Zobacz pełną wersję : Sigma 14mm f3.5
Od kilku miesięcy szukam szerokokątnego szkła do pejzarzy. Myślałem o Sigmie 17-35 (EX-DG), ale jakoś ciężko ją złapać na rynku używek. Dzisiaj ktoś mi zaproponował odstąpienie szkła jak w tytule. Przy czym zaznaczę - szkło ma być do analogowego eosa, więc odpadają problemy z cyfrówkami (wiem że ten model wymagał ingerencji serwisu).
Jak taki "ultra" kąt sprawdza się w praktyce? Jest sens robić nim pejzarze?
No i najważniejsze - czy ktoś z szanownych forumowiczów miał to szkło w swoich rękach?
Dodam że ma mnie kosztować ~ 150 PLN
Na forum znalazłem wyłącznie młodsze modele tej sigmy.
allxages
21-04-2009, 15:28
150 zł? To i ja chce! :)
Toż to kasa jak za kita. Jeśli nie brakuje żadnej soczewki - brać, nawet jeśli powypadkowy :)
Czyli jak rozumiem w razie czego nabywców znajdę ;)
To teraz juz tylko kwestia - czy będzie z tego pociecha w turystyce..? :)
Na kliszy jako-tako sprawował się nawet plasticzany 28-80. Stałka, jaka by nie była, gorsza nie będzie, zwłaszcza na f/8. Kąt widzenia robi wrażenie, kilka dni temu miałem w ręku EF14LII. Jedynym problemem może być sensowne skomponowanie kadru przy takiej perspektywie, ale to już problem do rozwiązania :)
No wiem.. Kadr to moja broszka. Tylko oglądam różnej maści sample, i cały czas mi wychodzi że biorę szkło do architektury. A to góry mają być! Góry.. :)
PS - i jakbym miał w rękach EF14L, to pewnie też byłbym zachwycony.. Dopóki nie dostałbym sigmy :mrgreen:
PS2 - szkło wg. moich informacji jest prawie nieśmigane. Zobaczę je dopiero w długi week majowy, więc na razie tylko teoria. Wiem że blokuje przysłonę pod cyfrowymi body, ale to zdaje się dolegliwość starszych Sigm. Pozostaje trzymać kciuki, żeby pod analogiem rzeczywiście był ok..
edit:
PS3 - a szkło kosztuje tylko 150, bo jego właściciel (użytkownik 400D) uważa je za zepsute i całkowicie nieprzydatne do hobby :)
MacGyver
21-04-2009, 16:41
PS2 - szkło wg. moich informacji jest prawie nieśmigane. Zobaczę je dopiero w długi week majowy, więc na razie tylko teoria. Wiem że blokuje przysłonę pod cyfrowymi body, ale to zdaje się dolegliwość starszych Sigm. Pozostaje trzymać kciuki, żeby pod analogiem rzeczywiście był ok..
Problem niezgodności dotyczy też nowszych analogowych body. Nie wiem jak będzie z 30-tką, ale z 300v szkiełko raczej się nie dogada.
mate00sh
21-04-2009, 16:50
Ja z jakąś starą Sigmą (chyba 2.8/24) miałem problemy z 50E ale np. z równie starym 2.8/28-70 śmiga do dziś, więc nie jest to regułą. Musisz przetestować ze swoimi puszkami.
No to mnie Panowie analogowcy nieźle zmartwiliście.. Nie sądziłem że z EOSami może się zdarzyć powtórka z rozrywki :(
Czy wiadomo wam cokolwiek o możliwości ingerencji serwisu, i jakiegokolwiek "upgrade'u", czy jak to zwał?
mate00sh
21-04-2009, 22:22
Nie nastawiaj się od razu negatywnie. Co do upgrade to już raczej Sigma nie robi. Ja się z 28-70 nie wyrobiłem:(.
fabrykant
21-04-2009, 22:49
Witam. Czy ta Sigma 14/3,5 to przypadkiem nie jest szkło manualne? Po raz pierwszy słyszę o takim obiektywie (ale nie jestem alfą i omegą). Jeżeli to autofokus to pochodzi sprzed dobrych 15-tu lat. Strzelałem Sigmą 14/2,8 EX i podobała mi się całkiem, niestety ostrzyła nie tam gdzie trzeba z moim 10D. Z EOSem 100 było bez problemów. Z wad jakie nasuwają mi się po krótkim teście to bardzo wystająca do przodu soczewka jest narażona na uszkodzenia i otarcia, a przy tym nie można nakręcić żadnego filtra (w krajobrazowej fotografii to pewien niedostatek). Winietowanie jest wyraźne, tak jak w każdym obiektywie o podobnym zakresie (ja lubię winietowaie). Obiektyw jest podatny na odblaski- pod światło spada mocno kontrast- i mówię tu o obiektywie kilkuletnim- szkło starsze na ogół zachowują się jeszcze gorzej. Na pełnej klatce rzeczywiście 14mm "widzi wszystko" i "tylny plan" oddalony o 10 metrów majaczy gdzieś tam na horyzoncie. Strzelam czasem pejzaże na filmie i 14 mm wydaje mi się dość trudnym szkłem, ale z dużymi możliwościami- jak sam powiedziałeś: kadrowanie to Twoja już głowa... Jeżeli to szkło autofokus to każdy za tą cenę chciałby go mieć, nie zważając na wady. Jeśli manualne to i tak szersze niż wszystkie manuale M42. Tak czy siak o ile nie jest poważnie uszkodzone to jest warte grzechu.
To jest dokładnie takie szkło, tylko nie udało mi się znaleźć aukcji pod canona:
http://cgi.ebay.com/SIGMA-AF-14mm-F3-5-FOR-NIKON-D3-D700-D300-USED_W0QQitemZ220397600527QQcmdZViewItemQQptZCamer a_Lenses?hash=item220397600527&_trksid=p3286.c0.m14&_trkparms=72%3A1234|66%3A2|65%3A12|39%3A1|240%3A13 18|301%3A1|293%3A1|294%3A50
fabrykant
21-04-2009, 23:13
To rzeczywiście autofokus -z tej samej serii z której pochodzi też niezła 24/2,8. Ich wadą będzie nieużywalność na cyfrówkach Canona za wyjątkiem używania programu Av i najniższej możliwej przysłony. Na analogach, zwłaszcza starszych raczej nie będzie problemów- kłopoty z kompatybilnością zaczęły się od Canona 30/33. W najgorszym razie dokupisz sobie za 50zł body 300N, albo za 100 zł Canona 100 ;) Ten obiektyw różni się całkowicie od używanej przeze mnie 14/2,8- wygląda na to że dzięki mniejszej światłosile (f/3,5) można na nim używać filtrów. Ja za tą cenę tak czy siak bym się nie zastanawiał... O ile tylko nie upadł komuś na beton...
Klamka zapadła. Wezmę na majówkę torbę gratów, i zrobię solidną przeglądówkę ;)
edit:
Może herezja.. Ale dziadostwo wyłazi z canona (corp. inc.) każda szparą.. Jak to jest, że Nikon umiał się z Sigmą dogadać, i mimo konkurencyjności swoich nikkorów - sigmy pasują do "czarno-żółtych" puszek???
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.