PDA

Zobacz pełną wersję : stałki vs 24-70 i inne takie dylematy



allxages
11-05-2009, 01:21
Hej!

Temat rzeka wiadomo, ale postaram się coś nakreślić. Po pierwsze, zmieniam body na 5D. Pierwszy plan był taki: sprzedać 10-22, kupić 17-40 i cieszyć się życiem.

teraz jednak zaczynam się zastanawiać. prawdopodobnie niedługo wyjadę do Azji na parę miesięcy. Raczej na zasadzie, plecak, namiot i trochę Indii, trochę Himalajów, Bengladesz itd.

Rodzaj zdjęć...napewno nie krajobrazy. Może kilka sztuk, ale totalnie mnie to nie interesuje. Tak więc oczywiście street, reporterka itd.

W związku z tym zacząłem się zastanawiać czy nie kupić 24-70/2.8 i pojechać tylko z tym szkłem. Zysk wiadomy, nie ma nadmiernego bagażu (choć samo szkło waży nie mało!). Nie trzeba też zmieniać często szkieł (w tej chwilii na 20D sporo żągluje między 10-22, a 35 przede wszystkim). Brak odpinania szkła to też mniejsza ilość syfu, który naleci w takich Indiach. No i sam obiektyw jeszcze uszczelniony co napewno lepiej dla niego wyjdzie niż dla zwykłych szkiełek. Ostatnia zaleta, to że po powrocie z wojaży zawsze 24-70 mogę sprzedać, choć pewnie będzie szkoda hehe

Są też wady. Po pierwsze, nie wiem czy nie braknie mi na szerokim końcu. Ale brać 17-40 + 24-70 to chyba za ciężko. To już chyba bardziej 17-40 + 50/1.4. Teraz prośba. Może ktoś pokazać mi zdjęcia na 24mm pod FF. Wiadomo, że kąt widzenia jest inny. Najchętniej chciałbym zobaczyć sample 24mm z 24-70, 17 i 24 z 17-40.
Druga wada, menda jest ciężka. Nie ma co ukrywać :)
Trzecia wada, jakość optyczna. I jak to wygląda w odniesieniu do 35/2.0 (z którego pod 20D jestem naprawdę zadowolony) i 50/1.4? Prosta teoria, która mówi że stałka zawsze jest lepsza od zooma...no cóż. Nie wiem. Porównuję tutaj jednego z najlepszych zoomów klasy L z bądź co bądź przeciętnymi stałkami.
Czwarta wada to taka, że nie lubię zoomów :) Lubię mieć jasną sytuację. Podobają mi się proste konstrukcję i ograniczenia tego typu. Zresztą pod 10-22 używam w 99% tylko 10mm. A jak dawno dawno temu miałem T28-75 to też przeważnie 28mm...ale to było dawno temu i dopiero poznawałem co to fotografia :)

No to jak panowie? Ściągać 17-40 czy 24-70 do proponowanego zestawu? :)
Sam bym sobie pewnie odpowiedział na te pytania, ale niestety nie mam jeszcze 5D w rękach. Wtedy był czuł co mi leży najbardziej. Ale, że mam możliwość przywiezienia z USA to muszę się zdecydować odrazu na szkło sprowadzane.

PS. A może właśnie 17-40/4 powinienem zapiąć jako standard, a w razie czego posiłkować się 50/1.4 (lub 35/2)? Choć słyszałem, że 17-40 na wąskim rewelacji nie daje..

mackw
11-05-2009, 01:38
a czy w cenie 24-70 nie myslales o bardziej uniwersalnym 24-105L Is f4. Bardzo dobry zakres jak na jedyde szklo do 5D z swietna stabilizacja.

allxages
11-05-2009, 01:48
Zdecydowanie wolę 24-70. Przekładam lepsze światło nad stabilizację obrazu. Oraz wiadomo, że szkła od 2.8 lepiej współpracują z AF, a na tym mi zależy.

jz7
11-05-2009, 02:57
Czwarta wada to taka, że nie lubię zoomów Lubię mieć jasną sytuację. Podobają mi się proste konstrukcję i ograniczenia tego typu.
Jesli tak i lubisz reportaz, to czemu nie jechac na 35mm? http://www.tomasztomaszewski.com/ 'Gypsies' ponoc robione w calosci 35mm (przeczytalem na forum podrozniczym), moze cie zainspiruje.
Ale 35 czy ten 2.0 czy L to nie wiem, nie znam sie :)

allxages
11-05-2009, 04:17
No no no. To by było hehe ;-) Wtedy takie 35L tylko kupić i już. Tylko, że no nie wiem nie iwem. Tak odrazu? Wyskoczyć w taką podróż z tylko 35? A później płacz będzie, że tego czy tantego sie nie zrobiło ;-) Ja młody. Ja nie wiem czy na tyle odważny :)

jz7
11-05-2009, 06:24
Choc nie w tym budzecie co ty, to ja ostatnio sie tez zastanawiam nad pozbyciem sie standard-zooma na rzecz wejscia w stalki i przeanalizowalem swoje zdjecia z podrozy. Mam bardzo duzo zdjec na 18mm (x1.6 to u ciebie ~~28mm), i mimo ze dla mnie szeroki kat to podstawa do podrozy, to i tak zauwazam u siebie tendencje do brania za szerokich kadrow, wiec nie wiem czy jest jakikolwiek sens pakowac sie w 17-40 na FF, gdybym mial 5d to patrzylbym od 24 w gore. Jesli lubisz stalki i reportaz to wez moze 35 jako walkaround, 50/1.4 juz masz, a do tego nieprzeszkadzajacy 24/2.8 (http://www.the-digital-picture.com/Reviews/Canon-EF-24mm-f-2.8-Lens-Review.aspx) na kilka szerokich katow (mowisz ze nie jestes fanem krajobrazu) 'zeby nie plakac ze sie nie mialo' :)

To byl post z serii najlatwiej sie zarzadza cudzymi pieniedzmi :D

serbio
11-05-2009, 07:56
Oraz wiadomo, że szkła od 2.8 lepiej współpracują z AF, a na tym mi zależy.

Pierwszy raz słszę takie stwierdzenie.
W ubiegłym roku na jesień byłem przez miesiąc w Indiach.
Moimi podstawowymi szkłami na pełnej klatce były 24-105/4 L IS oraz 70-200/4 L IS.
Jeśli brakowało światła to posiłkowałem się 28/1,8 , 35/2 i 50/1,4 .
Jeśli to ma być podstawowe szkło to tak jak przedmówca polecam 24-105/4 rewelacyjne szkło ostre od pełnej dziury i bardzo uniwersalne plus trzy stopniowa stabilizacja.
50/1,4 masz polecam do tego tandemu 28/1,8.
W tym roku również się wybieram w te rejony i oprócz zoomów zabiorę 28/1,8,50/1,4 a zamiast 35/2 zakupiłem miodzio szkło 85/1,8.
Co do 24-70/2,8 nie wypowiadam się ponieważ nie miałem ale z tego co czytałem na szanownym forum to te 2,8 to tak ( zależne ponoć od egzemplarza ) trochę nie teges.
Pozdrawiam

"Wielkość narodu i jego postęp moralny można poznać po tym w jaki
sposób obchodzi się on ze swymi zwierzętami".
Mahatma Gandhi (1869-1948)

Parteq
11-05-2009, 08:06
Wydaje mi sie ze 24-70 będzie tu najlepszym kompromisem światło/zakres/waga/.
Przy 35mm nawet na ff potrafi być za wasko, a piszesz o streetphoto. Gdy przyjdzie wejść do jakiejś małej knajpki/domu możesz szybko mieć ścianę za plecami. 50mm 1,4 daje mi na ff nieprzyjemna beczke przy headshot'ach. Dlatego mysle ze 24-70 da Ci szerokość i przyjemność focenia na 70mm gdy zbyt blisko nie podejdziesz. Choć tele to niestety nie jest :). Używam tylko stalek, ale po kilku ostatnich imprezach i zabawa z wymiana body i szkieł - zastanawiałem sie nad 24-70 właśnie pod kątem wygody.

Co w Twoim wypadku jest właśnie najistotniejsze.

Goomis
11-05-2009, 12:56
Piszesz, że wolisz stałki a na zoomach i tak pracujesz na granicznym zakresie, więc wg. mnie to chyba lepiej stałkę...
Masz możliwość przywieźć z USA tak? Ja bym zrobił tak, że bym kupił i przywiózł oba szkła(24-70 i 17-40 albo 35L) albo nawet i wszystkie 3(nie znam Twoich możliwości finansowych ;) ). Porobił zdjęcia nimi przez tydzień, dwa. Wybrał jedno to, które wyda Ci się najlepsze, najfajniejsze, ulubione, itp. a to drugie czy też te dwa pozostałe sprzedał - z zyskiem w dodatku ;)

Mellan
11-05-2009, 13:10
24-70 w zakresie 24-30mm przy swietle 2,8 jest takie sobie. Zdecydowanie poprawia sie pow. 30mm lub po przymknieciu do 4,0. Moze faktycznie powinienes wybadac 24-105: troche dluzsze, lzejsze i ze stabilizacja co na dlugim koncu czy w dluzszych czasach moze sie przydac, zwlaszcza w podrozy.
Pozatym 24mm na ff czasem jest za waskie...

Elandril
11-05-2009, 13:20
A ja polecę zestaw: 17-40, 35/2 i 85/1.8. Naprawdę świetny. Do street photo 35 w zupełności wystarczy, przy reportażu nic nie zastąpi 17-40, a do portretu doskonały jest 85. Czego chcieć więcej? ;)

tpop
11-05-2009, 13:30
jest jeszcze bajecznie drogi 16-35 2.8 L. I szeroko i jasno. Do tego 24-70 i mialbys spokój. Tyle ze to dwie cegly i do tego kosztowne.

nie wiem do jakich tam ostatecznie wnioskow dojdziesz ale ja bym sie bez 50 1.4 nie ruszal. Na pelnej klatce to bardzo uzyteczny tandem a i cena nie jest z kosmosu. A jesli zachce ci sie 24-105 to mam najlepszy egzemplarz na świecie ;) http://www.canon-board.info/showthread.php?t=47061

Tilt
11-05-2009, 15:09
Pierwszy raz słszę takie stwierdzenie.
To mało jeszcze słyszałeś ;]
Poszukaj sobie w google o precyzji krzyżowych sensorów AF w zależności od światła obiektywu,

pozdrawiam, Marcin

himi
11-05-2009, 15:41
Miałem dwa razy 24-70 i po krótkim użytkowaniu sprzedałem. Obie sztuki były bardzo ok jak na zooma. to jest ciężkie i nie powalające szkło. Ma wielką osłonę i (co mnie wnerwia)kręci się w drugą stronę - wide/wysunięte. Pierwszy raz sprzedałem i używałem w zamian 50-tki. Tak se. Za drugim razem sprzedałem i kupiłem 35mm - niebo a ziemia. 35mm to jest to. Zdjęcia Tomaszewskiego (nie tylko robieni 35-tką Cyganie) kopią po twarzy.

mate00sh
11-05-2009, 16:00
Ale Tomaszewski używa Lajki (i Nikona, ale przy Cyganach robił Lajką) :).

himi
11-05-2009, 16:03
No cóż, ale przynajmniej ogniskowa 35:)

mate00sh
11-05-2009, 16:09
Nie tylko Tomaszewski - Cartier-Bresson, Capa, połowa agencji Magnum:) Bo to bardzo wygodna ogniskowa jest - nie za szeroko, nie za wąsko, w sam raz.

Piotr_0602
11-05-2009, 16:14
Pożyczyłem na miesiąc od kumpla L-kę 24-70, i wyleczyłem się z niego.

Wielki, ciężki, wysuwa się przy zoomowaniu, jakość optyczna na f/2.8 nienadzwyczajna (jak na cenę). Na f/4 nie lepszy od 24-105. Nie ma stabilizacji.

Może ślubni, jak muszą mieć maksymalnie jasny zoom w standardowym zakresie, są z niego zadowoleni.

Wolałbym 24-105 + 50mm f/1.4 (Sigmę lub Canona). Albo zestaw 2-3 stałek.

adi760303
11-05-2009, 17:58
24-70 w zakresie 24-30mm przy swietle 2,8 jest takie sobie. Zdecydowanie poprawia sie pow. 30mm lub po przymknieciu do 4,0. Moze faktycznie powinienes wybadac 24-105: troche dluzsze, lzejsze i ze stabilizacja co na dlugim koncu czy w dluzszych czasach moze sie przydac, zwlaszcza w podrozy.
Pozatym 24mm na ff czasem jest za waskie...

Moze masz obiektyw do regulacji.

himi
11-05-2009, 18:16
Niekoniecznie, to szkło tak ma. Nie powala niestety, jego waga i gabaryty dowalają tylko do pieca. Ja jestem na ,,nie'':)

Piotr_0602
11-05-2009, 18:55
Waga i gabaryty głównie przeciw.

Obrazek nie jest taki zły, ale nie na tyle dobry, żeby usprawiedliwiać dźwiganie tego ciężaru. I tą cenę.
Z 5D (z tym 24-70 używałem) jest za duży/za ciężki, ale może z 1D byłoby OK?
Na dodatek, za taką kasę, mógłby się już nie wysuwać przy zoomowaniu (i nie pompować kurzu). Z takiego 17-40 choć orłem nie jest, nic się nie wysuwa. No i oczywiście mógłby mieć stabilizację.

24-105 jest nawet ostrzejszy na f/4. A nie zawsze robimy na f/2.8, czasem chcemy przymkąć - wtedy IS niezastąpiony.
Winietę czy dystorsję zawsze można skorygować na kompie, a ostrości nic nie zastąpi, jak i IS oraz większego zakresu ogniskowych (skoro już decydujemy się na zoom).

Worek stałek będzie ważył tyle co jeden 24-70.
A kasy starczy na 28 f/1.8, 50 f/1.4 i 85 f/1.8 i jeszcze zostanie.

24-70 może na wesele, na konferencję prasową, tam gdzie mało światła a zoomowanie niezbędne.
24-105 na podróż będzie lepszy. A stałki tam gdzie można obejść się bez zooma, a światła jeszcze mniej.

Mellan
11-05-2009, 19:02
Moze masz obiektyw do regulacji.
Niewykluczone, chociaż jak mówi himi może to niewiele dać. Postanowiłem, że w lipcu popróbuję 35mm1.4 i jak będzie to TO, zamienię.
A jak nie, to jadę na justowanie do Berlina.
Autorowi wątku zaś proponuję zastanowić się nad 16-35(17-40) +85(1.2-1.8 ).

allxages
11-05-2009, 19:11
Ja tak sobie narazie czytam i czytam. Jest tak jak się spodziewałem. Tyle opinii co wypowiadających się. Ale to dobrze, bo nie tyle o konkretną odpowedź (którą sam muszą wykonać), a o różne spojrzenie na temat tutaj chciałem poczytąć.

Więc piszcie dalej :-) Ja muszę się z problemem przespać :)

Pavlik
11-05-2009, 19:28
Ja też jadę do Indii za kilka dni i biorę napewno 35L oraz 85/1.8 którą mam zamiar przed wyjazdem nabyć. Na wypełnienie dziury mam poczciwego Tamrona 28-75 f/2.8. Słysząc opinie o 24-70 kiedyś stwierdziłem ze nie ma sensu wydawać 3,5-5k na to szkło a na moje amatorskie pstrykanie wystarczy używany tamronik za 700 plnów :D

MMM
11-05-2009, 20:10
AF w 24-105 jest lepszy niż w 24-70.
24-105 zdecydowanie najlepsze uniwersalne szkło do 5D na wycieczkę. Do kompletu zabrałbym jeszcze stałkę 50 lub 35mm.

p13ka
11-05-2009, 20:40
Gdyby taki wyjazd mnie czekał, to na pewno zabrałbym mój podstawowy zestaw: 16-35/2.8 + 50/1.4 (ewentualnie 85/1.8 ). 16-35 to u mnie główne szkło, większość czasu zapięte na body. Cegłę 24-70L miałem i rozstałem się z nią bez żalu. Nieporęczny kloc ze zbyt wąskim dla mnie dołem.

kodar
12-05-2009, 01:32
24-70 miałem... tydzień. Głowę urywa a w zamian żadna rewelacja. Natomiast 24-105 na FF jest świetny. Do niego noszę na codzień 35L, 135L i 50/1,4. Pozdrawiam.

Piotr_0602
12-05-2009, 09:14
A może:

17-40 f/4L (ewentualnie jaśniejsze 16-35 f/2.8L) + 50 f/1.4 (albo wybrany egzemplarz Sigmy 50 f/1.4)
+ 70-200 f/fL IS (uwielbiam to szkło, chociaż f/4, ale rozmiary do zniesienia, ostre i świetna stabilizacja). Oprócz stałki z zoomów nie się nie wysuwa, kurzu na matrycę FF nie pompuje.

W podróży większość fotek pewnie bedzie na zewnątrz, więc f/4 zwykle wystarczy, a do krajobrazów przyda się IS (jeśli nie statyw). A jasna uniwersalna pięćdziesiątka uzupełni zestaw tam gdzie brakuje światła.

serbio
12-05-2009, 09:33
Polecam Ci tę stronkę
http://www.pbase.com/maciekda/india

Obiektywy o których była mowa powyżej są w ciągłym użyciu przez tego znakomitego fotografa .
Pozdrawiam

"Wielkość narodu i jego postęp moralny można poznać po tym w jaki
sposób obchodzi się on ze swymi zwierzętami".
Mahatma Gandhi (1869-1948)

iREM
12-05-2009, 09:37
PS. A może właśnie 17-40/4 powinienem zapiąć jako standard, a w razie czego posiłkować się 50/1.4 (lub 35/2)? Choć słyszałem, że 17-40 na wąskim rewelacji nie daje..

Decyzja należy do Ciebie. Ja zabrałbym na pewno 24-70 i jako szkło awaryjne 50 1,4. Miałem 100% pewne szkło 24-105, przesiadłem się na 24-70 +50 1,4.
Jeśli ja na 40D jestem aż tak zadowolony to pomyśl co będzie na FF ;-)
Mój egzemplarz 24-70 ma niesamowitą jakość obrazu, porównywałem ją z wieloma obiektywami (oprócz stałki 35 L) i to chyba najlepszy zoom jaki widziałem.

tom517
12-05-2009, 10:02
Jeszcze nie było takiej propozycji :) 24L i 50 1.4. Może trochę drożej niż samo 24-70, ale światło Ci to wynagrodzi. Czas na zmianę też powinieneś mieć i tak pewnie kiedyś na stałkach skończysz :)

Zemun
12-05-2009, 11:00
Nie tylko Tomaszewski - Cartier-Bresson, Capa, połowa agencji Magnum:) Bo to bardzo wygodna ogniskowa jest - nie za szeroko, nie za wąsko, w sam raz.

Co jak co ale akurat Bresson niemal wszystkie swoje zdjęcia wykonał obiektywem 50 mm a nie 35, o czym wielokrotnie mówił w wywiadach.

mate00sh
12-05-2009, 11:26
Co jak co ale akurat Bresson niemal wszystkie swoje zdjęcia wykonał obiektywem 50 mm a nie 35, o czym wielokrotnie mówił w wywiadach.

Mój błąd:) Rzeczywiście 50tką.

lok
12-05-2009, 11:52
Podlacze się do tego wątku, żeby nie zakładać nowego tematu.
Czy lepiej do 5D zakupić zooma 24-70 2.8 czy komplet stałek 28/1.8 50/1.4 i 85/1.8. Pomijam tutaj jasność stałek. Chodzi mi o to czy lepszą jakość optyczna uzyskam na tych stałkach które nie są L-kami. Czy mimo wszystko zoom z seri L będzie lepszy od tych stałek.

MMM
12-05-2009, 11:58
Czy mimo wszystko zoom z seri L będzie lepszy od tych stałek.
Nie będzie. Te stałki przy 2.8 są lepsze albo porównywalne z 24-70.

iREM
12-05-2009, 12:35
Nie będzie. Te stałki przy 2.8 są lepsze albo porównywalne z 24-70.

Hmmm, porównaj aberracje... ;-)
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!

Chodzi mi o to czy lepszą jakość optyczna uzyskam na tych stałkach które nie są L-kami. Czy mimo wszystko zoom z seri L będzie lepszy od tych stałek.

28 - gigantyczne aberracje, 85 - spore. 24-70 - i tak za duże jak na tę cenę.
Według moich porównań obraz z 24-70 jest sporo lepszy od 85 1,8. Ale może to dotyczy tylko cropa.

MMM
12-05-2009, 13:39
Hmmm, porównaj aberracje... ;-)

28 - gigantyczne aberracje, 85 - spore. 24-70 - i tak za duże jak na tę cenę.
Według moich porównań obraz z 24-70 jest sporo lepszy od 85 1,8. Ale może to dotyczy tylko cropa.
Stałki będę trochę ostrzejsze, z lepszym kontrastem i mniejszą winietą przy 2.8 niż 24-70. 24-70 miałem, te stałki też i nie mogę powiedzieć żeby przy 2.8 zoom był jakoś widocznie lepszy.

lok
12-05-2009, 13:46
A moze ma ktoś bezpośrednie porównanie w zdjęciach tych modeli.

iREM
12-05-2009, 13:48
Stałki będę trochę ostrzejsze, z lepszym kontrastem i mniejszą winietą przy 2.8 niż 24-70. 24-70 miałem, te stałki też i nie mogę powiedzieć żeby przy 2.8 zoom był jakoś widocznie lepszy.

Pewnie masz rację, bo moje porównania dotyczą cropa, a tu 24-70 bije na głowę ww. stałki (nie dotyczy to oczywiście stałych elek). Dodatkowo 28, oraz wszystkie 50ki z wyjątkiem L (tej nie macałem) oraz z wyjątkiem 85 1,8 - mają dużo gorsze kolory, ostrość i bokeh.
Ale w sumie może nie powinienem się wypowiadać, bo wątek dotyczy jednak FF.

tpop
12-05-2009, 14:08
Stałki będę trochę ostrzejsze, z lepszym kontrastem i mniejszą winietą przy 2.8 niż 24-70. 24-70 jest za ciemny ;). Na stalkach przy 2.8 mozesz jeszcze krecic kolkiem nastaw ;). I tu wlasnie dopiero zaczyna sie piekna zabawa na FF (mimo wszystkich wad kadrowania na malych przyslonach). Mialem taki sam dylemat, zdecydowalem sie na stałki i to byl strzał w 10.

iREM
12-05-2009, 14:14
A moze ma ktoś bezpośrednie porównanie w zdjęciach tych modeli.

Proszę, ale tylko na cropie, kolejno tak:
85 1,8
85,1,8
50 1,4
24-70 2,8L

https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://www.testy.irem.pl/foty_CB/85.jpg)

https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://www.testy.irem.pl/foty_CB/85_2.jpg)

https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://www.testy.irem.pl/foty_CB/50_1_4.jpg)

https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://www.testy.irem.pl/foty_CB/24-70.jpg)

allxages
12-05-2009, 16:25
jezeli chodzi o porownywalne zoomy 24-70 i 24-105 to pierwszy ma uszczelnienia, wiec w podrozy moze byc przydatne. 17-40, 16-35 rowniez maja

?? 24-105 nie jeszcze uszczelniony?


High dust and moisture resistance for use in harsh environments
a to nie jest ze specyfikacji szkła?


Tak w ogóle dzisiaj rano jak kładłem się spać to naszła mnie nowa myśl.
1DmkII + 16-35/2.8 + 24-105/4...pewnie w plecak wrzuciłbym asekuracyjnie 35/2 ;-) A jak wrócę i stwierdze, że 24-105 już nie potrzebne to sprzedam razem z 35-tką i kupie sobie 35L :D

PS. Jak dobrze, że na rozmyślenia mam jeszcze miesiąc czasu...ile temat do poczytania o tym wszystkim ;-)

tpop
12-05-2009, 16:42
?? 24-105 nie jeszcze uszczelniony?
spokojnie - jest.

allxages
16-05-2009, 17:03
To ja tylko w gwoli zdania raportu. Po dłuższych przemyśleniach doszedłem do wniosku, że 5D wcale mi się nie podoba i wykombinowałem sobie takie 3 zestawy:

1DmkII + 16-35/2.8L + 24-105/4L
1DmkII + 16-35/2.8L + 70-200/4L IS
1DsmkII + 24-105/4L

Cenowo powiedzmy, że różnice niewielkie (zaznaczę, że akurat 24-105 mogę mięć używany od znajomego w dobrych pieniądzach). Najciekszy zestaw to pewnie ten 16-35 + 70-200, ale jednak trochę niewygodny, zdecydowanie wolałbym tele mieć zapiętego na drugim korpusie, ale to też będzie dla mnie niewygodne w podróży, a cóż..fotoreporterem wojennym to ja nie jestem ;-)

Tak więc, doszedłem do wniosku, że zestaw trzeci będzie najbardziej uniwersalny. 24mm na FF nie są aż tak wąskie w końcu. Powinno spokojnie wystarczć, a 105 na długim końcu to może rewelacji nie daje, ale zawsze to "coś".
Szkoda mi trochę tego światła, ale 1Ds zdecydowanie lepsze ma ISO no i jest IS. Więc podejrzewam, że nie powinienem płakać. A 24-70/2.8 chyba wcale lepiej by się tutaj nie sprawdził, co najwyżej ciężej.
Natomiast zastanawia mnie jedna rzecz, o której jeszcze nie zdąrzyłem doczytać, ale jak ktoś wie to niech powie, będzie prościej ;-) W puszkach z serii xxD AF na obiektywach jasnych (od 2.8) działa zdecydowanie lepiej. Jak to jest w "jedynkach"? Czy przy tym obiektywie ze światlem f4 będzie to nadal to 100% pewny i szybki AF?

Jeszcze nie kupiłem. Jak ktoś chce mnie odwieźć od tego pomysłu - śmiało ;-)

Gregolius
16-05-2009, 17:35
Ja proponuje zastanowić się nad jakimś dobrym tele.Dużo łatwiej jest upatrzyć ofiarę i zrobić zdjęcie...czasami zbyt oczywiste robienie zdjęcia komuś może spowodować niepotrzebną agresje. Taki 70-200 4L jest naprawdę lekkim i przyjaznym szkłem w takich warunkach jakie panują w Indiach:)

Piotr_0602
17-05-2009, 11:40
a nie lepiej zestaw nr2 plus 50 f/1.4?
na FF byłby idealny, ale i z cropem x1.3 jest ciekawy

16-35 to jednak DUŻO szerzej niż 24-105 i 1EV jaśniej
dziura pomiędzy 35 a 70 nie jest aż taka dotkliwa
a 70-200 f/4L IS to bardzo zacne szkiełko i nic się z niego nie wysuwa podczas zoomowania
50 f/1.4 nie jest drogi i od f/2 bardzo przyzwoity
i założony na body daje bardzo uniwersalną ogniskową na FF
(ewentualnie 35/2 lub sigma 30f/1.4 na cropa x1,3)

szkiełka ma się dłużej
16-35 to nadal szerzej na cropie x1,3 niż 24-105 na FF
a na FF to już będzie NAPRAWDĘ szeroko

poza tym mam wrażenie, że 1D z literką "S" są cenowo mocno przesadzone w stosunku do tych bez literki S (w końcu to tylko trochę matrycy więcej)

molmagic
17-05-2009, 12:30
I dobrze wykombinowałeś z tym korpusem, bo piątka to co najwyżej by Ci się zdała w bezpiecznych, czystych miejscach. Jakość fajna, tylko po co Ci martwy aparat? Z tego co mówiłeś to po pięciogwiazdkowych hotelach się nie będziesz włóczył... Do tego 16-35 (czyli pole widzenia ~21 - 45mm)i git. Dwie Lki mogą być za ciężkie, tym bardziej że nie chodzisz z samym sprzetem foto. Po ostatnim wypadzie do Barcelony stwierdziłem ze dwa korpusy(5d i 600)+2 szkła (28-75+f-e16mm)+lampa+statyw+pierdoły do za dużo(po całym dniu łażenia marzyłem tylko aby to z siebie zrzucić. Nie mówiąc o tym że jak zaczynało kropić to już miałem w portkach o aparat, który przeciez nie jest uszczelniony.

Moim zdaniem trzeba przyjąć następujące założenia:
1.musisz mieć korpus+min jedno szkło uszczelnione
2.musisz przyjąć jakąś mase całości sprzętu której nie mozesz przekroczyć
3.musisz wybrać czy chcesz szerzej czy bliżej, z drugiego niestety zrezygnować(czyli długie odpada:)

himi
17-05-2009, 12:30
poza tym mam wrażenie, że 1D z literką "S" są cenowo mocno przesadzone w stosunku do tych bez literki S (w końcu to tylko trochę matrycy więcej)

Masz wrażenie? A używałeś jednych i drugich. Ja używałem i wciąż używam i takie stwierdzenia są dla mnie po prostu nie na miejscu. Matryca deesa bije na łeb cropową reporterskich jedynek. To ,,tylko trochę matrycy więcej'' oznacza ogromną przewagę jakościową. Używałem kilku 1d II, 1dI i dwóch deesów. Mam więc wyrobiony pogląd.

iREM
17-05-2009, 16:11
A 24-70/2.8 chyba wcale lepiej by się tutaj nie sprawdził, co najwyżej ciężej.
Jeszcze nie kupiłem. Jak ktoś chce mnie odwieźć od tego pomysłu - śmiało ;-)

Ja. Nie zgadzam się z powyższym. Róznica między 24-105 a 24-70 to nie tylko kwestia światła 2,8 i prawie 1 kilograma wagi. Dla mnie ogromna różnica jakości obrazu. I bajeczne kolory, czego 24-105 niestety nie miał.
To oczywiście moje osobiste zdanie. Poza tym zadam podchwytliwe pytanie - czy już macałeś ten sprzęt? I jeszcze jedno. Moze się okazać, że w ciągu najbliższych trzech, czterech miesięcy i tak nic nie kupisz bo nie ma gdzie ;-)

allxages
17-05-2009, 17:18
Poza tym zadam podchwytliwe pytanie - czy już macałeś ten sprzęt? I jeszcze jedno. Moze się okazać, że w ciągu najbliższych trzech, czterech miesięcy i tak nic nie kupisz bo nie ma gdzie ;-)

24-70 - nie, 24-105 - tak. Zresztą tu się rozchodzi też o to, że nie mogę sobie pozapinać tego i owego w tej chwilii i zobaczyć co mi w 100% lepiej leży, bo...kupuje w USA i tam jest sprzęt i nie ma co sie martwić :mrgreen:

mieszko_1vp
17-05-2009, 19:58
bierz 24-105 -super szkiełko do pełnej klaty. 1D -jest trochę za duży i wzbudza zainteresowanie.Dokup czarny pasek i zamaluj logo Canona-albo zaklej.
coś dużego-tak ze 300mm i w czarnym kolorze-obcym ludziom nie będziesz z blizka robił zdjęć-bo Ci wpier...stałka 50mm 1.4 to podstawa

iREM
18-05-2009, 10:07
bierz 24-105 -super szkiełko do pełnej klaty. 1D -jest trochę za duży i wzbudza zainteresowanie.Dokup czarny pasek i zamaluj logo Canona-albo zaklej.
coś dużego-tak ze 300mm i w czarnym kolorze-obcym ludziom nie będziesz z blizka robił zdjęć-bo Ci wpier...stałka 50mm 1.4 to podstawa

Dalej się upieram, od początku tych porównań twierdzę, że 24-105 jest szkłem PEWNYM, które Cię nie zawiedzie i na pewno zarejestruje obraz, pytanie tylko jak...
Na czym zależy Ci bardziej, czy na udokumentowaniu tego co widzisz czy na pokazaniu czegoś co widzisz - na pięknym zdjęciu.
Co do 50ki - zgoda w 100%tach. Gdzie diabłe nie wlezie tam ta stałka się przyda ;-)

allxages
18-05-2009, 14:36
No dobra, dobra iREM. Ja rozumiem Twój punkt widzenia. Ale jakoś jak widzę te kilogramy itd, to sobie jednak chyba to szkło odpuszczam, więc nie musisz ciągle o nim potwarzać ;-) Zresztą, jeszcze nie wiem czy 24-105 będe brał...mam coraz to nowsze pomysły z tym, ale soon ;)

iREM
18-05-2009, 14:48
No dobra, dobra iREM. Ja rozumiem Twój punkt widzenia. Ale jakoś jak widzę te kilogramy itd, to sobie jednak chyba to szkło odpuszczam, więc nie musisz ciągle o nim potwarzać ;-) Zresztą, jeszcze nie wiem czy 24-105 będe brał...mam coraz to nowsze pomysły z tym, ale soon ;)

Tu masz rację. Grip, 24-70, ślub i na drugi dzień masz rękę z głowy ;-)

himi
18-05-2009, 18:21
Ciężar szkła zaczyna doskwierać, gdy nie oferuje ono zalet rekompensujących niedogodność dźwigania. Tak jest z 24-70. 70-200/2,8 też kloc(dokładnie ten sam obwód co 24-70, ale dłuższe) - jednak nie pozbywam się go. To szkło właśnie rekompensuje mi wagę obrazkiem.

Ernest_DLRS
18-05-2009, 18:25
Potwierdzam słowa Himiego - mam identyczne odczucia co do używanego przeze mnie 24-70 i posiadanego 70-200/2.8L

Tranzystor
20-05-2009, 14:28
Witam,
To dołożę swoje 3 grosze.
Mam 24-70, pobawiłem się krótko również 24-105 IS, z tym że puszce 350D. Wg mnie 24-70 daje bardziej wyraziste kolory i przy tej samej przesłonie (np. 4) ładniej rozmywa tło. Na przysłonie 2.8 jakość obrazu w 24-70 (ostrość, kolory) jest taka sobie i od posiadanej stałki 100/2.8 macro dzieli go przepaść. Przypuszczam, że przy innych stałkach też będzie gorszy - tego nie sprawdzałem. Autofokus - w obu porównywanych słoikach bardzo dobry. Uszczelnienia w 24-70 - rewelacja - po 2 latach użytkowania w Polsce, nie zassał ani jednego paprocha, pierścienie chodzą bez problemu. Poza tym, 24-70 wydaje się mechanicznie bardziej solidny, chociaż to subiektywne odczucie.

Co ciekawe, 24-70 inaczej się zachowuje na 50D (niestety, nie miałem okazji do tej puszki zapiąć 24-105). W stosunku do 350D wychodzi lekkie mydło (coś czuję, że przez za dużą matrycę) i co gorsza - "pływa" autofokus, tzn. nie jest powtarzalny tak jak na 350D. Może to kwestia puszki - nie wiem.

Reasumując, wg mnie:
24-70
Plusy: kolory, rozmycie tła, niezłe światło, uszczelnienia, mechanika
Minusy: średnia jakość obrazu na 2.8, brak IS, dziwne zachowanie na 50D no i waga...

24-105
Plusy: niezła jakość od F4, IS, waga, bardziej użyteczny zakres ogniskowych (jako spacer zoom)
Minusy: za ciemny, takie sobie rozmycie tła, kolory

Miałem swego czasu dylemat 24-70 lub 24-105. Podjąłem decyzję i nie żałuję. I jeszcze jedno: stałki zapewne będą lepsze od obydwu zoomów, ale... komu się chce ciągle zmieniać słoiki?

pozdrawiam

Richie
20-05-2009, 14:33
Podjąłem decyzję i nie żałuję. I jeszcze jedno: stałki zapewne będą lepsze od obydwu zoomów, ale... komu się chce ciągle zmieniać słoiki?

pozdrawiam

Miałem w łapskach tego klocka i powiem tak....wolę zmieniać te stałki ;)

Ernest_DLRS
20-05-2009, 14:44
Ja ostatnio porównywałem 24-70L z Sigmą 20/1.8 i 30/1.4 i te Sigmy biły Canonoską eLe z miejsca.

aptur
20-05-2009, 14:49
Ja ostatnio porównywałem 24-70L z Sigmą 20/1.8 i 30/1.4 i te Sigmy biły Canonoską eLe z miejsca.

Nie ma to jak porównywać zooma ze stałką. Nic dziwnego że jak taką sigmę przymkniesz do 2.8 to będzie lepsza niż canon w pełni otwarty. Sigma za to leży i kwiczy jeśli chodzi o AF i kolory.
Zamiast 24-70 i tak wybrałbym stałki ale to już osobiste preferencje. Zoom jest wygodniejszy.

Ernest_DLRS
20-05-2009, 15:20
Plastyka i kolory obu Sigm praktycznie identyczne z 24-70. AF fakt, inna bajka.

mate00sh
20-05-2009, 15:31
Nie wiem z czego wynika ten mit o dziwnych kolorach Sigm - mam w domu trzy różne, pracowałem na kilku innych i jakoś nie zauważyłem, żeby coś było nie tak z kolorami.

aptur
20-05-2009, 15:40
Nie wiem z czego wynika ten mit o dziwnych kolorach Sigm - mam w domu trzy różne, pracowałem na kilku innych i jakoś nie zauważyłem, żeby coś było nie tak z kolorami.

Wszystkie sigmy z którymi miałem styczność dawały inne kolory niż obiektywy canona. Tamron zresztą również. Szkła canona mają IMO bardziej naturalne kolory. Sigma z reguły ociepla i daje żółty lub zielony zafarb. Przy dwóch takich samych kadrach zawsze widzę różnicę.

mate00sh
20-05-2009, 15:48
Może to zależy od konkretnej Sigmy. S 17-70 daje takie same kolory jak C 17-55. Ale za to 70-200L daje cieplejszy obrazek niż C 17-55.

Ernest_DLRS
20-05-2009, 18:37
Wszystkie sigmy z którymi miałem styczność dawały inne kolory niż obiektywy canona. Tamron zresztą również. Szkła canona mają IMO bardziej naturalne kolory. Sigma z reguły ociepla i daje żółty lub zielony zafarb. Przy dwóch takich samych kadrach zawsze widzę różnicę.

Sigma 30/1.4 daje bardziej naturalny kolor niż C24-70L, który daje w porównaniu do Sigmy żółty zafarb. Sprawdzane na tych samych ustawieniach na 1D.

iREM
21-05-2009, 15:09
Sigma 30/1.4 daje bardziej naturalny kolor niż C24-70L, który daje w porównaniu do Sigmy żółty zafarb. Sprawdzane na tych samych ustawieniach na 1D.

Fakt, ale ten zafarb mi się właśnie bardzo podoba :-)
A jak aberacje u sigmy?

Ernest_DLRS
21-05-2009, 16:12
Ja nie jestem foto-onanistą, dla mnie to jest świetny egzemplarz. Z tego co się orientuję (wywiad środowiskowy i sprawdzanie różnych egz.) to ja mam jakąś wyjątkowo dobrą optycznie sztukę.

r2d2
23-05-2009, 16:00
mnie tez S 30 1.4 bardzo sie podoba, kolory uwazam za neutralne, wcale nie sa jakies dziwne, szklo ostre od samego 1.4, AF jest ok i cichy, celnosc uwazam zalezy duzo od samego body

allxages
06-06-2009, 16:42
Czuję się w obowiązku na krótkie podsumowanie tego tematu.
Zanim to zrobiłem to przeczytałem go jeszcze raz i...no cóż, pierwsze plany do końcowych inwestycji mają się jak nic do niczego ;)

Ostatecznie decyzja padła na:
- 1Ds mark II (już zakupiony)
- 16-35/2.8L II (nowy)
- 70-200/4L IS (nowy)
- 50/1.4 (a już mam :D)

16-35 jako podstawa, jak trzeba coś ściągnąć to tele, jak potrzeba światła to zawsze 50tka jest pod ręką.

Jak sprzęt dojdzie i zweryfikuje swoje teoretyczne potrzeby, a przypadkiem pieniędzy starczy to jeszcze dokupię lub wymienię tele na 24-105/4L IS (jakiś używany, bo w dobrych pieniądzach są w Polsce).

PS. A miało być lekko i przyjemnie. Ehh :-)

airhead
06-06-2009, 20:07
a już byłeś blisko decyzji pójścia w stałki...

Pavlik
06-06-2009, 20:49
wydaje mi się że 16-35 będzie za szeroko na podstawę - wróciłem właśnie z krótkich wakacji --> miałem ze sobą T28-75, 35L i 85 i powiem Ci że bardzo żadko schodziłem poniżej 35mm. Celowałbym raczej w 24-70 ale rozumiem że chodzi o ciężar ...

allxages
06-06-2009, 20:50
a już byłeś blisko decyzji pójścia w stałki...

Hehe ;) Nie martw się! Mam 50/1.4 i 35/2. Jak wyjdzie 35LmkII to kupuję odrazu, a jak wyjdzie na jesieni jeszcze to może będę akurat w Singapurze i kupię sobie tam.

UWA dla mnie to zoom. Tele tez zoom. Srodek chcialby miec w stalkach. 35-50-85. 2/3 mam. 85 pewnie kiedyś kupię narazie dobrze mi bez niego ;)
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!

wydaje mi się że 16-35 będzie za szeroko na podstawę - wróciłem właśnie z krótkich wakacji --> miałem ze sobą T28-75, 35L i 85 i powiem Ci że bardzo żadko schodziłem poniżej 35mm. Celowałbym raczej w 24-70 ale rozumiem że chodzi o ciężar ...

mam 10-22, który odpowiada 16-35. kiedy trzeba uzyć 16mm to wiem. Wiem, tez ze czlowiek ma tendencje do naduzywania szerokiego kata, ale juz sie z niej wyleczylem. Raczej chodzi mi tutaj o długi koniec czyli 35mm.

airhead
07-06-2009, 01:36
Hehe ;) Nie martw się! Mam 50/1.4 i 35/2. Jak wyjdzie 35LmkII to kupuję odrazu, a jak wyjdzie na jesieni jeszcze to może będę akurat w Singapurze i kupię sobie tam.

UWA dla mnie to zoom. Tele tez zoom. Srodek chcialby miec w stalkach. 35-50-85. 2/3 mam. 85 pewnie kiedyś kupię narazie dobrze mi bez niego ;)
a jest przecież jeszcze takie ładne 28/1,8... no ale to niby nie to samo ;]
stałki uwa też są: 20 i 24
tylko z tym tele jest marnie u Canona :/

himi
07-06-2009, 09:31
Jest jeszcze 14mmL, a jaki jest z problem w tele canona? Bo nie rozumiem? Wysyp świetnych 70-200, dobre 200L świetne 135 etc...

Ernest_DLRS
08-06-2009, 11:52
Akurat Canon nie ma co narzekać na kiepskie tele bo ma same świetne i to w kilku wersjach, tańszych droższych do wyboru do koloru :)

airhead
08-06-2009, 12:30
ale tu o stałkach mowa... szkoda, że nie zrobili tego marko tak z 50mm dłuższego - świetnie by się uzupełniało z 85/1,8

Ernest_DLRS
08-06-2009, 12:45
Masz 135L 200L 300L 400L 500L........ :)

Piotr_0602
09-06-2009, 13:08
świetny wybór, mam podobny zestaw, tylko nieco skromniej:
5D + 17-40L + Sigma 50 f/1.4 + 70-200 f/4L
bardzo toto uniwersalne i nie jest aż takie wielkie/ciężkie


a do kieszeni kupię chyba Olka EP-1
kompakt z wymienną optyką i matrycą 4/3 (więc wielokrotnie większą od kompaktowych i niewiele mniejszą od cannonowego APS)
właśnie pojawiły się pierwsze fotki
wygląda, zdaje się, na rozmiar Canona G10