PDA

Zobacz pełną wersję : "Martwe oczy"



Paenka
18-03-2009, 14:25
Dlaczego na niektórych zdjęciach z końca XIX i początku XX wieku oczy niektórych ludzi są jakieś takie martwe jakby wyblakłe?

Np tu 2 i 4 od prawej siedzący panowie. http://www.shorpy.com/node/5710?size=_original


albo tu http://www.shorpy.com/node/5704?size=_original

Choć na niektórych fotografiach te oczy bywaja jeszcze bardziej "martwe".

cresky
18-03-2009, 14:40
Brak Photoshopa :wink: A tak poważnie, myślę, że to kwestia sprzętowa . Osobiście podobają mi się takie fotografie " surowe " i " nie macane ".

mate00sh
18-03-2009, 14:42
Może błysk lampy spaleniowej + długi czas naświetlania + chemiczny skład emulsji?

sirlukas
18-03-2009, 15:06
To wina modeli i tamtejszych fotografów, fotki robione na tzw. "ptaszka" ("tutaj, na ptaszka proszę popatrzeć", ponad aparatem, gdzie fotograf pstrykał palcami ;) ).

Nie ma patrzenia w obiektyw i to daje Nam złudzenie martwego obiektu, brak interakcji ;)

dr11
18-03-2009, 15:14
Mysle, ze to chodzi o kolor oczu i sposob, w jaki ten kolor zostal pozniej odwzorowany na emulsji.
http://www.shorpy.com/node/5650?size=_original
Tutaj widac, ze ciemne teczowki daja w miare normalny obraz oka, natomiast te najprawdopodobniej niebieskie tworza oczy 'nie z tej ziemi' :)

Kolaj
18-03-2009, 15:20
http://www.shorpy.com/node/5650?size=_original
Dolny rząd, trzeci od lewej. Czy to Waldemar Pawlak? :mrgreen:

dr11
18-03-2009, 15:23
Dolny rząd, trzeci od lewej. Czy to Waldemar Pawlak? :mrgreen::-D
Chyba jego dziadek ;)

Paenka
18-03-2009, 15:25
dr11 no możliwe ale co za właściwość tej emulsji powoduje taki efekt? Bo np ja równiez mam jasne tęczowki i moje oczy wychodza normalnie na kliszy BW:>

dr11
18-03-2009, 15:29
dr11 no możliwe ale co za właściwość tej emulsji powoduje taki efekt? Bo np ja równiez mam jasne tęczowki i moje oczy wychodza normalnie na kliszy BW:>Nie znam sie na BW ale to musi byc albo filtr kolorowy stosowany na obiektywie (w celu zwiekszenia kontrastu) albo odpowiedz emulsjii na widmo (bardziej czula na niebieski niz na czerwien, albo jakos tak ;) ).

mate00sh
18-03-2009, 15:33
Możliwe, że tamte emulsję nie były uczulone na całe pasmo barw - w fotografii czarno-białej nie zwracano na to pewnie zbytnio uwagi. Spróbuj ze zdjęcia kolorowego zdjąć któryś kanał barwny (np niebieski) i przerobić na BW, pewnie uzyskasz podobny efekt.

piast9
18-03-2009, 15:34
Wydaje mi się, że dzisiejsze BW i BW sprzed 100 lat trochę się różnią. Miałem taką starą książkę o fotografii, padały tam mądre nazwy dotyczące emulsji BW i różnic w ich czułości na poszczególne barwy.

PeterPanX
18-03-2009, 15:37
Stare emulsje były bardzo czułe na kolor niebieski, osoby z niebieskimi oczami nie były zatrudniane w filmach i telewizji bo na ekranie wyglądały "upiornie".

Za stroną: http://www.pinhole.art.pl/slownik.htm

"Materiały nieuczulone spektralnie ("ślepe") to grupa prymitywnych materiałów, czułych głównie na światło niebieskie i UV, a niewrażliwych na promieniowanie żółte, pomarańczowe i czerwone. Obecnie mamy do czynienia z takimi materiałami przy samodzielnym sporządzaniu srebrowych emulsji światłoczułych (papier solny, albuminowy itp.), podobną czułość wykazuje większość samodzielnie sporządzanych materiałów światłoczułych (chromianowe, żelazowe i inne warstwy światłoczułe)."

O, i witam wszystkich forumowiczów!

mate00sh
18-03-2009, 15:41
Tak właśnie kombinowałem:).

My też witamy na forum!

Paenka
18-03-2009, 16:11
Stare emulsje były bardzo czułe na kolor niebieski, osoby z niebieskimi oczami nie były zatrudniane w filmach i telewizji bo na ekranie wyglądały "upiornie".

Za stroną: http://www.pinhole.art.pl/slownik.htm

"Materiały nieuczulone spektralnie ("ślepe") to grupa prymitywnych materiałów, czułych głównie na światło niebieskie i UV, a niewrażliwych na promieniowanie żółte, pomarańczowe i czerwone. Obecnie mamy do czynienia z takimi materiałami przy samodzielnym sporządzaniu srebrowych emulsji światłoczułych (papier solny, albuminowy itp.), podobną czułość wykazuje większość samodzielnie sporządzanych materiałów światłoczułych (chromianowe, żelazowe i inne warstwy światłoczułe)."

O, i witam wszystkich forumowiczów!

O super...uwielbiam takie ciekawostki, dzięki :)

Piast9 a czy byłbyś taki miły i kiedyś zerknął gdzie tę książkę masz...gdyby CI nie była potrzebna...to może za jakąś symboliczną opłatą :D <- uśmiecham sie ładnie ;)

PeterPanX
18-03-2009, 16:19
Polecam "FOTOGRAFIA - TECHNIKA I TECHNOLOGIA" Tadeusza Cypriana, dostępna na przykład tutaj. (http://pl.gojaba.com/book/1131914/Fotografia-Technika-i-technologia-Tadeusz-Cyprian)

FlatEric
18-03-2009, 16:28
Możliwe, że tamte emulsję nie były uczulone na całe pasmo barw - w fotografii czarno-białej nie zwracano na to pewnie zbytnio uwagi.
Zwracano, zwracano - stąd wzięło się masowe stosowanie żółtych filtrów kompensacyjnych... Barwoczułość cz-b emulsji fotograficznych jest dość elementarną rzeczą w fotografii analogowej.
Zasadniczo, chronologicznie rzecz ujmując, emulsje fotograficzne są takie:
- ślepe - czułe tylko na fioletowy i niebieski;
- ortochromatyczne - przeczulone na niebieski, słabo uczulone na pomarańczowy, nieuczulone na czerwony;
- panchromatyczne - przeczulone na niebieski;
- superpanchromatyczne - przeczulone na niebieski i czerwony; w zasadzie była to odmiana wysokoczułych emulsji panchromatycznych (np. Fotopan HL czy Orwo NP 27), z założenia przeznaczona do fotografowania przy świetle sztucznym o niskiej temperaturze barwowej - stąd 'wyciągnięcie czerwieni'.
- ortopanchromatyczne - poprawnie oddające walory.
Obecnie powszechnie stosowane są emulsje panchromatyczne i superpanchromatyczne.

Pzdr

Grzesiu

mate00sh
18-03-2009, 16:40
Mój błąd:)

piast9
18-03-2009, 17:31
Piast9 a czy byłbyś taki miły i kiedyś zerknął gdzie tę książkę masz...gdyby CI nie była potrzebna...
Przeszukałem książki u siebie - nie mam. Może jest u rodziców. Przestrzegam, książka o ile jest to jest w stanie nieciekawym - bardzo lubiłem ją przeglądać od lat dość młodych i się nieco zużyła.

an_zak
18-03-2009, 17:45
Zwracano, zwracano - stąd wzięło się masowe stosowanie żółtych filtrów kompensacyjnych... Barwoczułość cz-b emulsji fotograficznych jest dość elementarną rzeczą w fotografii analogowej.
Zasadniczo, chronologicznie rzecz ujmując, emulsje fotograficzne są takie:
- ślepe - czułe tylko na fioletowy i niebieski;
- ortochromatyczne - przeczulone na niebieski, słabo uczulone na pomarańczowy, nieuczulone na czerwony;
- panchromatyczne - przeczulone na niebieski;
- superpanchromatyczne - przeczulone na niebieski i czerwony; w zasadzie była to odmiana wysokoczułych emulsji panchromatycznych (np. Fotopan HL czy Orwo NP 27), z założenia przeznaczona do fotografowania przy świetle sztucznym o niskiej temperaturze barwowej - stąd 'wyciągnięcie czerwieni'.
- ortopanchromatyczne - poprawnie oddające walory.
Obecnie powszechnie stosowane są emulsje panchromatyczne i superpanchromatyczne.

Warto dodać, że dawniej najpopularniejsze były emulsje ortochromatyczne, dziś stosowane jedynie w celach specjalnych :)

mc_iek
18-03-2009, 19:23
Weźcie jeszcze pod uwagę metody retuszu stosowane w tamtych czasach. To co teraz robi się na kompie, jeszcze niedawno wykonywano ołówkiem, a jeszcze wcześniej tuszem i pędzelkiem. To też dawało różne efekty, w zależności od tego czy retuszerowi drgnęła ręka, czy nie.

FOTOGRAF
18-03-2009, 20:42
moze nieboszczyki ;) tez problemy macie ;)

Bahrd
18-03-2009, 20:47
Na mnie ogromne wrażenie zrobiło "odkrycie" -znanego pewnie wielu - analogowego protoplasty "Photoshopowego USM": http://en.wikipedia.org/wiki/Unsharp_masking

ewg
18-03-2009, 23:07
A co powiecie na: długie naświetlanie (niska czułość) + mrugnięcie powieką = zmniejszenie kontrastu oka? :wink:


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img15.imageshack.us/img15/843/123ygy.jpg)

Bahrd
18-03-2009, 23:23
Ciekawe.
I uwiarygodniałoby hipotezę Kolaja-dr11 o przodku wicepremiera - tamten też nawet okiem nie mrugnął ;)

mate00sh
19-03-2009, 10:50
A co powiecie na: długie naświetlanie (niska czułość) + mrugnięcie powieką = zmniejszenie kontrastu oka? :wink:


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img15.imageshack.us/img15/843/123ygy.jpg)

Raczej nie, chyba, że miałby tyle samo czasu oczy zamknięte i otwarte, żeby osiągnąć taki efekt jak Ty.

ewg
21-03-2009, 10:37
Raczej nie, chyba, że miałby tyle samo czasu oczy zamknięte i otwarte, żeby osiągnąć taki efekt jak Ty.
W tym przykładzie stosunek czasów wynosił 1:3, no i mgnienie oka to nie zawsze... mgnienie oka. ;-)