PDA

Zobacz pełną wersję : CHIP zmienia technologię matrycy w 5D Mark II :)



strus_pedziwiatr
11-03-2009, 10:19
Ostatni numer CHIP 4/2009 na stronach 140-143 zamieszcza opis 6 najlepszych ostatnio lustrzanek.
Przy Canonie 5D MkII w tabelce na stronie 143 w wierszu typ/rozmiar przetwornika podano CCD/36-24mm. Niby taki drobiazg, ale świadczy o podejściu CHIP’a do jakości publikowanych danych.
Wygrały w tym teście lustrzanki Nikona – w nawiasach punkty za możliwości wg CHIP:
1.Nikon D3 (100pkt)
2.Nikon D3x (100pkt)
3.Canon 1Ds MkIII (99 pkt)
4.Nikon D700 (97pkt)
5.Canon 5D MkII (95 pkt)
6.Sony A900 (95 pkt)
Co jednak jest chyba bardziej interesujące, to ocena jakości zdjęć:
Oba Canony = 100
Nikon D3 = 95
Nikon D3x = 98
Nikon D700 = 95
Sony A900 =88
I

Janusz Body
11-03-2009, 10:24
Jak zwykle wszystko zależy od tego kto zapłacił za testy i ich publikacje. :mrgreen:

Jeśli ustawić test i punkty tak, żeby ergonomia była wysoko punktowana to puszki Canona przegrywają w przedbiegach z Nikonem.

Viqy
11-03-2009, 10:25
eeee, jak stara wieść gminna niesie, Nikon ma lepsze aparaty ..., ale Canon robi lepsze zdjęcia :)

preinwher
11-03-2009, 10:53
Jak zwykle wszystko zależy od tego kto zapłacił za testy i ich publikacje. :mrgreen:

Dokładnie tak.
Nie dowierzam testom.

sirlukas
11-03-2009, 11:24
Jak zwykle wszystko zależy od tego kto zapłacił za testy i ich publikacje. :mrgreen:

Jeśli ustawić test i punkty tak, żeby ergonomia była wysoko punktowana to puszki Canona przegrywają w przedbiegach z Nikonem.

Słucham?
Zależy kto testuje, dla mnie Nikon to porażka jeśli chodzi o ergonomię, szczególnie uchwyt. Nie mówię o menu, bo jestem przyzwyczajony do Canona, więc Nikon by u mnie odpadł w przedbiegach ;)

Dlatego wybrałem C40D zamiast ND300.

Kolekcjoner
11-03-2009, 16:24
Ale jakie ma znaczenie jakiś ranking w komputerowym piśmie?

sirlukas
11-03-2009, 17:08
Ale jakie ma znaczenie jakiś ranking w komputerowym piśmie?

A to już inna historia :)

akustyk
11-03-2009, 17:17
Ale jakie ma znaczenie jakiś ranking w komputerowym piśmie?

amen!

Vitez
12-03-2009, 00:37
Ale jakie ma znaczenie jakiś ranking w komputerowym piśmie?

Dla rzeszy czytelników (czytaj: mało świadomych konsumentów) ma spore. "Kupmy Nikona bo wygrał w teście" i spokój sumienia że wybrało się "najlepiej" :roll: . Szczegół że wyboru za takiego konsumenta dokonał ktoś inny...

akustyk
12-03-2009, 00:48
Dla rzeszy czytelników (czytaj: mało świadomych konsumentów) ma spore. "Kupmy Nikona bo wygrał w teście" i spokój sumienia że wybrało się "najlepiej" :roll: . Szczegół że wyboru za takiego konsumenta dokonał ktoś inny...

ale koniec koncow, jest to cykl zamkniety. skoro Nikon smaruje ile sie da a Canon Polska ma w d* gazety, to ten mechanizm "wyboru za" jest jak najbardziej korzystny. bo koniec koncow ktos w tym Canonie (jak nie Polska to chociaz Europa) przejrzy na oczy i zauwazy, ze dzialka foto lezy i kwiczy przez idiotow, ktorzy zyja w przeswiadczeniu, ze wystarczy napis "Canon" na korpusie i juz ludzie pojda radosnie, z posikanymi z zajarania portkami zrzucic sie z ciezko zarabianych pieniedzy. sorki, tak to nie dziala.

Polska nie jest moze wielkim rynkiem z globalnej perspektywy, ale bylo nie bylo jest to blisko 40-milionowy kraj o zauwazalnej w europejskiej skali sile nabywczej. jesli przedstawiciel firmy Canon na Polske tak zenujaco olewa duza rzesze klientow, to ja jak najbardziej kibicuje gazetom i konsumentom, zeby odwzajemniali taki gest osikiwania.

jagular
12-03-2009, 01:17
Panowie...czytam Chipa od kilkunastu lat.
Ostatnie 2-3 lata to jest totalna porażka.
Odkąd redakcja przeszła do Warszawy pod skrzydła Burdy, ta gazeta stoi na poziomie po prostu żenującym. To jest komputerowo-technologiczny odpowiednik "Bravo Girl".
Czasami po prostu aż chce się sikać ze śmiechu, czytając ich "testy" i "artykuły".
Mam gdzieś nawet powyrywane strony ze starych numerów - mają zbyt durną treść, aby ich nie zachować dla potomnych :)
Próbowałem kiedyś nawet rozpocząć dyskusję na "ichnim" forum na temat poziomu "testów" lustrzanek. Nic z tego nie wyszło.

akustyk
12-03-2009, 02:00
Panowie...czytam Chipa od kilkunastu lat.
Ostatnie 2-3 lata to jest totalna porażka.
Odkąd redakcja przeszła do Warszawy pod skrzydła Burdy, ta gazeta stoi na poziomie po prostu żenującym. To jest komputerowo-technologiczny odpowiednik "Bravo Girl".


wiesz... pracowalem kiedys w sklepie komputerowym, ktory, jako jeden z najwiekszych partnerow hurtowni AB, sprzedawal w duzych ilosciach i z niezla marza monitory CTX. gehenna firmy byl pewien test w Chipie, w ktorym wyszlo, ze najlepsze jest ADI. sprzedaz CTX-a tak masowo padla, ze moj szef wspolnie z prowadzacym marke w AB ostro glowe drapali jak przy kolejnym tescie nie dopuscic do takiej "wpadki".

jakkolwiek zenujacy nie bylby poziom tego rodzaju pismidel, dla ogromnej wiekszosci kupujacych sa one alfa i omega w dziedzinie zakupu sprzetu. i jak w takiej gazecie napiszesz, ze najlepsza jest marka X, to ludzie jak barany poleca i beda kupowac X, nawet jesli rzeczywistosc, w sposob oczywisty nawet dla cwiercinteligentow, zaprzecza kompletnie "testom"


ale dystrybutor marki na dany rynek powinien o tym wiedziec i sie tego trzymac. bo kto smaruje ten jedzie. a konsument, ktory sam umie ocenic czego potrzebuje i rozumie o co chodzi, to naprawde jest rzadkosc i wyjatek od reguly. regula jest konsument, ktory do posluzenia sie wlasna glowa i samodzielnego wartosciowania faktow posunie sie dopiero w ostatecznosci, kiedy juz nie bedzie mial zadnego wyboru i zadnej pomocy ze strony jakichkolwiek autorytetow. a gospodarka rynkowa juz o to dba, zeby takich prorokow nie brakowalo ;)

jagular
12-03-2009, 02:34
Rozumiem Cię akustyku.
To, ile zmienia swoimi artykulikami takie pisemko, jest po prostu nieciekawe.
Oczywiście, mam wielki ubaw, kiedy czytam wypociny ludzi, którzy chyba nigdy nie widzieli sprzętu, który jakoby "testują". Śmieję się, kiedy gazetka się chwali bzdurami w rodzaju "my mamy lepsze testy, bo mamy ISO", kiedy robi naiwnych czytelników w bambuko, kiedy się podkłada wprost (choć tylko w oczach ludzi, którzy akurat wiedza o czym jest mowa)...
Ale to też jest bardzo smutne, z powodów, o których piszesz.
Rynek to złożony system naczyń połączonych ze sobą. Taki szmatławiec jest w stanie zafałszować w systemie zbyt dużo, aby się nim nie przejmować.
Innym powodem do smutku jest to, że mimo wszystko kiedyś było z nimi lepiej. Obecnie to jest g***o jadące na marce sprzed lat. I tym bardziej ich testy mącą na rynku...

PS. Kupiłem kiedyś monitor ADI, kto wie, ile w zakupie "pomogły" mi testy, lub "testy" w Chipie - już tego nie pamiętam, dawno było i nieprawda :)

quail
12-03-2009, 08:13
Dawno (lata 90-te) temu pracowałem w warszawskiej firmie, która była dystrybutorem m.in. profesjonalnych kart muzycznych (górna półka terratec, motu, digidesign itp.) do PCtów i Maków. Pamiętam, że wysłaliśmy kilka takich kart do obszernego testu dla Chipa. Kilka miesięcy później ukazał się ten Chip z super testem. Karty, które dostarczyliśmy sromotnie przegrały z pierdziawkami za 50 zeta i tanimi podróbkami soundblasterów. Powodów było kilka: od wyższej ceny do nieładnego pudełka. Jakość dźwięku stanowiła tylko mały ułamek końcowej oceny. Załamałem się.
Najważniejsze, że od tamtego momentu ani razu nie wziąłem do ręki tego "profesjonalnego" pisma, czego wszystkim życzę :-)

jagular
12-03-2009, 08:36
Heh, czyli wygląda na to, że od zawsze mieli jakieś "myki".

MacGyver
12-03-2009, 10:00
wiesz... pracowalem kiedys w sklepie komputerowym, ktory, jako jeden z najwiekszych partnerow hurtowni AB, sprzedawal w duzych ilosciach i z niezla marza monitory CTX. gehenna firmy byl pewien test w Chipie, w ktorym wyszlo, ze najlepsze jest ADI. sprzedaz CTX-a tak masowo padla, ze moj szef wspolnie z prowadzacym marke w AB ostro glowe drapali jak przy kolejnym tescie nie dopuscic do takiej "wpadki"....
A "szeptał" potem o tym fakcie cały Wrocław :-)
Cóż, "Chip" to taki komputerowy "Auto-Świat". A na lustrzankach to oni się dodatkowo po prostu nie znają. Podobnie jak Kolekcjoner uważam że tekst ten jest kompletnie bez znaczenia. Test w pisemku tego typu może mieć wpływ na sprzedaż kompaktów albo luster entry level, ale nie FF-ów, których ceny zaczynają się od 10 kzł.

jagular
12-03-2009, 10:21
Mam wrażenie, i to na podstawie swojej skromnej wiedzy komputerowej, że nie znają się na większości rzeczy, o których piszą.
Co do cen FF...one w Chipie również są...ciekawe. Przez parę miesięcy obserwowałem z ciekawością ich rankingi Top 10. I cóż takiego mnie tak zainteresowało? Otóż ceny (zapewne uśrednione z kilku sklepów heheh): Nikon D3 - 10K zł, Canon 1Ds m3 - 10K zł...itd. Takie ceny były w numerze np 01/2009.
Przez jakiś czas miałem wielką ochotę napisać jakiegoś maila z kategorycznym żądaniem ujawnienia, w jakim to sklepie można tego przykładowego 1Dsm3 kupić za 10K zł (wziąłbym kredyt i kupiłbym przecież wszystkie, jakie mają :>), ale lenistwo mi nie pozwoliło.
Poza tym, pamiętałem że 'fun' z tego będzie mały. Chip interesuje się tylko mailami z gatunku poddańczo-słodzących.

Alde
12-03-2009, 10:26
Wszystko się zgadza ... w połowie lat 90-tych miałem we Wrocku firmę, przylazła taka łajza z Chip`a coby wywiad zrobić (zajmowaliśmy się internetem) jeden z informatyków naszkicował mu na kartce schemat całego węzła jak to informatyk jaja sobie ponapisywał oni to potem dokładnie przedrukowali chłopaki w firmie ryczeli ze śmiechu gdzieś z miesiąc ... facet kompletnie nie znał sie na tym co miał napisać żenada pewno dla zwykłego śmiertelnika wyglądało to fachowo i poważnie ... jedyne co w Chip`ie mieli dobrego to serwer Quak`a ...

akustyk
12-03-2009, 10:38
jedyne co w Chip`ie mieli dobrego to serwer Quak`a ...
e no... maja (albo przynajmniej mieli) tez dobre felietony na temat bezpieczenstwa komputerowego. bo pisali je je moi koledzy z czasow uczelnianych, ktorzy niezle sie w temacie orientowali

vbel
12-03-2009, 11:43
Ostatni numer CHIP 4/2009 na stronach 140-143 zamieszcza opis 6 najlepszych ostatnio lustrzanek.
Przy Canonie 5D MkII w tabelce na stronie 143 w wierszu typ/rozmiar przetwornika podano CCD/36-24mm. Niby taki drobiazg, ale świadczy o podejściu CHIP’a do jakości publikowanych danych.


A może Chip opisuje nowe 5D MkII ?
Widziałeś jak wygląda ?
:mrgreen:


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://images36.fotosik.pl/78/a8b380ee34999fd6.jpg)

Pozdrawiam

hekselman
12-03-2009, 12:00
Dopóki CHIP nie pisze o sobie "gazeta fotograficzna" - nie jest źle :-)
Bronią się przed wszechobecnością i dostepnością internetu. Biorą kasę skąd się da bo mają KOSZTY.
Pieniądz nie śmierdzi :-))))
Ale na telefony to mają: dawno temu miałem prenumeratę "czegoś" od nich - dzwonią regularnie co kwartał "..a może jednak...?"
A przy okazji: kto powiedział że Nikon ma fajny manual? Uzutkownik Canona?! Ja tam się nigdy nie moge połapać: po cholerę np kręci się obiektywem przeciw jedynemu właściwemu kierunkowi?! :-)))))

ghash
12-03-2009, 13:34
przestałem czytać testy i recenzje sprzętu foto w Chipie, bo.....
dali kiedyś do testów którąś z lustrzanek Canona... a potem publikowali opinie typu:
"aparat jest bardzo fajny, a zwłaszcza kolor paska na szyję dobrze komponuje się z resztą" :D

Janusz Body
12-03-2009, 13:42
Słucham?
Zależy kto testuje, dla mnie Nikon to porażka jeśli chodzi o ergonomię, ....

No to jesteś pierwszym znanym mi człowiekiem, który tak mówi. Ergonomia to nie tylko uchwyt. Menu, łatwość dostępu do funkcji aparatu, ich użyteczność. Nawet takie małe "myk" jak auto ISO, którego C jakoś nie może opanować technologicznie - to jest to co się składa na ergonomię użytkowania aparatu. Sprowadzanie ergonomii do uchwytu to raczej nieporozumienie.

MacGyver
12-03-2009, 13:47
No to jesteś pierwszym znanym mi człowiekiem, który tak mówi....
No to ja będę drugi :-) Wiem że Nikon wypuścił masę świetnych puszek ale mnie nie leżał żadna z tych, którymi miałem okazję robić zdjęcia.

sirlukas
12-03-2009, 13:50
Tak, Januszu zgadzam się całkowicie i ja również generalizowałem jak i w w/w "teście".

Kolekcjoner
12-03-2009, 15:32
No to ja będę drugi :-) Wiem że Nikon wypuścił masę świetnych puszek ale mnie nie leżał żadna z tych, którymi miałem okazję robić zdjęcia.

To ja się też dołączę :D. Dla mnie: te wszystki przyciski, dźwigienki, kompletnie bez sensu umieszczone kółka, menu w którym nic nie mogę znaleźć brrrr.....:mrgreen:.

AD rem. przecież oni piszą o aparatach dla ludzi świadomych swoich wyborów. To nie zabawki za 500$. Do tego często Ci co te sprzęty kupują na ogół już coś mają. Dla takich ludzi takie rankingi mają zerowe znaczenie. IMHO tracą czas pisząc coś takiego.

akustyk
12-03-2009, 15:43
Do tego często Ci co te sprzęty kupują na ogół już coś mają. Dla takich ludzi takie rankingi mają zerowe znaczenie. IMHO tracą czas pisząc coś takiego.
ej tam... na tym forum tez 99% piszacych w watkach o 1Ds-ach to osoby, ktore u tak nigdy nie zbliza sie nawet do zakupu takich korpusow. ale poped do masturbacji sprzetem jest duzo silniejszy niz rozsadek.

na takiej samej zasadzie gazety motoryzacyjne publikuja "testy" beemek czy bugatti za grube pliki zielonych papierkow, ktorych i tak ogromna wiekszosc czytelnikow nie kupi. w mysl zasady, ze poogladac i poonanizowac sie mozna zawsze :)

a, co jak co, ale grono informatykow, to grono absolutnie przodujace w onanizmie sprzetowym i w przewazajacej wiekszosci bezmyslnie zakochane w elektronicznych gadzetach. co tu zreszta bede po proznicy psy wieszal... sam jestem informatykiem :D :D :D

mc_iek
12-03-2009, 15:47
Do tego często Ci co te sprzęty kupują na ogół już coś mają. Dla takich ludzi takie rankingi mają zerowe znaczenie. IMHO tracą czas pisząc coś takiego.

Ale mają pewnie ponad 100 stron zadrukowane nie tylko reklamami. Dziennikarze maja płącone od ilości tekstu.

axk
12-03-2009, 16:02
Ostatnie 2-3 lata to jest totalna porażka.
Odkąd redakcja przeszła do Warszawy pod skrzydła Burdy, ta gazeta stoi na poziomie po prostu żenującym. To jest komputerowo-technologiczny odpowiednik "Bravo Girl".

Bez przesady z tym "Bravo Girl", chociaż z pierwszym zdaniem po części się zgadzam. Dosłownie w każdym numerze średnio licząc jest kilka-kilkanaście błędów merytorycznych (niektóre znaczne), które to w takim piśmie nie powinny absolutnie się znaleźć. Kiedyś miesięcznik ten był dużo bardziej fachowy oraz "precyzyjny" - teraz z fachowością oraz "jakością" artykułów, testów, porad itp. jest coraz gorzej.

C80
12-03-2009, 17:22
A może Chip opisuje nowe 5D MkII ?
Widziałeś jak wygląda ?
:mrgreen:


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://images36.fotosik.pl/78/a8b380ee34999fd6.jpg)

Pozdrawiam

Błąd edytorski, zamienili fotki 1Ds mkIII z 5D mkII.

Cwanon
12-03-2009, 20:42
Niepierwsze to pismo które daje plamę co do testu foto i wyraźnego ukierunkowania na zwycięzcę (sponsora danej redakcji). Pamiętacie test Canon 20D vs Olumpus E-520 w Foto Kurierze. Po tym artykule zaprzestałem prenumeraty.

jagular
12-03-2009, 22:51
Gdyby to był tylko problem "ojojojś, zapomnieliśmy dopisać że cały artykuł to reklama", to osobiście bym to zrozumiał.
Czasy dla papierowych wydawnictw są ciężkie, internet swoje już odebrał czytelników - pozostali jedynie ci, którzy po prostu wolą papier i trzeba walczyć o przeżycie. Walczyć w brudnym stylu.
Ale...
Tu nie chodzi o to, że coś wygrywa, bo jest sponsorowane. Tu chodzi o to, że w tabeleczkach są bzdury, że metody testów są "dziwne", że czasami w Chipie można było znaleźć mnóstwo błędów niewychwyconych przez korektę - czasami po kilka na jednej stronie, że całe te testy, niezależnie od tego, co wygra, można sobie rozbić o kant khe khe.
Przynajmniej ja tak to widzę.

sirlukas
13-03-2009, 10:17
(...)

Dlatego wolimy PCLaba, tak ;>?

ghash
13-03-2009, 14:45
Dlatego wolimy PCLaba, tak ;>?
dlatego czytamy z rozwagą :-P :)

qwerty1237
14-03-2009, 08:45
Poziom artykulow w Chip'ie siegnal latryny i to nie tylko dotyczacych aparatow fotograficznych, ale sprzetu komputerowego i oprogramowania ktore jest glownym tematem zainteresowania tego periodyku.
Mam wrazenie ze artykuly pisza tam ludzie, na tak zwane zapotrzebowanie. Jest zadanie. Porownac lustrzanki. No to kto jest oblatany najlepiej w tym temacie? Wacek? No bo Wacek ma lustrzanke wiec znaczy ze musi sie na tym znac. Dobra Wacek. Temat twoj. Tylko pamietaj Wacek co mowil naczelny. Firma produkujaca lustrzanki XYZ wykupila pakiet reklam wiec... no ty juz dobrze wiesz co...
Nastepnie Wacek odpala internet. Robi krotki rekonesans i wychodzi mu ze w marku drugim siedzi CCD, Sony robi najlepsze lustra na swiecie, a system 4/3 jest po prostu boski bo mozna wyswietlac zdjecia z aparatu na monitorze bez czarnych paskow na dole i u gory, po czym dumnie to obwieszcza w swoim artkule wyolujac lawine niepotrzebnych emocji i kupe smiechu w kregu bardziej zorientowanych i krytycznych odbiorcow tresci. Wacek sie kompromituje ale przecietnemu Waldkowi Kiepskiemu ktory przeczytal artykul to zwisa, bo nie ma nawet pojecia o czym Wacek tutaj napisal. Waldek Kiepski wzbogacony o wiedze pomyka do Saturna, Media Marketu czy innego sklepu nie dla idiotow i dokonuje zakupu wspanialego aparatu poswiadcznego certfikatem Chip'a.
Do takich wlasnie ludzi sa adresowane te artykuly.

Max78
14-03-2009, 11:33
hehe - ubawilem sie :D

Kiedy zaczynalem szukac czegos, czym da sie zrobic zdjecia ;), to przekopalem m.in. takie cuda jak C(h)IP'y i inne tym podobne (wersje internetowe), pare ton serwisow, testow i innych takich :] W sumie po prawie roku czytania, analizowania, porownywania, czytaniu o technologii matryc, jakosci materialow, a w koncu JAKOSCI FOTEK z konkretnych puszek (tutaj byly pomocne serwisy zagramaniczne, bo CB info nie znalem jeszcze), zdecydowalem sie na 'nieciekawy', robiacy nieostre, malo-kolorwe, malo-zywe i wogole beznadziejne fotki - system EOS :D Ale co tam - ja zwykle pod prad pelzne ;)
Jakos nie utrzymuje takich opiniotworczych periodykow, bo nie umiem zrozumiec, czym sie autor kierowal w wyborze i przy ocenach :D A reszty nawet nie chce mi sie komentowac :D

Aaaacha... Z systemu C jestem zadowolony :) Szkla strasznie drogie, puszki maja malo-ciekawe telewizory zamontowane :D Ale focieta przyzwoite - a przeciez o to mi chodzilo :)

Pozdrawiam - zadowolony użyszkodnik C :)

klosz007
16-03-2009, 19:54
Jeśli mogę wrzucić swoje trzy grosze to z dużą rezerwą traktuje wszelkie czasopisma gdzie na jednej stronie jest test aparatu marki X model Y a na kolejnej całostronicowa reklama tegoż modelu.

Niestety nie jest to domena tylko CHIPa. Ostatnio parę razy wpadło mi w rękę czasopismo fotograficzne Foto Kurier. W jednej części numeru był test A900 a obok całostronicowa reklama A900 (na której już w tym samym numerze był umieszczony znaczek, że to czasopismo przyznało ocenę "Bardzo Dobry"). Tak testowali to body, żeby tylko jasno nie napisać jaki to body ma poziom szumów matrycy (prawdę w końcu napisali, że siada i przy D700 i przy 5DmkII ale dopiero przy okazji innego numeru gdzie testowali 5DmkII i nie było już reklamy A900). No comments.

Tak, że niestety czym więcej reklam tym większa zależność obiektywizmu od ilości reklam i testy można sobie wsadzić wiadomo gdzie ;) CHIP jest skrajnym przykładem czasopisma, które ma dużą objętość a niską cenę dlatego, że finansowane jest przez reklamodawców ale takie są niestety realia.

jagular
16-03-2009, 21:20
Dlatego wolimy PCLaba, tak ;>?

Przyznam się, że nie rozumiem powodów do porównań forum komputerowego z gazetą...

Co do zaś ekipy z Chipa - myślę że qwerty1237 bardzo trafnie to opisał.

Taki Wacek, nim przeszedł do Chipa na stanowisko "chłopięciny od lustrzajek", zapewne robił testy kawy zbożowej, a wcześniej kleju do papieru oraz nożyc ogrodowych.
Jego motto to pewnie "Ja tam mogiem wsystko przetejstować." Wacek podpiera się podczas testów kilkoma modnymi chłytami z cyklu "my mamy normy ISO, a testy robimy ubrani w białe kitle z demobilu", więc gawiedź dostaje spazmów z zachwytu.
Wacek czuje się bardzo dobrze w redakcji, ponieważ jego metody popełniania artykułuff nie różnią się od reszty szanownego gremium redakcyjnego.

ghash
16-03-2009, 21:53
Wacek podpiera się podczas testów kilkoma modnymi chłytami
- To chyba jakiś chiński chwyt marketingowy...
- ALE DZIAŁA!!!

generalnie mówiąc - reklamom nie można powiedzieć 'nie' tym bardziej, że więcej się na nich zarabia niż na prenumeratach... bardziej chodzi o fachowość podejścia do sprawy i artykułów, co właśnie 'czasami' reklamy potrafią nieco nagiąć:-D