Zobacz pełną wersję : Sygnaturka na zdjeciu
Witam Was:)
Mam pytanie dotyczace podpisywania zdjec w przypadku sprzedazy wydrukow. Czy, skoro klient zaplaci za wydruki, to mozemy je podpisywac?
Chodzi mi oczywiscie o delikatny podpis a nie taki na pol zdjecia.
Porownujac np do pisarza, to oczywiscie widnieje jego nazwisko na okladce ksiazki, tak samo jest w przydaku artystow muzycznych czy malarzy ale jak to wyglada w praktyce w fotografii?
Podpisujecie swoje zdjecia?:)
Tezet-gdynia
17-05-2009, 20:30
Pisarz jest podpisany na okadce - a nie na kazdej kartce
Muzyk - podpisany na plycie/opakowaniu - a nie w kazdym nagraniu
Zdjecia - jesli album to podpis na okladce ok, jesli pojedyncze zdjecie to sam nie wiem, w sumie fajnie jest sie podpisac zeby inni widzieli kto to zrobil ale z drugiej strony klient kupuje zeby miec raczej czyste zdjecie ;)
Nie siedzę w temacie, ale czy nie zależy to czasem od tego co jest napisane w umowie?
Chodzi mi o podpisanie pojedynczych zdjec. Nie wiem czy wszyscy ale kilku napewno podpisuje sie tu pod swoimi zdjeciami ale tutaj w Irlandii wszystko jest inne wiec wole spytac jakie sa standarty europejskie ;)
Zaitsev a czy myslisz, ze za kazdym razem podpisuje sie umowe?
Tutaj nawet auta sprzedaje/kupuje sie bez umow... :)
Ja daje pieczatke na prawie kazdym zdjęciem z tyłu. I mysle ze sie nie powinno dawac podpisu na kazdym zdjeciu, tak jak np. oddaje sie to mlodej parze. Do tego podpisuje okladke CD ktora im daje.
Ale np. w sytuacji, kiedy ktos robi zdjecia na jakiejś uroczystosci, a potem wywoluje takie zdjecia i sprzedaje na sztuke, gdzie kazdy moze znalezc siebie - to jak najbardziej, dalbym podpis.
P.S. oczywiscie Polska to Polska, nie wiem jak u Ciebie :)
A co w sytuacji np takiej: macie zamowienie na dwa wielkie zdjecia, ktore beda wisialy na scianie w domu, w ktorym przewijaja sie tzw grube szychy?
Chyba fajnie gdy kazdy kto podziwia te zdjecia, widzi kto je wykonal i odrazu dzwoni do Was po takie same :)
Tezet-gdynia
18-05-2009, 21:07
Zawsze mozna spytac klienta czy nie bedzie przeszkadzac bo chce sie byc slawnym itp. :P Dobry bajer zawsze jest dobry
W takiej sytuacji ja dałbym podpis. Taka sama jest sytuacja jak artystą malarzem. I możesz zawsze pogadać z klientem o tym i wyjaśnić.
No ale czy trzeba gadac i wyjasniac skoro to Twoja praca?
Rozumiem, ze klient placi ale przeciez nie wykupuje praw autorskich wiec czemu rezygnowac ze swojego podpisu?
A co w sytuacji np takiej: macie zamowienie na dwa wielkie zdjecia, ktore beda wisialy na scianie w domu, w ktorym przewijaja sie tzw grube szychy?Drukuję dwie małe wizytóweczki i wciskam pod antyramę. :)
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.