PDA

Zobacz pełną wersję : Problem z obiektywem w SX1



JaMi
17-03-2009, 20:32
Witam
Niedawno stalem sie posiadaczem modelu SX1 i doslownie po kilku godzinach zabawy (bo jak nazwac tak krotka eksploatacje) zablokowal sie obiektyw. Nic nie daje sie zrobic, ponowne wlaczanie skutkuje komunikatem "blad obiektywu" i aparat wylacza sie

Taki komunikat opisany jest w instrukcji, ale teoria o zabrudzeniu obiektywu odpada.

SX1 to pierwszy u mnie Canon (do tej pory preferowalem inne marki) i od razu dal ciala :x

Czy "duze zoomy" Canona miewaja czesciej takie problemy ? Canon dostal ode mnie zolta kartke, zobaczymy co bedzie dalej...

Jacek23
10-04-2009, 14:14
Witam, zupdatowaem sobie SX1 o nowe firmware zeby miec RAW, i jest, nawet to niezle wychodzi, ale pojawil sie problem, od czasu do czasu przy wlaczeniu aparatu pojawia sie komunikat o bledzie obiektywu i nic nie mozna zrobic. Kilkakrotne nacisniecie przycisku zasilania odblokowuje jakos aparat ale ciezko to idzie.
Czy ktos z Was ial taki problem, jakie moze byc rozwiazanie tego problemu?
Ostatecznie jesli to wina firmware, jak przywrocic poprzednia jego wersje?
Pozdrawiam i licze na szybka pomoc.

Polanin
10-04-2009, 16:14
Ostatecznie jesli to wina firmware, jak przywrocic poprzednia jego wersje?Nie wiem czy tak łatwo jest przywrócić firmware. Coś mi się kołacze, że Canon w instrukcji aktualizowania napisał, że nie można wrócić do poprzedniej wersji (sprawdź w PDF-ie). Na forum CHDK są linki do zrzuconych starszych wersji. Nie wiem jak jest z wgraniem tego do aparatu. Krali Marko z tego forum chciał tak zmieniać firmware w SX10 (na wersję "równoległą") i chyba się tego nie da zrobić. Może spróbuj nagrać nową wersję jeszcze raz.

Jacek23
10-04-2009, 23:06
Witam, mam ten sam problem, chyba on wystapil po zmianie firmware na nowszy, ale moge sie mylic, narazie nie widze rozwiazania:(

spoon
10-04-2009, 23:59
to najczestsza awaria aparatow kompaktowych - w wiekszosci wypadkow wynika z powodu dostania sie do mechanizmu obiektywu piasku, lub czegos podobnego albo upadku/uszkodzenia mechanicznego.

na 99% konieczny bedzie serwis.

JaMi
14-04-2009, 08:11
to najczestsza awaria aparatow kompaktowych - w wiekszosci wypadkow wynika z powodu dostania sie do mechanizmu obiektywu piasku, lub czegos podobnego albo upadku/uszkodzenia mechanicznego.

na 99% konieczny bedzie serwis.

w moim przypadku o zabrudzeniu nie ma mowy, o upadku tez nie. Aparat zepsul sie w ciagu 2 pierwszych godzin zabawy na kolanach :cry:

Wiem, ze aparat z serwisu w Polsce trafil do serwisu centralnego w Berlinie. Na razie nie wiem co kombinuja.

Oprogramowanie nie ma tu nic do rzeczy, to uszkodzenie jest ewidentnie kwestia mechaniczna. Byc moze pozniej soft przejmuje kontrole i wylacza aparat, ale zrodlo uszkodzenia jest w mechanice obiektywu

JaMi
14-04-2009, 09:09
pisalem w moim watku o tym problemie, ale powtorze i tutaj. Blad obiektywu wiaze sie z uszkodzeniem mechanicznym. Canon twierdzi, ze obiektyw blokuje sie wskutek zanieczyszen, ktore dostaja sie miedzy ruchome czesci, albo wskutek upadku.
W moim przypadku akurat to guzik prawda, obiekty zablokowal sie w przeciagu pierwszych 2 godzin uzywania w pomieszczeniu. Aparat oczywiscie nigdy nie upadl (chyba, ze podczas transportu rzucili pudelkiem)
Poniewaz polski serwis nie poradzil sobie z problemem i aparat trafil do serwisu centralnego w Berlinie, obawiam sie, ze problem nie jest banalny.
Ja dostane nowy aparat, ale mam nadzieje, ze dowiem sie co bylo ze starym. Oczywiscie dam znac

Jacek23
14-04-2009, 19:47
Jeszcze cos ciekaego co zauwazylem przy tej usterce obiektywu, tak jak opisalem wczesniej dzieje ze tylko wtedy gdy aparat sobie lezy wylaczony jakis czas (nie wiem dokladnie jaki), jak juz po kilku wlaczniach i wylaczeniach zadziala normalnie to potm mozna juz normalnie wlaczac i wylaczac i sie nie blokuje, jak polezy wylaczony problem z blokowaniem znow go dopada:(

Jacek23
24-04-2009, 23:46
No i coz, odebralem sx1 z serwisu canona (wysylaki do niemiec) z adnotacja ze jest wszystko ok i nie stwierdzili usterki. Sprawdzilem na miejscu, chodzi (odbieralem ok 13 tej), caly dzien bylo ok, wieczorem znow sie zablokowal, oczywiscie po kilku wl/wyl zaczal chodzic normalnie, przypuszczam ze jutro z rana znow sie zablokuje na chwile, a po kilku dniach znow zablkuje sie na amen:(. Oddajac go de serwisu przyjmujacy widzial ze obiektyw zablkowany, i nie da sie odblokowac. Znow mnie czeka wycieczka na zytnia w poniedzialek:( Towers zadzwonie do Ciebie w poniedzialek, i chyba jednak poprosze o jakas porade skoro sie zadeklarowales:) Dziwny aparat:( Pozdrawiam.

ewg
25-04-2009, 09:17
http://www.optyczne.pl/87.1-Test_aparatu-Canon_PowerShot_SX10_IS.html

SX10 ma chyba ten sam obiektyw? - Wielu było oburzonych, że Optyczni ośmielili się wspomnieć o uszkodzonym egzemplarzu w teście... Teraz składa się to w logiczną całość. Rozumiem wady produkcyjne pierwszych egzemplarzy - katastrofy się zdarzają. Ale, żeby aparat z serwisu wracał bez zmian! To już powinna być zagłada, przynajmniej tego modelu i nauczka dla producenta tej drogiej zabawki. :shock:

Jacek23
25-04-2009, 12:33
JaMi , mi tez na zytniej powiedzieli (przy odbiorze) ze moze jakas drobinka czegos sie dostala do obiektywy, ale przeciez w ten sposob trzeba bylo by uzywac aparatow w sterylnych warunkach:( Moj tez od nowosci nie widzial "nieba" a mimo to.....j/w:( Czy serwis to w takich przypadkach wymienia jak nie da rady zrobic? Mam na mysli niemiecki serwis(moze ktos z Was mial doczynienia) a nie na zytniej , bo zytnia w tym przypadku umywa rece wysylajac odrazu do niemiec , o czym zostalem poinformowany na wstepie jak zanioslem do nich.

Jacek23
15-05-2009, 16:10
No tak , po powtornej wysylce niemiecki serwis stwierdzil ze tego zacinajacego sie obiektywu w SX1 nie da zrobic i odeslali na zytnia spowrotem, zytnia wymiani w takim razie na nowy aparat, ale znow trzeba czekac tydzien:(

bronson
15-05-2009, 20:13
Mam SX10 i nigdy nie miałem problemu z obiektywem. A zakupiłem jeden z pierwszej partii która trafiła do kraju. Może mi się trafił rarytas? Myślę, że jednak nie, istotne jest jaką drogę aparat pokonuje od producenta do klienta... Co się z nim dzieje. Nie dam wiary, że sklep w którym ja kupiłem aparat nigdy nie uruchomił mojego, prawdopodobnie mi się trafił łagodny "tester". Pozdrawiam.