PDA

Zobacz pełną wersję : Edytowalne programy półautomatyczne - mrzonka?



Grzdyll
21-05-2009, 23:42
W związku z tym, że na tym forum sporo jest dyskusji stricte sprzętowych mam nadzieję że będzie na miejscu podzielenie się pewną refleksją - ciekawe czy jestem w niej osamotniony...

Im więcej czasu mija od popularyzacji aparatów cyfrowych coraz bardziej frustruje mnie fakt dlaczego czołowe marki foto wciąż po macoszemu traktują ISO jako trzeci, obok przesłony i czasu, podstawowy parametr wpływający na naświetlenie zdjęcia. Celuje w tym nasz ulubiony producent, nie racząc w ogóle zauważyć że w dobie fotografii cyfrowej, gdzie nie trzeba zmieniać filmu by zmienić czułość materiału światłoczułego, program AutoISO powinien być obok priorytetów czasu i przesłony podstawowym narzędziem świadomego fotografa. Czekałem w nadziei na 40D potem na 50D teraz łudzę się że może będzie w 60D ale pewnie znów będzie jak zwykle (przecież w linii 5D również go nie uświadczy!).

Tymczasem rozwiązanie mogłoby iść znacznie dalej (a nie wierzę żeby na ten banalny pomysł nikt nie wpadł) - może mi ktoś mądry wytłumaczy dlaczego żaden (o ile mi wiadomo) z producentów nie udostępnia trybu zdjęć w którym dałoby się określić wszystkie trzy parametry zdjęcia (czas, przesłona ISO) w pewnych granicach, w których automatyka mogłaby się sama poruszać? Idąc dalej tym tokiem myślenia czyż nie byłoby praktyczne dla każdego zajmującego się jakąkolwiek dziedziną fotografii reporterskiej kółko nastaw z programowanymi trybami półautomatycznymi, w których użytkownik sam określałby możliwe zakresy tych trzech zmiennych? Można by nawet dla chętnych stworzyć opcję "Advanced" gdzie można by nawet określić jakie parametry mają być preferowane w pierwszej kolejności (np. czy przy wzroście ilości światła o 0,3EV najpierw skracać czas, zmniejszać otwór przesłony czy zmniejszać ISO).

Nie wierzę żeby wprowadzenie czegoś takiego było programowo skomplikowane, przecież w trybach automatycznych (tak, tych nikomu nie potrzebnych, zajmujących cenne miejsce) aparat sam preferuje jakieś kombinacje tych zmiennych - tyle że żaden świadomy fotograf nie będzie się decydował na tryb w którym aparat zrobi wszystko wg własnego widzimisię. Ale gdyby mu to widzimisię wcześniej dokładnie zaprogramować?

Ciekawy jestem czy tylko ja robiąc zdjęcia reporterskie wściekam się, że przy zmieniających się warunkach muszę wciąż żonglować ustawieniami a w rękach trzymam narzędzie które dobrze zaprogramowane mogłoby to zrobić za mnie...

jagular
22-05-2009, 00:02
Coś takiego, o czym piszesz, jest dostępne w "jedynkach" Mark III. Możesz sobie ustalić "zakresy".
I podobno w znacznej ilości modeli np. Nikona :)

Wściekać się możesz mniej, kupując korpus np. XXD - tam przycisk wyboru ISO jest bardzo fajnie umieszczony i łatwo jest szybko zmieniać tą nastawę.

Pinto
22-05-2009, 22:45
No cóż... Wymagasz rzeczy "niemożliwych" od tańszych modeli.

muflon
22-05-2009, 23:00
Ja już jakieś 3-4 lata temu gdzieś pisałem, że idealny byłby taki "programowalny tryb P" - gdzie można by samemu określić jak mają wyglądać krzywe relacji między ISO/przysłoną/czasem w zależności od oświetlenia. Takie uogólnienie Av/Tv/Iv, konfigurowalne w "3D" :-) i parametryzowane kółkiem/kółkami nastaw.

Ale to wszystko raczej fantazja... lepiej dołożyć kolejne 2 Mpix :mrgreen:

Grzdyll
25-05-2009, 20:46
Coś takiego, o czym piszesz, jest dostępne w "jedynkach" Mark III. Możesz sobie ustalić "zakresy".
I podobno w znacznej ilości modeli np. Nikona :)

Wściekać się możesz mniej, kupując korpus np. XXD - tam przycisk wyboru ISO jest bardzo fajnie umieszczony i łatwo jest szybko zmieniać tą nastawę.

Co prawda jedynie "macałem" serię 1D oraz coś ze trzy Nikony cyfrowe (i to nie z wysokiej półki) więc mogę być niedoinformowany ale wydaje mi się że nie było tam tego o co mi chodziło - programowalnego trybu z wszystkimi trzema tymi parametrami ustalanymi w pewnych granicach (nie wspominając o możliwości "zaprogramowania" preferencji przy zmianie warunków). Co do programowalnych trybów automatycznych to już z całą pewnością żaden z producentów tego nie udostępnia...

Ja oczywiście rozumiem dobrze kwestię pozycjonowania produktu - na postawie AF, FPS, ergonomii ale dziwi mnie po prostu że tak prosta programowo rzecz nie jest dostępna powszechnie nawet w prostych modelach. Malutka zmiana która dałaby zupełnie nowy wymiar pracy chyba wszystkim którzy robią zdjęcia poza studio gdzie jest czas na spokojne ustawienie parametrów zdjęcia. A może tylko mi się tak wydaje (sądząc z ilości postow w tym wątku ;) )


Wściekać się możesz mniej, kupując korpus np. XXD - tam przycisk wyboru ISO jest bardzo fajnie umieszczony i łatwo jest szybko zmieniać tą nastawę.

W swoim korpusie też potrafię zmieniać szybko ISO ale to zupełnie co innego niż automatyczne jego ustawianie. Szczególnie w warunkach ostrego światła i cieni gdy trzeba ciągle skakać między 100-200-400 a i czasem wejść na 800


Ja już jakieś 3-4 lata temu gdzieś pisałem, że idealny byłby taki "programowalny tryb P" - gdzie można by samemu określić jak mają wyglądać krzywe relacji między ISO/przysłoną/czasem w zależności od oświetlenia. Takie uogólnienie Av/Tv/Iv, konfigurowalne w "3D" :-) i parametryzowane kółkiem/kółkami nastaw.


To widzę że od trzech lat myślisz praktycznie o tym samym co ja :)
Piszemy petycję do Canona? :lol:


(..) Ale to wszystko raczej fantazja... lepiej dołożyć kolejne 2 Mpix :mrgreen:

Widocznie tak. Ale w związku z tym że 50D chyba pokazał granicę tej polityki (na cropie rzecz jasna) łudzę się nadzieją że Canon zrobi z 60D puszkę która ruszy coś w kwestii ergonomii/personalizacji, na którą wreszcie warto będzie wydać odłożone pieniążki...

jagular
25-05-2009, 22:36
Co prawda jedynie "macałem" serię 1D oraz coś ze trzy Nikony cyfrowe (i to nie z wysokiej półki) więc mogę być niedoinformowany ale wydaje mi się że nie było tam tego o co mi chodziło - programowalnego trybu z wszystkimi trzema tymi parametrami ustalanymi w pewnych granicach (nie wspominając o możliwości "zaprogramowania" preferencji przy zmianie warunków). Co do programowalnych trybów automatycznych to już z całą pewnością żaden z producentów tego nie udostępnia...

W "1" możesz zaprogramować dozwolone zakresy parametrów.
W ten sposób możesz "zmusić" aparat do zmiany np. ISO, kiedy np. czasy wejdą w niedozwolone zakresy.
Nie ma oczywiście żadnego 'osobnego' trybu w tym stylu.

Przyznam się, że do tak daleko posuniętej "automatyzacji" nie jestem do końca przekonany. No bo i po co?
W ostateczności zawsze zostaje zielony prostokącik :>



...łudzę się nadzieją że Canon zrobi z 60D puszkę która ruszy coś w kwestii ergonomii/personalizacji, na którą wreszcie warto będzie wydać odłożone pieniążki...
Canon zrobi taką puszkę...Będzie spełniać takie oczekiwania...Oczywiście według ludzi z Canona :)

A tak a propos. Co jest z tym 60D? Ilość życzeń, marzeń, oczekiwań w stosunku do tego sprzętu jest ogromny. Wishlist ilością "ficzerów" przebija pewnie wszystkie modele Canona - razem wzięte.
Lepiej żeby ten sprzęt nigdy nie powstał w takiej formie. Na co się wtedy będzie narzekać i co rozstrząsać?
No i trzeba będzie mieć doktorat, aby sprawnie obsłużyć te wszystkie "niezbędne" funkcje z wishlistów :P