PDA

Zobacz pełną wersję : Wide do 450D



ArisTos
25-06-2009, 20:21
Witam.
Potrzebuję jakiegoś zooma do mojego 450D. Myślałem o C 17-85 IS USM ale po przeczytaniu kilku druzgocących forum doszedłem do wniosku, że ten obiektyw to musi być straszny badziew.
Jasne, że mogę kupić stałkę tyle, że nie wiem jakich ogniskowych będę najczęściej używał a taki zoom pozwala lepiej się znaleźć w dowolnej sytuacji.
Najczęściej polecanym jest też Tamron jednak nie ufam tej firmie ze względu na krążące opinie o niskiej jakości wykonania tego sprzętu. No i minimalnie zależy ma na IS.
Co byście polecali zamiast tego obiektywu wymienionego powyżej? A może on nie jest taki zły jak go malują?

Pozdrawiam

jotes25
25-06-2009, 20:26
18-55 IS. Zły nie jest, kosztuje mało. Jak już będziesz wiedział co najbardziej pasuje, kupisz coś lepszego.

zaitsev
25-06-2009, 20:32
Chyba jednak mało jest złych opinii o Tamronie 17-50. A jeśli nie to pomęcz kita... Ja po 2 latach jeszcze nie kupiłem żadnego zamiennika kita i sobie radzę. Pierwszy zoom jaki kupiłem to 10-24 właśnie Tamrona. :)

ArisTos
25-06-2009, 20:46
Znów wydaje mi się, że zamieszacie mi w głowie. Nie mam kita. Wziąłem samo body i C 70-300 1:4-5,6 IS USM. Teraz mam w głowie coś krótkiego a tu rozpiętość możliwości jest masakryczna. Z kasą problemu raczej nie ma ale wolę nie wydawać dużo kasy na początku, żeby nie wyszło, że mam dużo drogiego sprzętu a nie umiem robić zdjęć. Póki co więc L-ki odpadają... Chyba że?
Jeszcze jakieś opinie?
Może ktoś posiada tego 17-85 i może się podzielić uwagami.

zaitsev
25-06-2009, 20:51
Weź kita, nawet tego bez IS. Można dorwać za 100zł na Alledrogo, a skoro nie masz problemu z kasą to 100zł Ci różnicy nie robi. Po miesiącu będziesz wiedział czy Ci mało, czy za wąsko, czy za ciemno, czy za krótko. Lepiej się wstrzymać i wybrać to czego się faktycznie potrzebuje. A do tego trzeba trochę popstrykać i wiedzieć w jakim kierunku iść. A kit zawsze się przyda. Chociażby w razie (odpukać) awarii. ;)

BenRhod
25-06-2009, 21:56
Weź kita, nawet tego bez IS. Można dorwać za 100zł na Alledrogo, a skoro nie masz problemu z kasą to 100zł Ci różnicy nie robi. Po miesiącu będziesz wiedział czy Ci mało, czy za wąsko, czy za ciemno, czy za krótko. Lepiej się wstrzymać i wybrać to czego się faktycznie potrzebuje. A do tego trzeba trochę popstrykać i wiedzieć w jakim kierunku iść. A kit zawsze się przyda. Chociażby w razie (odpukać) awarii. ;)
Dobrze gada, polać mu :-D

SirDuncan
26-06-2009, 09:44
a jak nie kita i z kasa nie ma problemow, to canon 17-55 - uniwersalny, bardzo dobry, nie tamron i nie L-ka ;-) wszystkie warunki spelnia...

a tak na serio, to ja bym zrobil jak koledzy radza - kup kita za 100-150zl i jak sam dojdziesz czego bys chcial, a kit Ci tego nie daje, to bedziesz juz wiedzial jaki obiektyw(y) kupic.

ArisTos
26-06-2009, 19:16
Ok zrobiłem dokładnie odwrotnie niż mówiliście. Sklep, w którym się zaopatruję umożliwia mi bezproblemowy zwrot jeśli nie będę zadowolony.
Wziąłem więc na próbę tego C 17-85 IS USM i przyznaję - TRAGEDIA!!!
Jak Canon w ogóle może sygnować swoim logo taki szmelc pozostaje tajemnicą poliszynela. Aberracja na poziomie niewyobrażalnym. Po 15 fotkach wsadziłem go z powrotem do paczki i jutro ląduje w sklepie. Najlepsze jest to, że ten obiektyw dodawany jest jako kitowy do 50D - nie świadczy to dobrze o podejściu do klienta przez firmę C. Zamówiłem już 50/1.4 z USM bo taka ogniskowa dość dobrze mi leży i jasny myślę jest wystarczająco ;-)
Jeszcze potrzebuję czegoś naprawdę szerokiego i dobrego do krajobrazów. Tym razem bez półśrodków i cenowo - w granicach rozsądku. Z zakupem się wstrzymam na trochę aż sie nie nacieszę sławną pięćdziesiątką.

C80
26-06-2009, 19:24
Najlepsze jest to, że ten obiektyw dodawany jest jako kitowy do 50D - nie świadczy to dobrze o podejściu do klienta przez firmę C.

Niby dlaczego? Równie dobrze można mieć pretensje do producentów drukarek że dostajesz startowy tusz, a nie pełny. Kit pozwala zapoznać się z aparatem i potrzebami tanim kosztem. Gdyby dodawać obiektywy klasy L do aparatów to nikt by nie kupował oddzielnie eLek, a zestawy z kitem-eLką kosztowałby kilka tysięcy więcej.

Ja zacząłem od kita 17-55, a potem kupiłem już w pełni świadomie C24-70 i S10-20.

zaitsev
26-06-2009, 19:41
Ok zrobiłem dokładnie odwrotnie niż mówiliście.
50/1.4 to dobry wybór. Będziesz zadowolony.
Z ultraszerokich to przede wszystkim Canon EF-S 10-22 i zaraz za nim Sigma 10-20.
Ja mam Tamrona 10-24, który nieco odstaje od tych dwóch wymienionych, ale ja jestem bardzo zadowolony.

ArisTos
26-06-2009, 19:51
Niby dlaczego? Równie dobrze można mieć pretensje do producentów drukarek że dostajesz startowy tusz, a nie pełny. Kit pozwala zapoznać się z aparatem i potrzebami tanim kosztem. Gdyby dodawać obiektywy klasy L do aparatów to nikt by nie kupował oddzielnie eLek, a zestawy z kitem-eLką kosztowałby kilka tysięcy więcej.

Ja zacząłem od kita 17-55, a potem kupiłem już w pełni świadomie C24-70 i S10-20.

Wiesz wolałbym jednak gdyby producent dał mi lepszy obiektyw na starcie za większą cenę. Popatrz z innej strony. Przeglądałem mnóstwo for na temat fotografii i jest masa ludzi płaczących, że najnowsza lustrzanka robi brzydkie zdjęcia. Już pomijam odsetek ludzi, którzy nie umieją ustawić parametrów itp. Ale jest dość dużo osób, które wiedzą co potrafią tylko nie wiedzą co im się przytrafi z obiektywem klasy kit. Ja doskonale zdaję sobie sprawę, że cena gra rolę - tylko ja nie lubię półśrodków. Bo generalnie jest lepiej wydać raz więcej kasy niż 2x czynić zakup. Ale może ja jestem inny.

Z pięćdziesiątki na pewno będę zadowolony :)

mgtan
26-06-2009, 20:07
Jeśli kasa nie jest ważna to szeroko będziesz miał i dobrze z Canonem 10-22.
Jeśli potrzebujesz światła to okina 11-16 2.8 ale węższy zakres i gorsza celność AF ale przy wide AF to najmniejszy problem...i ostatnia rzecz Tokina ma gorsza ostrość w rogach.

marfot
28-06-2009, 12:47
Kupuj C10-22 i koniec zakupów. Jasne 50 pośrodku zakresu 22-70 mi wystarczało przez długie lata.

jaś
28-06-2009, 13:24
Ok zrobiłem dokładnie odwrotnie niż mówiliście. Sklep, w którym się zaopatruję umożliwia mi bezproblemowy zwrot jeśli nie będę zadowolony.
Wziąłem więc na próbę tego C 17-85 IS USM i przyznaję - TRAGEDIA!!!
Jak Canon w ogóle może sygnować swoim logo taki szmelc pozostaje tajemnicą poliszynela. Aberracja na poziomie niewyobrażalnym. Po 15 fotkach wsadziłem go z powrotem do paczki i jutro ląduje w sklepie. Najlepsze jest to, że ten obiektyw dodawany jest jako kitowy do 50D - nie świadczy to dobrze o podejściu do klienta przez firmę C. Zamówiłem już 50/1.4 z USM bo taka ogniskowa dość dobrze mi leży i jasny myślę jest wystarczająco ;-)
Jeszcze potrzebuję czegoś naprawdę szerokiego i dobrego do krajobrazów. Tym razem bez półśrodków i cenowo - w granicach rozsądku. Z zakupem się wstrzymam na trochę aż sie nie nacieszę sławną pięćdziesiątką.

Może odrobinę więcej pokory potrzeba, mam wrażenie że demonizujesz problem, może po prostu trzeba się nauczyć go używać :), w 10-22 abberacja na podobnym poziomie jak w 17-85, a nikt nie kwęka że "abberacj wielka" w obu trzeba usuwać programowo, mam oba więc mam porównanie, 17-85 to budżetowe szkło 1200zł to raczej tanio - za usma, isa, ftma i przyzwoity autofocus no i zakres ogniskowych też przyzwoity i nie kręci mordą - porównanie 17-85 do kita to raczej mity (kita też mam - nie zrobił ani jednego zdjęcia).

Popatrz na swoje zdjęcia czy abberacja jest ich największym problemem - jeśli tak to gratuluję i chylę czapkę - ale jak znam życie to abberacja jest najmniejszym z problemów :) - wrzuć jakieś prawdziwe zdjęcie nie testy :) chętnie pooglądam bo lubię rzucić okiem na dobre zdjęcia.

Co do szerokiego kąta (takiego rzeczywicie szerokiego) na cropa to miałem Tamrona 11-18 robił fajne fotografie - abberaję chromatyczną trzeba było usuwać programowo, mam 10-22 bawiłem się dwoma egzemplarzami pod względem obrazu były identyczne - abberacja chromatyczna porównywalna do tej z tamrona - szczególnie widoczna w rogach, w tamronie w LR trzeba użyć obu suwaczków, w 10-22 właściwie wystarczy jeden ale pixele "wyją" porównywalnie, lekko ostrzejszy
od tamrona ale przy takim kącie i przy pejzażu mnie osobiście to nie przeszkadzało, nie miałem o sigmy 10-20 ale widziłem z niej mnóstwo dobrych zdjęć - ta jak zauważyłem jakoś dziwacznie wykrzywia horyzont :) pewnie się da z tym żyć lub można naprostować, pozostają jeszcze dwie tokiny - obie chwalone, nowy tamron 10-24 i nowa sigma (z ogromnym gwintem na filtry - przeliczyć kasę trzeba bo filtry uderzą zdrowo po kieszeni) - jednym słowem wybór przeogromny 7 obiektywów ultra wide dedykowanych pod APS-C.

ArisTos
28-06-2009, 14:36
Aberracja jest problemem bo widoczki będą drukowane na dużych formatach a usuwanie programowe jak i każda manipulacja obrazem przynosi straty w jakości. Nie jestem onanistą ale na formacie 70cm dłuższy bok, będzie widać dość dobrze. Zresztą to szkło nie jest generalnie polecane i to na większości forów.
W planach jest Canon EF-S 17-55mm F 2.8 IS USM jako szkło spacerowe. Zebrało dobre opinie ale oczywiście testy pokażą co można z niego wyciągnąć. Będzie mnie kosztować około €850 ale za dobrą jakość jestem w stanie zapłacić. Chyba, że jeszcze się namyślę nad czymś z tych krótkich co podałeś.

Pozdrawiam

P.S.
http://img10.imageshack.us/img10/5662/windmill2.th.jpg (http://img10.imageshack.us/i/windmill2.jpg/)

http://img4.imageshack.us/img4/331/zadrzewami.th.jpg (http://img4.imageshack.us/i/zadrzewami.jpg/)

http://img188.imageshack.us/img188/3305/jesuspigeon.th.jpg (http://img188.imageshack.us/i/jesuspigeon.jpg/)

Ok. Możesz nie być zachwycony. Może to kicz. Ale uczę się i zrobiłem w ciągu ostatnich 5 tygodni znakomite postępy - od kiedy mam lustrzankę. Ale to nie znaczy, że mam robić foty badziewnym obiektywem. Mogę wydać pieniądze na coś co będzie tego warte a nie szukać półśrodków. Mogę żyć z aberracją ale nie w obiektywie który kosztował mnie €400.

Bogdan56_Ch
28-06-2009, 15:12
Co mnie najbardziej martwi to sklepy które wysyłają obiektywy do sprawdzenia. Nie spasuje jednemu, kupi drugi albo następny. Wg tej praktyki, nie kupisz nowego, dobrego obiektywu do czasu, jak nie zostanie sprzedany egzemplarz przesyłany do wypróbowania.

Dominik K
28-06-2009, 15:31
Jeśli kryterium ma być cena to bierz C 50/1.4 lub Tamrona 17-50 f/2.8 ewentualnie kit 18-55 IS. Jeżeli masz wystarczająco dużo pieniędzy to polecam C 17-40 L.

jaś
28-06-2009, 15:38
Pooglądałem sobie obrazki, nie moja kasa więc nie będę wyrokował czy sprzet Cię ogranicza, przy tych wielkościach abberacji nie zobaczę :), są zaszumione - zmniejszyłbym iso, zastosował statyw na pewno będzie to dla nich korzystne, zdecydownie półśrodki są niedobre, 17-55 ma bardzo dobre opinie i dobrze wychodzi w testach.
Z aberacją niestety będziesz musiał żyć na każdym a w szczególności każdym szerokim obiektywie czasami tylko bardziej a czasami mniej widoczną. Co do manipulacji to ludzie dzielą się na tych co manipulują i tych co mówią że nie manipulują :) przynajmniej w zakresie zdjęć krajobrazów. Manipulacja programowa polegająca na usunięciu aberacji chromatycznej raczej zwiększy jakość obrazu niż zmniejszy (przynajmniej subiektywnie - nie łapać za słowo "subiektywnie").
Wracając do obiektywów jeśli mógłbym zmienić 17-85 na 17-55 to też bym to zrobił.

ArisTos
28-06-2009, 16:05
Co mnie najbardziej martwi to sklepy które wysyłają obiektywy do sprawdzenia. Nie spasuje jednemu, kupi drugi albo następny. Wg tej praktyki, nie kupisz nowego, dobrego obiektywu do czasu, jak nie zostanie sprzedany egzemplarz przesyłany do wypróbowania.

Dlatego cenię sobie zakupy w sklepie gdzie mogę marudzić do wolii jak mi nie pasuje to oddać. Tam gdzie kupuję ceny są rozsądne ale sprzedawcy zupełnie nie wiedzą o co w tym wszystkim chodzi. Ostatnio tłumaczyłem im co to CA. Wkurzam ich bo według nich nowe rzeczy powinny być super-hiper od pierwszego odpału a niestety nie są. jestem chyba jedynym klientem, który bada takie rzeczy. Najlepsze jest to, że szkła Canona muszą dla mnie specjalnie zamawiać bo na półkach walają się tylko Sigmy i Tamrony. Ale póki płacę - wymagam.

Jago
28-06-2009, 22:38
.......W planach jest Canon EF-S 17-55mm F 2.8 IS USM jako szkło spacerowe. Zebrało dobre opinie ale oczywiście testy pokażą co można z niego wyciągnąć. Będzie mnie kosztować około €850 ale za dobrą jakość jestem w stanie zapłacić......

Jak jesteś w stanie zapłacić za dobrą jakość, to kup to szkło na początek a będziesz na pewno zadowolony :) Coś szerszego lub z eLek zawsze możesz sobie później dokupić :!:


Może odrobinę więcej pokory potrzeba, mam wrażenie że demonizujesz problem, może po prostu trzeba się nauczyć go używać :)..........

Sądzę, że w tym przypadku oprócz pokory potrzeba przede wszystkim umiejętności :-D Wszystko jest trudne nim stanie się proste :!:


Dlatego cenię sobie zakupy w sklepie gdzie mogę marudzić do wolii jak mi nie pasuje to oddać. Tam gdzie kupuję ceny są rozsądne ale sprzedawcy zupełnie nie wiedzą o co w tym wszystkim chodzi. Ostatnio tłumaczyłem im co to CA. Wkurzam ich bo według nich nowe rzeczy powinny być super-hiper od pierwszego odpału a niestety nie są. jestem chyba jedynym klientem, który bada takie rzeczy. Najlepsze jest to, że szkła Canona muszą dla mnie specjalnie zamawiać bo na półkach walają się tylko Sigmy i Tamrony. Ale póki płacę - wymagam.


Coś mi się wydaje, że marudzić lubisz nie tylko w sklepie. Chyba, że miałeś naprawdę pecha i trafiłeś na "głąbów" a nie sprzedawców - polecam takie sklepy omijać z daleka a nie wracać do nich :!:


.....Co byście polecali zamiast tego obiektywu wymienionego powyżej?.....

Polecam lekturę tego: http://canon-board.info/showthread.php?t=12049 Sorry, ale polemiką z Tobą powinienem zacząć (a nie kończyć) od podania tego linku :sad: Wybacz :!: Pozdrawiam.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!

Ok. Możesz nie być zachwycony. Może to kicz. Ale uczę się i zrobiłem w ciągu ostatnich 5 tygodni znakomite postępy - od kiedy mam lustrzankę. Ale to nie znaczy, że mam robić foty badziewnym obiektywem. Mogę wydać pieniądze na coś co będzie tego warte a nie szukać półśrodków. Mogę żyć z aberracją ale nie w obiektywie który kosztował mnie €400.

Sorry, ale zapomniałem: dobrze, że robisz znakomite postępy w tak krótkim odstępie czasu - widzę, ze self control jest u Ciebie OK. A skoro Twoje widoczki będą drukowane na dużych formatach, to bierz co najmniej ten obiektyw ( kit z 2,8 ), który Tobie szybciej poleciłem :!: Osobiście jednak kierowałbym się na Twoim miejscu w kierunku eLki. A muflona poczytaj - nie zaszkodzi ;)

ArisTos
28-06-2009, 23:23
Ale tu nie ma żadnej polemiki. Polemika jest wtedy kiedy bym się nie zgadzał z Wami. Ale ja nie przyszedłem tutaj po to żeby strugać ważaniaka. Ja jestem zielony. Kupiłem aparat. I chcę dobre obiektywy. Proste.

Przyszedłem na forum, żeby uczyć się na błędach innych. Jasne, że większość tanich obiektywów mi wystarczy na tym etapie. Ale nie znaczy to, że nie mam mieć dobrego od początku i tylko martwić się wartością merytoryczną moich zdjęć prawda?

Stać mnie żeby kupić różne szkła. Ale po prostu szukam złotego środka. Nie potrzebuję drogich eLek bo fotografię traktuję jako hobby a nie źródło dochodów. Ale jeśli zauważę, że nieeLki przestają mi wystarczać to kupię. Nie chcę być snobem. Szukam środka... I wierzę w Was - forumowiczów. Przecież po to to wszystko tu piszecie. Żeby uczyć się na błędach innych - nie swoich.

Pozdrawiam serdecznie

P.S. Świeże

http://img522.imageshack.us/img522/4613/timeaftertime.th.jpg (http://img522.imageshack.us/i/timeaftertime.jpg/)

Jago
28-06-2009, 23:28
Ale tu nie ma żadnej polemiki.......

Wbrew pozorom polemika musi być - m.in. dzięki niej istnieje i funkcjonuje to forum.

ArisTos
28-06-2009, 23:30
Polemika (gr. pólemos - wojna, spór; także od przymiotnika polemikós - wojowniczy, wrogi) - dyskusja (słowna lub pisemna) na sporny dla jej stron temat, najczęściej na temat związany z polityką, religią, socjologią, sztuką itp.

Ja się nie spieram. Czytam co piszecie i analizuję w mózgownicy. Przecież po to tutaj przyszedłem. Czytać rady bardziej doświadczonych. Wasze rady.

Pozdrawiam

Jago
28-06-2009, 23:37
......Stać mnie żeby kupić różne szkła....

Bardzo dobrze, ze stać Ciebie na kupno różnych szkieł. W związku z tym proponuję, abyś kupił raz a dobrze. Masz rację, że posiadać coś dobrego od początku nie jest sprawą złą – wtedy tylko pozostanie martwienie się o jakość merytoryczną wykonanych zdjęć. Ja w każdym razie jak mam możliwość wyboru, to zawsze „wsiadam” na tego lepszego „konika”. W tym stanie rzeczy kupuj eLki, gdyż i tak do nich prędzej czy później wrócisz. Pozdrawiam.