jaś
25-07-2009, 11:08
Tak sobie ostatnio oglądam wsparcie producentów oprogramowania dla "nowych" znaczy takich co PÓŁ ROKU mają lustarzanek, DPP to oczywiste działa ale jakoś nie mogę się do niego przekonać - nigdy nie używałem może dlatego, w każdym razie interfejs oceniam jako bardzo przeciętny. Rozpocząłem poszukiwania - kiedyś używałem DxO fajny był program ale jak w każdej recenzji pisali że ostrość generowanych obrazów jest słaba to się chłopaki wzięły do roboty i ostrość była taka że - przestałem używać :) dawało się to oczywiście wyłączyć ale jakoś nie mogłem się przekonać do nowej wersji, dodatkowo stabilność oprogramowania w nowych wersjach pozostawiała wiele do życzenia. Rrzut oka na wspacie oooo DxO wie ze istnieje 500D fajnie cudownie będzie dobrze sprawdzamy dalej ... a tu zonk panowie nie zrobili wsparcia do 10-22 brzydko brzydko bardzo nawet mój stary 350D miał wsparcie korpusu wraz z 10-22 jedny słowem .... . Jedziemy dalej było kiedyś coś takiego zbierajcego dobre recenzie C1 rzut oka na wsparcie - chyba to produkt na wymarciu - z tego co widzę nie spiera 500D jedny słowem .... . Fajny program potwornie wolno zaczytujacy się katalogami i mało stabilny na gorszym sprzęcie ale cóż brak wsparcia. Jedziemy dalej mój ulubieniec LR wspacie jest firma jak przeczytałem na jej własnym forum kupiła w końcu w sklepie 500D i zrobiła driwer - hurrrra mamy driwer nawet lepiej zrobiony z tego jednego konkretnego egzemplarza a nie ze specyfikacji Canona. Wspólpraca pomiedzy firmami jak widać prawie nie istnieje, a może Canon zwiększa sprzedaż w ten sposób. Co do meritum nawet działa ale jak pisałem w innym poście produkuje jakieś dziwaczne kolory, ktoś zwrócił mi uwagę ze jest to kwestia zarządzania kolorem, zrobiłem parę drobnych eksperymentów - można to tak nazwać to zarządzanie kolorem jest złe na poziomie modułu obsługującego 500D więc moim skromnym zdaniem jest to problem z modułem do tego konkretnego korpusu - albo moduł nie potrafi odczytać danych o WB z pliku RAW albo jeden z profili służących do konwersji przestrzeni barwnej aparatu na przestrzeń roboczą oprogramowania jest "zepsuty" - stawiam na profil od "światła świetlówkowego" a może oba problemy na raz - co powoduje że LR usiłuje ustawić nowy WB po wczytaniu pliku zwykle to się mniej lub bardzie udaje z wyjątkiem plików o "dziwnym balansie" bieli te są wyświetlane makabrycznie źle - może powinni kupić 10 korpusów i uśrenić wyniki bo jeśli ten korpus który kupili ma wadę to co? Jedziemy dalej zainstalowałem taki darmowy program RAW Therapee - działa ha.., kolory dobre "kurka wodna", interfejs nawet nawet podobny do LR, mniej wygodny, opcji jakby wiecej nie lubię używac kilku programów lubię używac jednego innych nawet nie oglądam bo nie mam na to czasu ale cóż życie.