PDA

Zobacz pełną wersję : Dylemat - Canon EOS 450D



Spine
03-05-2009, 10:52
Witam, to mój pierwszy post na forum CB. Fotografią interesuję się od dość długiego czasu. W przeszłości pstrykałem analogami, począwszy od „głuptaków”, poprzez lustrzanki analogowe (Zenit 12XP, Nikon F75), nieco później pierwsze cyfraki: Sony Mavica MFCFD100, Canon PowerShot A300, Minolta Dimage 7, Canon PowerShot A630, Fuji FinePix S9600… Bawiłem się też trochę Nikonem D40x i Sony Alpha 200. Przyszła kolej na własne lustro cyfrowe i tu mam mały problem. Jestem trochę malkontent ;) i zawsze znajdę coś, co mnie zniesmaczy… Zauważyłem niepokojącą tendencję wśród producentów sprzętu foto, nawet tych renomowanych marek - jakość, trwałość/bezawaryjność, schodzą na psy… Do tego producenci próbują robić z ludzi idiotów mamiąc ich większą ilością pixeli na matrycy, LV, czy ostatnio nawet możliwością kręcenia filmów, jednocześnie degradując mocno istotniejsze (dla bardziej zaawansowanego amatora) możliwości aparatów z segmentu entry-level. Tak też jest w przypadku Canona EOS 450D… Pozytywnie nastawiony po recenzjach i opiniach 400D, byłem pewny, że następca zaoferuje coś więcej lub przynajmniej na tym samym poziomie niż tylko papierkowe przechwałki… Po przejrzeniu testów na „optyczne”, „dpreview” i kilku anglojęzycznych forów mam mocno mieszane uczucia co do 450D, do którego się przymierzałem. Pierwsza sprawa, to zakres tonalny. Całkowity jego zakres jest na dobrym poziomie, ale gdy przyjdzie rozjaśnić zdjęcie, to pojawia się niemały szum już przy ISO 100! Stosunek sygnał/szum nie wypada najlepiej. Chcąc później obrobić zdjęcie można się mocno rozczarować. Druga sprawa. Nie byłby to może WIELKI problem, gdyby nie to, że aparat lubi w mocno kontrastowych warunkach prześwietlać zdjęcia. Wiadomo, że cyfraki mają tego typu tendencję, ale 450-tka robi to zbyt często i jest mocno nieprzewidywalna, szczególnie jeśli pomiar światła jest powiązany z „niecentralnym” punktem AF. Wynalazki typu „highlight tone priority” raczej mnie nie przekonują, biorąc pod uwagę fakt, że działa toto od ISO200 i jest ponoć mało skuteczne. Znalazłem niedawno stronę, gdzie wytykano błędy w poprawnym naświetlaniu i 450-tka okrzyknięta została królem prześwietleń. Blisko 50% (!!!) zdjęć, przy pomiarze matrycowym, została niepoprawnie naświetlona. Sample na dpreview w znacznej części mają poprawioną ekspozycję od -0,3 do nawet -1,3 EV. Jest to lekka przesada biorąc pod uwagę cenę tej puszki… Nie jestem jednak pewien, czy nie jest to czasem rozdmuchany problem, ponieważ na „optyczne” nie stwierdzono problemów z poprawnym naświetlaniem zdjęć. Jednak wątpliwości pozostają…

Co przemawia za:
• pomiar punktowy – brak w 400D
• nowa matryca – nadal CMOS, a wiec małe szumy na tle konkurencji w tym segmencie
• nowy procesor i zapis RAW w 14 bitach
• szybszy tryb seryjny
• podgląd GO.

Przeciw:
• wspomniane niedociągnięcia
• korekcja ekspozycji tylko +-2EV
• brak temperaturowej skali WB.

Jeśli chodzi o wady, to dwie ostatnie pozycje mogę przełknąć, ale nadal mocno dręczy mnie to, o czym pisałem wcześniej. Może jest ktoś na forum, kto rozwieje moje wątpliwości i przekona mnie do tego sprzętu, ponieważ poważnie zastanawiam się nad 40D, ale wolałbym uniknąć kupowania droższego korpusu. Wiadomo… ograniczony budżet i wolałbym kosztem tańszej puszki kupić lepszy obiektyw.

Pozdrawiam serdecznie.

Krzychu
03-05-2009, 11:09
Jeśli chodzi o wady, to dwie ostatnie pozycje mogę przełknąć, ale nadal mocno dręczy mnie to, o czym pisałem wcześniej.

Niepotrzebnie się tym dręczysz - wystarczy poznać zasadę działania światłomierza i później naśmiewać się z tych którzy piszą że aparat prześwietla / niedoświetla. Nie ma żadnego powodu dla którego aparat miałby każdą scenę naświetlać w punkt, a to co zmierzy dość istotnie zależy jak scena się różni do średniej szarości...
Tak więc poświęć chwilę żeby obczaić światłomierz, kupuj aparat i ciesz się zdjęciami...

pan.kolega
04-05-2009, 05:45
......Druga sprawa. Nie byłby to może WIELKI problem, gdyby nie to, że aparat lubi w mocno kontrastowych warunkach prześwietlać zdjęcia. Wiadomo, że cyfraki mają tego typu tendencję, ale 450-tka robi to zbyt często i jest mocno nieprzewidywalna, szczególnie jeśli pomiar światła jest powiązany z „niecentralnym” punktem AF. Wynalazki typu „highlight tone priority” raczej mnie nie przekonują, biorąc pod uwagę fakt, że działa toto od ISO200 i jest ponoć mało skuteczne. Znalazłem niedawno stronę, gdzie wytykano błędy w poprawnym naświetlaniu i 450-tka okrzyknięta została królem prześwietleń. Blisko 50% (!!!) zdjęć, przy pomiarze matrycowym, została niepoprawnie naświetlona. Sample na dpreview w znacznej części mają poprawioną ekspozycję od -0,3 do nawet -1,3 EV. Jest to lekka przesada biorąc pod uwagę cenę tej puszki… Nie jestem jednak pewien, czy nie jest to czasem rozdmuchany problem, ponieważ na „optyczne” nie stwierdzono problemów z poprawnym naświetlaniem zdjęć. Jednak wątpliwości pozostają…



A nie zastanowiło Cię jak to jest, że jeden tester widzi jakiś niezwykle poważny problem z naświetlaniem, a drugi tester podchodzący do testowania również bardzo poważnie, starannie i dumnie, juz tego nie widzi? To może jednak testujący są dosyć przypadkowymi ludźmi poniekąd?

Nie można naswietlać kontrastowych scen poprawnie i zarazem automatycznie. To się z definicji obu pojęć wzajemnie wyklucza. Dla tych, którzy jednak nalegają, producenci pracują nad takimi ficzerami jak np. "face detection". Ale prawdziwy postęp będzie możliwy dopiero kiedy wprowadzą wykrywanie zamiarów fotografa.

Zdjęcie z 450D tak jak wyszło z DPP. Pomiar naświetlenia auto "evaluative", AWB (zwykle nie używam jpegów z puszki):

Ten obrazek jest:
A. Niedoświetlony;
B. Prześwietlony;
czy
C. Naświetlony "prawidłowo"?



https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img10.imageshack.us/my.php?image=img3430y.jpg)

ElSor
04-05-2009, 08:35
Chcialem tylko zauwazyc ze 400D do ktorego porownywany jest 450D w 1wszym poscie posiada rowniez podglad GO (chyba ze autor mial na mysli LV)

Spine
04-05-2009, 09:06
Hmmm... W tym akurat przypadku trudno o kompromis. Dzieciaki ubrane w białe koszule i czarna kotara za nimi. Z koszul detali nie wyciągnie - wiadomo niska rozpiętość tonalna, ale moim skromnym zdaniem zdjęcie jest lekko wyeksponowane, szczególnie babka na pierwszym planie. Zmniejszyłem ekspozycję w LR o -1EV i oto co mi wyszło:
http://img381.imageshack.us/img381/1184/img3430y1.jpg

Czytałem również o problemach 400-tek z niedoświetlaniem zdjęć. Być może szpece w Canonie chcieli poprawić pomiar światła i przedobrzyli, ale za to w drugą stronę.

Rzeczywiście, aparat nie jest w stanie wykryć zamiarów fotografa, ale nie zmienia to faktu, że wspomniano o tym "problemie" (?) na jednym z rzetelniejszych serwisów, jakim niewątpliwie jest dpreview. Trudno teraz dochodzić, kto ma większe kompetencje. Z tego, co widziałem na samplach dp, aparat miał nieco "łatwiejsze" warunki, a jednak gubił się z pomiarem (korekcja ekspozycji w znacznej części zdjęć). Jasne, każdy może mieć inne podejście do tego zagadnienia, ale jak pisałem w pierwszym poście, wątpliwości pozostają. Dlatego też wyszedłem z zapytaniem na forum. Czy jest to faktycznie problem w 450D, czy koleś z dp akurat tego dnia był bardziej upierdliwy?
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!

ElSor, fakt, nie dopatrzyłem tego. Chodziło mi oczywiście o podgląd głębi ostrości.

pan.kolega
04-05-2009, 10:12
W tym przypadku żeby naświetlić znośnie młodzież w białych koszulach a nie detale czarnej kurtyny albo panią należy ustawić tryb M.

Inaczej z automatu każde zdjęcie wyjdzie zależnie od przypadku niedoświetlone albo prześwietlone bo skąd ma puszka wiedzieć, że nie zależy nam na czarnej kurtynie ani nawet odzieży tej osoby na pierwszym planie.


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img23.imageshack.us/my.php?image=img3430c.jpg)

krzysztofr
04-05-2009, 10:45
Moim zdaniem ten problem z naświetlaniem jest przesadzony.
W większości przypadków pomiar wielosegmentowy działa poprawnie.
Wiadomo, że zdarzają się sytuacje kiedy trzeba skorygować ekspozycję np. ujęcia z dużą rozpiętością tonalną.
Trzeba też pamiętać, że pomiar wielosegmentowy jest powiązany z wykorzystywanym punktem af.

Spine
04-05-2009, 10:47
Hmmm... Dalej się nie dowiedziałem jak to jest naprawdę z pomiarem światła w modelach 450D :)

Cytuję z dp:

There's a second reason I'd recommend sticking to RAW+JPEG mode: my experience shooting with the EOS 450D in very bright conditions was that its metering was far from 100% reliable, and whereas its predecessor had a tendency to underexpose, the 450D commits the far greater sin of tending to over expose very contrasty scenes, resulting in clipping of highlights (not helped by the rather contrasty and vivid default Picture Style). There's enough headroom in raw files to pull back any shots like this, but if you're shooting JPEG you'd better be careful to check your exposures with every shot once the conditions get challenging (I had one day of shooting where every single exposure was at -0.7 to -1.3 EV).

oraz w minusach:

Metering has tendency to overexpose in very bright, contrasty conditions

Ponawiam pytanie. Czy to jest "czepianie" testującego na dp, czy aparat ma faktycznie problemy z pomiarem światła?

Krzychu
04-05-2009, 10:54
Ponawiam pytanie. Czy to jest "czepianie" testującego na dp, czy aparat ma faktycznie problemy z pomiarem światła?

Zamiast zadawać nie mające większego sensu pytania, przeczytaj poprzednie posty ze zrozumieniem...

Spine
04-05-2009, 11:01
Krzychu, doskonale rozumiem o czym mowa. Pytanie ma sens, przyjmując, że Simon i Phil z dp to nie ignoranci... Może się mylę?

Krzychu
04-05-2009, 12:17
Krzychu, doskonale rozumiem o czym mowa. Pytanie ma sens, przyjmując, że Simon i Phil z dp to nie ignoranci... Może się mylę?

Ignorantami nie są, ale przywiązują zbyt dużą wagę to automatycznego pomiaru światła przez aparat - oczywiście dlatego że oczekują tego użytkownicy...
Jak zapanujesz nad światłomierzem, to problem który zacytowałeś będzie całkowicie nieistotny...

Poza tym - już tak całkowicie poza dyskusją - nawet jak prześwietla, to co ?
Można zajrzeć na histogram i zrobić jeszcze raz...

Spine
04-05-2009, 14:44
No i właśnie o to chodzi. W dużej większości przypadków robię zdjęcia w priorytecie przysłony i z matrycowym pomiarem światła (sporadycznie spotem). Manuala włączam w naprawdę trudnych przypadkach. Nie zawsze jest czas na sprawdzenie histogramu i powtórzenie. Dlatego właśnie zależy mi na poprawnym pomiarze światła.
Nie to żebym się czepiał, ale po prostu chcę kupić sprzęt i cieszyć się nim a nie pluć sobie później w brodę. 450D ma wszystko to na czym mi zależało i zasadniczo tylko to mnie powstrzymuje. Dlatego zwracam się z prośbą o opinie właścicieli 450tki.

Stanislaw
04-05-2009, 16:36
Dla mnie to trochę przesadzony problem. Od tego masz rawy aby poprawić jak coś nie wyjdzie. Ja nie zanotowałem jakiś większych problemów.

mobzd
04-05-2009, 21:31
... W dużej większości przypadków robię zdjęcia w priorytecie przysłony i z matrycowym pomiarem światła (sporadycznie spotem). Manuala włączam w naprawdę trudnych przypadkach. Nie zawsze jest czas na sprawdzenie histogramu i powtórzenie. Dlatego właśnie zależy mi na poprawnym pomiarze światła....

Tutaj (http://www.new-art.com.pl/slawek/foto/2009-01-25%20Barcelona) jest 'kilka' zdjęc robionych dokładnie w ten sposób - AV+matrycowy. Oceń sam jak radzi sobie światłomierz w 450D

pan.kolega
05-05-2009, 08:50
No i właśnie o to chodzi. W dużej większości przypadków robię zdjęcia w priorytecie przysłony i z matrycowym pomiarem światła (sporadycznie spotem). Manuala włączam w naprawdę trudnych przypadkach. Nie zawsze jest czas na sprawdzenie histogramu i powtórzenie. Dlatego właśnie zależy mi na poprawnym pomiarze światła.
Nie to żebym się czepiał, ale po prostu chcę kupić sprzęt i cieszyć się nim a nie pluć sobie później w brodę. 450D ma wszystko to na czym mi zależało i zasadniczo tylko to mnie powstrzymuje. Dlatego zwracam się z prośbą o opinie właścicieli 450tki.

Nie martw się; Nikon D90 też im prześwietla na dpreview: "Over-enthusiastic metering a little prone to blown highlights ". :shock:

A w dodatku 450D wykazał "Occasional total focus failures" w 5 czy 6 przypadkach na 2000 :shock:. To już jest humor satyra, ja bym się spodziewał więcej "total focus failures" nawet w puszkach 1D.

Spine
05-05-2009, 09:15
Taaa... To z tym "total focus failures" też zauważyłem i zastanawiałem się czy czasem nie robi sobie jaj... Po obejrzeniu galerii mobzd przeszło mi :mrgreen: Zbadam jeszcze sprawę i zastanowię się też nad 40D. Gdy kupię sprzęt, na pewno podzielę się wrażeniami. Dzięki wszystkim za pomoc. Pozdrawiam.

mobzd
05-05-2009, 10:16
... Po obejrzeniu galerii mobzd przeszło mi :mrgreen: ...

Cieszę się że Cię przekonałem.