PDA

Zobacz pełną wersję : Lustrzanka dla amatora - C 1000D vs 500D



Mike83
28-06-2009, 22:03
Za jakiś czas mam w końcu zamiar przesiąść się z mojego A610 na pierwszą lustrzankę.

Po dość długich namysłach i przeczytaniu miliona postów na różnych forach zdecydowałem iż chciałbym właśnie z tym systemem zacząć przygodę z bardziej profesjonalną fotografią.

Zastanawiam się jednak jaka puszka byłaby lepsza dla amatora (choć dzięki manualnemu trybowi w A610 po ponad 3 latach robienia zdjęć całkowitym amatorem nie jestem:) ) - 1000D czy może 500D?

Do tej pory w ręku miałem jedynie 1000D, który niestety nie zrobił na mnie najlepszego wrażenia. W porównaniu z np. Pentaxem k200D wydawał się plastikowy i jakby pusty w środku.
Z 500D nie miałem do czynienia, jednak nie sprawdzałem wcześniejszego modelu. Z tego co czytałem jest lepiej.

Co sądzicie o tych dwóch modelach?
Który będzie lepszy na początek dla amatora z pewnym dorobkiem?

fotomih
28-06-2009, 22:20
500D jest nowszy i droższy. Jak $ starczy na szklarnie i puche to kup.
1000D było raczej porównywane do 450D.

irekaro
28-06-2009, 22:23
patrząc z perspektywy czasu to wybrałbym puszkę która mniej kosztuje. im tańsza tym mniej się straci przy odsprzedaży lub gdyby ceny puszek spadły - czy to przez kurs waluty, czy przez techniczne jej zestarzenie się. dopiero po nauczeniu się jej i potestowaniu czy mi ona leży i jakie obiektywy - ogniskowe - mi pasują najbardziej, zastanowiłbym się nad czymś lepszym - zaawansowanym. 500D jest rozwinięciem całej serii xxxD więc napewno lepszy, a "podobno" 1000D ma sporo z 350D więc ze starszego modelu.

Mondragor
28-06-2009, 22:43
też przechodziłem z A620 na lustrzankę. Po 2 latach przestał mi kompakt wystarczać. No i mam teraz 1000D i jestem z niego całkowicie zadowolony. A kwestia czemu 1000D a nie 450D - wyklarowała się na poziomie finansowych. Po prostu kupiłem go w cenie połowy 450D, wszelkie promocje i cashbacki się akurat nałożyły. Według nie dla początkującego fotografa różnice między tymi aparatami nie są bardzo istotne.
Co do jego "plastikowego" wyglądu, mi nie przeszkadza, nie zużywa się, nie trzeszczy a zdarza mu się dzielnie podtrzymywać 70-200 4L. W mojego punktu widzenia teraz, wybrałbym 500D tylko w przypadku gdybym oprócz fotografowania chciał się bawić w filmy.

zaitsev
28-06-2009, 22:47
Kupowanie 500d za te kosmiczne ceny to raczej kiepski biznes. Za tą kwotę masz nowe 40d, lub 450d i więcej kasy na szklarnie.

Mike83
28-06-2009, 23:07
Ceny 500D (okolice 3300zł) faktycznie są kosmiczne jak na ten moment. Aparat jednak chciałbym kupić jesienią, więc liczę na jakiś spadek ceny do tego momentu.
Co do 450D to do tego czasu pewnie zostanie wycofany ze sprzedaży, więc pozostanie mi wybór tylko pomiędzy tymi dwoma z tytułu tematu.

Na filmach specjalnie mi nie zależy. Z doświadczenia z A610 wiem że czasami przydaje się ta funkcja. Przez ponad 3 lata zabawy z tym aparatem udało mi się może nakręcić z 20 filmików, których raczej nie mam ochoty oglądać, więc opcja ta jest dla mnie zbędna.
Z drugiej strony A610 dalej zostaje ze mną więc takie rzeczy jak filmiki czy obrotowy LCD nie są mi bardzo potrzebne.

pszczółka_maja
28-06-2009, 23:13
Przy tym kryzysie, to wątpię by spadły drastycznie ceny. Ale można spróbować z czekaniem. Myślę, że 1000D spokojnie Ci wystarczy. Lepiej pieniądze zainwestować w dobre szkła, przynajmniej moim zdaniem. Chyba, że masz więcej pieniędzy na wydanie, to oczywiście możesz się pokusić o 500D :) Jednak ja bym brała ten 1000D, nie jest zły, a zawsze więcej pieniędzy Ci zostanie na inne akcesoria.

airhead
28-06-2009, 23:19
wiem, że nie pasuje to do alternatywy między 500 a 1000, ale ja bym polecił używane z serii xx

Mondragor
28-06-2009, 23:38
hmm co do filmów w przypadku A610, a 500D jest pewnie kolosalna różnica, ale nie rozmawiamy tu o filmowaniu ale fotografii ;-) Według mnie 500D zdecydowanie za drogi, a 450D cenowo znacznie droższy od 1000D a walory użytkowe podobne. Tak jak radzą kup 1000D a reszte kasy wydaj na jakiś tele :)

robertuzw
29-06-2009, 12:10
Używam od ponad pół roku 1000d i chociaż obudowa rzeczywiście nie jest najwspanialsza np zbiera się na niej dużo kurzu, ale cała reszta jest generalnie w porządku. Także bierz 1000d a resztę przeznacz na jakieś szkło.

bebesky
29-06-2009, 13:01
moim zdaniem zamiast 500 lepiej kupić 40 - bo taniej :)

ukasz
29-06-2009, 13:17
Do tej pory w ręku miałem jedynie 1000D, który niestety nie zrobił na mnie najlepszego wrażenia. W porównaniu z np. Pentaxem k200D wydawał się plastikowy i jakby pusty w środku.
Z 500D nie miałem do czynienia, jednak nie sprawdzałem wcześniejszego modelu. Z tego co czytałem jest lepiej.


Wszystkie amatorskie lustrzanki Canona (seria xxxD i xxxxD) będą robiły wrażenie bardziej "plastikowych" niż oferta konkurencji z tej samej półki, tak to już jest. 500D i 1000D mają praktycznie identyczne wymiary i masę.

Jeśli zależy Ci na większej puszce a chcesz wybrać system Canona, to zdecydowanie polecam linie xxD.

armageddon
29-06-2009, 13:33
zgadzam sie w pełni. 40D daje magnezowe body o wiele bardziej wygodny w trzymaniu. niestety wąski grip w serii xxx i xxxx przyprawia o skurcze dłoni nawet z leciutkim 50mm 1.8. Taka prawda ze pozycja palców jest dosc nienaturalna. a jakby nie patrzec cena nowej puszki 40D jest porównywalna do 500D co jest dla mnie nieporozumieniem oczywiscie na niekorzysc piecsetki

fotomih
29-06-2009, 14:51
Ja bym nie porównywał 500D i 40D. To body dla zupełnie innych odbiorców.
40D jest rewelacyjne i ma mnóstwo zalet ale jest duże i ciężkie w porównaniu z 450D. Miałem 30D i nie powiem o nim złego słowa. Tyle że na długie piesze wycieczki nie bardzo miałem ochotę go zabierać. Mam aktualnie 400D, do tego dobieram raczej lekkie szkiełka i mam go przy sobie znacznie częściej. Do momentu gdy cieszył mnie gadget miałem 30D teraz jak chce mieć aparat jak najczęściej przy sobie (a nie chce małpy) to xxxd jest dla mnie lepszy (ma kilka braków ale kto nie miał XXd nie zauważy tego). Do tego oprócz mnie używają go też drobniejsze osóbki ;)
Zastanów się jakie są Twoje potrzeby i oczekiwania wobec sprzętu.

bebesky
29-06-2009, 15:11
fotomih wybacz że zapytam ale czy wiesz jaka jest dokładnie różnica masy pomiędzy samym body 40 a 450??

fotomih
29-06-2009, 15:24
Jeszcze większa niż między 30D a 400D a ta jest odczuwalna.

ukasz
29-06-2009, 15:31
No tak, ale autor wątku na początku stwierdził że 1000D robił na nim wrażenie "plastikowego i pustego w środku" i z tego co zrozumiałem było to negatywne wrażenie ;) - zatem bez sensu jest doradzać mu inny aparat z serii trzycyfrowej bo fizycznie te puszki właściwie się nie różnią.

Inna sprawa, że trzeba mieć świadomość że puszki dwucyfrowe są cięższe.

30D - 700g
40D - 740g
400D - 510g
450D - 475g

To tylko liczby, trzeba samemu pomacać i wybrać co komu pasuje

fotomih
29-06-2009, 15:39
Ten post jest po to żeby opisać wszystkie za i przeciw. Autor po przeczytani naszych uwag będzie wiedział na co zwrócić uwagę dobierając sprzęt. Finał będzie w sklepie jak trafią w jego ręce obie puchy i będzie mógł sam ocenić co my tu za farmazony wypisujemy ;)

Mike83
29-06-2009, 17:44
Co do plastikowości puszek najniższych serii to faktycznie w porównaniu z konkurencją średnio wypadają.
Już mój poczciwy A610 sprawia lepsze wrażenie, jednak mimo tego iż jest równie plastikowy to po 3 latach użytkowania aparat nie zniszczył się za bardzo.
Obudowa nieco trzeszczy, ale aparat dalej dosyć solidnie wygląda.

Z tego też powodu jestem przyzwyczajony do takiego rozmiaru aparatu. Rozmiar najmniejszych puszek Canona mi nie przeszkadza, tak jak 'wiszący' mały palec w powietrzu.
Nie wiem jednak jak to będzie wyglądało gdy do aparatu będzie podpięty obiektyw.

Co do modelu to ciekaw jestem jak ceny będą wyglądały jesienią, nie przewiduję jednak dużych zmian, choć patrząc na nowe produkty Canona i Nikona to ich ceny są nieco absurdalne jak na początek.

_igi
29-06-2009, 20:19
Ja używam 400D z różnymi wynalazkami i powiem tak - do 70-200 nie jest najwygodniejszy, ale jak najbardziej daje radę. Jedną ręką też. A łapy mam duże całkiem. Różnice między poszczególnymi puchami odkryjesz później, jak na razie lepiej jest ogarnąć się za 1000D ze szkiełkiem i statywem chociażby. Tak na początek.

Moje zdanie na ten temat jest takie, że lepsze zdjęcia powstają jak się ma więcej ograniczeń - analog, albo po prostu słaba pucha z jedną ogniskową. Takie 50mm na analogu, jaśniutkie - do nauki w sam raz. Ja bym stawiał na 1000D + 18-55 i jeśli starczy to 28/1,8 albo "zestaw numer jeden" czyli 50/1,8 i statywik.

A o plastikową obudowę nie ma się co martwić - w 400D lepsza nie jest, a po dwóch latach nie wygląda najgorzej. Troszkę porysowana, w niektórych miejscach świeci się jak psu jajka i to wszystko. A aparatu nie traktuję jak oczka w głowie - to ma zdjęcia robić, wygląd puszki to kwestia drugorzędna. ;)

Mike83
29-06-2009, 20:44
A o plastikową obudowę nie ma się co martwić
To mnie najbardziej zastanawiało, obudowa ta sprawiała takie wrażenie że gdyby mocno ją przycisnąć to cała by popękała.

Swojego A610 również nie traktuję zbyt łagodnie, a mimo to aparat nadal dzielnie się trzyma. Nie był używany w ekstremalnych warunkach i lustrzanka również nie będzie.
Muszę się jeszcze raz przyjżeć tej obudowie.

Co do samego Canona to w swoim A610 zauważyłem 2 wady:
1. Przyciski - widzę że podobne są w 1000D i 500D, jeden z nich (ten z środka kółka) 'rozklekotał' mi się i sprawia wrażenie jakby za moment miał odpaść.
Jak to wygląda w tych i wcześniejszych modelach?
2. Matryca - po 2,5 roku przytrafił mi się hot pixel (czy jak to się nazywa), gdzie na każdym zdjęciu w jednym punkcie mam czerwoną kropkę. Zastanawiam się czy to matryca? Jeśli tak to trochę się obawiam czy w lustrzance po 2-3 latach nie pojawi mi się to samo...

maciej76
29-06-2009, 21:31
w lustrzance po 2-3 latach nie pojawi mi się to samo...

2-3 lata raczej jednej puchy nie bedziesz uzywac jak sie dobrze wkrecisz, nie sadze ze jest to problem ktorym nalezy sie przejmowac

bo inaczej po co byloby kupowac samochod skoro mozna autobusem, tez sie dojedzie

Jago
29-06-2009, 22:17
Mike83 proponuję, abyś poszedł do sklepu i zapoznał się organoleptycznie z tymi dwoma korpusami. Sam się przekonasz o ich ergonomii, jakości wykonania i etc. Poproś sprzedawcę, aby pozwolił Tobie zrobić na tych samych ustawieniach parę zdjęć - zrzuć je na pamięć i w domu na spokojnie oceń zdjęcia z poszczególnych aparatów. Będziesz miał już wstępne rozeznanie co do tych body. Zapoznaj się też z specyfikacją poszczególnych modeli i na spokojnie podejmij decyzję na który się decydujesz. Pamiętaj jednak też o kwestii obiektywów - chcesz jeden w miarę uniwersalny, czy też będziesz inwestować w szkła :?: Ten wybór też wymaga zastanowienia :!:

bebesky
30-06-2009, 10:01
igi
ogarnianie się z aparatami to jest dobre jak masz za dużo pieniędzy
Kupowanie tylko po to żeby się ogarnąć to strata pieniędzy bo nigdy nie sprzeda aparatu za tyle za ile kupił.
Stare przysłowie mówi że "tanio kupujesz - dwa razy kupujesz" co prawda nie bardzo tu pasuje ale ja wychodzę z założenia że lepiej kupić lepszy sprzęt niż kupować gorszy, stracić na jego sprzedaży i ostatecznie kupić lepszy. (hehe trochę pokręciłem)
Kwestie finansowe moim zdaniem też skreślają analoga - chyba że będzie kupował najtańsze filmy i sam je wywoływał a zamiast odbitek będzie je skanował.

tnt
30-06-2009, 10:30
Mike83,
jeśli nie zależy tobie na video to rozważ 450d zamiast 1000d (myślę że będzie jeszcze można wyhaczyć na jesieni) powód w zasadzie jeden - 1000d nie ma centralnego punktu autofokusa optymalizowanego dla jasniejszych szkieł (było gdzieś już to wałkowane) - nie wiem jaką masz technikę robienia zdjęć - ale jeśli będziesz przekadrowywał używając tylko centralnego punktu z jasnymi stałkami (np. c50 1.8 - polecam gorąco na początek) to może byc to pewne ograniczenie.

Kolekcjoner
30-06-2009, 15:33
Ja bym nie porównywał 500D i 40D. To body dla zupełnie innych odbiorców.
40D jest rewelacyjne i ma mnóstwo zalet ale jest duże i ciężkie w porównaniu z 450D. Miałem 30D i nie powiem o nim złego słowa. Tyle że na długie piesze wycieczki nie bardzo miałem ochotę go zabierać. Mam aktualnie 400D, do tego dobieram raczej lekkie szkiełka i mam go przy sobie znacznie częściej. Do momentu gdy cieszył mnie gadget miałem 30D teraz jak chce mieć aparat jak najczęściej przy sobie (a nie chce małpy) to xxxd jest dla mnie lepszy (ma kilka braków ale kto nie miał XXd nie zauważy tego). Do tego oprócz mnie używają go też drobniejsze osóbki ;)
Zastanów się jakie są Twoje potrzeby i oczekiwania wobec sprzętu.

Też mam coraz częściej problem z tym, że nie chce mi się dźwigać tego całego majdanu. Dla mnie małe gabaryty i waga są coraz wiekszą zaletą. Tyle że trzeba wcześniej pomacać i sprawdzić czy te gabaryty nie będą jednak przeszkodą - bo nie ma co mówić serie plastikowe Canona szczytem wygody i ergonomii nie są. Ciekawe że jednak w analogu było inaczej, taki 500N był i mały i lekki i bardzo wygodny.

Mike83
30-06-2009, 20:00
Faktycznie 450D to rozsądna propozycja. Zobaczymy jednak czy aparat ten będzie dostępny za jakiś czas.
Z tego co wszędzie czytam to najważniejszym wyborem jest system, a puszka to już sama jakaś w ręce wpadnie:)

Jago
04-07-2009, 09:36
Faktycznie 450D to rozsądna propozycja. Zobaczymy jednak czy aparat ten będzie dostępny za jakiś czas.........

Za jakiś czas na pewno nie.


Z tego co wszędzie czytam to najważniejszym wyborem jest system, a puszka to już sama jakaś w ręce wpadnie:)

System i szkła w tym systemie - puszka jak napisałeś sama jakaś w ręce wpadnie.

Arturro7
04-07-2009, 10:56
Bry ..

To Ja mam takie szybkie pytanko
( tylko proszę na Mnie nie krzyczeć że się dołączyłem do tematu ;)).
Z racji tego że dyskusja dotyczy 1000D i 500D to chciałbym się spytać ...
Ktoś sprawdzał czy 500D działa z kartami SDHC o pojemności 16 GB ? .

Szukałem na Google i powiem szczerze że dużo to nie znalazłem, prawie nic.
Coś tam pisali że jednemu działa , drugiemu nie .
W serwisie Canona odpowiedź była w stylu wujka dobra rada - "uprzejmie informujemy,
iż firma Canon testowała karty pamięci SDHC do 4GB. W zależności od firmy
produkującej karty pamięci, nie wszystkie powyżej 4GB są kompatybilne do EOS 500D"
Serwis C.S.I. Foto na Żytniej - odpowiedź dokładnie taka sama.

Nie mam żadnego zaufanego sklepu gdzie mógłbym iść i testować sobie pamięć przez zakupem a
kupowanie karty za ponad stówę w ciemno jakoś mi się nie widzi.

Z góry dzięki za odpowiedź.

pozdr.

jotes25
04-07-2009, 13:05
Używam 500d z kartami SDHC 8GB firm SanDisk i Kingston. Niestety 16GB akurat nie było w sklepie. Oczywiście żadnych problemów. Nie sądzę by z 16GB miały się pojawić jakieś kłopoty. Pod warunkiem, że nie kupisz jakiejś bezsensownej tandety na allegro (tam np. karty 32 GB są już od dłuższego czasu w sprzedaży oraz masa innych podróbek za grosze).
Pamiętaj, że jeśli chcesz korzystać z video w 500d, karta powinna być przynajmniej class 6.
Pamiętaj też o czytniku. Oba moje czytniki (Lexar i Pentagram), mimo, że są nadal w sprzedaży, nie obsługują kart SDHC. Używam z konieczności na razie czytnika wbudowanego w Asusa Eee PC.

tnt
04-07-2009, 23:24
używam sandisk 16 gb hd video (15mb/s zapis i odczyt) i zero problemów zarówno przy rejestracji jak i odtwarzaniu z poziomu aparatu/czytnika

Merauder
05-07-2009, 09:47
[...]
Pamiętaj też o czytniku. Oba moje czytniki (Lexar i Pentagram), mimo, że są nadal w sprzedaży, nie obsługują kart SDHC. Używam z konieczności na razie czytnika wbudowanego w Asusa Eee PC.
Kwestia odczytu SD/SDHC jest tylko i wylacznie kwestia softu, a nie hardware'u. Jednak nie z wszystkimi czytnikami upgrade'y moga dzialac.

Dla XPeka W przypadku Windows XP możemy ewentualnie skorzystać ze stworzonej przez Microsoft, mającej zaledwie 524 kilobajty, aktualizacji sterownika, którą pobierzemy z Microsoft Knowledge Base znajdującej się pod adresem support.microsoft.com/kb/934428. - ródło CHIP.

Z wszystkim tak jest, tak samo bylo z czytaniem SDHC w palmtopach, kwestia sterownika.

Matsil
05-07-2009, 10:02
Jeżeli pod uwagę brać tylko ergonomię, to trzeba od razu kupić 5D lub 1D :). Zaczynałem od 350D i wydawał mi sie OK, jak kupiłem 30D to 350-ka okazała się plastikową małą zabawką. Później jak kupiłem 5D, to 30D stała sie jakoś taka mała i niewygodna. Nie patrz na to, bo różnica zawsze będzie. Kup to na co Cię stać, jeżeli do tej pory używałeś kompakta, to wielkość body nie będzie stanowiła problemu - przynajmniej na początku. Przy aktualnych kosmicznych cenach chyba najlepiej opłaca sie kupić 40D. Albo 1000D i lepszy obiektyw - Twój wybór.

Arturro7
11-07-2009, 19:47
Bry ..

..
Ktoś sprawdzał czy 500D działa z kartami SDHC o pojemności 16 GB ? .



Jeśli ktoś ma albo będzie miał podobny problem jak jak wcześniej to informuje że Canon 500D działa poprawnie z kartką Transcend SDHC HD Video 16GB .
Obecnie takiej używam.


pozdr

Dominik K
11-07-2009, 20:58
Moim zdaniem warto kupić tańsze body, żeby móc zakupić lepsze szkło. 1000d może nie jest ideałem co do ergonomii, może jest plastikowy, ale jest w nim serce EOS, potrafi robić znakomite zdjęcia jeżeli ma podpięty dobry obiektyw. Zarówno w 1000d jak i 500d jest ten sam kit 18-55 IS, czy warto wydać więcej na ten drugi jak za niedługo będzie trzeba wymienić obiektyw bo nie spełnia wymagań ? ? .... ? ? Ja bym zaoszczędził na szkło...

Tomasz Buttler
11-07-2009, 22:21
450D jest niewiele tańsze od 1000D ale za to dużo lepsze, 500D to nowość, co za tym idzie odpowiednio wysoka cena, ja bym kupił 450D plus jakieś lepsze szkło, zresztą te z zestawu na początek jest też OK

Kolekcjoner
12-07-2009, 00:44
450D jest niewiele tańsze od 1000D

Chyba miało być droższe 8).

Mac
12-07-2009, 11:12
Dołożę swoje trzy grosze do tej dyskusji, jako że miałem różne body w swojej karierze 20D, 350D, 30DD nom i to co mam teraz. Puszki zmieniałem kilka razy a szkła raczej rzadko i na pewno inwestycja w dobre szkła to podstawa. Poza tym puszka (zwłaszcza xxxD i xxD) jest tańsza niż dobre szkiełko, którego i żywotność jest dłuższa. Dlatego na początek warto kupić tańszą puszkę i inwestować w szkła.
Teraz dylemat 500D a 1000D czy może 450D? 500D to nowsza wersja 450D a 1000D to stworzenie przez Canona nowej rodziny puszek xxxxD, zatem porównujmy to co można porównać czyli jabłka z jabłkami a gruszki z gruszkami inne porównania nie mają sensu. 450D jest droższy od 1000D ale tańszy od 500D, jeśli masz budżet wystarczający na 450D to bierz to body. Jeśli nie to automatycznie skaczesz oczko niżej na 1000D, które i tak jest lepsze niż A610.

Jakość wykonania to już inny temat ale nie wymagajcie za 1500 PLN jakości puszki oferowanej w cenie 4500 PLN i więcej, tutaj potrzebny jest rozsądek.

Tomasz Buttler
12-07-2009, 13:45
oczywiście 450D jest niewiele droższe od 1000D, pomyliłem się

miki450
13-07-2009, 13:33
Wybór pomiędzy 1000d i 500d wydaje się być oczywisty, na korzyść 1000d oczywiście.
Oba oferują praktycznie identyczną jakość zdjęć, z tą różnicą, że 1000d kosztuje 1600 zł. a 500d - to wydatek 3000 zł. (lipiec 2009 r.). Różnicę w cenie lepiej przeznaczyć na wakacje, z których można przywieźć super fotki albo dołożyć do dobrego szkła.
Miałem podobny dylemat zupełnie niedawno i wybrałem... 450d, aparat o jakości wykonania 500d, w cenie niewiele wyższej od 1000d.
Trzeba przyznać, że 1000d jest jednak wyjątkowo ubogo wykonany, żeby nie powiedzieć tandetnie (ale tego nie było ;) ).

wagant
17-01-2011, 18:53
Cześć jestem tu nowy
Zgodnie z sugestią Cenzora odnowię temat eos 1000d/500d
... pytanie dotyczy wyłącznie jakości zdjęć z tych body ( przy użyciu tego samego szkła ) - ktoś pisał ,że na oko nie da sie odróżnić zdjęć z 1000/450/500 a nawet 40 d - prawda ? , ktoś inny że lepiej mieć więcej pixeli i korzystać z niepełnej rozdzielczościw( przypadku 500d 8 Mpix zamiast 15 ) bo wtedy z 2 pix robi sie 1 i lepsza jest jakość tzn szumy ,dynamika . Tylko że 15 :2 = 7,5 . I co o tym myśleć ???
znam ergonomię 1000/500d , nie potrzebuję super AF , serii i filmu ,a zestaw ma być mały i lekki , zdjecia bedą powiekszane do 15*22 ( a jesli w tym formacie będą dobre to myslę że można będzie powiększyć do 20*30 -np na ścianę ) muszą też dobrze wyglądać na 19" monitorze .
1000d mi odpowiada ( 500d już nie do końca ), ale jakośc zdjęć jest najważniejsza .
Nie piszcie kup tańszy + lepsze szkło - nie o to chodzi .
dane z postu MIKI są nieaktualne - różnica ceny 1000- 500d ok 500zł,
a 450d nowego już się nie kupi .

szunaj
17-01-2011, 21:07
Jak nie chcesz płacić za coś z czego nie będziesz korzystał to kup 450D. Nie wiem jak jest faktycznie ale w internetowej ofercie 450D można znaleźć w sklepach euro com i np.:
http://www.mixelectronics.pl/canon-450d-18-55mm,16568
Pozdrawiam.

MariuszJ
17-01-2011, 21:20
Cześć jestem tu nowy
Zgodnie z sugestią Cenzora odnowię temat eos 1000d/500d
... pytanie dotyczy wyłącznie jakości zdjęć z tych body ( przy użyciu tego samego szkła ) - ktoś pisał ,że na oko nie da sie odróżnić zdjęć z 1000/450/500 a nawet 40 d - prawda ? , ktoś inny że lepiej mieć więcej pixeli i korzystać z niepełnej rozdzielczościw( przypadku 500d 8 Mpix zamiast 15 ) bo wtedy z 2 pix robi sie 1 i lepsza jest jakość tzn szumy ,dynamika . Tylko że 15 :2 = 7,5 . I co o tym myśleć ???
znam ergonomię 1000/500d , nie potrzebuję super AF , serii i filmu ,a zestaw ma być mały i lekki , zdjecia bedą powiekszane do 15*22 ( a jesli w tym formacie będą dobre to myslę że można będzie powiększyć do 20*30 -np na ścianę ) muszą też dobrze wyglądać na 19" monitorze .
1000d mi odpowiada ( 500d już nie do końca ), ale jakośc zdjęć jest najważniejsza .
Nie piszcie kup tańszy + lepsze szkło - nie o to chodzi .
dane z postu MIKI są nieaktualne - różnica ceny 1000- 500d ok 500zł,
a 450d nowego już się nie kupi .
Jeżeli autofocus trafi i nie pojawi się jakiś charakterystyczny szum, nie odróżnisz bez exifów zdjęć z żadnego cropa canona. Od 20d zmiany są kosmetyczne. Kup co Ci tam pasuje.

wagant
17-01-2011, 21:48
Szunaj - taniej można 500D ( własnie dlatego o niej pomyślałem )
MariuszJ czy z tym AF naprawdę tak źle , zwykle przysłaniam obiektyw -5,6 -11 . Co to znaczy ,,charakterystyczny szum "?

MariuszJ
17-01-2011, 22:07
Szunaj - taniej można 500D ( własnie dlatego o niej pomyślałem )
MariuszJ czy z tym AF naprawdę tak źle , zwykle przysłaniam obiektyw -5,6 -11 . Co to znaczy ,,charakterystyczny szum "?
Po prostu cropy Canona różnią się głównie jakością AF, wizjerem, ergonomią, ficzerami, jakością wykończenia. Różnią się jak samochody jednej marki i typu - więc tak jak nie można negować faktu, że ktoś chce mieć automatyczną klimatyzację czy skórzaną kierownicę, nie można mówić że jedynie ten, kto kupuje 1000d nie przepłaca.

Co do szumu: Canon np. w 7d/550d/60d uporał się reszcie z bandingiem w cieniach, który trapił poprzednie modele włącznie z 5dmk2. Czy to wystarczający powód, żeby kupować 7d/550d/60d? Być może dla kogoś tak.

szunaj
17-01-2011, 22:32
Nowy 500D jest tańszy od nowego 450D, sprawdzałeś to wagant dzisiaj?
Co do 1000D to co by nie mówić ma jednak słabszy AF (zwłaszcza centralny) a to jednak znacząca w foceniu różnica.
Pozdrawiam.

wagant
17-01-2011, 22:50
500d ok 2200zł , 450d nigdzie nie widziałem , a w necie kupować nie będę .
Biorąc pod uwagę opisy na optyczne pl , w fotokurierze i forum chyba będzie 500 . Choć prawdą jest że nie lubię płacić za coś czego nie potrzebuję - filmy.
550 ??? czytałem że ma ( miewa )krytyczne problemy z AF i 18Mpix -po co ?

flankerp
18-01-2011, 00:18
No Panowie pozostaje ważna kwestia procesora. W 450/1000 jest Digic III a w 500 Digic IV, no i szumy przy ISO 800 i wzwyz w 450/1000D sa wieksze niz w 500D. Jest to istotne. Ja foce nieraz przy 1600 bez stresu gdzie 450/1000D juz nie wyrabia...

To wlasnie zadecydowalo u mnie ze kupilem 500D zamiast 450. Ponoć też 500 ma lepsze kolory ale tego to raczej sie nie sprawdzi i niebardzo w to wierzę.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
.... i jeszcze bardzo ważne.. Wyświetlacz.
Przy 500D pelen VGA. jest to ogromna przewaga i bije na łeb!
Masz bardzo dobry podgld na zdjęcie czego nie zapewnia zwykły wyświetlacz

wagant
18-01-2011, 16:57
Do mnie najbardziej przemawia kwestia AF , wszedzie słyszę że 1000 ma słaby . Iso ponad 400 raczej nie używam ( przyzwyczajenia z analoga ) ,a wyświetlacz ....?
W sumie 1000d na optycznych wypadł też dobrze , potwierdza to test w FOTO .

MariuszJ
18-01-2011, 18:45
Co do 1000D to co by nie mówić ma jednak słabszy AF (zwłaszcza centralny) a to jednak znacząca w foceniu różnica.

Jakoś po kolejnych wymianach 1000d na coraz to wypaśniejsze modele Canona czułem się z AF... coraz gorzej? Może dlatego, że 1000d jest dla początkującego amatora, za jakiego się uważam.


No Panowie pozostaje ważna kwestia procesora. W 450/1000 jest Digic III a w 500 Digic IV
Stanowczo wolałbym 5d na Digicu II.

wagant
18-01-2011, 19:10
MariuszJ . To napisz coś o tym AF ( z 1000d ) bo to główny argument za 500.
Może jeszcze odszumianie - w 500 jest kilka poziomów ale nie wiem czy to użyteczna funkcja czy bajer . Aparat na pewno będzie kupowany z kitem 18-55 ( bo lekki ) , wolałbym 17-85 albo 18-135 ale to kloce ,a jakością też nie powalają .

niechcemisie
18-01-2011, 19:26
mam 500d, znajomy ma 1000d. Ze wzgledu chociazby na sam wyswietlacz lepszy w 500d bym go wzial bo jest bardziej przejrzysty i nieostre zdjecie szybciej mozna ocenic na nim...
Druga sprawa ze 500tka lepiej wypada pod wzgledem ISO co sie bardzo przydaje.

amazonka
18-01-2011, 19:39
ja mam 550d, który jest porównywalny do 500. główna różnica między 1000d a 500 to filmy video. w 1000 ich nie ma. A także wiele innych szczegółów.
uważam że opłaca się dołożyć do 500-ki .
może być z kitem , a później jak się zorientujesz, co cię interesuje dokupisz lepsze szkło.

wagant
18-01-2011, 19:51
może być z kitem , a później jak się zorientujesz, co cię interesuje dokupisz lepsze szkło ....... :)


bawię się foto ok20 lat więc +/_ wiem co chcę ( małe lekkie dobre tanie odpowiednik dla FF 28 -105 :) problem w tym że producenci o tym nie wiedzą .
Atak serio to ma być pierwsza cyfrowa lustrzanka ale nie pierwsza cyfra ,a tym bardziej nie pierwsze lustro .
Lubię prosty i lekki sprzęt .

gbbest
18-01-2011, 20:18
To jeszcze zastanów się, czy masz odpowiednio mocnego kompa. Bo jeśli chcesz robić w RAW-ach, to trzeba dość porządny sprzęt. Z tego, co ja mam: RAW-y z 400D - 10MP, to ok. 10MB, z 50D - 15MP, ok. 20 MB. Sądzę, że tego rodzaju różnice będą też pomiędzy 1000D i 500D. Ja to w obróbce bardzo mocno odczuwam, że nie wspomnę o podwójnej prędkości zapełniania sie twardzieli....

Jeśli to nie jest problemem, to zdecydowanie polecam 500D.

wagant
18-01-2011, 20:27
kompa mam ...takiego sobie , ze zdjeciami 13-15 Mb sobie radzi , ale czy w rawa-ch ? do tej pory jpgi głównie
a gdyby 500 to myslałem o foceniu na 8Mpix ( na poprzedniej stronie o tym piszę ) nie wiem czy to dobry pomysł - do spr .

MariuszJ
18-01-2011, 20:31
kompa mam ...takiego sobie , ze zdjeciami 13-15 Mb sobie radzi , ale czy w rawa-ch ? do tej pory jpgi głównie
a gdyby 500 to myslałem o foceniu na 8Mpix ( na poprzedniej stronie o tym piszę ) nie wiem czy to dobry pomysł - do spr .
No co Ty - nie po to kupujesz lustrzankę, żeby nią skalować zdjęcia.

RAW i dołączany z aparatem DPP - bardzo dobry program.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!

MariuszJ . To napisz coś o tym AF ( z 1000d ) bo to główny argument za 500.
W 1000d działał, nie czułem specjalnej różnicy względem 20d, może poza nieco gorszym servo. W 500d też działał, ale już 550d mi nie działał. W 5d zaczął działać poprawnie, jak cały dzień pilnowałem kalibracji na Żytniej.


Może jeszcze odszumianie - w 500 jest kilka poziomów ale nie wiem czy to użyteczna funkcja czy bajer . Aparat na pewno będzie kupowany z kitem 18-55 ( bo lekki ) , wolałbym 17-85 albo 18-135 ale to kloce ,a jakością też nie powalają .
No trochę jest mniej szumny ten 500d, trzeba przyznać. Ale też nie jest to miażdżąca różnica.

Jak podłączysz do 500d słabe szkła, nie będziesz miał dużo więcej niż z 1000d.

18-55 kup koniecznie z IS. Rozejrzyj się za dual kitem z 55-250 - bardzo dobry tele za grosze.


To jeszcze zastanów się, czy masz odpowiednio mocnego kompa. Bo jeśli chcesz robić w RAW-ach, to trzeba dość porządny sprzęt. Z tego, co ja mam: RAW-y z 400D - 10MP, to ok. 10MB, z 50D - 15MP, ok. 20 MB. Sądzę, że tego rodzaju różnice będą też pomiędzy 1000D i 500D. Ja to w obróbce bardzo mocno odczuwam, że nie wspomnę o podwójnej prędkości zapełniania sie twardzieli....
Nie przesadzajmy.

gbbest
18-01-2011, 20:33
IMHO to pomysł taki sobie... szkoda potencjału, trudno czasem przewidzieć, jak dalece trzeba będzie przykadrować, albo, czy zdjęcie nie będzie na tyle dobre, że będziesz chciał zrobić dużą odbitkę. Czy w RAW-ach? Jak nie robisz zawodowo i generalnie nie robisz silnej obróbki i nie masz kłopotu z balansem bieli, starczą jpg-i.

wagant
18-01-2011, 20:42
o kłopotach z 550 czytałem - skreśliłem od razu
kity z is (bo takie sa z 500 )
AF... ciekawe jak 500 działa z Sigmą 17-70 . To ponoć ok szkło , ale czytałem ,że C i S nie zawsze się lubią .

MariuszJ
18-01-2011, 20:48
o kłopotach z 550 czytałem - skreśliłem od razu
kity z is (bo takie sa z 500 )
AF... ciekawe jak 500 działa z Sigmą 17-70 . To ponoć ok szkło , ale czytałem ,że C i S nie zawsze się lubią .
Jak śpiewał już Wodecki - zacznij od kita.

Ciboq
18-01-2011, 22:20
ehm jesli moge cos dodac to dla osoby ktora przeskakuje z kompakta 1000D bedzie naprewdo ok, ja z nim zadnych problemow nie mialem samo body jest samo w sobie bardzo dobre lekki, maly, AF dobry, troche kuleje przy ciemnej sceneri, hmm niski ISO no to minus ale czego wymagac za te pieniadze osobiscie wolal bym kupic tansze body z lepszym szklem niz 500D lub 550D i kit
napewno wieksza roznice zauwazysz przy kupnie lepszego szkla niz lepszego body
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
hehe a tak na marginesie naprawde kochamm to forum za wspaniale rady :
"1000d czy 500d" odpowiedz kup 40d :D:D:D:D:D:D
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!

To jeszcze zastanów się, czy masz odpowiednio mocnego kompa. Bo jeśli chcesz robić w RAW-ach, to trzeba dość porządny sprzęt. ... Ja to w obróbce bardzo mocno odczuwam,
eee ciezko mi wyobrazic sobie komputer ktory w dzisiejszych czasach ma problem z obrobka RAWa - jak twoj komputer radzi sobie z dalsza ewentualna obrobka zdjec ?? moze masz cos nie tak z kompem albo za duzo rownolegle dzialajacych aplikacji ??
jakiej aplikacji uzywasz do wywolywania RAWow ?? oczywiscie jesli mozna zapytac

Bardzo proszę o stosowanie się do regulaminu forum (patrz pkt. 6.).
Pozdrawiam
K.

gbbest
18-01-2011, 23:33
Ciboq, używam DPP. Z sesji wybieram do obróbki kilkadziesiąt RAWów, każdy po ok. 20 MB. Ustawiam wszystko w DPP i robię batch process na JPG o jakosci 10 - czyli też wychodzą po ok. 20MB każdy. I mam czas na obiad...

Mój komp ma już parę lat, ale nie jest chyba jeszcze wybitnie wolny. Ciekawy jestem, ile u Ciebie zajmuje konwersja, powiedzmy 50 RAWów na jpgi o najwyższej jakości. A jeśli nie robisz 50D, to jakie rozmiary maja Twoje pliki wsadowe i wyjściowe. Pozdrawiam,

flankerp
19-01-2011, 00:14
Powiem tak, idz do sklepu pomacaj 1000D i 500D. Wlacz, zrob pare testowych fotek i ocen sam. 500D jest zdecydowanie lepszym aparatem jednak to Ty musisz zdecydowac czy to co jest lepsze w 500D bedzie mialo znaczenie przy robieniu zdjec przez Ciebie.
Ja dlugo sie zastanawialem i po obmacaniu 1000D, 450D, 500D, 550D i 40D wzialem 500D gdyz najbardziej pasowal... 50D byl wtedy zbyt drogi :(

wagant
19-01-2011, 18:44
Dzięki za wszystkie rady .
Własnie tak zrobię :)

Ciboq
19-01-2011, 22:41
Ciboq, używam DPP. Z sesji wybieram do obróbki kilkadziesiąt RAWów, każdy po ok. 20 MB. Ustawiam wszystko w DPP i robię batch process na JPG o jakosci 10 - czyli też wychodzą po ok. 20MB każdy. I mam czas na obiad...

Mój komp ma już parę lat, ale nie jest chyba jeszcze wybitnie wolny. Ciekawy jestem, ile u Ciebie zajmuje konwersja, powiedzmy 50 RAWów na jpgi o najwyższej jakości. A jeśli nie robisz 50D, to jakie rozmiary maja Twoje pliki wsadowe i wyjściowe. Pozdrawiam,

sory za of topa jak będę miał wolne to sprawdzę ile trwa to u mnie na kompie, i podam konkretne dane, ale przyznam ze nie robiłem nigdy aż tak masowej obróbki, max trzy RAWy na raz, nie wiem może po prostu wole bezpośrednio podejść do każdego pliku po kolei.
A wracając do tematu to nadal nie sadze żeby był to jakiś problem przy wyborze aparatu ... przecież jeśli ma wolnego kompa będzie je obrabiał pojedynczo.

tak na marginesie to obrabianie 50 RAWow naraz hmm jakie to ma zastosowanie ?? weselne ??

MariuszJ
19-01-2011, 23:22
tak na marginesie to obrabianie 50 RAWow naraz hmm jakie to ma zastosowanie ?? weselne ??
Chodzi o jednoczesną konwersję do jpeg materiału, dla którego przygotowałeś korekty.

Czy będzie trwało to 5 minut czy 50 - co za różnica... musisz przecież i tak jeść i załatwiać inne potrzeby, podczas których komputer może Ci się trochę potrudzić. Kwestia organizacji.

dziobolek
19-01-2011, 23:58
tak na marginesie to obrabianie 50 RAWow naraz hmm jakie to ma zastosowanie ?? weselne ??

Na przykład takie, że moja jednodniowa wycieczka z rodzinką
wzdłuż Causeway Coast to w efekcie ponad 500 fotek,
Klify Moherowe - 450 fotek,
Guinnes Storehouse - ok.200...
I tak mógłbym wymieniać ;-)

Pozdrówka!

ghosthunter
20-01-2011, 18:10
Na przykład takie, że moja jednodniowa wycieczka z rodzinką
wzdłuż Causeway Coast to w efekcie ponad 500 fotek,
Klify Moherowe - 450 fotek,
Guinnes Storehouse - ok.200...
I tak mógłbym wymieniać ;-)


Trochę nie rozumiem idei wywoływania 500 rawów z automatu. Jeżeli nie ustawia się suwaczków przy wywoływaniu rawa to po co używać tego formatu? Nie lepiej robić od razu jpg? Efekt będzie bardzo podobny a ile czasu pracy i miejsca na karcie się zaoszczędzi.

Fakt, zdarza mi się czasem obrobić kilka rawów na raz ale to wtedy gdy warunki są takie same a zdjęcia były robione na manualu.

ps
Nawet nie wiesz, jak żałuję, że nie zwiedziłem fabryki Guinnesa. Tyle razy tamtędy spacerowałem.

zieli33
20-01-2011, 18:21
Jest sens RAWy na kompie wywoływać, bo puszka sobie słabo z tym radzi. Jak chcesz mieć ładne Jpg to kupujesz Olympusa. W Canonie jednak jpg z puszki to porażka. Chyba, że ktoś ma jakieś genialną receptę na ustawienie parametrów kompresji w body.

gbbest
20-01-2011, 19:02
Trochę nie rozumiem idei wywoływania 500 rawów z automatu.

Nie o to chodzi, że z automatu, tylko tak jak napisał MariuszJ - najpierw ustawiasz parametry dla każdego kadru, a potem to wszystko razem konwertujesz na jpg, lub ewentualnie inny format i dalsza obróbka w szopie lub - w moim przypadku - GIMPIE. Chociaż przypuszczam, że ludzie z szopem raczej używają ACR.

szunaj
20-01-2011, 21:46
(...)
hehe a tak na marginesie naprawde kochamm to forum za wspaniale rady :
"1000d czy 500d" odpowiedz kup 40d :D:D:D:D:D:D
Pozdrawiam

No i wykrakałeś :-D

A wracając do tematu i poruszonych rozterek to warto majson czytać o czym napisał wagant i jakie ma kryteria. W poście nr 41 napisał:

Nie piszcie kup tańszy + lepsze szkło - nie o to chodzi .
Pozdrawiam.

Ciboq
21-01-2011, 00:40
ehmm no tak tez nie doczytałem z tym szkłem ale i tak postawił bym na 1000D sam zobaczysz czego ci brakuje i czy naprawdę przeszkadza ci plastik ja jak go stawiam na statywie to mógłby być zrobiony z gumy do żucia i tak by mi to nie przeszkadzało strzelam z kabla wiec nawet rzadko go dotykam jak nosze sprzęt to podpięty do statywu i niosę "statyw" co ma 500D czego nie ma 1000D to już sam możesz ocenić ale wtedy na pewno zdecydujesz się na liczbę dwu cyfrowa albo od razu xD a nie 500D
racja jest ze przy odsprzedaży wiele na nim nie stracisz
hmm co do przerabiania XXX RAWow do JPG no to wydaje mi sie ze naprawdę nie jest to powód który miałby decydować o wyborze puchy, zawsze moze kompa na noc zostawić :)

wagant
21-01-2011, 15:06
Wszystko czytam , tym bardziej że czas na kupowanie aparatów zły ( drożeje wszędzie ).Co do lepszego szkła też o tym myśe , ale to temat do innego działu , a tak wogóle ze wzgledu na dobry uniwersalny 18-105 zaczynam zastanawiać się nad N d3100 . Tylko to sterowanie ....
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
wypowiadających się zapraszam do czytania postów 41 , 51, 59 , dzięki .

RomanS
21-01-2011, 21:35
... Co sądzicie o tych dwóch modelach?
Który będzie lepszy na początek dla amatora z pewnym dorobkiem?
Nie podoba mi sie temat watku, niby dlaczego amator ma sie ograniczac do tego typu aparatow, kupuje to co sobie wybierze i na co go stac. Ma ochote na 1-ke, 5-ke, czy 1000-ke to sobie kupuje, i co z tym bedzie robil to jego sprawa.

OrzelPiotr
21-01-2011, 22:03
Jako, że to zbliża się koniec tematu pozwoliłem sobie na offtopa.

Podstawowym problemem tego i nie tylko tego tematu, jest przedstawianie tych samych argumentów przez różne osoby...
W efekcie, żeby się czegoś dowiedzieć trzeba przebrnąć przez 6 stron złożonych z dokładnie tych samych postów, (inaczej sformułowanych) plus jedną stronę stanowi wszechobecna polemika dwóch osób na temat nie będący przedmiotem zapytania.

Było by łatwiej pisać "jw." + ewentualne nowe spostrzeżenie/a.

Pozdrawiam