Zobacz pełną wersję : Przygotowanie zdjęcia do wydruku w Labie.
Witam,
Nie mam w zwyczaju zakładać nowych tematów, ale mam poważny problem.
Proszę o dokładne wytłumaczenie jak powinno być przygotowane zdjęcie do wydruku w labie. Fotografuję aparatem Canon EOS 50D, matryca w nim ma proporcje 3:2. Wszystkie zdjęcia przetwarzam do 300dpi. Oczywiście z max. możliwą rozdzielczością po obróbce. I teraz tak:
Mam np zdjęcie o wymiarach 4752 X 3168 ( 3:2 ). Jednak np. tabela w Fotojoker
pokazuje , że minimalny wymiar zdjęcia dla odbitki 15X21 ( dokładny wymiar zdjęcie 15,2 X 21 ) to 1520x2100. Ta wartość kompletnie nie daje stosunku boków 3:2.
Po obróbce do tego stosunku ( 3:2 ) boków dłuższy bok ma 2100 a krótszy 1400.
Jak w takim razie mam przygotowywać zdjęcia do wydruku. Zawsze myślałem , że przy matrycy 3:2 wystarczy zdjęcie przekonwertować do 300dpi i oddać taki plik do druku.
Gdzie popełniam błąd. Przeczytałem już masę postów na tym i innych forach ale nadal nie daję sobie z tym rady.
Proszę o zrozumiałą pomoc.
Z góry dziękuję i pozdrawiam,
Artur
Elementarna matematyka podpowiada nam, że odbitka 15,2x21cm ZA CHOLERĘ nie ma proporcji 3:2, tylko 3:2,17. No więc są dwie opcje - albo to 0,17 różnicy w proporcji spłaszczysz, albo up...lisz.
kedar6890
05-06-2009, 09:26
ja wpisuje format 1795x2550 (15x21) 1500x2100 ( 13X18) JEST OK
szymekgd
05-06-2009, 11:25
ja wpisuje format 1795x2550 (15x21) 1500x2100 ( 13X18) JEST OK
Kolega artek80 chce otrzymac odbitke 15x21 w 300dpi...
Nie wiem jak fotojoker ale w niektórych labach wystarczy powiedzieć żeby zrobili całość zdjęcia wtedy otrzymasz zdjęcia z białym paskiem uzupełniającym kadr do formatu
Witam!
Akurat tak się składa że jestem najpierw fotolaborantem a dopiero później fotografem więc:
wygodnym i prostym narzędziem przygotowującym kadr do formatu jest programik JPEGCrops. Wrzucasz fotę, wybierasz docelowy folder, wybierasz format i tniesz.
Różnica między tym co mam na monitorze a tym co na papierze to ok 1 mm ucięte z każdej strony (przynajmniej u mnie) :)
Pozdrawiam.
Często te 1 mm to za duża strata :P I dlatego zawsze przygotowuje ramkę wokół kadru właściwego gdy zanoszę zdjęcie do labu :)
Różnica między tym co mam na monitorze a tym co na papierze to ok 1 mm ucięte z każdej strony (przynajmniej u mnie) :)
znaczy żeby sprowadzić zdjęcie o proporcji boków 3:2 do formatu 15x21 trzeba poucinać z każdej strony po 1 mm ???
Nie uwierzę jak nie zobaczę :)
szymekgd
05-06-2009, 12:32
ja rozumiem to tak: kadrujemy w JPEGCrops do interesujacego nas formatu, a maszyna w labie ze wzgledow technologicznych zabiera nam po 1mm ;)
Maszyna nie jest w stanie ustawić sobie papieru równiutko z precyzją co do mikrometra, dlatego naświetlając papier robi sobie "nadlewkę", żeby na krawędziach nie wyszło nam białko.
Format prawidłowy to 152x216 mm i choć 300piks/cal , maszyna wtedy nie ma problemu .
bebesky- nie tak... Jako, że inni zrozumieli nie tłumacze ponownie. :)
Co do pełnego kadru- Masz rację. Tyle że nie każdy lubi te białe paski :( Ja zrozumiałam że chodzi o wypełnienie całej klatki przez fotę.
szymekgd i czornyj- Dokładnie o to mi chodziło.
wiem gosiu
tyle że autorowi raczej chodzi o co innego:
"Canon EOS 50D, matryca w nim ma proporcje 3:2. Wszystkie zdjęcia przetwarzam do 300dpi. Oczywiście z max. możliwą rozdzielczością po obróbce. I teraz tak:
Mam np zdjęcie o wymiarach 4752 X 3168 ( 3:2 ). Jednak np. tabela w Fotojoker
pokazuje , że minimalny wymiar zdjęcia dla odbitki 15X21 ( dokładny wymiar zdjęcie 15,2 X 21 ) to 1520x2100. Ta wartość kompletnie nie daje stosunku boków 3:2."
"Po obróbce do tego stosunku ( 3:2 ) boków dłuższy bok ma 2100 a krótszy 1400."
Któś z fotojokera nie pomyślał i wpisał wartości tak se? ;)
Oki! generalnie, to nie wiemy czy pomogliśmy, bo założyciel wątku się nie odezwał. :)
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Tzn nie dołożył, że to rozdzielczość 100dpi o ile się nie mylę... Bo ja jak tworzę nową warstwę to dla 100dpi 1500x2100 daje 15x21. Już się nie udzielam więcej. No zaczynam filozofować. Mam nadzieję że pomogliśmy!
Tzn nie dołożył, że to rozdzielczość 100dpi o ile się nie mylę... Bo ja jak tworzę nową warstwę to dla 100dpi 1500x2100 daje 15x21. Już się nie udzielam więcej. No zaczynam filozofować. Mam nadzieję że pomogliśmy!
I Ty jesteś fotolaborantem ? Napisz gdzie żeby przypadkiem tam nie trafić - bez obrazy ale albo nie potrafisz wykonywać podstawowych operacji matematycznych albo nie wiesz co to jest dpi (co jest wyjaśnione jeden post nad Twoim)...
Ok. Mój błąd. Faktycznie pokręciło mi się. Przepraszam.
Wiem co to dpi tylko nie za bardzo umiem przekazać to co chcę.
a nowa warstwa to nie w dpi-pkt/cal tylko piks/cm i wtedy faktycznie daje 1500x2100.
Zwracam honor. Moja wina, moja bardzo wielka wina...
PS: Na brak klientów-również profesjonalistów nie narzekam więc nawet jak tu trafisz to pewnie będziesz zadowolony ;)
andrewjohn
13-06-2009, 22:12
więc nawet jak tu trafisz to pewnie będziesz zadowolony ;)
Patrząc na avatar to jestem pewien,że byłby zadowolony.
ArekLodzPl
14-06-2009, 00:52
Witam,
Nie mam w zwyczaju zakładać nowych tematów, ale mam poważny problem.
Proszę o dokładne wytłumaczenie jak powinno być przygotowane zdjęcie do wydruku w labie. Fotografuję aparatem Canon EOS 50D, matryca w nim ma proporcje 3:2. Wszystkie zdjęcia przetwarzam do 300dpi. Oczywiście z max. możliwą rozdzielczością po obróbce. I teraz tak:
Mam np zdjęcie o wymiarach 4752 X 3168 ( 3:2 ). Jednak np. tabela w Fotojoker
pokazuje , że minimalny wymiar zdjęcia dla odbitki 15X21 ( dokładny wymiar zdjęcie 15,2 X 21 ) to 1520x2100. Ta wartość kompletnie nie daje stosunku boków 3:2.
Po obróbce do tego stosunku ( 3:2 ) boków dłuższy bok ma 2100 a krótszy 1400.
Jak w takim razie mam przygotowywać zdjęcia do wydruku. Zawsze myślałem , że przy matrycy 3:2 wystarczy zdjęcie przekonwertować do 300dpi i oddać taki plik do druku.
Gdzie popełniam błąd. Przeczytałem już masę postów na tym i innych forach ale nadal nie daję sobie z tym rady.
Proszę o zrozumiałą pomoc.
Z góry dziękuję i pozdrawiam,
Artur
Nie uważasz, że trochę filozofujesz w tym momencie. Od czego jest Photoshop a w nim narzędzie "kadruj". Jeśli chodzi Ci o dokładne wymiary jakie powinieneś wpisać w opcjach kadrowania to idź w labie spytaj jaką długość cięcia mają ustawioną(w różnych labach waha się ona od 210 do 216mm), bo szerokość jest w tym wypadku stała(taka jest szerokość rolki papieru) i wynosi 152mm. Nie baw się ustawianiem wielkości obrazka na podstawie ilości pikseli bo to mija się z celem.
A ja oferuję 2 opcje klasycznie 15x21 oraz 15xCut - maszyna sama przelicza ile papieru potrzeba uciąć tak aby było 100% kadru i to bez żadnych pasków.
Ktoś powyżej napisał że 1 mm to dla niego zbyt duża tolerancja. Ja się przyzwyczaiłem że robiąć projekt dla drukarni trzeba dawać po 5 mm na spad z każdej strony. Ciekaw jestem jakież to projekty waymagają aż takiej dokładności.
tez mnie uczono o 5mm spadzie, to nie jest zadna nowosc! 1 milimetr to raczej bardzo malo
tez mnie uczono o 5mm spadzie, to nie jest zadna nowosc! 1 milimetr to raczej bardzo malo
W poligrafii nakład jest przycinany gilotyną w dużym stosie, często po sfalcowaniu arkusza w składki - nie ma cudów, by dało się idealnie wystosować kilka tysięcy arkuszy a potem idealnie je ciachnąć, a już absolutnie nie ma cudów, by dało się to zrobić ze sfalcowanymi składkami - dlatego w przygotowaniu do druku stosuje się spore (3-5mm) spady.
W minilabie każda odbitka przycinana jest osobno, więc nie potrzeba tak dużej tolerancji.
Pozwolę sobie odświeżyć temat bo mam problem, chcę wywołać staaare zdjęcia z małpki Kodaka i prosze o instrukcje jak je przygotowac do wywołania. Na pewno muze wykadrowac do stusunku boków 3:2, normalnie stawiłabym 300dpi i rozmiar 1200x1800 pixeli, ale..
dowiedziałam sie ze maszyna, którą ma lab gdzie chce zniesc zdjęcia to NORITSU QSS-37HD, która wywołuje w 640dpi w związku z tym jak mam ustawic rozmiar zdjęć w pixelach?
Czyli będzie to wtedy 6x4cali (chce wywołac 10x15) czyli 640x4=2560, 640x6=3840 czyli plik ma miec az 2560x3840 pixeli i 640dpi?
Lab, w którym chce wywołac to www.labhd.pl nie ma tam wlasnie podanych wymaorów w pixelach wiec bede wdzieczna za rady..
Na pewno muze wykadrowac do stusunku boków 3:2
Nie musisz, sporo labów robi teraz odbitki w proporcjach 4:3 (tzw dynamiczne cięcie).
Lab, w którym chce wywołac to www.labhd.pl nie ma tam wlasnie podanych wymaorów w pixelach wiec bede wdzieczna za rady..
Skoro wiesz w którym labie chcesz wywołać to poproś ich o konkretną instrukcję. Że masz pliki z takiego a takiego aparatu, o takich a takich wymiarach i co dalej...
To im powinno zależeć na kliencie, by był zadowolony z ich odbitek. A tu na forum dostaniesz 10 różnych porad od któych wcale nie zmądrzejesz, źle przygotujesz labowi zdjęcia i możesz być z nich niezadowolona...
No tak do labu napisałam czekam na odpowiedź, tutaj napisałam w międzyczasie sądząc, że może dowiem się czegoś nowego:)
A zdjęcia i tak musze wykadrować bo chcę je włożyć do tradycyjnego albumu więc muszą być 10x15 bo większe mi nie wejdą.
Jak robisz 10x15 to nie przeżywaj, ja traktuję ten format jako typowo amatorski. Jak się posiedzi nad zdjęciem to szkoda go wołać w takim malym formacie ( ja wołam w conajmniej 15x23). Przykadruj sobie do 10x15 nawet w picassie. Wiele labów ma program do zamawiania przez net w którym mozna przykadrować. A poza tym w tak małym formacie nie widać za bardzo róznicy pomiędzy dobrym zdjęciem a pstrykiem z kompaktu.
Macie racje:) tym bardziej, że akurat te zdjęcia, które chcę wywołac to są typowo amatorskie, bardzo amatorskiej jakości z bardzo amatorskiej małpki, często ich jakość pozostawia wiele do zyczenia, ale wystarczą do spełnienia swojej roli czyli zapełnienia rodzinnych albumów. Będe wysyłała przez neta zdjęcia dlatego szybciej byłoby nie w pelnym rozmiarze i z tąd pytanie do jakiego zmniejszyć, ale dzięki za odp.
Wykorzystam temat wątku chociaż, mój problem dotyczy dostosowania zdjęcia do profilu labu.
Wykonuję obróbkę w LR i eksportuję zdjęcie do JPG w przestrzeni sRGB i wymaganych wymiarach. Po wczytaniu do PS oglądam obrazek w podglądzie z wykorzystaniem profilu labu (niestety LR tego nie umozliwia). Różnice są dosyć poważne - zdjęcie jest wyraźnie ciemniejsze, chłodniejsze i ma mniejszy kontrast.
I teraz problem co z tym zrobić. Jakoś nie jest dla mnie oczywiste w jaki sposób dokonać korekty i updobnić soft proof zdjęcia do postaci pierwotnej. Przydałaby się jakaś automatyzacja tego zabiegu. Nie doszukałem się procedury postępowania w tym zakresie.
Przecież konwersja do profilu labu przeprowadzana jest w sposób programowy, powinna więc istnieć procedura "odwrotna", która zapewni, że zdjęcie po konwersji do profilu labu będzie maksymalnie zbliżone do postaci pierwotnej. Czy rzeczywiście jedynym sposobem jest wizualne upodobnianie obu zdjęć: oryginału i podglądu ? Jeszcze nie wypraktykowałem czy można upichcić jakąś uniwersalną akcję, która trochę zautomatyzuje ten zabieg.
Po wczytaniu do PS oglądam obrazek w podglądzie z wykorzystaniem profilu labu (niestety LR tego nie umozliwia). Różnice są dosyć poważne - zdjęcie jest wyraźnie ciemniejsze, chłodniejsze i ma mniejszy kontrast.
Dużo zależy od tego jakiej metody konwersji używasz (w PS są do wyboru 4) i od tego jaka jest różnica w przestrzeni osadzonej, a docelowej.
Nigdy nie konwertuję do tego profilu więc nie wiem. Ja zawsze RAW-y do TIIF PhotoPro RGB 16 bit, a docelowo po końcowej obróbce i wyostrzeniu do jpg sRGB. Do fotolabu próbowałem innych profili, jednak nie widziałem żadnej różnicy. W fotolabie i tak wrzucają swój profil, który ma chyba jeszcze bardziej okrojoną przestrzeń barw niż sRGB.
A tak z ciekawości po co podglądasz w profilu Lab?
A tak z ciekawości po co podglądasz w profilu Lab?
Jako "profil labu" rozumiem profil ICC dla danej maszyny i papieru, tak więc podgląd w tym profilu traktuję jako soft proof.
Jako "profil labu" rozumiem profil ICC dla danej maszyny i papieru, tak więc podgląd w tym profilu traktuję jako soft proof.
Rozumiem :) Ja oddaje do fotolabu, który nie udostępnia swojego profilu ICC.
Choć szczerze mówiąc wcale mi to nie przeszkadza, zdjęcia wyglądają podobnie jak na monitorze i to mi wystarcza :)
Zresztą i tak najpierw musiał bym wymienić monitor i go skalibrować - ale to drogi "interes" - więc nauczyłem się "żyć" z tym co mam.
Zastanawia mnie jeszcze jedno.
Profilu lab używasz tylko do podglądu (jeśli tak się da, bo nie wiem), czy używasz konwersji do tego profilu na stałe?
Po wydrukowaniu zdjęcia, wygląda ono jak na podglądzie lab, czy tak jak "wyszło" z LR
Zastanawia mnie jeszcze jedno.
Profilu lab używasz tylko do podglądu (jeśli tak się da, bo nie wiem), czy używasz konwersji do tego profilu na stałe?
Po wydrukowaniu zdjęcia, wygląda ono jak na podglądzie lab, czy tak jak "wyszło" z LR
Póki co nie konwertuję zdjęć do profilu ICC z fotolabu bo nie mam pewności co się dzieje w labie z takimi zdjęciami. Z LR eksportuję więc w sRGB i tak wysyłam do fotolabu. Przyznam, że nie znalazłem jednoznacznej odpowiedzi czy konwertować do profilu fotolabu czy nie. Tak więc profil fotolabu wykorzystuję jedynie do podglądu w PS.
Monitor mam nieźle skalibrowany a odbitki z fotolabu są bardzo zbliżone do podglądu z wykorzystaniem profilu ICC z fotolabu, tak że dokładnie wiem czego się mogę spodziewać. Problem w tym, że różnice pomiędzy zdjęciem w sRGB a podglądem w profilu fotolabu są na tyle duże, że należałoby skorygować zdjęcie w podglądzie w celu upodobnienia do "oryginału". Poszukuję jakiejś formy zautomatyzowania tej czynności np w formie akcji w PS albo chociaż wskazówki jak się do tego metodycznie zabrać. Czy aby na pewno trzeba to robić "na oko" mając obok siebie zdjęcie w podglądzie i oryginał?
Póki co nie konwertuję zdjęć do profilu ICC z fotolabu bo nie mam pewności co się dzieje w labie z takimi zdjęciami.
Spróbuj więc przekonwertować zdjęcie do profilu icc z labu, wtedy zdjęcie będzie wyglądać tak samo jak w podglądzie i będziesz mógł normalnie obrabiać.
Poza tym to po co eksportujesz rawy z LR z profilem sRGB, przypisz mu od razu odpowiedni profil. Plik raw nie posiada żadnego profilu to ty mu go przypisujesz.
Znalazłem taki opis z Agfy http://fotoalbumy.e-agfa.pl/content/Profil_ICC.pdf
Jeszcze odnośnie samej konwersji. Jeśli wszystkie kolory z danego zdjęcia będą mieściły się w przestrzeni barwnej nowego profilu to zdjęcie się nie zmieni. Natomiast jeśli są poza nową przestrzenią barwną to muszą być zmienione na takie które się zmieszczą i tu w zależności od sposobu konwersji zmiany będą różne.
Spróbuj więc przekonwertować zdjęcie do profilu icc z labu, wtedy zdjęcie będzie wyglądać tak samo jak w podglądzie i będziesz mógł normalnie obrabiać.
Zdjęcie po konwersji do profilu ICC fotolabu różni się od tego co widać na podglądzie z tym profilem. Zmiany w wyniku konwersji są niewielkie, dotyczą w zasadzie nasycenia czerwieni i żółci a więc standardowych ograniczeń na odbitkach w stosunku do sRGB.
Na podglądzie natomiast widoczna jest zasadnicza zmiana - ogólne przyciemnienie, spadek kontrastu (zwłaszcza w cieniach) i lekkie ochłodzenie. I tak też to wychodzi na odbitkach. Tak więc oprócz ograniczenia przestrzeni barwnej wystepuje jakieś dodatkowe zjawisko, które trzeba skorygować.
Zdjęcie po konwersji do profilu ICC fotolabu różni się od tego co widać na podglądzie z tym profilem. Zmiany w wyniku konwersji są niewielkie, dotyczą w zasadzie nasycenia czerwieni i żółci a więc standardowych ograniczeń na odbitkach w stosunku do sRGB.
Na podglądzie natomiast widoczna jest zasadnicza zmiana - ogólne przyciemnienie, spadek kontrastu (zwłaszcza w cieniach) i lekkie ochłodzenie. I tak też to wychodzi na odbitkach. Tak więc oprócz ograniczenia przestrzeni barwnej wystepuje jakieś dodatkowe zjawisko, które trzeba skorygować.
Popróbowałem ze zdjęciami i profilem Agfa..., gdy ustawię próbę koloru z tym profilem to zdjęcie rzeczywiście wygląda blado (tak samo po konwersji), a gdy jeszcze zaznaczysz symuluj kolor papieru to jest jeszcze bledsze.
Jednak myślę, że jedynym wyjściem jest albo ręczne korygowanie, które i tak nie do końca pomoże (bo w przestrzeni kolorów labu nie ma takich barw jakie byś chciał), albo robienie odbitek w labie, który ma profil kolorów bardziej zbliżony do sRGB wtedy różnice nie są tak wielkie.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Przecież konwersja do profilu labu przeprowadzana jest w sposób programowy, powinna więc istnieć procedura "odwrotna", która zapewni, że zdjęcie po konwersji do profilu labu będzie maksymalnie zbliżone do postaci pierwotnej.
Poczytaj sobie czym są profile kolorów i przestrzenie barwne danego profilu. Jeżeli w jednym profilu jest np. mocny czerwony, a w profilu docelowym takiego nie ma to program musi tą czerwień czymś zastąpić i nigdy nie będzie ona taka sama, ale żeby zdjęcie "jakoś" wyglądało przesuwa wszystkie kolory i stąd zmiana kolorystyki całego zdjęcia - w zależności jaką metodę konwersji wybierzesz (tak ogólnie rzecz ujmując).
Tylko jest jeszcze jedno "ale" mianowicie nie wiesz jakiej metody używają w fotolabie :lol:
Spróbuję jakoś "zautomatyzować" sobie ręczną korekcję specjalnie na potrzeby odbitki w fotolabie. Przyznam, że wolałbym eksportować zdjęcie bezpośrednio z LR z pominięciem PS. Pokombinuję jaka jest "optymalna" korekta w PS i zrobię to samo w LR w ciemno bez podglądu.
Inna sprawa, że takich problemów nie obserwowałem przy wydrukach nawet na mało ambitnym zestawie drukarka-papier (HP D6160 + HP Premium Plus Photo). Kolory były żywe, żadnej dominanty, detale super. Durna polityka HP odnośnie przeterminowanych tuszów sprawiła, że wywaliłem tą drukarkę na śmietnik.
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.