PDA

Zobacz pełną wersję : Wężyk do D60 D10 D30



DarekSzu
24-06-2004, 09:59
Macie namiary jak zrobić taki wężyk samodzielnie ???? Do EOSa 33 robiłem sam .......

Vitez
24-06-2004, 16:41
Do 10D sie podobno nie da - dziwna, nietypowa wtyczka :?

gietrzy
25-06-2004, 09:46
Macie namiary jak zrobić taki wężyk samodzielnie ???? Do EOSa 33 robiłem sam .......

Co to jest ten weżyk :?:
Nie śmiejcie się, mój nick wszystko wyjaśnia - w życiu nie miałem SLR w ręce.

pozdrawiam,
g3

GRiD
25-06-2004, 10:45
wężyk słuzy do wyzwalania migawki w aparacie, składa się z kabla, wtyczki i jednego lub więcej przełączników, do starych aparatów były wężyki mechaniczne, działające jak linka hamulcowa w rowerze...

główna idea używania wężyka to wyeliminowanie poruszenia aparatu w czasie naciskania spustu migawki, w G3 do tego samego celu możesz użyć pilota

pozdrawiam
GRiD

gietrzy
25-06-2004, 11:17
główna idea używania wężyka to wyeliminowanie poruszenia aparatu w czasie naciskania spustu migawki
pozdrawiam
GRiD

OK, dzięki za odpowiedź. Kiedyś w Krakowie widziałem gości trzymających jakiś sznurek :mrgreen: , obok aparat na statywie, było po 20. Wszystko jasne.

Możesz mi powiedzieć jak to się nazywa po angielsku :?:

pozdrawiam,
g3

GRiD
25-06-2004, 11:39
remote switch

pozdrawiam
GRiD

Vitez
25-06-2004, 12:59
G3 ma od tego pilota oraz wbudowane w body interval shooting. Nieco wygodniejszy od wezyka ten pilot.

DarekSzu
25-06-2004, 16:26
Ja go potrzebuję do zdjęć w studio - przyzwyczaiłem się w analogu....

przemo_21
25-06-2004, 19:45
Witam

Tutaj znajomy(Kurian) wykonał sam to cudo i działa. :lol:

http://www.kurian.pl/fotki/d30wezyk/

Pozdrawiam

Aszu
08-07-2004, 14:27
Ostatnio jadąc przez las widziałem na ziemi fajny wężyk.
Nie testowałem czy pasuje do 10D, ale miał fajne zygzaki.

DariuszM
08-07-2004, 14:37
a jakie oznaczenie ma fabryczny wężyk do 10D?

Aszu
08-07-2004, 14:48
Remote Switch RS-80N3
lub,
Time Remote Switch RC-80N3
lub,
Wireless Controller LC-4

Danon
04-08-2004, 18:50
http://cgi.ebay.de/ws/eBayISAPI.dll?ViewItem&category=15421&item=3831896 748&rd=1

Tylko jedyne 600zł
Czy warto dać tyle kasy za to?

Adoks
05-08-2004, 13:13
a nie prościej i duuzo taniej skorzystać z samowyzwalacza? Jakoś nie widzę, żadnej przewagi weżyka, ale moze sie nie znam.

santiblue
05-08-2004, 13:48
A jak obsluzysz tryb B samowyzwalaczem? bedzie poruszone zdjecie

DoMiNiQuE
05-08-2004, 13:49
a nie prościej i duuzo taniej skorzystać z samowyzwalacza? Jakoś nie widzę, żadnej przewagi weżyka, ale moze sie nie znam.

a robiles zdjecia nocne ? ostatnio robilem wlasnie z samowyzwalaczem i szlag tafial, jak musialem czekac 10 sek przy kazdej fotce. jak znajde chwike, to polutuje sobie wezyk spustowy ...nie ma co :mrgreen:

Adoks
05-08-2004, 14:01
A jak obsluzysz tryb B samowyzwalaczem? bedzie poruszone zdjecie

jezeli bede korzystal z czasu B, czyli bede potrzebowal czasu ponad 30s, to poprostu przez samym koncem naswietlania zaslonie na chwile obiektyw reka i wtedy zwolnie migawke. Szczerze mowiac nie potrzebowalem do tej pory tego trybu i zakladam ze jedno wcisniecie spustu otwiera migawke a drugie zamyka - czyli, ze nie trzeba jej caly czas trzymac, bo wtedy moj sposob zawiedzie.

------
pozdrawiam

[ Dodano: 05-08-2004 ]

]
a nie prościej i duuzo taniej skorzystać z samowyzwalacza? Jakoś nie widzę, żadnej przewagi weżyka, ale moze sie nie znam.

a robiles zdjecia nocne ? ostatnio robilem wlasnie z samowyzwalaczem i szlag tafial, jak musialem czekac 10 sek przy kazdej fotce. jak znajde chwike, to polutuje sobie wezyk spustowy ...nie ma co :mrgreen:

ano robilem, i nocne i dzienne z dlugimi czasami naswietlania z ustawionym samowyzwalaczem na 2s i bylo to duzo wygodniejsze od wezyka, poniewaz nic sie plątało.
Aby uzyskac w 10D samowyzwalacz 2s musisz w CF'ach wlaczyc wstepne podnoszenie lustra.

pozdrawiam

Przemek Białek
05-08-2004, 14:12
ano robilem, i nocne i dzienne z dlugimi czasami naswietlania z ustawionym samowyzwalaczem na 2s i bylo to duzo wygodniejsze od wezyka, poniewaz nic sie plątało.
Aby uzyskac w 10D samowyzwalacz 2s musisz w CF'ach wlaczyc wstepne podnoszenie lustra.

ja twierdze inaczej, stosujac statyw i czasy ponizej 1 sek lepiej posiadac wezyk, widze teraz ruznice kiedy w kazdej chwili moge sprawdzic jeszcze raz dokladnie ostrosc bez dotykania korpusu i potem wyzwolic migawke, nawet najdelikatniejsze dokniecie moze nieraz poruszyc aparatem, dlatego uzywanie wezyka uwazam za swietny sposob...

Vitez
05-08-2004, 17:17
By miec pewnosc ze sie nie poruszy aparatu dotknieciem, czy nawet trzasnieciem lustra to najlepiej polaczyc metody: i wezyk i samowyzwalacz i podniesienie lustra.
Tylko czy da sie wlaczyc opcje samowyzwalacza po podlaczeniu wezyka?

maku
05-08-2004, 19:15
Właśnie tak z czystej ciekawości sprawdziłem. Da się. Tylko wydaje mi się jednak, że to jest już jednak przesada. Traci się poza tym możliwość wyboru momentu. Sam niedawno robiłem w nocy zdjęcia illuminacji mostu i fajnie było móc wybrać odpowiedni moment (np. kiedy nie jechały samochody).

[ Dodano: 5 Sierpień 2004 ]
Nie jestem też do końca pewien czy te 2s to wystarczający czas by pozbyć sie wibracji po podniesieniu lustra.

muflon
05-08-2004, 19:44
A jak obsluzysz tryb B samowyzwalaczem? bedzie poruszone zdjecie
jezeli bede korzystal z czasu B, czyli bede potrzebowal czasu ponad 30s, to poprostu przez samym koncem naswietlania zaslonie na chwile obiektyw reka i wtedy zwolnie migawke.

Eee, bez przesady.. Przecież przy czasie rzędu kilkunastu sekund małe drgnięcie na początku i na końcu nie zmieni zdjęcia praktycznie wcale! Chodzi o to, żeby przez większość czasu było stabilnie (statyw). Ja robiłem niedawno fajerwerki w Genewie właśnie na czasie 'B' (~ od 4 do 10 sekund) po prostu trzymając palec na spuście. Albo nawet robiąc wielokrotne ekspozycje (zasłaniając obiektyw dekielkiem) - wtedy nawet i do pół minuty.

maku
05-08-2004, 19:49
Mała poprawka. Faktycznie istnieje zastosowanie dla takiej kombinacji. (właśnie przyszło mi do głowy i sprawdziłem). W przypadku ustawienia TC-80N3 na zdjęcia z interwałem czasowym. W przciwnym wypadku jeżeli ustawione jest wstępne podnoszenie lustra pilot wysteruje tylko lustro i nie zrobi zdjęcia. (względnie zrobi - jeżeli lustro nie zdąży opaść po minięciu zadanego czasu).

[ Dodano: 5 Sierpień 2004 ]
muflon,
Masz rację. Tyle tylko że fajerwerki to specyficzna sytuacja. W przypadku naświetlania obiektu statycznego liczy się cały czas naświetlania a nii tylko czas błysku racy.

muflon
05-08-2004, 22:49
Tyle tylko że fajerwerki to specyficzna sytuacja. W przypadku naświetlania obiektu statycznego liczy się cały czas naświetlania a nii tylko czas błysku racy.
Nie wydaje mnie się - fajerwerki były tylko przykładem. Zaryzykowałbym stwierdzenie, że robiąc z dobrego statywu zdjęcie statycznego obiektu z czasem powyżej kilku sekund można w ogóle zignorować sprawy typu wstrząsy spowowodowane klapaniem lustra, czy wciskaniem/puszczaniem migawki.
Zresztą, sam tego nie wymyśliłem, czytałem to gdzieś na photo.net chyba.. i wydaje mi się sensowne: zrób zdjęcie przy takim czasie, a gdzieś w połowie ekspozycji przejedź przed obiektywem ręką (tak nie za szybko, ale i nie za wolno - po prostu lekkie machnięcie). Na zdjęciu nie będzie widać nic.

maku
05-08-2004, 23:38
Jak tylko będę miał okazję to sprawdzę. Jednak w dalszym ciągu wydaje mie się że to nie jest to samo. Nie dawno robiłem zdjęcia illuminacji mostu i wydaje mi się że czym innym jest "przelot" ciemnego w tym monecie obiektu a czym innym drgania "świecących" obiektów które są w tym momencie rejestrowane przez matrycę. Jeżeli te "świecące" obiekty będą drgały to wyjdą nieostro. Chwilowe przesłonięcie obiektywu zdaje się być tylko skróceniem czasu ekspozycji w takim przypadku.
Inaczej jeszcze by wyjaśnić to co mam na myśli. O ile się dobrze orientuję to pierwsze na świecie zdjęcia obiektów szybko poruszających się były robione z wykorzystaniem błysku, który dzięki krótkiemu czasowi swego trwania dawał efekt zamrożenia.
Tak więc jeśli dobrze rozumuję to nie można tych sytuacji traktować tak samo.

muflon
06-08-2004, 09:29
Eee, to chyba jednak nie do końca się zrozumieliśmy :) Ja nie twierdzę, że obiekty mogą sobie drgać przez cały czas naświetlania :) Chodzi mi tylko o to, że przy czasie rzędu kilku sekund małe drganie aparatu na początku/końcu spowodowane jakąś tam mechaniką, czy wciskaniem spustu, czy czymkolwiek innym nie mają widocznego wpływu na zdjęcie.

Aszu
06-08-2004, 14:23
główna idea używania wężyka to wyeliminowanie poruszenia aparatu w czasie naciskania spustu migawki
pozdrawiam
GRiD

OK, dzięki za odpowiedź. Kiedyś w Krakowie widziałem gości trzymających jakiś sznurek :mrgreen: , obok aparat na statywie, było po 20. Wszystko jasne.

Możesz mi powiedzieć jak to się nazywa po angielsku :?:

pozdrawiam,
g3

To był gość który lubi pociągać za sznurki :lol:

[ Dodano: 6 Sierpień 2004 ]
REMOTE SWITCH :mrgreen:

DarekSzu
06-08-2004, 19:24
Adoks wiec najwidoczniej się nie znasz :) Jak niby samowyzwalaczem wyzwolisz w tym konkretnym momencie ?? W sesjach studyjnych odrywasz oczy od aparatu, rozmawiasz i trzymając palec na wyzwalaczu czekasz na chwilę - jest i pyk. Apropos - wężyk oczywiście zrobiłem i kosztował mnie 25 zł (tyle kosztuje przewód do monitora z którego to wtyczka po głęboiej przeróbce i szlife ma odpowiednie rozmieszczenie gniazd). Mam teraz wężyk z dwoma końcówkami, pasuje do analoga i do cyfraka :) Jeden spust i dwie niezależne końcowki a całość za jakieś 30 zł łącznie. No i gdzie te ceny z Canona do polskiej rzeczywistości.

Baldi
13-08-2004, 14:19
he he
no jeśli chodzi o mnie, to po raz pierwszy jestem mile zaskoczony i wdzięczny Canonowi - do EOSa3 kupiłem kiedyś wężyk w MediaMarkcie (w sumie to chyba jakiegoś farta miałem, bo był jedyny na półce i źle opisany), za 99 zł :). A teraz okazało się że do 10D też pasuje :) w ten sposób mam oba aparaciki obsłużone :)

Osobiście bardzo często korzystam z wężyka.
Nawet mając oko w aparacie (a aparat na statywie), często wygodniej jest mi zwalniać migawkę z wężyka. A szczególnie jak wychodzę w dłuższe ogniskowe.
Pozdro

maku
14-08-2004, 21:13
Nawet mając oko w aparacie (a aparat na statywie), często wygodniej jest mi zwalniać migawkę z wężyka. A szczególnie jak wychodzę w dłuższe ogniskowe.


Obiema ręcami się pod tym podpisuję.

qiq
25-12-2004, 19:06
Na www.ebay.de pojawił się wężyk M-1 do 10d za 15Euro. Uff jest jakaś nadzieja jednak. Wężyk jest konieczny i szlus (foty makro i z długimi szkłami).

easyrider
26-12-2004, 15:47
Do portretu też się przydaje... nie chowamy się za aparatem, czyli mamy lepszy kontakt z modelką/modelem. :P

Kubaman
26-12-2004, 18:36
a czy ktoś wie, jak zrobić wężyk do 20D? chyba ma inną wtyczkę :roll:

filip71
26-12-2004, 22:00
a czy ktoś wie, jak zrobić wężyk do 20D? chyba ma inną wtyczkę

Zdecydowanie MA INNĄ (CZYT. DZIWNĄ) wtyczkę.

Niestety wiąże się to z dodatkową wydaną kaską i tyle :cry:

Chris
27-12-2004, 00:22
sama wtyczka dla 20D to koszt ok 170 zl - lepiej kupic gotowy prosty wezyk za ok 280 lub full wypas TC

Kubaman
27-12-2004, 11:07
a jak się ma sprawa z wyzwalaniem na podczerwień?
Może odpowiedni pilot byłby tańszy ?

filip71
27-12-2004, 12:06
sama wtyczka dla 20D to koszt ok 170 zl - lepiej kupic gotowy prosty wezyk za ok 280 lub full wypas TC

Ja kupiłem TC-80N3 za 239zł.

Chris
27-12-2004, 13:21
1. albo pomyliles model z RS :lol:
2. udalo ci sie kupic baaaaaaardzo tanio :mrgreen:

djtermoz
27-12-2004, 15:33
Jesli ktos chcialby we wlasnym zakresie zmajstrowac taki wezyk do 10D albo pokrewnych to moze to mu sie przyda:

http://www.camerahacker.com/Canon/N3_Pinout.html

(opis pinow we wtyczce)

no i jeszcze ewentualnie to:

http://www.gophotography.net/tips/releasecanon.html

Pytanie tylko jak zbudowac sama wtyczke...

Jurek Plieth
27-12-2004, 15:42
...Pytanie tylko jak zbudowac sama wtyczke...
Właśnie :cry:
Mam jakieś tam (IMHO nienajgorsze :lol: ) pojęcie o elektronice itp. duperelkach i uważam, że koszt tudzież fatyga związana z wykonaniem tej wtyczki jest porównywalna z kosztem zakupu oryginału.

easyrider
27-12-2004, 17:48
...Pytanie tylko jak zbudowac sama wtyczke......uważam, że koszt tudzież fatyga związana z wykonaniem tej wtyczki jest porównywalna z kosztem zakupu oryginału.

eee... bez przesady...

Mój kabelek kosztował nie więcej niż 50zł... pilot to chińska podróbka Canona z Allegro.
A wtyczka... hm, kawałek plastiku, 3 styki z podstawki po układzie scalonym,
zegarmistrzowska tokarka i dwie godziny dłubania...

W efekcie wyszło coś takiego

https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img83.exs.cx/img83/9296/kabelek10d3mu.jpg)

Podobno dla chcącego nie ma nic trudnego... :P

Jurek Plieth
27-12-2004, 18:31
A wtyczka... hm, kawałek plastiku, 3 styki z podstawki po układzie scalonym,
zegarmistrzowska tokarka i dwie godziny dłubania...
Wszystko zależy od tego jak cenisz 1h swojej pracy?

:mrgreen:

P.S. Oczywiście gratuluję efektu; ze zdjęcia wynika, że zrobiłes to prefekcyjnie. Co jednak nie zmienia mojej opinii na temat finansowej sensowności tej pracy.

krwisty
27-12-2004, 20:21
Ha, widze ze bedziesz mial sporo zamowien jesli zechcesz wykonac jeszcze kilka takich wezykow :) - ja w kazdym razie biore! :) tylko jeszcze powiedz na ile sobie to wlasnie cenisz :mrgreen:

artpl
27-12-2004, 21:44
Allegro (http://allegro.pl/show_item.php?item=38401098)
Polecam zainteresowanym

Piotrek
27-12-2004, 21:48
Fajnie to wygląda, ale wydaje mi się, ze to dalej za drogo... Szkoda.

krwisty
27-12-2004, 22:00
No tak, racja Adidt, to te same o ktorych ktos pare postow wyzej wspomnial, ze po 17$ chodza na ebayu - przy obecnym kursie wymiany wychodzi okolo 50zl, a u nas 150zl :/ niestety, ale to jednak za duzo troche..

Vitez
27-12-2004, 22:23
Allegro (http://allegro.pl/show_item.php?item=38401098)
Polecam zainteresowanym

To juz jednak wole doplacic ok 100zl za oryginal Canona niz jakas chinska podrobe ktora rozleci sie nie wiadomo kiedy.
Albo za taka sama cene sprowadzic przez znajomych (jak sie jakichs ma) z USA za dokladnie tyle samo - tam po 5-$ chodza.
Niestety - ta oferta jest za droga vs zbyt niepewna.

A moze jednak ktos mi zrobi taki? :D

mark70
28-12-2004, 01:00
Witam

Tutaj znajomy(Kurian) wykonał sam to cudo i działa. :lol:

http://www.kurian.pl/fotki/d30wezyk/

Pozdrawiam

Bardzo dziekuję za te info. Właśnie myślałem żeby poszukać coś takiego w sieci. Konstrukcja prosta a ile sobie za to liczą w Canon'ie!!!!
Można jeszcze pomyśleć o TC 80N3 - czyli z wbudowanym licznikiem i czasomierzem ale zaczne od emulacjiRS 80N3, mam nadzieje że w tym roku nasąpi realizacja.

Dzięki