Cichy
26-06-2009, 01:25
Właśnie potwierdzono śmierć Jacksona. Szkoda chłopa, pewnie go zamęczyli przygotowaniami do reaktywacji koncertowej i serducho nie wytrzymało. A ostatnio nawet miałem dziwny okres słuchania jego nagrań. :/
Zobacz pełną wersję : Michael nie żyje...