PDA

Zobacz pełną wersję : Portrety: Canon EFS 17-85 4-5.6 IS USM vs 50mm 1.8



Ugonio
29-07-2009, 20:03
Witam,
zastanawiam się nad zakupem Canona EF 50 F1.8 II - z myślą o fotografii portretowej. Czytałem sporo pochlebnych opinii o tym szkle, jak również takich, które ostrzegają przed słabym wykonaniem i mylącym się AF (który podobno szczególnie kiepsko działa z body z niższej półki, a do takich należy moje 350D), także mam pytanie: czy biorąc pod uwagę wyłącznie portrety i dysponując 17-85 4-5.6 IS USM warto wydać 400zł na 50 1.8? Dodam, że jednym z ważniejszych aspektów jest dla mnie rozmycie tła.

rosim
29-07-2009, 21:00
moim zdaniem warto, porównaj samo światło tych obiektywów

zaitsev
29-07-2009, 21:03
warto(...)?
Warto.

pawelsz
29-07-2009, 21:07
lepiej coś dłuższego, moim zdaniem pod portrety nie warto- chyba, że potrzebujesz sytuacji , kiedy światła nie ma
ps
dodam
17-85 ma niezłą stabilizację i bardzo dobry AF, w portrecie ruch jest wolniejszy, jeśli jest

Ugonio
29-07-2009, 21:08
a czy ktoś używa tego podpiętego do 350D? naprawdę są takie problemy z AF?
jeśli chodzi o światło, nie jest to priorytet
"coś dłuższego" - jakieś propozycje?

pawelsz
29-07-2009, 21:10
to szkło ma problemy z AF, zwłaszcza w ciemnym pomieszczeniu, z moim 40D tez tak było, z 350 też

zaitsev
29-07-2009, 21:15
a czy ktoś używa tego podpiętego do 350D?
Miałem z 400D. Za tą cenę nie ma nic lepszego do portretu. Poczułem niedosyt i kupiłem wersję 1.4. ;)

naprawdę są takie problemy z AF?
Mniejsze niż w kicie. Dość celny, umiarkowanie szybki. Do portretu starcza.

"coś dłuższego" - jakieś propozycje?
85/1.8 - moje ulubione szkło. Jednak to już nie jest ta półka cenowa i klasowa. Jeśli masz możliwość dozbierać to zbieraj.
50mm na cropie jest jednak nieco bardziej uniwersalne. 85mm w pomieszczeniach? Wątpię.
50/1.8 w zupełności wystarczy do portretów. Pamiętajmy, że AF to nie tylko szkło, ale i puszka.
Podsumowując jeśli szukasz szkła typowo do portretu w plenerze to 85/1.8 - warto poczekać jeśli nie masz kasy. Daje mz dużo ładniejszy bokeh (rozmycie tła) niż 50/1.8, no i przegania go jeśli chodzi o jakość obrazu, AF, jakość wykonania. Jeśli szukasz czegoś trochę bardziej uniwersalnego, spieszy Ci się i nie przeszkadza Ci domykanie szkła do 2.2-2.8 to bierz 50/1.8.
Możesz kupić używane 50/1.8 na allegro i jak będzie Ci mało to sprzedasz za praktycznie tą samą cenę. To szkło chodzi jak ciepłe bułki, o moje było kilka pytań w ciągu kilku godzin od wystawienia.

Bodzius
29-07-2009, 21:44
Cokolwiek złego czytałeś o 50mm 1.8, to i tak warto go kupić. Mam, używam z 350d. AF nieraz i nie dwa dał ciała, ale jak już złapie ostrość to ło matko... Szał ciał i orgia.
Obiektyw na prawdę wart przemęczenia się z jego wadami. Za cierpliwość wynagrodzi Cię wspaniałymi zdjęciami. Chociaż nastaw się na przebieranie wielu egzemplarzy przy zakupie, bo ja akurat FrontFocusa nie mogłem wybaczyć... A jest to przypadłość nagminna.
Pozdro i dłużej się nie zastanawiaj.

tnt
30-07-2009, 10:49
50 1.8 (jak nie stać kogoś na 1.4) to z pewnością najlepsza tania propozycja do portretu. 17-85 to raczej szkło uniwersalne (czyli do wszystkiego i czasem też niestety do niczego). A żeby pomyłki autofokusa w 50 1.8 nie były zbyt uciążliwe trzeba powtórzyć ujęcie kilka razy.

EDIT:
jeśli kupować 50 1.8 to tylko nówkę z gwarancją - moja rozsypała się po miesiącu delikatnego używania, na żytniej ją wyleczyli.

rosim
30-07-2009, 11:12
Ja mam 50 f1.8 od grudnia 2008 i działa bez zarzutu, mechanicznie również

digitgreg
30-07-2009, 11:52
Miałem 50 1,8 i posiadam 17-85.
50 ma lepsze światło, ładniej rozmywa tło za to nie posiada stabilizacji więc przy dobrej ręce czas naświetlania to 1/30. Niestety minus to częste mylenie fokusa.
zamiast na oku wyostrzy na czubku nosa i kiszka. z moim 40D na 100 fotek 1/5 byla nietrafiona. wymieniłem na 50 1,4 :) jest ok.
17-85 to dobry aczkolwiek nie idealny zoomik.
bardzo dobra stabilizacja i focus extra. piszę bo mam.
focus nie zawiódł a miałem możliwość sprawdzenia go w różnych warunkach- chyba że jest naprawdę bardzo ciemno. niestety ostrość szkła pozostawia do życzenia.
dla mniej wymagających będzie jak znalazł.
rozmycie znośne jeśli obiekt ustawisz w miarę blisko a tło pozostanie w znacznej odległości.
17-85 mam do sprzedania ( w dziale sprzedam)
mogę dla porównania podesłać fotki z 50 i 17-85.

ukasz
30-07-2009, 14:36
Używałem 50 1.8 (dwa różne egzemplarze) z 350D i 20D (przyznaję że nie wiele), nie zaobserwowałem problemów AF. Jako uzupełnienie 17-85 zdecydowanie polecam.

Odnośnie porównywania celności AF w 50/1.8 z 17-85/4.5-5.6: Zauważnie że to drugie szkło ze względu na jasność, a właściwie ciemność daje znacznie większa GO.

W efekcie ewentualny błąd AF który w wypadku 50/1.8 będzie widoczny (wspominany ostry nos zamiast oka w ciasnym portecie) w 17-85 nie będzie przeszkadzał (nos i oko znajdą sie w GO).

Powyższe spostrzeżenie dotyczy generalnie porówywania celność AF jasnych i ciemnych szkieł na tej samej puszce.

Jeśli chodzi o wybór między 50/1.8 a 85/1.8 (w sensie która ogniskowa będzie lepsza do portertów): Ugonio, masz zooma który może mieć i 50 i 85mm, sprawdź sobie która ogniskowa Ci bardziej leży.

Ugonio
30-07-2009, 16:05
Dziękuję za odpowiedzi; przekonaliście mnie do 50/1.8 (droższe szkła w tej chwili nie wchodzą w grę) - czy ktoś mógłby napisać, jak wypadają portrety wykonane 50/1.8 na tle manualnego Heliosa 44-2 2/58mm?

zaitsev
30-07-2009, 16:31
Dziękuję za odpowiedzi; przekonaliście mnie do 50/1.8 (droższe szkła w tej chwili nie wchodzą w grę) - czy ktoś mógłby napisać, jak wypadają portrety wykonane 50/1.8 na tle manualnego Heliosa 44-2 2/58mm?
Jeśli Ci się chce ostrzyć ręcznie... Moim zdaniem warto jednak kupić 50/1.8. AF zawsze można wyłączyć, a jeśli jest to przy takiej małej głębi ostrości zawsze wyostrzy dokładniej niż np. ja na oko (może dlatego, że mam wadę). ;)

aptur
30-07-2009, 16:41
50 ma lepsze światło, ładniej rozmywa tło za to nie posiada stabilizacji więc przy dobrej ręce czas naświetlania to 1/30.

Szczerze podziwiam. Tym bardziej że na cropie z takim czasem wychodzą Tobie nieporuszone zdjęcia. Żelazna ręka :)

Merde
30-07-2009, 17:14
Żelazna ręka :)

Albo strzelanie seriami.

ukasz
30-07-2009, 18:43
Dobry egzemplarz Heliosa będzie ostrościa porównywalny z C 50/1.8, na f2 może nawet lepszy. Braciszek używa go z Pentaxem K100D własnie do portetów i bardzo sobie chwali. (inna sprawa że Pentax ze zwykłym adapterem M42 ma potwierdzanie ostrości a Canon nie)
W przyszłym tygodniu mogę pożyczyć od niego to szkło zrobić jakieś sample i Ci wrzucić.

Co do manulanego ostrzenia: starym szkłem bez AF ostrzy się znacznie wygodniej niż 50 1.8 z wyłączonym AF ze względu na większy obrót pierścienia ostrości.

digitgreg
30-07-2009, 19:21
Albo strzelanie seriami.

Pojedyńcze strzały