Zobacz pełną wersję : 300D czy 5d mark II- doradźcie
Zainspirowany rożnymi wątkami postanowiłem kupić sobie kolejny aparat. Co mi doradzicie? Nie mam kasy, ale potrzebny mi aparat do wszystkiego. I najlepiej jakby w ogóle nie miał szumów, bo słyszałem, że to niemodne teraz. Zastanawiam się nad tymi dwoma z tytułu. Co mi doradzicie?
Czekam na propozycje- kto da najśmieszniejszą dostanie ode mnie nagrodę-niespodziankę.
trothlik
13-04-2009, 01:44
nie masz kasy a mierzysz na 5D? trochę różnica miedzy nim a 300D. a co do mody na szumy...będziesz robić zdjęcia czy świrować? :D
doradzę trzeciego
kup analoga body ci szumieć nie będzie na velvii 50 :)
300D, więcej literek= bardziej pro.
nie liczę na niespodziankę, aczkolwiek głupi temat... ;]
Proste, jak nie masz kasy do bież 300D (to jakbyś się pytał czy masz kupić Poloneza czy Mercedesa), Ale ty masz 350 to po grzyba ci 300? Chyba że tobie po głowie chodzi Nikon D300. Ja osobiście wybrał bym 5 chociażby dla tego żeby mieć jeden system.
300D, więcej literek= bardziej pro.
nie liczę na niespodziankę, aczkolwiek głupi temat... ;]
Jak na razie wygrywasz- niektórzy jak widać nie zaczaili tematu- widocznie nie przeczytali nawet pierwszego posta- to też o czymś świadczy ;-)
Tezet-gdynia
13-04-2009, 02:59
Bierz 300D ! Dlaczego ? To jest aparat o wiele bardziej zaawansowany technicznie w stosunku do operatora niz 5D! Dlaczego ? Przy dobrych wiatrach sam wymienisz bolec od lustra, a przy jeszcze lepszych sam wymienisz migawke na jakas papierowa hybryde ktora przelata 500k zdjec :mrgreen: Pozatym jak w 300D otworzysz wbudowana lampe ktora prawie odrywa glowe od karku, to wszyscy beda wiedziec kto tu rzadzi 8-) w 5D nie ma nawet lampy, taki canomatic :mrgreen:
Dilbercik
13-04-2009, 08:59
300d a wlasciwie amerykanska wersje kissa :) bedziesz podrywac laski na kissa :)
piotrusb
13-04-2009, 09:01
Poza tym, jak chcesz nagrywać filmy to bierz 300tkę. Po co przepłacać za nową piątkę, skoro 300tka nagrywa filmy z prędkością 3 kl/s. :?: :!:
Nickifor
13-04-2009, 09:31
"""""""Słowo średnio-zaawansowana jest tutaj kluczowe, gdyż średnio-zaawansowani użytkownicy nie zadają takich pytań."""""""""":-))
Pamiętaj też o dobrej szybkiej karcie.:-)
Pozdrawiam!
xxkomarxx
13-04-2009, 10:18
Myślę, że sam sobie odpowiedziałeś na pytanie co brać. 300d jest już stare ale jednak postawiłeś go obok 5d mk2. Wniosek taki. kup 300d bo to klasa sama w sobie, stary ale jary sprzęt. Co do szumów to jak będziesz go intensywnie eksploatował to coś padnie i wogóle nie będzie szumiał, a może nawet nie wyda z siebie dźwięku. No i oczywiście 300 to więcej niż 5 nawet jeśli się go pomnoży przez 2 (5 mk 2 ).
Bierz 300d! Zdjęcia rób tylko w idealnych warunkach i szumów nie zauważysz. Jak ktoś zapyta dlaczego tak się ograniczasz, to wytłumacz że wszedłeś na wyższy poziom sztuki i nie bawi Cię nic poza Twoim kanonem fotografii (cóż za ironia z tym kanonem). Będziesz szanowany!
A tak btw, kasę którą zaoszczędzisz pomiędzy 5d a 300d przeznaczysz na upominek niespodziankę dla mnie. TO MA SENS!
Nickifor
13-04-2009, 10:42
.....300d na raty i najlepiej, aby były małe i duże i żeby można je było spłacać
na koniec, ale też i na początku miesiąca.....
Ależ,proszę bardzo!
Fajny wątek :-)
bierzesz 300D ino czarny, zaklejasz dwa zera i masz pierwszy najnowszą puszkę 3 D natenczas nowa piatka może się schować. A tak w szczególe to ci sie prima aprilis z lanym poniedziałkiem zamieszał, za dużo świetowania w pierwszym dniu..;)
Nie ma co się zastanawiać. Bierz 300D koniecznie ode mnie. Przeżył trochę, ma tylko małe otarcia na obudowie, urwane lustro, zfajczoną elektronikę, brak większości śrubek, bagnet trzyma się aż na jednej. Normalnie konstrukcja dla zawodowca, bo więcej już się nie zepsuje. Tylko brać i wbijać śledzie od namiotu expedycyjnego. Wrażenia niezapomniane. Dodatkowa zaleta, to straszak na niedźwiedzie, ponieważ po włożeniu baterii bez przerwy klapie migawka z resztkami lustra. I to nie jest niepełne 3kl/s, to jest co najmniej 6 (pewnie hammerware odblokował szybkostrzelność)!!! Skoro mowa o hammerware, to wgrane jest oczywiście wasiaware. Prawda o szumie jest oczywiście bardzo subiektywna. Jednym szumi już po jednej flaszce, innym 3 nie wystarczą :P Jak się przecedzi wodę ognistą przez powyższe 300D, to dodatkowego prądu dostaniesz, tak ok. 1000V wprost z kondensatora lampy błyskowej, której to 5D nie posiada.....
Dobra, popłynąłem, wracam do stołu objadać się :P ;)
Moim zdaniem wez 300D !
1. Nie bedziesz musial obklejac tasma izolacyjna napisow na aparacie w obawie ze ci podharcerza jak to widzialem w wielu egzemplarzach 5D. Wiecej zaszpanujesz blyszczacym 300D niz pozaklejanym aparatem 5D ktory i tak bedzie wygladal jak "no name".
2. Zaoszczedzisz na szklach, nawet syfiaste tanie szkielka beda dzialaly cud-miód, bo przeciez wedlug powszechnych opinii 5D to rzeznik szkiel i tylko z Elkami dziala jak powinna. Zdjecia jak zdjecia... wiekszy % spoleczenstwa nie odrozni fotek robionych takim a takim aparatem.
3. Kupujac 5D tak naprawde nie wiesz, czy juz sie w nim lustro nie odkleja! A potem bedziesz do serwisu wysylal. Przy 300D nie slyszalem o takich historiach!
4. Unikniesz dodatkowego wydawania kasy na "dzien dobry"- przciez 5D to taki aparat-skladak. Zeby ci dzialal jak 300D musisz se go doskladac . Chocby nawet glupia lampa! 300D wciskasz guzik i masz. a do 5D bedziesz musial dokupic za duza kase. Błysk to błysk, co za roznica?! Nie mogli dac w 5D?
5. Praca z 300D to oszczednosc czasu. robisz foto i w czasie jak wgrywa sie na karte, ty mozesz spokojnie cos wypic i zjesc. 2 czynnosci naraz! Ktory inny aparat da Ci taka mozliwosc?
6. Maly wizjer w 300D pozwoli CI lepiej ustawiac kadry i przykladac wieksza uwage do robienia foto. Musisz wysilic sie troche zeby zobaczyc wszystko jak byc powinno zanim wcisniesz migawke. Napewno bedzie wymagac to lepszego skupienia niz robic foto przez jakis tam telewizor w 5D
7. Tak naprawde to Canon skonczyl sie na 300D reszta to komercha :D
pozd,
kolega marekb proponuje zaklejac 2 zera. Ja proponuje zakleic 30 ... bedziesz mial 0D. Zanim Canon po 5D wyda 4D , 3D, 2D to ty juz od razu masz 0D !
Moim zdaniem wez 300D !
1. Nie bedziesz musial obklejac tasma izolacyjna napisow na aparacie w obawie ze ci podharcerza jak to widzialem w wielu egzemplarzach 5D. Wiecej zaszpanujesz blyszczacym 300D niz pozaklejanym aparatem 5D ktory i tak bedzie wygladal jak "no name".
2. Zaoszczedzisz na szklach, nawet syfiaste tanie szkielka beda dzialaly cud-miód, bo przeciez wedlug powszechnych opinii 5D to rzeznik szkiel i tylko z Elkami dziala jak powinna. Zdjecia jak zdjecia... wiekszy % spoleczenstwa nie odrozni fotek robionych takim a takim aparatem.
3. Kupujac 5D tak naprawde nie wiesz, czy juz sie w nim lustro nie odkleja! A potem bedziesz do serwisu wysylal. Przy 300D nie slyszalem o takich historiach!
4. Unikniesz dodatkowego wydawania kasy na "dzien dobry"- przciez 5D to taki aparat-skladak. Zeby ci dzialal jak 300D musisz se go doskladac . Chocby nawet glupia lampa! 300D wciskasz guzik i masz. a do 5D bedziesz musial dokupic za duza kase. Błysk to błysk, co za roznica?! Nie mogli dac w 5D?
5. Praca z 300D to oszczednosc czasu. robisz foto i w czasie jak wgrywa sie na karte, ty mozesz spokojnie cos wypic i zjesc. 2 czynnosci naraz! Ktory inny aparat da Ci taka mozliwosc?
6. Maly wizjer w 300D pozwoli CI lepiej ustawiac kadry i przykladac wieksza uwage do robienia foto. Musisz wysilic sie troche zeby zobaczyc wszystko jak byc powinno zanim wcisniesz migawke. Napewno bedzie wymagac to lepszego skupienia niz robic foto przez jakis tam telewizor w 5D
7. Tak naprawde to Canon skonczyl sie na 300D reszta to komercha :D
pozd,
kolega marekb proponuje zaklejac 2 zera. Ja proponuje zakleic 30 ... bedziesz mial 0D. Zanim Canon po 5D wyda 4D , 3D, 2D to ty juz od razu masz 0D !
Zdecydowanie najlepsza odpowiedź. Szczególnie przekonało mnie to do 300D. Tak jak niejednokrotnie czytałem na tym forum i jak powyżej zostało wspomniane 5D markII to się psuje... praktycznie to 1 na 2,5 egzemplarza są zepsute "fabrycznie". I jeszcze tam w ogóle prawie ten mechanizm AF to nie działa. Na optyczne.pl czytałem, że lepiej działa jak się domknie przysłonę. Lepiej będzie jak wybiorę 300D i zakleję trójkę i zero.Nagroda zostanie przesłana pocztą elektroniczną. Koniec konkursu.
toshimitsu
13-04-2009, 15:30
Czy to jakas prowokacja czy ja sie nie umiem bawic? *_*
Ten watek powinien isc w parze z watkiem prima aprilisowym o zmienie systemu i dowcipach o fotografii :D
Nie prowokacja. Trochę do śmiechu- ludzi, którzy piszą w tym stylu na poważnie i tak nie zmienimy. Z resztą, po co zmieniać? Gdyby nie oni to kogo nazywalibyśmy profesjonalistą?
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
acha... żeby nie było- ja się za profi nie uważam
Hehe gratulacje dla zwycięzcy. Jednak wśród wszystkich postów nie znalazł się żaden, który by mnie naprawdę rozśmieszył (wliczając mój oczywiście :P). Trzeba pracować nad warsztatem i poczuciem humory drodzy koledzy i koleżanki :P
toshimitsu
13-04-2009, 16:29
Dla mnie komentarze do tego: http://www.ceneo.pl/411943
to "majstersztyk" musialem sobie wydrukowac i wyjsc z firmy ,zeby przeczytac bo nie moglem sie powstrzymac od smiechu na glos.
Co za trollowanie :roll: . Naprawdę was wynudziły te święta :? .
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.