Zobacz pełną wersję : obiektywy - kiedy mnożymy przez x 1,6
Na stronie e-oko.pl znalazłem coś takiego:
DG (DiGital) - to skrót stosowany przez Sigmę w oznaczeniach obiektywów przeznaczonych do lustrzanek cyfrowych, w których pole powierzchni elementu rejestrującego jest mniejsze niż klatki filmu 35 mm.
czy to znaczy, że w obiektywach bez indeksu DG, monozymy ogniskową przez 1,6, a w tych z DG - nie :?:
Riccardo
28-07-2005, 15:51
Na stronie e-oko.pl znalazłem coś takiego:
DG (DiGital) - to skrót stosowany przez Sigmę w oznaczeniach obiektywów przeznaczonych do lustrzanek cyfrowych, w których pole powierzchni elementu rejestrującego jest mniejsze niż klatki filmu 35 mm.
czy to znaczy, że w obiektywach bez indeksu DG, monozymy ogniskową przez 1,6, a w tych z DG - nie :?:
zawsze mnozymy. Chyba ze masz FF albo analoga ale wtedy z obiektywu DG nie bedziesz mial pokrycia calej klatki
Nie, podawana jest zawsze "prawdziwa" ogniskowa, ktora mnozysz przez cropa. Nawet Olympus w serii E (crop 2x) od tego nie odszedl :)
djtermoz
28-07-2005, 15:53
Przy DSLR z cropem wszystkie mnozymy, zawsze i wszedzie o kazdej porze dnia i nocy.
Przy DSLR z cropem wszystkie mnozymy, zawsze i wszedzie o kazdej porze dnia i nocy.
Nie mow hop.. tylko czekac az marketingowcy wpadna na pomysl podawania ekwiwalentow dla tanich obietywow tele dedykowanych do cyfry :)
1. nigdy nie mnozymy!!! 70-300 zalozone do cyfry pozostaje 70-300. zmienia sie wykorzystywany fragment kola obrazu, a co za tym idzie obserwowany kat. ale optycznie obiektyw nadal ma wlasnosci 70-300 (cenzura)
2. DG to pelnoklatkowe obiektywy Sigmy, z powlokami poprawionymi na poczet cyfrwych matryc. spokojnie funkcjonuja w analu i FF
3. DC to obiektywy cyfrowe Sigmy, o mniejszym kole obrazu. te nie beda pokrywac pelnej klatki malego obrazka: http://www.outbackphoto.com/tforum/viewtopic.php?TopicID=1188#5183
Riccardo
28-07-2005, 15:58
1. nigdy nie mnozymy!!! 70-300 zalozone do cyfry pozostaje 70-300. zmienia sie wykorzystywany fragment kola obrazu, a co za tym idzie obserwowany kat. ale optycznie obiektyw nadal ma wlasnosci 70-300 (cenzura)
zaraz sie zacznie...
Oswiadczam ze kazde wspomnienie o cenzura w kontekscie cropa w tym watku bede kasowal :)
djtermoz
28-07-2005, 16:02
1. nigdy nie mnozymy!!! 70-300 zalozone do cyfry pozostaje 70-300. zmienia sie wykorzystywany fragment kola obrazu, a co za tym idzie obserwowany kat. ale optycznie obiektyw nadal ma wlasnosci 70-300
Oj wiemy, wiemy... tego powinni uczyc juz w przedszkolu. Koledze jednak pewnie chodzilo o przeliczanie na "ekwiwalent 35mm" wiec co szkodzi sobie wtedy przemnozyc? A o tym ze ogniskowa sie nie zmienia a jedynie FOV to nawet najstarsi gorale powinni pamietac.
No i sie zaczelo...
DoMiNiQuE
28-07-2005, 16:13
Oswiadczam ze kazde wspomnienie o cenzura w kontekscie cropa w tym watku bede kasowal :)
no tak, ale skad teraz mamy wiedziec jakiego to slowa nie mozna uzywc? :mrgreen:
hehe.. zwlaszcza, ze tym razem nie bluzglalem :D
']no tak, ale skad teraz mamy wiedziec jakiego to slowa nie mozna uzywc? :mrgreen:
Już "wy" dobrze wiecie o co chodzi ;-) Krwawa dyskusja powtarzająca się na prfc mniej więcej co dwa miesiące :-)
nawet w najtanszych malpkach podawana jest prawdziwa ogniskowa optyki, a nie ekwiwalent..
krasnalek
28-07-2005, 20:34
nie wiem czy dobrze rozumiem, czyli jak ogniskowa jest 100mm - to obiektyw przybliża tak, jakby miał założone szkło 160mm (czyli jest w stanie bardziej przybliżyć) ?
czy jak ma ogniskową 100mm, to przybliża tak jak szkło 100mm, a 160 to coś innego (co?)
ogniskowa pozostaje ta sama - widzisz tylko wycinek kadru
bylo juz milion razy.. :)
http://canon-board.info/showthread.php?t=1131
http://canon-board.info/showthread.php?t=1255
http://canon-board.info/showthread.php?t=1337
nie wiem czy dobrze rozumiem, czyli jak ogniskowa jest 100mm - to obiektyw przybliża tak, jakby miał założone szkło 160mm (czyli jest w stanie bardziej przybliżyć) ?
czy jak ma ogniskową 100mm, to przybliża tak jak szkło 100mm, a 160 to coś innego (co?)
A czy ogniskowa teleskopu zmienia sie w zaleznosci od tego, czy patrzy przezen 5-letnie dziecko z malymi oczami, czy stary pryk z galami jak krowa? ;-) Taki sam wplyw na ogniskowa obiektywu ma rozmiar sensora.
moze czas wprowadzic zolte kartki za brak googlowania i uzywania opcji szukaj ? :) nie mowie ze ja jestem idealny, tez jestem leniwy, ale wiedzac ze grozi jakas kara bym moze sie zmobilizowal wpierw anizeli zapytal :)
A czy ogniskowa teleskopu zmienia sie w zaleznosci od tego, czy patrzy przezen 5-letnie dziecko z malymi oczami, czy stary pryk z galami jak krowa? ;-) Taki sam wplyw na ogniskowa obiektywu ma rozmiar sensora.
Akurat jest na odwrót.:smile:
Małe dziecko ma zdolność do rozszerzenia źrenicy do 7-8 m a stary pryk z uwagi na "zmęczenie materiału" do 4-5 mm.
Ale to tylko nasza przysłona oczna ,"matryca" i "procesor" są raczej podobne u homo sapiens.
Przynajmniej rozmiar ,zdolność obliczeniowa bywa różna.:mrgreen:
Kat widzenia a co za tym idzie "powiększenie" obrazu zależą przy danej stałej ogniskowej wyłącznie od rozmiarów elementu rejestrującego.
50 mm dla kompakta to tele ,dla małego obrazka - standart a dla średniego formatu to szeroki kąt.
Darek_b - cofnij sie do mojego posta i postaraj sie go przeczytac jeszcze raz... tym razem ze zrozumieniem ;-)
Pisalem o wplywie (a wlasciwie jego braku) rozmiaru materialu swiatloczulego na wlasciwosci ukladu optycznego... nie o tym, jak ten mateiral swiatloczuly rejestruje obraz.
Zrozumiałem i wiem o co Ci chodziło ,tylko przykład trochę chybiony więc starałem się to naprostować.
Taki mały OT.
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.