PDA

Zobacz pełną wersję : Zakup sprzętu - fotografia biżuterii



koniofix
25-06-2009, 12:00
Witam, jestem na etapie wyposażania stanowiska pracy w zestaw fotograficzny - budżet około 7-8 tyś. Chodzi o fotografię biżuterii srebrnej, chciałbym uzyskać mniej więcej takie efekty jak na http://www.silverrush2000.com/. Proszę o radę głównie w wyborze body + najważniejsze obiektyw. Nie znam się zupełnie na fotografii ale muszę wydać szybko pieniądze na sprzęt dlatego nie mam czasu na przekopanie forum. Za wszystkie rzeczowe rady będę b. wdzięczny.

pank
25-06-2009, 12:11
40D + canon 100/2.8 Macro + taki zestaw: http://www.eltec.alpha.pl/produkt.php?id=1497, lub taki jeżeli chcesz taniej: http://www.eltec.alpha.pl/produkt.php?id=1495 + zatrudnienie fotografa który będzie umiał z tego skorzystać.

koniofix
25-06-2009, 12:32
dzięki za b. szybkie info. Mam w związku z tym 2 pytanka:
1) co oznacza że obiektyw makro ma parametr 100 i jak to się różni z parametrem 50
2) czym różni się doświetlanie takiego namiotu bezcieniowego zwykłymi żarówkami (świecą cały czas) od żarówek błyskowych albo lamp studyjnych?
thx

pank
25-06-2009, 12:37
100 to ogniskowa podana w mm, im wyższa tym większe zbliżenie. Z obiektywem o ogniskowej 50 musiał byś bliżej podejść. Zwykłe żarówki, oczywiście te fotograficzne, dają słabsze światło, w fotografii przedmiotów nie jest to duży problem bo nic się nie rusza więc czasy naświetlania mogą być dłuższe, ale nie masz możliwości regulowania mocy światła. Plusem natomiast jest to że efekty oświetlenia widać przed zrobieniem zdjęcia. Generalnie, przynajmniej z mojego doświadczenia, światło stałe jest mniej wygodne od błyskowego.

koniofix
25-06-2009, 12:50
no dobrze ale do pierścionka to mogę podejść blisko bo to nie motylek i nie odleci, w takim razie czy obiektyw z mniejszą ogniskową nie byłby nawet lepszy?

pank
25-06-2009, 12:52
Takie zdjęcia robi się ze statywu, ogniskowa 100 jest po prostu wygodniejsza bo nie trzeba się pchać do namiotu z aparatem.

koniofix
25-06-2009, 13:03
rozumiem dzięki za info, jakby jeszcze ktoś miał jakąś opinię, zapraszam..

najeli
25-06-2009, 13:15
Jeżeli nie masz kompletnie pojęcia o fotografii, to dokup sobie chociażby "Ekspozycję bez tajemnic" Petersona. Jest też "Fotografia zbliżeniowa" Freemana. Petersona warto na początek, by mieć pojęcie o co biega z tym całym światłem, przesłonami, głębią ostrości. Zbliżeniowej nie mam, ale Freeman w pozostałych pozycjach daje radę.

Do tego zestawu przydałby Ci się także statyw, w wersji econo pewnie polecą Ci velbon sherpę 600 i myślę, że spokojnie Ci wystarczy. Benro jakieś też może być.

I pomyśl też o jakimś programie graficznym do obróbki zdjęć. Na upartego to wystarczyłaby nawet Picasa 3, ale czasem trzeba zrobić coś więcej...

chiron
25-06-2009, 13:25
1) co oznacza że obiektyw makro ma parametr 100 i jak to się różni z parametrem 50

Przepraszam, ale jak widzę takie pytanie to mam wrażenie, że musisz się najpierw poważnie zastanowić nad 2 opcjami:
1.
zatrudnienie fotografa który będzie umiał z tego skorzystać.
2. zmieścić w tej cenie choćby podstawowy kurs lub dobrą książkę o podstawach fotografii.

Jeśli zaczynasz to bym się skłaniał ku zestawowi ze stałym światłem. Łatwiej będzie go opanować na początek. Więc pewnie i efekty będą lepsze niż przy świetle błyskowym o którym najpierw trzeba się spooooro nauczyć (zależność między ilością światła poszczególnej lapmy a ustawiniami przysłony, jak uzyskać odpowiednią GO i jak się do tego mają ustawienia lamp itd)... ale tu pewnie Twoja wiedza jest jeszcze minimalna - jesli nie zerowa. Nie ma co szaleć z błyskowymi.

Fotografia biżuterii to bardziej pod makro mi zalatuje... a tu 50-ka będzie sporą przeszkodą.
100 to już szkło odpowiednie - będzie łatwiej pokazać detale bo przy 50 odległość będzie tak mała, że nie ustawisz ostrości.

Slider
25-06-2009, 13:38
Fotografia biżuterii to bardziej pod makro mi zalatuje... a tu 50-ka będzie sporą przeszkodą.

Niby czemu? bo nie ma funkcji macro i ostrzy od ok 50 cm? Wystarczy skombinować pierscienie pośrednie odpowiedniej długości i możemy uzyskac skalę odwzorowania 1:1:wink:

koniofix
25-06-2009, 13:39
kochani, dziękuję wam za rady. Cieszę się że się martwicie poziomem mojej wiedzy fotograficznej. Muszę wam wyjaśnić że po prostu jestem zmuszony zacząć od tyłu - sprawa dotacji i wydania pieniędzy. Potem przyjdzie czas na naukę.

Slider
25-06-2009, 13:42
Muszę wam wyjaśnić że po prostu jestem zmuszony zacząć od tyłu - sprawa dotacji i wydania pieniędzy. Potem przyjdzie czas na naukę.

W takim razie myslę, że zestaw proponowany przez panka byłby w sam raz;)

Sławek
25-06-2009, 14:03
Czarno to widzę !
Robiłem kiedyś okucia kaletnicze i nie wspominam tego dobrze. Może nie było tak tragicznie jak przy bombkach choinkowych ale i tak nie zbliżyłem się nawet do katalogów tych samych okuć zrobionych we Włoszech . Przy biżuterii pojawią się te same problemy :bliki, refleksy, rozpiętość, głębia ostrości. Lampy muszą być naprawdę wydajne. Nie wiem czy światło stałe nie będzie lepsze. Będzie można dłużej przysmażyć. Ja swoimi 250tkami nieraz naświetlałem dwukrotnie tą samą klatkę .

pank
25-06-2009, 14:08
Jeżeli chodzi o wydajność to światło stałe jest dużo słabsze, można dłużej naświetlać ale efekt jest gorszy.

chiron
25-06-2009, 14:15
Slider...
człowiek się pyta na forum czym różni się i co określa parametr 100 lub 50 a Ty wyjeżdzasz ze "skombinowaniem pierścieni"? To tak jak byś świeżo upieczonego kierowcę zaraz po egzaminie na prawko pytał czy chce się przejechać autem ze szperą...

Wg. mnie konifix ma się nauczyć dopiero "czym to się je"... więc taki zestaw (40D + 100 f/2.8 + oświetlenie stałe + mini namiot + plexa biała i czarna jako podstawka) to i tak za wiele. Zresztą... ja bym chyba na jego miejscu rozważył zakup 450ki zamiast 40-ki... bo jeśli to ma być sprzęty wykorzystywany tylko do tego to chyba jednak przerost formy nad treścią... ale to zależy co kto chce i ile może przeznaczyć na to kasy - nawet jesli może wydać mniej.

Slider
25-06-2009, 14:57
Wg. mnie konifix ma się nauczyć dopiero "czym to się je"... więc taki zestaw (40D + 100 f/2.8 + oświetlenie stałe + mini namiot + plexa biała i czarna jako podstawka) to i tak za wiele.

Jeśli chodzi o stosunek umiejętności/posiadany sprzęt to oczywiscie, że za dużo, ale w tym momencie to akurat nie jest nasz problem. Naszym zadaniem jest wskazać autorowi zestaw docelowy do tego typu fotografii, bo teraz na to jest pora. Potem bedzie martwił sie nauką (a może nie bedzie) ale to też nie powinno nas martwić, pytanie było proste i nie zawierało miliona zmiennych które wszyscy tu uwzględniają:-)

A "wyjezdżam z pierścieniami" bo chcę zauważyć, że duże skale odwzorowania mozna uzyskac na kilka sposobów, nie tylko kupujac obiektyw macro, co czasem tez może być opłacalne, bo tańsze..

Pozdrawiam

chiron
25-06-2009, 15:06
No tak. Racja. Można i tak.

Sławek
25-06-2009, 16:09
Jeżeli chodzi o wydajność to światło stałe jest dużo słabsze, można dłużej naświetlać ale efekt jest gorszy.
Oczywiście że słabsze...!
Ale łatwiej nowicjuszowi nad nim zapanować ! Podłączy aparat do kompa i będzie smażył ekspozycje obserwując od razu efekty na monitorze.

Raus
25-06-2009, 17:39
Dodam że co do obiektywu to równie dobrze może to być Canon 60mm Macro f2.8.

A jesli chodzi o światło to oczywiście lepsze efekty da światło błyskowe od stałego, ale tak jak ktoś wcześniej napisał - początkującemu chyba łatwiej będzie zapanować nad światłem stałym.

Sam cykałem Canonem 60mm plus 3 żarówki świecące światłem stałym i efekty od biedy mogą być

Sunders
25-06-2009, 19:09
Canon 60/2,8 macro może być kłopotliwy w użyciu w namiocie bezcieniowym ze względu na małą odległość ostrzenia.Oświetlenie namiotu oczywiście światłem stałym.

Mellan
25-06-2009, 19:19
...Może nie było tak tragicznie jak przy bombkach choinkowych...


Nawet nic nie mów! :confused: sporo nerwów... z odbiciami, blikami.
Robiłem przy stałym, a z błyskiem nie wiem czy byłoby lepiej.

Polecam też uwadze Tamron AF SP 90 f/2.8 Di Macro.

Raus
25-06-2009, 19:46
Canon 60/2,8 macro może być kłopotliwy w użyciu w namiocie bezcieniowym ze względu na małą odległość ostrzenia.Oświetlenie namiotu oczywiście światłem stałym.

Robiłem nim zdjęcia zegarków w namiocie bezcienowym i jakoś żadnych kłopotów z tym nie miałem.

Poza tym nie trzeba robić zdjęć z minimalnej odległości z jakiej ostrzy obiektyw

Przykład moich zdjęć (raczej amatorka)


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img75.imageshack.us/img75/8365/img5334.jpg)


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img91.imageshack.us/i/img5331g.jpg/)


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img72.imageshack.us/img72/4578/img5276.jpg)

Sławek
25-06-2009, 22:49
Nawet nic nie mów! :confused: sporo nerwów... z odbiciami, blikami.
Robiłem przy stałym, a z błyskiem nie wiem czy byłoby lepiej.


Ja uszyłem nawet czarny welurowy namiot żeby się pozbyć odbić. Ale wtedy wszystkie bombki wyglądały jak przezroczyste. Jak bańki mydlane. Generalnie musi się w nich coś odbijać ale trzeba kontrolować te odbicia. W końcu w moich bombkach odbijała się choinka.

Sunders
27-06-2009, 08:08
nie trzeba robić zdjęć z minimalnej odległości z jakiej ostrzy obiektyw
To zależy od tego co fotografujesz.Jeśli np.weźmiesz mały kolczyk,to skala 1:1 może okazać się niezbędna.

koniofix
03-06-2014, 21:33
Witajcie kochani, jak ten czas leci :)
trafiłem na ten temat zupełnie przypadkiem, patrzę a tu ja założyłem ten topic 5 lat temu ...
Jeszcze raz dziękuję wszystkim za wypowiedzi, nawet jestem zdziwiony że na tak lamerskie pytanie znalazło się tylu chętnych do zabrania głosu.
Książki żadnej nie kupiłem jak to niektórzy radzili, mam do książek dziwną niechęć, wszystkiego nauczyłem się na próbach i błędach. Nadal nie za dużo wiem o numerkach typu 100 i 2,8 :) mimo że zdjęcia biżuterii cykam do tej pory regularnie. Nauczyłem się że najważniejsza jest ekspozycja (oświetlenie) a potem to dobre zdjęcie można nawet i dobrą komórką zrobić, odwrotnie, złej ekspozycji nie pomoże nawet najlepszy zestaw.
Efekty oceńcie sami: Pierścionki z naturalnymi kamieniami, srebro 925, unikalne srebrne ręczenie wykonane wzory (http://www.kuzniasrebra.pl/Pierscionki/)
pozdrawiam!

jas_r
03-06-2014, 21:39
Efekty oceńcie sami: Pierścionki z naturalnymi kamieniami, srebro 925, unikalne srebrne ręczenie wykonane wzory (http://www.kuzniasrebra.pl/Pierscionki/)
pozdrawiam!
Jak na fotografię nawet nie "produktową" tylko powiedział bym wręcz 'sprzedażową" jest dobrze - widać to co ma być widać, dobrze naświetlone.

koniofix
03-06-2014, 21:51
dokładnie, to jest powiedziałbym "rąbanka" 1 zdjęcie = 1 minuta razem z obrobieniem. Każdy produkt na sklepie jest inny więc nie ma więcej czasu (czas to pieniądz).
Gorzej z tymi produktowymi, mamy np. powtarzalne łańcuszki Łańcuszki :: artystyczna biżuteria srebrna - sklep z biżuterią, jubiler (http://www.kuzniasrebra.pl/Lancuszki/) wysłałem próbki już dokładnie do 8 fotografów żeby zrobić fajnie zdjęcia wszystkim łańcuszkom w jednym stylu i niestety każdy się wyłożył. Ja też się próbowałem do tego zabrać ale to jak z motyką na słońce.

jas_r
03-06-2014, 22:11
W zasadzie to widać po tych zdjęciach łańcuszków co się kupuje, czego więcej oczekujesz?

koniofix
03-06-2014, 22:36
wiesz jakby to na tym polegało (widać co się kupuje) nikt nie robiłby takich zdjęć: http://stwot.motortrend.com/files/2013/03/2014-Mercedes-Benz-S-Class-interior-dash1.jpg

tomphoto
04-06-2014, 09:52
wiesz jakby to na tym polegało (widać co się kupuje) nikt nie robiłby takich zdjęć: http://stwot.motortrend.com/files/20...rior-dash1.jpg

przepraszam, a co w tej fotografii jest szczególnego ?

Oświetlone światłem stałym z kilku źródeł, i PS, sprzętu kupa była użyta. Zlecenie za zupełnie inną kase więc inny sprzęt. Nikt tego zwykłą puszką i latarką nie zrobił. Typowa reklamowa fotografia, bez specjalnej aranżacji

U ciebie łańcuszki wyglądają poprawnie, miałem kiedyś klienta, który wymagał aby na fotografii biżuterii było wszystko widać, za jedną fotografie płacił 5zł... szkoda czasu, i jeszcze kręcił nosem nie zadowolony z efektu. Odesłałem go na stronę znanej firmy jubilerskiej fotografie nie były lepsze a cena za element fotografowany zupełnie inna.

Przy biżuterii ręcznie robionej, nie można przesadzać z ostrością i kontrastami wychodzi wtedy "rękodzieło"
Mankamenty szlifów i kamieni, biżuteria robiona odlewami zupełnie inaczej wychodzi na obrazku.
Lekkie prześwietlenia są nawet wskazane, takie trendy

jas_r
04-06-2014, 19:25
wiesz jakby to na tym polegało (widać co się kupuje) nikt nie robiłby takich zdjęć: http://stwot.motortrend.com/files/2013/03/2014-Mercedes-Benz-S-Class-interior-dash1.jpg

Tak jak mówi poprzednik, to już fotografia czysto reklamowa, wydaje mi się że zupełnie inny temat.