PDA

Zobacz pełną wersję : Problemy z oswietleniem (a raczej jego brakiem)



pazurek
23-07-2005, 17:55
Mialem ostatnio okazje robic zdjecia na weselu znajomego. Pstrykalem 350D plus kit z wewnetrzna lampa. Niestety, wiekszosc zdjec wyszla dosc slabo ze wzgledu na dlugie czasy ustawiane przez aparat - tanczacy ludzie wyszli rozmazani. To juz drugi raz gdy mi sie cos takiego zdaza, poprzednim razem bylo jeszcze gorzej bo robilem zdjecia na rodzinnej imprezie, w zwyklym duzym pokoju, przy zwyklym oswietleniu zarowkami z zyrandola i lampa z eosa. Wynik podobny, ludzie rozmazani. :(

Teraz konkrety techniczne: zdjecia robione kitem, wiec przeslona od 3,5 do 5,6 - przy 55mm tylko ta ostatnia. Tryb Av. Lampa wewnetrzna. ISO 800 i 1600.

Podczas ogladania zdjec nie bylo osoby ktora by nie byla pewna ze zdjecia wyszly by duzo lepiej gdyby robic je zwykla "pstrykaczka". Niestety nie mialem mozliwosci porownania, ale gdy kiedys robilem zdjecia kompaktami to nie zdazaly mi sie az takie wpadki. Co prawda taki Oly C4000 ma obiektyw "niby" 2.8, ale za to robi sie nim zdjecia na ISO100, max 200! Tutaj uzywalem ISO1600 i niewiele to dalo.

Czy jest jakies wyjasnienie tego problemu? Czy robiliscie porownanie kompaktow i lustrzanek (w wersji podstawowej, bez zewnetrznych lamp i z obiektywami kitowymi) w slabych warunkach oswietleniowych?

djtermoz
23-07-2005, 18:22
Niestety, wiekszosc zdjec wyszla dosc slabo ze wzgledu na dlugie czasy ustawiane przez aparat
Nastepnym razem przelaczyc na "M"


To juz drugi raz gdy mi sie cos takiego zdaza
I nic Cie to nie nauczylo?


Teraz konkrety techniczne: zdjecia robione kitem, wiec przeslona od 3,5 do 5,6 - przy 55mm tylko ta ostatnia. Tryb Av. Lampa wewnetrzna. ISO 800 i 1600.
Do lampy naprawde nie potrzebujesz ISO 1600...


Podczas ogladania zdjec nie bylo osoby ktora by nie byla pewna ze zdjecia wyszly by duzo lepiej gdyby robic je zwykla "pstrykaczka".
Bo pstrykaczka czesto mysli za fotografa. W DSLR w trybie Av juz tak nie jest.


Co prawda taki Oly C4000 ma obiektyw "niby" 2.8
Jesli bylo ciemno to nawet f2.8 by nic nie dalo (bez lampy).


Czy jest jakies wyjasnienie tego problemu?
Jest. Wlaczyc myslenie. Tryb "M" i lepiej kontrolowac prace lampy.

p13ka
23-07-2005, 18:48
Polecam popróbować AV mode i lampa wewnętrzna ustawiona w customach na drugą kurtynę (zdaje się, że 350D ma możliwość ustawienia błysku na drugą lamelkę). Ja tak zrobiłem, gdy fociłem w ciemnym pubie. Miałem do wyboru albo M z niedoświetlonym tłem i brzydkim oświetleniem pierwszego planu albo AV i druga kurtyna. I to drugie ustawienie jest najlepsze w tych warunkach. Nie dość, że masz pomiar światła zastanego i ładnie oświetlony drugi plan to w dodatku oddajesz dynamikę ruchu (np. tańca).
Kilka fotek pokazałem tu: http://www.canon-board.info/showthread.php?t=1668&page=6&pp=10 ,
a oto kolejne przykłady 20D + 17-40 (fotki z ręki):

1/10 s., f/5, ISO 400


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://www.republika.pl/p13ka/Img_0158.jpg)

1/13 s., f/4.5, ISO 800


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://www.republika.pl/p13ka/Img_0090.jpg)

pazurek
23-07-2005, 18:55
Bardzo prosze bez obrazania, specjalnie napisalem w kategorii dla poczatkujacych zebyscie na mnie nie naskakiwali. :P

Nie mam zadnego (w sumie oprocz tych dwoch "sesji") doswiadczenia z lustrzanka i lampa. Moze odeslecie mnie do jakiegos samouczka dotyczacego poprawnego ustawiania parametrow. Tryb M srednio mi sie widzi przy reporterce... zawierzylem automatyce, widac zle postapilem.

Wlasnie zrobilem test - tryb "zielony", dosc ciemno w pokoju, aparat wysunal lampe, ustawil 1/60 sekundy, przeslone f/4 i iso 400. W trybie Av, tym samym iso, przeslonie i tez podniesionej lampie czas wydluzyl sie do 0"5.

/EDIT - zrobilem fotke w trybie M z ustawieniami takimi samymi jak z trybu zielonego, wyszlo tak samo. Powiem ze lepiej wyglada niz w Av, mniej przepalen. Myslalem przez chwile ze byla inna moc lampy, ale jest to samo.

@p13ka: to "oddanie dynamiki" to wlasnie to o czym pisalem, te rozmycia. :)

djtermoz
23-07-2005, 19:06
Bardzo prosze bez obrazania, specjalnie napisalem w kategorii dla poczatkujacych zebyscie na mnie nie naskakiwali. :P
Nie mialem zamiaru nikogo obrazac tylko przypomniec ze przy DSLR trzeba myslec. Pisales ze zwykly "pstrykacz" zrobilby to pewnie lepiej ale zaloze sie ze to "lepiej" by polegalo na ustawieniu dosc krotkiego czasu i walnieciu lampa po oczach. Efekt - naswietlone/przeswietlone postaci na pierwszym planie i zupelnie ciemne tlo.


Tryb M srednio mi sie widzi przy reporterce...
Dlaczego? Ja wlasnie w trudnych warunkach oswietleniowych to robie tylko w M. Ustawiasz wtedy sobie taki czas zeby miec fotki nieporuszone np. 1/60, przeslone taka zeby miec odpowiednio duzo swiatla a jednoczesnie odpowiednia glebie ostrosci - np. f/2-f/2.8 (zaleznie od odleglosci do obiektu) i ISO powiedzmy 400-800. Bez lampy.
Co prawda do tego trzeba miec jasniejszy obiektyw niz kit.


Wlasnie zrobilem test - tryb "zielony", dosc ciemno w pokoju, aparat wysunal lampe, ustawil 1/60 sekundy, przeslone f/4 i iso 400.
Na moje oko moze byc. Ale lepiej przejsc na manual i recznie kontrolowac sile blysku.

pazurek
23-07-2005, 19:17
Nie no, jasne ze "lepiej" to tutaj pojecie wzgledne, ale tak jak napisalem wyzej, "zwykli" ogladacze zdjec imprezowych sa bardziej przyzwyczajeni do przypalonych lampa ale nieporuszonych fotek niz do bardziej stonowanych, ale miekkich i bardziej rozmytych fotek jak te p13ki (i moich).

Dlaczego Av nie ustawia takich samych parametrow jak tryb zielony? Przy tych samych warunkach? Probowalem przed chwila jeszcze przycisk FEL, ale nic to nie zmienilo. Jak bylo 0"5 tak zostalo. Inny algorytm liczenia swiatla?

Pio35
23-07-2005, 20:01
Custom function, nr 3 przełącz z Auto na 1/200 (fixed).
W Av trybie bedziesz miał na sztywno ustawiony czas który w większości przypadków powinien wystarczyć do zrobienia nieporuszonej fotki.

VDR
23-07-2005, 23:40
http://www.canon-board.info/showthread.php?t=3785
Odnosnie pracy lampy w roznych trybach ;)

Vitez
24-07-2005, 08:38
http://www.canon-board.info/showthread.php?t=3785
Odnosnie pracy lampy w roznych trybach ;)

No wlasnie, nie bede dwa razy pisal.
Po prostu pazurek - to fotograf robi zdjecia a nie aparat.

Zwykly pstrykacz niezaleznie od uzytego iso czy przyslony w takich ciemnych warunkach wezmie ci wiekszosc swiatla ze swojej lampy blyskowej bo ma taki program "wszystkoe byle nie poruszyc" .

Jesli lustrzanke przelaczasz w tryb Av to jednoczesnie niestety musisz mozg wlaczyc (i nie jest to obrazanie !) gdyz wkraczasz w sfere programow kreatywnych a nie autotematycznych - w tej sferze aparat juz tylko minimalnie mysli za uzytkownika.
W trybie Av i innych kreatywnych aparat nie nastawia sie "byle poprawnie naswietlic i nie poruszyc" a nastawia sie tak jak ty mu kazesz ... a akurat w Av nastawia sie tylko do swiatla zastanego i wlaczona lampa niewiele ci pomoze bo zawsze bedzie tylko doblyskwiac a nie oswietlac zupelnie.

Tryb M jak najbardziej swietnie sie nadaje do reporterki, slubow, imprez jesli uzywasz lampy blyskowej - wtedy natawiasz sobie na nim czas taki by przy posiadanym szkle nie poruszyc (w przypadku kita - ustaw np 1/60), przyslone taka by miec w miare ostre zdjecia i taka GO jaka chcesz (w przypadku kita - ustaw np 5.6), iso takie by miec znosny udzial swiatla zastanego i nie za duze szumy (w przypadku 350D - bez problemu 1600 choc czasem neatimage moze sie przydac).
Cala reszte brakujacego oswietlenia aparat wezmei sobie z lampy gdy uzywasz trybu M wiec nie ma co sie uzyciem tego trybu stresowac.
Za to gdy uzywasz trybu M bez lampy to moze trwac dluzej i trudniej bo trzeba sobie pomierzyc, wprowadzac koekty i uwazac by prawidlowo naswietlic bo aparat nie wezmie sobie nic z lampy.

Tak wiec prosze - nie zwalaj winy na dSLR, nie porownuj ze "malpka Olympusa by zrobila to lepiej" a zwalaj wine na siebie, bo... lepszy fotograf by to zrobil lepiej - taki ktory wie co sie dzieje z lampa i aparatem w trybie Av - a dzieje sie zupelnie co innego niz z kompaktem w trybie auto.

Jesli juz raz ci sie to zdarzylo to czemu wtedy nie spytales, nie poduczyles sie "dlaczego tak sie dzieje" ?
Liczyles na to ze aparat nagle sam sie nauczy i ze za drugim razem zrobi lepiej?
Uzyles po prostu zlego trybu w takich okolicznosciach oswietleniowych.
Aha - jak zamierzasz robic wiecej imprez (tym razem juz w trybie M) to dokup jasniejsze szkielko i zewnetrzna lampe.

mxw
24-07-2005, 14:13
W trybie Av i innych kreatywnych aparat nie nastawia sie "byle poprawnie naswietlic i nie poruszyc" a nastawia sie tak jak ty mu kazesz ... a akurat w Av nastawia sie tylko do swiatla zastanego i wlaczona lampa niewiele ci pomoze bo zawsze bedzie tylko doblyskwiac a nie oswietlac zupelnie.
tu jeszcze tylko dorzucę, że w trybie Av warto wykorzystać także korektę naświetlenia (tę zwykłą, nie światła błyskowego), daje to - w połączeniu z błyskiem - dodatkową kontrolę nad zdjęciem, dodaje fajne efekty i jest całkiem łatwe w użyciu :razz:

minek
24-07-2005, 18:58
Tryb M jak najbardziej swietnie sie nadaje do reporterki, slubow, imprez jesli uzywasz lampy blyskowej
(...)

A jeszcze niedawno pisałeś, ze wyłącznie Av (-: (czy P, nie pamiętam już) w jakimś wątku, gdzie kilka osób (ja też) powiedzieli, że M.
Potem chyba napisałeś, że to kwestia przyzwyczajenia, a potem chyba sobie sam popróbowałeś na M i jak widać Tobie też tak odpowiada (-:



Za to gdy uzywasz trybu M bez lampy to moze trwac dluzej i trudniej bo trzeba sobie pomierzyc, wprowadzac koekty i uwazac by prawidlowo naswietlic bo aparat nie wezmie sobie nic z lampy.

M wcale nie jest takie trudne, zważywszy na to, że w danych warunkach rzadko zmienia się oswietlenie (chyba że chmury się szybko przesuwają, wtedy potrafi się zmienić o 5 EV w ciągu 15 sekund. W pomieszczeniu to sprawa pomierzenia światła w kilku kątach tegoż i zmianie parametrów w zależności od kierunku (-:


Aha - jak zamierzasz robic wiecej imprez (tym razem juz w trybie M) to dokup jasniejsze szkielko i zewnetrzna lampe.
A mnie nie stać było na jasne szkło, ale przy świetle 4 lub 5.6 też idzie robić zdjęcia z lampą (na M) przy znacznie lepiej doświetlonym tle niż gdybym robił w P.

Vitez
25-07-2005, 11:12
A jeszcze niedawno pisałeś, ze wyłącznie Av (-: (czy P, nie pamiętam już) w jakimś wątku, gdzie kilka osób (ja też) powiedzieli, że M.
Potem chyba napisałeś, że to kwestia przyzwyczajenia, a potem chyba sobie sam popróbowałeś na M i jak widać Tobie też tak odpowiada (-:

To albo ja sie pomylilem albo ty czegos nie doczytales... W kosciele czy w pomieszczeniach (imprezy) , z lampa blyskowa - uzywam M.
Na zewnatrz (plener itp) - Av . Wystawy kocie - najczesciej Av chyba ze wyjatkowo ciemna hala wystawowa to wtedy M.
Tego typu ustawien ponad rok uzywam wiec nie "niedawno" .
A P ? Hmmm... pierwsze kilka dni jak sie bawilem 10D (styczen 2004) to bawilem sie w trybie P... od tego czasu nie pamietam bym kiedykolwiek go uzyl, moze po pijaku na imprezach wlasnie z lampa, zeby nie kombinowac z ustawieniami ;)