Zobacz pełną wersję : Co to znaczy, ze obiektyw dobrze rysuje ?
Marcin K
21-08-2005, 22:09
Witam serdecznie.
Cyy ktos moglby tak lopatologicznie wyjasnic stwierdzenie, ktore kilka razy
pojawilo sie na tej grupie, ze "dany obektyw dobrze (pieknie, itp.) rysuje" ?
Jesli moglby ktos z Was dodatkowo do wyjasnien dolaczyc linki do co najmniej
dwoch zdjec, gdzie na jednym mozna powiedziec, ze obiektyw rysuje dobrze, a na
drugim zle, bylbym bardzo zobowiazany.
pozdrawiam
Marcin
chodi o to że dany obiektyw daje bardzo ostre zdjęcia np słynne 50mm canona
oraz o to czy wiernie odworcowuje rzeczywistość chodzi o zniekształcenia
Bokeh tez jest kwestia rysowania obiektywu. Obiektyw moze bardzo ladny bokeh "rysowac" albo i nie.
EDIT: oczywiscie w wielkim skrotcie.
Scaramanga
22-08-2005, 07:22
Witam serdecznie.
Cyy ktos moglby tak lopatologicznie wyjasnic stwierdzenie, ktore kilka razy
pojawilo sie na tej grupie, ze "dany obektyw dobrze (pieknie, itp.) rysuje" ?
Jesli moglby ktos z Was dodatkowo do wyjasnien dolaczyc linki
pozdrawiam
Marcin
Chej!to,ze obiektyw dobrze rysuje lub jest "zyleta" oznacza
jego znakomita zdolnosc rozdzielcza mierzona w parach linii(biala/czarna)
na milimetr dlugosci.Ogolnie dobre obiektywy zaczynaja sie od 100 l/mm.
Rozdzielczosc najlepsza jest w okolicach srodka obiektywu,spada w kierunku
skrajnym.Jesli spadek jest niewielki to wlasnie jest cecha dobrych "szkiel".
Linkow nie ma co dolaczac poniewaz nie zauwazysz tego bez pomocy mikroskopu albo odpowiednich zdjec testowych.Roznica jest taka,ze zdjecia ze slabszego obiektywu beda bardziej rozmyte i wystepowac beda rozne abberacje...
Ogolnie dobre obiektywy zaczynaja sie od 100 l/mm.
zawsze uwazalem ze najlepsze maja 60-70 linii na mm i wiecej (niewiele obiektywow ma wiecej).. b. dobre ok. 45-60.. dobre mieszcza sie w granicach 35-45, zas srednioszarosniopapuziate maja 25-35 ... te ponizej sa godne pozalowania
nie wiem skad te "od 100" ;) moze masz inne wielkosci miary? ;)
edit: pomyslalem ze moze podales te "od 100l/mm" w/g wzorow na zdolnosc rozdzielcza...
Na podstawie tzw. kryterium Rayleigha można wykazać, że wskutek dyfrakcji (ugięcia) światła na krawędziach blaszek przysłony maksymalna możliwa zdolność rozdzielcza obiektywu R o przysłonie F dla światła o długości fali n wynosi:
R=0.823/(F*n)[linii/mmm]
Jeśli przyjmiemy długość fali światła 555nm (mniej więcej środek widzialnego widma) to zdolność rozdzielcza wyniesie:
R=1482/F[linii/mm]
Zatem dla liczb przysłony np. F8 otrzymujemy odpowiednio 185linii/mm.
.. ale niestety to tylko teoria - np. nasze zoomy eLki (te udane egzemplarze :mrgreen: ) maja maxymalnie do ok. 70-80l/mm jesli mnie pamiec nie myli...
zawsze uwazalem ze najlepsze maja 60-70 linii na mm i wiecej (niewiele obiektywow ma wiecej)
PAR linii (lpmm bądź lp/mm - line pairs per mm), nie linii na mm.
nie wiem skad te "od 100" ;) moze masz inne wielkosci miary? ;)
Prawdopodobnie jw. - ot skąd.
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.