PDA

Zobacz pełną wersję : 17-85 IS wypadły śrubki, pomocy



grzegorzkalisz
04-04-2009, 12:25
zakupiłem używany obiektyw, po otworzeniu dolnego dekielka (od strony bagnetu) wypadły z niego 2 śrubki, są one bez gwintu. Nie widzę też miejsca z którego mogły wypaść. Czy jesteście w stanie mi powiedzieć skąd one są i za co one odpowiadają, ewentualnie gdzie się z tym zwrócić.

Ps. autofocus chodzi trochę głośno jak na ultrasonic, czy one mogą być za to odpowiedzialne??

Na zdjęciu przedstawiam śrubki.


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img21.imageshack.us/my.php?image=srubki.jpg)

kruchy701
04-04-2009, 14:49
Hey! sprawdziłem w swoim 17-40 (nie posiadam 17-85) od strony bagnetu, zaglądając też do "środka" i zastanawia mnie czy: na tych śrubkach widzisz ślad po "zerwaniu, złamaniu" śrubki, oraz czy aby poprzedni właściciel nie grzebał sam przy tym szkiełku, coś przy nim majstrując ( głośny ultra ) no ale na to pytanie pewnie nigdy nie otrzymasz odpowiedzi. Czekaj na inne wnioski, porady, uwagi a być może ktoś coś podpowie. pozdro!

Toffic
04-04-2009, 17:09
Nic sensownego nie doradzę. Masz wszystkie 4 śrubki wkręcone na bagnecie? Pewnie tak. jeśli te śrubki są z tego obiektywu (pewnie tak, skąd by się tam wzięły?) to musiały się wyturlać ze środka. Po wysunięciu na 85 mm tylna soczewka przesuwa się wgłąb obiektywu i odsłaniają się bebechy w środku.

model
04-04-2009, 17:21
może spytaj sprzedawcy?

na 99% ta srebrna jest do mocowania bagnetu, czarna nie wiem do czego. miałem ten obiektyw i nie pamiętam czy była tam jakakolwiek czarna śrubka.

Jago
04-04-2009, 18:37
Ps. autofocus chodzi trochę głośno jak na ultrasonic

Autofokus mimo silnika USM jest słyszalny (tak samo zresztą, jak i stabilizacja) - żeby usłyszeć stabilizację trzeba po prostu przyłożyć ucho do obiektywu. USM jest słyszalny podczas patrzenia przez wizjer - szczególnie jak silnik musi się trochę "wysilić". W każdym razie ring USM jest głośniejszy od micro (nie mówiąc już o klasycznym - np jaki jest w 18-200). Jeśli chodzi o te Twoje nieszczęsne śrubki, to bagnet jest przykręcony na 4 metalowe wkręty - jeśli któraś z Twoich jest od bagnetu, to powinno być po niej wolne miejsce. Jeśli śruby przy bagnecie są na swoim miejscu, to pytanie powinieneś skierować do sprzedającego to szkło.


może spytaj sprzedawcy?

na 99% ta srebrna jest do mocowania bagnetu, czarna nie wiem do czego. miałem ten obiektyw i nie pamiętam czy była tam jakakolwiek czarna śrubka.

Czarnej nie ma na pewno. Masz rację, że parę pytań należałoby zadać sprzedającemu.

grzegorzkalisz
04-04-2009, 19:08
Miałem już wcześniej do czynienia z tym obiektywem który działał praktycznie bezszelestnie ten chodzi znacznie głośniej :/
Przedstawiam zdjęcia z góry.
Po wysunięciu obiektywu owszem widać bebechy ale niestety nie jestem w stanie dopatrzeć się aby gdzieś brakowało śrubek :/


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img25.imageshack.us/my.php?image=obiektyw01.jpg)


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img25.imageshack.us/my.php?image=obiektyw02.jpg)

Hellfire
04-04-2009, 19:13
Sprzedający to ja :) Obiektyw nigdy nie był rozbierany. Ani ja, ani nikt inny nigdy w nim nie grzebał. W chwili pakowania obiektyw był w całości i idealnym stanie. Widocznie w czasie transportu poczta niezbyt delikatnie się z nim obeszła i stąd ten problem. Zły jestem strasznie, bo chciałem, żeby kupujący był zadowolony. Tym bardziej jestem zły, bo w tym tygodniu w 16-35 zdechła przysłona, potem dwa dni później w 28-70 autofocus, a teraz jeszcze zepsuty 17-85. Fatum jakieś czy co? Mam nadzieje, że razem z Grześkiem uda się doprowadzić do końca całą sprawę z jak najbardziej pozytywnym skutkiem.

ven.foto
04-04-2009, 19:25
ja mam tylko 4 i tylko srebrne śrubki na bagnecie, autofocus chodzi cicho i sprawnie, ale mój lens jest nowy, więc może głośność to kwestia zużycia....
szczerze pisząc - gdyby wypadły ze środka, to chyba zupełnie by nie chodził ten obiektyw?

Jago
04-04-2009, 19:30
Hellfire ..... Sam przyznasz, że jest to trochę dziwna sytuacja. Wierzę w to, że poczta niezbyt starannie i delikatnie obchodzi się z przesyłkami. Z drugiej jednak strony przyznasz rację, że dziwne jest wypadnięcie ze środka obiektywu 2-ch śrubek, skoro soczewki i sama obudowa (bagnet) są w stanie nienaruszonym. Ja osobiście nie wiem jak wytłumaczyć ten fakt. Jeśli chodzi o głośność USM, to praktycznie w tych samych modelach powinna być taka sama. Teoretycznie jednak jeden silnik USM może pracować głośniej a inny ciszej - chyba że urządzenie mechaniczne jest w stanie permanentnego zużycia - wtedy może być naprawdę głośne (oczywiście nie twierdzę, że jest tak w przypadku tego szkła).

Mikey
04-04-2009, 19:50
Widocznie w czasie transportu poczta niezbyt delikatnie się z nim obeszła i stąd ten problem.

Naprawdę wysyłasz obiektywy Pocztą Polską?

Jago
04-04-2009, 20:25
Naprawdę wysyłasz obiektywy Pocztą Polską?

A sądzisz, że inne firmy kurierskie należycie dbają o powierzone przesyłki :?: Polemizowałbym w tej kwestii widząc nieraz opakowanie (tzn jak ono wygląda) przesyłki dostarczanej przez firmę kurierską :!:

kruchy701
04-04-2009, 21:45
Jestem za Jago, widziałem kiedyś reportaż w TV i wniosek taki,że wszędzie znajdzie się czarna owca albo kilka nawet, i wszystko s........, nic to, najważniejsze , że Hellfire zajął stanowisko, takich gości szanuję. pozdrówki dla wszystkich!

piast9
04-04-2009, 22:03
Podobne nieco elementy widziałem w swoim 70-210 gdy naprawiałem tasiemkę od przesłony. To mi wygląda na elementy prowadnicy grupy soczewek, to suwa się w wycięciach spiralnego rowka przy zoomowaniu. Jeśli nie jest z Ciebie majsterkowicz to tylko pozostaje oddanie tego w ręce fachowca.

Jago
04-04-2009, 22:09
....nic to, najważniejsze , że Hellfire zajął stanowisko, takich gości szanuję.

Dobrze to świadczy o Hellfire. Pewne kwestie jednak powinni oni wyjaśnić już między sobą.

Hellfire
04-04-2009, 22:10
Hellfire ..... Sam przyznasz, że jest to trochę dziwna sytuacja. Wierzę w to, że poczta niezbyt starannie i delikatnie obchodzi się z przesyłkami. Z drugiej jednak strony przyznasz rację, że dziwne jest wypadnięcie ze środka obiektywu 2-ch śrubek, skoro soczewki i sama obudowa (bagnet) są w stanie nienaruszonym. Ja osobiście nie wiem jak wytłumaczyć ten fakt. Jeśli chodzi o głośność USM, to praktycznie w tych samych modelach powinna być taka sama. Teoretycznie jednak jeden silnik USM może pracować głośniej a inny ciszej - chyba że urządzenie mechaniczne jest w stanie permanentnego zużycia - wtedy może być naprawdę głośne (oczywiście nie twierdzę, że jest tak w przypadku tego szkła).

No te śrubki są najdziwniejsze w tym wszystkim. Ja też nie mam najmniejszego pojęcia jak by to wytłumaczyć. Rozumiem zbite szkło, albo połamaną obudowę, ale nie śrubki! Jak go miałem to silnik autofocusa chodził bezszelestnie, więc jednak coś musi być na rzeczy jeśli teraz chodzi głośno. A szkło ma na prawdę malutki przebieg (koło 5000 - 6000 zdjęć) w porównaniu do np. mojego 70-200 który zrobił już ponad 100 000 zdjęć, a chodzi zupełnie cichutko.


Naprawdę wysyłasz obiektywy Pocztą Polską?

Już nie.

Jago
04-04-2009, 22:11
...To mi wygląda na elementy prowadnicy grupy soczewek, to suwa się w wycięciach spiralnego rowka przy zoomowaniu. ..

Tylko skąd u licha mogły wziąć się te śrubki poza obiektywem :?: Same tak sobie :!:

grzegorzkalisz
04-04-2009, 22:46
Nie wiem czy to ma związek ale mam nadzieje, że tak. Przedstawiam testowe zdjęcie białej powierzchni na max. ogniskowej przy przysłonie 5,6. Widać okropne winiety :/ druga sprawa, kiedy skrócimy obiektyw na max. czyli najmniejsza ogniskowa i obrócimy obiektyw w dół wystarczy małe drganie i obiektyw sam się rozsuwa.. :/


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img24.imageshack.us/my.php?image=winieta.jpg)

gwozdzt
04-04-2009, 22:57
Przedstawiam testowe zdjęcie białej powierzchni na max. ogniskowej przy przysłonie 5,6. Widać okropne winiety :/

na 85mm takie czarne narozniki ?!

na 85 ten obiektyw winietuje niewiele:
http://www.the-digital-picture.com/Reviews/Lens-Vignetting-Test-Results.aspx?Lens=251&Camera=452&FLIComp=0&APIComp=0&LensComp=0&CameraComp=0&FLI=5&API=1
http://www.optyczne.pl/13.8-Test_obiektywu-Canon_EF-S_17-85_mm_f_4-5.6_IS_USM_-_wzloty_i_upadki._Winietowanie.html

zdecydowanie coś jest zepsute. Nie użytkowałbym go w takim stanie, bo może posypać się bardziej.

model
04-04-2009, 23:04
Wysuwanie się tubusa to nic dziwnego, to jest tani obiektyw, więc nie można się spodziewać jakości L-ki, ja miałem to samo. Winieta to też nie jest kwestia śrubek. Jeśli chodzi o autofocus to u mnie też był głośniejszy niż np. w 24-105L, ale najważniejsze że celnie trafiał.

Pytanie pomocnicze nr1: czy w obiektywie są miejsca gdzie dałoby się wkręcić te brakujące śrubki?
Pytanie pomocnicze nr2: czy w obiektywie jest jakiś luźny element? coś co się rusza, lata w środku czy na zewnątrz? czy jedyną wada jest ten głośny autofocus?
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Znalazłem zdjęcia swojego 17-85 i chyba zlokalizowałem czarną śrubkę, ale głowy nie dam.

http://www.zie.pg.gda.pl/~kmodelsk/1785.JPG

grzegorzkalisz
04-04-2009, 23:25
pytanie nr1. nigdzie nie widzę miejsca z których mogłyby wypaść śrubki, przypominam, że nie mają one żadnego gwintu. Co do srebrnej śrubki, jej "gwint" nie jest na środku, dziwny rodzaj śrubki...
pytanie nr2. W obiektywie nie dostrzegam żadnych luzów i nic co by latało czy też grzechotało. Jedynie głośny AF, dźwięk przypomina rysownie blaszki.


**model śrubka na Twoim zdjęciu jest na swoim miejscu ale u mnie ona jest srebrna..

gwozdzt
04-04-2009, 23:32
Co do srebrnej śrubki, jej "gwint" nie jest na środku, dziwny rodzaj śrubki...

to się nazywa mimośród :-)
http://pl.wikipedia.org/wiki/Mimo%C5%9Br%C3%B3d_(technika)

model
04-04-2009, 23:47
no to kurde rzeczywiście podejrzana sprawa.

Hellfire
05-04-2009, 00:33
Nie wiem czy to ma związek ale mam nadzieje, że tak. Przedstawiam testowe zdjęcie białej powierzchni na max. ogniskowej przy przysłonie 5,6. Widać okropne winiety :/


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img24.imageshack.us/my.php?image=winieta.jpg)


To mi wygląda na elementy prowadnicy grupy soczewek, to suwa się w wycięciach spiralnego rowka przy zoomowaniu.

To by miało sens. Może któraś soczewka "idzie bokiem" czy coś. Bo takiej winiety na pewno nie było nigdy.

Jago
05-04-2009, 08:03
Wysuwanie się tubusa to nic dziwnego......

W moim 17-85 tubus samoistnie się nie wysuwa jak obiektyw jest skierowany w dół na minimalnej ogniskowej (także na maksymalnej ogniskowej trzymając obiektyw pionowo tubus nie chowa się pod własnym ciężarem) - być może taką tendencję mają wyeksploatowane egzemplarze.


....druga sprawa, kiedy skrócimy obiektyw na max. czyli najmniejsza ogniskowa i obrócimy obiektyw w dół wystarczy małe drganie i obiektyw sam się rozsuwa....


Spróbowałem - u mnie na najmniejszej ogniskowej po skierowaniu obiektywu w dół pomimo lekkiego nim potrząsania tubus się nie wysunął ani o milimetr.
Twój obiektyw jest ewidentnie po "przejściach". Inaczej tzn w logiczny sposób nie da się wyjaśnić Twoich spostrzeżeń.

Hellfire
05-04-2009, 08:13
Od nowości się wysuwał. Nie jest po żadnych przejściach.

Jago
05-04-2009, 08:19
Od nowości się wysuwał. Nie jest po żadnych przejściach.

Widocznie Twój egzemplarz tak miał - mój tak nie ma. Pisząc po "przejściach" miałem na myśli całokształt sytuacji - nie tylko samoistne wysuwanie się tubusa.

grzegorzkalisz
05-04-2009, 08:43
Jutro obiektyw idzie do mechanika, będę pisał o szczegółach.

Jago
05-04-2009, 09:26
Jutro obiektyw idzie do mechanika, będę pisał o szczegółach.

Napisz koniecznie, gdyż jest to ciekawy przypadek wypadnięcia dwóch śrubek z wnętrza obiektywu bez naruszenia jego zewnętrznej struktury :!::?:

piast9
05-04-2009, 09:59
to się nazywa mimośród :-)
No to jestem 100% pewny, że to jest z prowadnic zooma.

Niektóre prowadnice w 70-210 są mimośrodowe po to by móc wyadjustować układ optyczny. Rozkręcając swój obiektyw nie wiedziałem o tym, że to mimośrody i nie zaznaczyłem ich położenia. Miałem potem "trochę" zabawy w zgrywanie tego wszystkiego metodą prób i błędów.

Kronos
05-04-2009, 14:52
Srebrna to jakby z bagnetu, miało by to sens (czy dekiel był dokręcony, oryginalny, nosi ślady po uderzeniu?) natomiast czarna rzeczywiście jak z prowadnic ogniskowania - no ale jak by się tam dostała, poza tym nie ma takiej możliwości żeby wypadła ze szkła, którędy ?!. Na Poczcie mogła zostać uszkodzona paczka, po czym została otwarta a elementy (obie śruby) bezczelnie wrzucone pod tylni dekiel. Jak wygląda sama paczka? może jest inna niż od sprzedawcy? Generalnie przy bagnecie 17-85 są srebrne śruby, ale tym starym bo w tym nowym (Canon inc.) mogą być inne one są składane na Tajwanie.

model
05-04-2009, 19:49
no jest opcja, że śruba wypadnie ze środka, jak się wysunie obiektyw na 85 to robi się taka szpara przecież.

Kronos
05-04-2009, 22:28
no jest opcja, że śruba wypadnie ze środka, jak się wysunie obiektyw na 85 to robi się taka szpara przecież.

Szczerze mówiąc to dalej sobie tego nie wyobrażam. To prawda jak damy 85mm to robi się większa odległość między ogniskującymi soczewkami, w tedy ze "spiralnych prowadnic" mogła by wypaść śruba. Jak jednak ma się wydostać na zewnątrz? jedyne co mi na myśl przychodzi to że mogła by się "przetoczyć" pomiędzy plastikowymi tulejami podczas zmiany ogniskowej, ale w tedy było by to czuć i zostawiła by po sobie połamany/wygięty/zniekształcony plastik. Jak dla mnie to niemożliwe żeby z obiektywu wypadła tak duża śrubka nie zostawiając żadnych śladów i na dodatek umiejscowiła się w tylnym dekielku :shock: . Autor wątku wspomniał o naprawie, myślę więc że to rozwieje wątpliwości. Osobiście stawiam na bagnet (obydwie śruby). Pamiętam ze kiedyś na forum poruszany był temat użytkownika, który ze względu na nieopłacalną naprawę przysłony, rozebrał 17-85 na części a z obudowy zrobił kubek na długopisy :???:. Chyba że, to nie na tym forum, ale chyba na tym.....generalnie były tam zdjęcia wszystkich elementów tego szkła jak gdzieś to znajdę to wkleję.

model
05-04-2009, 22:38
to chyba był filmik z 24-105 jak koleś robi kubek na długopisy

nie chodziło mi o szparę między soczewkami, tylko tylną soczewką, a obudową, która się powiększa im dłuższą ogniskową ustawimy. wtedy widać tam trochę różnych wewnętrznych elementów obiektywu. to jedyne miejsce z którego mogłyby wypaść śrubki.

Kronos
05-04-2009, 23:24
To już dawno było, ale wydaje mi się jednak, że 17-85. W każdym razie nie mam ochoty wertować teraz tych wszystkich wątków.

http://www.fixya.com/support/t987082-17_85mm_mechanically_stuck_17mm_will_not

To jest opis naprawy 17-85 jak zablokuje się na 17mm. Na zdjęciach (na pierwszym) widać moduł zoom i część spiralnej prowadnicy. Na to nachodzą jeszcze elementy nr 12, 3, 11, 10 i 5 (drugie zdjęcie). Śrubce ciężko było by się przebić.

W każdym razie czekam z niecierpliwością na werdykt serwisu, bo to bez wątpienia dziwne zjawisko.

Jago
06-04-2009, 18:41
Pamiętam ze kiedyś na forum poruszany był temat użytkownika, który ze względu na nieopłacalną naprawę przysłony, rozebrał 17-85 na części a z obudowy zrobił kubek na długopisy

Na tej stronce jest o tym: http://canon-board.info/showthread.php?t=5160&page=264


to chyba był filmik z 24-105 jak koleś robi kubek na długopisy


A o tym tutaj: http://www.youtube.com/watch?v=G9y-Bt-gv90&feature=related

Kronos
06-04-2009, 20:27
Na tej stronce jest o tym: http://canon-board.info/showthread.php?t=5160&page=264

Raczej to miałem na myśli:

http://www.fredmiranda.com/forum/topic/694090/0

Jago
06-04-2009, 20:52
Raczej to miałem na myśli:

http://www.fredmiranda.com/forum/topic/694090/0

Trochę zdjęć tych "kubków" jest w internecie - gdyby jeszcze poszukać, to by się znalazło parę obrazków. Pozdrawiam.

Kronos
06-04-2009, 21:20
Ano jest, taki recycling szkieł, bardzo pomysłowy swoją drogą. Generalnie to chodziło mi o zdjęcia części z obiektywu - "naczynia" przy okazji.
Kiedyś chciałem zrobić taki kubek z Heliosa 44-2, ale nadawał by się do espresso tylko, no chyba że ktoś ma "mocną głowę" :) to nie tylko.

OT się zrobił - czekamy na info od autora, co udało się ustalić..

Jago
07-04-2009, 09:32
....Jak dla mnie to niemożliwe żeby z obiektywu wypadła tak duża śrubka nie zostawiając żadnych śladów i na dodatek umiejscowiła się w tylnym dekielku.......

Ja także nie umiem tego racjonalnie wytłumaczyć a śrubki były dwie.


....Osobiście stawiam na bagnet (obydwie śruby)........

Ale w mocowaniu bagnetu są kompletne śruby :!::?: Sądzę, że jedynie serwis może nie tylko uleczyć to szkło, ale także wypowiedzieć się na temat tych dwóch nieszczęsnych śrubek.

grzegorzkalisz
09-04-2009, 15:09
16 kwietnia odbieram obiektyw z naprawy, postaram się opisać co i jak.

adamskladak
20-04-2009, 16:56
16 kwietnia minal i co to bylo???

Jago
20-04-2009, 19:41
16 kwietnia minal i co to bylo???

Spokojnie. Może naprawa się przedłużyła, może forumowicz jest zajęty (nie ma czasu) a może jest jakiś inny powód, którego my nie znamy :?: Poczekajmy :!:

Hellfire
20-04-2009, 21:52
Grześ pisał do mnie, że obiektyw naprawiony. Szczegółów nie znam niestety. Wiem tyle, że wszystko jest ponoć już teraz tak jak być powinno. Naprawa kosztowała 140zł, za którą mu zapłaciłem :D

grzegorzkalisz
21-04-2009, 13:27
Pędzę z odpowiedziami, obiektyw odebrałem...został ponoć rozebrany na pierwiastki i złożony...najlepsze jest to że te śrubki otrzymałem z powrotem z odpowiedzią, że mechanik nie znalazł dla nich miejsca, że muszą one być z innego obiektywu. Szkła zostały wyczyszczone itd. Af chodzi trochę ciszej ALE! poruszając pierścieniem od ostrości nie zawsze on działa....muszę go ścisnąć w odpowiednim miejscu. Także jak widać jestem bardzo średnio zadowolony z mojego zakupu :( Ale chcę już zamknąć ten temat, nie chcę się więcej denerwować.
Muszę to napisać..bez obrazy. Wysyłanie delikatnego obiektywu za około 700zł POCZTĄ POLSKĄ w bąbelkowej kopercie A4 bez oznaczenia paczki "ostrożnie" jest...sami już oceńcie i nazwijcie...

kristof77
21-04-2009, 14:19
...[ciach]Wysyłanie delikatnego obiektywu za około 700zł POCZTĄ POLSKĄ w bąbelkowej kopercie A4 bez oznaczenia paczki "ostrożnie" [ciach]...

Właśnie dla takich przypadków chomikuje się w piwnicy komplet opakowania po obiektywach oraz preferowany jest odbiór własny.

grzegorzkalisz
21-04-2009, 15:51
Wiesz ja chomikiem nie jestem i nie zmuszam nikogo aby był i zawalał sobie mieszkanie czy piwnice, składem pustych pudełek. Wystarczy sklep żabka, tam dostaniesz pudełka jakie chcesz. Preferowany odbiór osobisty, wiesz nie żyjemy w średniowieczu żeby przebywać setki kilometrów żeby kupić jakiś sprzęt.
Ale naprawdę nie chcę roztrząsać tej kwestii. Z Hellfire sprawa jest już załatwiona, wszystko odbywało się z pełną kulturą, a to wielki plus bo rzadko zdarza się aby komuś tak zależało na zadowoleniu klienta.

Jago
21-04-2009, 20:30
najlepsze jest to że te śrubki otrzymałem z powrotem z odpowiedzią, że mechanik nie znalazł dla nich miejsca, że muszą one być z innego obiektywu. .....

No to tylko tą zagadkę może rozwiązać Archiwum X.


....
Muszę to napisać..bez obrazy. Wysyłanie delikatnego obiektywu za około 700zł POCZTĄ POLSKĄ w bąbelkowej kopercie A4 bez oznaczenia paczki "ostrożnie" jest...sami już oceńcie i nazwijcie...

HMMM.....Nie ma co tutaj się silić na jakąkolwiek ocenę - wnioski nasuwają się same.


....... Z Hellfire sprawa jest już załatwiona, wszystko odbywało się z pełną kulturą, a to wielki plus bo rzadko zdarza się aby komuś tak zależało na zadowoleniu klienta.

Chociaż ten fakt jest w całej tej sytuacji pocieszający.