PDA

Zobacz pełną wersję : Bateria w Canonie G3 PowerShot



Jerry_s
05-05-2009, 03:45
Posiadam aparat Canon PowerShot G3. Właśnie po ok. 6 latach wysiadła mi bateria i kupiłem już nową. W instrukcji obsługi aparatu i w ulotce informacyjnej piszą bardzo pokrętnie o tym jak korzystać z baterii, żeby wystarczyła na długie lata.

W instrukcji pisze tak: Zaleca się używanie baterii w aparacie do czasu aż się wyświetli symbol "LB". Jeśli nie używasz baterii przez długi okres czasu, naładuj ją całkowicie i rozładuj ją całkowicie w aparacie co najmniej raz w roku zanim ją odłożysz na przechowanie.

Czy mam z tego rozumieć, że po zrobieniu np. 50 zdjęć pewnego lipcowego dnia i wiedząc, że już więcej nie będę w tym roku robił zdjęć, mam rozładować baterię całkowicie w aparacie po to, żeby móc ją cały rok składować w szufladzie?

A w ogóle jak się rozładowuje baterię do zera w aparacie? Trochę wcześniej piszą, że jest to bateria litowo-jonowa i nie ma potrzeby zużywać jej do końca ani rozładowywać przed doładowaniem. Może ona być doładowywana w każdej chwili.

To po co potem piszą, żeby ją rozładować w aparacie. Toż to zaprzeczenie tego pierwszego.

Według mojego rozumowania to powinno się robić zdjęcia, powiedzmy w czasie wakacji, potem przyjeżdżam do domu i wiem, że przecież nazajutrz nie będę znowu robił następne setki zdjęć. Więc wyciągam baterię z aparatu, chowam do szuflady i to wszystko. Po cholerę piszą o jakimś rozładowywaniu
w aparacie? A jak mi przyjdzie jeszcze robić następne fotki koło domu, to biorę tą baterię z szafki, wkładam do aparatu doładowując ją deczko albo i nie, i gra gitara. Czemu nie napiszą tego zrozumiale dla normalnych ludzi? Raz tak, a za pięć minut inaczej.

W instrukcji do samej baterii jeszcze bardziej zawile: Kiedy planujesz
przechowywać baterię, to najpierw staraj się zużyć jej kompletne naładowanie, zanim ją wyjmiesz z aparatu. Czyli jeśli dziś sobie myślę, że już jutro nie będę używał aparatu i np. jeszcze przez następny miesiąc - to mam ją całą rozładować zanim schowam do szuflady? Nadal nie wiem jak się celowo rozładowuje baterie.

Przepraszam za trochę przydługi post. Proszę o sensowną odpowiedź.

gwozdzt
05-05-2009, 17:22
Czy mam z tego rozumieć, że [...] mam rozładować baterię całkowicie w aparacie po to, żeby móc ją cały rok składować w szufladzie?

to raczej błędna interpretacja, ponieważ akumulatorów Li-Ion nie przechowuje się rozładowanych.

Tutaj opinia człowieka, któremu wierzę w tej kwestii:
http://groups.google.com/group/pl.rec.foto.cyfrowa/msg/504d9b02e6ad5efe?hl=pl&

ogniwa LiION należy przechowywać naładowane, ale nie do
pełna. Procesy starzenia znacznie przyspieszane są przez podwyższoną
temperaturę (to akurat nas nie dotyczy bezpośrednio) i prez wysokie napięcie
ogniwa (naładowane do full). Ze względu na wewnętrzną elektronikę pakietów nie
można ogniw przechowywać pustych. Optimum to 40 - 60% naładowania i kontrola
ładunku co pół roku do roku (w zależności od pojemności pakietu).
i pokrywa się to z rzeczywistością, ponieważ zwykle gdy kupimy jako nowe urządzenie (aparat, komórkę) wyposażone w aku Li-Ion, to bateria dostarczona przez producenta jest właśnie częściowo naładowana (nigdy nie pusta i nigdy nie pełna).

toshimitsu
06-05-2009, 13:00
Hmmm,

Cenna informacja.

Ja teraz kupilem rowniez BP-511A i zauwazylem te tanie zamienniki z allegro maja tendencje do "wyparowania" energii. Jezli naladuje dzien wczesniej to nastepnego dnia moge zuywac smialo a jesli poczekam tydzien to juz tylko 30-50 zdjec zrobie.

Kupilem zamiennik Hama i problem zniknal.

Ktos wie dlaczego tak sie dzieje?

HenrykG
06-05-2009, 13:06
Ktos wie dlaczego tak sie dzieje?

Odpowiedź:


tanie zamienniki

Jak coś kosztuje 20-30 zł, to nie może się równać jakością z produktem firmowym...

gwozdzt
06-05-2009, 13:25
Jak coś kosztuje 20-30 zł, to nie może się równać jakością z produktem firmowym...
no chyba, że pochodzi z Eltecu i nazywa się Premium Gold :mrgreen:

ale... Kochani!

temat zamienników roztrzaskujemy już od lat w w dwóch duzych wątkach:
http://canon-board.info/showthread.php?t=6386
http://canon-board.info/showthread.php?t=26438

więc zostawmy to tutaj w spokoju i skupmy się na sprawie przechowywania akumulatorów.

rzucam Wam na pozarcie cały temat z p.r.f.c. :-)
http://groups.google.pl/group/pl.rec.foto.cyfrowa/browse_frm/thread/2c324143a875cace/72e64e11a51127bc?hl=plHe64e11a51127bc

dowiecie z niego m.in. co Canon pakuje do BP-511 i wielu, wielu innych ciekawych rzeczy... ;-)
niewiątpliwie zorientujecie się również, dlaczego napisałem, że wierzę M. Lewandowskiemu :-)