Zobacz pełną wersję : Problemy z matówką
Witam.
Wysłałam aparat do serwisu z powodu zasyfionej matówki, zaczęły się pojawiać na niej jakieś paprochy przebarwienie itp. Aparat wrócił czyściutki z wymienionym owym elementem. Lecz problem pojawił się znów po jakiś półtora tygodnia znów się tam bałagan robi. Chciała bym się dowiedzieć od czego to zależy (nie wymieniam obiektywów nic nie osiada na matrycy ani lustrze) problem pojawia się podczas pracy aparatu. Proszę ewentualne wskazówki jak to czyścić.
Witam.
Wysłałam aparat do serwisu z powodu zasyfionej matówki, zaczęły się pojawiać na niej jakieś paprochy przebarwienie itp. Aparat wrócił czyściutki z wymienionym owym elementem. Lecz problem pojawił się znów po jakiś półtora tygodnia znów się tam bałagan robi. Chciała bym się dowiedzieć od czego to zależy (nie wymieniam nic nie osiada na matrycy ani lustrze) problem pojawia się podczas pracy aparatu. Proszę ewentualne wskazówki jak to .
Napisz jaki to aparat. Matówki lepiej samemu nie czyścić. Możesz ją przedmuchać gruszką. Na pewno chodzi o matówkę a nie o wizjer? Jeśli w ogóle nie wymieniasz obiektywów to jakoś specjalnie zasyfiona być nie powinna.
EOS 50D raczej matówka przynajmniej ostatnio to ona była sprawcą podobnego zjawiska w wizjerze. No po powrocie aparatu z serwisu używam jednego obiektywy to po co mam go wykręcać :)
Postaraj się sprecyzować co się dzieje z tą matówką.
Pojawiają się w wizjerze czarne kropeczki i przebarwienia takie ciemne plamki.
Pojawiają się w czarne kropeczki i przebarwienia takie ciemne plamki.
Czarne kropki to prawdopodobnie paprochy. Mogą być na matówce lub w wizjerze. Natomiast z przebarwieniami się nie spotkałem. Spróbuj przedmuchać matówkę i wizjer gruszką.
sebcio80
26-07-2009, 21:58
jakie czerne kropeczki i jakie przebarwienia? bo matówka jest matowa i patrzac przez wizjer pod swiatlo ma sie wrazenie ze matowka jest brudna i pojawiaja sie tez przebarwienia
A czy przypadkiem nie masz jakiegoś obiektywy ,,pompki,, który zasysa kusz i wdmuchuje do środka ?
Paprochy ? :) U mnie ostatnio po matówce chodził jakiś robaczek, nijak nie mogłem się gada pozbyć, bo był od strony wizjera. Wiecie jak to rozprasza przy kadrowaniu :) Chyba zdechł z głodu bo od kilku dni się nie pojawia. Mam nadzieję, że nie złożył w środku jaj.
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.