Zobacz pełną wersję : Mialem dzisiaj okazje... (sporo o sprzecie)
snowboarder
14-08-2005, 00:19
Umowilem sie dzis ze znajomymi fotografami na polowanie na
Reddish Egret. To u nas nie wystepujacy gatunek, pojawil sie w zeszlym
tygodniu nieoczekiwanie (generalnie wystepuje tylko na Florydzie).
Pogoda jest niestety okropna, mgliscie praktycznie caly dzien.
Ptaka widzialem, jest wspanialy, marny efekt tego poranka jest na
mojej stronie tu: http://www.wildlifeland.com/Canon20d/Reddish/
Ale, ze czekalismy dlugo, nic innego nie bylo warto robic przy tym
swietle (a raczej jego braku), wykorzystalem czas na probe roznych
"zabawek", jakie moi (czesciowo nowi) koledzy maja. Byly dwa 600 f4L,
dwa 500 f4L, jeden 400 f2.8L i wszystkie wersje 1D, glownie 1d MkII.
Musze powiedziec, ze sprzet ten jest po prostu z innej bajki. Jasne,
ze nie jest przenosny. Ale wszyscy uzywaja glowic Wimberley -
http://www.tripodhead.com/index.cfm
albo pelnej albo Sidekick i jest to niesamowita wygoda. Ruch obiektywu
na tych glowicach jest plynny we wszystkich kierunkach. Praktycznie jak
z reki. Gralismy nawet w rosyjska ruletke krecac sprzet za $15K :-) (!).
Predkosc AF MarkII mnie powalila. W tak trudnych warunkach przy braku
swiatla, aparat radzil sobie znakomicie. Seria 8.5 fps tez nie jest zla ;-)
Roznica z 20d jest ogromna.
Musze powiedziec, ze ten poranek dal mi sporo do myslenia. Chyba
przylaczam sie do muflona i upgrade'uje do 1D MkII :-)
probe roznych
"zabawek", jakie moi (czesciowo nowi) koledzy maja. Byly dwa 600 f4L,
dwa 500 f4L, jeden 400 f2.8L i wszystkie wersje 1D, glownie 1d MkII.(...)
Musze powiedziec, ze ten poranek dal mi sporo do myslenia. Chyba
przylaczam sie do muflona i upgrade'uje do 1D MkII :-)
Znaczy zaczelo ci sie robic wstyd przed kolegami? ;)
Ja moze jestem jakis dziwny bo o 1DMkII mysle glownie z powodu weatherproof. Wiele razy robilem w deszczu itp, zawsze konczylo sie to szczesliwie dla 20D jak na razie ale boje sie ze w koncu moze byc o ten jeden raz za duzo :roll: .
masz racje Vitez kup sobie 1Ds Mk II a mi możesz podarować starego wysłużonego 20d :) żartowałem
snowboarder
14-08-2005, 17:01
Znaczy zaczelo ci sie robic wstyd przed kolegami? ;)
Ja moze jestem jakis dziwny bo o 1DMkII mysle glownie z powodu weatherproof. Wiele razy robilem w deszczu itp, zawsze konczylo sie to szczesliwie dla 20D jak na razie ale boje sie ze w koncu moze byc o ten jeden raz za duzo :roll: .
No czuje sie powoli jak przedszkolak, ktory przez pomylke znalazl sie
na party doroslych :-) Ten moj obiektyw to jak zapalka przy tych ich
lufach. Ale wczoraj wrocilem wieczorem w to samo miejsce jak tylko
slonce wyszlo (zdjecia: http://www.wildlifeland.com/Canon20d/BolsaChica/)
i zdalem sobie sprawe, ze czekanie z ciezkim obiektywem na statywie
a la "a noz co sie zdarzy" to nie moj styl. Wole gonic za wszystkim co
widze i podchodzic jak najblizej. Takze najciezsze co moge miec to
300 f2.8 lub zoom o ile w koncu Canon mnie wyslucha.
1 D MkII za to to zupelnie inna historia. Mysle, ze bedzie moj dosc
predko ;-) Powoli AF w 20d zaczyna mnie lekko wpieniac...
Kurde, gratuluję fotek. Jeden ptak na tych Twoich fotach wygląda zupełnie jak czapla siwa, na którą polowałem dzisiaj pod Poznaniem, tyle, że u mnie efekt oczekiwania był dużo gorszy... :)
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://www.negatyw.org/foto/czapla.jpg)
snowboarder
14-08-2005, 18:22
Kurde, gratuluję fotek. Jeden ptak na tych Twoich fotach wygląda zupełnie jak czapla siwa, na którą polowałem dzisiaj pod Poznaniem, tyle, że u mnie efekt oczekiwania był dużo gorszy... :)
To jest Czapla Siwa czyli po naszemu Great Blue Heron.
Moim zdaniem musisz sie przede wszystkim cieszyc, ze ja znalazles
i masz co fotografowac. Druga rzecz to sprobuj zaczaic sie nad
ranem lub poznym wieczorem, czesto czaple spia i mozna je podejsc
bardzo blisko. Badz cicho i zatrzymuj co krok na chwile.
Ja czesto podchodze w ten sposob bardzo blisko, stad mam duzo
portretow ;-)
Ta konkretna nawet usnela przy mnie (!):
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://www.wildlifeland.com/shuttle/GreatBlueHeron5.jpg)
Cwaniak! No u nas to tylko między 5 a 7 rano można sfocić jak siedzą w szuwarach, potem to gdzieś fruną głupie :) Jedna mi śmignęła dzisiaj przed nosem 3-5 metrów) a ja miałem sprzęt nieuszykowany :( Czaiłem się podchodząc do stawu, a ona siedziała akurat w trawie przede mną.... Coś tam pstryknąłem, ale nie jest to rewelacja..
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://www.negatyw.org/foto/czapla2.jpg)
Ta czapla mnie rozbraja po prostu... Chyba wasze zagraniczne są mniej płochliwe :D , ty możesz dojść do czapli tak jak ja u nas do bociana... A czapla to skubana tylko stoi i wypatruje , jakby nie miała nic innego do roboty... Najbliżej dziś udało mi się podejść jak na zdjęciu poniżej.. ok 40 m.
www.negatyw.org/foto/czapla3.jpg
A może tu nie czapla jest winna a umiejętności fotografującego...
Kłopot w tym, że tam, gdzie ja focę jest czysty teren i za bardzo sie nie ma gdzie schować.. Czaple latają od drzewa do drzewa i mają wszystko na widoku, jak coś jest nie tak od razu zwiewają... Mało tego, fotograf przyrody, pan Elizeusz Cieślik, który robi zdjęcia na tych łęgach od 40 paru lat zrobił tylko jedno zdjęcie czapli przez ten czas i to też nie portret, a pojęcie ma na pewno większe od mojego na temat fotografowania przyrody.
A może tu nie czapla jest winna a umiejętności fotografującego...
hehe, może te nasze mają bardziej wyczulony słuch? Bo ja mimo szczerych chęci naprawdę nie potrafię ciszej chodzić :)
DarekSzu
18-08-2005, 18:16
No to panowie przesiadamy się na MKII - pomarzyć można zawsze ........ja dopiero co kupiłem 24-70 L i mam czkawkę a co dopiero po MK II ???? Chyba jednak dokupię 5D i też będę szczęśliwy :)
hehe, może te nasze mają bardziej wyczulony słuch? Bo ja mimo szczerych chęci naprawdę nie potrafię ciszej chodzić :)
A atm, najmądrzejsi ci, co nie próbowali... Ja dzisiaj siedzialem zbunkrowany w krzakach i one musiały doskonale o tym wiedzieć, bo żadna nie podleciała blisko. A jak łaziłem po terenie to sobie latały, jak się przyczaiłem - znowu zniknęły.. Normalnie szlag może trafić... A boćki mają gdzieś, można podejść na 10 metrów na bezczela i strzelać foty ;)
snowboarder
18-08-2005, 18:41
A atm, najmądrzejsi ci, co nie próbowali... Ja dzisiaj siedzialem zbunkrowany w krzakach i one musiały doskonale o tym wiedzieć, bo żadna nie podleciała blisko. A jak łaziłem po terenie to sobie latały, jak się przyczaiłem - znowu zniknęły.. Normalnie szlag może trafić... A boćki mają gdzieś, można podejść na 10 metrów na bezczela i strzelać foty ;)
Probuj, probuj :-) Myslisz, ze ja od razu tak do czapli podchodzilem?
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://www.wildlifeland.com/calendar4/pictures/GreatBlueHeron1.jpg)
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://www.wildlifeland.com/calendar4/pictures/GreatEgret3.jpg)
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://www.wildlifeland.com/Canon20d/BolsaChica/pictures/GreatBlueHeron1.jpg)
u nas czapli nie da sie podejsc.. a raczej jest to baaaardzo trudne - trzeba wysiedziec.. inaczej lipa..
No to czym się różnią jedne od drugich ? :)
snowboarder
19-08-2005, 00:45
No to czym się różnią jedne od drugich ? :)
Nie przeczytales wyzej? Czaple sa te same, to fotograf jest inny :D
E tam, chciałbym zobaczyć tego mistrza, co podejdzie u nas taką czaplę.
w zasadzie ptaki najlatwiej jest podejsc gdy zaczyna sie okres legowy... glupie sa "zakochane" i mniej czujne ;) ale polecam sprobowac komus podejsc czaple badz zurawia nad Biebrza np...
zapytajcie kogos kto zyje z focenia ptakow u nas.. znam pare osob ktory zajmuja sie tym profesjonalnie i jak powie im sie ze podchodzi sie do czapli to zaczna sie smiac ;)
nie wiem skad wynika ta roznica, ale bez czatowni to raczej marne szanse na takie zdjecia jak w hameryce z podejscia ;)
.. tak se jeszcze mysle.. heh.. tam nawet ryby czesciej biora i wieksze sie czepiaja niz u nas ;) czemu u nas takich durnych nie ma? ;)
To Ty Czacha nie wiesz, ze w Hameryce wszystko jakies takie wieksze jest i durniejsze? :-P
mxdanish
19-08-2005, 11:16
.. tak se jeszcze mysle.. heh.. tam nawet ryby czesciej biora i wieksze sie czepiaja niz u nas ;) czemu u nas takich durnych nie ma? ;)
Ale za to jak Ci się uda u nas złapać jakąś porządną sztukę :mrgreen: to dopiero masz frajde ;-)
no i oczywiście to samo z foceniem... :smile:
w zasadzie ptaki najlatwiej jest podejsc gdy zaczyna sie okres legowy... glupie sa "zakochane" i mniej czujne ;) ale polecam sprobowac komus podejsc czaple badz zurawia nad Biebrza np...
To do czego namawiasz jest nielegalne w większości gatunków. (pisze o niepokojeniu ptaków w okresie lęgowym).
Proponuje zajrzec do regulacji prawnych w tym zakresie.
Wlasnie przez takie podchodzenie do 'glupich" ptaków coraz trudniej je spotakć. Szczegolnie na Biebrzy gdzie kazdy posiadacz aparatu za byle 100zl uwaza sie za super snajpera i lazi gdzie popadnie.
Ech....
pzdr
ciach
.. tak se jeszcze mysle.. heh.. tam nawet ryby czesciej biora i wieksze sie czepiaja niz u nas ;) czemu u nas takich durnych nie ma? ;)
czyżby ...wędkarz :?: :D
iczek, ja ptakow nie foce, wiec bez obaw ;)
poza tym nie namawiam do podchodzenia na gniazdach a na zerowiskach tudziez miejscach gdzie zbieraja material na ganizdka
czyżby ...wędkarz :?: :D
kiedys.. ;)
No dobra. Dziś zakończyłem (chyba) przygodę z czaplami siwymi. Pstryknąłem parę fot, może nie takie Hamerykańskie, ale nasze polskie najdziksze w świecie :) (PS. co najdziwniejsze - podejść nie sposób - ale PODJEŻDŻAŁEM JE NA SPOKOJNIE SAMOCHODEM DO 20 METRÓW - hehehe, to dopiero sposób... teraz mam całe auto w trawie i zielone podwozie :PP Dziwi mnie, że skradając się powoli zawsze czujne uciekały już jak tylko pojawiłem się w zasięgu wzroku, mimo, ze sie nie ruszałem, a autem podjeżdżałem np pod sam zbiornik wodny i stały w trzcinie i się gapiły, dopiero jak próbowałem wysiąść to fruuuuuu... )
http://www.icpnet.pl/~jakub_c/foto/aa/czapla_siwa3.jpg
http://www.icpnet.pl/~jakub_c/foto/aa/czapla_siwa4.jpg
http://www.icpnet.pl/~jakub_c/foto/aa/czapla_siwa5.jpg
http://www.icpnet.pl/~jakub_c/foto/aa/czapla_siwa6.jpg
KuchateK
25-08-2005, 16:56
No to juz widze wszedzie wyryte samochodami przez chetnych na fotki czapli :mrgreen:
Akurat tam gdzie ja focę były już koleiny w trawie zrobione przez wędkarzy, więc miałem łatwiej :) Aaaa, mam ciemnozielone auto, może dlatego nie zwiewały :) Był taki motyw, że siedziałem w aucie, naprzeciwko 15 metrów przede mną w wodzie stoi czapla i inic. Ja z 5 minut składałem się żeby wyciągnąć aparat a daleko jechało jakieś czerwone auto i jak czapla zobaczyła to spierdzieliła... A tak blisko potem już nie podjechałem :(
snowboarder
25-08-2005, 18:15
No dobra. Dziś zakończyłem (chyba) przygodę z czaplami siwymi. Pstryknąłem parę fot, może nie takie Hamerykańskie, ale nasze polskie najdziksze w świecie :) (PS. co najdziwniejsze - podejść nie sposób - ale PODJEŻDŻAŁEM JE NA SPOKOJNIE SAMOCHODEM DO 20 METRÓW - hehehe, to dopiero sposób... teraz mam całe auto w trawie i zielone podwozie :PP Dziwi mnie, że skradając się powoli zawsze czujne uciekały już jak tylko pojawiłem się w zasięgu wzroku, mimo, ze sie nie ruszałem, a autem podjeżdżałem np pod sam zbiornik wodny i stały w trzcinie i się gapiły, dopiero jak próbowałem wysiąść to fruuuuuu... )
http://www.icpnet.pl/~jakub_c/foto/aa/czapla_siwa3.jpg
http://www.icpnet.pl/~jakub_c/foto/aa/czapla_siwa4.jpg
http://www.icpnet.pl/~jakub_c/foto/aa/czapla_siwa5.jpg
http://www.icpnet.pl/~jakub_c/foto/aa/czapla_siwa6.jpg
Tak, samochod niezla rzecz, przerobilem na sowach. Male i plochliwe,
a samochod toleruja do bardzo bliska :-)
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://www.wildlifeland.com/Canon20d/SanDiego/pictures/owl1.jpg)
Zdjecie zrobione 300 f4, a sowa ma jakies 15cm, wiec musialem byc blisko.
Jest takie fajne male urzadzenie, Ergo Rest z Finlandii, super patent,
montujesz na tym glowice od statywu i opierasz o otwarta szybe.
Naprawde swietne.
Co do twoich zdjec, to te dwa ostatnie naprawde fajne, pomogloby troche
czasu spedzonego z PS. Te dwa w locie widac, ze robione w poplochu ;-)
Na moim ekranie wszystkie maja lekki przesuw w strone niebieskiego/
magenty, gdybym nie wiedzial, to bym podejrzewal Nikona...
Akurat te w locie robiłem coś z kolorami w PS i tak wyszło, a w popłochu akurat nie było bo byłem zbunkrowany za krzakiem jak widziałem że z daleka leci w moim kierunku... W popłochu zdjęcie czapli w locie z reguły jej z perspektywy jej tyłka :D:D
snowboarder
25-08-2005, 18:24
Akurat te w locie robiłem coś z kolorami w PS i tak wyszło, a w popłochu akurat nie było bo byłem zbunkrowany za krzakiem jak widziałem że z daleka leci w moim kierunku... W popłochu zdjęcie czapli w locie z reguły jej z perspektywy jej tyłka :D:D
A robiles z extenderem 2x?
tak ... a co ma extender do rzeczy ? :)
tak ... a co ma extender do rzeczy ? :)
Pewnie to ze dwa ostatnie zdjecia bylyby o wiele fajniejsze gdyby to byl 300 2.8 IS L z extenderem 2x ;)
no pewnie byłyby, bo ogniskowa by podskoczyła z 640 do 960 .. :|
Tak czy siak muszę sobie sprawić coś takiego : :)
https://canon-board.info/imgimported/2005/08/jrf-2.jpg
źródło (http://www.birdsasart.com/baaimage/jrf.jpg)
Cichy, i zalatwiaj od razu jakiegos tragarza ;)
snowboarder
26-08-2005, 16:41
Tak czy siak muszę sobie sprawić coś takiego : :)
tu: 500 f4L i 600f4L
Nie musisz zadnego z tych obiektywow miec, zeby robic dobre
zdjecia przyrodnicze. Zobacz forum "Nature & Wildlife" na
fredmiranda.com, zdjecia pokazywane tam sa swietne, a nie wszystkie
robione tymi wielkimi szklami (chocby moje nie sa ;-)).
Masz do wyboru dwa obiektywy:
- 400 f5.6L - bez IS, ostry jak zyleta, lekki
- 300 f4L IS (+ 1.4x II) - podobnie, tylko z IS
Ja wybralem druga droge i nie zaluje. Ale obawiam sie, ze niestety
innego rozwiazania nie ma. Extender 2x obniza strasznie jakosc.
Twoje szklo samo w sobie jest swietne, ale po polaczeniu z 2x
jego jakosci nie da sie porownac do wymienionych dwoch tele.
Takze jesli na serio chcesz fotografowac czaple, to wiesz... musisz
dac Canonowi (znowu) zarobic :-)
Bardziej chodziło mi o maskowanie szkieł niż same szkła ;) Generalnie to, co mam mnie satysfakcjonuje. Jak dla mnie robi ostre zdjęcia (przykład niżej), bardziej chodzi o sposób podchodzenia do zwierzaków i samą technikę ich focenia :) No ale uczę się dopiero.
www.icpnet.pl/~jakub_c/foto/test/400mm.jpg
A wracając do samych czapli to już wiem, czemu się pojazdów zmechanizowanych nie boją.. Po prostu mają praktykę ;)
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://www.icpnet.pl/~jakub_c/foto/ciagnik.jpg)
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.