Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : Zamrażanie ruchu a matematyka



More86
06-04-2009, 18:11
Witam,
Czy istnieje matematyczna zależność opisująca czas naświetlania potrzebny do zamrożenia ruchu dla danej prędkości obiektu fotografowanego?
Pozdrawiam

robgr85
06-04-2009, 18:31
Istnieje ;), a nawet jeśli nie to można ją sobie stworzyć :P

molmagic
06-04-2009, 18:36
Zasada jest skomplikowana, zależy od ogniskowej obiektywu, odległości od obiektu i kierunku ruchu obiektu względem fotografującego, tego czy panoramujesz itd. Natknąłem się na przybliżone wartości np. dla samochodu jadącego bardzo szybko przy kącie 90st. 1/4000s przy kącie 0 st. (czyli jedzie do Ciebie prosto) 1/1000s

More86
06-04-2009, 18:40
Zasada jest skomplikowana, zależy od ogniskowej obiektywu, odległości od obiektu i kierunku ruchu obiektu względem fotografującego, tego czy panoramujesz itd. Natknąłem się na przybliżone wartości np. dla samochodu jadącego bardzo szybko przy kącie 90st. 1/4000s przy kącie 0 st. (czyli jedzie do Ciebie prosto) 1/1000s


Ale rozumiem, że ogniskowa zaczyna mieć znaczenie jeżeli trzęsą nam się ręce?;)

fret
06-04-2009, 19:50
Znaczenie ma skala odwzorowania, czyli kombinacja ogniskowej i odległości.
Jak amochodzik jest mały na zdjęciu to będzie musiał dłużej jechać, żeby na matrycy pokonać odległość pixela niż wtedy jak wypełnia całą matrycę.

senner
07-04-2009, 00:23
do zależności dodajcie jeszcze typ migawki [szczelinowa, centralna kurtynowa etc..]

twoje drugie ja
07-04-2009, 00:37
Znaczenie ma skala odwzorowania, czyli kombinacja ogniskowej i odległości.
Jak amochodzik jest mały na zdjęciu to będzie musiał dłużej jechać, żeby na matrycy pokonać odległość pixela niż wtedy jak wypełnia całą matrycę.

?????

czyli jak stoje od samochodu 50 m i robie ogniskowaą 100 mm to w ciągu sekundy auto pokona mniejszy dystans niż przy ogniskowej 300 mm ?

czy może po prostu z racji tego że jest mniejszy zkilujesz jego poruszenie sharpenem. bo szybkosć z jaka sie przybliza jest taka sama


a skala odwzorowania to cecha obiektywu i jest wartoscia nieznianna - no chyba że zaczęły obowiazywac jakieś inne zasady. to bym prosił o garść informacji

piast9
07-04-2009, 06:52
czyli jak stoje od samochodu 50 m i robie ogniskowaą 100 mm to w ciągu sekundy auto pokona mniejszy dystans niż przy ogniskowej 300 mm ?

Tak, jego obraz na matrycy pokona różny dystans.

bebesky
07-04-2009, 08:21
Ale rozumiem, że ogniskowa zaczyna mieć znaczenie jeżeli trzęsą nam się ręce?;)

spróbuj utrzymać ogniskową 1000 nawet jak ci się ręce nie trzęsą

Janusz Body
07-04-2009, 08:23
Obiekt będzie nieporuszony jeśli jego obraz na kliszy/matrycy w czasie naświetlania przemieści się mniej niż o 1/2 szerokości plamki/piksela. Na matrycach lustrzanek są przerwy pomiędzy pikselami więc przemieszczenie może być nieco większe. Te 1/2 piksela to wartość raczej umowna ale zwykle dość dobrze oddaje zasadę. To się w sumie przekłada na CoC - umownie dla lustrzanek 0.03 mm - czyli jeśli obraz przemieści się o 0.01 mm to jego ruch będzie niewidoczny. W kompaktach zasada 1/2 piksela też obowiązuje ale... matryca mniejsza, upakowanie pikseli większe i ogniskowe obiektywu krótsze więc w jednostkach liniowych (mm) to będzie sporo mniej.

Peri Noid
07-04-2009, 09:16
Mam wrażenie, że najłatwiej to wyrazić w zależności od prędkości kątowej obiektu. Uwzględniając kąt widzenia obiektywu, powinno dać to dość prostą zależność.

Janusz Body
07-04-2009, 09:19
Mam wrażenie, że najłatwiej to wyrazić w zależności od prędkości kątowej obiektu. Uwzględniając kąt widzenia obiektywu, powinno dać to dość prostą zależność.

Dla danego aparatu - dana matryca, dany obiektyw - można by to tak wyrazić.

Ogólna zasada "dla wszystkich" kamer to jednak te 1/2 piksela :)

More86
07-04-2009, 10:32
Dla danego aparatu - dana matryca, dany obiektyw - można by to tak wyrazić.

Ogólna zasada "dla wszystkich" kamer to jednak te 1/2 piksela :)

No właśnie, te pół piksela to niezły punkt odniesienia, bo moglibyśmy tak w nieskończoność gdybać co oznacza "zamrożenie ruchu".

fret
07-04-2009, 10:35
...

Ogólna zasada "dla wszystkich" kamer to jednak te 1/2 piksela :)

Przy oglądaniu 100% cropów (tak dokładnie, to 1/2 odległości między środkami pikseli :) ).
Na odbitkach będzie to jednak zależało od przesunięcia wyrażonego w milimetrach i będzie stałe dla stałej kombinacji wielkości matrycy, ogniskowej oraz kierunku i prędkości obiektu. Na odbitce 15x10 czas zamrażający ruch będzie niezależny od ilości/wielkości pixeli na matrycy pod warunkiem, że ta ilość będzie wystarczająca do uzyskania ostrej fotki. Zupełnie nie będzie miało znaczenia w tym przypadku, czy matryca będzie miała 6, czy 15 Mpix, czyli jaki duży będzie pixel.

Janusz Body
07-04-2009, 11:23
Przy oglądaniu 100% cropów (tak dokładnie, to 1/2 odległości między środkami pikseli :) ).
Na odbitkach będzie to jednak zależało od przesunięcia wyrażonego w milimetrach i będzie stałe dla stałej kombinacji wielkości matrycy, ogniskowej oraz kierunku i prędkości obiektu. Na odbitce 15x10 czas zamrażający ruch będzie niezależny od ilości/wielkości pixeli na matrycy pod warunkiem, że ta ilość będzie wystarczająca do uzyskania ostrej fotki. Zupełnie nie będzie miało znaczenia w tym przypadku, czy matryca będzie miała 6, czy 15 Mpix, czyli jaki duży będzie pixel.

Dodajesz jeszcze jedną zmienną - wielkość odbitki. Plus komplikujesz wszystko nie do końca prawdziwymi twierdzeniami :). Wielkość piksela ma znaczenie tak samo jak znaczenie będzie miała odległość z jakiej zdjęcie będziemy oglądać. :) To się dopiero robi komplikacja :)

Masz oczywiście ogólnie rację ale... żeby obalić jakiekolwiek twierdzenie w matematyce (to był "podkład" wątku) wystarczy podać jeden przykład sprzeczny z tym twierdzeniem. :) a do Twojego wywodu takowy znaleźć łatwo :)


EDIT: Zamrożenie ruchu czy "nieporuszone zdjęcia" to w sumie to samo. Zwykle wszystkie teorie czy interpretacje odnoszą się do tego co zarejestrowane na nośniku a nie do wielkości powiększenia. 21Mpix rzucone na znaczek pocztowy będzie ostre nawet jak oryginał był mocno poruszony. :)

fret
07-04-2009, 13:28
Dodajesz jeszcze jedną zmienną - wielkość odbitki. Plus komplikujesz wszystko nie do końca prawdziwymi twierdzeniami :). Wielkość piksela ma znaczenie tak samo jak znaczenie będzie miała odległość z jakiej zdjęcie będziemy oglądać. :) To się dopiero robi komplikacja :)

Masz oczywiście ogólnie rację ale... żeby obalić jakiekolwiek twierdzenie w matematyce (to był "podkład" wątku) wystarczy podać jeden przykład sprzeczny z tym twierdzeniem. :) a do Twojego wywodu takowy znaleźć łatwo :)


EDIT: Zamrożenie ruchu czy "nieporuszone zdjęcia" to w sumie to samo. Zwykle wszystkie teorie czy interpretacje odnoszą się do tego co zarejestrowane na nośniku a nie do wielkości powiększenia. 21Mpix rzucone na znaczek pocztowy będzie ostre nawet jak oryginał był mocno poruszony. :)


Oczywiście, że odległość z jakiej oglądamy zdjęcie też ma znaczenie :). Nawet większe niż pixel :) Jakie znaczenie ma wielkość pixela dla odbitek 21x15 przy obecnych matrycach? Spokojnie wystarczy 0,5 piksela z 10D, nie trzeba skracać czasu mając 50D. Żeby bardziej skomplikować, to zależy jeszcze choćby od przysłony :) Już przy f8 i 50D dyfrakcja zje te pół pixela na śniadanie i ślad po nim nie zostanie :)

Nie przychodzi mi do głowy żaden sprzeczny przykład... :)

More86
07-04-2009, 19:46
Wystarczy tych zmiennych:) Nie ma sensu wyliczać wszystkich, bo i tak jesteśmy ograniczeni określonymi z góry czasami naświetlania.

Zgodzę się z tym, że "nieporuszone zdjęcie" powinno być określane w odniesieniu do zarejestrowanego obrazu a nie odbitki. Pół piksela wydaje się w tym wypadku wartością całkiem realną (niezauważalną). W przypadku delikatnie poruszonego zdjęcia i mniejszych odbitkach możemy mówić tylko o pewnym kompromisie.

Kąt fotografowania poruszającego się obiektu ma oczywiście znaczenie, ale prędkość jest wartością względną, zależną od punktu odniesienia, dlatego przyjmijmy na potrzeby tego tematu, że mówiąc o prędkości, fotograf jest zawsze tym punktem (bo jak fotografujemy pod kątem 90 stopni prędkość jest maksymalna, a pod kątem 0 teoretycznie zerowa).

Może wyjaśnię przy okazji sens powstania tematu. Chciałem zrobić parę fotek na pokazie sportowym. Prędkość obiektów mniej-więcej znałem, ale warunki oświetleniowe nie pozwalały użyć super szybkich czasów naświetlania. Zleciało trochę czasu i zmarnowało kilka ujęć zanim znalazłem odpowiednie ustawienie ISO/czas. Bardziej doświadczeni fotograficy pewnie nie mają z tym problemu, ale ja się do nich niestety nie zaliczam:) Tematem zainteresowałem się z czystej studenckiej ciekawości, ale wyprowadzenie wzoru na taką zależność byłoby raczej przydatne, dlatego zapraszam wszystkich do "zabawy";-)

micles
08-04-2009, 18:34
Ja skłaniałbym się jednak do traktowania tematu "z **** strony", czyli :
poruszone=true;
iso=iso_min;
czas=[no taki żeby zdjęcie było dobrze naświetlone :D];
do
if(poruszone)
{
iso+=1/3EV;
czas-=1/3EV;
}
while(iso!=max);

ABJ
09-04-2009, 13:42
sso Ty wonchaszzzz?
daj namiary na swojego dealera...

micles
09-04-2009, 17:29
Najpierw robimy na niskim iso i długim czasie, patrzymy na podglądzie czy poruszone, jak tak, to zwiększamy iso i skracamy czas. W praktyce tą operację jesteśmy w stanie przeprowadzić w 1min.

More86
09-04-2009, 22:26
Najpierw robimy na niskim iso i długim czasie, patrzymy na podglądzie czy poruszone, jak tak, to zwiększamy iso i skracamy czas. W praktyce tą operację jesteśmy w stanie przeprowadzić w 1min.

A jeżeli nie masz minuty, tylko jedno cyknięcie;)

Jak będę miał trochę czasu postaram się nieco poeksperymentować i może temat ruszy do przodu;)

micles
09-04-2009, 22:39
A jeżeli nie masz minuty, tylko jedno cyknięcie;)To robię na najwyższym akceptowalnym dla mnie ISO i znajduję kompromis pomiędzy potrzebną mi dużą GO, a światłem (u mnie zazwyczaj ten kompromis kończy się na maksymalnie otwartej eLce :D). Jak wtedy mam poruszone, to przynajmniej wiem, że robiłem wszystko co mogłem.