PDA

Zobacz pełną wersję : spadł aparat



ksytek
11-07-2009, 23:10
witam
może i śmieszne się wyda to co napisze ale chciałbym się poradzić

dziś mojej dziewczynie wypadł z rąk aparat (mój canon 30D) na beton i zrobił fikołka
ogólnie stało się:
pękł filtr, zarysowań kilka, sanki się zgieły od lampy
sanki udało się zrobić
powiedzcie mi co sprawdzić co się mogło stać

Mellan
11-07-2009, 23:12
A focić próbowałeś? Może to wszystko? Wbrew pozorom, puszka nie filiżanka.

ksytek
11-07-2009, 23:15
A focić próbowałeś? Może to wszystko? Wbrew pozorom, puszka nie filiżanka.

robiłem zdjęcia jak dla mnie jest dobrze

janmar
11-07-2009, 23:18
witam
może i śmieszne się wyda to co napisze ale chciałbym się poradzić

dziś mojej dziewczynie wypadł z rąk aparat (mój canon 30D) na beton i zrobił fikołka
ogólnie stało się:
pękł filtr, zarysowań kilka, sanki się zgieły od lampy
sanki udało się zrobić
powiedzcie mi co sprawdzić co się mogło stać

Z rąk na beton,to mogło stac się wszystko ale i nie musiało nic więcej niż piszesz.Nie ma na to reguły.Sprawdż jak ostrzy.Osłuchaj potrząsajac body.
Pozdrawiam.

ksytek
11-07-2009, 23:20
Z rąk na beton,to mogło stac się wszystko ale i nie musiało nic więcej niż piszesz.Nie ma na to reguły.Sprawdż jak ostrzy.Osłuchaj potrząsajac body.
Pozdrawiam.

ostrzy dobrze
były poźniej robione fotki jeszcze właśnie je przeglądam i są ok
ruszałem nim nic nie grucha
patrzyłem na lustro jest całe

duperel
11-07-2009, 23:24
Ja bym się nie martwił a dziewczynie wymierzył klapsa :-)

Kronos
11-07-2009, 23:24
A jaki obiektyw był podpięty?

ksytek
11-07-2009, 23:25
Ja bym się nie martwił a dziewczynie wymierzył klapsa :-)

no martwię się bo trochę kasy mnie kosztował mój zestaw
a dziewczyna się popłakała i powiedziała że już go nie ruszy

Mellan
11-07-2009, 23:25
:) to masz farta.
Na drugi raz nie dawaj dziewczynie do rączek, tylko (jak już musisz) zakładaj paskiem na szyjkę i nie wnikaj, że potargasz fryzurę :)

BenRhod
11-07-2009, 23:28
Ja bym się nie martwił a dziewczynie wymierzył klapsa :-)
A ja bym się martwił co będzie po klapsie... albo i nie :-D.
A poważnie mówiąc to chyba szczęśliwie nic się nie stało i po prostu będziecie bardziej uważali na aparat. Pozdrawiam.

ksytek
11-07-2009, 23:34
A ja bym się martwił co będzie po klapsie... albo i nie :-D.
A poważnie mówiąc to chyba szczęśliwie nic się nie stało i po prostu będziecie bardziej uważali na aparat. Pozdrawiam.

ja uważam i to mocno
no ale cóż każdemu mogło się przytrafić
oby służył jak najdłużej bezawaryjnie

duperel
11-07-2009, 23:54
Ostatnio mój 50D z gripem i podpiętym 24-70/2.8L (razem jakieś dwa kilo) gruchnął o drewnianą ławkę i przyznam, że zrobiło mi się gorąco ale dwucyfrowe body a zwłaszcza eLki dużo potrafią wytrzymać.

A jeżeli daję żonie do ręki aparat to zawsze zaczynam od nałożenia paska na szyję :-)

Krzychu
12-07-2009, 00:15
Mi - co kiedys opisalem - przewrocil sie 40D na statywie. Ma peknieta obudowe i rozbity LCD (np. zeby podniesc lustro zeby wyczyscic matryce podpinam go do kompa i robie remote live shooting) ale dziala i robi swietne ;-) zdjecia... Poki sie nie zepsuje dokumentnie bede go uzywal - jak padnie to do fajansu...

zaitsev
12-07-2009, 00:55
Uchwyt w 400d jest w sam raz na kobiece łapki, więc ja nie mam obaw. ;)

Szczur88
12-07-2009, 01:29
30D to wbrew pozorom cholernie pancerne bydle, moje leciało na ziemię już sam nie wiem ile razy, podłoża były różniste, piach, trawa, beton, kafle, marmur, wysokości też różne, i jedyne, czego się "dorobił", to rysy na korpusie.

Tajek
12-07-2009, 01:55
Teraz można już koleżance dawać aparat bez wahania. Uwierzcie, będzie tam baaardzo bezpieczny!!

Dominik K
12-07-2009, 08:12
Ogólnie dwucyfrowe lustrzanki canona dostają wiele pochwał za dobrą budowę i wytrzymałość. Za jakość się płaci, i może wymagać.

zlo
12-07-2009, 08:50
witam
może i śmieszne się wyda to co napisze ale chciałbym się poradzić

dziś mojej dziewczynie wypadł z rąk aparat (mój canon 30D) na beton i zrobił fikołka
ogólnie stało się:
pękł filtr, zarysowań kilka, sanki się zgieły od lampy
sanki udało się zrobić
powiedzcie mi co sprawdzić co się mogło stać

ja bym poszukal sobie inna dziewczyne :D

aciek_l
12-07-2009, 09:57
Nigdy nie dałem komuś na chwile aparatu nie zakładając mu paska na szyję... I to jest dobra taktyka, jak widzę. ;]

akustyk
12-07-2009, 10:00
zajrzalbym do komory lustra, wlaczyl tryb czyszczenia i zobaczyl jak sie lustro podnosi, czy nie widac tam nic niepokojacego. ale ogolnie, to ten aparat jest bardziej wytrzymaly niz niektorym sie wydaje i bym sie specjalnie nie martwil.

a dziewczyna... no chyba specjalnie tego nie zrobila i jej samej jest dostatecznie glupio, zeby jeszcze dokladac jej niemilych slow. nastepnym razem pewnie sama bedzie chciala, zeby korpus byl z paskiem

ksytek
12-07-2009, 10:54
aparat jest z paskiem
aparat nosi na szyi
wypadł jej z ręki jak wyjmowała go z auta
powiedziała że już go nie dotknie