Nieodpowiedzialni kupujący na allegro

[MaXi_JaZz]

Tyle zostało napisane w wątku o nieuczciwych sprzedających, że dla równowagi przydałoby się napisać o drugiej stronie, kupujących. Właśnie przytrafiła mi się niemiła przygoda na allegro: kupujący stwierdził, że ma dużo wydatków w tym miesiącu i że zakup był pochopny, w związku z czym rezygnuje. Nie chcę tu ronić łez, bo sprzęt sprzedam wcześniej czy później, ale myślę, że przydałaby się baza danych kupujących którzy rezygnują z zakupu.
Moja aukcja:
http://allegro.pl/item594075134_canon_eos_40d_battery_grip_bg_e2n_bc m.html
Kupujący siara1985corp2 :
http://allegro.pl/show_user.php?uid=11972787

[Slider]

No już sobie jaj z pogrzebu nie róbmy..:roll: Pisanie o nieuczciwych sprzedawcach na Allegro miało o tyle sens, że ostrzegało przed wpakowaniem się na minę, u ludzi, którzy albo oszukuja (notorycznie lub nie), albo wstawiają zdjęcia sprzętu niezgodnego z rzeczywistością, albo podają błędne dane techniczne i eksploatacyjne (chocby zaniżona ilość cykli migawki), albo zwlekają ze zwrotem pieniędzy co może narażać na jakiś tam szwank psychiczny kupujacego:p Ciebie taka historia nie spotkała i raczej nie spotka, bo jako sprzedający, tak czy siak ten aparat sprzedasz (jak sam mówiłeś) a przecież zdarzyć może sie wszystko i wytłumaczenie, że ma się duzo wydatków jest dośc sensowne.
Inna sprawa, że gdy kupuje się cokolwiek, ma się na to odłożone pieniądze, więc mógłby to być jakiś głupi dowcip, ale patrząc po komentach, raczej to zwykły wypadek..

Pozdrawiam

[MaXi_JaZz]

Uważam, że warto ostrzec innych przed takim kupującym i taki mam cel i nie pogniewałbym się jakby baza nieodpowiedzialnych kupujących powstała.

[HuleLam]

Uważam, że warto ostrzec innych przed takim kupującym i taki mam cel i nie pogniewałbym się jakby baza nieodpowiedzialnych kupujących powstała.

Ale w jaki sposób chcesz się przed nim chronić? Wystawisz negatywa, OK. Inni mają odwoływać jego oferty w aukcjach, czy co?

[Slider]

Uważam, że warto ostrzec innych przed takim kupującym i taki mam cel i nie pogniewałbym się jakby baza nieodpowiedzialnych kupujących powstała.

Hmm.. Jeśli ludzi, którym raz powinęła się noga przy zapłacie nazywasz nieodpowiedzialnymi, to ja już nie wnikam w szczegóły..:-) Ile razy temu kupującemu zdarzyło się nie przysłać Ci pieniędzy? pięć? dziesięć? Nie wywiązanie się z umowy co prawda nie jest najuczciwsze, ale nie jest też tak złe jak oszustwa polegające na niezgodności towaru z umową, które przeciez miały też tu miejsce.
Osobiście nie popieram Twojego pomysłu (jesli będą to skargi przytoczonego pokroju), aczkolwiek życzę szczęścia w tworzeniu listy, bo faktycznie może znaleźc się kilku allegrowiczów, którym notorycznie zdarzają się takie "wypadki":-)

Pozdrawiam

[pan.kolega]

Uważam, że warto ostrzec innych przed takim kupującym i taki mam cel i nie pogniewałbym się jakby baza nieodpowiedzialnych kupujących powstała.

Zgodziłbym się. Kiedy sprzedaję na e-Bay i mi sie kupujący nie podoba to kasuję jej-go oferty bez żadnych skrupułów.

Wytłumaczenie "bo mam dużo wydatków" jest infantylne i bezczelne, choć pewnie szczere. Tak samo jak sprzedający tłumaczący, że nie ma czasu przyglądać się każdemu bzdetowi, który sprzedaje, bo ma wiele innych zajęć.

Jak sie robi pomyłke i nie ma pieniędzy, to się wyciąga kartę kredytową, albo pożycza pieniądze i płaci, a wydatki ogranicza , żeby spłacić kartę. Ale kiedy się jest dzieckiem, mieszkającym u mamy, to nie ma wyjścia.

[jaś]

No cóż wydaje się że w takich przypadkach zwrot kosztów aukcji przez niezdecydowanego (wystawienie + prowizja allegro) załatwia sprawę, ja kiedyś kupiłem przedmiot za cenę "kup teraz" ale wystawiający się rozmyślił :), wszystko jest możliwe.

[xxkomarxx]

Zawsze można nie odwoływać ofert, jeśli wygra to zawarł umowę kupna-sprzedaży. Można to egzekwować, nasza dobra wola.

Tworzenie listy wg mnie nie ma najmniejszego sensu. Czasem jest tak, że licytuje się coś ale trafi się nam okazja i można poprosić grzecznie o odwołanie naszego udziału w tej aukcji. Fakt jest to denerwujące jak takie zajście następuje na kilka godzin przed końcem.

Zdecydowanie trzeba tępić nieuczciwych sprzedawców, bo tu mamy dużo problemów potem, w przypadku kupujących możemy stracić co najwyżej nasz czas.

[MaXi_JaZz]

Czyli można podsumować to tak: nieuczciwi sprzedawcy są be, nieuczciwi kupujący nie są be? Moralność Kalego...

[model]

ja uważam że niewywiązanie się z umowy jest równie niedopuszczalne, gdy następuje ze strony kupującego jak i sprzedającego.

inaczej byście gadali gdyby spotkał Was taki przypadek, że przesyłacie komuś coś za pobraniem, płacicie za przesyłkę, a ten ktoś nie odbiera, a Wy jesteście 60 zł w plecy. a jakbyście zapłacili 500 zł za przesyłkę? (tak, tak znam taki przypadek - wysyłka quada bodajże) to też jest tylko strata czasu?

głupoty piszecie, że nie należy się przejmować, bo jak ktoś nie potrafi odpowiedzialnie kupować, to prawdopodobnie nie będzie potrafił odpowiedzialnie (czytaj uczciwie) sprzedawać. kropka.

[axk]

No cóż wydaje się że w takich przypadkach zwrot kosztów aukcji przez niezdecydowanego (wystawienie + prowizja allegro) załatwia sprawę...

Koszty wystawienia aukcji nigdy nie są zwracane, zwracana jest tylko i wyłącznie prowizja od sprzedaży.

[xxkomarxx]

Czyli można podsumować to tak: nieuczciwi sprzedawcy są be, nieuczciwi kupujący nie są be? Moralność Kalego...

Oczywiście że nie, każde niewywiązywanie się z umowy jest "bee" .
Próbuje tylko powiedzieć, że w przypadku gdy wysyłamy daną rzecz możemy się jakoś zabezpieczyć. Najpierw wpłata na konto, w przypadku osób które są niepewne.

[osiolek]

popieram kolegę powyżej. Zawsze można się jakoś zabezpieczyć przed tego typu sytuacją. wystarczy jak zamieścimy informacje o tym ze nie wysyłam za pobraniem i już. wystawiamy negatyw i dziękulski. a i tak prędzej czy później sprzedamy dany przedmiot... Poza tym ludzie nie dajmy sie zwariować, po co robić baze wszystkiego o wszystkich?? co to, wracamy do komunizmu, ogólno narodowa inwigilacja?? uważam ze to bez sens.