20D zawiesił się przy wgrywaniu firmware 2.0.0

[emerald]

Chciałem wrzucić do 20D nowy firmware ver. 2.0.0. Ściągnąłem go ze strony producenta, wszystko robiłem, jak manual kazał i szło do 94%. Wtedy się zwiesił i przez 15 minut nic się nie działo. Jako, że na wyświetlaczu było napisane "DON'T TOUCH!!!!", nie dotykałem tylko zadzwoniłem do serwisu Canona. Pan kazał wyjąć baterię na 10 minut i podejść do walki jeszcze raz. Odczekałem 10 minut, włożyłem CF i baterię i... teraz mam tylko komunikat (nieważne czy body jest ON czy OFF) : "CF card containing firmware is required to update". Zadzwoniłem drugi raz do serwisu i tenże pan powiedział, iż mam zapakować 20D do kartonu i z kwitami gwarancyjnymi im wysłać, bo sam tego nie ugryzę.

Łudzę się, że ktoś na szanownym forum może poradzi mi, co zrobić z tym ustrojstwem. Jesli będe musiał, wyślę go do serwisu, ale głupio zostać na kilka dni czy tygodni z samym obiektywem.

Pozdrawiam i licze na HELPA.

Emerald

[Tomasz Golinski]

Podejrzewam, ze niewiele sie uda. Jak aparat ma skopany firmware, to raczej trzeba go sprzetowo potraktowac.

[muflon]

Hmm ja byślę, że jeszcze bym coś pomajstrował (skoro pisze że chce CF z FW, to spróbować mu go dać :) ). Ale jeśli serwis chce Ci to naprawić w ramach gwarancji, to nie kombinuj, bo może być z tego jeszcze większy kwas. Lepiej trochę poczekać, niż później płakać.

[Vitez]

Slij do serwisu. Zbyt drogi i delikatny sprzet by kombinowac cos dookola po swojemu.

Muflon - przeciez napisal "włożyłem CF i baterie"

[Cichy]

Ciesz się, że dodzwoniłeś się do serwisu. Jakbyś miał aparat marki N. to musiałbyś czekać aż do padnięcia baterii :P

[emerald]

Stał się cud. Opisywałem, że zawiesił mi się 20D przy aktualizacji firmware na 2.0.0. Po kilku próbach wyjmowania i wkładania baterii i CF, kiedy już byłem wściekły na cały świat... aparat zapytał się czy chcę aktualizowac z v.2.00 na 2.00. przycisnąłem OK i nie zawiesił się tym razem na 94%, ale doszedł do 100% i jest OK :)

Pozdrawiam... już radosny :)

Emerald

[muflon]

A nie mówiłem ;-) Fajnie że wszystko w porządku! :-D :-D :-D

[emerald]

Jeszcze raz dzięki za dobre słowo :)

Emerald

[PALOMBO]

grunt to się nie poddawać :twisted: :lol:

[maverick]

emerald, pewnie nie odkręciłeś obiektywu, albo odkręciłeś i nakręciłeś "zaślepkę" żeby się aparat nie zasyfił w środku; pewnie wcześniej miałeś firmware v 1.1, bo z poprzednimi wersjami taki numer by nie przeszedł i bez serwisu by się nie obyło; Miałem tak samo; zwykła ciekawość, bo między v 1.1 a 2.0 teoretycznie nie ma żadnej różnicy za wyjątkiem implementacji Wi-Fi; Wnioski sam wyciągnij; Pozdrawiam

[Zielony]

Chciałem wrzucić do 20D nowy firmware ver. 2.0.0. Ściągnąłem go ze strony producenta, wszystko robiłem, jak manual kazał i szło do 94%. Wtedy się zwiesił i przez 15 minut nic się nie działo.

Dokladnie ta sama sytuacja przytrafila się mnie...
Nie pamiętam tylko na ilu procentach zawisło :roll:
W każdym badź razie też wydygany dzwoniłem do serwisu bo miałem aparat zaledwie kilka dni...
Z polecenia kolesia wyciągnąłem baterie, CF i za drugim razem poszło gładko...
Dobrze, że już problem rozwiązany bo radziłbym Ci próbować z kilka razy wgrywać na nowo zanim byś wysłał...

Jesli chodzi o serwis:

Ciesz się, że dodzwoniłeś się do serwisu. Jakbyś miał aparat marki N. to musiałbyś czekać aż do padnięcia baterii :P
Dodzwoniłem się do kilku minut :)

[guest1]

Miałem podobne zdarzenie na 96% zawisł jak wryty czekałem z 10 min
to były najgorsze 10 min w moim zyciu :d
po wyciagnieciu bateri i odpaleniu jeszcze raz zapytał czy update ja mu tak i poszło juz do konca

[emerald]

Maverick: oczywiście, że obiektyw odkręciłem, bo w manualu krzyczeli o tym już w pierwszym zdaniu, a zaślepkę - i owszem - założyłem, co by się lustro i inne takie nie zasyfiły. Co do różnic, zgadzam się, że - jak na razie - żadnych nie widzę poza wspomnianą przez Ciebie, ale z drugiej strony, skąd miałem o tym dokładnie wiedzieć. Wszelakie infa producenta często daleko odbiegają od stanu faktycznego nie tylko w przypadku body.

Pozdrawiam również.

[maverick]

Maverick: oczywiście, że obiektyw odkręciłem, bo w manualu krzyczeli o tym już w pierwszym zdaniu, a zaślepkę - i owszem - założyłem, co by się lustro i inne takie nie zasyfiły.

I tutaj jest pies pogrzebany, bo ten aparat reaguje na położenie czujnika (taki wysyający bolczyk przy mocowaniu EF) - po nakręceniu dekla body przyjęło, że obiektyw jest przykręcony. Myślałem, że body w "bardziej inteligentny" sposób sprawdza, czy jest przypięte szkło, czy nie, ale oczywiście takich drobiazgów w manualu nie opisują.

[muflon]

I tutaj jest pies pogrzebany, bo ten aparat reaguje na położenie czujnika (taki wysyający bolczyk przy mocowaniu EF)
Kurcze, może i faktycznie :) A ja też flashowałem body przy założonej zaślepce :mrgreen:

[maverick]

Każdy się boi żeby jakiś syf nie wleciał, a ja zmieniłem kilka razy obiektyw i już widzę jednego syfa na zdjeciach;
Jednak jest troszkę czego zazdrościć posiadaczom SLRow z "jednorazowymi matrycami";

[Orzeszek]

Ja też tydzień temu flashowałem body przy założonej zaślepce, ale z wersji 1.0.5 ale na szczęście wszystko przebiegło bez problemów doszło do 100% i teraz jest OK. Ale zmian w firmware żadnych nie zauważyłem (szczególnie na korzyść).