PDA

Zobacz pełną wersję : Zrob sobie wlasny album foto



djtermoz
24-08-2005, 01:21
Niedawno wreszcie do mnie dotarla paczka od Apple'a. Z pierwszym wlasnorecznie zrobionym albumem. Otoz dla systemu MacOSX dostepna jest aplikacja o nazwie iPhoto sluzaca do przegladania i katalogowania zdjec. Program ten, wg mnie, jest jednak dosc ulomny wiec z niego nie korzystam. Zainteresowala mnie natomiast opcja "iPhoto Books" (http://www.apple.com/ilife/iphoto/books/), ktora pozwala na stworzenie wlasnego albumu fotograficznego.

Calosc sprowadza sie do wybrania zdjec z dysku ktore chcemy umiescic w albumie, wybraniu rozmiaru i schematu albumu (Portfolio, Picture Book, Travel, ...) oraz wlasnorecznemu ulozeniu zdjec na pustych stronach albumu. W zaleznosci od schematu istnieje tez mozliwosc dodania podpisow, stron tekstowych, itp. Calosc po zlozeniu przesyla sie od razu przez siec do Apple'a, placi karta i czeka na przesylke.

Bez wdawania sie w zbedne szczegoly rzecz jest prosta jak konstrukcja cepa ale niestety czasem trzeba sie lekko naglowkowac a to z powodu np. formatu albumu przystosowanego raczej do zdjec w formacie 4/3 a nie 3/2. Powoduje to ze automatyczne dopasowanie fotek przez iPhoto obcina zawsze jakas czesc zdjecia. Poradzilem sobie z tym chalupnicza metoda polegajaca na dodaniu paskow w kolorze tla strony w Photoshopie u gory i na dole zdjec tak ze iPhoto nie obcina mi bokow fotek probujac je przeskalowac. Efekt wizualnie jest bardzo dobry ale niestety wymaga troche pracy.

Podobne kukielki wychodza np. przy probie formatowania tekstu (nie da sie go wyjustowac od prawej do lewej wiec trzeba recznie dodawac spacje), nie da sie przesuwac pol podpisow, mozna jedynie zmienic czcionke i kolor. A zatem duzy minus za ogolna "sztywnosc" schematow i brak swobodnej konfiguracji. Podobnie drugi minus nalezy sie za niewielka ich ilosc i brak mozliwosci dodania wlasnych. Innym minusem moze byc obsluga polskich liter czego akurat nie przetestowalem (Ciekawe czy "ogonki" zostalyby poprawnie wydrukowane?)

Jesli chodzi o ostateczny rezultat to jest on calkiem niezly. Album wyglada przywoicie mimo niewielkiej grubosci (tylko 22 strony), okladka przyjemna, jakosc fotek wlasciwie bez zarzutu choc papier moglby byc troszke lepszy (bardziej "sliski") bo przy niektorych zdjeciach widac drobny raster wydruku (szczegolnie na gladkim niebie).

Wybralem album w najwiekszym dostepnym rozmiarze (8.5 x 11 cali) - zeby przekonac sie o jakosci wydruku. Cala zabawa kosztowala okolo $22 co jest rozsadna cena (http://www.apple.com/ilife/iphoto/books/prices.html). Tym bardziej ze efekt jest niezly no i milo miec album z wlasnymi fotkami. Czasem moze to byc dobry pomysl na prezent.

Na koniec glowna wada - iPhoto Books nie sa raczej dostepne w Polsce :( i wymagaja Maca z MacOSXem. Potraktujcie to wiec bardziej jako ciekawostke.


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (https://wfs.bc.edu/rybczyns/Public/CanonBoard/album1.jpg)


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (https://wfs.bc.edu/rybczyns/Public/CanonBoard/album2.jpg)

Czacha
24-08-2005, 01:24
swietna sprawa.. szkoad ze nie mam mac'a ... bo w zasadzie to jedyne ograniczenie - od czego internet i znajomi poza granicami kraju.. jakos by dotarlo do Polski ;)

Coronado
24-08-2005, 01:53
swietna sprawa.. szkoad ze nie mam mac'a ... bo w zasadzie to jedyne ograniczenie

W USA wlasciwie kazdy szanujacy sie lab online ma oferte PhotoBooks. Nie wiem czy sa one lepsze czy gorsze od Macowych ale sa. Przyklady:

http://www.photoworks.com
http://www.kodakgallery.com

Pozdrawiam
Coronado

djtermoz
24-08-2005, 03:04
Trudno powiedziec czy lepsze. Na oko z tej strony (photoworks.com) wygladaja podobnie. Standardowo maja chyba sztywne okladki co jest dostepne w iPhoto w drozszej wersji.

Skoro to w USA jest takie popularne to czy to znowu oznacza ze Polska jest daleko w tyle? Rynek chyba nie taki...

Vitez
24-08-2005, 20:38
Skoro to w USA jest takie popularne to czy to znowu oznacza ze Polska jest daleko w tyle? Rynek chyba nie taki...

2 x TAK niestety :( .

gawryl
24-08-2005, 20:54
mowisz 22$ za 22 strony - mi cena pasuje (jesli jakosc zdjec jest ok).

djtermoz
24-08-2005, 23:22
mowisz 22$ za 22 strony - mi cena pasuje (jesli jakosc zdjec jest ok).

Jakosc jest niezla ale jednak odstaje od profesjonalnego albumu jaki mozesz znalezc w ksiegarni. Podejrzewam ze przyczyna jest papier, ktory nie jest tak blyszczacy i gladki jak w albumie z prawdziwego zdarzenia. W kazdym razie za te cene to mysle ze warto.

Vitez
25-08-2005, 19:49
W kazdym razie za te cene to mysle ze warto.

Oczywiscie nie zapominajac ze w Polsce bezposrednio to nie jest dostepne... trzeba by przez znajomych zalatwiac (zdjecia w jedna strone album w druga).

KuchateK
25-08-2005, 20:31
Trzeba zalozyc jakis import-export ;)

b'Art
25-08-2005, 22:29
Trzeba zalozyc jakis import-export ;)

Słuchajcie a w kraju laby robią takie pierdy? Typu kalendarz itp. to niezły prezencik dla ulubionej rodzinki. Jasne są PS i inne programiki, tu jednak chodzi o przyzwoitą jakość, dwustronny druk, bindowanie, foliowanie itp. pierdy, nie mam czasu ...
Empik tego czasm nie robi? Ktoś wie?

pazurek
29-08-2005, 10:49
Kalendarze i odbitki to standard chyba.

http://www.superfoto.pl/index.php?sbl=3966464
http://foto.interia.pl/id/art&t=format
http://ufoto.foto.onet.pl/index.php?m=cennik
http://www.zoom.idg.pl/artykuly/40435.html

Riccardo
29-08-2005, 12:17
Jesli chodzi o ostateczny rezultat to jest on calkiem niezly. Album wyglada przywoicie mimo niewielkiej grubosci (tylko 22 strony), okladka przyjemna, jakosc fotek wlasciwie bez zarzutu choc papier moglby byc troszke lepszy (bardziej "sliski") bo przy niektorych zdjeciach widac drobny raster wydruku (szczegolnie na gladkim niebie).


Bo "difoltowo" iPhoto robi album na 150 DPI. Mozna to zmienic tak:
http://www.macilife.com/2005/04/hacking-iphotos-preferences-to-get.html
A potem zapisac booka do PDF przez menu print i sobie wydrukowac gdzies ladnie :)

djtermoz
29-08-2005, 13:45
Tak, wiem o tym. Nie wiadomo dlaczego domyslne ustawienia dla duzych albumow to 150dpi. Zmienilem na 300dpi przed wyslaniem

Riccardo
29-08-2005, 13:48
Tak, wiem o tym. Nie wiadomo dlaczego domyslne ustawienia dla duzych albumow to 150dpi. Zmienilem na 300dpi przed wyslaniem

Moze dlatego ze ludziki moga miec aparaty 3 mpix

Czacha
22-11-2005, 23:37
Otrzymalem cynk, iz FotoJoker ma wprowadzic do swojej oferty tego typu albumy. Podobno w Niemczech bija rekordy popularnosci :)

Maja byc dostepne rozne formaty albumow.. od tych mini mini po calkiem spore (format jednak nie zdefiniowany).

Z tego co wiem, klient bedzie dostawal w sklepie za friko plytke z softem do skladania albumu - byc moze bedzie dalo sie rowniez sciagnac przez net? Nie wiem.

Orientacyjna cena nie jest do konca znana, ale byly jakies przebakiwania o okolo 100zl - tylko nie wiadomo za ktory format? 10x15 ? ;)

Najwazniejsze pytanie: kiedy? No i tego tez nie wiem.. ;) Ale czekam z niecierpliwoscia :mrgreen:

Czacha
23-11-2005, 00:10
A tu link do Niemieckiej stronki CEWE - http://www.cewe-fotobuch.de/
Czkamy.. :)

Jac
23-11-2005, 09:14
fotojoker?.. niezle pozyjemy zobaczymy.. wcale bym sie nie zdziwil jak i u nas te albumy dobrze sie sprzedawala... w koncu co wyjazd to nowy album na polce.. to by bylo to..

Czacha
23-11-2005, 09:34
pobawilem sie programem do skladania tego albumu i jest calkiem prosty - pozostaje kwestia jakosci tego wszystkiego.. no ale z tym musimy zaczakac

dentharg
23-11-2005, 09:40
A coś pod Winde do takiego składania?

Czacha
23-11-2005, 10:25
http://www.cewe-fotobuch.de/index_146.html

dentharg
23-11-2005, 10:36
Aaa.. ja z niemieckiego nicht fersztejn, dlatego tylko 'zajrzałem'.

bonk
23-11-2005, 10:41
nie oczekujcie powalajacej jakosci tych fotek
to sa zwykle wydruki cyfrowe ktorych jakosc pozostawia jednak wiele do zyczenia.

jak ktos chce sprobowac
http://www.d-print.com.pl/index.php?p=7
58gr za A4
robisz wydruk z ktorymi idziesz jeszcze do introligatora
ktoremu placisz max 100-200 zl i masz album w twardej oprawie

Czacha
23-11-2005, 10:41
U mnie tez z niemieckim kiepsko i ze szkoly niewiele pamietam, ale od czego mamy intuicje? ;)

Czacha
23-11-2005, 10:45
nie oczekujcie powalajacej jakosci tych fotek
to sa zwykle wydruki cyfrowe ktorych jakosc pozostawia jednak wiele do zyczenia.

jak ktos chce sprobowac
http://www.d-print.com.pl/index.php?p=7
58gr za A4
robisz wydruk z ktorymi idziesz jeszcze do introligatora
ktoremu placisz max 100-200 zl i masz album w twardej oprawie

tak, to jest dla osob ktore chca sie z tym bawic, przygotowywac specjalnie zdjecia do druku a potem lazic po introligatorniach

photobooki sa dla osob ktore nie maja na to czasu i robia wszystko kilkoma kliknieciami myszki.. w cenie sporo nizszej. nie oczekuje jakosci jak w albumie NG.. dla mnie taki PB to swietna sprawa i z mila checia sprobowal bym

dentharg
23-11-2005, 10:49
Gdzieś na allegro już się z takimś czymsiś przecież reklamują.. Ale nie widziałem szczegółów, no i tylko biały papier (białe tło).

Jac
23-11-2005, 10:57
nie oczekujcie powalajacej jakosci tych fotek
to sa zwykle wydruki cyfrowe ktorych jakosc pozostawia jednak wiele do zyczenia.

jak ktos chce sprobowac
http://www.d-print.com.pl/index.php?p=7
58gr za A4
robisz wydruk z ktorymi idziesz jeszcze do introligatora
ktoremu placisz max 100-200 zl i masz album w twardej oprawie

wlasnie u nich przed chwila (po sasiedzku - mieszkam jakies 500m obok) zamówielm próbki... zobacze ile to warte...

Czacha
23-11-2005, 11:01
to czekamy na relacje :)

Jac
23-11-2005, 11:03
OK, jak dostane to sie pochwale... mam nadzieje ze beda szybsi niz 'drukarnia Diodaka' ;-)

Marcin Dryl
23-11-2005, 11:04
nie oczekujcie powalajacej jakosci tych fotek
to sa zwykle wydruki cyfrowe ktorych jakosc pozostawia jednak wiele do zyczenia.

jak ktos chce sprobowac
http://www.d-print.com.pl/index.php?p=7
58gr za A4
robisz wydruk z ktorymi idziesz jeszcze do introligatora
ktoremu placisz max 100-200 zl i masz album w twardej oprawie


W d-print papier jest 80 g/m2 , a na tej niemieckiej stronie 200g / Seite ...to chyba już inna jakość wykonania.

przemo_21
23-11-2005, 11:15
Jestem ciekaw takiej formy prezentacji. Fajnie można zaprezentować swe portfolio to raz. Interesująco będzie wygladać plener np: ślubny podany w takiej oprawie młodej parze to dwa. Zawsze to wygląda profesjonalnie ;-) to trzy. Potem można się chwalić ile to albumów ma się wydanych :-)

bonk
23-11-2005, 12:02
W d-print papier jest 80 g/m2 , a na tej niemieckiej stronie 200g / Seite ...to chyba już inna jakość wykonania.


sam papier owszem, druk roznie wyglad na roznych papierach
ale gramatura nie ma zadnego wplywyu na jakosc druku
przy wiekszych powyzej 300g moga byc najwyzej problemy z wygrzewaniem druku (ale nowsze maszyny juz z tym sobie radza)

Diodak
23-11-2005, 12:41
A nie ;). Jakość druku zależy w równym stopniu od rodzaju papieru jak i jego gramatury. Papier może być jednokrotnie powlekany, albo trzykrotnie i widać różnice szczególnie gdy się dowali więcej farby. Np. jak drukujemy magazyn na 80-tce i 135-tce - widać różnicę. Jeśli ta 80-tka w d-princie jest nawet kredowa to i tak wydaje mi się, ze kartki szybko się wyświechtają 8).

Jac
23-11-2005, 12:58
sie zobaczy, nie ma co dzielic skóry na niedźwiedziu :-)

bonk
23-11-2005, 13:34
A nie ;). Jakość druku zależy w równym stopniu od rodzaju papieru jak i jego gramatury. Papier może być jednokrotnie powlekany, albo trzykrotnie i widać różnice szczególnie gdy się dowali więcej farby. Np. jak drukujemy magazyn na 80-tce i 135-tce - widać różnicę. Jeśli ta 80-tka w d-princie jest nawet kredowa to i tak wydaje mi się, ze kartki szybko się wyświechtają 8).


ziemia do diodaka :wink:
mowimy o druku cyfrowym gdzie nie ma farby tylko sa tonery
w druku cyfrowym gramatura nie wplywa na jakosc druku


.

bonk
23-11-2005, 14:34
oj, trochę mało wiesz o druku cyfrowym :) są różne technologie...

tak sie sklada troche wiem :rolleyes:

pokaz mi prosze jedna maszyne cyfrowa w polsce (bo rozumiem ze mowimy o naszym rynku) ktora drukuje farbami a nie tonerami, ktora tez
zrobi wydruki po jednym egzemplarzu

tzw druk cyfrowy w polsce opiera sie przedewszystkim na drukarkach laserowych

a moze czegos nie wiem, oswiec mnie prosze

Jac
23-11-2005, 16:35
Są przynajmniej 3 takie maszyny w Polsce.
z czego jedna w d-print.pl? na Gwiażdzistej.. (dawny budynek Corporateprofiles)... bo jak nie to o czym ta dyskusja :-)

bonk
23-11-2005, 22:36
Są przynajmniej 3 takie maszyny w Polsce.

twoja odpowiedz jakos mnie nie satysfakcjonuje
rownie dobrze moglbys powiedziec ze ktos napewno to robi.

są różne technologie druku z tym sie zgadzam tak samo jak sa auta na sprężone powietrze ktore do poruszania sie nie potrzebuja benzyny
ale czy w powszechnie ich urzywamy? nie.
tak samo jak powszechnie nie urzywa sie w druku cyfrowym farb tylko tonerow.

skrzat
24-11-2005, 09:26
Firmie, w której pracuję Xerox oferował drukarkę kolorową opartą o tzw. suche tusze, są to takie "suche kostki" z zagęszczonym tuszem. Na pewno nie jest to toner, tak więc są na naszym rynku inne technologie. Problemem tych powyższych drukarek jest niemożność laminowania wydruków w tej technologii, bo tusz się rozmazuje :)

bonk
24-11-2005, 11:55
Firmie, w której pracuję Xerox oferował drukarkę kolorową opartą o tzw. suche tusze, są to takie "suche kostki" z zagęszczonym tuszem. Na pewno nie jest to toner, tak więc są na naszym rynku inne technologie. Problemem tych powyższych drukarek jest niemożność laminowania wydruków w tej technologii, bo tusz się rozmazuje :)

skrzat mowisz o technologii stałego atramentu? tak xerox robi cos takiego.
i podobno jest tanszy i mniej szkodzi srodowsku, ale przyznam ze nigdy wydruków z tego nie widzialem.
istnieje tez druk termosublimacyjny, druk woskami i wiele innych mniej lub bardziej udanych technologii.
ale to co firmy usługowe nazywaja drukiem cyfrowym opiera sie przede wszystkim na druku przy wykorzystaniu tonerów.
ja tego nie wymyslilem.


pytałeś czy jest chociaż jedna, dostałeś odpowiedź, że są przynajmniej trzy. teraz narzekasz, że trzy to za mało? czy interesują cię konkretne adresy?

Marcin masz racje zle sformulowalem swojego posta.
A masz te adresy czy tylko tak sobie napisales ze sa przynajmniej trzy takie maszyny?

skrzat
24-11-2005, 21:55
skrzat mowisz o technologii stałego atramentu? tak xerox robi cos takiego.
i podobno jest tanszy i mniej szkodzi srodowsku, ale przyznam ze nigdy wydruków z tego nie widzialem.


Tak, o tym pisałem, wydruk wychodził stosunkowo tani, ale się nie zdecydowaliśmy, więc nie wiem, jak z jakością. Przypuszczam, że coś pomiędzy atramentem, a laserem :)

bonk
24-11-2005, 22:04
a moze tak forumowy album zrobic?

dokonac wybru najlpepszych fotek urzytkownikow i strzelic pieknie wydany album. (offset oczywiscie nie zadna cyfra)
gdyby kazdy zrzutke zrobil po 100zl ot mozna by calkiem faja ksiazeczke wydac.
jacys chetni?

he?


.

Jac
24-11-2005, 22:11
jasne a kto to kupi i jaki naklad?... bo ja jak narazie robie sobie odbitki 20x30 je*udu w antyrame i nasciane :mrgreen:

bonk
24-11-2005, 22:16
a po cholere ktos ma kupowac?
wystarczy ze ty bedziesz mial na półce :mrgreen:
rodzicom prezent zrobic, albo szefowi :twisted:

mysle ze nie jeden z szanownych forumowiczów chetnie by zobaczyl swoja fotke w takim albumie

gr86
24-11-2005, 22:48
mysle ze nie jeden z szanownych forumowiczów chetnie by zobaczyl swoja fotke w takim albumie
a no w sumie było by fajno, taki bajer 8-)

Czacha
24-11-2005, 23:16
za 100zl to sobie wlasny album zrobie :mrgreen:

gr86
24-11-2005, 23:22
za 100zl to sobie wlasny album zrobie :mrgreen:
drukowany czy zdjęcia wywołane i wklejone?

bonk
25-11-2005, 01:07
za 100zl to sobie wlasny album zrobie :mrgreen:

taa... czacha
drukarka atramntowa 32 strony :mrgreen:

ja mowie o prawdziwej publikacji
moge zrobic szczegulowa kalkulacje dla konkretnego nakladu, gramatury i dokladnej objetosci
skald gratis :P

Czacha
25-11-2005, 02:26
.. w sensie photobooka, no :mrgreen:

Jac
11-01-2006, 12:09
OK, jak dostane to sie pochwale... mam nadzieje ze beda szybsi niz 'drukarnia Diodaka' ;-)

wlasnie sobie przypomnialem ze 1,5 mies. temu zamowilem u nich probki (ktore oni sami u siebie na stronie oferuja)... po dwoch dniach dostalem maila, zebym potwierdzil... no i cisza do dzis :mrgreen:
tak wiec uwaga na ta firme bo terminowi/slowni napewno nie sa :twisted:

Jac
24-01-2006, 00:41
zapomnialem sie pochwalic :-) w piatek (27.01) dotarly probki :-)... 2 miesiace sie na nie czeka :mrgreen: wiec jak ktos chce to mu zrobie forward moze bedzie szybciej ....

Czacha
31-03-2006, 13:48
Od 3 kwietnia w sieci FOTOJOKER bedzie mozna zamowic FotoKsiazke z wlasnymi zdjeciami! :mrgreen:

Nie pisze nic narazie o jakosci gdyz nie mamy jeszcze sampli na sklepie. Maja sie pojawic w ciagu dwoch tygodni.

Po krotce szczegoly:
tworzona jest przy pomocy specjalnego oprogramowania ktore bedzie do darmowego pobrania ze strony www.fotojoker.pl (http://www.fotojoker.pl) lub do zakupu w cenie 4,99zl w sieci sklepow FOTOJOKER
mozna w niej umiescic zarowno zdjecia jak i tekst - do wyboru jest wiele szablonow stron rozniacych sie iloscia zdjec i tesktu na poszczegolnej stronie
oprawiona jest w twarda okladke - 3 kolory do wyboru (niebieski, bordowy i czarny); na okladce znajduje sie jeno zdjecie w formacie ok. 10x15 (wybrane oddzielnie)
do wyboru sa 4 formaty ksiazek[/b]:
mala (15x11cm, 36stron) cena 39,99zl
srednia (22x15cm (A5), ilosc stron od 26 do 98) cena uzalezniona od ilosci stron; 26stron - 79,99zl (kazde kolejne 8 stron podwyzsza koszt o 12zl)
kwadratowa (22x22cm, ilosc stron od 26 do 98) cena uzalezniona od ilosci stron; 26stron - 89,99zl (kazde kolejne 8 stron podwyzsza koszt o 14zl)
duza (20x30cm, ilosc stron od 26 do 98) cena uzalezniona od ilosci stron; 26stron - 99,99zl (kazde kolejne 8 stron podwyzsza koszt o 15zl)
do ceny kazdej z ksiazek doliczana jest kwota 3,99zl - "otwarcie sesji"
FotoKsiazke mozna zamowic dwoma sposobami:
poprzez salon sieci FOTOJOKER (nalezy przyniesc wypalona plyte)
poprzez internet - www.fotojoker.pl (http://www.fotojoker.pl) (odbior w salonie FJ)
Przykladowe ceny ksiazek:
Duza A4:
26 stron - 99,99zl
42 strony - 129,99zl
58 stron - 159,99zl
74 strony - 189,99zl
98 stron - 234,99zl
Srednia 22x15cm:
26 stron - 79,99zl
42 strony - 103,99zl
58 stron - 127,99zl
74 strony - 151,99zl
98 stron - 187,99zl
Kwadratowa 22x22cm:
26 stron - 89,99zl
42 strony - 117,99zl
58 stron - 145,99zl
74 strony - 173,99zl
98 stron - 215,99zl
Mala 15x11cm 36stron - 39.99zl

Jak tylko dojda sample dam znac!

8)

Vitez
01-04-2006, 03:59
A pomarudze - takie ceny przestaly mnie smiueszyc juz z 5 lat temu a im czesciej je widze tym zalosniej odbieram.Co za problem dac rowna cene a nie wzorem kursow pseudomarketingu sprzed 10 lat dawac na sile o 1 grosz nizsza, z ta zalosna koncowka ,99 ? :?
Klienci na to lapali sie naprawde 5-10 lat temu a teraz kazdy przywykl i mozg juz tego nie odbiera jako "nizszej" ceny niz jest naprawde.

Wiem ze to nie od Czachy zalezy... tak sobie tylko marudze bo takie ceny zarazem mierza jak i smutno-zalosnie ... smiesza :roll: .

Czacha
01-04-2006, 07:58
Musi jakis chwyt markietingowy, czy cuś.. :mrgreen:

Tomasz Golinski
01-04-2006, 14:32
I co lepsze zazwyczaj płacąc słyszy się "sakramentalne": "Może być bez grosika?" Na co zawsze odpowiadam: "Nie".

FOTOGRAF
01-04-2006, 14:34
"Może być bez grosika?" Na co zawsze odpowiadam: "Nie".
a oni co na to?
ja jeszcze nie probowalem, ale chyba sprobuje zobacze jaka bedzie ich reakcja :-)

Tomasz Golinski
01-04-2006, 14:41
Ostatnio dostałem 5gr :twisted: Ale zawsze są zaskoczeni.

muflon
01-04-2006, 15:12
To pomarudzę i ja...

do ceny kazdej z ksiazek doliczana jest kwota 3,99zl - "otwarcie sesji"
Czacha, gdyby to było normalnie wliczone w cenę, bez pisania głupot - no problem, nawet bym nie mruknął (i może być nawet o grosik więcej, żeby była ulubiona końcówka .99 ;-)). Ale sformułowanie "otwarcie sesji", zwłaszcza dopisane gdzieś małymi literami na dole - gdy ceny w wersji "oficjalnej" są na grubo - wywołuje we mnie białą gorączkę.

Jac
01-04-2006, 15:35
jesli "otwarcie sesji" jest traktowane jako usluga dodatkowa to poprostu trzeba z niej zrezygnowac ;-)

Czacha
01-04-2006, 20:42
Panowie, ale co mnie obchodzi ze komus w sklepie nie wydaja grosza, albo malymi literkami wpisuja "otwarcie sesji"? Nic mi do tego jak pracuja inne sklepy, nawet jesli naleza do jednej sieci. Zapraszam do mnie - grosza na 100% otrzymacie a o otwarciu sesji na pewno poinformuje przed zlozeniem zamowienia.. pomimo iz sam uwazam to za bezsenswony wymysl.

Watek byl o FotoKsiazkach i tak niech zostanie dalej. Pomyslalem ze napisze wszystkie koszty, aby potem nie bylo niespodzianek. Przeciez nikomu nie kaze tego robic, ani nie reklamuje.. bo niby po co? Co mi po ksiazkach ktore sprzedadza sie w Warszawie czy Krakowie?

Uwazam ze to fajna sprawa i jak tylko dojda sample i beda dobrej jakosci to zamowie sobie taka z wlasnymi zdjeciami. Skoro na forum sa glosy marudzace i nie na temat, to po prostu nie bede wiecej informowal o takich rzeczach, a sample bedziecie mogli poogladac sami w sklepach FJ.. jesli bedzie chcialo sie wam tam pojsc.

Sorry, ale tyle w temacie.

Routlaw
01-04-2006, 21:14
Watek byl o FotoKsiazkach i tak niech zostanie dalej. Pomyslalem ze napisze wszystkie koszty, aby potem nie bylo niespodzianek. Przeciez nikomu nie kaze tego robic, ani nie reklamuje.. bo niby po co? Co mi po ksiazkach ktore sprzedadza sie w Warszawie czy Krakowie?
Cecha narodowa Polaków - czepialstwo i malkontentctwo..


Uwazam ze to fajna sprawa i jak tylko dojda sample i beda dobrej jakosci to zamowie sobie taka z wlasnymi zdjeciami.Też uważam że to fajny pomysł i jeżeli będzie lepszej jakości niż kalendarze(te ze zdjęciem na każdym miesiącu)to sobie zrobie też..

b'Art
01-04-2006, 23:55
Czy byliscie na stronie fotojokera? Mnie wywala - tak s mozilli jak i z windy. Czacha pisze, że od 3 kw. - soft zaś już jest? Any info?

Ja tam sobie zrobie ksiażkę a co tam. Zobaczymy jaka jakośc.

Vitez
02-04-2006, 03:53
Czy byliscie na stronie fotojokera? Mnie wywala - tak s mozilli jak i z windy.


U mnie smiga. Wez sie przeskanuj:

- na spyware, adware i inne smiecia : www.lavasoft.com i Ad-aware
- na wiruski, trojany itp: jakies skanery online co by wiedziec (mks, symantec, f-secure, pandasoftware)

SenK
04-04-2006, 20:14
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=94536852

Tu jest taka oferta.. nie wiem jak jakośc druku bo mi te numerki nie mówią za wiele.. ale sa różne możliwości.. daje linka do jednego albumu..

moriquendi
13-04-2006, 21:59
Przelotem w pospiechu wpadlem do Fotojokera we wroclawskiej "koronie", widzialem to cudo... pierwsze wrazenie to fatalna okladka :/ twarda ale obicie jakims beznadziejnym materialem, przewertowalem szybko kilka kartek i nie wiem, ale chyba jak dla mnie sa zbyt cienkie, wolal bym sztywniejszy papier. Chociaz to sa bardzo subiektywne odczucia, bo nie moglem poswiecic za wiele czasu na rzetelne przegladniecie. Napewno zawitam tam jeszcze raz na spokojnie :)

Giraff
08-09-2006, 21:12
Od 3 kwietnia w sieci FOTOJOKER bedzie mozna zamowic FotoKsiazke z wlasnymi zdjeciami! :mrgreen:
Nie pisze nic narazie o jakosci gdyz nie mamy jeszcze sampli na sklepie. Maja sie pojawic w ciagu dwoch tygodni.

pozwolę sobie odświeżyć ten wątek. czy ktoś się może wypowiedzieć na temat jakości tego typu albumów? pytam, bo małżonka się napaliła i chciałbym wiedzieć w co ew. będę inwestował... 8)

Khazad
08-09-2006, 21:15
Zrobiłem sobie taką fotoksiążke, tą największą. Bardzo ładnie to wygląda.

Kubaman
08-09-2006, 21:48
a ile zapłaciłeś?

trucker
09-09-2006, 07:01
To i ja powiem co wiem.Jakies rok temu przesiadlem sie na Apple i zaluje ze tak pozno,iBook to naprawde fajna sprawa, tylko zalezy kto i czego oczekuje.Ja rowniez zrobilem sobie taki albumik i wyslalem droga elektroniczna do wydruku do Apple. Wszystko mnie satysfakcjonowalo poza jakoscia papieru - a co za tym idzie i jakoscia wydruku,nie powiem zeby byla do bani ale nie powalila mnie ona na kolana. Powiem tak, ja na mojej PIXMIE MP500 + Canon Pro drukuje o niebo lepszej jakosci zdjecia - ale jezeli sa to zdjecia dla potomnych z cioci imienin to mysle ze jest to ciekawa alternatywa.

Khazad
09-09-2006, 09:40
Zapłaciłem 99 zł + koszt otwarcia sesji. www.fotoksiazka.pl tu jest wszystko napisane o cenach i wielkościach książek.

Czacha
09-09-2006, 09:44
Jesli ktos chce zobaczyc na zywo jak wyglada taka fotoksiazka musi udac sie do ktoregos z salonow FJ - egzemplarz do prezentacji nie rozni sie niczym od tych ktore zamawia sie samemu.

Do konca wrzesnia w gazetkach sa specjalne kupony ktore daja znizke w wysokosci 10zl - mozna je tez pobrac ze strony FJ. Warunkiem skorzystania z promocji jest zlozenie zamowienia w punkcie FJ - nie przez internet.

Powiem tak - co raz wiecej osob zaczyna zamawiac fotoksiazke. Jak narazie nie mielismy zadnych reklamacji.. wrecz przeciwnie, wszyscy sa szczesliwi i zadowoleni :)

heniek
09-09-2006, 10:38
Jesli ktos chce zobaczyc na zywo jak wyglada taka fotoksiazka musi udac sie do ktoregos z salonow FJ - egzemplarz do prezentacji nie rozni sie niczym od tych ktore zamawia sie samemu.

Do konca wrzesnia w gazetkach sa specjalne kupony ktore daja znizke w wysokosci 10zl - mozna je tez pobrac ze strony FJ. Warunkiem skorzystania z promocji jest zlozenie zamowienia w punkcie FJ - nie przez internet.

Powiem tak - co raz wiecej osob zaczyna zamawiac fotoksiazke. Jak narazie nie mielismy zadnych reklamacji.. wrecz przeciwnie, wszyscy sa szczesliwi i zadowoleni :)
ja robię w tym roku już kolejną, zaczyna się to podobać..

muflon
09-09-2006, 23:00
Zapłaciłem 99 zł + koszt otwarcia sesji.
Grr... zawsze jak to widzę to mi się scyzoryk otwiera w kieszeni. Jakiej !@#$#$% "sesji"? Taka sama bzdura jak "dopłata paliwowa" w samolocie... Gorąco wszystkich namawiam do niekorzystania z usług firm podających ceny w ten sposób.

Jac
10-09-2006, 01:10
jasne - a masz inna alternatywe? mnie np wkurza ze w USA nie podaj cen z taxem... robisz zamowienie na 1999$ a do zaplaty masz 2400$ :mrgreen: to jest dopiero skandal - i co wszyscy teraz maja zrezygnoac z zakupow w USA?, a no nie!, a dlaczego? bo u nas nie ma ukrytych kosztow i odrazu podaja cene np 12kPLN :twisted: wiec wole chyba 2400$ ;-)

KuchateK
10-09-2006, 01:44
Rozbijanie cen na pare durnych opcji to calkiem inna bajka... Tax to tax... Wszyscy wiedza ze jest, ile jest, za co jest. Mozesz go zaplacic, ale mozesz tez jego zaplacenie ominac. Z oplaty paliwowej czy jakichs innych durnych kosztow nie zrezygnujesz...

Postaw sie w innej sytuacji. Zamawiasz cos za 2400 z innego stanu i obliczaj ile bedzie taniej bez taxu :D Albo porownuj ceny miedzy sklepami gdzie w jednym stanie jest 8.5% a w innym 6.5% taxu.

Vitez
10-09-2006, 02:27
Tax to tax... Wszyscy wiedza ze jest, ile jest, za co jest.

Uwielbiam takie szafowanie mocnymi slowkami :roll: .
A teraz przyznaj sie szczerze - jestes pewien ze "wszyscy" ?
I czy przez "wszyscy" rozumiesz mieszkancow... USA, Polnocnej Ameryki, calego swiata?
Umiaru w stosowaniu slowka "wszyscy" zycze!
Bo np ja nie wiem ile wynosi dodatek tax w sklepach w USA.
A "wszyscy" minus ja to juz nie wszyscy i twoje stwierdzenie sypie sie logicznie :? .

I tego dotyczy wlasnie ten podwatek - w USA _wiekszosc_ robiaca zakupy szczegolnie przez internet wie co i ile doliczac do ceny. Ale ze mamy globalna wioske to trzeba przyjac ze i spoza USA ludzie chca os zamowic i moga byc zdziwieni wieksza niz podawana na www cena. I to sa wlasnie ci "nie wszyscy":p , o ktorych jesli sklep zapomni to narazi sie wlasnie na tego typu opinie spoza USA.

KuchateK
10-09-2006, 02:49
Oczywiscie pisalem o tych wszystkich robiacych zakupy w usa ktorzy sie z taxem zetkneli.

Nie chodzilo mi w tym poscie o licytowanie sie, kto wie a kto nie wie co to jest tax a o zaznaczenie roznicy jaka jest pomiedzy opcjonalnym podatkiem a durnym rozbijaniem cen na pare czesci, ktore i tak trzeba zaplacic.

Czepiasz sie... :roll:

darcik
10-09-2006, 02:51
A tu link do Niemieckiej stronki CEWE - http://www.cewe-fotobuch.de/
Czkamy.. :)

http://fotolab.dve.pl/ - to jeden ze zbierających zlecenia dla CEWE Polska - chyba jedyny (z tych, których znam przedstawicieli), który robi fotoksiążki jak to nazywają. Programik, który udostępniają jest prosty, ale spełnia swoje zadanie. Czekam na odbiór fotoksiążki, do tej pory fotki były robione OK, zobaczymy jak książeczka. :smile:

muflon
10-09-2006, 12:00
jasne - a masz inna alternatywe?
Już ponad 3 lata temu w Toruniu był lab (do tego "realny", ale niestety nie pamiętam szczegółów), który takich bzdur nie wymyślał.

Czacha
10-09-2006, 14:23
http://fotolab.dve.pl/ - to jeden ze zbierających zlecenia dla CEWE Polska - chyba jedyny (z tych, których znam przedstawicieli), który robi fotoksiążki jak to nazywają. Programik, który udostępniają jest prosty, ale spełnia swoje zadanie. Czekam na odbiór fotoksiążki, do tej pory fotki były robione OK, zobaczymy jak książeczka. :smile:

www.fotoksiazka.pl ? www.fotojoker.pl ? :roll:

Vitez
10-09-2006, 15:30
Czepiasz sie... :roll:

To nie czepianie sie. To prosba o nie uzywanie mocnych slow jesli nie jestes w 100% pewien :p
Dla twojego wlasnego dobra 8) by ci ktos banalnie nie odpowiedzial "nieprawda" .

merger
11-09-2006, 23:27
czy w polsce jest jakas alternatywa fotojokerowskiej fotoksiazki?
dzisiaj ogladalem taka ksiazeczke w salonie FJ i o ile sam papier i jakosc do przelkniecia, to okladke maja na prawde strasznie paskudna..

RafalK
12-09-2006, 06:11
czy w polsce jest jakas alternatywa fotojokerowskiej fotoksiazki?

Ja to robię tak:

1) wywołane z raw jpg wrzucam do iPhoto (od tego się wątek zaczął ;) - nawiasem mówiąc iPhoto się "w międzyczasie" nieco rozwinęło),
2) w iPhoto wybieram Album,
3) układam fotki jak mi się podobają, podpisuję jak trzeba, dorzucam kolejne strony (do 100) etc.
4) wybieram drukowanie (opcje wysłania do druku w PL oczywiście nadal nie działają),
5) zapisuję jako pdf
6) idę do najbliższej przygotowalni (akurat moja najbliższa to ProteaTaff (http://www.protea-taff.pl/) w Warszawie),
7) za godzinę mam w ręku książkę w formacie 21x28 na papierze 210 albo 250g. wydrukowaną, zgrabnie zbindowaną i oprawioną w grubszy, półprzeźroczysty plastik. IMHO wygląda to znacznie lepiej niż obleśna "twarda oprawa" na którą jeszcze trzeba czekać. Za 100 stron Państwo liczą 100 zł plus VAT.

Uwaga 1: Druk cyfrowy to druk cyfrowy. Jakość fotolabu na pewno to nie jest. Ale jak na album z fotkami z wczasów jak dla mnie absolutnie wystarczająca.

Uwaga 2: Punkty 5-7 powyższej wyliczanki oczywiście nie wymagają używania Maka ;) Drukarnia przyjmuje pliki niemal w dowolnym cywilizowanym formacie, chyba nawet mają jakąś stronę w internecie do przesłania fotek, niemniej "własnoręczne" zrobienie albumu w iPhoto lub podobnym sofcie na PC ma swój urok.

heniek
12-09-2006, 10:11
Jesli ktos chce zobaczyc na zywo jak wyglada taka fotoksiazka musi udac sie do ktoregos z salonow FJ - egzemplarz do prezentacji nie rozni sie niczym od tych ktore zamawia sie samemu.

Do konca wrzesnia w gazetkach sa specjalne kupony ktore daja znizke w wysokosci 10zl - mozna je tez pobrac ze strony FJ. Warunkiem skorzystania z promocji jest zlozenie zamowienia w punkcie FJ - nie przez internet.

Powiem tak - co raz wiecej osob zaczyna zamawiac fotoksiazke. Jak narazie nie mielismy zadnych reklamacji.. wrecz przeciwnie, wszyscy sa szczesliwi i zadowoleni :)
ja z FJ dostaje zbindowane na grzbiecie metalową szyną natomiast ta książka co jest wystawiona do prezentacji tej szyny raczej nie ma, pewien nie jestem, możesz to sprawdzić?
( w ostatniej zdjęcie mi się odkleja z okładki..:sad:
pozdr.

pyciu
12-09-2006, 15:26
czy w polsce jest jakas alternatywa fotojokerowskiej fotoksiazki?

Cytowane tutaj już parokrotnie linki nie wystarczą?
np. www.superfoto.pl - osobiście zamawiałem tylko fotospinkę, ale fotoksiążki też mają w ofercie.

pzdr.

merger
12-09-2006, 18:13
Cytowane tutaj już parokrotnie linki nie wystarczą?
np. www.superfoto.pl - osobiście zamawiałem tylko fotospinkę, ale fotoksiążki też mają w ofercie.

pzdr.

przejrzalem jeszcze raz caly watek i wyszlo na to ze robi sie ze mnie idiote.
w calym watku pojawiaja sie linki do:
a) albumow foto w stanach - rzecz jasna, niedostepnych u nas od reki
b) linkow do roznych wariacji fotoksiazki fotojokera - rzecz jasna, szukam alternatywy, wiec chyba nie o te linki chodzi
c) linkow do gadzetow bez albumow foto - no i znowu jasne, ze to nie jest moj obiekt poszukiwan
d) linkow do zrob-to-sam - tez nie to

wiec pytam grzecznie jakie linki cytowane parokrotnie?
Podany przez ciebie link tez prowadzi do ksiazki w takim samym wydaniu jak ksiazka CEWE.
Pomijam juz fakt, ze raczej wole czytac to forum niz pisac, wiec wszsytkie linki przejrzalem i gdyby mnie cos usatysfakcjonowalo na nich, to bym nie pisal. Napisalem, wiec szukam czegos innego.

interesowalo by mnie cos w stylu tych albumow od apple'a. nawet preferowal bym miekka okladke, ktora rowniez mozna by samemu zaprojektowac.

Czacha
12-09-2006, 18:28
ja z FJ dostaje zbindowane na grzbiecie metalową szyną natomiast ta książka co jest wystawiona do prezentacji tej szyny raczej nie ma, pewien nie jestem, możesz to sprawdzić?
Mamy na sklepie 2 egzemplarze - trzeba sie przygladac zeby zobaczyc ta szyne. Jak mocno rzuca sie to w oczy u Ciebie?

heniek
12-09-2006, 18:51
Mamy na sklepie 2 egzemplarze - trzeba sie przygladac zeby zobaczyc ta szyne. Jak mocno rzuca sie to w oczy u Ciebie?
szyna jest bardzo widoczna, pytam dlatego iz prowadzę dystrybucję tych okładek i bindownic, oglądając właśnie tą książkę w FJ nie widziałem tej szyny więc wydaje mi się że to jest zupełnie inna okładka..ale może mi się tak wydaje.

Czacha
12-09-2006, 21:34
Na 100% oba "pokazowe" egzemplarze Fotoksiazki w naszym sklepie maja ta szyne.

RafalK
13-09-2006, 10:02
interesowalo by mnie cos w stylu tych albumow od apple'a. nawet preferowal bym miekka okladke, ktora rowniez mozna by samemu zaprojektowac.

Aber, aber - czy ty szukasz drukarni czy softu do zrobienia albumu, czy jednego i drugiego na raz? Jeśli masz album w pliku pdf albo w formie osobnych kartek w formacie tiff, jpg, etc. - to miejsc, gdzie to można w miarę tanio wydrukować jest coraz więcej. W większości przypadków przyjmują również pliki przesłane przez internet albo pocztą na cd.

merger
13-09-2006, 11:09
zrobienie albumu to zaden problem. szukam miejsca gdzie moga to ladnie zlozyc i w malym (czyt. sztuk 1-2) nakladzie zrobic.
nie interesuje mnie bindowanie, tylko wersja w stylu tej z pierwszego postu w tym watku. chcialbym zeby to tez bylo w miare proste. nie mam czasu, zeby latac do jednego punktu drukowac, a pozniej do drugiego, zeby oprawiac. taka usluga jak ma apple w usa byla by idealna :)