Ochrona LCD co kupić- Canon S5 IS ?

[madmax332]

Witam wszystkich !

Proszę o radę, co kupić dla ochrony wyświetlacza LCD w Canon S5 IS ? Jak wiadomo jest on otoczony plastikową ramką nie leżącą na jednym poziomie z ekranem LCD. W necie znalazłem jak do tej pory takie rozwiązania:

1. Szklana uniwersalna ochrona nalepiana na LCD - ale to chyba raczej przeznaczone jest dla zupełnie płaskich ekranów a'la G9.

2. Folia - niestety te które znam (przeznaczone dla telefonów komórkowych) mają na swoim spodzie klej i mam pewne obawy co do jego reakcji z ekranem LCD ( mój jest jeszcze w stanie idealnym i taki chciałbym zachować).

3. Nakładka - oferowana do aparatów Sony i Nikon. Takie rozwiązanie było by dla mnie najlepsze ale nie znalazłem nic takiego do Canon'ów.

Z góry dziękuję za pomoc i cenne rady.

[Vitez]

W necie znalazłem jak do tej pory takie rozwiązania:(...)

(...)

4. Nic.

:roll:

[madmax332]

Nic - też jest to jakieś wyjście :-D, ale denerwują mnie na LCD przypadkowo zostawiane na nim tłuste ślady palców i kurz - potem czyszczenie. No i dochodzi do tego jeszcze kwestia ochrony przed przypadkowym uszkodzeniem mechanicznym (np. uderzenie o guzik na koszuli itp.). Najlepiej aby była to jednak jakaś*metoda "bezklejowa" - nakładka zakładana mechanicznie na obudowę LCD (łatwo demontowalna). W ostateczności - jakaś folia nie zostawiajaca żadnych śladów na ekraniku po jej demontażu.

[Merde]

Nic - też jest to jakieś wyjście :-D, ale denerwują mnie na LCD przypadkowo zostawiane na nim tłuste ślady palców i kurz - potem czyszczenie. No i dochodzi do tego jeszcze kwestia ochrony przed przypadkowym uszkodzeniem mechanicznym (np. uderzenie o guzik na koszuli itp.).

W takim przypadku pozostaje opcja nr 5 - przeszklona, hermetyczna gablotka. Bardzo ładnie będzie się prezentować w salonie. Nie przesadzasz czasem? Aparat ma służyć do robienia zdjęć, jaka to ma znaczenie czy będzie miał jakąś ryskę? I to jeszcze w przypadku zwykłego kompakta, którego wartość rynkowa za dwa lata będzie zbliżona do wartości flaszki wódki.

[madmax332]

No cóż - jak lubisz mieć sprzęt-syf to Twoja sprawa. Jeżeli stać cię na jego częste zmiany lub naprawy - wypada tylko się cieszyć. To ja mam robić*zdjęcia a aparat (obojętnie jakiej klasy i ile wart za X lat) ma być/jest tylko narzędziem, którego chcę używac zgodnie z własnymi upodobaniami. Tak więc moje pytanie pozostawiam dalej otwarte.

[x-mac]

2. Folia - niestety te które znam (przeznaczone dla telefonów komórkowych) mają na swoim spodzie klej i mam pewne obawy co do jego reakcji z ekranem LCD ( mój jest jeszcze w stanie idealnym i taki chciałbym zachować).
Oczywiście, nikt nie narzuci Ci "szorstkiego traktowania" Twojego sprzętu - ale powinieneś dopisać "taki chciałbym dłużej zachować";)

W ostateczności - jakaś folia nie zostawiajaca żadnych śladów na ekraniku po jej demontażu.
Jeśli to Cię uspokoi - nie ma problemu ze środkiem klejącym, przez ostatnie parę miesięcy 3-4x zmieniałem folię i nie zauważyłem uszkodzeń ekranu, a nasączoną ściereczką (w zestawie) spokojnie wyczyścisz brud. Używam tanich folii "marki" Opticam, dostępnych w byle Fotopajacu. Komplet 5ark. x4 wycinanki 2,5" to 15-20PLN - do Twojego S5IS będą to standardowe formatki.
Dodatkowo, wystająca ramka wokół ekranu powinna względnie chronić folię przez zaczepianiem brzegów (i konsekwencji odklejaniem i syfieniem) w trakcie użytkowania, np. jak się przewiesi sprzęt przez ramię.

[xpressive]

do jakiego aparatu ta 'naklejka' ?
mam 20d od początku powstania tj ponad 3 lata i 30d od 2007 i nawet rysy nie ma... wystarczy nosić w torbie fotograficznej a nie w siatce foliowej ,') jak przypieprzysz i tak nie pomoże folia...

[MIC_a]

ja na G5 mialem naklejona folie od nowosci (taki juz kupilem)
gorzej przez ta folie widac itd...
na 40D nie naklejalem nic i nic nie zakladam bo to bez sensu, ten ekranik jest generalnie nie do porysowania... i teraz uwaga, nie wiem jak to sie stalo ale mi sie porysowal :D
nie wiem czym i kiedy :/
co nie zmienia mojego podejscia i nie zamierzam tego oslaniac :p

[Asiulus]

Madmax, jeśli dobrze rozumiem, masz aparat z zamykanym wyświetlaczem - nie ma lepszej ochrony przed uszkodzeniami mechanicznymi. Zamykasz telewizorek i masz spokój. Szczególnie kiedy aparat dynda Ci na piersi - żadna folia Ci tego nie da, co warstwa solidnego plastiku :-)
Dlaczego koniecznie chcesz coś założyć na ten ekranik? Polecam zamykanie go, ochrona o niebo lepsza od folii. Od kilku lat korzystam z PowerShota A95, telewizorek zamykam, gdy nie jest potrzebny i nie ma na nim żadnej ryski, paluchów też raczej daje się uniknąć.

[filippoz]

Miałem folię na głównym LCD jak i na górnym wyświetlaczu ustawień w 40D ale zdjąłem bo mnie denerwowały ..., Są zestawy do czyszczenia i w nich czasem można dostać kulka listków folii ochronnej (Kit 6w1 z FotoJokera).

[LISU]

przeciez S5 ma chyba tak samo jak s3 - czyli ekranik mozna obrocic tak zeby go zamknąć ekranikiem do srodka.
poza tym jeszcze mi sie nie zdarzylo porysowac tego 'szkiełka' uzytkując S3 naprawde mocno, a teraz przy 500D nawet mi do głowy nie przyszło zeby jakąś ochronkę tam zakładac. acz musze przyznac ze wywalenie przyciskow z lewej strony i powiekszenie wyswiatlacza skutkuje odciskami nosa na lewej stronie ekranika :)) jakas dobra folijka nie zbierająca 'odciskow' moze i by sie przydala w tym przypadku, chociaz nei wiem czy wtedy nie podogrszylaby sie wyswietlana jakosc obrazu.
ale na S5 nawet nie ma co sobie głowy zawracac.
robisz przez wizjer - zamykaj ekranik. robisz ekranikiem - musisz miec mega talent zeby go zafajdać albo porysować jakoś drastycznie.