Zobacz pełną wersję : Co wybrać: 5D mark II czy 1d mark III ?
meschiash
11-06-2009, 15:23
Witam.
Zastanawiam się co wybrać. 5D mark II czy 1D mark III ?
Generalnie fotografia w ruchu często oddalonych obiektów.
Czy może czekać na 1D mark IV ?
Zawsze mnie rozwala jak ludzie z jakimś tam doświadczeniem zadają tego typu pytania. Skąd mamy wiedzieć czego Ci potrzeba? Skąd mamy wiedzieć czy często korpujesz zdjęcia, jak robisz zdjęcia, jaki af jest Ci potrzebny i w jakich warunkach robisz zdjęcia(itd)?
Dane i opinie na temat obu puszek na forum masz, przemyśl sobie czego Ci w body potrzeba - decyzja trudna nie będzie bo to skrajnie różne puszki.
Witam.
Zastanawiam się co wybrać. 5D mark II czy 1D mark III ?
Generalnie fotografia w ruchu często oddalonych obiektów.
Czy może czekać na 1D mark IV ?
A co Ci przeszkadza w 30D albo co wiecej chcialbys miec niz puszki z polki xxD ?
Ja majac 2x40D i fotografujac czesto oddalone obiekty w ruchu raczej mysle o (ale na mysleniu sie konczy ;-) ) o 500 f/4 IS niz nowej puszce... No i 5D Mark II to ostatni korpus o ktorym do takich celow bym myslal...
meschiash
11-06-2009, 15:56
Ok. Dzięki za porady. Zamówiłem 1D MK3.
@Krzychu. Generalnie nic nie przeszkadza. Teraz robię na 40D i 30D ale zawsze marzyłem o 1D. Kolejne zakupy to nowe szkiełka.
Miałeś ciśnienie to kupiłeś jedynkę. 5d do dynamicznych scen nie jest najlepszym wyborem więc pewnie wybrałeś ok. Nie warto było jednak kupić połowę tańszego 1dII lub enki?
meschiash
11-06-2009, 20:03
Przy zdjęciach lotniczych mark III myślę, że spełni marzenia a jak nie zajmujesz się fotografia zawodowo to marzenia wygrywają.
Co do ciśnienia to w sumie o jedynce myślę od dawna (takiego dawna gdzie Mark III był jeszcze na deskach). Teraz trafiła się okazja 30x0% w Euro i tam też zamówiłem :D
Zastanawiam się co wybrać. 5D mark II czy 1D mark III ?
Za późno, no ale cóż... Wiedząc co robisz, mój zdecydowany typ to:
.
.
.
300/2.8IS.
I to dużo, dużo przed wymianą body.
Przy zdjęciach lotniczych mark III myślę, że spełni marzenia a jak nie zajmujesz się fotografia zawodowo to marzenia wygrywają.
Co do ciśnienia to w sumie o jedynce myślę od dawna (takiego dawna gdzie Mark III był jeszcze na deskach). Teraz trafiła się okazja 30x0% w Euro i tam też zamówiłem :D
Aby na pewno te ~10 fps bedzie robic roznice w stosunku do 6 fps ? Osobiscie na 40D nie mam zdjec nieostrych z powodu nie nadazajacego AF (jak sa to spowodowane przez operatora) wiec ten argument odpada...
Nie chce Ci bruzdzic jak juz kupiles, a nad 300 f/2.8 IS to sie sam zaczalem powoli zastanawiac :) Jak dolar jeszcze spadnie to kto wie co bedzie ;-)
meschiash
11-06-2009, 21:51
Na EF 300mm f/2.8 jest dobra cena w www.jr.com - obecnie wychodzi ok 13 tyś PLN, EF 500mm wychodzi 18,5 tyś PLN a 600mm 24 tyś PLN.
allxages
11-06-2009, 22:00
Ja to podziwiam :)
O 14:20 zadałeś pytanie, dostałeś 2 odpowiedzi i o 14:50 juz puszkę zamówiłeś :)
Ja to podziwiam :)
O 14:20 zadałeś pytanie, dostałeś 2 odpowiedzi i o 14:50 juz puszkę zamówiłeś :)
To jest wpływ tłumu (tłum = więcej, niż dwie osoby)
Tłum był jednogłośny, czyli miał rację
meschiash
11-06-2009, 22:33
Powiedzmy, że decyzję podjąłem już dawno a potrzebowałem kopki nad i, którą dziś otrzymałem.
Powiedzmy, że decyzję podjąłem już dawno a potrzebowałem kopki nad i, którą dziś otrzymałem.
W moim odczuciu "nacisk" wcześniejszych wypowiedzi był na zakup nowego szkła a nie puchy. Ach...niezbadane są meandry psychiki ludzkiej ;) :-D .
maxpawel
14-06-2009, 10:27
Ja dla odmiany od roku focę 1D MkIII i za mną chodzi zamiana na 5D MkII (przedtem miałem starą 5D)...
Ja dla odmiany od roku focę 1D MkIII i za mną chodzi zamiana na 5D MkII (przedtem miałem starą 5D)...
Mógłbyś uzasadnić ? Chodzi tylko o ciężar i gabaryty ? AF niedomaga ? Crop jednak nie pasuje ?
Dzygit-Dublin
14-06-2009, 16:11
Ja dla odmiany od roku focę 1D MkIII i za mną chodzi zamiana na 5D MkII (przedtem miałem starą 5D)...
Witam
Ja mam to i to w torbie , i po ostatnim miesiącu powiem ze 1dmk3 już nie oddaje , 5dmk2 jest inny 1d inny nie ma rzeczy idealnych( no może 1ds mk3 tylko dlatego ze go nie mam i nie używam :mrgreen: ) i jeden drugiego ci nie zastąpi będzie ci czegoś zawsze brakowało.
Pozdrawiam Darek
maxpawel
14-06-2009, 19:53
Mógłbyś uzasadnić ? Chodzi tylko o ciężar i gabaryty ? AF niedomaga ? Crop jednak nie pasuje ?
Sporo jeżdżę i kupiłem ten aparat głównie ze względu na solidne i zabezpieczone body oraz rewelacyjny akumulator. Jak zabieram dwa to mam prądu na 3 tys. klatek. Dobry też umiarkowany crop.
Szybkostrzelność nie jest dla mnie potrzebna robię wyłącznie na ona shot, ostrzę tylko na punkt centralny. Doskwiera waga, bo jak podepnę 100-400 to całość waży zdrowo ponad 3 kg. A nie jest to focenie sportu na statywie czy nawet monopodzie tylko wszystko z ręki.
Natomiast potrzebuję aparatu lżejszego i o jeszcze wyższej niż mój użytecznej czułości. Mój spokojnie pozwala na 3200 a przydałoby się 6400...
Dzygit-Dublin ma całkowicie rację - nie ma aparatu spełniającego wszystkie nasze potrzeby stąd to ciągłe "gonienie króliczka"...
I w ten sposób zmajstrowałem OT. Sorry.
sebcio80
18-06-2009, 20:35
Sporo jeżdżę i kupiłem ten aparat głównie ze względu na solidne i zabezpieczone body oraz rewelacyjny akumulator. Jak zabieram dwa to mam prądu na 3 tys. klatek.
3 tyś zdjęc na dwoch akku? to coś masz nie tak bo ja robie minimum 4 tys na jednym, bardzo dużo ogladajac LCD, a przy mniejszym uzywaniu LCD potrafie nawet ponad 6 tyś zdjec zrobic na jednym akumulatorze
ja z dwoch zawartych w temacie aparatow wybal bym zdecydowanie 1D, to inna klasa sprzetu, 5D to zabawka, wydmuszka plastykowa
3 tyś zdjęc na dwoch akku? to coś masz nie tak bo ja robie minimum 4 tys na jednym, bardzo dużo ogladajac LCD, a przy mniejszym uzywaniu LCD potrafie nawet ponad 6 tyś zdjec zrobic na jednym akumulatorze
Też chciałem zauważyć że 3 tysiące to jakaś straszna cienizna bo ja więcej robię na Premium Goldzie za 27 pln...
Witam.
Zastanawiam się co wybrać. 5D mark II czy 1D mark III ?
Generalnie fotografia w ruchu często oddalonych obiektów.
Czy może czekać na 1D mark IV ?
.. jesli zadajesz takie pytanie, to lepiej pozostan przy swoim sprzecie. Inaczej zrobisz sobie krzywde ...;)
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
...
ja z dwoch zawartych w temacie aparatow wybal bym zdecydowanie 1D, to inna klasa sprzetu, 5D to zabawka, wydmuszka plastykowa
... gratuluje - tak glupiej wypowiedzi, ze nie wiem czy plakac czy smiac sie !
meschiash
18-06-2009, 22:57
@arapaho - pytanie o poradę a nie kpinę.
"Jedynka" jutro będzie w moich rękach i zaczynam zabawę. EF 500mm w planach na marzec 2010 :D
Dziękuję za wszelkie porady (wyłącznie porady).
sebcio80
18-06-2009, 23:15
dobry wybór
... gratuluje - tak glupiej wypowiedzi, ze nie wiem czy plakac czy smiac sie !
mozesz plakac, ale widocznie nigdy jedynek w rekach nie miales, ja mam i 5D i 1D i juz nigdy nie kupie niczego ponizej 1D, przepasc w wykonaniu jest za duza
il Dottore
18-06-2009, 23:40
/.../5D to zabawka, wydmuszka plastykowa
...ale da się lubić! :D
Kolekcjoner
19-06-2009, 02:18
mozesz plakac, ale widocznie nigdy jedynek w rekach nie miales, ja mam i 5D i 1D i juz nigdy nie kupie niczego ponizej 1D, przepasc w wykonaniu jest za duza
Kolegę trochę zbyt poniosły emocje ;) ale trochę racji ma :). Zwyczajnie zbytnio generalizujesz - nie każdy potrzebuje aparatu do "wbijania gwoździ", a piątka ma swoje niezaprzeczalne zalety 8).
MM-architekci
19-06-2009, 10:11
dobry wybór
mozesz plakac, ale widocznie nigdy jedynek w rekach nie miales, ja mam i 5D i 1D i juz nigdy nie kupie niczego ponizej 1D, przepasc w wykonaniu jest za duza
slowo przepasc to przesada jednak
maxpawel
19-06-2009, 22:40
3 tyś zdjęc na dwoch akku? to coś masz nie tak bo ja robie minimum 4 tys na jednym, bardzo dużo ogladajac LCD, a przy mniejszym uzywaniu LCD potrafie nawet ponad 6 tyś zdjec zrobic na jednym akumulatorze
ja z dwoch zawartych w temacie aparatow wybal bym zdecydowanie 1D, to inna klasa sprzetu, 5D to zabawka, wydmuszka plastykowa
Jeżeli foci się seriami to pewnie można i 6 tysięcy uzyskać. Nigdy nie zastanawiałem się nad tym. Ja robię na One Shot, prawie każde zdjęcie sprawdzam na podglądzie a wieczorem robię czystkę w dziennym udoju. Poza tym jak się przymierzam to ostrzę kilka razy, pracuje IS, często rezygnuję z naciśnięcia spustu do końca jak nie jestem przekonany, że to ma sens i tak mi wychodzi. Nigdy nie ścigałem się na maksymalną liczbę zdjęć z jednego ładowania.
meschiash
20-06-2009, 22:06
"Jedynka" już jest i powiem tylko tyle: mam nową miłość :)
A ja właśnie podjąłem decyzję o zakupie 5dmkII dla uzupełnienia 1dsII. Czekam tylko na ruch cenowy, oby nie w górę...
dobry wybór
mozesz plakac, ale widocznie nigdy jedynek w rekach nie miales, ja mam i 5D i 1D i juz nigdy nie kupie niczego ponizej 1D, przepasc w wykonaniu jest za duza
To też ale ja spotkałem sie z takimi opiniami właśnie ze 1 jest po prostu aparatem reporterskim a 5 nadaje sie do studia ze względu na szybkość, gorsze wykonanie niz 1 oraz ładne kolory - tak przynajmniej chłopaki w wyborczej mi powiedzieli bo mają i 5 i 1.
oskarkowy
23-06-2009, 09:13
mozesz plakac, ale widocznie nigdy jedynek w rekach nie miales, ja mam i 5D i 1D i juz nigdy nie kupie niczego ponizej 1D, przepasc w wykonaniu jest za duza
A obrabiasz czasem zdjęcia, czy tylko macasz te aparaty? Bo ja zimą sprzedałem ten cudowny 1D3, dopłaciłem i kupiłem 5D2.
Przepaść w jakości obrazu była tak ogromna, że nie mogłem tego nie zrobić.
Braki w precyzji AF można nadrobić umiejętnościami, ale dodatkowych szczegółów sobie nie dorysujesz. Obraz z 1D3 przy 1600 trzeba bardzo mocno obrabiać, żeby nadawał się na zwykłe 20x30cm. Nawet w starem 5D było lepiej.
Wadą piątek jest shutter lag, AF na ślubach to nie dramat. Ale deesa się nie pozbędę. Kolorystyka 5d dla mnie jest lepsza niż ta deesowa. Minimalnie, ale jednak. O cropach nie wspominam. Nie miałem 1dIII, ale ani dwójka (1d2), ani jedynka (1d1) nie dają się porównać z FF.
A ja właśnie podjąłem decyzję o zakupie 5dmkII dla 1dsII. Czekam tylko na ruch cenowy, oby nie w górę...
Ja też czekam i jak widać po cenach na razie na ruchy w dół się nie zanosi :(
sebcio80
23-06-2009, 09:57
A obrabiasz czasem zdjęcia, czy tylko macasz te aparaty? Bo ja zimą sprzedałem ten cudowny 1D3, dopłaciłem i kupiłem 5D2.
Przepaść w jakości obrazu była tak ogromna, że nie mogłem tego nie zrobić.
Braki w precyzji AF można nadrobić umiejętnościami, ale dodatkowych szczegółów sobie nie dorysujesz. Obraz z 1D3 przy 1600 trzeba bardzo mocno obrabiać, żeby nadawał się na zwykłe 20x30cm. Nawet w starem 5D było lepiej.
nie nie obrabiam zdjęć, bawię sie tylko samymi body, dla zabawy też rzucam je o podlogę, może dlatego wolę 1D
nic nie zastapi wygody fotografowania, nowsza matryca? trylion megabilon pikseli? mnie to nie rusza, nie podniecam sie tym
przez dlugi czas ostatnio fotografowalem starym 1D i to byla przednia zabawa
a tym ISO i detalami to chyba trochę przesadzasz, poziom szumow jest podobny, jasne że dzieki wiekszej ilosci Mpix w 5D mamy wieksze pole do popisu w tym wzgledzie
5d mark II:
ISO 1600 - http://www.flickr.com/photos/brantgajda/3123169823/sizes/o/in/set-72157611390154397/
1D mark III:
ISO 1600 - http://www.flickr.com/photos/brantgajda/3123163887/sizes/o/in/set-72157611390154397/
albo wystarczy spojrzeć na to: http://photography-on-the.net/forum/showthread.php?t=617992
różnice w poziomie szumów są bardzo malutkie, jakas tam niby przewaga 5D jest tylko wyrazniejsza na ISO 6400 ale i tak niewiele wyrazniejsza
detale? jasne ze zawsze wieksza matryca bedzie mogla pokazac więcej, ale czy owa roznica jest duza?
wezmy ISO 1600 z mojego ostatniego linka, i spojrzmy na detale, wiem ze ciezko ocenic bo w obu przypadkach AF inaczej trafil, tak czy siak widac ze sa elementy lepiej widoczne w 1D a niektore w 5D,
roznica jest po prostu pomijalna
MM-architekci
23-06-2009, 11:07
Sprawdzialem sobie iso1600-3200 z 5D , 5DmkII i 1DmkII i z cala odpowiedzialnoscia mowie ze w 1D szumy sa wieksze i wypada gorzej od obu 5D i to dosc mocno , czy to porownujac gole pliki czy po przeskalowaniu wszystkich do 3000px , nawet miedzt stara 5D roznica spora , o detalach nie wspominajac.
Moze i ty sie nie podniecasz ilosci px itd itp ale ja widze roznice i nie zaluje kupna nowej 5D. Jesli dla cienie ergo 1D wazniejsze od reszty spoko ok , akurat ja ta "ergonomia" sie nie podniecam bo nie ma co... przegladanie foty , sprawdzenia histo na 1DmkII to masakra i jak dla mnie brak ergo , za to same ustawianie parametrow to na plus na pewno.
Roznica pomijalna bynajmniej nie jest , polecam wziac do reki te dwa body i bedzie jasne.
Niestety 1D juz wyslane wiec imho nie dam rady wszystkich jednoczesnie porownac juz.
Jedynka mark II szumi, nie da się ukryć. Powyżej iso 800 to już są efekty raczej powiedziałbym prasowe. Na pewno 5d, nawet stara, szumi mniej. Ja szukam czegoś na czym można ślubnie pracował czasami i na iso 6400. dlatego wybór padł na 5d2. No i - nie ukrywam - strasznie kusi mnie opcja filmowa, choć nie wiem, czy mnie nie przerośnie:)
sebcio80
23-06-2009, 12:33
no zgodze się z Wami, że 1D mark II szumi sporo wiecej ale ja tu pisze i w temacie jest 1D mark III
kazdy ma inne spojrzenie i czego innego potrzebuje, dla mnie 5D mark II to nabijanie ludzi w butelke, Canon tanim kosztem zarabia krocie na najwnych, ktorzy patrza tylko na Mpix, bo przeciez w tym aparacie wszystko jest stare (oprocz Digica IV), technologicznie przestarzaly sprzet, ktory ogolnie moze i nie jest zly ale nie w tej cenie... szczegolnie ze za niewiele wiecej mozna kupic prawdziwy aparat 1D mark III
MM-architekci
23-06-2009, 12:44
Dla ciebie lepszy jest 1dIII dla mnie nie i lepszy jest 5dII , kazdy ma swoje zdanie , owszem uwazam ze obecna cena jest z lekka za wysoka , ale jesli sprzet na siebie pracuje to wole go kupic i zarabiac niz czekac np. Nie wiem co tu az tak jest przestarzalego w nim , poza AF w zasadzie ktory i tak i tak w starej 5d w zaleznosci od potrzeb sprawdzal sie.
I na litosc nie pisz ze dopiero 1dIII to prawdziwy aparat...
Ja decydując się na 5d2 doskonale znam jego ograniczenia. wiem jednak, że kupuję świetny obrazek z wysokimi iso, których potrzebuję głównie do ślubniaków. Nie najlepszy AF (sprawdzę w praniu) to dla mnie nie problem bo mam deesa, który ma świetny. Alternatywą dla zakupu 5d2 jest tylko 5d1, ale konia z rzędem temu, kto mi położy na stół nowego, albo dziewiczego z przebiegiem max 10k. Takiego biorę na pniu.
Braki w precyzji AF można nadrobić umiejętnościami
Hehe, a jeszcze niedawno rzucałeś się do gardła każdej osobie, która wypowiedziała się krytycznie o AF w 5D2.
MM-architekci
23-06-2009, 13:38
to ze taka 1 ma wiecej pkt krzyzowych nie znaczy ze na takim slubie sprawdzi sie za kazdym razem w trudniejszych warunkach lepiej , ba , ja sie zawiodelm na 1dmkII wlasnie z tego powodu...
Sprawdzi się lepiej od 5d mk1 z całą pewnością. Mówię to jako były użytkownik 5d i obecny 1ds. Porównanie skuteczności AF-a z piątką drugą zrobię dopiero po zakupie rzeczonej. Oskarkowy, pewnych spraw nie przeskoczysz umiejętnościami. Wielki szacun dla twoich zdjęć, ale jak ci AF przestrzeli kadr, albo zabłądzi tracąc ujęcie to nawet saltem nie pomożesz:)
MM-architekci
23-06-2009, 13:50
Dziwne bo robiac zdjecia w pomieszczeniu gdzie byly same swiecie , czy 1 czy 5 oba potrzebowaly chwili na zlapanie ostrosci i bynajmniej 1 nie robila tego szybciej/pewniej czy na tyle zeby widziec roznice , to samo sala gdzie goscie siedzieli i kilka jedynie lampionikow
tak czy owak w kontekscie slubow to dla nowej 5 jedyna alternatywa 1dsIII jesli miala by to byc zmiana na lepsze , tak przynajmniej ja to widze
Jesteś pewien, że boczne twojej piątki złapią ci ostrość tam gdzie chcesz choćby z 70 procentową skutecznością? W deesie z sobotniego ślubu miałem dwa na bocznych nie trafione. Z mojej winy, ustawiłem na mały kontrast.
xpressive
23-06-2009, 13:54
Witam.
Zastanawiam się co wybrać. 5D mark II czy 1D mark III ?
Generalnie fotografia w ruchu często oddalonych obiektów.
Czy może czekać na 1D mark IV ?
Po 1 nie znasz specyfikacji obu aparatow skoro mowisz ze zdjecia w ruchu i pytasz ktory wybrac.
Po 2 po co ci taki aparat skoro z podpisu wynika ze nawet szlarni nie masz dobrej? rownie dobrze dalbys rade 50d.
Po 3 fotograf powinien wiedziec co chce a nie pytac, to sie nazywa miec za duzo pieniedzy...nawet tego nie wykorzystasz.
MM-architekci
23-06-2009, 14:06
Jezeli te boczna i tak maja dzialac jak ten srodkowy w takich sytuacjach to nie wiele to da , ale fakt faktem tu 1 ma przewage , ze boczne tez sa krzyzowe
Tak czy owak nie wiem moze cudowo oczekiwalem po 1 ale jakos troche sie rozczarowalem , zreszta to poprostu nie sprzet na slub , przynajmniej nie 1d
MM-architekci
23-06-2009, 16:26
Jakby ktos chcial rzucic okiem to tutaj iso3200 z 5d2 i 5d , jak mowilem 1d2 pod reka juz niestety nie mam zeby w tych samych warunkach zrobic porownanie
http://yfrog.com/0d3200iso5djx
raw-jpg-resize do 3000px na dluzszym
sebcio80
23-06-2009, 17:28
zreszta to poprostu nie sprzet na slub , przynajmniej nie 1d
a z jakiego to powodu? bo nie rozumiem, zdjec sie nie da robic czy jak?
a propos 5D (czy to 5D2) nie wyobrazam sobie nim robic zdjecia podczas wesela - tanca obiektywami jasniejszymi niz 2.8
na 1D to mozna powiedziec latwizna, dajesz przy pionowym kadrowaniu punkt AF lewy gorny i celujesz w twarz, a jak fotke zrobisz na 5D? srodkowym punktem na twarz? jak tak to kadrujesz 50% zdjecia, boczych nie uzyjesz bo sa calkowicie nie uzywalne w takich warunkach i zawodne nawet w dobrych warunkach
podobnie ciezko jest w servo z 5D podczas wchodzenia/wychodzenia pary mlodej przez kosciol, przy dluzszych i jasnych tele AF nie daje rady czesto
tryb seryjny - zgoda, nie jest taki istotny, ale nie wyobrazam sobie brak 1D pod reka w niektorych sytulacjach, szczegolnie dotyczy to golebi wypuszczanych przez pare mloda
Dlatego nie zamierzam pozbywać się deesa. Ale piątka to obligo jako drugi korpus. Jest wiele sytuacji ślubnych, gdzie AF (szybki) jest jest aż tak potrzebny vide plener (nie cały oczywiście).
MM-architekci
23-06-2009, 17:56
a kazda para wypuszcza golebie ? ;] poza tym 3-4kl/s to chyba wystarcza...
da sie robic , kompaktem tez sie da , tylko sa roznice , w jakosci tych zdjec , i od tego jaka jakosc chcesz oferowac swoim klientom , cos jeszcze dodac ?
jakos robilem zdjecia przy f1.4 , problemow nie mialem wiekszych , kwestia wprawy i umiejetnosci robienia takich zdjec , w tym wypadku i ogniskowa ma znaczenie bo 35 jednak nie jest az tak szerokie przy ff i lapaniu calych postaci , ale sie da
co do zawodnosci bocznych punktow w bardzo dobrych warunkach tez nie rozumiem o czy mowa
nie wiem moze ty masz jakies slabsze to 5d ? ;]
tak czy owak jest cala masa osob uzywajacych z powodzeniem 5d podczas slubow i jakos robia swoje problemu nie maja
sebcio80
23-06-2009, 18:24
robia 5D? toz to profanacja, on szumi tak samo jak 1Dmk3, oferuja fatalna jakosc zdjec... tylko 5D Mark II przeciez... on tak zajebiscie malo szumi
1Ds Mark II to tez juz szit bo on szumi wiecej od 5D markII co za ludzie takim szmelcem robia zdjecia na slubach? malo tego on szumi zdecydowanie mocniej od 1D marka III i od starej 5D
MM-architekci
23-06-2009, 19:01
dobra ja koncze , bo to w sumie sensu nie ma specjalnie
Kolekcjoner
23-06-2009, 19:28
dobra ja koncze , bo to w sumie sensu nie ma specjalnie
Najmniejszego.
nie wiem moze ty masz jakies slabsze to 5d ? ;]
tak czy owak jest cala masa osob uzywajacych z powodzeniem 5d podczas slubow i jakos robia swoje problemu nie maja
Heh, tak swoje 3 nieważne grosze dołożę do tego ciekawego wątku.
A może MM-architekci Ty miałeś jakieś słabsze pod względem AF to 1DII?
No i słowa o "problemu nie mają" chyba niezbyt są celowe. Przed 5D ludzie robili innym sprzętem i też "problemu nie mieli". A przed tym sprzętem, jeszcze innym sprzętem. A po 5DII nadejdzie coś kolejnego, i też nie będzie "problemu" :P
MM-architekci
23-06-2009, 22:23
Watpie ;] , dziala rewelacyjnie , zwlaszcza servo , ale jak sa dobre warunki
Nie żebym chciał rozpętać jakąś wielką walkę, ale...
Mamy tutaj mnóstwo opinii, że seria "1" ma najlepszy AF w rodzinie EOSów. I jedną* opinię, że jest źle - Twoją. I co z taką proporcją zrobić? Komu wierzyć w "wątpię"? ;)
To taki komentarz "z boku"...taki lekki komentarz, nie bierz tego do serca ;)
*w zasadzie to spotkałem jeszcze jedną, ciekawą opinię. Jeden z tutejszych "bywalców" próbował udowadniać że 350D jest lepszy pod względem pracy AF niż 1D3. Nie, nie wiem, czy ten kolega ma akurat 350D ;)
Miałem kilka jedynek. Dwie z nich miały gorszy Af od innych, działał i to nieźle, ale był mniej precyzyjny od pozostałych. Najlepszy jaki miałem był w 1dII, który kupiłem od fotografa bodaj z Gdańska. Teraz pracuje nim mój znajomy. Równie dobry jest obecny z deesa. Wydaje mi się, że wysłużone puszki (choć to nie reguła) mogą miewać problemy z AF. Choć z drugiej strony mam ,,dziadka'' 1dI, który ma swoje lata, a jego AF daaaaje radę.
meschiash
24-06-2009, 17:04
Po 1 nie znasz specyfikacji obu aparatow skoro mowisz ze zdjecia w ruchu i pytasz ktory wybrac.
Po 2 po co ci taki aparat skoro z podpisu wynika ze nawet szlarni nie masz dobrej? rownie dobrze dalbys rade 50d.
Po 3 fotograf powinien wiedziec co chce a nie pytac, to sie nazywa miec za duzo pieniedzy...nawet tego nie wykorzystasz.
No to dużo wniosłeś do tematu ale ok Zenitem też się da.
Przechodząc z 40D na 1Dmk3 różnica jest spora i nie da się tego ukryć. AF super ostrzy a przy zdjęciach lotniczych jest to ważne. Szumy w stosunku do 40D są o wiele mniejsze. Prędkość super ale nie ma takiego dla mnie znaczenia jak ergonomia jedynki. Pierwsze fotki już cieszą a były robione w nędznych jak na lotnicze warunkach pogodowych.
Osobiście nie żałuję zakupu i teraz wiem, że to o czym marzyłem jest faktycznie jedynką.
@expressive; Co do szkieł to już pisałem ale jak widać nie doczytałeś więc powtórkę zrobię. Wybieram się US and A w ciągu najbliższego półrocza dwa razy i myślę o EF300mm f/2.8 oraz EF 500mm.
Och, Autorze...xpressive po prostu wyraża opinię, że jesteś niegodny posiadania takiego sprzętu. Co, Polaków, jako Polak nie znasz? ;)
Myślę, że najlepsze rozwiązanie to takie, w którym połowę pieniędzy na sprzęt rozdasz, a drugą przepijesz. Wtedy wszyscy będą zadowoleni :P
xpressive
25-06-2009, 11:22
Nie doczytalem(gdzieś ominąłem) w kwestii 300ki. S tskim razie zwracam honor :) poprostu wydalo mi się bezsensu kupowac 1 pod ową szklarnię.
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.