecznosci gdy potrzebny bedzie jakis jasny, szeroki kat to Sigme 20 1.8 dokupie (przy 2.8 powinna byc lepsza niz ten 17-35 2.8 L ).
Vitez, ale fotki bys mogl zapodac :)
No wlasnie tych z 2.8 nie moge znalezc... chyba byly tak kiepskie ze poszly sobie - po zrzuceniu fotek na kompa przegladam, do podkatalogu 'best' wybieram te do dalszej obrobki, w miare ostre itp... po jakims czasie wszystko to co znajduje sie poza 'best' idzie do smieci.
Moge specjalne "testowe" dzis wieczorem zrobic - jakies ksiazki alboco ;)
Moj egzemplarz na dSLR jest w miare ostry od f4 - tyle moge powiedziec, zdjecia tez moge pokazac.
Na analogu 2.8 to cud miod.
Przesada, jak zwykle.
To szklo nie mialo nigdy zbyt wysokich ocen u uzytkownikow.
Wlasnie przy 2.8 - jak nie trudno sie domyslec bylo ona najslabsze i takiego mydla w rogach to ciezko uswiadczyc w innych konkurencyjnych markach.
Vide 20-35/2,8 Nikkora - uznawany za jeden z najlepszych zoomow profi w tym zakresie.
Oczywiscie nie moge sie nie zgodzic, ze w analogu jest ono lepsze. Nie robilem na cyfrze, ale zapewno slusznie zauwazyles ze bedzie gorze juz z zalozenia.
Nie sprawdze empirycznie, ale odnosze wrazenie, ze zamiana na 17-35 gownianego 17-40 powinna pomimo wszystko wyjsc na dobre.
Upgrade obejmuje jasniejszą dziurę oraz rzetelniejszą budowę.
Troche tracisz na dluzszym koncu, niemniej nieznacznie.
Ja bym bral, choc nie uwazam, ze to szklo (17-35) bylo kiedykolwiek super rewelacyjne.
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.