PDA

Zobacz pełną wersję : Co to za objaw? Migawka?



anger
17-03-2009, 18:06
Witam, co może oznaczać taka kreska na górnej części zdjęcia? Widoczna przy wyższym iso, do 500 jej nie ma, powyżej jest. Nie zawsze. Migawka?


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img18.imageshack.us/my.php?image=img1356j.jpg)

Kronos
17-03-2009, 18:29
Raczej karta, matryca, soft, czytnik - to bym sprawdzał.

anger
17-03-2009, 18:34
Karta i matryca ok. Nie chodzi o cień, ale o kreskę biegnącą tuż po górną krawędzią zdjęcia (proszę sobie powiększyć). To zdarza się tyko na iso wyższych od 640 i nie zawsze.

oskarkowy
17-03-2009, 18:39
Migawkę możesz wykluczyć. Nie ma przecież możliwości, żeby zostawiła taki ślad przy zacięciu. W dodatku dobierając sobie ISO do awarii.
Kiedyś zauważyłem u siebie hotpixele, które pojawiały się tylko przy jednej czułości i przy konwersji jednym programem. Wina leżała po stronie programu, po prostu nie wiedzieć czemu dorysowywał sobie kilka kropek w jednym miejscu.

Za innym razem pocięło mi połowę plików grubymi krechami. To była pierwsza sesja nowym aparatem. Załamałem się. Okazało się, że wadliwy był kabel od czytnika. Zwykły kabelek USB.
Może tędy droga?

Postaraj się wykluczyć po kolei wszystkie czynniki. Konwertuj różnymi programami, zdjęcia zgrywaj przez aparat, czytnik i jak tam jeszcze, wymień kartę itp. W końcu dojdziesz, co się dzieje.

Kronos
17-03-2009, 18:41
Oczywiście że mówię o poziomej kresce, dlatego wydaje mi się że to nie migawka podobne zjawiska mają miejsce przy wadliwych kartach lub czytnikach. jednak problem jest przy ISO wyższym jak 500 dlatego pomyślałem o sofcie aparatu albo w komputerze.

tom517
17-03-2009, 20:39
Za oskarkowy karta lub cos z transferem, a sprawdzales jak w RAW ?

janmar
17-03-2009, 21:14
Zawsze ten sam kształt :?: zawsze na tym samym obiektywie czy na różnych ?Obiektyw nie jest czymś przyslaniany? [Wiem że to malo prawdopodobne ale jak sprawdzać to sprawdzać.]Pozdrawiam

oskarkowy
17-03-2009, 21:34
Zawsze ten sam kształt :?: zawsze na tym samym obiektywie czy na różnych ?Obiektyw nie jest czymś przyslaniany? [Wiem że to malo prawdopodobne ale jak sprawdzać to sprawdzać.]Pozdrawiam

Nie ma takiej możliwości. Nie jesteś w stanie nakleić niczego na obiektyw, na którąkolwiek soczewkę, żeby zostawić tak ostry i precyzyjny ślad. Nie tędy droga.

sadaman
17-03-2009, 21:40
Stawiam na błąd zapisu na Karcie - ogólnie pisząc walnięta karta.
Miałem podobne zjawiska na karcie Kingstona "te zielone typówki", zjawisko pojawiało się raczej nie często...ale było. Sprawdzanie na wszelakie sposoby karty nic nie wykazywało.
Kiedy zaczęło mnie to irytować, zmieniłem kartę na SanDiska, a Kingstona zostawiłem sobie na zapas, z którego też korzystałem ale jak już nie miałem na czym zapisywać zdjęć.
Po kilku miesiącach sporadycznego sięgania po kartę, pojawiły się konkretniejsze objawy na zdjęciach, tym razem zaczęły trafiać się sztuki w połowie czarne a w połowie normalne, niektórych nie dało się kopiować ani przez czytniki "mam dwa" ani bezpośrednio z korpusu.
Skanowanie karty etc tradycyjnie nic nie wykazało, również formatowanie nic nie naprawiało - zawsze na karcie trafiały się czarne lub pół czarne obrazki.

Tak czy owak kartę szlag trafił (całe szczęście że korzystałem z niej już dość żadko). Być może była to jakaś wadliwa seria, albo jak każdy sprzęt dopadło ją zjawisko zwykłego psucia się.

Możliwe że i u Ciebie są tego pierwsze oznaki...jednak niekoniecznie.

Czy to co jest na twoim zdjęciu to pojedyńczy wypadek przy "pracy", czy masz więcej klików z takimi ozdobami?
Bo jak więcej to popracowałbym na innej karcie przez jakiś czas i zobaczył czy będzie się to nadal pojawiało.

janmar
17-03-2009, 21:51
Nie ma takiej możliwości. Nie jesteś w stanie nakleić niczego na obiektyw, na którąkolwiek soczewkę, żeby zostawić tak ostry i precyzyjny ślad. Nie tędy droga.

Jasne.Myślałem o czymś typu sztywny pasek od aparatu itp.Ale bez większego przekonania tak twierdzę.Raczej aby zgnusniały umysł do myślenia pobudzić :smile: Pozdrawiam

Kronos
18-03-2009, 19:33
Nie ma takiej możliwości. Nie jesteś w stanie nakleić niczego na obiektyw, na którąkolwiek soczewkę, żeby zostawić tak ostry i precyzyjny ślad. Nie tędy droga.

To prawda. Teoretycznie taki efekt mogło by dać bardzo "precyzyjne" uszkodzenie tylnej soczewki (fabryczne, defekt szkła) ale linia zmieniała by swój kształt w zależności od "beczkowania" obiektywu, przy 50mm powinna być prosta i pokazywała by się bez względu na ustawione ISO - tak więc 100% odpada. Na bank wina karty może soft aparat/komputer.

anger
20-03-2009, 09:24
Czołem. No więc sprawdziłem różne karty, różne kompy, różne softy. Efekty takie jak poniżej

iso 1600
http://img7.imageshack.us/img7/8428/kredkil.jpg

iso 400
http://img6.imageshack.us/img6/9650/listek.jpg

Sam nie wiem. Zauważyłem, że kreskę widać mocno na niedoświetlonych kadrach i wszędzie tam, gdzie na zdjęciu są ciemne pola (jakby banding, ale taki?) Kompletnie nie rozumiem. Szkła bez osłon więc nie ma obaw.

oskarkowy
20-03-2009, 10:10
Sam nie wiem. Zauważyłem, że kreskę widać mocno na niedoświetlonych kadrach i wszędzie tam, gdzie na zdjęciu są ciemne pola (jakby banding, ale taki?) Kompletnie nie rozumiem. Szkła bez osłon więc nie ma obaw.

Nie mam pojęcia, co mądrego można w takiej sytuacji napisać. Wygląda, jakby wyłączała się jedna linijka na matrycy. Tylko czy one są układane z linijek?
Strasznie dziwny objaw.

Kronos
20-03-2009, 10:18
Rzeczywiście dziwne. Skoro wyeliminowałeś możliwości błędu w zapisie, karta->kabel/czytnik->komputer no i soft w aparacie, to zostaje tylko matryca, niestety.....

ds74
20-03-2009, 11:02
Kiedyś jak dobrze pamiętam był taki problem z jednym Sony DSC f828 - przy wyższych czułościach "zatykała" się matryca (linia pikseli) tylko że kreska była cieńsza i niżej - przy tamtym aparacie naprawa była nieopłacalna.

SebaWolf
20-03-2009, 12:32
Obstawiam matryce, kiedyś miałem podobnie tylko kresek było znacznie wiecej w kompakcie minolty A1, a potem przestała działać całkiem /czarno/. Szczęsliwie dla mnie okazało się to wtedy wadą fabryczną aparatu i po 2 latach od momentu jego nabycia odzyskałem całą równowartość, radość była ogromna bo za te pieniądze kupiłem pierwsze lustro i tak zostałem w Canonie.

anger
08-04-2009, 19:47
Dziś niespodziewanie po kilku tygodniach spokoju na dwóch zdjęciach w serii trzech wykonanych (pierwsze nie) pojawiła się wyraźna cienka kreska ale w środku kadru przez całą długość. Ani wcześniej, ani później jej nie ma.

Jest i drugi objaw. Zdjęcia, które wykonano puszką i po kilka razy otwierano (czytnikami) programem Fast Stone - nagle są niemożliwe do odczytu - jedno, dwa maksmalnie na karcie 1 GB i 2 GB (obie to Pretec metalowe). Wcześniej czytało je normalnie. Szajba, czy chore body jednak?

oskarkowy
08-04-2009, 19:53
Jest i drugi objaw. Zdjęcia, które wykonano puszką i po kilka razy otwierano (czytnikami) programem Fast Stone - nagle są niemożliwe do odczytu - jedno, dwa maksmalnie na karcie 1 GB i 2 GB (obie to Pretec metalowe). Wcześniej czytało je normalnie. Szajba, czy chore body jednak?

Albo czegoś nie zrozumiałem, albo masz dowód, że to nie wina aparatu. No chyba, że masz wirusa w aparacie i uaktywnia się w czytniku?

anger
08-04-2009, 20:45
Ale jakie jest prawdopodobieństwo, że dwie karty pod rząd są trefne? Zwłaszcza, że na innym body działają ok, tzn takich dowcipów dotąd nie robiły.

oskarkowy
08-04-2009, 20:52
Ale jakie jest prawdopodobieństwo, że dwie karty pod rząd są trefne? Zwłaszcza, że na innym body działają ok, tzn takich dowcipów dotąd nie robiły.

Słuchaj, nie chcę krakać, a może podczas zapisu aparat uszkadza karty tak, że później to się pogłębia? Jej, strasznie to dziwne wszystko, szczególnie, że nie ma powtarzalności..

quail
10-04-2009, 22:49
To na pewno nie jest walnięta karta. Uszkodzenie pliku spowodowałoby kaszanę na dużej i nieregularne powierzchni zdjęcia (kompresja!), o ile taki plik w ogóle by się otworzył.
Obstawiam (niestety) matrycę... :-(

anger
11-04-2009, 10:33
Zmieniłem karty, włożyłem Sandisca. Takiego zwykłego, żaden tam super speed. Używam też innego czytnika. Nie tego, a którym pojawiły się uszkodzone pliki. Zrobiłem od czasu ostatnich ,,przygód'' tą puszką jakieś 200 fot. Wszystkie są, odpukać, w porządku. Poczekamy - zobaczymy. Możliwe, że sieje mi czytnik. To niejaki Sweex z dystrybucji TPSA:) Uzywałem go w domu, mobilnie i w pracy mam i - Teca- tylko do CF-ów.

oskarkowy
11-04-2009, 10:39
Możliwe, że sieje mi czytnik.

Czego świątecznie życzę Ci z całego serca.
Ja kilka lat temu zainwestowałem w oryginalny czytnik sandiska (prawie 200zł) i za żadne skarby bym go nie zmienił.

anger
11-04-2009, 11:04
Dzięki za życzenia:) Naprawdę jestem ciekaw, czy to może być wina czytnika. Tego sweexa schowałem głęboko i na razie używam wyłącznie CF-owego. Za tydzień powinienem mieć pewność, na razie po 200 zdjęcia to za szybko na radość niestety.

Krzychu
11-04-2009, 12:17
Czego świątecznie życzę Ci z całego serca.
Ja kilka lat temu zainwestowałem w oryginalny czytnik sandiska (prawie 200zł) i za żadne skarby bym go nie zmienił.

Też zainwestowałem - okazało się że chodzi dokładnie identycznie jak 4x tańsza Hama którą miałem dotychczas, za to lepiej wygląda :)

oskarkowy
11-04-2009, 12:24
Też zainwestowałem - okazało się że chodzi dokładnie identycznie jak 4x tańsza Hama którą miałem dotychczas, za to lepiej wygląda :)

Taki?
http://allegro.pl/item598779515_sandisk_czytnik_kart_cf_extreme_fire wire_45_mb_s.html
Wersja USB wychodziła szybciej w testach, ale jest już niedostępna. Miałem kiedyś inne czytniki, Hamę też. Tematem przestałem się interesować, od kiedy jeden brzydki moderator polecił mi ten czytnik. A szczerze mówiąc, nie wiem, czemu Ci lepiej wygląda, zdecydowanie nic ładnego w nim nie ma :-D

Krzychu
11-04-2009, 12:37
Taki?
http://allegro.pl/item598779515_sandisk_czytnik_kart_cf_extreme_fire wire_45_mb_s.html
Wersja USB wychodziła szybciej w testach, ale jest już niedostępna. Miałem kiedyś inne

Nie, wersję USB właśnie... Z kartami Extreme III miała identyczne transfery jak Hama...

Vitez
13-04-2009, 15:07
Tematem przestałem się interesować, od kiedy jeden brzydki moderator polecił mi ten czytnik. A szczerze mówiąc, nie wiem, czemu Ci lepiej wygląda, zdecydowanie nic ładnego w nim nie ma :-D

Do dzisiaj go mam i używam dłużej niż Ty :p . Nie do zdarcia choć deptany i kopany i wożony był wielokrotnie. A Hama all-in-one jest ładniejsza bo przezroczystoniebieska ale degustibus ;) .