PDA

Zobacz pełną wersję : Fotografowaniw w strefie przygranicznej



CYNIG
08-08-2005, 07:25
Jakis czas temu napisalem do Nadbużańskeigo Oddziału Straży Granicznej
z prosba o podanie podstawy prawnej ograniczajacej prawa do poruszania sie i fotografowania przy granicy (dokladnie nad Bugiem w okolicach Wlodawy). W odpowiedzi otrzymalem maila:

"...Odpowiadaj±c na Pana pro¶bę - pismo przysłane drog± internetow± na
adres nadbuzanski@strazgraniczna.pl uprzejmie informuję, że
interesuj±c± Pana tematykę reguluj± następuj±ce akty prawne :

1) Ustawa z dnia 12.10.1991r. o ochronie granicy państwowej (Dz.U. z
1991r. nr 78 poz. 461 z póĽn. zm.)

2) Rozporz±dzenie Ministra Spraw Wewnętrznych z dnia 07.10.1991r. w
sprawie korzystania z wód granicznych oraz uprawiania turystyki w
strefie nadgranicznej (Dz.U. z 1991r. nr 93 poz. 416 z póĽn. zm.)

3) Rozporz±dzenie Porz±dkowe nr 204 Wojewody Lubelskiego z dnia
08.11.2002r. w sprawie przepisów porz±dkowych obowi±zuj±cych w pasie
drogi granicznej i w strefie nadgranicznej na terenie województwa
lubelskiego (Dz.Urzędowy Wojewody Lubelskiego z 2002r. nr 143 poz.
3134)
....
Naczelnik Wydziału Prezydialnego
Nadbużańskeigo Oddziału Straży Granicznej"


w rozporzadzeniu Wojewody Lubelskiego mozemy (niestety) przeczytac:

§ 1. W pasie drogi granicznej i strefie nadgranicznej zabrania się:
1) .....
2) fotografowania obiektów, znaków i urządzeń granicznych oraz terenów poza linią granicy państwowej,


Moze sie jeszcze komus przyda w wakacyjnych wojazach

Czacha
08-08-2005, 07:34
oj trzeba uwazac przy granicy i nie byc zadziornym jesli nas zatrzymaja... bo mozna spedzic z tymi panami kilka godzin czekajac na decyzje z "bazy" ;) a i czasem ciezko wytlumaczyc im co sie robilo .. a to ze jestesmy amatorami do nich nie przemawia, bo amator chodzi z malpka ;)

CYNIG
08-08-2005, 07:44
W sumie ja mam doswiadczenia dosc pozytywne. Oczywiscie pojawiaja sie natychmiast i kontroluja dokumenty, ale po wytlumaczeniu co sie robi i zapewnieniu ze nie fotografujemy slupkow granicznych :) nie robia problemow. Dobrym rozwiazaniem bylo podjechanie po drodze na stanowisko do straznicy i zgloszenie swojego pobytu w strefie. Zero problemow a wrecz mozna dowiedziec sie troche o lokalnych ciekawostkach przyrodniczo etnograficznych.

perian
08-08-2005, 11:58
Odnośnie fotografowania strefy przygranicznej, terenów obcych państw, to może wskazówką będzie to zdjęcie:
http://ams1.lo3.wroc.pl/~tomek/old/tournee.php?p=70160