PDA

Zobacz pełną wersję : Lightroom a rawy po reinstalce systemu



borkomar
23-03-2009, 21:46
Witam serdecznie wszystkich.
Może ktoś kto ma opanowanego LR będzie wstanie mi pomóc.
Mianowicie chodzi o to, iż po reinstalce systemu LR nie pamięta wyedytowanych wcześniej RAWów - tzn naniesionych zmian.
Folder Cache był i jest na innej partycji i jest zachowany ale mimo, że wskazałem go LR zmiany nie są pokazywane a jedynie surowe RAW'y.
Czy powinienem coś wyeksportować przed formatem o czym nie wiedziałem?
Wcześniej używałem CR i nie było kłopotu gdyż obok Raw tworzony plik xmp w który wsio się zawierało a tu nic nie ma.
Dzięki z góry za ewentualne wskazówki.

tmaciak
23-03-2009, 21:53
A przeniosłeś katalog (w sensie biblioteki) Lightrooma?

borkomar
23-03-2009, 21:57
A przeniosłeś katalog (w sensie biblioteki) Lightrooma?
Nic poza cach'em nie ruszałem - bo nie wiedziałem, że należy.
Przyzwyczajenie z CR że tworzy się xmp i o niczym pamiętać nie muszę chyba mnie zgubiło :(

tmaciak
23-03-2009, 22:03
"Ups" przysłowiowe, bo w tym pliku, a właściwie bazie danych, są wszystkie informacje o obróbce zdjęć.

Lightroom tworzy pliki xmp na żądanie (można też bodajże zaznaczyć, żeby zawsze tworzył), zapisuje bezpośrednio jedynie w DNG. Domyślnie jednak wszystko jest przechowywane w pliku (plikach) katalogów.

Chyba, że pisząc "cache" masz na myśli ten plik ("coś tam".lrcat).

bakulik
23-03-2009, 22:12
Nic poza cach'em nie ruszałem - bo nie wiedziałem, że należy.
Przyzwyczajenie z CR że tworzy się xmp i o niczym pamiętać nie muszę chyba mnie zgubiło :(

LR przechowuje dane o obrabianych RAWach w swoim katalogu lub katalogach (domyślnie chyba w Documents and Settings\USER\Moje dokumenty\Moje obrazy\Adobe; warto przenieść gdzieś indziej, ale to już wiesz ;) ). Żeby eksportował również do XMP, należy to zaznaczyć w opcjach katalogu (Edit/Catalog Settings/Metadata/Automaticly write changes into XMP). Nie zauważyłeś strzałeczek nad miniaturami edytowanych plików?

borkomar
23-03-2009, 22:13
"Ups" przysłowiowe, bo w tym pliku, a właściwie bazie danych, są wszystkie informacje o obróbce zdjęć.

Lightroom tworzy pliki xmp na żądanie (można też bodajże zaznaczyć, żeby zawsze tworzył), zapisuje bezpośrednio jedynie w DNG. Domyślnie jednak wszystko jest przechowywane w pliku (plikach) katalogów.

Chyba, że pisząc "cache" masz na myśli ten plik ("coś tam".lrcat).

Mówisz pewnie o tym, który standardowo tworzony jest w C:\Documents and Settings\Administrator\Moje dokumenty\Moje obrazy\Lightroom

Po co więc jest cache - bez sensu.
Można zrobić tak, że będzie tworzył xmp do każdej foty?
Chyba wtedy jest jest bezstresowo.
Może jednak ktoś coś wymyśli - tyle roboty w plecy :mad:

bakulik
23-03-2009, 22:18
Mówisz pewnie o tym, który standardowo tworzony jest w C:\Documents and Settings\Administrator\Moje dokumenty\Moje obrazy\Lightroom

Tak, to jest katalog.


Po co więc jest cache - bez sensu.

Jest używany doraźnie w czasie pracy programu do przechowywania danych podręcznych nie mieszczących się w pamięci (zapewne ;) ).


Można zrobić tak, że będzie tworzył xmp do każdej foty?

Tak, opisałem to wyżej.

borkomar
23-03-2009, 22:19
LR przechowuje dane o obrabianych RAWach w swoim katalogu lub katalogach (domyślnie chyba w Documents and Settings\USER\Moje dokumenty\Moje obrazy\Adobe; warto przenieść gdzieś indziej, ale to już wiesz ;) ). Żeby eksportował również do XMP, należy to zaznaczyć w opcjach katalogu (Edit/Catalog Settings/Metadata/Automaticly write changes into XMP). Nie zauważyłeś strzałeczek nad miniaturami edytowanych plików?

Dopiero poznaję LR no i najwyraźniej teraz jeszcze bardziej go poznam :mrgreen: - już sam nie wiem kurde czy śmiać się z własnej głupoty, czy też płakać.Myślałem że cache jest właśnie po to by później bezproblemowo odtworzyć zmiany w Rawach ale widać myliłem się.

Janusz Body
23-03-2009, 22:19
Po co więc jest cache - bez sensu.....:

Cache to cache :) zawiera podglądówki obrazków ale nie "recepty" na ich wołanie.

EDIT: Ten plik w user->obrazy->lightroom z rozszerzeniem LRCAT trzeba było skopiować.

tmaciak
23-03-2009, 22:23
Mówisz pewnie o tym, który standardowo tworzony jest w C:\Documents and Settings\Administrator\Moje dokumenty\Moje obrazy\Lightroom

Jak już balulik powyżej napisał, tak chodzi o ten ("Administrator" opcjonalnie oczywiście).

Chociaż zapewne "po ptokach" (no chyba że nie robiłeś dokładnego formatu i masz możliwość przelecenia dysku czymś do odzyskiwania danych), że można ustawić przypomnienie o robieniu back-up'u katalogów (w opcjach katalogów, na zakładce General).

borkomar
23-03-2009, 22:24
Cache to cache :) zawiera podglądówki obrazków ale nie "recepty" na ich wołanie.

EDIT: Ten plik w user->obrazy->lightroom z rozszerzeniem LRCAT trzeba było skopiować.

Teraz już jestem mądrzejszy.
Hehe szkoda, że nie wiedziałem tego przed formatem :mrgreen:
Ale cóż, zapewne jak obrobię ponownie te fotki to bliżej poznam soft :p więc nie ma tego złego coby na dobre nie wyszło :rolleyes:

mor_feusz
23-03-2009, 23:12
A widzisz. Tyle razy Ci mowilem uzytkownikow dzieli sie na 2 grupy - tych co robia backup i tych co beda go robic. Sorki ale nie bylo mnie dlatego nie bylo mnie na skype.
Lightroom trzyma dane z obreazkami w pliki .lcat (jest on umieszczony zazwyczaj
XP: $hosmedrive$\%documents and settings%\%username%\My Pictures\Lightroom
Vista: $hosmedrive$\%Users%\%username%\My Pictures\Lightroom)
Cache to cache - preview obrazkow (nawet jak usuniesz obrazki z dysku a nie wywalisz ich z Lightroom'a to i tak bedziesz obrazki widzial) jak Janusz Body mowi.
Co jakis czas Lightroom pyta uzytkownika o backup. Zawsze warto zrobic.
Teraz to juz za pozno. Na przyszlosc nawet jak zrobisz "formacik" to nie ma sie czego bac. Kopiujesz z powrotem katalog Lightroom'a i jak masz nawet fotki w innym katalogu to zawsze mozna wskazac inny katalog gdzie one sa (inny dysk - siecowy jak ktos ma - czyli Ty swojego QNap'a - gdziekolwiek trzymasz zdjecia). Niestety katalog Lightrooma trzeba backupowac. Dodatkowo mozna zmienic tego ustawienia (sa ludzie na forum, ktorzy biadola ze ciagle wyskakuje okienko i pyta sie czy zrobic backup). Zeby zmienic czestotliwosc backup'u biblioteki w lightroomie idziesz do Edit > Catalog options > i tam masz sekcje BACKUP. DOmyslnie jest "Once a week upon starting lightroom". Mysle ze jest to sensowne rozwiazanie - raz w tygoddniu jest wystarczajaco (jak dla mnie). Ci co zarabiaja na chleb i nie chca stracic dnia roboty - niech robia czesciej. Ja z tym moge zyc ( i tak robie backup danych kompa bardzo regularnie - tak wie mnie to nie dotyczy).
Jesli Twoj katalog jest "sporawy" a chcesz zaoszczedzic miejssca mozesz "recznie" usunac stare backupy. Backup jest robiony w $home_drive$:\Users\%username%\Pictures\Lightroom\ Backups. z 3-4 kopie to moim zdaniem dobrze jest. Katalog tez nie jest olbrzymich rozmiarow - kilka setek MB przy 20.000. W dzisiejszej erze "opaslych" dyskow mozna powiedziec ze znikome.
Niestety niedawno zaczales z Lightroomem (wspale narzedzie katalogujace .........) i miales 1 porazke. Bedzie juz tylko lepiej

bakulik
23-03-2009, 23:37
Cache to cache - preview obrazkow (nawet jak usuniesz obrazki z dysku a nie wywalisz ich z Lightroom'a to i tak bedziesz obrazki widzial) jak Janusz Body mowi.

Nie do końca - podglądy plików są w folderze 'NAZWA_KATALOGU Previews.lrdata', który siedzi obok pliku katalogu. w Cache są dane podręczne używane w czasie obróbki zdjęć - taki 'scratch disk' Lightroomowy.

akustyk
23-03-2009, 23:58
ale przeciez Lightroom ma domyslnie opcje robienia backupow...

to w czym problem? wciagnac backup i katalog bedzie w wiekszosci odtworzony

bakulik
24-03-2009, 00:10
ale przeciez Lightroom ma domyslnie opcje robienia backupow... to w czym problem? wciagnac backup i katalog bedzie w wiekszosci odtworzony

A widziałeś, gdzie on te backupy trzyma? ;)

akustyk
24-03-2009, 00:14
A widziałeś, gdzie on te backupy trzyma? ;)

tak. E:\cache\lightroom\akustyk\Backups, czyli tam gdzie mu kazalem. druga kopia robiona recznie na dysku zewnetrznym :)


po raz kolejny do znudzenia bede powtarzal: uzytkownicy komputerow dziela sie na dwie grupy: tych co robia backupy i tych, ktorzy ich jeszcze nie robia. kwestia tylko kiedy i jak bolesne bedzie dolaczenie do tej pierwszej grupy.

bakulik
24-03-2009, 00:27
tak. E:\cache\lightroom\akustyk\Backups, czyli tam gdzie mu kazalem. druga kopia robiona recznie na dysku zewnetrznym :)

No tak, ale czy to nie jest zaraz obok katalogu 'roboczego'? :) Jeśli padnie Ci ten dysk lub go sformatujesz, to kopie zapasowe znikają razem z katalogiem. No chyba że znalazłeś jakiś sposób, żeby backupy były gdzieś indziej, niż katalog, bo przyznam się, że nie odkryłem takiej opcji w menu...


po raz kolejny do znudzenia bede powtarzal: uzytkownicy komputerow dziela sie na dwie grupy: tych co robia backupy i tych, ktorzy ich jeszcze nie robia. kwestia tylko kiedy i jak bolesne bedzie dolaczenie do tej pierwszej grupy.

Nie ulega wątpliwości, że kopia zapasowa krytycznych plików jest niezbędna. Najlepiej taka, którą przechowuje się pod innymi współrzędnymi geograficznymi, niż oryginał. ;)

akustyk
24-03-2009, 00:35
No tak, ale czy to nie jest zaraz obok katalogu 'roboczego'? :) Jeśli padnie Ci ten dysk lub go sformatujesz, to kopie zapasowe znikają razem z katalogiem. No chyba że znalazłeś jakiś sposób, żeby backupy były gdzieś indziej, niż katalog, bo przyznam się, że nie odkryłem takiej opcji w menu...
nie zagladalem, ale pamietam o kopiowaniu na dysk raz na jakis czas, wiec mi nie przeszkadza ta sama lokalizacja.

inna kwestia, ze zawsze i bezwzglednie mam wlaczone zapisywanie xmp. zdecydowanie wole takie rozwiazanie niz jakies pontegrowane, nieprzezroczyste molochowate pliki, z ktorych w razie usrania sie katalogu nic nie wyciagne :(




Najlepiej taka, którą przechowuje się pod innymi współrzędnymi geograficznymi, niż oryginał. ;)
tylko i wylacznie taka. i nie jedna a dwie ;)

a opinie o mojej domniemanej paranoicznosci proponuje wstrzymac. do pierwszej padaki danych :)

alfsky
24-03-2009, 01:03
Lightroom trzyma dane z obreazkami w pliki .lcat (jest on umieszczony zazwyczaj
XP: $hosmedrive$\%documents and settings%\%username%\My Pictures\Lightroom
Vista: $hosmedrive$\%Users%\%username%\My Pictures\Lightroom)
Cache to cache - preview obrazkow (nawet jak usuniesz obrazki z dysku a nie wywalisz ich z Lightroom'a to i tak bedziesz obrazki widzial) jak Janusz Body mowi.

Widzieć widział. A jak Je odzyskać? Eksport nie działa.
Rawy były na osobnym dysku, któremu się padło tak że chłopaki z ontracka wymiękli.
Jedyne co zostało po zdjęciach to ten preview. Tylko jak go zapisać?

borkomar
24-03-2009, 08:30
tak. E:\cache\lightroom\akustyk\Backups, czyli tam gdzie mu kazalem. druga kopia robiona recznie na dysku zewnetrznym :)


po raz kolejny do znudzenia bede powtarzal: uzytkownicy komputerow dziela sie na dwie grupy: tych co robia backupy i tych, ktorzy ich jeszcze nie robia. kwestia tylko kiedy i jak bolesne bedzie dolaczenie do tej pierwszej grupy.

Bez przesady - mam backup całego dysku prócz C gdyż jak pisałem nie wiedziałem, że LR tworzy sobie coś prócz wspomnianego cash - pośpiech oraz przyzwyczajenie do CR gdzie tworzone xmp wsio zawiera i nie musiałem o tym myśleć i tyle.
Teraz będę bardziej świadomym użytkownikiem LR :oops:

tmaciak
24-03-2009, 10:54
inna kwestia, ze zawsze i bezwzglednie mam wlaczone zapisywanie xmp

Pytanko, czy zauważyłeś jakiś negatywny wpływ na wydajność LR przy takim rozwiązaniu?

bakulik
24-03-2009, 11:07
Pytanko, czy zauważyłeś jakiś negatywny wpływ na wydajność LR przy takim rozwiązaniu?

Ja zapisuję dane do XML ręcznie, tzn. Ctrl+A - Ctrl+S. Lub samo Ctrl+S w czasie obróbki. Taki odruch z programów biurowych. ;)

Automat w czasie obróbki nie zwalniał programu za bardzo, ale np. w czasie wpisywania metadanych widoczne były przestoje, gdy po każdym wypełnionym polu coś zapisywał, zwłaszcza gdy edytowałem je dla wszystkich zdjęć naraz.

akustyk
24-03-2009, 11:28
Pytanko, czy zauważyłeś jakiś negatywny wpływ na wydajność LR przy takim rozwiązaniu?
nie probowalem nigdy inaczej, wiec nie mam jak ocenic. przy czym, de facto, moj LR potrafi momentami przymulac, ale dotyczy to roznych operacji, niekoniecznie zwiazanych z wczytywaniem recept.

realnie, to jestem paranoikiem jesli chodzi o moje zdjecia i wszelkie zagadnienia typu wydajnosc rozwazam zawsze w dalszej kolejnosci. priorytetem jest pewnosc, ze za 5-10 lat otworze te same RAW-y z takimi samymi korekcjami. XMP w razie koniecznosci bede mogl recznie otworzyc i odczytac, a to zawsze lepiej niz nie moc nic sprawdzic.

tmaciak
24-03-2009, 14:15
Mnie tez niepokoi przechowywanie recept w jednym pliku, nawet jeśli te recepty dużo warte nie są ;) spróbuję zatem włączyć automatyczne tworzenie xmp.

dr11
24-03-2009, 14:18
Ja wybralem sposob .dng. Nie trzeba sie martwic wowczas o .xmp. Pewnie ma on swoje wady, ale jak na razie nie ujawnily mi sie.