PDA

Zobacz pełną wersję : "brudne bliki...?"



HUBERTUS
04-04-2009, 20:58
Sprawa wygląda następująco:
wczoraj robiłem plener nocny i po otworzeniu zdjęć na komputerze zobaczyłem nieciekawą sytuacje:
na blikach w tle są syfy:mad:
Fakt mam kilka pyłków pod tylną soczewką ale nie wiem czy dawać obiektyw do czyszczenia
do tej pory mi to nie przeszkadzało, ale po wczorajszym zacząłem się zastanawiać?!
Problem jest w tym że to 85 1.2 II i boje się ze jak dam go do czyszczenia to coś tam poprzestawiają albo go bardziej uszkodzą... różnie to z nimi bywa,
a teraz ostrzy w punkt więc poza tym syfem jest wszystko ok!
Pytanie: czy to aby te pyłki wpływają na te bliki czy coś innego?
a tak na marginesie: ile kosztuje wyczyszczenie takiego obiektywu (żytnia czy inne miejsce) i czy warto zaryzykowac?:confused:

to wycinek zdjęcia z wczorajszego pleneru:

https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://images41.fotosik.pl/94/8ec088c4f01f39f4.jpg)

wiem ze takie coś można banalnie łatwo wystemplować i tyle, ale niesmak jest:-?

proszę o poradę:oops:

bakek
04-04-2009, 21:36
Wygląda jak brud na matrycy. Pyłki na obiektywie raczej nie wpływają na obraz- są rozmyte przez co zwykle ich nie widać. Ale nie można mieć pewności na 100%. Najlepiej zrób sobie test na zabrudzenia- czyli weź dowolny obiektyw. Wyostrz na nieskończoność- przysłonę jak najmniejszą (czyli jak najw. wartość) czułość najlepiej ISO100 i zdjęcie białej kartki- najlepiej +1 EV. Oglądnij później na powiększeniu 100% czy są kropki czarne czy nie- jeśli są to matryca jest brudna.

janmar
04-04-2009, 23:06
Brudna matryca.Obiektyw nie ma z tym nic wspólnego. :smile: Sfotografuj na zamkniętej przysłonie czyste niebo,lub np.czystą kartkę z Worda na monitorze. I obejrzyj efekt.Pozdrawiam.

gwozdzt
04-04-2009, 23:41
Sfotografuj na zamkniętej przysłonie czyste niebo,lub np.czystą kartkę z Worda na monitorze. I obejrzyj efekt.
Zapodaj jeszcze AutoLevels z PhotoShopa.
http://www.cleaningdigitalcameras.com/inspecting.html
i wtedy obejrzyj EFEKT :-)

WaldekA
05-04-2009, 08:28
Zapodaj jeszcze AutoLevels z PhotoShopa.


Lepiej nie:wink:. Chcesz aby sie załamał i popadł w stupor? :mrgreen:

Bagnet007
05-04-2009, 08:35
Moim zdaniem to jak najbardziej mogą być paprochy w obiektywie/fruwające coś w powietrzu/brud na lampkach czy cokolwiek to było. Moim zdaniem matryca odpada- przy 1.2 takie rzeczy praktycznie nie mają miejsca, ale..

Powtarza się to na wszystkich zdjęciach ?

Zrób tak:
Wybierz jakieś tło, najlepiej kilka punktowych źródeł światła.
Wykonaj dwa zdjęcia. Przy pierwszym ustaw ostrość na minimum. Przy drugim ustaw tak, aby krążki rozmycia lampek czy czegokolwiek innego, były np o połowę mniejsze.

Jeśli na pierwszym zdjęciu pojawią się takie efekty oraz będą się na drugim w tych samych miejscach rozmytych okręgów (to nie będą te same miejsca na matrycy), to można być pewnym że to kwestia śmieci w obiektywie.
Ich nigdy nie widać na ostrych partiach zdjęcia. Zupełnie co innego jeśli chodzi o miejsca poza ostrością, choć zwykły kurz też nie ma na nie wpływu.
Wystarczy coś wielkości ziarenka piasku.

Mam nadzieję, że udało mi się to zrozumiale wytłumaczyć :).

HUBERTUS
05-04-2009, 10:59
dziękuję za wszystkie sugestie!
Jeszcze dziś spróbuje wyżej wymienionych metod
pewnie przerazi mnie ten AutoLevels ale co tam...trzeba być twardym:lol:

moskit
20-04-2009, 15:07
a jak oglądasz matrycę to co widzisz? wszystko gładkie i piękne bez brudu?
Wstaw jeszcze raz zdjęcie bo nic nie widać.