PDA

Zobacz pełną wersję : eos 33 + flesz = przeswietlenie



doriandz
20-08-2005, 11:05
witam! mam maly problem... :( a mianowicie... cykalem do tej pory zenitem 122, eosem 300 - bylo fajnie... postanowilem rzucic sie troche glebiej i sprawilem sobie eosa 33.

podczas zdjec nocnych, jak i dziennych (tu uzywalem lampy blyskowej, aby doswietlic twarz portretowanej osoby) wszystkie fotki, niemal, co do jednego zdjecia, byly przeswietlone. blada, czasem prawie biala skora na zdjeciach wychodzila...

ze to mi sie zdarzylo na manualu, to ok, moglem cos kiepsko skorygowac, ale to sie zdarzalo tez na Av i Tv - myslalem, ze aparat automatycznie koryguje ekspozycje, skoro ustawiam priorytet i dodaje flesza... w eosie 300 nie mialem z tym problemu, a tutaj kompletnie nie wiem, jak sobie poradzic.

serdecznie prosze o pomoc i licze na to, ze ktos rozwieje moje watpliwosci i rozwiaze problem :)

dzieki bardzo z gory, pzdr, doriandz

K2_verti
20-08-2005, 11:29
tu uzywalem lampy blyskowej, aby doswietlic twarz portretowanej osoby
wszystkie fotki, niemal, co do jednego zdjecia, byly przeswietlone. blada, czasem prawie biala skora na zdjeciach wychodzila...
to sie zdarzalo tez na Av i Tv - myslalem, ze aparat automatycznie koryguje ekspozycje, skoro ustawiam priorytet i dodaje flesza

1. jakiej lampki używasz? 420, 550? to po pierwsze
2. używam korekcji błysku -1/3 i jest lepiej!
3. robię przedbłysk przed każdym zdjęciem
4. używam czegus takiego jak nakładka rozpraszająca, która zabiera do ok 2,5 razy światła błyskowego i jest ok

Vitez
20-08-2005, 13:27
Po pierwsze to nie jakiej lampy uzywasz (co ma przeswietlanie zdjec do lampy? :roll: ) a czy przekadrowywujesz zdjecia.
Jesli tak to czy wiesz na jakiej zasadzie dziala E-TTL czyli jak mocno zwiazany jest z wyborem aktywnego punktu AF?
http://photonotes.org/articles/eos-flash/#ettl

Jesli nie przekadrowujesz to cos masz nie tak z doborem parametrow - sprobuj czy z FEL np na twarz tz bedzie przeswietlal?

doriandz
20-08-2005, 13:31
uzywam lampy wbudowanej w aparat (lp 13), nie przekadrowuje, kadruje dopiero po otwarciu lampy (bez otwarcia te same ustawienia wskakuja w trybach priorytetowych). co do e-ttl itp. - nie, nie mam niestety pojecia. ale nadal prosze o pomoc i mam nadzieje, ze przyblizylem nieco bardziej moj problem.

Krzychu
20-08-2005, 14:30
uzywam lampy wbudowanej w aparat (lp 13), nie przekadrowuje, kadruje dopiero po otwarciu lampy (bez otwarcia te same ustawienia wskakuja w trybach priorytetowych). co do e-ttl itp. - nie, nie mam niestety pojecia. ale nadal prosze o pomoc i mam nadzieje, ze przyblizylem nieco bardziej moj problem.

Problem może leżeć w czasie synchro z wbudowaną lampą - jesteś pewien że po otwarciu lampy nie jest on zmieniany na 1/125 sek. ? Tak się dzieje w AV jeżeli światłomierz przed jej otwarciem dobierze krótszy czas niż synchro lampy...

To po pierwsze. Po drugie to wbudowana lampa działa niestety tylko w TTL'u, a więc mierzy światło odbite od filmu w czasie trwania ekspozycji 3-segmentowym czujnikiem - to jest generalnie dosyć mało dokładny sposób pomiaru światła błyskowego, szczególnie przy doświetlaniu kiedy jego udział w całej ekspozycji jest stosunkowo mały.

W Twojej sytuacji to IMHO musisz eksperymentować z korekcjami lampy (ja stosuje często -1 albo nawet -1.5 EV przy doświetlaniu w plenerze) albo zakupić zewnętrzną lampę, najlepiej taką z którą będziesz miał synchro z krótkimi czasami...

doriandz
20-08-2005, 15:09
bylem w fotojokerze i pokazywalem zdjecia sprzedawcy, ktory powiedzial, iz moze to byc po czesci wina automatu, ktory wywoluje zdjecia, a takze negatywu (uzywam fuji superia 200)... hmm :)

Krzychu
20-08-2005, 15:12
bylem w fotojokerze i pokazywalem zdjecia sprzedawcy, ktory powiedzial, iz moze to byc po czesci wina automatu, ktory wywoluje zdjecia, a takze negatywu (uzywam fuji superia 200)... hmm :)

Pewnie że może, tak naprawdę żeby dokładnie wiedzieć czy niedoświetliłeś musiałbyś zmierzyć gęstość slajdu densytometrem i to po naświetleniu szarej karty najlepiej albo pstryknąć jakiś slajd... W przypadku negatywu masz jeszcze po drodze laboranta (albo jakiś automatyczny algorytm w minilabie) na drodze do odbitki... A to w kwestii winy filmu - nie rozmawiaj więcej z tym Panem ;-)

doriandz
20-08-2005, 15:23
hehe :) ojoj, chyba z powrotem wroce do cyfrowki :) abo nie :>