Zobacz pełną wersję : Umówienie się na plener z koleżanką..
Jako, że jestem nieśmiały to mam takie pytanie jak można namówić koleżankę z liceum[której się nie zna] na sesje czy to plener fotograficzny przykładowo do parku?? Nie wiem czy zrobiłem coś źle, ale dzisiaj podszedłem to dziewczyny, przeprosiłem i poprostu spytałem czy nie da się namówić na plener, jakos że należe do kółka fotograficznego.. niestety kulturalnie odmówiła i było mi trochę głupio, nie wiem czy jest w ogóle sens tak 'walić prosto z mostu'.
za wszelkie podpowiedzi z góry dzięki.
pzdr
canis_lupus
16-06-2009, 14:06
Dla mnie sytuacja jest jasna - Nie miała ochoty to odmówiła. Czym tu się przejmować?
Jako, że jestem nieśmiały to mam takie pytanie jak można namówić koleżankę z liceum[której się nie zna] na sesje czy to plener fotograficzny przykładowo do parku?? Nie wiem czy zrobiłem coś źle, ale dzisiaj podszedłem to dziewczyny, przeprosiłem i poprostu spytałem czy nie da się namówić na plener, jakos że należe do kółka fotograficznego.. niestety kulturalnie odmówiła i było mi trochę głupio, nie wiem czy jest w ogóle sens tak 'walić prosto z mostu'.
za wszelkie podpowiedzi z góry dzięki.
pzdr
Nie zrażaj się, próbuj dalej. Choć w naszym kraju nie jest to łatwe. Musisz też wyraźnie określić co zrobisz z tymi zdjęciami, najlepiej przygotować odpowiedni dokument do podpisania. Obiecać ładną (!!!) ;-) i dużą odbitkę.
fasolka1988
16-06-2009, 14:19
vesper;) przecież normalne, że niektóre niewiasty wyczuwają jakiś podstęp w Twojej prośbie. Nie łam się i próbuj dalej. Przecież to nie przedszkole i jakaś nowa koleżanka na pewno się zgodzi. Ewentualnie spróbuj z jakąś znaną już i niech się rozniesie plotka po szkole, że robisz tylko zdjęcia i nie próbujesz poderwać ładnych "modelek" na aparat;p
I szczerze? Ja wale prosto z mostu jak mam jakąś sprawę do kogoś czy to kobieta czy facet;) ludzie często jeśli kogoś nie znają, nie lubią owijania w bawełnę. Aha i dziewczyna która zapytasz na pewno będzie podobnie zakłopotana jak Ty.
Ewentualnie spróbuj z jakąś znaną już i niech się rozniesie plotka, że robisz tylko zdjęcia i nie próbujesz poderwać ładnych "modelek" na aparat;p
Eee, to właśnie wtedy żadna się nie zgodzi ;-)
fasolka1988
16-06-2009, 14:23
Eee, to właśnie wtedy żadna się nie zgodzi ;-)
dlaczego nie? przecież jak się okaże, że chłopaczyna nie chce ich podrywać a zależy mu tylko na ładnej buzi i świetle to może być ok;]
dlaczego nie? przecież jak się okaże, że chłopaczyna nie chce ich podrywać a zależy mu tylko na ładnej buzi i świetle to może być ok;]
No bo jak chłopaczyna ma ładną buzię to może się okazać, że jak powie że zależy mu tylko na zdjęciach to się dziewczyna zmartwi ;-)
fasolka1988
16-06-2009, 14:33
No bo jak chłopaczyna ma ładną buzię to może się okazać, że jak powie że zależy mu tylko na zdjęciach to się dziewczyna zmartwi ;-)
nie zmartwi się, bo już go wtedy będzie znała i będzie mogła powiedzieć mu dumnie "cześć" na korytarzu, wśród swoich koleżanek, którym twarz poczerwienieje z zazdrości.
btw będzie miała powód żeby ładną buzię zaprosić na kawę/herbatę w formie podziękowania za świetne zdjęcia;D
Potem to już dziewczyny będą walić do niego drzwiami i oknami żeby robił im sesyjki;)
nie zmartwi się, bo już go wtedy będzie znała i będzie mogła powiedzieć mu dumnie "cześć" na korytarzu, wśród swoich koleżanek, którym twarz poczerwienieje z zazdrości.
btw będzie miała powód żeby ładną buzię zaprosić na kawę/herbatę w formie podziękowania za świetne zdjęcia;D
Potem to już dziewczyny będą walić do niego drzwiami i oknami żeby robił im sesyjki;)
No dobra - niech tak będzie! :-)
fasolka1988
16-06-2009, 14:45
ha wiedziałem, że się ze mna zgodzisz.
Wracając do tematu vesper pytałeś czy można. Owszem można nawet trzeba! Tylko pamiętaj, że kobiety lubią konkretnych facetów i jak sie zaczniesz przed nią jąkać albo patrzec na jej biust/nogi lub co gorsze w podłogę to możesz mieć pewność że Ci sie nie uda. Pewność siebie w takiej sytuacji to podstawa.
Hmm jakiś w ogóle wychodzi poradnik typu "jak nie-poderwać dziewczyny..."
ok. dzięki za odpowiedź następnym razem postaram się mowić z większą pewnością siebie.. i będę próbował, a co tam;]
Moja rada jest taka. Krok 1. Zrob sobie jakas prosta galerie w necie, wrzuc tam najlepsze twoim zdaniem zdjecia, napisz moze cos o sobie. Krok 2. Pytaj prosto z mostu. Jesli dziewcze bedzie sie wahalo (nic na sile) daj jej swoja wizytowke (wczesniej takowe trzeba zrobic) z mailem, tel, namiarami na twoja galerie i popros o kontakt jakby sie namyslila. Wroci do domu, obejrzy zdjecia, spodobaja sie to tez bedzie takie chciala. Proste :)
Tak, najlepsza metoda to mieć już swoją galerię. Wtedy tylko dajesz dziewczynie namiar na swoje folio i informujesz że jeśli miałaby ochote na sesję to Ty zapraszasz. Pierwszy raz najgorszy, następne razy pójda jak po maśle:)Możesz zawsze skorzystać np. z www.maxmodels.pl jest tam mnustwo początkujących modelek i z pewnością coś złowisz.Powodzenia!
koniecznie pokaż odbitki od razu - nie wszystkim chcesz się przecież wchodzić na jakąś stronę
ja bym jeszcze dodał, że zanim kogoś zaprosisz na sesję, powinieneś być na tyle pewien swoich możliwości, że ta osoba będzie z wyników zadowolona
panmateusz
16-06-2009, 19:43
A jak ktoś zaczyna i nie jest pewny swoich moliwości? :-D Mówicie o zachowaniu wręcz profesjonalisty, a ktoś jak zaczyna swoją przygodę z fotografią na pewno nie jest pewny dobrych wyników końcowych i nie zawsze ma portfolio, czy nawet jakieś dobre zdjęcia do zaprezentowania.
niestety to co napisał 'panmateusz' dokładnie mnie opisuję, gdyś tak na prawdę dużo robiłem makrofotografi i ogólnie natury i chciałem troche się podszkolić z dziedziny bardziej ludzkiej:) nie mniej będę dokonywał więcej prób i kiedyś zacznie mi wychodzić;]
pozdrawiam
Próbuj i sie nie zrażaj. Największym problemem nieśmiałych facetów jest to, że zbyt poważnie traktują wszelkie odmowy. Jak pstrykasz fotki, to masz 10/10 super? Pewnie nie i traktujesz to jak coś normalnego. Z dziewczynami też tak jest. To normalne, że nie wszystkie się zgodzą. No i ja bym nie używał słowa "plener" :). Dla nieobeznanych z tematem może to zabrzmieć jak "krzaki" :). Pomysł z galerią w internecie wydaje się dość dobry.
Tylko pamiętaj, że kobiety lubią konkretnych facetów
:) Jedne lubią, drugie nie ... trzeba trafić na swój klimat.
to ja Ci powiem tak - jezeli masz problem z niesmialoscia to zrob sobie na naszej klasie album ze swoimi zdjeciami. potem szukaj wsrod swoich kolezanek i ich kolezanek ludzi, ktorzy Ci pasują i zaproponuj.
Tobie łatwiej przez internet na pewno napisac.
Oni od razu widzą, ze potrafisz zrobic zdjecia.
Maja czas do namyslu.
Nie widac Twojej niesmialosci:)
Poza tym mogą zobaczyc ze macie wspolnych znajomych i poczuc się pewniej. Kilka modelek w ten sposob poznalem, potem same zaczely sie zglaszac jak u kolezanek zobaczyly zdjecia podpisane moim imieniem nazwiskiem:)
Na poczatek zeby nie robic podejrzen mozesz namowic kumpla, siostre, kuzynke, dobra kolezanke. Nie musi byc piekna, chociaz wiadomo ze zdjecie oceniamy tez przez pryzmat modela. Wazne zeby Twoje zdjecia byly na poziomie.
Warto mieć co pokazac kiedy oferujesz, nikt nie lubi sie zgadzac na cokolwiek w ciemno.
mieszko_1vp
16-06-2009, 20:24
Dokładnie jak Radzi Loome -ja zaczynałem od założenia profilu foto na nk.nie ma co ukrywać-tam najłatwiej jest upolować dziewczyny-jak już będziesz miał jakiś tam niewielki dorobek-to maxmodels-tam już laski wiedzą czego chcą-Pozdrawiam
panmateusz
16-06-2009, 20:31
W moim odczuciu znacznie więcej młodych ludzi korzysta z Grona, dlatego też wydaje mi się to lepszym rozwiązaniem. Ewentualnie Facebook.
I pamiętaj że wszystkie dziewczyny chciałyby mieć fajne fotki, tylko nie wszystkim starcza odwagi na ten pierwszy krok. Takie to już czasy. Wystarczy zerknąć na naszą-klasę żeby zobaczyć ile lasek się pręży przed swoimi kompaktami. Byle gniot i sa szczęśliwe. Większość z nich bylaby zadowolona gdyby zaproponowac sesję "lepszym" aparatem. A jak jedna odmówiła to nie przejmuj się, jest ich jeszcze mnóstwo.
Że za moich szkolnych czasów nie było cyfrówek :D Człowiek zawsze miałby jakiś pretekst...
Cichy, moze jakas podyplomówka? :D
W moim odczuciu znacznie więcej młodych ludzi korzysta z Grona, dlatego też wydaje mi się to lepszym rozwiązaniem. Ewentualnie Facebook.
Facebooka z góry odradzam, ze względu na postanowienia regulaminu odnośnie wrzucanych zdjęć.... w sumie to nie wiem czy to zmienili - z pół roku temu było dość głośno na ten temat. W regulaminie zatwierdzanym przy rejestracji był zapis który pozwalał im bez żadnych ograniczeń korzystać z fotografii wrzuconych na serwis przez użytkowników...
Pozdrawiam.
P.S. Napieraj do przodu, siedzenie i zamartwianie się nad sobą (sytuacją itd) nikomu jeszcze nie pomogło.
W moim odczuciu znacznie więcej młodych ludzi korzysta z Grona, dlatego też wydaje mi się to lepszym rozwiązaniem. Ewentualnie Facebook.
Ja mam wrzucone parę zdjęć na tym serwisie, tak obok profilu i ciągle jakieś*dziewczyny chcą*zdjęcia. Teraz sobie w szkole wystawę*zrobiłem i jest jeszcze gorzej (bo mi się*nieeee chce takich byle jakich, jak fajne dziewcze to się*pójdzie i zaprosi). Ale tak w sumie, pytasz się*czy chce iść albo na zdjęcia, albo żeby jej porobić*zdjęcia (niestety w umysłach większości pozowanie ma przylepione "nago" - chociaż*dla wielu to nie jest problemem akurat :mrgreen: a plener = krzaki i komary ;)). Musisz być*otwarty i mówić*o tym jak o czymś*normalnym, unikać fachowych określeń itp. ;)
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Że za moich szkolnych czasów nie było cyfrówek :D Człowiek zawsze miałby jakiś pretekst...
Teraz to znowu w modzie i powiem ci szczerze, parę*razy myślałem że jak powiem że mam analoga i trzeba będzie robić*zrzutkę na filmy, miało to skutek odwrotny od zamierzonego. ;P Tylko nie wiem, u mnie w klasie jest jakieś*takie przekonanie że jak fajne zdjęcia to do mnie, albo jak coś*z aparatem nie teges, też*do mnie :E
To ja z innej beczki. Jak podpialem jasna, mala staleczke i sobie focilem wsrod tlumu to w miare spokoj byl ale..... jak zalozylem pozniej dlugiego zooma to z miejsca ktos przylecial, wcisnal do reki swoj kompakcik z prosba o zrobienie zdjecia jemu i jego panience "bo pan to pewno jakis fotograffff jest" i bylo takich na pęczki. Moze z dziewczynami taka wielka lufa tez zadziala? I prosze, bez skojarzen i dziwnych domyslow ;) Pzdr!
panmateusz
16-06-2009, 22:05
Haha, te dzieczyny, rzeczywiście lubią długie lufy. A najlepiej jak jest biała z czerwonym paskiem ;-)
grzegorzki
16-06-2009, 22:18
Prosciej bedzie jak umowisz sie z nia na 'spacerek' i uprzedzisz, ze wezmiesz ze soba aparatek.
Z amatorkami jest ciagly problem, wejdz na rozne fora, sa tam dziesiatki tysiecy postow o anulowaniu sesji, gdy fotograf juz czeka w plenerze, tzw 'no show' (nie pokaze nogi, nie pokaze brzucha...).
Sam doznalem wiele razy odmowy pozowania do portretow, "bo mam chlopaka" (co ma piernik...?), wiec jedyna rada nie poddawaj sie, a wszystkie sposoby sa dobre.
Najpierw zaczął bym od koleżanek które znam. Potem ona pokaże innej koleżance tamta rozgada że robisz zdjęcia że ładne i będzie dużo łatwiej.
fasolka1988
16-06-2009, 23:25
Haha, te dzieczyny, rzeczywiście lubią długie lufy. A najlepiej jak jest biała z czerwonym paskiem ;-)
szczerze?;) pewnie nie zrobi na nich wrażenia ani kolor ani czerwony pasek ani piękna literka L;) bo jeśli nie są w temacie to wiadomo;) wystarczy żeby było długie;p im dłuższy tym bardziej "pro";p tak jak parę postów wyżej napisano;)
Heh, masakra - tego typu wątek wyskakuje średnio raz na kwartał.
Zarejestruj się Pan na maxmodels, zrobiła się z tego taka fotka.pl z bandą podstrzelonych nastolatek wyselekcjonowanych pod kątem chęci po pozowania. Wystarczy że napiszesz na "ichnim" forum i nie będziesz mógł się opędzić. Pozwodzenia.
no to napiszę jak u mnie się to rozkręciło ;) zrób podobnie :) może też zadziała :)
szukałem ciekawego miejsca - widoki :) więc koleżanka zaproponowała że mnie zaprowadzi :) przy okazji wtedy zrobiłem jej kilka zdjęć, z ładnym widokiem w tle :) spodobało jej się, i umówiliśmy się na sesję, wrzuciła zdjęcia na NK, napisała kto je zrobił, i się zaczęło, jej koleżanki zdjęcia widziały i chciały też ładne fotki, później kolejna koleżanka, też na NK i znowu koleżanki widziały i też chciały :) od tych 2 dziewczyn i NK się zaczęło, później digart, więc miałem jak pokazywać prace innym, coraz częściej to mnie prosili o zrobienie zdjęć, a nie ja o to by mi zapozowała dziewczyna. Następnie maxmodels, tam zasypują mnie ofertami dziewczyny, ostatnio nawiązałem współpracę z wizażystką - i jeszcze więcej pytań o sesje od tamtej pory :) a co do obcych osób, nawet na NK gdy ktoś mi się spodoba, prosto z mostu, czy jest zainteresowana sesją, i daję linka do portfolio na maxmodels :) zdarza mi się słyszeć nie - wtedy uprzejmie dziękuję, życzę wszystkiego najlepszego i.t.d. najczęściej do 2 tygodni ta osoba się odzywa że jednak tak ;) obecnie zastanawiam się nad zrobieniem wizytówek i stawką za sesję - zbyt często słyszę pytanie ile biorę za sesję :)
yakuza, pochwal się linkiem do galerii.
Że za moich szkolnych czasów nie było cyfrówek :D Człowiek zawsze miałby jakiś pretekst...
E tam, Cichy!
Teraz to jest dopiero przerąbane - jak tu kurna zwabić dziewczę do ciemni? :)
Teraz to jest dopiero przerąbane - jak tu kurna zwabić dziewczę do ciemni? :)
Zdjęciami otworkowymi - mnie się udało nie raz... jeszcze te "łooo..." jak się obraz na papierze pojawia. :mrgreen:
Do autora, weź spróbuj takiego tekstu:
"Zawżdy pytam cię o niewiasto, azaliż pozwoliłabyś się zaprosić poprzez moją personę na na zdjęcia (piszesz część dnia) porą (gdzie), (Jak widzisz że się waha to dorzuć: ) tudzież gdzieś indziej?"
Dziewczyna po czymś takim wygląda tak -> :shock: , ale zawsze się zgada :twisted:
a ja koledze poradzę, i nie ma się tu czego obawiać, że takiej "modelce" to należy jeszcze jakiego komplementa sprzedać, typu: słuchaj Zosiu, jako że jesteś nadzwyczajnej urody ... itd.... od razu łykną haczyk... lachony to lubią ;) ... i koniecznie powiedz, że to nie żaden komplement tylko stwierdzenie stanu faktycznego. :) ech żebym ja miał znowu 17 lat....
panmateusz
17-06-2009, 09:29
szczerze?;) pewnie nie zrobi na nich wrażenia ani kolor ani czerwony pasek ani piękna literka L
Akurat moje koleżanki preferują białe lufy, gdyż dużo paparazzich lub reporterów na imprezach takie ma :-D
fasolka1988
17-06-2009, 10:33
(..) azaliż (...):
hm myślę, że na to słowo może się nawet obrazić albo zrobić coś co nie było w planie sesji :-D
hm myślę, że na to słowo może się nawet obrazić albo zrobić coś co nie było w planie sesji :-D
Nie sądzę :-P
fasolka1988
17-06-2009, 10:48
tego nie wiesz ani Ty ani ja;) a tak na prawdę nikt nie zrozumie umysłu kobiety poza nią sama. Skąd wiesz co zrobi jak usłyszy "a zaliż", a jak będzie chciała chupa-chupsa zamiast sesji^^?
W ogóle nie zauważyłem właśnie żeby w tym wątku odezwała się piękna część naszego forum, co mnie dziwi stosunkowo, bo to one miałyby tutaj najciekawsze zdanie;) jeśli jednak nie zauważyłem to przepraszam
W ogóle nie zauważyłem właśnie żeby w tym wątku odezwała się piękna część naszego forum, co mnie dziwi stosunkowo, bo to one miałyby tutaj najciekawsze zdanie;) jeśli jednak nie zauważyłem to przepraszam
HAHAHAAA :) a ja patrząc na nick "fasolka" (przeglądając pobieżnie wątek) myślałem że jesteś przedstawicielem właśnie tej grupy ;-)
fasolka1988
17-06-2009, 12:32
HAHAHAAA :) a ja patrząc na nick "fasolka" (przeglądając pobieżnie wątek) myślałem że jesteś przedstawicielem właśnie tej grupy ;-)
miło:???:.. chyba czas na awatar ze zdjęciem albo jakiś podpis:-D...
no cóż w wątku się wypowiadam, bo trochę doświadczenia, jeśli tak można powiedzieć w moim wieku, z umysłem kobiety mam na co dzień;)
miło:???:.. chyba czas na awatar ze zdjęciem albo jakiś podpis:-D...
Sugerowałbym jednak zmianę nicka :roll: .
yakuza, pochwal się linkiem do galerii.
link do galerii:
http://www.maxmodels.pl/rammstein1988.html
Adrianna
18-06-2009, 15:02
W ogóle nie zauważyłem właśnie żeby w tym wątku odezwała się piękna część naszego forum, co mnie dziwi stosunkowo, bo to one miałyby tutaj najciekawsze zdanie
Wiecie co Panowie?
czytam ten wątek czytam i byłam ciekawa co wymyślicie na temat naszego podejścia do tych spraw ;]
Co ja mogę powiedzieć na temat zapraszania na sesję - Dziewczyna się zgodzi pod warunkiem, że będzie wiedziała o co chodzi.
Pokaż się wśród znajomych czy weź udział w jakiejś imprezie szkolenj jako "paparazzi" uwierz mi, że to podziała ;]
Pokaż się w szkole a same będą pytały. ;]
I nie wyskakuj z plenerem - możesz wierzyć , że większość kobietek, nie mówię, że wszystkie kojarzą plener z krzakami z łażeniem nie wiadomo gdzie i po co .
Ale nie wszystkie, żeby tu zaraz nie było.
Yakuza tak z swoją drogą - fajne fotki :D
Może przedrukuj kilka i pokazuj jak coś? :>
dziękuję :)
zdjęć wydrukowanych nie ma raczej jak na co dzień z sobą nosić, ale wrzuciłem na telefon, więc zawsze pokazać mogę - kilka razy nie miałem innej opcji by pokazać zdjęcia w danej chwili, więc z telefonu pokazywałem. Co prawda mały wyświetlacz, ale to wystarczy by wzbudzić zainteresowanie, później wymiana namiarami, wtedy daję linka do portfolio i tak załatwiam sprawę :) pamiętam jak rok temu miałem jeszcze opory by np. podejść do dziewczyny jakiejś na ulicy i zaproponować jej sesję - teraz te czasy minęły :)
Co do słowa "plener", zawsze mówię proponując zdjęcia czy ma ochotę na "sesję fotograficzną", dopiero gdy dochodzi do omawiania lokalizacji wtedy pada słowo plener :)
Mi słowo plener kojarzy się jeszcze z wypadem gdzieś z ekipą w teren na piwo ;) więc chyba lepiej precyzyjnie się wyrażać i mówić o sesji fotograficznej :)
Adrianna
18-06-2009, 15:58
To powodzenia i pochwal się jakimiś fotkami potem ;D
dzięki za odpowiedź. co do pokazania się to już jutro będzie okazja, gdyż uwieczniam zakończenie roku w liceum;] i zaczynam powoli obierać strategię.
pozdrawiam kolegę robgr85, dzięki.
Weź powiedz to co niepowiedziane, a co se może postrachana myśleć. tylko może bez tekstów w stylu, ale mi się nie podobasz, na początek, bo to nie o to chodzi.
Ja zawszę kładę nacisk na studio (yy czasem nawet jak w głowie mam plener) i zdjęcia, fotografowanie, lub "taka namiastka profesjonalnej sesji". Ni się nie obraża, że jej nie pożądam całym sobą, ni nie boi się dokładnie tego samego.
No i w kupie raźniej. 2 koleżanki? Albo niech weźmie kumpla? Albo mamę, kogo tam chce, koniec końców i tak pójdzie z psiapsiułą lub sama, mamy nie weźmie.
allxages
23-06-2009, 03:38
tak pójdzie z psiapsiułą
Co to jest psiapsiuła? psia co? maskotka?
panmateusz
23-06-2009, 22:27
Trzymadło do blendy ;-)
Owned :D
No ale taka prawda... Tylko że zazwyczaj jest to trzymadło tymczasowe (po dłuższym czasie narzeka i się wyczerpuje)
A do tego mówi wykrzyknikami, podskakuje i zaplątuje się w kable, przewracając na siebie lampę z parasolką i tło.
Jedyny pożytek, to taki, że będzie raz, następnym razem skutecznie przekona niepewną modelkę, że ona MOŻE iść sama, ba POWINNA iść sama.
Wez jakas kolezanke na spacer, wez aparat ale jej nic nie mow o zdjeciach, podczas spaceru pstryknij kilka, pokarz jak ladnie wychodzi itp, potem spytaj sie jej czy tez mozesz foty umiescic na np nk. Wrzucisz kilka spacerowych to juz inne kolezanki beda widzialy, ze umiesz foty robic i same beda sie zglaszac tym bardziej jak jeszcze sie uczysz i w szkole pewnie masz duzooooooo dziewczyn wiec poczta pantoflowa wiadomosc o Tobie tez sie rozejdzie. Na poczatku trudno znalesc bo sie boja czy Tobie wlasnie o foty chodzi a nie o co innego.Po jakims czasie z jakims dorobkiem idz na maxmodels.pl i tam dzialaj, problemow ze znalezieniem modelki tam nie bedziesz mial :) Od czegos trzeba zaczac, poczatki sa trudne, ale od czego sa tez kolezanki :D:D Moze to co Ci napisalem pomoze, bynajmniej ja tak robilem i jakos na brak modelek nie narzekam teraz:)
myślę że ciekawa lektura dla czytelników tego wątku:
http://www.studiowplecaku.pl/dlaczego-nie-kazdy-umie-fotografowac-piekne-kobiety-i-jak-temu-zaradzic/
Zgodze się z tym że dla szaraka profesjonalista to ktoś kto ma tele ,) tak jak mówi ArtMoon biegasz z 50tka 1.2 i cisza podepniesz samyanga 650-1300 i jestes dla nich bohaterem ,) Także kolego bierz samyanga bodajze za jakies 800zł i na pelnej dziurze mam na mysli F8.0 powychodzą Ci portrety nie daj sie :P
A jak sie zadna nie zgodzi, możesz takiego wystawić przez okno i improwizować
Mało to przechodniów na ulicy ?:mrgreen:
Nie wiem czy to pomoże, ale zawsze to rada. Sprawdziłem eksperymentalnie, że przy namawianiu kobiet na zdjęcia przydaje się ładny na sobie :D
Wg mnie axe czerwony działa najlepiej (czekoladowy też dobrze, ale nie aż tak).. przyrost powiedzianych "tak" (dla zdjęć) wyniósł jakieś 160% normy :lol:
Wydać się to możne głupie, ale można posprawdzać jeszcze inne i wybrać "zapach dla fotografa" :mrgreen:
Wg mnie axe czerwony działa najlepiej (czekoladowy też dobrze, ale nie aż tak).. przyrost powiedzianych "tak" (dla zdjęć) wyniósł jakieś 160% normy :lol:
Dobre..:mrgreen:
Ja z kolei już parę miesięcy temu sprawdzałem jak laski lecą na ciuchy:lol:
Okazało się, że nawiększe wzięcie miały: czarna koszula firmy SMOG z długim rękawem kupiona w New Yorkerze za 89zł, o składzie materialowym: 80% Bawełna, 20% Poliester) z odpiętymi guzikami na samej górze i dole, do tego długie jeansy rozszerzane na nogawkach w kolorze ciemnogranatowym o wartości RGB (26, 52, 86), wytarte na kolanach do wartości (66, 84, 112) z niewielkim promieniem gradientu.. (skuteczność: nieco ponad 60%)
Nieco mniejszym zainteresowaniem cieszył sie ubiór codzienny, tj granatowa bluza z kapturem kupiona w Housie za 79.99PLN w promocji, z czarnymi spodniami sztruksowymi, gdzie całość dopełniały szarne buty Nike'i ze złotymi logami po bokach, które niestety były zakryte przez nogawki;-) (skutecznośc: ok. 47,6%)
Totalną klapą okazał się strój biznesmena, czyli czarny garniak z Próchnika uszyty w 100% z lsniącej i gladkiej wełny z podszewką zawierajacą 55%Poliestru, i w 45% włókna wiskozowego. Pod spodem biała koszula z długim rękawem w lśniace prążki pionowe oddalone o 0,0045m od siebie. Całości dopełniała torba z 17" laptopem.. Ten strój sprawdziłem tak tylko "przy okazji", żeby nie było, że na plener zabieram się w garniakach:-) (skutecznośc: 0%)
PS: We wszystkich przypadkach sam musiłem prosić modelki o pozowanie, żadna nie podbiegła do mnie z drugiego końca ulicy z zapytaniem, czy zrobię jej zdjęcie:wink:
"Zapach dla fotografa"? O! Takiego wątku jeszcze chyba nie było :)
Bo ja wiem... To chyba nie inaczej niż standardowo dla faceta.
W kontakcie bezpośrednim zawsze ktoś ubrany schludnie i pachnący robi lepsze wrażenie niż w zapoconym t-shircie i obwisłych portkach :) Ostatnio sprawiłem sobie niebieskie kenzo i mi się podoba, ale nie miałem jeszcze okazji sprawdzać przy kontakcie z modelką. Wtorek, środa sprawdzę na bydgoszczankach :)
Biała puma jest też całkiem ok i tania.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Okazało się, że nawiększe wzięcie miały: czarna koszula firmy SMOG z długim rękawem kupiona w New Yorkerze za 89zł, o składzie materialowym: 80% Bawełna, 20% Poliester) z odpiętymi guzikami na samej górze i dole, do tego długie jeansy rozszerzane na nogawkach w kolorze ciemnogranatowym o wartości RGB (26, 52, 86), wytarte na kolanach do wartości (66, 84, 112) z niewielkim promieniem gradientu.. (skuteczność: nieco ponad 60%)
Jaka dokładność!!! Iście miclesowska :mrgreen:
Wtorek, środa sprawdzę na bydgoszczankach :)
Jaka dokładność!!! Iście miclesowska :mrgreen:Będziesz we wtorek w Bydzi? Może jakiś wspólny plenerek? :D
Dokładność w XXI wieku się ceni ^^
Dobre..:mrgreen:
"Zapach dla fotografa"? O! Takiego wątku jeszcze chyba nie było :)
A co?! :twisted:
Powiecie, że nie było by fajne mieć coś co pozwoli przyciągnąć do siebie jeszcze większe ilości modelek? :mrgreen:
Zawsze zwiększy się prawdopodobieństwo zrobienia dobrego/wybitnego zdjęcia :lol:
lesiutek
13-07-2009, 03:26
No to jako tajną broń Łowcy Modelek proponuje zastosować feromony (oczywiście przykryte jakimś modnym perfumem). :oops: Może to cios poniżej pasa ale cel uświęca środki:lol:
No to jako tajną broń Łowcy Modelek proponuje zastosować feromony
:shock:
Co za wątek - zdjęcia chcecie robić czy laski rwać na aparat?
Prawda jest taka że jeśli masz dobre folio to możesz wyglądać nawet jak troll jaskiniowy i chodzić w worku po pszenicy - modelki tak czy inaczej będą się do Ciebie pchały drzwiami i oknami.
Tak, to prawda, dobre folio to podstawa i majac juz pewna renome mozna pozwolic sobie na nutke ekstrawagancji w ubiorze i ogolnie w obyciu. Jednak jak Cie widza tak Cie pisza, przy pierwszym kontakcie dobry ciuch i fajny zapach jak najbardziej na tak, szczegolnie gdy mowimy o kobietach, ktore to jak wiadomo zwracaja uwage na "detale" :)
Prawda jest taka że jeśli masz dobre folio to możesz wyglądać nawet jak troll jaskiniowy i chodzić w worku po pszenicy - modelki tak czy inaczej będą się do Ciebie pchały drzwiami i oknami.
Po pierwsze, to to, o czym wspomniał ArtMoon; dobry wygląd i zapach nie zaszkodzi, a po drugie my tu mówimy o "modelkach" spotkanych przypadkowo na ulicy, przy których jednak pierwsze wrażenie jest dośc wazne.. Folio możesz pokazać jak juz nawiążesz kontakt i tylko utwierdzisz ją w przekonaniu, żeby zgodziła się pozować. Nie wiem, czy wyglądając jak troll jaksiniowy z zarzuconym workiem po pszenicy (czy tam po ziemniakach) odważyłbyś się podejść do kogoś i spytać o możliwośc zrobienia zdjęcia, nie bojąc się o spłoszenie niewiasty:lol:
z tym zapachem i ubiorem to niezłe :mrgreen:
kiedyś miałem 3 propozycje jednego wieczoru na sesje - dziewczyny same zaczepiały, ale to chyba przez przyjaciółkę bo zareklamowała mnie w towarzystwie ;)
ale pamiętam co na sobie miałem wtedy :) czarne buty - do dresu by się nie nadawały :P jeansy ciemnogranatowe no i biała koszulka, i na to koszula w kratkę - górne guziki zawsze rozpięte :) no i zapach - fahrenheit, ale ten czerwony, pierwszy raz miałem go na sobie i pierwszy raz tyle komplementów na temat zapachu, koleżanka nie chciała się oderwać od szyi i stwierdziła że może przesiedzieć tak cały wieczór :P ogólnie dużo komplementów słyszę na temat tego zapachu i polecam :)
ale długa biała eLka + lampa na aparacie i body najlepiej z gripem - to by się sprawdziło dużo lepiej :P
a tak na poważnie to niech zdjęcia same przyciągają, robisz dobre fotki to masz pełno chętnych na sesje, zdarzało mi się już nie raz że z dziewczyną byłem ustawiony na sesje i nie widziała nawet jak wyglądam, dopiero w dniu spotkania napisałem za kim ma się rozglądać jak będzie na miejscu :)
chyba że szukasz kogoś to wtedy możesz się postarać o siebie by zrobić wrażenie na dziewczynie :P no i będąc fotografem masz zawsze jakiś powód by zagadać nawet do najładniejszej dziewczyny jaką widzisz, a ona ma powód by się z Tobą spotkać :P im lepsze zdjęcia tym mniejsze szanse na odmowę :)
Przede wszystkim zdjęcia, jak napisał yakuza. I też pomaga, jeśli Cię ludzie kojarzą jako fotografa.
Ja niedawno miałem dwa zapytania o sesje na podstawie opinii i w jednym wypadku zdjęć z imprezy w akademiku. ;)
maxmodels.pl
Założyć konto, i już będzie z 10 chętnych dziewczyn, od których można zacząć.
maxmodels.pl
Założyć konto, i już będzie z 10 chętnych dziewczyn, od których można zacząć.
Zależy od jakości zdjęć jakie się tam wrzuci. I trzeba uważnie rozróżniać "chętna" od "zdesperowana" :roll: .
mieszko_1vp
14-07-2009, 00:44
Zależy od jakości zdjęć jakie się tam wrzuci. I trzeba uważnie rozróżniać "chętna" od "zdesperowana" :roll: .
hahaha-dobre
proponuje zacząć od modelek ze "stażem" -takie co są ładne i umieją się ustawić to podstawa dobrej sesji-nawet z tego co widzę to gdybyś miał aparat na "auto" i kumatą laskę-sesja wyjdzie super
Można zacząć nawet od tych zdesperowanych. Nie trzeba wrzucać żadnych prac. Chętne znajdą się bez problemu :D Na kimś trzeba się nauczyć w końcu ^^
Oczywiscie i ubior i styl jest wazny, ale ma sie to nici do robienia zdjec i namawiania dziewczyn.
Osobiscie powiem szczerze, ze na poczatku zawsze wypicowany na sesje chodzilem, zeby sprawiac dobre wrazenia. Teraz staram sie coraz bardziej kamuflowac, ubierac w gorsze lachy, bo po 1 nie chce ubrudzic ciuchow, czesto sie klade, klekam, wspinam, a po drugie zalezy mi na zdjeciach, a nie imponowaniu.
Ja zaczynalem powolutku, robilem znajomym, tu bratowej, gdzies na wycieczkach etc.
Nastepnie z kolezanka jedna druga sesje, po tym zaczelo sie krecic, gdzies na naszej klasie, na facebooku czy po prostu na ulicy slowami :
- Czesc, sluchaj czy Ty czasem nie jestes modelka ?
- Co !? ( usmiech ) Nieee :) :)
- A to sorry, bo tak przyjrzalem sie Tobie i wygladasz jakbys byla modelka albo fotomodelka... Zajmuje sie fotografia i w sumie gdybys byla zainteresowana sesja to zapisz sobie moje imie i nazwisko i znajdz mnie na NK(z tym odszukaniem i podaniem imienia i nazwiska, chodzi o wiarygodnosc) i napisz, a ja Ci przesle galerie....
Zawsze mozesz sprobowac do niczego Cie nie namawiam :) :) :)............ Ok takze moje informacje masz jak bedziesz miala ochote to napisz i bedziemy dalej rozmawiali.
Mysle, ze dziala.
mieszko_1vp
14-07-2009, 08:38
moja dziewczyna założyła profil na NK -taki z FOTO w tytule-i też ma branie jako fotografik
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.